Podpowie mi ktoś czy firma prowadzi aktualnie rekrutacje? Wiecie coś więcej i bardziej konkretnego?
To co dzieje się w tym sklepie jest szokujące. Warzywniak często splesnialy tak jakby nikt tam nie zaglądał cały dzien. Wieczny brak towaru, to co słabiej się sprzedaje jest rozciagane na całą półkę. Artykuły stoją w przejściu na paletach, wózkiem przejechać niestety się nie da A gdy uda się już dotrzeć do wybranego regału albo nie ma towaru albo jest akurat tak zastawiony że w żaden sposób nie da się go wziac. Jednym słowem idę na zakupy i wychodzę bez zakupów ???? Poza tym będąc dziś w sklepie zdziwiła mnie sytuacja gdy jedna z pracownic otworzyła piec i pozwoliła klientowi wyjac sobie z niego gorące pieczywo ???? Jedna z pań pracujących w tym sklepie wiecznie jest niezadowolona, do tego prosząc o 10 plastrow wedliny czy sera dostaję 5 "plastrow" scinek i 5 normalnych ????tak jakby była tam za karę za to ogromny plus dla Pana Marka, zawsze miły, rozmowny i pomocny
Dino Barlinek woj.zachodniopomorskie. Czy osoby pracujące w tym sklepie nie mają wpływu na porządek. Myślę że jeszcze kilka dni i będzie można przykleić się do podłogi. (usunięte przez administratora) i brud na podłodze jest wyrazem braku szacunku do klienta. Od ponad 3 tyg podłoga nie myta. Wstyd dla osoby odpowiedzialnej za tą placówkę oraz dla pracowników.
Witam, od ponad roku jest na moim osiedlu sklep dino, ogólnie wszystko ok, oprócz szefostwa tego marketu. Miedzy innymi chodzi o zastępce kierownika. Tyle zdarzyłam doczytać z plakietki ale dopytałam innego pracownika sklepu kim jest ta pani? Stałam w okolicach piekarniczego, a owa pani obsługiwała na mięsnym inna klientkę. Nie pamiętam dokładnie co ta pani chciała z mięsnego ale trochę nie mogła się zdecydować i tak pytała o to i o tamto. A pani zastępczyni chyba było nie po nosie, że tak klientka wybrzydza i nie może się zdecydować. I ku końcowi nie wzieła nic. A na odchodne jak już ta klientka odwróciła się to widziałam jak zastępczyni wytkała język w jej stronę. Byłam ogromnie zaskoczona jak ona mogła się tak zachować? I pomyślałam sobie ze jak ma mnie tak obsługiwać z wielka łaska, a na koniec pożegnać językiem to zrezygnowałam z zakupów na dziale mięsnym. A na kasie za to panie są mile, uśmiechnięte, rozmowne jak również pracownicy na sklepie. Zawsze pomocni. A wracając do pani zastępczyni to powinna świecić przykładem.