Hej. Jestem ciagle pracownikiem tej firmy, jednak z każda zmianą moja motywacja do zmiany tej pracy rośnie. Kilka rekrutacji (co prawda po 4 osoby) i łudziłam się ze będzie lepiej. Nie jest. Na wieczorne zmiany jest zazwyczaj po 6/7 osób, co oznacza wieksza kolejkę (nawet do 20 osób a jak wspomniałam MIAŁO być lepiej) i więcej wkurwionych użytkowników. Nie wiem co osoby „z góry” robią, ale na pewno mogliby to robić lepiej. Nie polecam pracowania tu zdecydowanie. Jedynymi plusami są multisport, klimatyzacja i w miarę zintegrowany zespół.
Pracowałam ponad dwa lata w tej firmie z nadzieją że coś się zmieni, niestety kierowniczka i jej prawa ręka mają to gdzieś, siedzą oglądają instagrama i paznokcie, zamiast zając się usprawnianiem działania systemu, który jest skandalicznie wadliwy. Wszystkie procedury opierają sie na działaniu: „domyśl się”, „zbyj go”. (usunięte przez administratora) każdy syfi przy biurku, (usunięte przez administratora) jak się dokładnie przyjrzysz swojemu stanowisku pracy. Rotacja osób jest bardzo duża, każdy po miesiącu ogarnia jaka spychologia tam panuje, także bakterii i zarazków mnóstwo, często ludzie narzekają na ból ucha, jak trafisz na nieodpowiednie słuchawki to masz zaraz L4 bo tak ucho boli. Nie polecam pracy tam, jedyne co polecam to zgłaszać tę firme do ZDM, aby Warszawa ogarnęła dużo lepsze rowery, niż ten (usunięte przez administratora). Ponadto ze względu na to że kierowniczka (usunięte przez administratora), panuje tam segregacja narodowa, pracownik który robi totalne minimum ale jest z Ukrainy bądź Białorusi, będzie i tak o niebo lepiej traktowany niż osoby które rzeczywiście się angażują, aby system działał lepiej i kompetentnie pomagają i zgłaszają sprawy na bieżąco. W trakcie rozmowy z konsultantem można usłyszeć mnóstwo bluzg które są codziennym tłem w biurze, siorbanie, chrupanie, nikogo nie interesuje jakakolwiek kultura czy jakoś obsługi klienta nextbike. (usunięte przez administratora) Państwowa Inspekcja Pracy wkrótce się zainteresuje jaka (usunięte przez administratora) tam panuje.
BOK teoretycznie ma działać 24/7, ale na pomoc przełożonego możesz liczyć tylko w tygodniu do 16, potem nikt nie kontroluje tego, co się dzieje na sali, więc kiedy zaczyna się największy ruch, jest jakaś awaria systemu czy trudna sytuacja z klientem musisz improwizować. Ci z dłuższym stażem co jakoś ogarniają, starają się w wolnej chwili pomóc, ale potem i tak muszą odpowiadać na skargi klientów i pisma od zamawiających miast. Podziwiam entuzjazm i trzymam kciuki, mam nadzieję że sytuacja niedługo się poprawi.
Różne opinie można tutaj przeczytać, przeważają te negatywne, ale pozytywne też się znajdą. Dlatego chciałam zapytać o kilka kwestii związanych z ofertą pracy na stanowisko Młodszego Specjalisty ds. obsługi klienta, którą znalazłam na stronie firmy. Zastanawiam się, czy na nie aplikować... Firma wymaga od pracownika dostępności w pracy na 3 zmiany. W jakich godzinach się tutaj pracuje? Jeśli chodzi o stabilne zatrudnienie w oparciu o umowę zlecenie, to czy jest szansa na uop, np. wraz ze stażem w tej firmie? Raczej zleceniówka nie jest dla mnie stabilną formą zatrudnienia i nie wyobrażam sobie działania na dłuższą metę bez umowy o pracę :(
Nie licz na rzetelne odpowiedzi, bo ludzie, którym nie przedłużyli umów wylali swoje żale. Umowa zlecenie, umowy o pracę nie dostaniesz. Praca 24/7, więc dostępność i w dzień i w nocy.
Witam. Z ogłoszenia z internetu wiem, że kandydata na HR Business Partnera musi mieć przynajmniej 4 lata doświadczenia aby się zakwalifikować. Od jakiej podstawy wynagrodzenia można zacząć przy takich kryteriach?
dostalem zaproszenie na szkolenie 9 maja na 10 i nie wiem czy przychodzic po tych komentarzach....potrzebuje zarobic bo mam dlugi do splaty masakra a tu widze ze oprocz moich problemow prywatnych bede mial na glowie problemy osob wyzej w firmie ja chyba rezygnuje dziekuje za podpowiedz
Poważnie zrezygnowałeś? Czy może jednak podjąłeś ryzyko? Bo tak jakby nikt konkretnie Ci jeszcze nie odpowiedział.
Nie wiem jak teraz u Ciebie wygląda sytuacja, czy udało się Tobie wyjść z długów. W podobnej sytuacji wyjechałbym za granicę. Tutaj to jest męka i udręka, zwłaszcza w takich firmach jak ta, która jesf związana z wypożyczalnią rowerów. W której panują iście sarmackie warunki.
Ano mnie też ciekawią te godziny pracy na serwisie. w ofercie piszą tylko w wymaganiach, że trzeba być dyspozycyjnym przez około 160 godzin miesięcznie przy czym grafik jest elastyczny na zleceniu. można na spokojnie robić sobie po 12 godzin jak nie więcej?
Jak jest z godzinami pracy jako serwisant?
Czemu jest tak, że oferują umowę zlecenie? Myślałem, że może na niektórych stanowiskach ale teraz pokazała mi się oferta pracy dla dyspozytora. W niej tez piszą o zleceniu. z czego to wynika? o prace można dostać później dopiero? ktoś ją miał? i jak oceniacie warunki pracy na Dyspo?
Czy w tej firmie praca na produkcji to 8h dziennie czy jak? Ktoś napisze? Na zlecenie oczywiście
Czy faktycznie tych umów o prace nie ma tak jak napisano jakiś czas temu? chce się upewnić bo faktycznie w takiej ofercie w internecie sprzed jakiegoś miesiąca dla Junior Account Managera nie pisano nic o jej formie. To tak dla jasności jaka będzie? i czy ktoś z Was tu obecnych aplikował? Jak rozmowy prowadza?
Różne opinie można tutaj przeczytać, przeważają te negatywne, ale pozytywne też się znajdą. Dlatego chciałam zapytać o kilka kwestii związanych z ofertą pracy na stanowisko Młodszego Specjalisty ds. obsługi klienta, którą znalazłam na stronie firmy. Zastanawiam się, czy na nie aplikować... Firma wymaga od pracownika dostępności w pracy na 3 zmiany. W jakich godzinach się tutaj pracuje? Jeśli chodzi o stabilne zatrudnienie w oparciu o umowę zlecenie, to czy jest szansa na uop, np. wraz ze stażem w tej firmie? Raczej zleceniówka nie jest dla mnie stabilną formą zatrudnienia i nie wyobrażam sobie działania na dłuższą metę bez umowy o pracę :(
Na pewno nie dostaniesz umowy o pracę, zmiany to 6-14, 14-22, 22-6 i jeszcze czasami 7-15, 8-16 albo 10-28
Nie licz na rzetelne odpowiedzi, bo ludzie, którym nie przedłużyli umów wylali swoje żale. Umowa zlecenie, umowy o pracę nie dostaniesz. Praca 24/7, więc dostępność i w dzień i w nocy.
Pracowałem w ten firmie na przestrzeni tego oraz poprzednich sezonów. Jeśli chodzi o warunki np. zeszłoroczne, jest mało kwestii których można było się przyczepić. Problem pojawia się jednak w tym sezonie. Od pierwszych dni marca firma nie przygotowała się ani trochę na start sezonu. Wiązało się to z dużymi kolejkami na infolinię. Wszystko w porządku, nie mogli przewidzieć popytu dokładnie, ale żeby zajęło im 4 miesiące, aby sytuacja się uspokoiła? Oczywiście jak już dało się pracować, to pozwalniali pracowników, bo po co mieć ludzkie warunki pracy. Problematyczne jest również ciągłe zmienianie wymagań, w jednym miesiącu musisz pracować minimum połowę weekendów, mimo że wcale nie było to ustalane, tyle zmian popołudniowych i innych. Każdy się zgodził na możliwość tych zmian, ale nie tak, że dostaje się grafik na sierpień i 12 zmian 14-22 i 2 po 6-14? Jeśli chodzi o kwestię kierowniczki, co było już tu poruszane wiele razy, jest to zdecydowanie zła osoba na tym miejscu. Nie wykonuje swoich obowiązków, nawet nie zna pracowników pod swoim skrzydłem, regularnie ogląda sobie instagrama zamiast pracować, na który zresztą wstawia posty jak się fantastycznie bawi w kawiarni, kiedy siedzi na L4. W tej firmie nie ma się żadnych możliwości rozwoju, awansu, można się tylko kisić na słuchawce i czekać aż będą tak w tyle ze zgłoszeniami, że dadzą ci odpocząć od czasu do czasu. Prawdą jest to co piszą inne osoby, pracujesz i wykonujesz swoje obowiązki i nawet ponad, ale nie wezmą cię na przyjemniejszą pracę, ponieważ dziewczyna z Ukrainy, która z 3 h na 8 h zmianie spędza na telefonie i chodząc sobie po biurze musi awansować. Wysyłanie grafiku na ostatni dzień w miesiącu też jest wielkim nieporozumieniem. Dodatkowo zastanawia mnie po co wypisuje się dyspozycyjność, skoro regularnie były wpisywane zmiany w dni „OFF”. Nie mają żadnego szacunku do pracowników ze stażem, na umowę o pracę po kilku lat siedzenia tam również nie liczcie, bo powiedzą po rocznych dyskusjach, żebyś spadał jak ci nie pasuje. Dodatkowo zatrudniają nierobów, za których trzeba odbębniać całą pracę i oczywiście nikt tego nie docenia. W biurze jest brudno, biurka chyba nigdy nie były myte, a co dopiero klawiatury, myszki, monitory. Do plusów można zaliczyć lokalizację biura, dni tematyczne oraz taniego multisporta. Kiedyś zgraną ekipę pracowników, ostatnio jednak atmosfera bardziej przypominała gimnazjum. Z tych powodów zwolniłem się z pracy.
Pracowałam ponad dwa lata w tej firmie z nadzieją że coś się zmieni, niestety kierowniczka i jej prawa ręka mają to gdzieś, siedzą oglądają instagrama i paznokcie, zamiast zając się usprawnianiem działania systemu, który jest skandalicznie wadliwy. Wszystkie procedury opierają sie na działaniu: „domyśl się”, „zbyj go”. (usunięte przez administratora) każdy syfi przy biurku, (usunięte przez administratora) jak się dokładnie przyjrzysz swojemu stanowisku pracy. Rotacja osób jest bardzo duża, każdy po miesiącu ogarnia jaka spychologia tam panuje, także bakterii i zarazków mnóstwo, często ludzie narzekają na ból ucha, jak trafisz na nieodpowiednie słuchawki to masz zaraz L4 bo tak ucho boli. Nie polecam pracy tam, jedyne co polecam to zgłaszać tę firme do ZDM, aby Warszawa ogarnęła dużo lepsze rowery, niż ten (usunięte przez administratora). Ponadto ze względu na to że kierowniczka (usunięte przez administratora), panuje tam segregacja narodowa, pracownik który robi totalne minimum ale jest z Ukrainy bądź Białorusi, będzie i tak o niebo lepiej traktowany niż osoby które rzeczywiście się angażują, aby system działał lepiej i kompetentnie pomagają i zgłaszają sprawy na bieżąco. W trakcie rozmowy z konsultantem można usłyszeć mnóstwo bluzg które są codziennym tłem w biurze, siorbanie, chrupanie, nikogo nie interesuje jakakolwiek kultura czy jakoś obsługi klienta nextbike. (usunięte przez administratora) Państwowa Inspekcja Pracy wkrótce się zainteresuje jaka (usunięte przez administratora) tam panuje.
Widzę kolejny "sezon" się kończy i odrzuty wylewają swoje żale... Macie racje, kazali wam pracować, biedni wy... co za (usunięte przez administratora) firma... Widzę, że lata minęły ale jesień taka sama co roku. Nie pasowało mi to się zwolniłem, proste.
Dobrze ktoś napisał - odrzuty wylewają swoje żale na przełożonych. Najprawdopodobniej wasz poziom inteligencji tylko tyle potrafi. Być może w nextbike nie jest najlepiej w porównaniu do innych firm. Ale nie oszukujmy się, zostaliście wyrzuceni z pracy za opierdalanie się i nic nierobienie i każdy o tym wie. Śmieszne jest, że segregacją narodową nazywasz to, że ktoś, kto jest z Ukrainy potrafi pracować i wykonywać swoje obowiązki w przeciwieństwie do Ciebie. Więc w tym momencie te osoby dyskryminujesz. Co do L4 to Ty raczej masz ból (usunięte przez administratora) Powodzenia!
Gdyby "angażowaniem się" nazwać szukanie konfliktów, wprowadzanie ogólnego zamętu, notoryczne wywyższanie się oraz perfidne kłamstwa w formie donosu na współpracowników to rzeczywiście powinieneś awansować w trybie ekspresowym. A słowa o kierowniczce z Ukrainy są niezbitym dowodem na twój brak wstydu i jakichkolwiek zasad moralnych. Poza tym nie pisz w formie żeńskiej, bo chyba ci się wydaje, że jesteś sprytniejszy niż ustawa przewiduje.
banda nieudaczników z (usunięte przez administratora) w szczególności kierownicy będą teraz bronić (usunięte przez administratora)na miare (usunięte przez administratora)hahaha , przyjrzyjcie się innym opiniom, każdy kto był wie jacy nie ogarnięci jesteście, rzeczywiście niedługo znowu będzie upadłość. Moja opinia jest tylko najświeższym podsumowaniem jacy żałośni jesteście, kisząc się w tym (usunięte przez administratora)pomieszczeniu. To że chcecie mi zarzucić jakich zaimków i form mam używać to tylko świadczy o dalszej dyskryminacji w tym tych najbardziej radykalnych jak (usunięte przez administratora)i genderofobia, co zamierzam zgłosić do waszej matki w niemczech, tam zapewne się im to nie spodoba i (usunięte przez administratora)was stąd raz dwa.
@brudas już dawno temu tu pisano jakich osób poszukuje się u was do pracy, czyli osób o niskim poczuciu własnej wartości. wobec tego nie trudno się dziwić że dochodzi do wywyższania się i donoszenia, a bylo tak w szczególności w przypadku kadry osób z Ukrainy, ktorzy wiedzieli jak wiele mogą ugrać majac przelozoną że swojego państwa pochodzenia. w takich warunkach , nieprzyjemnej atmosferze słabe odnajdywanie się w kulturze tej firmy przez pracowników zawsze będzie miało miejsce, bo po prostu panuje (usunięte przez administratora)
w tym roku wygląda to jednak wygląda trochę inaczej, ludzie sami odchodzą, teraz obudzili się z rekrutacją
@xyz To jak to jest? Bo raz piszesz, że zwalniają, raz, że sami odchodzą ? Ktoś napisał, że szukają ludzi bez poczucia wartości, to co tam robiłeś/robiłaś ? Ktoś nawet napisał pracował dwa lata i czekał na lepsze, to faktycznie aż tak źle, skoro pracował tam 2 lata ? Nie rozumiem tego. Odnoszę wrażenie, że jedna-dwie osoby zostały zwolnione i robią tu dym. Skoro był taki M (usunięte przez administratora)to dlaczego się na to zgadzaliście i czekaliście, aż was zwolnią a nie sami odeszliście? Trochę to chyba naciagane...
bezpodstawnie zwalnia się kilka osób miesięcznie jak kierowniczka ma zły dzień to ludzie wylatują a drugi kierownik z uśmieszkiem mówi Ci że okres wypowiedzenia nie istnieje, użytkownicy bardzo często chcą pozywać tę firmę właśnie z powodu takiego chamstwa
wyobraź sobie że ludzie byli zintegrowani był fajny team tych na najniższym szczeblu, natomiast totalitarna kierowniczka wszystko zniszczyła i z powodu jej humorków, pracownicy ( 10-20 osób zwolnionych w tym sezonie ) muszą szukać pracy z dnia na dzień dalej uważasz że to dym?
A jeszcze chciałabym, dodać że jedna zaanagażowana konsultantka nie dostała wypłaty na czas i nie miała co jeść przez to chore kierownictwo. Sama jej prawa ręka podczas awarii systemu mówiła do mnie (usunięte przez administratora) co za (usunięte przez administratora) firma, altar ( program do odbierania telefonow ) sie (usunięte przez administratora) wracajcie do domów i tam pracujcie, macie zaraz obsługiwać”. To wystarczająco aby, ta firma się już stąd spakowała a miasto Warszawa zainteresowała się umową ze znacznie sprawniejszymi konkurentami.
To 10 czy 20 bo to duży rozstrzał? A czy to nie jest praca sezonowa? bo tak jest w ogłoszeniu. To by chyba tłumaczyło co nieco. Zazwyczaj każdy kij ma dwa końce, ale serio nie kumam po co tam siedzieliście skoro było tak źle. Fajnie, że wyrzucacie z siebie złą energię po zwolnieniu, ale GoWork to ogólnie śmietnik, gdzie wypowiadają się zwolnieni i niezadowoleni z tego powodu. Niewiele tu firm, gdzie są same dobre opinie, zazwyczaj takie wpisy jak i tu. Powodzenia w szukaniu nowej pracy, bo to chyba ważniejsze, niż wylewanie żali na serwisach gdzie i tak się nikt nie przejmuje opiniami.
tak przy tej napiętej, niepewnej, chaotycznej atmosferze odchodzą doświadczeni pracownicy, którzy robili czarną robotę
A co było tą czarna robota? A mniej doświadczeni jej nie muszą robić, czymkolwiek by była? Czyli jednak sami odchodzą. Złożyłem CV, zobaczymy czy się odezwą i czy zostanę osoba z "niskim poczuciem wartości". Jak się uda wolę się przekonać na własnej skórze, a i może będzie okazja poznać wersję z "drugiej strony" ;) Jak mi nie wyjdzie to będę pisał tu jak mi źle tam było :D
Zauważyłem różne podejście osób do problemu, kiedy załatwiam coś w nextbike. Coś jest na rzeczy, ponieważ tylko przez Polskich pracowników byłem miło i profesjonalnie obsługiwany
BOK teoretycznie ma działać 24/7, ale na pomoc przełożonego możesz liczyć tylko w tygodniu do 16, potem nikt nie kontroluje tego, co się dzieje na sali, więc kiedy zaczyna się największy ruch, jest jakaś awaria systemu czy trudna sytuacja z klientem musisz improwizować. Ci z dłuższym stażem co jakoś ogarniają, starają się w wolnej chwili pomóc, ale potem i tak muszą odpowiadać na skargi klientów i pisma od zamawiających miast. Podziwiam entuzjazm i trzymam kciuki, mam nadzieję że sytuacja niedługo się poprawi.
Hej. Jestem ciagle pracownikiem tej firmy, jednak z każda zmianą moja motywacja do zmiany tej pracy rośnie. Kilka rekrutacji (co prawda po 4 osoby) i łudziłam się ze będzie lepiej. Nie jest. Na wieczorne zmiany jest zazwyczaj po 6/7 osób, co oznacza wieksza kolejkę (nawet do 20 osób a jak wspomniałam MIAŁO być lepiej) i więcej wkurwionych użytkowników. Nie wiem co osoby „z góry” robią, ale na pewno mogliby to robić lepiej. Nie polecam pracowania tu zdecydowanie. Jedynymi plusami są multisport, klimatyzacja i w miarę zintegrowany zespół.
Ja i pare moich dobrych znajomych zostaliśmy zwolnieni bezpodstawnie z powodu tego, ze nie było nas w pracy z powodów takich jak żałoba, czy hospitalizacja. Firma nie daje umowy o prace, oferuje jedynie śmieciowke, wiec jeżeli zastanawiacie się nad praca tutaj to proszę uwzględnijcie to, że coś takiego jak empatia (i wiele innych rzeczy ale już to przemilczę) nie znajduje się w słowniku przełożonych. Firma zapewne niedługo upadnie, bo z takimi kolejkami i kolejnymi karami raczej długo nie pociągnie. Nie pierwszy raz zwiastuje upadek jakiejś firmy i nie pierwszy raz zapewne się nie zawiodę na może nie tyle swojej intuicji, co suchych faktach dotyczących sposobów radzenia sobie z problemami przez nextbike. Wiele miast już się odłączyło i wiele miast (może poza zadupiami) się również odłączy. Nikt przecież nie chce niezadowolonych mieszkańców, gdy ładuje się w coś (usunięte przez administratora) hajsu, ale nb najwidoczniej ma odwrotna logikę. Trzymajcie się tam w tym syfie;p
Skoro tam jest taki (usunięte przez administratora) to dlaczego tam pracowałaś? Nie informowali Cię przy zatrudnieniu jaki będzie typ umowy? Skoro się na taką zgodziłaś, to pewnie Ci odpowiadało. Skoro byłaś dobrym pracownikiem, to dlaczego Cię zwolnili? Tylko dlatego, że byłaś w żałobie/hospitalizacji? Nie jestem w stanie w to uwierzyć. Tak Ci wpisali na wypowiedzeniu, czy po prostu tu jest jedyne miejsce, gdzie potrafisz się wyżalić?
Wszystko co jest napisane na tym portalu, negatywnie, jest prawdziwe, firma upada. Wszystkie procedury opierają sie na działaniu: „domyśl się”, „zbyj go”. Konsultanci mają lać wodę i przekazywać sprawę do działu który nie istnieje. A (usunięte przez administratora) nie jest tylko metaforyczny ponieważ nigdy klawiatury i myszki nie są myte, wszędzie brud i pleśń, każdy syfi przy biurku, zwymiotować można jak się dokładnie przyjrzysz swojemu stanowisku pracy. Rotacja osób jest bardzo duża, każdy po miesiącu ogarnia jaka spychologia tam panuje, także bakterii i zarazków mnóstwo, często ludzie narzekają na ból ucha, jak trafisz na nieodpowiednie słuchawki to masz zaraz L4 bo tak ucho boli. Nie polecam pracy tam, jedyne co polecam to zgłaszać tę firme do ZDM, aby Warszawa ogarnęła dużo lepsze rowery, niż ten bajzel.
Nie było was miesiąc w pracy, co chwilę odwoływaliście zmiany albo w trakcie pracy je przerywaliście to myślicie, że ktoś będzie was tu trzymał? Iza tak narzekała na brak osób na popołudnia, a jak grafik został ułożony tak, żeby było więcej osób, to nagle zaczęliście odwoływać zmiany. Idźcie gdzieś indziej, ciekawe czy inni pracodawcy będą z was zadowoleni
Dno i porażka, pracujący ludzie na infolinii wolą kawę pić niż telefon odebrać ,a słowa przepraszam nie usłyszysz zapomnij. A już tym bardziej dziękuję za to że poinformowałeś o uszkodzonym punkcie
Firma poszukuje osób o bardzo niskim poczuciu własnej wartości czyt. Niski j oczekiwaniach finansowych. Firma tkwi w ubiegłym wieku.
Jak wygląda sprawa grafiku w Nextbike. Czy pracodawca idzie na rękę?
pracuje tu od marca. nie widzialem nigdy takiego braku organizacji i takiego braku kompetencji od osob bedacych na stanowiskach kierowniczych i dyrektorskich. podobno firma przeszla duzo zmian personalnych w ostatnich miesiacach, nie wiem jak bylo wczesniej, ale teraz jest dramat. ta pseudokierownicza kadra wyglada jakby wziac przypadkowych ludzi z lapanki, ktorzy nie maja pomyslu na siebie, a co dopiero na zarzadzanie zasobami ludzkimi. brak decyzyjnosci, wszechobecna spychologia, ciagla presja. potwierdzam wszystkie negatywne opinie o tej firmie, ktore sie tu pojawiaja. na oddzielne slowa zasluguje zarzad - to juz w ogole inny stan umyslu. idealnie pasuje tu przsylowie, ze ryba psuje sie od glowy.
No i jak tak naprawdę to wszystko co tu opisujesz wpływa na Twoją obecną pracę? piszesz, że wciąż się zatrudniasz, więc mimo wszystko nie jesteś na tyle zniechęcony warunkami? jaka inna przyczyna jest warta uwagi, żeby jednak trochę popracować?
O którym dziale piszesz? Bo zastanawiam się nad aplikowaniem ale nie wiem którego działu to dotyczy
Miałem przyjemność pracować w tej organizacji przy okazji jednego większego projektu. Bardzo chwalę sobie współpracę z większością pracowników, menagerów czy kadrą zarządzającą. Oczywiście jak w każdej organizacji bywają momenty trudne, momenty zmian, które przez jednych będą postrzegane jako zagrożenie, a przez innych jako szansę.
Tak to był wspaniały projekt, szkoda, że nie wyszedł. Pewnie poszłoby lepiej gdyby udało się ściągnąć więcej znajomych z firmy Be***it. Szczególnie PM projektu wart pochwały - nie miał pojęcia o tym jak prowadzić projekt, ale za to był wybitny w prowizorce. Patrząc na to co się w tej firmie od jakiegoś czasu wyprawia, zastanawiam się czy leci z nami pilot.
Opiszesz wprost, co się mniej więcej tam u was wyprawia, bo niektórzy kandydaci mogą tego nie wiedzieć? Skoro już mowa o PM projektów to jakie są perspektywy na jak najszybszy awans dla osób bez doświadczenia z niższych stanowisk?
A ja polecam bardzo pracę w Nextbike i to wszystko co mam do powiedzenia :) pozdrawiam pracowników z CC
Skoro to jest wszystko co masz do powiedzenia to jakie są w sumie podstawy do tego, że polecasz? Chodzi tylko o atmosferę, skoro ludzi z CC pozdrawiasz? A specyfika pracy tam to jak w zasadzie teraz wygląda? Kontekst zarobkowy jest ok? Praca adekwatna do niego?
To strasznie przykre czytając te opinie jak ludzie potrafią być zawistni... Dam sobie uciąć rękę, że wszystkie negatywne opinie wydane przez okres ostatniego miesiąca są napisane przez osobę, która sama złożyła wypowiedzenie i robi teraz wszystkim pod górkę... ŻENADA To oczywiste, że w każdej firmie następują zmiany większe lub mniejsze, czy wyjdzie to na plus to się okaże w przyszłości. Jak mam być z Państwem szczery, w naszej firmie doszło do zwolnienia dyrektora jednego z działów, przez co osoby współpracujące bezpośrednio z nim same złożyły wypowiedzenie chyba na znak solidarności HAHA Nie mniej jednak czytając opinie proszę o nałożenie marginesu na te negatywne... bo ta (usunięte przez administratora), która jest tu prowadzona przez ostatnie dni jest chyba wyrazem desperacji jednej z osób o których przed chwilą wspominałem i nijak ma się z rzeczywistością. Polecam zabrać się za szukanie nowej pracy a nie pisanie negatywnych opinii. Wszyscy rozumiemy, że nie miałaś życia poza tą pracą ale koniec końców przecież sama złożyłaś wypowiedzenie
Ludzi, których zniszczyła ta firma jest więcej. Najlepiej i najprościej jest pisać o osobie, która pewnie nawet nie ma pojęcia o tych wpisach. Chętnie ją doinformuję, bo to już szczyt bezczelności z Waszej strony. Powiedźmy sobie szczerze, że przez dwa lata, może półtorej odeszło tyle kluczowych osób, że na chwilę obecną wystarczą jeszcze dwie osoby (które pozdrawiam i przesyłam wyrazy szacunku za wytrwałość), (usunięte przez administratora) Nie macie za grosz szacunku do pracowników, nie macie za grosz szacunku do zleceniobiorców. Niekończące się ilości formatek nie zarobią dla Was na następne premie czy imprezy. Czas pomyśleć w końcu nad tym jak traktujecie pracowników, a nie mieć wciąż niekończących się do nich pretensji.
Pochwal się Wać Pan najpierw tym, co Ty dla tej firmy zrobiłeś i ile do niej wniosłeś. Czy tylko jesteś następną osobą, z listy jaśnie panującego tam słońca nextbikeowego narodu, że dodajesz takie wpisy. Wrzucacie ludziom na plecy kilka stanowisk, obiecujecie złote góry i zwodzicie ile tylko można. Później macie pretensje, jak się w końcu coś nie uda, jak się o czymś zapomina, jak coś się sromotnie wywala. Człowiek nie wielbłąd, żeby tyle znosił. Ludzie zasypiają za kółkiem, dostają zapaści, chorują na nerwicę, ale dla Was to tylko następny wał od brudnej roboty. Tak traktujecie ludzi.
I co ? i teraz nie miałbyś/miałabyś ręki... Po za tym w tej wiadomości widnieją informacje wskazujące na konkretną osobę na forum publicznym a to podchodzi pod paragraf ;)
Polecam pracodawcę! Nie mogłam na nic narzekać.
narzekać na nic nie mogłaś? a możesz coś konkretnego pochwalić czy także nie bardzo? ile popracowałaś i jak to mogło wyglądać?
Głębszego dna i w kopalniach na Śląsku nie znajdziesz. O niniejszej firmie niestety NIE można powiedzieć rzetelny pracodawca. Standardową praktyką jest obiecać, umówić się na coś i później nie ma szans. Masakra, nie polecam. Prezes i j ten drugi mały powinni przejść szkolenie jakieś przyuczenie do pracy i nauczyć się szacunku do drugiego człowieka. Potwierdzam negatywne opinie o prezesie oraz beznadziejnej atmosferze. Prezes i dyrektorzy obiecają Ci wszystko na rozmowie, nawet przedstawią wizję rozwoju, na którą nie ma szans. Od ok. 2020 to jest prawie piełko na ziemi (nawet podczas pandemii tak źle nie było), pracownicy nic innego nie robią tylko szukają oszczędności dla panów z zarządu. Cała pomysłowość i produktywność ludzi została przekierowana w szukanie kasy w każdym obszarze. Wszyscy pracownicy są karmieni propagandą o jakieś mitycznej ekonomice. Jedynymi plusami to fakt, że jest trochę osób uczciwych i fajnych do popracowania. A już najlepiej gdyby wszyscy zrezygnowali z umowy o pracę i pozakładali jednoosobową działalność, to uszczęśliwia prezesa.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Nextbike?
Zobacz opinie na temat firmy Nextbike tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 47.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Nextbike?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 38, z czego 7 to opinie pozytywne, 25 to opinie negatywne, a 6 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!