Opinie o Nextbike w Warszawa

Poniżej znajdziesz opinie byłych i aktualnych pracowników o pracodawcy Nextbike. Znajdziesz tutaj też opinie kandydatów do zatrudnienia w Nextbike o przebiegu rozmowy kwalifikacyjnej.


Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o Nextbike w Warszawa

anonim
Pracownik

(usunięte przez administratora)

Anna

czyli jednak są te awanse? co trzeba robić żeby go dostać? ja jeszcze nie pracuje ale ogólnie jestem ambitna i myślę o tym już teraz :D

xzc
Były pracownik

(usunięte przez administratora) Na każde zgłoszenia do nowego lidera problemów mówi "nic o tym nie słyszałem" lub jest wiadomość wyświetlona, dodatkowo zakazuje chodzenia na przerwy nawet jak system przez niego ustawiony nas wypuszcza. Prawo do przerwy jest tylko dla nielicznych, np dla nowego lidera, który nie jest zawalony pracą lub nowy jakościowiec ;) W biurze stanowiska są nieprzygotowane do pracy, oczywiście reakcja nowego rodzynka-lidera i starszego jakościowca - śmiech i formułka " to nowa sytuacja, nigdy w takiej nie byliśmy". Każdy ma UZ i nawet nie myśl o zmianie, podwyżki też nie wchodzą w grę, tylko zmuszanie do rozmowy z ludźmi przez słuchawkę i jednocześnie odpisywanie na maile, bo „apki maja być robione”. Jedyna jednostka rozliczana z pracy to konsultanci - nowy lider bumelant wysyła maile straszaki, maile z informacją dlaczego ktoś został zwolniony do całego teamu (bardzo wredne). Na tym kończą się obowiązki, rekrutacja jest tylko zewnętrzna (starzy pracownicy są co najwyżej omijani przed udepnięciem). W skrócie: praca bez perspektyw, jeśli podnieca cię jak (usunięte przez administratora) ciebie kilka osób, a wynagrodzenie jest niskie - to praca dla Ciebie ????

Yolo
Były pracownik

Słaba organizacja pracy call centure, chaos dezinformacja i zamieszanie. Niektóry liderzy są okropni IK o której była już tu mowa mogłaby wziąć pod uwagę opinie współpracownikow i przestać zachować się jak (usunięte przez administratora) :) w zasadzie to nie bardzo polecam te prace, chyba że kogoś nie obchidza warunki, nowa kiero to też żart ale pewnie długo tu nie popracuje :D firma jest w zasadzie jest nierentownym trupem....

njduenwks
Były pracownik

Praca ma zarówno wiele plusów, jak i minusów. Na pewno na duży plus jest faktycznie elastyczny grafik i zmiany nie dłuższe niż 8 godzin (chyba, że ktoś chce). Wcześniejszy system przerw był rewelacyjny, niestety negatywne zmiany, jakie zaszły ostatnio w firmie zburzyły go kompletnie i zmieniły na gorsze. (usunięte przez administratora) . Na duży plus praca z domu. Nie wydaje mi się, aby backoffice w jakikolwiek sposób ,,wywyższał się''. Koledzy z infolinii są sympatyczni. Do negatywów, po pierwsze, należy zaliczyć słabo rozplanowany system. Rowery ciągle są zepsute, klienci denerwują się, gps zwraca rowery ludziom w złych miejscach, stacje wiecznie nie wydają rowerów. Niektóre rozwiązania problemów klientów mocno odbiegają od logicznych rozwiązań. Dotyczy to wielu działów. Niektóre osoby donoszą, cóż, każdy ma swój własny kodeks moralny. Zmuszanie do robienia tabelki w excelu, kiedy nie należy to do naszych obowiązków, po prostu przemilczmy... Podejście nowej kierowniczki do pracowników jest niestosowne. Nie zwraca uwagi na zgłaszane problemy, mimo informowania przez pracowników robi na przekór wszystkim, traktując pracowników jak przedmioty służące do realizowania celów, a nie ludzi.

 Rozmowa kwalifikacyjna
Firma Nextbike w ostatnim czasie szukała pracownika na stanowisko Akcja Staż w Nextbike!. Jak wspominasz rozmowę kwalifikacyjną z potencjalnym pracodawcą? Jakie bonusy oferuje firma? Czy warunki współpracy zostały dokładnie przedstawione podczas spotkania?
logo firmy Referent ds. Technicznych
Warszawa
Mennica Polska S.A.
Wyślij CV
logo firmy Brand Manager (Sektor Przemysłowy)
Warszawa
Inducomp Industrial Components Sp. z o.o.
(5 opinii)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
cotennextbike
Były pracownik

Kilka miesiecy w tej firmie Nie bede sie tu rozwodzic Bardzo kiepskie traktowanie konsultanta, który jak wiadomo jest na pierwszej linii frontu. Zawsze najniżej, zawsze ktos jest taki mily i ci to uswiadomi. Nie licz ze kiedykolwiek twoja praca zostanie doceniona. Dwa tygodnie przed koncem sezonu dowiesz sie, ze nie bedzie dla ciebie pracy na zime, kiedy oni wiedzieli to juz od dawna. Backoffice to nicnierobiące lenie uważające się za lepszych od innych, tylko dlatego że zostali "wybrani". Nie mowie tego bez powodu. Czesc z nich nie zna podstawowych zasad gramatyki ani języka polskiego, ani angielskiego. Bardzo lubią za to chichotać między sobą i wymieniać znaczące uśmiechy, mogliby się niektórzy zamiast tego pouczyć języków. Brak informacji do kogo z kim można sie zwrócić, totalny chaos. Brak pomocy liderów na czacie (albo im sie nie chce, albo nie maja czasu, jak nie maja czasu to zatrudnijcie wiecej). Jeśli chodzi o IK to nie do każdego podskakuje, na szczęscie mnie to ominęło. Wielka łaską jest otrzymanie tzw "paska wypłaty", ktory pracodawca tak naprawde powinien dawac sam. Ciągle zmieniające się zasady, ogólne zamieszanie. Rowery nie działają, ludzie się denerwują, denerwujesz się i ty. Przez niedziałające systemy rowerowe. Ta firma to przedszkole, tylko pobyt w nim niestety moze się odbić na zdrowiu. Żegnacie dobrych pracownikow, zobaczycie co się stanie jak sezon rozpocznie się na nowo i będziecie wszystkie szkolenia robić od nowa. Chaos zacznie się od początku, bo rotacja jest zawsze niesamowicie duza. Bo nie sądzę że ktokolwiek z nas już wróci.

Xyz
Pracownik

Zmuszają pracowników call center do wykonywania zadań które nie należą do ich obowiązków, typu uzupełnianie tabel w Excelu albo albo robinie zadań z aplikacji. W umowie jest napsiane ze zadniaza które się odpowiada to obsługa mejla i połączeń, firma wykorzystuje pracowników zazrez stawki dość niskie

Wolber
Pracownik

No z pewnością gdyby liderzy robli swoje zadania to konsultanci by nie musli robić tego za nich, polityka spychologii i wyręczania się konsultantami do zadań które zgodnie z umową nie są im przypisane

Octopus
Pracownik

Praca średnia, płacą trochę powyżej minimalnej, w dziale obslugi klienta(call center)pracują głównie (usunięte przez administratora), pełnią głównie zaszczytną funkcje lidera, ktora to polega na nie robieniu nic i czepianiu sie konsultantów, help desk jest przeważnie bezużyteczny i nie pozwala iść nawet do łazienki..... Firmie brakuje profesjonalizmu ale co sie dziwić skoro polowa pracowników ledwo mówi po pl :) pracowałem tam chwilę nie polecam raczej

Specjalista ds prawnych
Były pracownik
@Octopus

Zgadzam sie, ze nie funkcjonuje najlepiej.... Na tym stanowisku które zajmowałem co sezon pracowała nowo zatrudniona osoba....czyli praca na 6 miesięcy, potem przerwa okresie zimowym... i tak w koło....

Cc
Kandydat

Praca na cc raczej sezonowa i na chwilę, atmosfera jest spoko, chyba że na HD jest j. Oglnie całkiem fajnie jest, ale umowa śmieciowa i szkolenie jest mało praktyczne niestety. Praca raczej nie jest męcząca

nicky
Były pracownik
 Pytanie

Praca jako praca nie jest zła. Pomagasz ludziom w obsludze rowerów miejskich (gdyby ludzie byli bardziej kompetentni nie byloby polowy telefonów). Koledzy są ogolnie w porządku, chyba że ktoś nagle dostanie awans znikąd i już potem udaje że cie nie zna. Tak, bo awanse są tu totalnie znikąd, na pewno nikt nie przechodzi od razu wyzej dlatego ze ma duza wiedze (musi miec chyba odpowiedni charakter). Ci ktorzy awansuja z powodu duzej wiedzy zwykle pracuja dluzszy czas. Jedn awansuja nagle i z d..., inni raczej nie mają na co liczyć jeśli chodzi o rozwoj kariery. Firma udziela sprzecznych informacji jeżeli chodzi o oplate za szkolenie. Nie masz prawa wyjsc do toalety kiedy chcesz, mozesz to zrobic tylko wtedy kiedy pozwoli ci na to lider zmiany (to straszne prosic sie kogos o możliwość wyjscia do kibla nie?). Na przerwe czasami czeka się przez godzinę. Plusem jest za to 45 min przerwy dziennie, a nie 30 jak w niektorych jeszcze gorszych firmach. Podsumowujac, plusy i minusy, wiecej jednak minusow.

tagby
Były pracownik
 Pytanie

Pierwszy raz spotykam się z sytuacją, żeby taka ilość opinii na GOWORK była w 100% PRAWDZIWA! (usunięte przez administratora)! Ileż rzeczy można mu przypisać podczas tej kariery? Posłaniec wielkich wiadomości i wielkiej nadziei. Powrócił po tzw. odejściu z nextbike jako idol kryzysowy, który miał nas prowadzić jako ambasador wspaniałego skoku … mieliśmy odbić się od dna. Prezes — fenomen społeczny! Przecież my, dzięki tym wywodom i mądrościom, żyliśmy życiem zastępczym. Miał być powodem ogromnej zbiorowej radości. Dał nam wiele. Bardzo wiele… stresu, niepewności. Były głośne zapowiedzi czym to Nextbike Polska będzie… co obecnie jest, każdy widzi… aż ciężko zachować powagę. Same peryfrazy i eufemizmy. Nawet jeśli jest krok do przodu to zawsze dwa do tyłu. Wszystko sprowadza się do toksycznego manipulowania ludźmi i tego, żeby wyciągnąć jak najwięcej kasy, póki się da. Prezes bardzo dobrze manipuluje komplementami, luźną rozmową, a tak naprawdę wciska kit, a ludzie mało asertywni, trochę postawieni pod ścianą, zmanipulowani.

jannam
Pracownik

(usunięte przez administratora) środowisko pracy, a właściwie napisze wprost – toksyczny prezes. Na początku wszystko wydaje się ok choć dziwi, że tak dużo osób odchodzi; gdy się zadomawiasz (tak, mimo trwającej już tak długo pandemii), szybko dostrzegasz, co się tam dzieje. Im dłużej pracujesz, tym bardziej przesiąkasz tym bagnem. Już wiesz, że wdepnąłeś w … wiadomo co ... Jeżeli ktoś pracuje w takim środowisku, po jakimś czasie staje się dokładnie taki, jak inni ludzie pracujący tam od lat, ale nie jest w stanie tego dostrzec. Zarząd pozbawiony emocji, empatii. Zrobią wszystko, aby kogoś upokorzyć, poniżyć... Myślą, że przez to sami urosną. Przykre. Wydaje im sie, że są ponad wszystkim Nigdy nie pracowałam w tak specyficznym środowisku, gdyby mi ktoś opowiedział co się tam dzieje, nie uwierzyłabym, że tak może być, ale niestety przetestowałam to na sobie, a to odpytywanie, celowe wprowadzanie w błąd, manipulacja, ciągła zmiana zdania i zwyczajnie podłe traktowanie jest uwłaczające godności ludzkiej, lepiej to ja psa traktuję, koszmar, koszmar, koszmar... Jedna osoba ma w sobie tyle zła, że starczyłoby dla armii wojska/ Ja szczęśliwie jestem w gronie tych szczęśliwców odliczających pozostałe tygodnie. Nikomu nie polecę, wręcz odradzę. Szkoda swojego cennego czasu, zdrowia i energii. Nawet na przeczekanie nie ma co…

anonima
Pracownik

Nie polecam już tej firmy nikomu :( Kilka lat minęło i czuję totalne wypalenie i zaczynam robić wszystko z automatu, zarząd skutecznie potrafi sprowadzić do parteru, a przyszedłem tam z ogromnym zapałem i entuzjazmem. Z moich doświadczeń mogę powiedzieć, że pracownik się tu nie liczy w żadnym aspekcie, jakkolwiek by się nie starał. W nextbike trafiasz na osoby (czytaj zarząd), które z nieuzasadnionej obawy o coś koniecznie chcą ci udowodnić, że jesteś nikim i do niczego się nie nadajesz. Ludzie też już nie są dla siebie życzliwi. Dałem sobie wmówić, ze wszędzie tak jest. Podejście w nextbike charakteryzuje mentalny beton i spychologia. Zamiast bredzić, że firma jest start-upem, proponuję, aby ktoś z zarządu zatrudnił się po kryjomu w takim prawdziwym start-upie. Gwarantuje szok i niedowierzanie pt. "Jak mogłem rozwalić tak dobrze od miesięcy zbudowane struktury (zespoły, podział obowiązków i co najważniejsze - decyzyjność)". Z plusów: sporo się tam nauczyłem, ale teraz po ‘exodusie’ wielu cennych pracowników, już nie ma od kogo. Przez nieefektywne i amatorskie zarządzanie zasobami ludzkimi dużo starej doświadczonej ekipy odeszło w przeciągu ostatniego półrocza. Po ciągłych bezmyślnych zmianach ludzie po prostu uciekają.

rozczarowany
Pracownik

Swój komentarz zacznę od wyrazów wsparcia dla wszystkich osób, które pracują i pracowały w Nextbike, zarówno tych, które miałem okazję poznać, jak i te, z którymi się nie spotkałem lub nawet nie spotkam. Szczególnie trzymam kciuki za osoby dobre, pracowite, zaangażowane, które faktycznie się starały lub wciąż starają, a Nextbike nie umie ich docenić. Słynne są jednak awanse z kosmosu … pozostawię bez komentarza i szczegółów. Zarząd zachęcam do refleksji. Brak tu prawdziwego lidera i większość pracowników niestety odczuwa to coraz częściej! Nie napiszę, że jest to zła do końca firma, bo firmę tworzą ludzie, a dobrych pracowników tu też nie brakowało i nie brakuje mimo wielu ostatnich pożegnań. W Nextbike czas się zatrzymał, żeby nie powiedzieć, że się trochę cofamy do czasów „ciemnych”. Chyba tylko z pandemią obecnemu zarządowi jest po drodze, można na nią zrzucić wszystkie niepowodzenia podobnie jak na poprzedników :(

mogło być pięknie
Były pracownik
 Pytanie

Może niewiele osób czyta te opinie, ale dołożę coś od siebie, choć odnoszę wrażenie, że wszystko już zostało napisane. Poniższe będzie niestety potwierdzeniem kilku ostatnich opinii, które tu można przeczytać. Dobre czasy firma ma już za sobą! Egzystują tutaj równolegle skrajny prawdy i rzeczywistości. Z zewnątrz wszystko pozornie wygląda ok, niestety to nie jest JUŻ typ firmy dla której pracownicy to wartość, którą warto rozwijać, docenić. Minął okres kiedy ludzie ze sobą rozmawiali i mogli zwrócić się do zarządu z pytaniem, prośbą, wątpliwościami. Każdy pracownik powie, że tu nie ma partnerstwa, nie ma już też właściwie koleżeństwa. Większości najbardziej wartościowych pracowników pożegnała lub właśnie się zegna z firmą. Można zadać retoryczne pytanie: dlaczego teraz? Poziom obecnej kadry zarządzającej woła o pomstę do nieba. Jest coraz gorzej z dnia na dzień. Te ich buńczuczne miny, zadarte nosy i traktowanie pracowników jak śmieci, albo towar, który można kupić. Po prostu szok. Firma i jej polityka jest dużym problemem, ale największym fasadowe relacje. Mam wcześniejsze doświadczenia w innych firmach i mogę powiedzieć szczerze, że nigdy z czymś podobnym nie było mi dane się spotkać. Nigdy nie było mi też dane zobaczyć takiej pogardy dla drugiego człowieka i pracownika. Co mógłby zrobić pracodawca, aby poprawić betonową atmosferę w firmie? Chyba już nic, bo musiałby zacząć od siebie. Nasuwa się ostatnie pytanie: kiedy Nextbike się rozpadnie, upadnie, przestanie istnieć?

subiektywny
Pracownik

Ostatnio mamy w Nextbiku wszechobecny chaos i znów brak ustrukturyzowanych procesów, co wiadomo, nie sprzyja rozwojowi. Firmie przyda się nie tylko fundamentalna restrukturyzacja, ale także diametralna zmiana toku rozumowania. Zadania się mnożą z dnia na dzień, wszystko wciąż jest w trybie "na wczoraj", wszystko ważne, wszystko pilne. Chaos w priorytetach, dziesiątki projektów jednocześnie, niekończące się, nieefektywne telekonferencje, przepisywanie danych z tabelki do tabelki i co sezon nowy "project", który rzekomo usprawni pracę. Sytuacja wygląda mniej więcej w skrócie właśnie tak, to nie są moje słowa, ale oddają obecną sytuację: "Ludzie nie porzucają pracy, porzucają menedżerów. Nawet najlepsi pracownicy są zmuszani do odejścia z firmy, którą lubią. Powodem jest przełożony. Po prostu nie chcą pracować z szefem, który ich nie wspiera, zachowuje się nieefektywnie lub zagraża perspektywie rozwijaniu kariery zawodowej i możliwości awansu" - koniec cytatu. Pracowało i (jeszcze) pracuje tu wiele wspaniałych osób, z dużą wiedzą merytoryczną i po prostu fajnych jako ludzie. Jest to jednak w tej chwili jedna z najgorzej zarządzanych firm, która nie potrafi zatrzymać dobrych pracowników. Jeden człowiek otumaniony władzą (może niech założy i rozkręci swój biznes) udziela się na każdym froncie z fatalnym skutkiem. Lata tak zwanej świetności ma już za sobą i chyba tego nie zauważa. I jeszcze atmosfera. Atmosfera w miejscu pracy może najważniejsza nie jest, ale odgrywa kluczową rolę w osiąganiu wyników. Atmosfera w Nextbiku to towar deficytowy. Ludzie wszystko widzą, góra jest albo ślepa, albo z premedytacją źle pracowników traktuje. Z przykrością jednak odnoszę wrażenie, że w niepewnych, trudnych czasach pracodawca przyjął nie najlepszą strategię. Albo nie ma jej wcale.

Ex
Były pracownik

Ocena ogólna: pozytywna. + Pracujesz przy fajnym, potrzebnym produkcie. Autentycznie pomagasz ludziom, którzy do Ciebie dzwonią. Czasem jest to monotonne, czasem męczące, ale ostatecznie jeśli lubisz ludzi i lubisz rozmawiać, to tutaj zrobisz coś pożytecznego + Jak praca wróci do biur, to na plus jest ładna okolica + dobry dojazd do biura: autobusem, tramwajem, nieopodal stacja SKM + darmowe wypożyczanie rowerów miejskich + sporo fajnych ludzi, którzy budują miłą atmosferę w biurze + jakaś tam elastyczność grafiku - niskie zarobki i brak systemu motywacyjnego - brak benefitów - mało estetyczne biuro, ze zbyt małą liczbą toalet - kiepski system przerw Jak w każdej pracy są zalety, są wady. Przeważają tu opinie negatywne. Ci zadowoleni nie oceniają. A są i tacy. Wszystko zależy od tego jakie kto ma wymagania, jaką ma cierpliwość do ludzi, systemu, klientów i z jakimi standardami się spotykał wcześniej. Aha, no i mówimy o pracy na słuchawce, bo w innych działach nie wiem jak sytuacja wygląda. Forma zatrudnienia: Nextbike zatrudnia tylko na zlecenie. Jeśli ktoś chce umowę o pracę, to realizują to przez agencję pracy tymczasowej. Nie każdemu to pasuje. Zarobki: koło 20 brutto/h. No i jak gdzie indziej forma zatrudnienia nie ma takiego wielkiego znaczenia, zwłaszcza dla ludzi młodych, to tutaj ma. Na zleceniu może się okazać, że da się zrobić więcej niż 200h, ale jest też ryzyko, że nie dostaniesz nawet 168. Nie ma gwarancji. Na etacie wiadomo. Godziny pracy: 6-14 / 14-22 / 21/22-06. Ponieważ roboty jest najwięcej jednak popołudniami, zwłaszcza późną wiosną i latem to się więcej ludzi wrzuca na zmiany popołudniowe. Każdy musi zrobić przynajmniej 2-3 nocki, ale jako że można się zamieniać, oddawać zmiany i są tacy, którzy chętnie je biorą, to można nie robić ich wcale. Aha, no i za nocki na zleceniu wynagrodzenie takie samo. Na umowie o pracę dodatek musi być, bo kodeks. Przerwy: nie ma, że idziesz kiedy chcesz. Na 8h masz 45 minut, z czego tylko jedna przerwa jest max 15 minutowa. Na przerwy są kolejki, czasem baaaardzo długie. Grafik: wysyłasz dyspozycyjność kiedy chcesz pracować. Grafik może się w ogóle nie różnić od tego co zadeklarujesz, ale to zależy od tego kto układa i jaki jest przewidziany budżet. I ważne - nie ma dni wolnych dla wszystkich. Wszystkie święta i weekendy muszą być obstawione. Klienci: obsługujesz bardzo popularne publiczne systemy rowerowe z całej Polski. Produkt jest awaryjny z różnych powodów, czasem coś nie działa, często opłaty się niepoprawnie naliczają, gdzieś w systemach czy aplikacjach są luki, więc reakcje są przeróżne. Od wyrozumiałych i wdzięcznych za pomoc, przez zwyczajnych ludzi zirytowanych tym, że coś nie idzie po ich myśli, po wszelkiej maści nadętych buców, chamów, prostaków, rasistów, skończonych idiotów, pijanych imprezowiczów, ludzi ewidentnie chorych psychicznie, wariatów, stalkerów, pomyleńców, nakręconych społeczników i kontrolerów jakości. Normalna infolinia. System/narzędzia: Umiarkowanie skomplikowane, niespecjalnie dobrze zaprojektowane, ale nie przesadzajmy. Dla kogoś z doświadczeniem - do zrozumienia w kilka dni. Jedyna większa trudność polega na tym, że trzeba umieć zapisać i przekazać ileś informacji w trakcie rozmowy z klientem, bo po zakończonym połączeniu w ciągu kilkunastu sekund pojawi się kolejne. W dni ciepłe, pogodne, odpowiednie do jazdy rowerem połączenia są co chwila, a w szyczycie są kolejki połączeń na kilka/kilkanaście telefonów. Pracy jest sporo. Standardy: konsultant w contact center jest zawsze na końcu łańcucha pokarmowego, więc zarobki są nędzne wszędzie. Wiadomo. Ale w innych firmach na tym stanowisku masz dostęp do tańszej prywatnej opieki medycznej, multisporta, raz na jakiś czas może jakieś darmowe imprezy, jakiś bon na święta. Zawsze to coś. Tutaj nie. Benefitów brak. W tym roku na święta nie było nic, w zeszłym były czapki z logo firmy. Dużym plusem jest za to możliwość darmowego korzystania ze wszystkich rowerów. Można oszczędzić na dojazdach i pojeździć do woli w czasie wolnym. Ludzie/atmosfera: To zależy. Rekrutacje na liderów są raczej wewnętrzne. Szkolenie na to stanowisko nie przygotowuje człowieka do pracy z człowiekiem, tylko człowieka do pracy z narzędziami, procedurami, technikaliami. Więc całość relacji interpersonalnych na linii lider-konsultanci zależy od jego charakteru, ewentualnie kompetencji zdobytych gdzie indziej. Są więc liderzy pomocni, życzliwi, budujący fajną atmosferę, a są tacy, którzy muszą nad tym pracować. Natomiast styl zarządzania ludźmi, który obowiązuje w tej firmie, a u pracowników uruchamia poczucie, że nic nie znaczą, nie różni się przesadnie od tego jak się do tego podchodzi w innych firmach. Tak się w tej branży traktuje pracowników. Gdyby słuchanie ich dawało jakiekolwiek przeliczalne efekty, albo nieszanowanie ich powodowało, że przestaną aplikować, to by to było brane pod uwagę. Nie opłaca się, więc się tego nie robi.

1
Dawid
Inne

Miał ktoś z nimi rozmowę o prace przez telefon ?

Pytanie
 Pytanie

Firmy coraz częściej dostrzegają pozytywny wpływ dobrej atmosfery na efektywność pracowników. Czy podobnie jest w Nextbike?

bajk
Pracownik
@Pytanie

Czegoś takiego jak dobra atmosfera już dawno nie ma ma w tej firmie. Zarząd w pierwszej kolejności powinien przepracować kilka lat w porządnej firmie, a później aspirować do ról "prezesa" i "członka zarządu", może wtedy obyłoby się bez arogancji, braku profesjonalizmu. Decyzje podejmowane pod wpływem impulsów, pełno nagłych zwrotów akcji, dezorientacja i ciągłe nerwy, to stały element każdego dnia. Nikt nie może być pewny swojej pozycji, dziś cię chwalą, za 2 dni jesteś do niczego. Małe zespoły, od których wymaga ogromnego tempa pracy i rotacja pracowników, którzy po prostu tego nie wytrzymują. Jakość kosztem ilości. Nie polecam, atmosfera gęsta i od sierpnia 2020 r. z tygodnia na tydzień bardzo się pogarsza.

3
jeden-z-wielu
Pracownik
@Pytanie

Firma nie daje raczej możliwości rozwoju. Przychodzisz i masz stałe obowiązki na lata, o ile wytrzymasz. Komunikacja wewnątrz - nie ma takiej. Atmosfera - skończyła się, teraz wyzysk i bałagan, i jeszcze maile wysyłane w nocy. Pracujesz kilka lat – jeśli mocno się nie upomnisz o podwyżkę lub awans nic nie dostaniesz, chyba że akurat jesteś w ocenie zarządu niezbędny bo ktoś inny rezygnuje. Człowiek z dużą wiedzą - takich w tej firmie się nie docenia. Stresujące warunki pracy wpływają bardzo negatywnie na zdrowie i relacje między pracownikami, brak szacunku dla pracownika i wsparcia to chleb powszedni w Nextbike. Część ludzi donosi. Taka "kultura" pracy, że musisz mieć na wszystko podkładkę (tzw. (usunięte przez administratora)). Gdy zatrudniasz się w Nextbiku, na początku współpracy hura optymizm, później dopada cię rzeczywistość układu. Tylko czekaj aż ktoś na ciebie nawrzeszczy. Najczęściej z samej góry. Tak jakby głównym zadaniem "szefa" było szukanie haka na pracownika. Coś się popsuło po prostu, teraz to wszystko wychodzi na wierzch. Od jakiegoś czasu powrót do przeszłości. "Hello darkness, my old friend". Firma ma też szczęście do "wybitnych" prezesów. Stacza się po równi pochyłej. Jak wiadomo, ryba psuje się od głowy! Widzę jeden plus. Przez Nextbike przewinęło się tyle osób, że rekruterzy na pewno rzadko już pytają dlaczego chcesz zmienić pracę!

Młody i zielony
 Pytanie

Hej, Czy wiecie jakie są zarobki na CC? Na stanowiskach konsultanta, lidera i specjalisty?

Sławomir
Inne
@Młody i zielony

Oby ktoś szybko odpowiedział na to pytanie, też jestem ciekaw jakich zarobków można się tu spodziewać. Jeśli uzyskasz takie informacje z innego źródła, to daj znać!

Nnn
Pracownik
@Sławomir

Zależnie od języka, stanowisko wiele tak naprawdę nie znaczy

Korpoludek

Miałem okazję tam Pracować pół roku. Ludzie którzy są zatrudnieni w tym miejscu szczególnie na niższych stanowiskach są super. Bardzo przyjazna atmosfera i wszystko w porządku. System szkolenia kuleje maksymalnie. Z jednej strony prowadzą to bardzo mądre i piękne dziewczyny. Często się dość mocno starają i potrafią przekazać wiedzę. Z drugiej strony to jest tylko tydzień i nie omawiają chyba większości kejsów z którymi możemy się spotkać podczas rozmowy z klientem. Drugą sprawą jest system który jest do ogarnięcia i prosty jednak na szkoleniu nie pokazuje się jego prawdziwej użyteczności. W pewnym sensie powoduje to że nowi konsultanci brnął Jak ślepi we mgle. Zmian w systemie i różnych wariacji jest tyle że nikt nie ogarnia kto co i jak. Co do samych rowerów to dzwonią Często osoby zdenerwowane i zdesperowane. Gdyż często używane punkty wypożyczeń są bardzo mocno dewastowanie i uszkodzone a nawet niszczone. Next Bike nie nadąża ich naprawiać co tyczy się też również rowerów które kiepsko chodzą. Jest też wiele rowerów które zostały zniszczone I zostają wiele tygodni na tych samych miejscach przez nikogo nie zbierane ani nie naprawiane. dużo by opowiadać gdzie jeszcze jest wiele problemów. Co do grafiku Owszem jest bardzo elastyczny najmniej musisz wyrobić 100 godzin. Najwięcej to nie ma granicy. Denerwujący jest system oceniania cały czas osób które pracują. Tu się zgodzę z wcześniejszymi opiniami że pozbywają się osób które nie są im już wygodne. Z racji tego że albo nie mogą zaproponować innych stanowisk albo obawy przed zrozumieniem systemu który niekoniecznie jest właściwy dla konsumenta.

10
Wiktoria
Inne
@Korpoludek

Na czym polega ten system oceniania w firmie? Wyjaśnij, jeśli możesz. Ciekawi mnie też, czy można liczyć na premię i na jakiej zasadzie jest przyznawana.

Korpoludek
@Wiktoria

Nie ma żadnych prowizji generalnie Jeżeli jesteś na infolinii to tylko odbierasz telefony udzielasz informacji zdenerwowanym klientom stawka jest mniej więcej 20 zł Jeśli znasz angielski brutto trochę więcej jak jeszcze z niemiecki znasz A jak znasz tylko Polski to 16-18 zł Przynajmniej tak było jak ja pracowałem

Stokrotka
Były pracownik
 Pytanie
@Korpoludek

A co możesz powiedieć o systemie, który nie jest przyjazny. w jaki sposób można z nimi rozmawiać? bo mi skradli rower, który był na moim koncie i teraz ja mam za to ponosić odpowiedzialność...

Zostaw merytoryczną opinię o Nextbike - Warszawa

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w Nextbike?

    Zobacz opinie na temat firmy Nextbike tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 47.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w Nextbike?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 38, z czego 7 to opinie pozytywne, 25 to opinie negatywne, a 6 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
Nextbike
Przejdź do nowych opinii