Dostajesz nic za kosmiczną odpowiedzialność przy zerowym szkoleniu i wsparciu firmy. Szczegóły poniżej. 1. Na rękę dostajesz jakieś 1870 zł. Jak ktoś pisał poniżej pomyłka z listem poleconym z sądu może Cię kosztować o wiele więcej. Kara dla Ciebie w sytuacji gdy go zgubisz lub wydasz nieuprawnionej osobie, to połowa średniego krajowego wynagrodzenia brutto wg GUS. Na moment pisania tego posta, to około 2500 zł. Nie muszę wspominać, że odpowiadasz za powierzone pieniądze na przekazy pocztowe, to jeszcze musisz wyrabiac plan sprzedażowy. 2. Teoretycznie masz dwutygodniowe szkolenie z opiekunem stażu. W praktyce kto inny Cie uczy, niż masz w papierach. Codziennie jesteś na innym rejonie, a po 4 dniach już oczekują od Ciebie samodzielnej pracy w terenie. W konsekwencji nie znasz rejonu, nie znasz ludzi i masz sieczkę z mózgu. 3. Naczelniczki/naczelnicy to z reguły osoby, które zatrzymały się mentalnie w PRLu (jak 70% personelu PP). Mój naczelnik zwany Gogusiem przez listonoszy nie ogarniał nic. Do tego nie raz wprowadził mnie w błąd. 4. Załoga - jak pisałem wcześniej - w większości "późny Gomułka" Nic nie muszą. Nic nie pomogą. Młodzi bardziej skorzy do pomocy. Ale pracują z reguły krótko, bo jest ogromna rotacja. 5. Najlepsze są pozory rozwoju PP. Mój naczelnik jak się przyjmowałem do pracy opowiedział mi o tabletach. Jak firma HP jeszcze o nie dbała w ramach gwarancji to jako tako działały. Po gwarancji z 9 ładowarek zostały 3, a tablety brudne i poniszczone. Oczywiście PP o bateriach do rysików tez nigdy nie pamiętała i listonosze kupowali za swoje. Po co brac tablety z magnetycznymi rysikami, jak można kupić droższe na baterię... Do tego system (zrobiony samodzielnie przez pocztę, a oficjalnie przez firmę informatyczną z grupy Poczta Polska) na tabletach zrobiony jak strony www lat 90. O określeniu przyjaznego i intuicyjnego interfejsu możesz zapomnieć. 6. Ogólnie chaos! I jeszcze raz chaos! Panie z dyspozycji przez 3 dni moje polecone wypisywały na kogoś innego i nawet nie miałem ich jak pobrać z serwera na tablet. Taki XXI wiek na poczcie. Słowem podsumowania. Jeśli lubisz ryzykować swoim zdrowiem i finansami, a do tego lubisz mieć mętlik w głowie, to ta praca jest dla Ciebie. A jeśli używasz choć 10% mózgu, to unikaj tego miejsca jak ognia.
Szokują mnie te negatywne opinie. Ja jestem listonoszką i uważam że jest bardzo fajnie. Dobra wypłata praca lekka i przyjemna. Dużo można poznać ciekawych miejsc i ludzi. Na papierze mam 5,600 brutto. Umowa stała, prawo do dni wolnych. Pracuje się 8 godzin dziennie a nawet krócej. Związkowcy bardzo dbają o zwykłych pracowników.
Czy da się dostać pracę w okienku po liceum, bez żadnego doświadczenia zawodowego?
Może być trudno, o ile nie jest wymagane, tak podejrzewam że jakies doswiadczenie będzie wymagane.
Mi tam się podoba. 6 tysięcy na rękę razem z nadgodzinami wyszło za marzec. Ludzie w firmie przyjacielscy, zawsze uśmiechnięci. Codziennie godzinna przerwa na darmowy posiłek z cateringu. Dodatkowa premia tysiąc złotych za sprzedaż gadżetów. Imprezy i konferencje firmowe co parę miesięcy. Jesteśmy tu jak rodzina.
W dniu wczorajszym(08.05.2024) nadalem paczke. Oj moj wielki bląd. do dzis nadal jest w transporcie po jakims cudownym dodzwonieniu sie na infolinie( po 45 minutach ) pan stwierdził ze paczka jest w terminalu przeładunkowym od wczoraj. Po zapytaniu czy bedzie jutro u odbiorcy stwierdzil ze tak lecz po spytaniu czy jest pewnien juz zaczal klamac ze maja 3dni na dostawe lecz uswiadomilem pana ze to ewidentne wprowadzanie w blad klienta gdyz maja na swojej stronie wyraznie napisane paczka polecona D+1 czyli dzien po nadaniu, pan juz wtedy stwierdził ze oni maja takie widelki ze 3 dni i juz. oj poczto dorga pieknie klamiecie na swojej stronie
Co cię podkusiło wysyłać pocztą Polską? Przecież oczywiste było że teraz możesz zapomnieć o szybkiej dostawie.
Mi tam się podoba. 6 tysięcy na rękę razem z nadgodzinami wyszło za marzec. Ludzie w firmie przyjacielscy, zawsze uśmiechnięci. Codziennie godzinna przerwa na darmowy posiłek z cateringu. Dodatkowa premia tysiąc złotych za sprzedaż gadżetów. Imprezy i konferencje firmowe co parę miesięcy. Jesteśmy tu jak rodzina.
Na internecie jest nowy artykuł :"Poczta likwiduje blisko 2 tys. etatów. Spółka: To nie zwolnienia, to proces zmiany zatrudnienia".
Widzę że poczta inwestuje w netowy PR. Trudno się dziwić, bo ta władza wszak tylko tak funkcjonuje (a na poczcie aparatczyków w typie BMW pełno). Niestety PR-em rzeczywistości nie zmienisz. Każdy kto przyjdzie do pracy szybko rozumie że żadnych 6 tys nie ma, ba... nie ma nawet 3 tys, więc prędka ewakuacja z lager. I dalej będą wakaty, chętnych do pracy brak itd.
Na szczęście to już nie mój problem , od roku nie pracuje w tym (usunięte przez administratora).Mam pracę taką jak chciałem od pn do pt 8 -16 , i do tego jeszcze w branży zgodnej z moim wykształceniem . Dziś czytałem artykuł , że poczta będzie zwalniać 2 tyś pracowników he he , dobrze im ! ,Ci co pozostali będą biegać jak strusie pędziwiatry aby obrobić powiększone rejony i połowę za kolegę na chorobowym . Tam gdzie pracowałem 3 rejony do odstrzału , więc każdy dostaje od 1 maja dokładkę roboty , pensja bez zmian.
Tak , siedzą latami , narzekają, są gnębieni przez naczelniczka , kierownika ale się nie postawią , cicho biorą torby i biegają całe dnie po deszczu . Wcale ich nie żałuję, ja się cieszę że uciekłem, trzeba było to zrobić już przed Covidem , bo już wtedy robiło się nie ciekawie . W dużych miastach jest tyle pracy ,że poczta to powinno być ostatnie miejsce do szukania zajęcia dla siebie . Dzłopcy jeżdżący na aplikacji dostarczający jedzenie i zakupy lepiej zarabiają jak listonoga. Nie rozumiem takich co 30 lat są listonogami ???? Co oni widzą w tej pracy aby tkwić tam tyle czasu .
Widzę że w biurach nie ma co robić , skoro jest czas na pisanie takich bzdur ! Tak naprawdę to koledzy nie są przyjacielscy , Panie w okienku nie mają czasami żadnej przerwy bo ciągle ktoś, coś do roboty , Premia jest po to aby wyszła minimalna krajowa , podstawa jest niższa od minimalnej krajowej , Imprezy firmowe .......to picie piwa w tanim barze za końcówki z rent Zastanów się 100 razy zanim wyślesz CV do PP.
Skoro 6 tysięcy wyszło to daj link do ogłoszenia. Chętnie spróbuje aplikować, bo ja na okienku zarabiałam poniżej minimalnej + premia
Czy da się dostać pracę w okienku po liceum, bez żadnego doświadczenia zawodowego?
Tak, dość łatwo, wbrew pozorom, taką pracę dostać, ale po co? -Najniższa krajowa, -duża odpowiedzialność (przede wszystkim finansowa! Kara za wydanie przesylki sądowej osobie nieuprawnionej jest wyższa od pensji na rękę z wliczoną premią! Zreszta są też kary za inne pierdoły, często sie doplaca do interesu) -brak odzieży roboczej (która jest wymagana :) Jak ubierzesz się z dresscodem, a przynajmniej tak ci sie wydaje, to naczelnik zaraz cie ustawi do pionu, oni to interpretują jak chcą i jak im wygodnie) -ludzie mają cię za nic, bo jestes tylko Panią z poczty, trafiają sie różni dziwacy -praca bywa niebezpieczna, nie mogę pisac o szczegółach, ale kilka wpisow tutaj zawiera informacje o co chodzi, -musisz wciskać jakieś badziewie, są normy na sprzedane kredyty (!!!), na zakładanie kont, na ogólną sprzedaż jakiś produktow sezonowych i usług pocztowych. Korzysci z tego nie masz praktycznie żadnych (to były takie kwoty nagradzania, ze szkoda wspominać.) Jak masz być traktowana poważnie przez klienta jako pracownik urzędu pocztowego, jak masz wciskać jakieś maskotki czy portfele. - jesteś młoda, wiec od razu będziesz traktowana gorzej od pracowników zatrudnionych za czasów PRLu. Oni nie muszą się uczyc, mogą pracować powoli i mieć gdzieś wszystko, ale to ty będziesz pracować ciężej za nich. -ciągle brakuje pracownikow, więc nic nie funkcjonuje jak należy. -codziennie wysluchujesz marudzenia o awiza, dlaczego nie możesz komuś wydać przesyłki sądowej, tłumaczyć czemu coś wychodzi drożej, a czemu tego nie mozna wyslac tak albo siak. Ludzie często przychodzą sie na pracowniku po prostu wyżyć. Pracowałam już z klientem, ale klient na poczcie to kwintesencja janusza i polaka sprzed zmiany ustrojowej. -pracownik jest traktowany jak tania siła robocza, często urzędy są nieogrzewane w zimie tak jak powinny. Sprzęty są przestarzałe. Podwyzki niby mialy byc, ale coś nie do konca je widac. Jak to ktoś napisał o pracy na PP "Zarabiamy jak sprzątaczki, ale one są odpowiedzialne tylko za mopa i wiadro" Przynoszenie nerwów i stresu do domu to norma, zwykle jeszcze zadzwonią do ciebie po pracy bo cośtam się stało, albo trzeba kogoś zastąpić. Szczerze? Moim zdaniem lepiej zatrudnić się na kasie w markecie, nawet pensja będzie wyższa.
Bzdury piszesz pracodawca w ciągu miesiąca może zabrać na poczet kary tylko jedną dniówkę i nie pisz głupot a jeśli Ciebie spotkało coś innego trzeba było iść z tym do sądu.
Ty nie pisz głupot. To umowa między PP a sądami, taki mieli wymóg żeby przesyłki EPO były dostarczane do rąk własnych adresata, a jeżeli pracownik się pomyli i wyda przesyłkę osobie nieupowaznionej płaci karę 2000 zł. To jest zgodne z kodeksem pracy " Art. 119. Odszkodowanie ustala się w wysokości wyrządzonej szkody, jednak nie może ono przewyższać kwoty trzymiesięcznego wynagrodzenia przysługującego pracownikowi w dniu wyrządzenia szkody."
Szkoda to w tym wypadku kara jaka zostanie nałożona na PP SA za niedotrzymanie umowy z sądami. A winę za szkodę ponosi pracownik.
Oczywiście, że się da. Ja skończyłam Zespół Szkół Łączności w zawodzie technik eksploatacji pocztowo-telekomunikacyjnej i przyjęli mnie bez problemu.
Duża odpowiedzialność materialna niewspółmierna do zarobków. Płacisz za błędy, i ciągle się tłumaczysz za innych nie sumiennych pracowników, zła ewidencja listu w systemie , kurierów niedostarczających paczek, listonoszy zostawiających awizację nie słusznie , walczysz z humorami kierownictwa, grafik? tylko kierownik wie jak przychodzisz do pracy, zmienia się z dnia na dzień albo z godziny na godzinę. urlop planuje ci przełożony. pracujesz na 0,90 tylko na papierku
Podpisuję się pod tą wypowiedzą obiema rękami! Zapomniałam wspomniec o urlopie, który mi jako najmłodszej pracownicy wyznaczono na najgorszy okres :) I nie mialam możliwości jego zamiany.
W ostatnim czasie zatrudnili też-bez problemu :)- kilkuset więźniów, którzy nie mają technika, a co niektórzy mają problem z czytaniem, więc nie masz czym się szczycić :)
Pracowałem rok na Poczcie i to co przeczytałem to wypisz wymaluj w 100% praca na Poczcie. Chociaż nie mogę powiedzieć, że była to zła decyzja, bowiem dosyć sporo się nauczyłem, począwszy od kontaktu z klientem, po dokładność i skrupulatność. Obsługując dziennie ok. 100 klientów, z zegarkiem w ręku (bo masz kolejkę 40 osób), musisz nauczyć się być bardzo skupiony, bowiem odpowiadasz finansowo za wszystko.
Zgadzam się!Starsi pracownicy mają w (usunięte przez administratora) ostatnio kolejka jak nie wiem co(minimum 7 ludzi)...z 2 stanowisk ja mam tylko otwarte okienko a koleżanka mimo iż wie, że właśnie ktoś przyszedł z 8 rachunkami , następna osoba też, kolejna ma paczki itd...to siedzi na zapleczu i pier...li z drugą o farszu do pierogów!A ja skupiając się na nr rachunków muszę jeszcze znosić rozmowy (głośne) klientów, komentowanie że kolejka, zawracanie w międzyczasie gitary o koperte, druki itd!Nie mówiąc o pracy na zapleczu miałyśmy się zmieniać a ostatecznie tylko one między sobą się zmieniają.A Ty ryp na obsłudze cały czas!
Nie trudno dostać pracę ale licz się z tym, że: 1.Musisz być bardzo dokładna (sprawdzaj po 3 razy numery kont bankowych, adresy itp jak wpisujesz je do systemu i nawet 3 razy przeliczaj przy kliencie pieniądze które Ci daje!) 2.Pytaj nawet po 10 razy o to samo jeśli czegoś nie wiesz albo nie jesteś pewna (listy sądowe wydajesz tylko adresatowi nikomu innemu, to samo mandaty inaczej kara !) Praca na okienku to dobra szkoła życia nauczysz się perfekcyjnie pracować z trudnym klientem co będzie na pewno atutem na przyszłość w pracy i życiu prywatnym. Kasa jak na początek będzie dla Ciebie ok, no i polecą Ci jakieś składki do emerytury.Lekko nie ma, jak w każdej pracy trzeba pracować.
Tak spoinie , ja myślę ze nawet po ZSZ , byle byś cokolwiek miała pojęcia . W ich obecnej sytuacji nie będą wybrzydzać .Jeśli stać cię na więcej szukaj czegoś innego .
Pewnie, przecież posiadanie jakiegokolwiek indeksu jest postrzegane na równi z dysponowaniem nielegalną sztuką broni palnej, albo jakiegoś pieska, który czyha aby ugryźć pocztowca. Po prostu, muzeum techniki :)
Da się po liceum pracę dostać. Natomiast nie warto. Pracy dużo a wypłata najniższa krajowa. Jakolwiek pomyłka? Płacisz ze swoich. Jak źle przyjmniesz wpłatę klienta na 1000 zł płacisz ze swoich. Źle wydasz list? Płacisz. Źle przekaz pocztowy? Płacisz różnice że swoich - obojętnie czy to 100 zł czy 3000 zł. Cokolwiek nie tak? Płacisz. Do tego brak rozwoju, brak awansu, brak premii, brak szacunku. Dobre jak nie masz pracy a chcesz zajść w ciążę i urodzić.
W sumie jeśli tak piszesz to ta firma jest zbędna. Pracownicy sfrustrowani, klienci wq.. ni z jakości usług. Po co istnieje i kto na tym korzysta?
I z tym niektórzy mają problemy. Nie wiem skąd to się bierze że w 1 miejscu pracy zbiera się tylu zdolnych
Oczywiście,bez problemu.Należy aplikować przez stronę PP lub najpewniej bezpośrednio przez naczelnikami lub kierownika danego urzędu,o ile jest zapotrzebowanie.
Te zwolnienia grupowe to we wszystkich placówkach pocztowych? Dają jakąś odprawę, bo przy grupowym to powinna się należeć. Jak wiesz to daj znać.
Nie wiem czy we wszystkich urzędach ale u nas jednego wieloletniego listonosza zwolnili , rozmawiałam z nim i mówił ,ze dostał odszkodowanie 3- miesięczne i odprawę 3- miesięczną . Jego zwolnili z umowy ,,stałej "a jednemu młodemu przedłużyli umowę czasową w tym samym czasie na kolejny rok , więc nie rozumiem co oni robią i po co , przecież to dla firmy strata pieniędzy ; czy to jest legalne działanie ?
Legalnie...Na poczte każdego przyjmą,nawet bez nóg i niewidomych....Teraz każdy kto ma szansę zmienić pracę to raczej ucieka z poczty.
Nawet sprzątaczki (i piszę to z dużym szacunkiem) są lepiej wynagradzane, mają to minimalną + ewentualnie jakieś dodatki a nie to kretyńskie zagranie pt. zasadnicza + premia. Wstyd dla Poczty żeby w ten sposób traktować swoich pracowników od których wymaga coraz więcej i nakłada coraz większą odpowiedzialność.
Wstyd Poczto Polska Spółko Akcyjna w stu procentach należąca do Skarbu Państwa... wstyd za te żenujące zagrania z pseudo premiami, które de facto są zwykłymi ustawowymi dodatkami wyrównawczymi do ustawowego minimalnego wynagrodzenia... Wstyd dla państwowego pracodawcy, wstyd Poczto Polska, wstyd!
Praca w okienku na poczcie to fatalny pomysł, daj se luz ....skończysz w wariatkowie na leczeniu.
tam się można zatrudnić, ale tylko szukając innej pracy i tylko po to, żeby zobaczyć jak nie powinna być prowadzona/ zarządzana firma. niestety poczta to najgorszy zakład pracy, dla osob z niskim wykształceniem i bez ambicji.
tam każdy jest ledwo po liceum a zachowują się jak ludzie ze starodawnymi obyczajami tak z 2 miliony lat wstecz
to prawda, hit: byłam sama (nie było ekspedycji i 2 człowieka na okienku, paczkarz rozładowała około 100 paczek z innych rejonów i pojechał, nie miałam nawet kiedy ich przeliczyć, pełny urząd ludzi, wszyscy krzyczą, ja nie miałąm jak wydawać tych paczek, były niewprowadzone. chcę iśc do domu a naczelnik przyjeżdża i mówi, żebym została na 2 zmienę a do ,, pomocy dała mi osobę 1 dzien w pracy,, nowa narobiła błędów, potem była inwentaryzacja a ja tam od szóstej rano. nikt mi nie pomógl, nikt. głowa bolała mnie od rana. i miesiąc dzien w dzien siedziałam po 14 godzin aż się zwolniłam, to łamanie praw człowieka. kiedyś po ,, remoncie,, na mojej zmienie na zlew spadła jakaś lampa prawie na mnie, miałam ranę na ręce i pracowałam dalej - nie rozumiem czemu dałam się wciągnąc w to. takich historii mam mnóstwo. do tego jeszcze gorsze historie z administracji.
Może być trudno, o ile nie jest wymagane, tak podejrzewam że jakies doswiadczenie będzie wymagane.
Czy ktoś może mi podpowiedzieć, jak wygląda proces rekrutacji na kierowce?
Szukali pracownika na zastępstwo w małym mieście. Z racji tego, że spełnione zostały wszystkie wymagania w ogłoszeniu postanowiłam się zgłosić. CV wysłane, odzewu brak. Oczywiście wiadome jest to, że nie odpowiada się na każde zgłoszenie. Po kilku tygodniach dostaje telefon z dużego miasta wojewódzkiego, który operuje oddziałem w wyżej wspomnianym małym mieście. Rozmowa przebiegała miło, pani pytała o doświadczenie zawodowe, studia, przedstawiła zakres obowiązków, płacę oraz dała do zrozumienia, że będę przyjęta i mam przyjść na szkolenie do miasta powiatowego. Na wejściu oczywiście przywitała mnie bardzo niemiła obsługa poczty. Przyjechałam na szkolenie, które okazało się być rozmowa kwalifikacyjną z kierownikiem… Po rozmowie z kierownikiem obiecał odezwać się do końca tygodnia. Oczywiście telefonu ani maila nie dostałam… Dopiero po jakimś czasie przyszedł mail z informacja, że wybrali kogoś innego… Jaki pech, że w małym mieście każdy się zna i ostatecznie nikogo tam nie przyjęli, bo pracownik, dla którego szukali zastępstwa wrócił do pracy. Ogromna dezinformacja oraz zmarnowanie czasu, ale wiadomo z tym się trzeba liczyć szukając pracy.
.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
5 tys. etatów ma zniknąć w tym roku w Poczcie Polskiej - pisze "Rzeczpospolita". Kondycja spółki jest tak zła, że w pierwszych dwóch miesiącach roku straty mogły wynieść nawet 60 mln zł. Dziennik podkreśla, że spółce nie pozostało nic innego niż cięcia etatów. I nie chodzi o zwalnianie pracowników, ale nieprzedłużanie umów. Nie będą też przyjmowani nowi pracownicy, którzy zastąpią tych odchodzących na emeryturę. - Wszelkie badania jednoznacznie wskazują, że poprawa efektywności wymaga zmiany sposobu organizacji pracy, nie zaś zwiększania zatrudnienia - twierdzi biuro prasowe Poczty Polskiej. Tysiące pracowników mniej Według danych, do których dotarła "Rz" na koniec 2024 r. w Poczcie Polskiej ubędzie 5 tys. etatów. Jednak zdaniem związkowców ta liczba jest zaniżona. W sumie w spółce pracuje 63 tys. osób. "Sebastian Mikosz, pełniący obowiązki prezesa PP, nie ukrywa jednak, że sytuacja firmy jest dramatyczna. W oświadczeniu, które wystosował do pracowników, a które biuro prasowe spółki nam udostępniło, można przeczytać, iż rosnące koszty pracy, surowców, a także ograniczenia w zakresie możliwości podnoszenia cen, przełożyły się na poważne problemy finansowe Poczty, a najpoważniejszym obecnie wyzwaniem, z jakim się ona mierzy, jest zapewnienie płynności" - czytamy w "Rz".
Tekst związkowca: "W ubiegłym tygodniu podczas spotkania online z przedstawicielami pracodawcy zostaliśmy jako związki zawodowe poinformowani o redukcji zatrudnienia wielkości 5024,16 etatów. Mieliśmy otrzymać dodatkowo informacje, jak planowana redukcja zatrudnienia ma wyglądać w poszczególnych jednostkach organizacyjnych Poczty Polskiej. Niestety, ale tych informacji pracodawca przekazać nam nie chce, ale plan zatrudnienia na rok 2024 po ujęciu cięć etatowych trafił już do dyrektorów poszczególnych jednostek. Trudno jest uzyskać jakiekolwiek informacje, gdyż dyrektorzy nie chcą ich udzielać. Pomimo tych trudności, część informacji udało się uzyskać. Skala redukcji zatrudnienia w Regionach Sieci jest porażająca. Ba z szacunkowych wyliczeń wychodzi, że redukcja zatrudnienia będzie dwukrotnie wyższa od tej podanej w ubiegłym tygodniu, pomiędzy 11-17% w danej jednostce organizacyjnej. Jeśli więc średnio przyjmiemy, że redukcja zatrudnienia obejmie 15% ogółu zatrudnionych, to wyjdzie nam około 10000 etatów. Udało mi się potwierdzić informacje dotyczące jednego z kilku regionów sieci, gdzie w jednym z nich zmniejszone ma być zatrudnienie o … 720 etatów. Wstrzymam się na razie z podaniem jak wygląda redukcja zatrudnienia według przesłanego planu do jednostek organizacyjnych, gdyż mam nadzieję, że dokładne dane zostaną przekazane przez samego pracodawcę. Jeśli tak się nie stanie, w przyszłym tygodniu po zebraniu danych z pozostałych jednostek, przedstawię je zbiorczo sam." (usunięte przez administratora)
To chyba chcą zamknąć pocztę. Już pracuje się w ograniczonym składzie. Ciągłe nadgodziny. Nie zatrudniają nowych. Warszawa.
Tak oczywiście. Trzeba ich docisnąć na taśmę przy rozdziale przesyłek by nie mieli czasu na szczanie itp. Trzeba przyspieszyć taśmę zdecydowanie. Oczywiście za minimalną krajową bo zwierzęta na nic innego nie zasługują.
O jakiej minimalnej mówisz? Na umowie jest pensja zasadnicza - niższa od minimalnej o 200pln
Premia ponad 300 którą wypłacają? Jeszcze z 50 zł wynikowej która tylko wpada jak tata meblami napalił(nieruchomości poszły)? 13? Wczasy pod gruszą? Stażowe 20%? Wyższe odprawy jak i jubileusze? Chcesz zarabiać minimalną i sporą premie? To jakieś wyjście tak dla poczty jak i dla was... Ty możesz zmienić pracę a oni zusp. Porozmawiaj z resztą pracowników że ci z nimi źle :) tam nie ściągali ludzi z wyborem na to wychodzi.
Szokują mnie te negatywne opinie. Ja jestem listonoszką i uważam że jest bardzo fajnie. Dobra wypłata praca lekka i przyjemna. Dużo można poznać ciekawych miejsc i ludzi. Na papierze mam 5,600 brutto. Umowa stała, prawo do dni wolnych. Pracuje się 8 godzin dziennie a nawet krócej. Związkowcy bardzo dbają o zwykłych pracowników.
No piękna rozprawka. Jedenastolatek odrobiłby rzetelniej tą pracę domową. Chętnie zadałbym choćby dwa podchwytliwe pytania dotyczące jakiejkolwiek procedury związanej np. z doręczaniem dosyłanych sądówek bez tableta, aby sprawdzić prawdziwość. Niestety, bzdury wypisane w głównym poście totalnie dezawuują jego autora.
Wierzę raczej Tobie. Ile od stycznia ma listonosz pieszy w Warszawie? Widziałam że szukają na Ursynów.
Listonosz w Warszawie może mieć ciut więcej jak jak w tej pipiduwie.....Ja od 1 stycznia mam 2850 podstawy plus około 230 premi..... Gdybym mieszkał powiedzmy w Poznaniu ,Wrocławiu Warszawie w życiu bym nie chodził jako Listonosz , w dużym mieście jest masa innych możliwości za lepsze pieniądze.
Zasadnicze wynagrodzenie w Poczcie Polskiej poniżej ustawowego wynagrodzenia minimalnego (zazwyczaj na dzień dobry wynosi 2800 zł brutto) plus 223 zł (brutto) premii jakościowo-czasowej i to koniec. Ta premia to pic na wodę, bo i tak Poczta Polska jako pracodawca musi Ci wyrównać do najniższej krajowej, czyli to żadna premia, to zwykły dodatek wyrównawczy. Tak oto największy P A Ń S T W O W Y pracodawca traktuje pracowników. Ech... twoja decyzja
Jeśli liczysz na końcówki od emeryturki ,to porą o tym zapomnieć. 10 lat temu nie powiem , zarobiło się , ale dziś zostało się praktycznie nic. Poprzechodzili na konta a większość na cmentarzu.
Wypowiedź zmyślona. ! 5600 brutto nie ma żaden listonosz w Polsce, nawet taki z 40 letnim stażem . Stary listonosz może mieć Ok.3800 brutto że wszystkimi dodatkami...więcej fizycznie nie jak dostać.
(usunięte przez administratora)Od stycznia listonosza nie wyplaca sie za dodatkowe zadania! Sprawa od roku w pipie i nic sie nie dzieje!! Pracodawca zlewa decyzje pipu, sprawa trafi do sądu. Gdzie pracujesz? Bo ja nawet najnizszej krajowej nie mam. Zwiazkowcy ktorzy ciesza sie, ze wywalczyli podwyzki a tak na prawde to tylko wyrównanie do najnizszej krajowej. Kłam gdzies indziej.
dokładnie to było wyrównianie do najniższej a znając związkowców to dali sobie premie za ten bohaterski czyn
Nie spotkałem nigdy pracownika który podaje swoje wynagrodzenie w kwocie brutto. Nigdy. To jest domeną pracodawców. Tak więc nie kłam droga listonoszko bo nie nowe jesteś.
5.600 brutto? Haha a ja mam z grudniową podwyżką 3250 Brutto. Pracuję tu rok i podziękuję. Listów poleconych do 130 dziennie do tego 200/300 zwykłych plus paczki od 20 do 30 no i przekazy średnio 12 dziennie. A i jeszcze sprzedaż gazet,zniczy,portfeli,cukierków,bateri,żarówek,i (usunięte przez administratora) Wie co jeszcze. Dosyć traktowania Listonosza jak (usunięte przez administratora) Ta praca to za karę. Naczelnik tylko sprzedaż i sprzedaż Pewnie ma coś za to Dodatkowe urlopy bo ciągle ma wolne i premie. No i trzeba kupić samochód i go naprawiać plus opłaty itd. Za 1.12 za km. Dziękuję poczta to (usunięte przez administratora)
(usunięte przez administratora) Aktualnie najniżej zaszeregowany listonosz ma najniższą krajowa. Chyba pani z biura ????
Praca bardzo lekka i przyjemna, niecale 8 godzin… biorac pod uwage ze przez 2 lata nie widzialam ani razu listonosza mimo ze siedze non stop w domu za to wyciagam awizo ze skrzynki to sadze ze pracy jest niecale 3 godziny
Serio? Dorzucili Tobie 10zł premii za te kłamstwa? Listonosze podpisują umowę dwieście złotych mniej niż najniższą krajową... U każdego w umowie jest informacja że premia dorównują do najniższej krajowej.
Potwierdzam powyższa opinie Pracując jako kurier paczkowy i znając swój rejon można zarobić 5tys Za 6-7 godz lekkiej pracy.
Jak wypłacają kilometrówkę ?? Zatrudniłam się w październiku i właśnie jestem na wypowiedzeniu. Dostałam wypłatę ale czysta więc się zastanawiam jak wypłaca pieniądze za wyjeżdżone km
Bardzo fajna praca. Dobre zaropki. Ludzie czekają niekiedy w kolejce żeby złożyć CV na listonosza. Ogromny rozwój i szkolenia.
bo kłamie w krk tak niema praca po 10godzin i wieczny nacisk,... wiec temu juz tam nie pracuje
,,zaropki , ???? Zarobki.....mniej niż minimalna. Krajowa plus dodatek wyrównawczy lub premia aby minimalną była do wypłaty.
Ogłoszenie o pracę a w rzeczywistości to zastępstwo.... Dużo obiecują mało dają. Po miesiącu pracy nagle wraca osoba nie obecna a ja na bruk pomimo tego że to L4 pani miało być dluuuuugotrwale . Zrezygnowałam z pracy po to żeby przepracować miesiąc i zostać z niczym. Żenujące. Nie polecam nawet CV tam wysyłać.
(usunięte przez administratora)
Ja 2 lata temu , już wtedy wiedziałem, że okręt tonie . Dobrze zrobiłem , że się zwolniłem , dziś mam dużo lepsze pieniądze i nieporównywalnie lżejsza pracę.
Pdo? Na emeryturę? Mi trochę brakowało stałej umowy by brać kredyt i w coś resztę zaskórniaków uratować przed tą inflacją... Zatonąć tej firmie nie dadzą a pytanie jak i czyim kosztem uratują... Szkoda.Mało się tam cały czas zarabiało i to się raczej nie zmieni. A kto chce to i tak tam żyje.
Zawsze na poczcie będzie minimalna , firma nie zarabia , bo na czym ? a koszta ogromne. Teraz poredukuja ile ale da , Ci co zostaną zarobią się na śmierć, Ci co będą mieli w głowie trochę oleju uciekną czym prędzej. I tak to będzie jakoś dalej , jakoś to będzie, coś tam się poroznosi , reszta awizo ,dziś ten rejon , jutro tamten .... Powodzenia ....w restrukturyzacji. He he
Na różnych stronach widać informacje o zwolnieniach na początku 5000 pracowników. Coś u was się dzieje?
Jak przyjdzie koniec roku 2024 to nie pamiętajcie adresòw zamieszkania wysyłając pit 11 do rozliczenia bo nikt nie będzie rozliczać odbierać korespądencj poczty polska
A przy okazji o przestępswach rozpoczeliście temat to żeczy roboczych poczta polska rozdawać też wam nie wolno innym pracownikom innych firm jak Thomas,retman aby dla was w obcych mieszkaniach i ludzi by weszyli
Piotr o rozumie piszesz i zarobkach i o miejscu unikaniu jak ognia to w tej kwestii prawda pijak jeśli pot wpływem alkoholu pracuje i zagraża życiu i zdrowi innym a także sobie i spomniane osoby jak Piotr ,koleszki jego i przeznich poniszczone mienie obawie wezwań sądowych to tycz się was o wezwaniach i odowiedzialności karnej bo nikt moądry w pracy wòdki nie tyka jak zaczynasz er proszępana straszyć innych
I cu żuśta narobili. Dziuś w ciemnem łekspresowa rurkutacja a łone tylko se pytojo. Zuraz nikt wom ni podzili tyh gabryrycików. Łekspresowa i ni w gródniu tuki dobrobyt. i tok tom trujkoknt witolności poczty wśrud tuch łośrodków wypoczynkowych puństowych! Tylkojo puczta jok płot ruśnie i puszcza pundy... druta kulczastego. Płacim tyle co musim i szubko spolisz dopiero jak dokręcim śrubo. Joszcze mugu z wurszawskiego wura juden ludobus sciognoć bo i tok tom dziulnie ni dajo rady i i tok nie budziecie potrzebne! Diuta Marusza co powiedzioł żu du wom czego chcuta a i tok budziecie turać(usunięte przez administratora)
jak zwykle do zwolnienia najniższy szczebel pracowników, a może zweryfikować kadrę kierowniczą od naczelników urzędów ich kwalifikacje, wykształcenie wymagane na zajmowanym stanowisku.
Ty to uważaj o co prosisz. Tam kupa ludzi z jakimiś śmiesznymi kierunkami typu turystyka i leśnictwo a jak ktoś tak na nich spojrzy to machnie ręką i powie że już woli straszyć tych starych co przynajmniej "pokupywali" sobie inne pocztowe i pisowe dyplomy. I tak sprowadza się to do chodzenia jak pan na włościach, prowokowania i poganiania, a na koniec do szydzenia jak ktoś to zrobił ponad ich widzimisię. Ta firma padła już przed wyborami w październiku tylko nikt nie miał odwagi się przyznać.
Lubię poczytać i pośmiać sie z tego wszystkiego. Dobrze , że 2 lata temu opuscilem tonący okręt . Dziś nie było by mi do śmiechu chodzic po 12 godzin po ludziach za płacę mniej niż minimalna .
Czy ktoś może mi powiedzieć jak wygląda praca na stanowisku pracownika zaplecza pocztowego ? Czy jest bardzo ciężko i czego się spodziewać na rozmowie ?
Bardzo dobra praca i zarobki. Polecam ogromny rozwój osobisty i zawodowy. Pensja godna i wysokie premie przy niewielkim wysiłku fizycznym i psychicznym.
Co to za bzdury? Najnizsza krajowa, premia 50 zł netto. O rozwoju osobistym i zawodowym zapomnij.
Gdzie Ty chcesz się zatrudnić ??? Poczta pada , min 5 tyś do zwolnienia , a Ty chcesz być pocztowcem . Daj sobie spokój.
O mój boże... Primo: nikt normalny i z jakimiś opcjami nie pyta raczej o to. Więc jak jest to jakiś reprezentant wspomnianej grupy (gamoń) co prowokuje tylko bo nie daj Boże jeszcze coś mu z tego skapnie, lub jakiś biurowiec co książkę pewnie pisze to nie trzeba nic wyjaśniać że be tylko odesłać do czytania wcześniejszych wypocin! Secundo: Jak już coś piszesz to poprzyj to czymś. Napisz że może pierw sprawdzić czy któryś z znajomych nie siedzi na jakiś stronkach fejsbukowych jak listonosze polska lub innych związkowych. Jak kobieta i ma siedzieć nic nie robić to najwyżej się na niej wyjeżdżą jak im pozwoli. Internet ma masę informacji co w tej poczcie się dzieje. Filmiki sama poczta robi... Zawsze można wybrać się na urząd bo zwykle wspominają na który chcą i poprosić naczelnik by ewentualnego kandydata wprowadził na zaplecze i wyjaśnił na czym polega ta praca. Dziewczyny raczej płaczą pod tym postem solidarki z życzeniami od prezesa zepchniętego że tracą przed stalą umową pracę i potrzebny nowy lub ewentualnie zastępstwo widocznie. Tam naprawdę zależy gdzie i na kogo się trafi to albo spokojna praca na krótki czas albo jakby chcieli się człowieka pozbyć. Można to wybadać i zapytać czy to lekka praca naczelnika i na ile szukają. Teraz zmiana w urzędach się szykuje i albo część etatu lub rotacyjność czeka bo urzędy będą pewnie po kilka dni w tygodniu otwarte. Tercio: nie zakopuj niczego co już było wspominane bo to prawdziwa uraza i udręka w kółko wam na głupoty odpisywać a co dopiero czytać. Firma miała paść i być podzielona wedle starej ekipy ale widocznie musi się dalej to plątać oczywiście poświęceniem tych co zostają by się wierchuszka miała gdzie dorobić na tych etatach ładnie brzmiących kosztem całego kraju. Ja jeszcze raz napiszę że żadne pieniądze nie sprawią że ta firma kiedykolwiek nie będzie marginalizowana i zwijana. Nawet przypinanie tej kuli u nogi jakiejś potentatowi paliwowemu to tylko ciepłe posadki dla swoich a (usunięte przez administratora) dla innych. Zamiast urzędów paczkomaty a te ostatnie chyba wbiły już gwóźdź minipaczką... to co miało pomóc tej firmie wpędziło do grobu i teraz z człowieka będą skórę zdzierać by to cofnąć. Fundusz kompensacyjny wisi od więcej niż 5 lat!
Praca nie jest łatwa bo trzeba dużo worków przenosić i przy komputerze siedzieć ale listonosze dużo pomagają. Jest ciężko ale tylko przy odprawach i przy wpisywaniu a jak jesteś szybka to potem to już luzik ????
Jutro podwyżki nie tylko żywności ale i usług pocztowych. Jutro pikieta pocztowców przedewszystkim. Polecam posłuchać co na ostatniej mówił "Protest-pocztowcow.-Slawomir-Redmer-Jestesmy-szalenie-sfrustrowani.-Poczta-umiera-po-cichu.-Gosc-Radia-ZET-18.10.2021 wszystkim ewentualnym kandydatom i PŁATNIKOM.
Na poczcie pracują już tylko sami podstażali ludzie, którym zostało trochę do emerytury i porzucili godność już dawno, żeby tylko dopracować do końca. A swoją drogą jakie będziecie mieć emerytury skoro całe życie mieliście stawkę poniżej krajowej. Całe życie traktowani jak (usunięte przez administratora) do tego stopnia że stali się zawistnym (usunięte przez administratora), który po sprzeda kolegę za paczkę herbaty milutki ( najgorszego (usunięte przez administratora) który jest serwowany jako napój regeneracyjny w czasie zimy chociażby dla listonoszy). Praca poniżej średniej, nadgodziny 3 w ciągu dnia z łaski pisana jedna przez naczelnika, w małych urzędach pracujesz rok i nie masz kiedy pójść na urlop i tak dalej za dużo by wymieniać. Napiszę o tym książkę może będzie bestsellerem.
Witam wszystkich byłych i przyszłych pracowników Poczty Polskie i odradzam pracę w Poczta Polska Wydział Transportu Samochodowego Lublin. Fałszywa kadra kierownicza i brygadzistów nie robią żadnego szkolenia przygotowawczego do stanowiska zajmującego oferują stare wysłużone narzędzia w postaci: 3 śrubokrętów jednego klucza nasadowego 13 sekatora i szczypiec młotek oraz szczotkę druciana więcej brak jak coś potrzebujesz to trzeba sobie kupić za własne pieniądze. Brak specyfikacji Stanowiska co powinno być wydane z narzędziowni "muzeum" bo dużo narzędzi jest starych i nie pasujących do obecnej floty jaka są samochodu PSA Citroen Peugot kierownicy zatrzymali się na epoce żuka Lublinka i stara 20 brak wsparcia technicznego i wiedzy od brygadzistów. Przychodzą do pracy żeby od bębnić 8h i do domu. Pensja oferowana przez PP na stanowisku Elektryk Samochodowy to 3300zl netto szału nie ma brak stabilności pracy bo stosują presję czasu brak premii itp
Poczta Polska to najgorszy przewoźnik. 4 dzień czekam na przesyłkę oddalona od mojego miejsca zamieszkania o 45km Masakra nigdy więcej nie zamówię u nich.
Nie zatrudniajcie się. Nie przyjmują nowych. Chyba chcą zlikwidować. Mają zwalniać.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Poczta Polska S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Poczta Polska S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 404.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Poczta Polska S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 341, z czego 41 to opinie pozytywne, 222 to opinie negatywne, a 78 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Poczta Polska S.A.?
Kandydaci do pracy w Poczta Polska S.A. napisali 8 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.