Troszeczkę śmieszą mnie frustraci poniżej, którzy wylewają swoje żale, bo ich nie zatrudniono albo musieli siedzieć więcej niż 8 godzin. W Deloitte nie pracujesz jak na taśmie produkcyjnej - 8 godzin składania długopisów i nara do domu. Tutaj jest praca projektowa i jak musisz coś skończyć do piątku to pewnie będziesz musiał posiedzieć w czwartek. Oczywiście ten kij ma dwa końce - od poziomu seniora wzwyż zarobki rzędu 10 tysięcy złotych miesięcznie nie robią na nikim wrażenia + do tego masz jeszcze darmową siłownie, darmowa kawiarnie, punkt odbioru przesyłek od kuriera, vouchery na taksówki, darmowe rowery w lato, fizjoterapeutę, lekarza, masażystę itd. Kolejny plus jest taki, że 3 lata pracy w big4 to jak 5-6 lat pracy gdzie indziej - praktycznie zawsze associate z big 4 idzie na seniora w innej firmie, senior na managera itd. Ja jako osoba pracująca już dłuższy czas mogę powiedzieć, że pensje są okej, projekty mega fajne, nadgodziny to standard, a ludzie też mega spoko (dla tych co bredzą coś o jakimś mobbingu śpieszę poinformować, że podczas oceny rocznej umiejętność komunikacji jest jedna z najważniejszych składowych [a ocenę tą wystawiają zarówno osoby wyższego, jak i niższego szczebla], przez co osoba aspołeczna nie ma szans na awans czy podwyżkę)
Ziomek aż takie dobre zarobki? Dają 10 tysięcy brutto po studiach i to nie robi na nikim wrażenia?
Anonymous, przecież napisałem, że to stawka od poziomu seniora wzwyż :) Na seniora potrzebujesz od 3 do 5 lat doświadczenia z tym, że 3 lata to raczej po BIG 4, a 5 po pozostałych firmach.
Z tym 10k brutto to trochę fikcja. Znam seniorów którzy mają po 7-8k brutto w tej firmie, więc śmiech na sali. Dodatkowo na porządku dziennym jest wciskanie umów z podwyższonymi kosztami przychodów... Fizjoterapeuta? Zapisanie się do niego graniczy z cudem....
Z tym 10k brutto to trochę fikcja. Znam seniorów którzy mają po 7-8k brutto w tej firmie, więc śmiech na sali. Dodatkowo na porządku dziennym jest wciskanie umów z podwyższonymi kosztami przychodów... Fizjoterapeuta? Zapisanie się do niego graniczy z cudem....
Z tym 10k brutto to trochę fikcja. Znam seniorów którzy mają po 7-8k brutto w tej firmie, więc śmiech na sali. Dodatkowo na porządku dziennym jest wciskanie umów z podwyższonymi kosztami przychodów... Fizjoterapeuta? Zapisanie się do niego graniczy z cudem....
Z tym 10k brutto to trochę fikcja. Znam seniorów którzy mają po 7-8k brutto w tej firmie, więc śmiech na sali. Dodatkowo na porządku dziennym jest wciskanie umów z podwyższonymi kosztami przychodów... Fizjoterapeuta? Zapisanie się do niego graniczy z cudem....
Z tym 10k brutto to trochę fikcja. Znam seniorów którzy mają po 7-8k brutto w tej firmie, więc śmiech na sali. Dodatkowo na porządku dziennym jest wciskanie umów z podwyższonymi kosztami przychodów... Fizjoterapeuta? Zapisanie się do niego graniczy z cudem....
serio? 10k po tylu latach w tym kotle? Serio? To jest ten prestyż? To wyzysk na całego. I co take wielkie wyszktałcenie, taky prestyż a ledwo co możesz się utrzymać! GRATULUJE!
To jest chyba trochę wałek co piszesz, ponieważ ja zacząłem pracę dwa miesiące temu i jako osoba z dwuletnim doświadczeniem komercyjnym dostałem 6400 brutto... Więc wątpię, aby seniorzy zarabiali 7-8brutto...
A jak jest w dziale kontrolligu? Właśnie ukazała się oferta na analityka...
Dzień dobry, czy w Deloitte jest możliwa praca zdalna?
To nie jest prawda. "Praca projektowa", o której piszesz, to tylko argument do nakłaniania pracowników do nadgodzin, darmowych. To bardzo proste, większość wartości "produktu" doradztwa jest wytwarzana przez pracę intelektualną, nie ma kosztów materiałów tak jak w branży produkcyjnej. Reasumując, jeżeli nakłonisz swoich pracowników do 20% darmowych nadgodzin, to masz około 20% większy zysk i tak to działa w Deloitte, a przynajmniej w dziale Advisory, w którym pracuję (już niedługo :) ). Oczywiście pensje, są nieco wyższe, ale to nieprawda, że rekompensują one nadgodziny. Na koniec miesiąca jesteś na minus w porównaniu do innych ofert pracy w Warszawie. Główną przyczyną nieatrakcyjności Deloitta i w ogóle BIG4 jest fakt, że wzrost wynagrodzeń w BIG4 nie nadąża za średnim wzrostem w Warszawie. 5 000 brutto na C1 zarabiało się już w 2013 roku (a przynajmniej ten rok pamiętam, może wcześniej też). Obecnie na C1 jest może 6 000, ale bardzo często to nadal będzie mniej niż 6 k. Senior 10 k? Na początku senior ma zwykle 8 k, by dostać 10 musi mieć 1-2 lata stażu, co oznacza, że by zarabiać 10 k brutto w Deloitte trzeba mieć 5-6 lat doświadczenia. Przy obecnych zarobkach w Warszawie i inflacji to jest kpina.
To się zdziwisz. Masz dwa lata doświadczenia, dostałeś 6,4. Za rok masz szanse na jakąś podwyżkę, a za dwa lata na awans na seniora. Myślisz, że podwyżki ile wynoszą? 50%? Dostaje się po 500-1000 zł. Reasumując - tak, za 2 lata, o ile dociągniesz, możesz liczyć na stanowisko seniora i wynagrodzenie rzędu 7-8 k brutto.
Widać bardzo prestiżowa jest ta firma. Swoją droga fajnie się to zestawia ze średnim kosztem życia w Warszawie Xd Więcej zarobicie na truskawkach w Holandii :D
Może trochę okłamię, bo pracuję w audycie w innej firmie z BIG 4, takiej gdzie płacą za każdą nadgodzinę więc na umowie pewnie niższa kwota podstawowa. Dane całkiem świeże. A2 - dostałem ok 6k. brutto S1 - dostałem ok. 8.5k brutto S2 - dostałem ok. 9.4k brutto Więc te magiczne 10k pewnie i można mieć na S1 ale brutto o czym nikt nie wspomina i przy nadgodzinach, o których też nikt nie wspomina.
„Kolejny plus jest taki, że 3 lata pracy w big4 to jak 5-6 lat pracy gdzie indziej” To jest marketingowa ściema. Pracuję w advisory w średniej firmie i rozmawiając z koleżanką również z advisory tylko, że z innej firmy należącej do BIG4, doszłyśmy do wniosku, że ja pracując kilka miesięcy w moim dziale w średniej firmie doświadczyłam pracy w różnych obszarach podatkowych niż ona pracując kilka lat w tym samym dziale w BIG4. Co najlepsze, nie robię po godzinach, bo są one odgórnie zabronione. :)
(usunięte przez administratora) rzeczywiście tam istnieje i to nie jest kwestia komunikacji o której kolega wspomniał. Np. ucinanie o połowę wykonanych już nadgodzin przez z tyłka wymyślony 'wskaźnik efektywności' jest naprawdę śmieszne. Brak możliwości kwestionowania wykonanej pracy lub sposobu wykonania zadań również istnieje, ponieważ taka osoba dostanie później złą opinię w trakcie oceny. Trzeba klepać swoich przełożonych po pleckach, to jest ta komunikacja o której wspominasz. Oczywiście można trafić na spoko projekty, ale w większości szczebli poniżej Supervisora/Managera to jest śmieszna i odtwórcza praca, która niestety zajmuje dużo czasu. Szkoda tracić życia, gdy możesz ten czas wykorzystać o wiele efektywniej i otrzymać więcej pieniędzy.
Zakladajac, ze nie jestes niewidzialna reka HRow, naprawde zal mi ciebie. Dzieki takiemu ojkofobicznemu (sprawdz sobie w slowniku co to slowo oznacza), p0laczkowemu podejsciu (to nie firma ksiegowa u Jadzi tylko super zachodnie korpo wiec trzeba robic bezplatne nadgodziny :) wyzysk w kolonii P. ma i nadal bedzie mial sie dobrze. Powodzenia i zdrowia na nadgodzinach krecac tym zamachowym koleczkiem, bo gdziekolwiek jestes bo chyba juz zdazyles sie zorientowac, ze to nie byla jednak "ostatnia prosta" tylko ta gra sie nie konczy nigdy :)
senior za 10k to uważasz za sukces? ja uważam za normę w przeciętnej firmie! ogarnij się człowieku, widać że nie szanujesz ani siebie, ani swojego czasu, ani swojej pracy.
10 tyś dla 'seniora' to żadna rewelacja ziomek, chyba, że dla seniora z zadupia gdzie taka kwota powala.
Widzę u niektórych ciężko z czytaniem, i nawet nie widzą, że odpisują na post z 2017 roku XD Płace od tego czasu wzrosły o jakieś 60%
Jakiś pociąg ci odjechal w życiu chyba, dostałeś 'fajne' projekty i multisporta a nie dobrą kasę nie będąc tyranym.
Może dla kierownictwa, z rok temu była rewaloryzacja dopiero widełek dla pozostałych pracowników. Od 2017 do 2022 były stawki ustalone w 2017 roku i z tego powodu była też fala odejść do konkurencji. Jak dodamy, że nie ma premii, trzynastek albo bonusów to zrobi się zwyczajnie, bardzo zwyczajnie (jak na Warszawę).
Tu na forum za bardzo o kasie się nie gada? Mam na myśli to, że ludzie pytają często o zarobki w ostatnim czasie a nie widzę odpowiedzi. :D ogólnie to co z ta falą zwolnień o której kiedyś tu pisali? Od paru miesięcy nikt do tego już nie nawiązuje a ludzie pracą się interesują. warunki się zmieniły? jakie oferty byście polecali osobom niedoświadczonym? są jakieś?
Hej, interesują mnie zarobki managerów w taxach. Czy ktoś mógłby się wypowiedzieć?
Podejście rekruterów do nawet doświadczonych kandydatów jest żałosne. To daje również przedsmak ludzi, z którymi trzeba później pracować. Pracowałem w "Wielkiej 4" i ludzie raczej szybko się stamtąd ewakuują... Raczej najgorsza opcja
Co masz na myśli przez to całe „podejście”? ja akurat doświadczonym kandydatem bym nie była, lecz mimo wszystko zastanawiam się o jakie stosunki chodzi. kiedyś była wystawiona taka oferta stażowa, ale niestety ją przegapiłam. To wobec tego co piszesz jak stażyści teraz mają?
Rekrutacja przebiega miło i profesjonalnie, jednak brakuje pewnej spójności. Część osób zwraca się na ty, część osób na pan. Firma sama w sobie oferuje raczej przeciętne warunki, chociaż zależy czego się szuka. Pensja w okolicach minimalnej, dosłownie o kilka złotych wyższa (nie napiszę dokładnie, bo jest to trzymane w sekrecie do samego końca ;)). Jest też problem z godzinami pracy, tak naprawdę nie ma pewności ile godzin otrzyma się w projekcie, a w konsekwencji ile się zarobi. Firma nie określa minimum godzinowego do wyrobienia. Na pewno mają duży plus za szybki feedback na każdym etapie rekrutacji. Natomiast nie podoba mi się, że za każdym razem odzywa się inna osoba, a nie ta, z którą rozmawiało się wcześniej.
Pierwszym etapem jest screening telefoniczny, podczas którego padają pytania ogólne w stylu "czemu chcesz u nas pracować?", "czym zajmuje się audyt finansowy?" itd. Dodatkowo padło jedno pytanie po angielsku. Drugim etapem jest rozmowa video, całość trwała ponad 40 minut, padło wiele pytań merytorycznych o rachunkowość i audyt, dodatkowo pytania sytuacyjne "jak się zachowasz gdy ...?" i kilka pytań po angielsku. Pytania po angielsku są proste i typowo lifestylowe, każdy spokojnie sobie poradzi, jeśli tylko nie boi się powiedzieć kilku zdań.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
W trakcie rozwiązywania testu werbalnego nie wyświetlały się pytania na stronie co oczywiście nie wpłynęło pozytywnie na wynik końcowy. Po napisaniu maila o napotkanym problemie do Pani z HR'u z prośbą o możliwość powtórzenia testu, otrzymałem jedynie odpowiedź wygenerowaną przez automat, że nie są w stanie zaproponować mi oferty zatrudnienia. Sytuacja bardzo nieprofesjonalna tym bardziej, że czytając wcześniejsze opinie o firmie nie byłem jedyną osobą której nie pojawiły się pytania. Problem tego rodzaju w firmie tego kalibru to wstyd.
To mnie teraz przy tym wszystkim ciekawi co dział IT na to? Od jakiego czasu w końcu te błędy występują, myślicie, że szybko to ogarną? Przy tym jak to piszesz zastanawia mnie atmosfera i współpraca pomiędzy działami. Czy każdy gra pod siebie po prostu i stad brak dalszej komunikacji?
Na jakie zarobki można liczyć na stanowisku Senior Consultant w Advisory/Data Analytics?
Widzę, że pytali kiedyś o to jak jest na kontrolingu, ale to było parę lat temu. oferta stażowa jest na takim portalu i ją reflektuję. Czy ktoś był niedawno i może opisać przebieg? Generalnie warto w to isc? Ja to chce po zostać raczej już na dłużej, żeby z miejsca w miejsce nie skakać. Ile średni staż na dziale wynosi?
Na jakie zarobki może liczyć konsultant z 2-3 letnim doświadczeniem w taxach? 9k marchewek możliwe?
Na jakie zarobki można liczyć jako Młodszy/ Młodsza Analityk w dziale Zarządzania Ryzykiem ?
mnie przy tym stanowisku jeszcze interesuje dodatkowo kwestia awansu. Ktoś pisał o tym, że po około 3ech latach maja miejsce, czy to na każdym stanowisku? jaka jest rozbieżność w zarobkach pomiędzy młodszym a starszym analitykiem?
Czy mówi sie coś o zwolnieniach w związku z utrata licencji w Polsce?
ktos cos wie wiecej? stracili licencje do robienia audytu na 3 lata, odwolali sie od decyzji z prawnikami, czy cos wiadomo? Szczerze uwazam ze organy panstwowe bardzo dobrze zrobily zabierajac im licencje audytorska na 3 lata po wystawieniu pozytywnych opini bankowi ktory naciagnal na 2 biliony 9 tysiecy ludzi na straty, prawdobpodbnie zaczna sie zwolnienia ludzi wkrotce. Klientow przejmie konkurencja. Bardzo dobrze za naciagane sprawozdania finansowe
Cześć, czy w dziale Risk Advisory (warszawskie biuro) można liczyć na 13-14k brutto na stanowisku senior consultant? Mam 7 letnie doświadczenie w AML-KYC oraz monitoringu transakcji, aktualnie zarabiam 10k. Dzięki
niestety nie, Deloitte w tym roku mocno obniżył wynagrodzenia dla osób awansujących i przychodzących do organizacji.
Dzięki za tę informację, a wiesz tak konkretniej z jakich przyczyn zostało to obniżone? To chyba nie jest standardowy zabieg? I odnosząc się do liczb, które zostały wskazane w zapytaniu to na ile max można zatem liczyć? Te progową dyszkę ta kwota przebije?
Szukam info o pracy jako Starszy/a Konsultant/ka w zespole VAT. Czy ktoś wie jakie są widełki płacowe na początek? I czy jest szansa na awans z takiego starszego specjalisty np. na dyrektora?
z tego co wiem nie ma takiej możliwości. przechodzisz po kolei wszystkie etapy, a jak chcesz wyżej to zmieniasz firmę
Po wielu latach pracy, w ktorej się sprawdzisz możesz nawet zostać partnerem ;) Tu jest jasna ścieżka kariery C1-C3, SC1-SC3, kilka lat jako manager, senior manager, dyrektor/partner associate, i zostajesz partnerem (jeżeli masz odpowiedni plan na siebie i rozwój organizacji)
Nie zgodzę się z tym, że można obecnie wszystko osiągnąć w organizacji, chyba że w najbliższym czasie będzie jakaś zbiorcza katastrofa a partnerzy podróżują przecież sporo, wiec zawsze jest nadzieja. Ale odkładając na bok żarty. W zespołach z bardzo dużych seniority, gdzie w zasadzie jest już conajmniej po kilkanaście a czasem po kilkanaście osób w kolejce po awanse dyrektorskie / partnerskie nie ma realnych szans na awanse. To nie są już czasy końca lat 90, żeby się takimi mrzonkami łudzić. Realnie na start można dostać od 5k brutto i podwyżkę inflacyjną raz do roku, bez bonusów i premii.
Szanse na awans są jeżeli masz odowiedni plan i predyspozycje...więc faktycznie nie każdy może zostać dyrektorem / partnerem. Managerem zostać jest IMO łatwo (nawet zbyt łatwo), później robi się z oczywistych powodów trudniej. Na start dostajesz obecnie 7k brutto (C1) - przynajmniej w W-wie.
Cześć, rozważam prace w taxach w wawie - czy osoby mieszkające np.30 km pod Wawą mogą pracować 100% zdalnie? Nie szykuje się powrót do biura? Teraz mam właśnie taką sytuację, że pracodawca zmienił zdanie i nawet rodzice mają pracować tydzień w domu a tydzień w biurze:/
Podbijam pytanie - obiło mi się o uszy, że chcą zwiększyć liczbę obowiązkowych dni w biurze?
Cześć Wam, Czy ktoś mógłby się wypowiedzieć na jakie zarobki (chociaż widełki) można liczyć na stanowisku SC1 w taxach (osoba z kilkuletnim doświadczeniem w podatkach)? + czy istnieją jakieś dodatkowe premie kwartalne/roczne? + jak w rzeczywistości jest z nadgodzinami? są płatne czy raczej nie bardzo? ???? Pozdrawiam!
Co do zarobków się nie wypowiem, bo pracuję na innym levelu więc nie wiem. Jeżeli chodzi o premie to ostatnio dla stafu poniżej manager’a wprowadzili jakieś uznaniówki kwartalne - dostają osoby wytypowane jako wyróżniające się (jako takiej premii rocznej nie ma - tu odstają na tle reszty BIG4). Nadgodziny są płatne (uczciwie wypracowane).
Co do nadgodzin to zależy do jakiego działu trafisz. Kiedyś zasadniczo za nadgodziny nie było żadnego wynagrodzenia, nie wiem jak to jest na chwilę obecną.
Skoro nie było wynagrodzenia za nadgodziny to chociaż można było je odebrać w postaci wolnego dnia?
Teoretycznie tak, w praktyce nie. W Deloitte nadgodziny nie wynikają z nagłych sytuacji, tylko są wynikiem strategii firmy celującej w obniżanie kosztów całkowitego zatrudnienia. Zakłada się, że pracownik pracuje min. 120% 8-godzinnej normy i w ten sposób biznes się kręci. Jasne, możesz sobie teoretycznie odebrać nadgodziny, ale co z tego skoro efektem tego będzie konieczność zrobienia kolejnych w celu "spięcia" projektu
Potwierdzam, często tez na projekcie jest za mało asystentów wiec seniorzy musza nadrabiać pracę po godzinach. Oczywiście nadgodziny nie są płatne. Nie można ich zaraportować. Wiec siedzisz po kilkanaście godzin dziennie a oficjalnie raportujesz 8 godzin bo nie masz zgody managera na nadgodziny, z uwagi na niski budzet na danym projekcie.( to dotyczy zarówno stażystów, asystentow i seniorow) Ogolnie straszny wyzysk. Z roku na rok jest coraz gorzej. Więcej pracy na projekcie z takim samym zespołem jak w roku ubiegłym.
Co do nadgodzin a przynajmniej w audycie: pracujesz bo musisz, a zapłata czy uznanie ich mała szansa niezależnie od stanowiska. Jeżeli zależy Ci na pracy 8h i do domu to szansa jest zerowa jeżeli chcesz przetrwać, ale 10-12h dziennie może wyrobisz plan -.-'. Nie polecam.
I tak i nie. Są nadgodziny narzucone z góry, poza tym nikt nawet "nie widzi" że powinny być nawet jak sie upomnisz to mała szansa na uznanie ich ponieważ budżet projektu nie pozwala.
A ktoś tu prowadzi ewidencję godzin przepracowanych? Bo raczej by zauważyli różnicę godzin z przeciwną stronę, to nie wystarczy swojej ewidencji samemu pilnować, żeby mieć jakąś podkładkę?
Są time sheety, ale do nich wpisujesz wyłącznie czas chargowalny na klienta, czyli "standardowe" 8h dziennie
aha.. i to jest tak jakby w umowie ujęte, że od tego to jest uwzględniane i tyle? a co w przypadku jak ktoś ma problem z klientem i by nie miał tej ewidencji dnia i tak zapłacą? za tę ósemkę?
Oczywiście, że to nie jest ujęte w żadnych umowach. Po prostu jak będziesz "niegrzeczny" i będziesz chargował na Klienta 12 godzin dziennie zamiast 8, albo nic nie zachargujesz, to otrzymasz słabą ocenę od przełożonych na projektach, co będzie się wiązało z brakiem możliwości awansu, a w najgorszym przypadku koniecznością pożegnania się z firmą...
i to jakoś często do tego dochodzi? mam na myśli tę konieczność z pożegnaniem się... kto częściej rezygnuje ze współpracy firma czy pracownik?
Rezygnacja ze strony firmy dotyczy tylko i wyłącznie asystentów na "śmieciowych" umowach, bo prawo pracy w Polsce sprawia, że pracownik na umowie o pracę na czas nieokreślony jest praktycznie nietykalny. Wylecieć można tylko za naprawdę poważne błędy, a nie zgadzanie się na bezpłatne nadgodziny nie jest jednym z nich. Mimo to pracownicy big4 zgadzają się na to. Jaka motywacja za tym stoi nie wiem, moja wyobraźnia tak daleko nie sięga.
no ja jeszcze nie byłam to też nie rozstrzygnę. czyli w teorii praca stabilna może się zdawać... a co do tych asystentów właśnie, to jak długo na tym zleceniu są? po jakim czasie normalną umowę dadzą czy potrzebują do tego awansu po prostu?
Z tego co wiem, SC1 może liczyć obecnie na 10-10,5 tony marchwi miesięcznie. Premii czy bonusów miesięcznych / kwartalnych / rocznych nie ma albo są bardzo rzadko (np. raz na 5 lat). Co do benefitów, są takie typowe dla korporacji: podstawowe ubezpieczenie medyczne finansowane przez pracodawcę, ubezpieczenie na życie finansowane przez pracodawcę oraz dodatek w ramach kafeterii. Sporo osób aktualnie też decyduje się (i bardzo sobie chwali) na pracę zdalną (100%) co daje możliwość pracy spoza Warszawy. Niestety szkoleń merytorycznych jest niewiele. Nadgodziny są i w zależności od zespołu do jakiego trafisz, może ich być bardzo dużo (np. dziennie po 2-3 godziny poza sezonem, po nawet 6 godzin w sezonie) a może się trafić sytuacja, że tych nadgodzin nie będzie wcale. I znowu w zależności od zespołu do jakiego trafisz może się trafić sytuacja, że zaraportujesz te nadgodziny a może się też tak zdarzyć, że tych godzin nie zaraportujesz.
Czy ktoś dostał już odpowiedź po procesie rekrutacji na A1 do audytu ?
Jak wyglada rozmowa rekrutacyjna dla Juniora? Jakich pytań mogę się spodziewać? Jakie widełki proponują na stanowisko Junior Process Administration?
I submitted my resume for one of the lead positions. The girl who called me said that they are looking for a person who knows Polish, to which I said that my level is B1 and I'm afraid that it will not be enough to fully communicate. After that, the girl hummed and just hung up. And in the same second I got a letter of rejection. This is very rude and characterizes you in a horrible way. I will never submit my resume again and I won't recommend it to anyone. Treat people with respect, it's a sign of professionalism!
Zupełnie nie zgadzam się z negatywnymi opiniami tutaj zamieszczonymi. Pracuję w Consultingu od paru lat i powiem tak: jeśli ktoś nie boi się ciężkiej pracy, to może szybko osiągnąć duży progres w karierze. Nierzadko osoby przychodzące na praktyki po kilku latach zostają managerami. To jest zdecydowanie miejsce dla osób ambitnych, myślących przyszłościowo o swojej karierze. Jeśli marzysz o stabilnej i bezstresowej pracy od 8 do 16, to raczej nie jest to miejsce dla ciebie. Jeśli chodzi o samo środowisko pracy, to na pewno super ludzie (młody zespół), kilka razy w roku eventy integracyjne i ciekawe międzynarodowe projekty.
Poszukuję pracy na stanowisku DevOps. Zainteresowała mnie ta oferta pracy na DevOps. Czy jest tu ktoś, kto ma doświadczenia z firmą Deloitte Polska i może się nimi podzielić? Czy pracodawca oferuje benefity pozapłacowe?
Pracowałam 1,5 roku w praktyce TSA. minusy: - przydzielaja do projektów niezgodnych z tym co umiesz/chcesz robić (np scrum masterów do PMowania w waterfallu, architektów do ról ITILowych, etc.) - dostanie zgody na szkolenie to wyczyn (teoretycznie kazdy ma roczny budzet na swoje szkolenia, ale...) - ankieta satysfakcji pracowników (r.2022) wykazała, że istnieje szerokie strukturalne niezadowolenie w zespołach - duża rotacja - ludzie pracujący dłużej niz 2 lata są rzadkością - słaba atmosfera w zespołach plusy: - płacą w terminie - praca zdalna
Czy to prawda że w dziale są romanse które mają wpływ na pracę? Jeśli tak to czy są podejmowane jakieś akcje?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Deloitte Polska?
Zobacz opinie na temat firmy Deloitte Polska tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 155.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Deloitte Polska?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 32, z czego 4 to opinie pozytywne, 20 to opinie negatywne, a 8 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Deloitte Polska?
Kandydaci do pracy w Deloitte Polska napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.