Czy w firmie Dolnośląski Szpital Specjalistyczny im.T. Marciniaka są regularne szkolenia pracownicze?
Tak, istnieje plan szkoleń wewnętrznych i zewnętrznych. Każdy pracownik może znaleźć coś dla siebie
Mam negatywna opinie o tym szpitalu a w większości o lekarzach z ktorymi miałem doczynienia, podejście do pacjentów i ich rodzin niesamowicie ignorandzkie i butne.
Szpital wydaje się nowoczesny ,wszyscy sie w nim gubią wyłącznie z personelem który jest butny i niedostepny jak w komunie.
Pielęgniarki to jakaś kpina. Odnoszą się do pacjentów karcąco i z wyższością. Wtrącają się w nie swoje sprawy i patrzą z góry na pacjentów.
Rozumiem, że byłeś pacjentem Dolnośląski Szpital Specjalistyczny im.T. Marciniaka? Skoro masz uwagi co do zachowania pielęgniarek, to może zgłaszałeś ten fakt bezpośrednio do ordynatora szpitala? Ciekawi mnie, czy reagowałeś na to w jakiś sposób.
Nawet jesli zglosi sie fakt iz puelegniarki sa opeyskliwe. I zle cie traktuja nikogo to nie obchodzi....chyba nie lezales na zadnym oddziale
Wybaczcie ale pani ordynator doskonale wie co wyczyniają pielęgniarki. Mało tego mają na to przyzwolenie, powinno się wymienić cały personel, zwłaszcza na chirurgii
Konsultant Medyczny (Fizjoterapeuta, Technik farmacji)
Szpital porarzka nie opsługują dobrze pacjętów miałem skierowanie w marcu dwa dni przed przyjęciem zadzwonili o przyjściu na zabieg ale z powodu koronawirusa nie można zrobić badań w laboratoriach nie przyjeli na oddział i pani sekretarka powiedziala że mam od nowa starać się o przyjęcie
dzien dobry bylem w tym szpitalu w pazdzierniku 2019 jak i w lutym 2020 nic przykrego czy zlegomnie nie spotkalo na oddziale reumatologicznymtylko trzeba czekac na izbie przyjec dosyc dlugo ale potem juz z gorki ogolnie obsluga w porzadku jedzenie tez moze byc no i opieka personelu medycznegodziekuje za opieke roman
Dyrektor od spraw bezpieczeństwa porażka taki mały łysy walczy z całym białym personelem poprzez wydawanie poleceń swoim dcą a pużniej prosi o pomoc . Taki fałszywy gość zresztą z tego co opowiadają jego ludzie to zawsze był to gość noszący głowę w chmurach nie liczący się z ludzmi wredny egoista. W poprzednich pracach też dobrze o nim nie wypowiadali się ludzie. Nam napsuł krwi jak najdalej od tego gościa potrafi z kamer zgrać materiały i zaraz leci do dyrektor szpitala kapować .
@mania to wam nie zapewnili maseczek?
Dobry wieczór.od kilku dni jestem pacjentem tego szpitala, zaciskam żeby ale więcej się nie da. Jestem po ciężkiej operacji, opieka skandaliczna, kultura pan pielęgniarek pozostawia wiele do życzenia. Nie daj Boże użyć dzwonka bo wpada Paniusia obrażona że przyszła do pracy i wydziera się że dzwonisz, najlepiej zamknąć się i samotnie płakać w bólu. Oprócz kilku młodych pan całą stara kadra to jakaś kpina, opryskliwe, hamskie i ciągle na fochu pielęgniarki. Coś nie halo skoro wybrała taki zawód jedna z drugą. Tym razem cały mój pobyt opiszę i nagłośnie w mediach. Skoro dyrekcja przymyka oczy na hamstwo
Witam. Pracowałam dorywczo w kuchni szpitalnej dokładniej na zmywaku/pomoc przy przygotowywaniu posiłków. Doświadczenie niesamowicie przykre ze względu na Panią Henię, która odzywa sie z brakiem szacunku do pracowników z agencji. Bardzo wulgarny język oraz pomiatanie. Uważam, że należałoby się przyjrzeć tej sytuacji. Nie jestem jedyną osobą, która tego doświadczyła/doświadcza.
Witaj, właśnie jest ogłoszenie o pracę na to stanowisko. Zastanawia mnie, czy jest to praca przez pośredników, czy bezpośrednio w szpitalu? Czy tylko akurat Ty trafiłaś do nich z jakiejś agencji?
@Wojciech - czy jesteś rzecznikiem szpitala? Pytam, gdyż widzę Twój aktywny udział w konwersacjach. Czy w związku z tym przekazujesz gdziekolwiek negatywne informacje pacjentów i/lub ich rodzin dalej, aby ulepszyć pracę szpitala? Podam Ci przykład: w piątek ok godz. 22 przywieziono mojego 5-letniego bratanka karetka na sygnale ze Świdnicy na SOR w Waszym szpitalu.Czas oczekiwania na SORze nie był długi, ale kolejne działania są poniżej krytyki. Dziecko od urodzenia zmaga się z niezdiagnozowaną dotąd neurologiczną (chłopiec nie rozwija się prawidłowo), która prawdopodonie postępuje. Do szpitala trafił po ataku NAJPRAWDOPODOBNIEJ padaczki (jeden w domu, drugi w karetce). Chłopiec sinieje, dostaje oczopląsu, duszności i to wszystko podczas snu. Dziś będzie 4 doba, od kiedy rodzice są z młodym w szpitalu. Podczas całego pobuty jedynie w pierwszą noc podano mu sól fizjologiczną w kroplówce. i KONIEC. Żadnych badań, leków, jedynie informacja, że na rezonans jest kolejka, więc do środy trzeba czekać. W momencie, gdzie u małego dziecka konieczna jest natychmiastowa reakcja nie są wykonywane ŻADNE badania i nie podejmowane są żadne leczenia. Nikt nie interesuje się nawet postawienie diagnozy .... no, ale na jakiej podstawie ją postawić skoro nikt nie zajmuje się dzieckiem ... ? A na moją prośbę o opaskę siateczkową na rączkę młodego usłyszałam, że mam sobie sama kupić (bo TAK DROGIE rzeczy to tylko w prywatnym szpitalu), lub założyć dziecku SKARPETKĘ. Czy wy sobie jakieś jaja robicie? Może jeszcze majtki na głowę i przedstawienie gotowe. Proszę mi uwierzyć, że na pewno tego tak nie pozostawię.
Czy w obrębie jednego działu w Dolnośląski Szpital Specjalistyczny im.T. Marciniaka są wewnętrzne rekrutacje na liderów?
uwierz mi badz nie ale byly jakies przyjecia i na rozmowach jedno a przy umowie inne stawki oczywiscie mniejsze
Jestem w tej chwili w szpitalu na. Ul. Filldorfa we Wrocku. Od kilku ładnych godzin leżę sama w pokoju, żadna z pielęgniarek nie zajrzy czy żyje, mogłam zaslabnac lub coś innego. Jedynie panie sprzątające są myśląc. Spoglądają chorych. Pokoje brudne, łazienki zapuszczony. Pielęgniarki nieludzkie, o co zapytasz nie wiedzą. Lekarze biegiem latają na obchodzi nikt nic nie chce wytłumaczyć. To jakaś kpina. Gdzie są władze które kontrolują takie instytucje??
Syn trafił z karetki na SOR z ostrym bólem brzucha zrobiono badanie krwi moczu i RTG brzucha po czym położono go w boksie samemu sobie nikt przez 8 godzin do niego nie zajrzał nie zainteresował się jego samopoczuciem. Po wynikach przyszła pielęgniarka wręczyła mu lewatywę którą miał zrobić sobie sam wypisano go bez diagnozy SKANDAL. Na następny dzień wylądował na Weigla w ciągu 4 g kompleksowo przebadany super opieka i atmosfera i wypisany z postawioną diagnozą
Jestem w tej chwili na Fieldorfa z córką po zabiegu operacyjnym po biopsi. Siedzę tu już 3 dobę na chirurgi dziecięcej. I proszę mi uwierzyć że jeszcze w tak wspaniałym szpitalu nie byłem. Świetna obsługa dzieci traktują rewelacyjnie, super podejście do dzieciaczków, pełen profesjionalizm. Jestem pod wielkim wrażeniem tego szpitala razem z małżonką. Robią wszystko że by dziecko w swoich ciężkich chwilach czuło się bezpiecznie. Nie mogę nawet jednego słowa złego powiedzieć o ludziach którzy tu pracują. A ludzie którzy piszą złe opinie to niech się lepiej zastanowią nad swoim zachowaniem bo może coś z nimi nie tak. Jaki człowiek takie traktowanie wszystko działa zawsze w dwie strony. Pozdrawiam cały personel z oddziału chirurgi dziecięcej.
co powiedzie o ortopedach? rekonstrukcja więzadeł mnie czeka i nie wiem czy prywatnie, czy nie
W sierpniu br. Trafilam do szpitala z karetki z zapaleniem otrzewnej. Z soru wzieto mnie w ciągu 10 minut. Operacja mialam po 7h. W tym czasie mialam robione wszystkie mozliwe badania by potwierdzic pekniecie jelita. Operowal mnie cudowny lekarz, ktory zajal się mna profesjonalnie. Oraz na opieke po operacji nie moge narzekać. Kazde wezwanie pielegniarek konczylo sie fachowa obsluga mojej osoby. Eiec ja moge polecic z czystym sumieniem bo w tym miejscu uratowali mi zycie.
praca dla ratownika jest możliwa na kontrakcie, czy tylko umowa o prace? Jaka pensja na początek?
Masz na myśli posadę ratownika medycznego? Nie widziałem żadnych ofert na to stanowisko. Spróbuj skontaktować się bezpośrednio z kadrami i napisz koniecznie, czy złożyłeś CV.
Hej czy ktoś wie na jakie zarobki może liczyć pielęgniarka po studiach w tym szpitalu ?
Jesteś zainteresowana zatrudnieniem? Na stronie http://www.szpital-marciniak.wroclaw.pl/bip/p,107,oferty-pracy jest ogłoszenie rekrutacyjne na posadę pielęgniarki. Niestety nie znam wysokości wynagrodzenia, ale szpital jako dodatek do wypłaty oferuje możliwość korzystania z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych. Daj znać jeśli się zdecydujesz złożyć CV.
Chirurgia dziecięca to jakaś porażka leżę z synem już 6 dni, dowiedzieć się czegoś to jakieś nie porozumienie spychologia obrzydliwa nikt ci nic nie powie tylko lekarz prowadzoncy, a jak się pytasz gdzie jest to powiadają że nie ma go. Opatrunek syna po zabiegu ani razu jeszcze nie zmienili to jakaś kpina a jak powiesz by zmienili to mówią że doktor prowadzący tylko to może zrobić. Co do karmienia dzieci to wielkie nie porozumienie mielonka na śniadanie i kolacje, tylko że moje zwierzaki nawet tego nie chcą jeść a co dopiero syn i jak tu dziecko ma dochodzić do siebie jak karmią gównem.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Dolnośląski Szpital Specjalistyczny im.T. Marciniaka?
Zobacz opinie na temat firmy Dolnośląski Szpital Specjalistyczny im.T. Marciniaka tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 27.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Dolnośląski Szpital Specjalistyczny im.T. Marciniaka?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 24, z czego 2 to opinie pozytywne, 18 to opinie negatywne, a 4 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
