Pytania do firmy MZA
Wcześniej czytając co tu się wypisuje nie wierzyłem. Ale odkąd mamy nowego dyspozytora jestem zniesmaczony. Otóż Pan Piotr proponuje grafiki ale odpłatnie. Nawołuje żeby zapisać się do jego związku sugerując ,że nic nie załatwisz odmawiając. Zastanawia mnie dlaczego tak wulgarnie wypowiada się na temat byłego kierownika oraz na temat Piotrka R który przeszedł na Stalową. Chwali się ,że jego przewodniczący przyjaźni się z dyrektorem ,że z prezesami chodzi na papierosa. O co tu chodzi ? Skąd ta nienawiść
Wg mnie kierowcy powinny zgłosić taką sprawę do Inspekcji Pracy. To jest (usunięte przez administratora) i łamania prawa. Tak jak wymuszanie urlopów wbrew woli pracownika. Przestańcie być frajerami i zawalczcie o swoje prawa z tymi dziadami !!!
Panie Krupczatka czy pana przyjaciel Michał Nowacky przychodzi 1 listopada do pracy? A może z wolnego zostanie zatrudniony? Czy może dostanie oddelegowanie? Dlaczego pracując raz w tygodniu bierze większą wypłatę niż my mając nadgodziny. A może przyjdzie 1 listopada z wolnego zrobić sobie dobrą średnią do oddelegowań. Dlaczego pan na to pozwala, niech pan się nie zasłania brakiem kierowców.
Witam Czy coś wiadomo odnośnie podwyżek od nowego roku A może premia 400+ będzie przedłużona Ile będzie wynosić godzinową na tw podobno 1.20 zł za godz przepracowana a ile u nas ???
Lepsza robota jest na autobusie czy w tramwaju? Wiem, że część kierowców przeszło z mza do tramwajów. Raczej nie słyszałem, żeby tramwajarz poszedł na autobusiarza. No i jest więcej bab, (usunięte przez administratora)
Na autobusach to masz konkretne przerwy ,( do 30 min ) a na torach to śmigasz na okrągło . Zapomnij żebyś się kimnoł choć z 8 min . Tam to jest zapierdziel . Tylko MZA - parę stówek mniej a do roboty idziesz z przyjemnością .
Żeby się zatrudnić w MZA trzeba się zgłosić na ulWloscianska do działu rekrutacji wypełnić kwestionariusz i można być odrazu przyjętym jeśli się ma min 2 lata praktyki w zawodzie. Po przyjęciu podpisujesz umowr, robisz badania, wybierasz zajezdnie, stawiasx się do pracy, jezdzisx 5 dni z patronem i po zaliczeniu jeździsz sam według swojego grafiku. To jest cała polityka pracy.
Na ul. Woronicza sprawdzają czy masz pojęcie o jeździe, przegubem jedziesz po placu i robisx łuk przodem i tyłem.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
(usunięte przez administratora)
Dlaczego dyrekcja układa się z jednym związkowcem który donosi na spółkę i pozwala na takie rzeczy jak prywatna praca w trakcie oddelegowania? Dlaczego zgadza się na odlogowania w weekendy?
Tutaj nawet sredniej krajowej nie zarabiam. Odpowiadac za zycie ludzi za 4800 netto, trzeba byc ?
Czy na umowie zlecenie firma daje umundurowanie?
Witam. Zamierzam iść do Mza do oddziału Stalowa i mam kilka pytań. 1. Jak wygląda sprawa z urlopami, czy można coś z góry zaplanować ? 2. Kartę miejską dla mnie i dziecka dostaje za darmo czy coś płacę (syn ma 17 lat) ? 3. Czy można wybrać sobie tylko zmiany np. B, czy tylko na rano i popołudnie jak się nie ma zmiennika ? Dziękuję za szczere odpowiedzi. Pozdrawiam
Urlopy wywieszają w gablocie. (Dwutygodniowe). Od momentu publikacji masz 2 tyg na złożenie podania o zmianę terminu. Kartę dostajesz na rok, płacisz 100 zł podatku (odliczane od pensji) dziecko na 3 miesiące, powyżej 16 lat musisz okazać legitymację potwierdzającą naukę. Zmiany możesz sobie wybrać, aczkolwiek też trzeba złożyć podanie, najlepiej jakbyś miał już zmiennika, który chce tylko tanki albo popołudnia.
100 zł raz na rok. Od kart dzieci nie płacisz podatku, ale musisz je ładować raz na 3 miesiące w punkcie ztm. Twoja jest ważna jeden rok.
Wszędzie trzeba swoje wyjeździć popracujesz i swoją opinię sobie wyrobisz na 2 zm jak najbardziej mają największe braki na wszystkich zajezdniach
Czyli te urlopy są z góry planowane przez szefostwo? No dobra, a jak w takim razie z tymi podaniami, często jest tak, że nie jest łatwo o zmianę terminu? A i jak z tymi krótszymi dniami wolnymi, można np. dzień uzyskać w razie potrzeby? Mówię oczywiście o pilnych przypadkach.
Witam. Jak to jest z premią prezesowska na koniec roku jak jesteś zatrudniony od np. połowy stycznia a nie od początku roku ??
Jeżeli przyszedłeś do firmy od stycznia to dopiero od listopada liczy się twoja prezesowka ,i przeszeregowanie więc jeśli byłeś na zwolnieniu lub straciłeś premię to nie ma problemu do końca października cały ten okres twojej pracy do niczego się nie wlicza
Od 1 listopada do końca października , więc na premię się nie załapiesz . Ale w przyszłym roku jak najbardziej .
Wicie może kiedy będzie sprawa piszczały? Pytam bo chciałbym przyjść na rozprawę
Jaki jest cennik rzeczy jak się zwalniam? Wiem, że to chore. Proszę o konkretne odpowiedzi.
Kurtke cenia 1500zł, a ona nie jest warta 300zł W zime w niej zimno, a liczą jak za zboże.
(usunięte przez administratora)
Jeszcze raz powtórzę - kasa w MZA jak za tak prostą pracę jest naprawdę niezła. Narzekają ci, którym nie chce się pracować, albo miękiszony. Jak nie macie siły, to było się uczyć i iść do biura.
Pytanie jak nie przedłużam umowy a nie zwalniam się to też liczą za ubrania?
Nie rozumiem, dziala system polecen, premia 300, nagroda 400, nagroda plus 400 i nadal brakuje kierowcow do jazdy po stolicy?
Bo te pieniążki o których piszesz to dostajesz tylko w teorii.W praktyce jest troszeczke gorzej,jak ktoś jest kumaty troszeczkę i przeczyta regulamin jak dostać te wszystkie premie to stwierdzi że nie ma co się zabijać bo i tak malo prawdopodobne że je dostanie.Te premię są żeby firma MZA wyglądała na bardziej atrakcyjną dla tych którzy chcą się tutaj zatrudnić.Tutaj jest jak w Uberze przyjdziesz,popracujesz,zobaczysz i jeszcze szybciej odchodzisz
W MZA żeby dostać premię to musisz jeździć z gorączką 40 stopni.Ten system premiowania przypomina mi troszeczkę (usunięte przez administratora)
Wode też nam zabrali bo za dużo piliśmy,umundurowanie to jedna koszula z długim i jednaz krótkim na cały rok a brak umundurowania to kara pieniężna(brak jedzenia) (usunięte przez administratora) W 2023 ROKU
Młody jesteś , nie pamiętasz biletów dla rodziny oraz dodatku węglowego, nie wspomnę o dodatku miesięcznym do wysługi lat ,13 pensji ,nagrodzie jubileuszowej dodatkowo powiem:pamiętam herbatę,cukier i środki czystości. I tak co rok za zgodą Związków mniej i coraz mniej za chwilę ze zdobyczy socjalnych zostanie jedynie pasek do spodni
Oto zmiany które wprowadził zarząd tej firmy w ostatnich latach: 1. Zniesienie wysługi 2. Likwidacja trzynastej pensji 3. Zlikwidowanie dodatku za pranie 4. Likwidacja cukru, herbaty, mydła itp… 5. Woda dla pracowników tylko na liniach ekspediowanych i na zajezdni. Osoby przychodzące na drugą zmianę nie mają dostępu do wody na liniach nieekspediowanych 6. Wprowadzenie niesprawiedliwego regulaminu wynagradzania. 7. Wprowadzenie zmian ponad 10 godzin i drastyczne skrócenie przerw na krańcach. Co jeszcze chcecie Państwo wprowadzić aby zachęcić zarówno obecnych pracowników do pozostania w zespole firmy jak i kandydatów do podjęcia pracy w tej firmie?
Potwierdzam tą opinię. Zwolniłem się z MZA z wymienionych tu powodów - czułem się jak intruz, zero jakiejkolwiek motywacji, tylko straszenie karami. Czasy przejazdów układane chyba przez (usunięte przez administratora) - determinują do jazdy niezgodnej z przepisami i narażają bezpieczeństwo i zdrowie pasażerów oraz kierowców na szwank. Ciągła gonitwa, nieuwzględniająca chociażby ustawień sygnalizacji świetlnej i innych warunków na danych trasach. Do tego w dyspozytorni kolesiostwo i układanie grafików pod ulubieńców - reszta jest traktowana jak (usunięte przez administratora). Kierowca jest odpowiedzialny za wszystko co się wydarzy z autobusem i z jego pasażerami. Nie polecam tej pracy, ani tego pracodawcy. Wręcz przeciwnie odradzam każdemu, kto rozważa pracę na stanowisku kierowcy w MZA Warszawa. Przy obecnym poziomie bezrobocia to trzeba być desperatem żeby tam pracować. P.S. Umowę rozwiązałem na swoje życzenie. W okresie mojej pracy nie otrzymałem żadnego mandatu oraz nie otrzymałem ani jednego upomnienia lub kary pieniężnej od pracodawcy. Więc nie wylewam tutaj gorzkich żali, tylko jest to moja ocena tego czego doświadczyłem i co zobaczyłem.
Jestem zażenowany, jak można myśleć o różnicy 150zl kiedy pracujesz w największej firmie transportowej w Polsce?! Niektórzy by chcieli a nie mogą, to jest służba, trzeba wstawać rano z myślą Bóg, Honor, MZA, Ojczyzna
Zgadza się. Pomiędzy najniższą a najwyższą stawką jest 700 złotych. A co najciekawsze nowi na najniższych jeżdzą najcięższe linie a starzy na najwyższych mają lajtowe linie. Sami sobie pracujcie za taką różnicę!!!
Najgorsza praca jakąkolwiek wykonywałem i do tego jesteś nieszanowany przez pracodawcę. Z każdej strony jesteś atakowany przez pasażerów i kierowców osobówek. Stres nerwy i to za psie pieniądze.
Dawanie zmian po 10 godzin w zakorkowanym centrum gdzie ciężko o ustawowe piętnastki, w czasie których zamiast odpocząć robisz reset elektrozłomów i odpowiadasz na pytania pasażerów to jest zbrodnia
Jestem zażenowany- ,jak można płacić takie pieniądze za tak odpowiedzialna pracę? Kierowca za nominał w tak agresywnym środowisku powinie zarabiać tyle by być w stanie utrzymać rodzinę (samodzielnie) by małżonka zajęła się domem ( nie chodząc do pracy). czyli 9000netto co miesiąc bez wiszących i (usunięte przez administratora)kar które wypalają jego siły witalne
TAKIE SAME ...LUB 300 zł mniej zarabia się w Białymstoku....miłej pracy w stolicy!!!!!!! Ale szał...
Ja również odrobiłem lekcje w MZA ...bardzo grzecznie podziękowałem 3 miesiące....I się rozstaliśmy w zupełnej zgodzie.Powiem tak NIGDY WSPOLPRACY Z MZA,TW!!!!!!! ..POZDROWIENIA Z DREZNA ....siedźcie i narzekajcie!!!
Teraz dodatkowo na R3 chcą żeby jeździć tankować na Kleszczową wozy CNG. Nie dość że wyzyskują i płacą najniższą stawkę to jeszcze to wymyślili. Nawet nie ma takiej opcji!!!!
A ty kim jesteś że tutaj piszesz? Co żal ci że odszedłeś? Kolejna podwyżka 400 złotych od sierpnia dla wszystkich. Pasuje ci?
Kto Ci takich farmazonów nawciskał, nie będzie podwyżek. Żadnej frekwencyjnej też nie będzie podwyżki. Boli cie że ktoś zarabia więcej i może uświadomić innym w jakim (usunięte przez administratora) pływa, że daje się (usunięte przez administratora) i na sobie zarabiać.
Nie ściemniaj że się nie dogadali jak poszło porozumienie. 200 złotych brutto. Szkoda gadać. Czas zwijać żagle.
Podziękujcie związkowcom za zniesienie wysługi i trzynastej pensji. W ZTMie nadal są te dodatki.
I co z tego że dali 400? Jak i tak ludzi nie zatrzymają a nowi tu nie zagoszczą długo. Warszawa srała się miastem nieprzyjemnym. Drogo, głośno, a poza tym tutaj jest istny wyścig (usunięte przez administratora).
Te stawki żeby przejść przez wszystkie do najwyższej to jakiś absurd. Rezygnuję bo nie mam zamiaru pracować za 700 złotych mniej od innych.
W tej firmie nie szanują stałych swoich pracowników co mnie ogromnie dziwi. Rotacja jest większa niż w sklepach typu Lidl itp… Wydawałoby się że stary pracownik to skarb a tutaj jednak to raczej intruz. Dziwna polityka tego miasta.
(usunięte przez administratora) pracownika skoro można go zastąpić młokosem świeżo po kursie? Nikogo nie interesuje, że takim częściej się zdarzają kolizje i inne wypadki. Najważniejsze, że plan jest wykonany.
No właśnie. Młody spowoduje kolizję i zostanie ukarany i pieniądze wracają do kasy miasta. Może o to im chodzi. No ale na dłuższą metę to nie wypali, tym bardziej że młodzi nie chcą za bardzo się przepracowywać.
Kiedyś ludzi trzymała przy tej firmie wysługa i trzynasta pensja a teraz odchodzą stąd z 20 letnim stażem bez wahania.
Jaka jest najgorsza linia na R3?
Najlepiej do dyrekcji dzwonków tramwajowych ???????? pisz pisz pan ;-) kolega Dobrze mówi ZTM nastawił przystanków jak dla chorych ludzi co 50 m bo tak ciężko chodzić zrobił rozkład do późnych godzin nocnych autobusow dziennych zamiast do 22 i byd... z buta albo nocny. Nauczyli bydł... luksusów ale to się skończy zabraknie kierowców zabraknie obsady będzie spacerek i wspomnienie jak to było pięknie. Zarząd tępy.. mózgów nie zatrzyma tego co się dzieje
Jest tylko jeden problem. Pasażer który zrezygnuje z komunikacji miejskiej wsiądzie do prywatnego samochodu i jeszcze bardziej zakorkuje miasto. Przyzwyczajenie do luksusu działa tylko na niekorzyść. Nie wiadomo co z takim potworkiem jakim jest 151 zrobić.
Dla pasażerów są autobusy a nie kierowcy
151,ale idzie się przyzwyczaić , wszystkir są ok jak przychodzisz wypoczęty i z uśmiechem
Panowie co się dzieje z Mza ? Kiedyś porządna firma mój ojciec przepracował 38 lat a teraz wszędzie piszą że brakuje kierowców ludzie uciekają co tu jest grane?czy naprawdę tak jest?
Rozumiem że mamy do czynienia z człowiekiem od prezesa który ma ratować opinię? Coś prawda jest inna zmiany po 10-11 h brak wody na krańcach brak normalnych toalet ( linie bez ekspedycji) zdrowie siada ludzie mają problemy z sercem i krążeniem. Podania ? Chyba wypowiedzenia umowy ludzie stąd uciekają.
Nic nigdzie nie leży - ludzie szanują robotę bo wiedzą że za ciężką pracę dostaną sowite wynagrodzenie . Idź do prywaciarza , tam popracuj to szybciutko zmieniasz zdanie .
Ja właśnie idę do PKS GRODZISK bo kolega mi polecił który tam pracuje mają bardziej elastyczny grafik i od 1 października będą lepiej zarabiać niż w MZA 5400 netto za nominał na umowę o pracę. Jak ktoś nie wierzy to można zadzwonić do PKS i potwierdzić.Mobilis już zaczyna płacić za weekendy lepiej niż w MZA bo 55zł brutto więc kolego każdy zaczyna dbać o siebie bo są takie braki kierowców.Dodam jeszcze że u prywaciarza lepiej szanują pracownika potwierdzają mi to znajomi którzy tam pracują
Jak można szanować daną robotę jeśli dany pracodawca kompletnie nie szanuje ciebie? 4 tysiące netto to według Ciebie sowite wynagrodzenie i to jeszcze w Warszawie? zjedz batona bo...
Powodzenia w nowej pracy - max 1 miesiąc popracujesz i będziesz błagał poprzedniego pracodawcę by Cię przyjął z powrotem , wrócisz na najniższą stawkę i będziesz bardzo zadowolony . Wiem a nawet jestem tego pewien że tak będzie .
Słupek widać że jesteś bardzo mało zaradny zrobiłeś pewnie prawko przez urząd pracy i jedyne co ci zostało to praca w MZA pewnie myślisz że zlapałeś Pana Boga za nogi że masz tak dobrze płatną,jeszcze trochę a za nominał będziesz miał prawie najniższą krajową w Mza:)Jak będę chciał wrócić to mnie przyjmą z pocałowaniem w rękę teraz jeżdżę u prywaciarza na C+E i mam 7300 netto wszystkie weekendy wolne,prace zgodnie z tacho,i codziennie w domu.A jeśli chodzi o najniższą stawkę w MZA to zawsze ją miałem bo mam małe dzieci i musiałem chodzić na L4 na dziecko a jak wiesz stary kawalerze z najwyższą stawką w Mza żeby dostać podwyżkę trzeba przez 2 lata nie chodzić na zwolnienie. Uważam to za chory system
Tak masz 7300 ale brutto i to pewnie jeszcze ZUS od najniższej stawki . I tak sobie ino polepszyłeś
A i owszem ludzie szanują pracę tam gdzie zarabiają 7000 pln netto za 8 godzin.Nie zaś w równoważnym systemie pracy z Prokuratorem na tylnym siedzeniu oraz pracę w minimum dwa weekendy w miesiącu. Poczytaj skargi i zobacz jak Cię sanują i na jakie bzdety musisz odpowiadać osobiście, marnując swój cenny prywatny czas.
Skoro wymagają pisać jakieś raporty to za każdy raport powinno być liczone 15 minut jako nadgodziny. Tak samo za pójście do magazynu odzieży powinni liczyć 30 minut nadgodzin. I tym się też związki powinny zająć.
Gdzie są te związki które nie potrafią nawet strajku zorganizować później się dziwią że młodzi się nie zapisują.Przecież teraz jest najbardziej odpowiedni moment na strajk żeby wywalczyć 1000 netto podwyżki i zmienić regulamin wynagradzania.Mają takie braki że trzeba postawić ich podścianą jak nie teraz to kiedy?
Stary zwiąkowiec nie będzie dbał o interesy młodego kierowcy bo ważne że on jest na najwyższej stawce a ty możesz jeździć prawie już(mało brakuje:)na najniższej krajowej
dokładnie tak, ja teraz jestem na l4, kto ma możliwość niech bierze, jak nie zrozumieją że za mało płacą i nie opłaca się tutaj pracować bo można o wiele więcej zarobić na turystyce lub na kategorii C plus E
Mam pytanie do kierowców będących w związkach zawodowych. Czym takim was przekupiono, że pomimo rosnącej inflacji i brakiem podwyżek nadal nie chcecie strajkować?
Witam. Napisze ktoś ile realnie tam się zarabia. Ile godzin dziennie. Jaka stawka w niedziele. Za nadgodziny. Za godziny nonce itd.?