Hej mam pytanie, czy jeśli piszemy skargę na osobę pracującą w danym markecie to czy ta osoba się o tym dowie że to ja napisałem? I czy regionalna wie kto napisał meila z imienia i nazwiska?
Jak się nie podpiszesz to się nie dowie. W ogóle to chyba nawet nie mogą powiedzieć kto napisał
Moim zdaniem bardzo duże prawdopodobieństwo, że się dowie nie wiem czy chodź tu o osobę w centrali, markecie czy magazynie ale zdecydowanie w centrali panuje nepotyzm. Donoszą na sobie na wzajem ale wiadomo, że kierownik i osoby której tam pracują dłużej są ze sobą związane w jakiś sposób np. siostra dyrektora działu itd. więc tak czy inaczej ktos jej powie, że była na nią skarga i od kogo.
Witam Jak wygląda przyjęcie nowego pracownika? Ile trwa szkolenie? Znowu wiszą w okolicy ogłoszenia o pracy na pół etatu. Nigdy nie pracowałam w sklepie ani na kasie jaka jest napierw umowa czy jak się nie sprawdze prze iles czasu to oni rozwiązują czy ja muszę zgłosić Pytam bo wiem ze praca w sklepie szczególnie na stanowisku kasjer sprzedawca to nie jest leżenie i nic nie robienie Klientom wydaje się ze panie spredawczynie nic nie robią np. w malych wioskach ale widac przy weeekendzie jak muszą za...pier nie tylko na kasie ale rozstawiac towary Bardzo prosze o dokladne opinie i wskazówki i dobre rady jakie są zarobki i ubezpieczenie Będę wdzięczna za pomoc Mieszkam w powiecie Bełchatowskim Z poważaniem Anna
Cześć wszystkim Jak to jest z grafikiem? Czy w ciągu dwóch dni mogą mi zmieniać grafik . Z dnia na dzień! Bez słowa zapytania czy mi pasuje. We wtorek zmiana grafiku i moje plany rodzinne poszły.... Przekładam na poniedziałek bo mam wolne to w środę zmiana grafiku i poniedziałek do pracy. Niczego nie można zaplanować. Są jakieś wytyczne na temat zmiany grafiku?
U nas już 6 raz w ciągu miesiąca jest zmieniany grafik też bez pytania czy komuś pasuje
Jak jest w końcu z tym przeniesieniem na inny market? Umowę nową się dostaje czy jest kontynuowana obecna?
Jeśli deklarujesz przenieść się na stałe to zostaje aktualizowane miejsce pracy w umowie. Dostajesz nowa umowę ale zazwyczaj różni się tylko nowym miejscem zatrudnienia. Ja tak miałem, nie zmieniono mi np. okresu trwania umowy. Sądzę że to standardowa praktyka. Apropos - mnie przeniosiono po 3-tygodniowym chorobowym, kierowniczka z macierzystego dino postawiła mi ultimatum że albo tam idę albo zostaje bez pracy bo ona mnie już nie potrzebuje... (usunięte przez administratora).
Dzięki wielkie za odpowiedź! Właśnie bałam się, że musiałabym od nowa wszystkie umowy przechodzić :)
Kierowniczka beznadziejna nawet się nie przedstawiła i nie potrafiła powiedzieć jaka jest najniższa krajowa
Brak pytań ze strony Pani Kierownik siedziała jak słup
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Wytłumaczy mi ktoś jak to jest z tym grafikiem? Załóżmy że w grafiku godziny pracy do np 12 A praktycznie trzeba być do 14 ?? To po co ten grafik? Tak samo ma się to do późniejszej godziny w grafiku na drugą zmianę A i tak trzeba przyjść na 14. Nie rozumiem po co ktoa robi grafiki takich godzin jeśli i tak trzeba być do tej i do tej mimo że w grafiku inaczej.
Witam co to jest SO? Czy to jest mój dzień wolny? Czy normalnie do pracy? Bo w tym dniu mam iść niby do roboty a w grafiku to oznacza wolny 5 system pracy
Ktoś mi powie kto ma uczyć nowych pracowników? Kierowniczka przyjmuje osoby i tylko na kasę wygodnie jej z tym. Jak są problemy zabiera starszym pracownikom wolne, bo nie ma komu robić np na mięsie i na sklepie!
Witam mam pytanie Mam jeszcze miesiąc umowy czy mogę złożyć wypowiedzenie wcześniej? Czy muszę czekać jeszcze do końca upływu umowy? Nie wiem co robić, planuje zwolnić się z pracy bo mam dość nie będę tu wypisywać swoje żale ale innym słowem wolałabym zamiatać ulice niż dalej się męczyć psychicznie w tej pracy
Możesz zawsze. Okres wypowiedzenia zależy od Twojego stażu. 2 tygodnie, jeżeli pracownik był zatrudniony krócej niż 6 miesięcy, 1 miesiąc, jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej 6 miesięcy, 3 miesiące, jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej 3 lata.
A jak wygląda porozumienie stron?podobno mają swoje formularze do tego?Czemu nie można swojego pisemka dać o wypowiedzenie za porozumieniem stron?
W tej chorej firmie raczej nie zgadzają się na porozumienie stron z powodu braku pracowników. Lepiej iść na L4 jeżeli komuś mało zostało do końca umowy.
Z tego co wiem, to oni dołączają do twojej umowy w razie czego jeśli bys chciał/a zrezygnować papier :/ odpowiedni o wypowiedzenie ale też jak się powie do chyba kierownika czy do tych rejonowych, że planujesz się zwolnić to drukują papier podpisujesz i kończysz :/ tak mi się zdaje a ja tego czegoś nie dostałam :|
Lub najprościej porzucić pracę z dnia na dzień. I tak muszą Ci wypłacić pensję + chyba za 2 tygodnie dodatkowo i za niewykorzystany urlop. Ja rzuciłem z dnia na dzień z powodu głupoty regionalnej i chamstwa liderki. Nie docierały do nich moje uwagi na temat potwornych kradzieży w sklepie i braku ochrony. Na wielki sklep najczęściej było 2 osoby (kasa i mięso). Pełno złodziei którzy śmiali nam się w twarz, straszyli (usunięte przez administratora), wywózką do lasu, popychali dziewczyny Wiele razy zgłaszałem regionalnej i liderce. Miały to w (usunięte przez administratora) Nie wytrzymałem tej głupoty i rzuciłem z dnia na dzień. Jedynie kierownik sklepu był bardzo w porządku, ale kierownik niestety nic nie może w swoim sklepie. Jest tylko "do bicia" przez górę. Mam nadzieję, że też rzucił ten bajzel. Był bardzo pracowity i lubiany przez załogę. Ogólnie góra całkowicie bez pojęcia. Wrocław.
Masz 2 tygodnie wypowiedzenia. Tylko pamiętaj, że: Momentem rozpoczęcia biegu wypowiedzenia umowy o pracę jest pierwsza niedziela występująca po dniu złożenia wypowiedzenia przez Ciebie. Okres wypowiedzenia kończy się po upływie dwóch pełnych tygodni kalendarzowych, zatem sobota zawsze jest ostatnim dniem okresu wypowiedzenia.
Ogólnie jako klient do niedawna byłem zadowolony z mojego sklepu ale ostatnio coś się popsuło, kasjerka siedzi na kasie na telefonie odpisując na mess, krojone wędliny rzucane jak ochłapy że po otwarciu w domu nie wiadomo czy to wędlina czy jakaś mielonka, promocje niby są ale brak produktu przez cały tydzień lub brak ceny promocyjnej albo wiszą 2 tyg po promocji, pracownicy w trakcie pracy zabierają sobie na magazyn produkty w promocji by im nie brakło(zwłaszcza piwo jak jest po 1.49) do tego kierowniczka i pracownicy parkują na pierwszych miejscach tuż przy wejściu i klient musi parkować na końcu, nagle przyjeżdża dostawa i zaczyna się rozładunek i muszę czekać 20 min bo kierowca nie przerwie rozładunku bym sobie odjechał. Czyżby poczuły się na tyle pewnie że nikt tego nie widzi i nie zgłosi? podobno ktoś im robi zdjęcia źle odstawionych koszyków :) a nie widzi prawdziwych problemów bo co klienta obchodzą koszyki skoro idzie po promocyjne produkty a ich nie ma bo są na magazynie a po zamknięciu pracownice wynoszą pełne torby
Witam, muszę niestety odnieść się do Pani/Pana postu bo ludzie czasem przesadzają a zwłaszcza klienci to,że produkt idzie na magazyn nie oznacza to, że pracownicy sobie zabierają to czy no nie wiem żeby dla każdego pracownika starczyło, jest coś takiego jak produkt po terminie :) produkty przed upływem terminu mają swoją datę ważności może Pan lub Pani przychodzi akurat w późniejszym terminie gdzie akurat pracownicy marketu zabierają do magazynu. 2. Nie wiem co się dzieje z tymi pracownikami marketu ale jeżeli jest coś takiego to się zgłasza do odpowiednich osób co wyprawiają pracownicy na sklepie, a nie pisać skargę gdzie i tak na tej stronie nikt nie będzie wiedział o jaki Panu sklep z miasta/woj pochodzi ;) 3. W jeden dzień nie ogarnie się całego sklepu ze ściąganiem wiadomo cenników promocyjnych. 4. Jeżeli przyjeżdża dostawa to klient ma obowiązek zaczekać :) 5. Parkingi nie obowiązują tylko klientów ale i również pracowników sklepu :) także nie wiem co za problem tu widzę jaki Pan/Pani opisał/a Czasem potrafią parkować osoby które nie przyjeżdzają na zakupy tylko byle gdzie postawić auto, potrafią być nawet tacy klienci gdzie podjeżdżają swoim autem pod miejsce gdzie przyjeżdża dostawa i zagradza tylko ruch :) 6. Owszem robią zdjęcia ale nie klienci aczkolwiek osoby które zajmują porządek tym marketem, klienci też czasem potrafią być na tyle chamscy, że widząc iż jest full koszyków pod kasą i zamiast położyć w odpowiednie miejsce gdzie powinny być koszyki to kładą mimo to koszyk gdzie jest multim koszyków pod kasą ;) i taki klient który stoi i widzi jak pracownik odkłada koszyk w odpowiednie miejsce mimo to i tak postawi pod kasą bo za ciężko też podejść odstawić i wrócić do zakupów, nie mówię o wszystkich osobach bo potrafią czasem klienci zachowac kulturę i szanują czyjąś prace i odstawiają koszyki :) dotyczy tak samo wózki. 7. To, że widzi Pan/Pani pracownika z pełną torbą zakupów nie oznacza to, że sobie wynosi produkty za darmo Pracownik to też jest po/w swojej pracy jako klient i musi zrobić zakupy :) klient przychodzi robi zakupy i wychodzi i ma dużo czasu później dla siebie, pracownik zostaje w pracy i w między czasie tez musi zrobić zakupy :) i musi za nie zapłacić także za darmo sobie tego w 100% nie wynosi :) Co do produktów promocyjnych :) zdarza się czasem tak, że produkt zszedł także oczywiste jest to, że produkt nie będzie cały dzień stał każdy korzysta z promocji pracownik tez ma takie prawo to też są ludzie czego inni nie rozumieją?
Dzień dobry. Czy ktoś z Państwa pracował w biurach łobeskiego magazynu? Jak z zarobkami i ogólnymi wrażeniami? Warto zgłaszać kandydaturę?
(usunięte przez administratora)
To samo pomyślałam wchodząc do sklepu, kasy usytuowane są przy samych drzwiach, może trzeba pomyśleć i innym położeniu kas
Wstyd na dworze minu 12 a pracownicy zmarznięci na kosc Właściciel jeden z bogatszych ludzi w Polscu a w marketach zimno(usunięte przez administratora)
Oni się ludźmi nie przejmują! Ostatnio było - 20C na dworze a drzwi do sklepu się nie zamykały możesz wierzyć jak zmarzlam a w sklepie zimno!
Jest tu ktoś z działu kontroli? Mam kilka pytań, chce się przenieść i zastanawiam się czy warto?
(usunięte przez administratora)
Nie, a jak pewna osoba ma orzeczenie i ma juz kilka dni nadgodzin za 2023r,bo normalne osoby wzięły sobie w czas świąteczny l4 i nie miał kto pracowac i pracodawcy kazali -prosili by zostali po godz plus te okresy różne że uzbierały się pełne dni to kiedy odebrać skoro zapłacić nie chcą a odebrać nie ma kiedy bo nie ma ludzi.
Oni ci łaski żadnej nie robią muszą ci zapłacić lub dać wolne przecież mówią że nie może pracować na nadgodziny z orzeczeniem a jeżeli pracowałaś to za pracę muszą ci zapłacić a jak nie to postraż że pójdziesz z tym do sądu pracy i wtedy co zapłaća lub dadzą . wolne dni I wtedy polecą głowy niema co się żałować bo oni nas się nie żałują
(usunięte przez administratora)
To prawda,jest tragicznie zimno,robisz zakupy jak najszybciej się da,żeby tam nie marznąć, współczucia dla pracowników ????????
Nie polecam pracy w Dino Wikielec. Panuje tam ciężka atmosfera. Do tego kierowniczką jest osobą która nie zna się na tym co robi. Ciągłe zmiany grafiku. Człowiek nie może nic zaplanować bo nie wie czy na następny dzień mu się grafik nie zmieni. Cały czas nadgodziny bo przecież towaru jest pełno. Co z tego że ani na sklepie ani na magazynie się nie mieści. Zakaz palenia? Tylko dla pracowników. Kierowniczka co godzinę może wyjść zapalić ale ty nie masz takiego prawa. Jesteś w delegacji na drugiej zmianie? To nic. Możesz przyjść następnego dnia na rano. Nie polecam pracy tutaj. Chyba że chcecie się wykończyć psychicznie.
Mam pytanie do ludzi z dino. Czy u was też nie ma premii bo niskoobrotowy sklep ponoć? Pracujemy jak wszyscy inni.
Dlaczego pracownicy biurowi w centrali nie mogą odbierać nadgodzin? Nie wspominając już o pieniądzach...
Witam Czy ktoś może mi napisać na czym polega 5-cio dniowe szkolenie kierowników i zastępców na jednym z głównych magazynów? Jak to wygląda? Czy trzeba tam zaliczać jakieś testy? Wiem tylko tyle że jest to jakieś szkolenie z oprogramowania.
Witam, pracuje w dino jakieś 2 miesiące ciagle jest jakiś problem z pracą, chodzi o chodzenie kierowniczka robi grafik dla pracowników i mówi do wszystkich, że nie mamy chodzić według tego grafiku tylko z jakieś białej kartki w ustalonych dniach pracy na tydzień i mamy na to patrzeć. Czy to jest normalne? Moje dni wolne wypadają co 3 tygodnie, chodzę ciagle albo na drugie lub pierwsze zmiany zdarza się jednak, że robię przez to nadgodziny nie wiem już sama czy to jest normalne czy jednak złe ale moim zdaniem to jest przesada, że haruje tyle dni a wolne mam raz w tygdoniu co 3 tygodnie. Powiedzcie mi o co z tym chodzi czy wy też tak macie? W umowie mam napisane, że powinnam mieć wolne 2x w tygodniu a tak nie jest. Kolejna sytuacja nigdy nie robiłam na sklepie i jest to dość dla mnie wszystko nowe ale daje sobie świetnie rade czy jeżeli jesteś zatrudniona na danym stanowisku np kasjer-sprzedawca obowiązuje cię praca np na sklepie czy na mięsnym? Bez szkoleń? Kolejna rzecz czy wam tez nie płacą nadgodzin?
Nie wiem jak u ciebie ale u nas już robią porządek z ściąganiem pracowników w wolne dni. Standardem na moim Dino jest, że jak nie ma pełnego składu to zapierdzielają niektórzy po 1-5-2msc 6dni na tydzień. Z wolną jedynie niedzielą....
Dlatego dobrze ze jest chociaż ta niedziela wolna. Gdy ja pracowałem to to była normalna praktyka, cały czas ściągali mnie na nadgodziny a w biurze kierownika zawsze wisiały dwie wersje grafiku oficjalna dla kontrolerów i ta nieoficjalna ale obowiązująca dla pracowników. Przekręt. Dlatego nigdy nie wychodziły mi godziny jak należy, zawsze miałem za mało. Jak się upominałem to mi insynuowano że nie jestem aż takim dobrym pracownikiem żebym miał stawiać swoje warunki i żebym się jakoś odwdzięczyl że mogę tam pracować. Przestrzegam obecnych i przyszłych pracowników - nie pozwólcie tak się zmanipulować. P. S. Gdy się zwalniałem miałem 49 dni niewykorzystane go urlopu. Kierowniczka kłamała przedmoim zwolnieniem że nie mam urlopu do wykorzystania. Moja wina-dawałem się (usunięte przez administratora) i tlamsić. Pozdrawiam Was i namawiam walczcie o swoje prawa.!
Pytanko na jakie zarobki można liczyć w DINO Krotoszyn na magazynie centrali?!?