(usunięte przez administratora)
co tam czarni pracują ?
Nie zastanawiacie się jakie konsekwencje będą miały wasze wpisy...?
Napisz coś o sobie.
Jakie niby? To że ludzie mówią jak tam jest naprawdę i co się tam wyprawia ktoś się tu prawdy boi
A i jest wolność słowa każdy ma prawo wyrażać swoją opinię nawet i na temat miejsca pracy czy ono jest w Afryce czy w Ameryce czy nawet w skarbimierz.
(usunięte przez administratora)
Musiałbym być zazdrośnikiem, tylko nie wiem o co czy o kogo. Tą panią o której piszesz znam i nie wiem o co byłaby zazdrosna, hi, Ten nick Głupota to akurat o sobie napisałaś, samo sedno. Domyślam się że pani N, która daje tu i ówdzie i na każdym dziale już o niej słychać.,Pracuję już kilka lat blisko hallsów teraz i widać co się tam dzieje. .
Jesteśmy dumni z naszej kultury organizacyjnej opartej na współpracy i wzajemnym szacunku, zorientowanej na osiąganiu ambitnych celów biznesowych i wspierającej rozwój każdego z nas. Więc jeśli jesteś gotowy, aby zrobić duży krok naprzód i tworzyć przyszłość naszej firmy, od możliwości ciekawej kariery dzieli Cię tylko jedno, małe kliknięcie. :) tak myślą o sobie włodarze mondelez. (cytat ogłoszenie o prace)
OBECNY DYREKTOR TO DZIAD . NISZCZY TEN ZAKŁAD.
To zwykły księgowy. NIe ma wiedzy ani umiejętności technicznych. Umie jedynie przesuwać koraliki na liczydle i tyle. Reszta jego działań to improwizacja i wkład klakierów.
Ta śmieszna fabryka jak i cała korporacja to dno. Wyzysk oraz oszukiwanie ludzi jest tam na pierwszym miejscu. Zarząd nie słucha ludzi, ma jakieś swoje śmieszne "wizje", dokłada coraz więcej obowiązków a płace nadal stoją w miejscu. Wieczny bałagan, brak ludzi w obsadzie, zrzucanie wszystkich zadań, którymi powinien zajmować się ktoś inny na pracowników niższego szczebla. Do tego kilku(nastu?)nieodpowiednich ludzi na swoich stanowiskach, którzy chyba znaleźli je jako nagrodę w paczce po chipsach. Śmieszne wymogi odnośnie bezpieczeństwa: wymysły"mondrych" ludzi, które zamiast ułatwić pracę, utrudniają ją i czynią jeszcze bardziej niebezpieczną. W razie jakiegoś wypadku kombinowanie w taki sposób aby wina znalazła się po stronie szeregowego pracownika. Śmieszne spotkania kwartalne, na którym kierownicy działów przedstawiają tylko wykresy i chwalą się, że został osiągnięty jakiś sukces(którego nie było). Niesłuchanie się sugestii pracowników(po co w ogóle to jest?). Brak możliwości jakiegokolwiek rozwoju. Fatalna atmosfera(można naszczęście spotkać ludzi, z którymi bardzo dobrze się współpracuje, ale to już mniejszość). Większe możliwości rozwoju to chyba są już przy sprzątaniu ulic. Nie polecam nikomu, szkoda marnować tam czasu i lepiej wybrać dowolną fabrykę obok...
no i znowu sukces w rankingu najlepszego pracodawcy za rok 2017 jesteśmy na miejscu 87!!!! (na 100) brawo dyrektor tak trzymać za rok nie będziemy brani pod uwagę i spoko!!!
widzeże kolega nie brał udziału w szkoleniach. W mondelłajzie wszystko opiera się na zasadzie odwróconej piramidy. Więc tak naprawde to mamy miejsce 13/100. Czyli jes jeszcze nad czym pracować. Jeżeli osiągniemy 100/100 to odwrócimy sobie piramide i co... ano będziemy najlepszym pracodawcą :)
Fabryka „GUM” jest zarządzana przez ludzi, którzy nie maja swojego zdania. Liderzy boja się własnego cienia a kierownik jeden z drugim ma wy..bane na ludzi. Liczą się tylko słupki i wykresy rzecz jasna nieustannie rosnące ku chwale dyrektora. Dyrektor z kolei to człowiek, który z zawodu jest „dyrektorem”, kilka lat tu, kilka lat tam. Tu narobi bajzlu to pójdzie gdzie dalej. Ludzie pracujący w gumach od lat nie mają już sił walczyć o cokolwiek, a nowi mają w d..pie bo i tak o nich dbają bardziej i niż o starszych kolegów żeby się aby nie zwolnili. Było by śmiesznie gdyby nie to że się tam pracuje :(
Zenada pracowalismy na 3 zmiany przeszlismy na 4 brygady niby na listopad i grudzien (do kaca roku) powiedzieli ma poczatku roku tylko 2 tygodnie jest polowa lutego i nas zwodza teraz zekomo do 7 tygodni jest 6 tydzien i cisza kierownicy robia z nas male dzieci zaden nie przyjdzie i powie prozsto z mostu ze wrocimy baja sie ze posypia sie wypowiedzenia jak tak mozna z ludzi durniow robic przyjdz Kierowniku powiedz ze nie bedzie a nie uciekasz w kat jak ta mysz
Mondelez to "KORPORACJA" i jako taka rządzi się swoimi prawami - prawami korporacji. To nie jest miejsce dla przeciętnych - czytaj zwykłych- uczciwych ludzi, którzy chcą przyjść do pracy, zrobić swoje i wyjść -bo praca to nie cel w życiu ale środki do życia. Mondelez to miejsce dla szczurów korporacyjnych, biorących udział w swego rodzaju wyścigu. Wyścig polega na tym, że w ograniczonym czasie trzeba nachapać się jak najwięcej nie bacząc na nic. Korporacyjny szczur wie, że wcześniej czy później innych szczur zajmie jego miejsce, to dlatego nie może zawracać sobie głowy takimi banałami jak godność, uczciwość, sprawiedliwość, rzetelność i innymi mało ważnymi dla szczurów korporacyjnych wartościami. Szczur korporacyjny nie szanuje innych, nie szanuje też samego siebie, ani swojego zdrowia, ani swojej godności. Nic nie ma znaczenia prócz kariery. Oczywistym jest, że w korporacji nie pracują same szczury korporacyjne. W korporacji pracuje wiele ludzi którzy są tylko trybikami w maszynie korporacyjnej. Część z tych osób ma świadomość, że przekraczając bramkę przestają być ludźmi, nie są nawet szczurami, stają się przedmiotem, narzędziem do mnożenia pieniędzy. Mondelez to nie jest miejsce dla przeciętnych - czytaj zwykłych- uczciwych ludzi bo się tam zmarnują.
Witam to prawda pracuje w tej firmie 10 lat już nic mnie nie zdziwi , to prawda pracownicy są nie doceniani BARDZO dużo doświadczonych pracowników odeszło ze względu na niskie zarobki , Nikt z osób na wyższym stanowisku się tym nie przejmuje nic nie robią aby ten doświadczony pracownik z długoletnim stażem został , wolą przyjąć z pośrednika przeszkolić i dać mu mniej kasy , tyle że puziniej ( płaczą ) że są reklamacje na zły wyrób . Szanse na awanse zerowe a jeśli są to dostają (usunięte przez administratora) .
Atmosferę w pracy tworzą pracownicy, czyli załoga jest niezgrana każdy ma coś za uszami?
Czy ktos wie ile zarabia technik liniowy na czekoladzie?
atmosfera straszna... przynajmniej na mojej linii zostałam strasznie potraktowana przez innych pracowników. żenada.
fatalna atmosfera nie polecam pracowań w tym miejscu
nie polecam zarobki nędzne 12,50 za godzinę brutto a teraz zatrudnili ukrainców i oni dostali na umowie 16,50 za godzinę skandal nawet operator ma mniej jak tak można traktować pracowników nie polecam
Pozdrawiam wysokiego chłopaka w okularach z cr ;-)
Dlaczego najlepszy?
Selection box *
Opowie ktos o pracy w fabryce czekoladek na dziale selection pack? Jak tam jest i w ogóle? Bo nie wiem czy sie decydować.
Pani Natalia dobrze że pani wróciła do nas. Szczerze mówiąc to własciwa osoba na właściwym stanowisku. Rozumie pani naszą ciężką pracę i jak trzeba to pomoże. Były kierownik ... szkoda gadać tylko cisną a coś odla siebie ... to nic. Pozdrawiam. Super postawa????
@PaniM, pozwolę sobie zapytać bo w sumie nawiązujesz do mojego pytania. Czy jedyny powód takiej sytuacji w Mondelezie to atmosfera? Wcześniej niektórzy narzekali na zarobki, czy Ty też miałaś z tym tutaj problemy?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Mondelez?
Zobacz opinie na temat firmy Mondelez tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 63.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Mondelez?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 45, z czego 16 to opinie pozytywne, 16 to opinie negatywne, a 13 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!