Zarobki niskie, warunki pracy zależne od pogody, zwalniają gdy ktoś jest na chorobowym, szok i nie dowierzanie.(usunięte przez administratora). Nie mili kierowniczki
Jakie narzędzia pracy zapewnia Poczta Polska? Można liczyć na telefon? Czy można z niego korzystać również poza godzinami pracy?
Praca w biurze na kolejowej 26. Zdecydowanie odradzam, kiedy zacząłem głośno mówić, że organizowane przetargi są ustawiane i robione niezgodnie z przepisami, próbowano mnie wrobić w molestowanie podstawionej starej baby. Alfi, który zarządza tym przybytkiem pomimo, że zgłosiłem mu sprawę oficjalnie, powiedział mi że to nie jego sprawa bo psuje mu dobrą atmosferę. Później było wypisywanie na mnie zmyślonych donosów...zrezygnowałem sam bo kto normalny chciałby pracować w takim miejscu... Afery związane z pocztą pokazywane w TV to tylko wierzchołek góry lodowej, a zgnilizna zaczyna się od samego dołu, radzę poważnie się zastanowić podejmując tam pracę.....
Jak przetargi są ustawiane i robione niezgodnie z prawem? Możesz konkrety, co dokładnie jest nie tak? Jaki finał miała zgłoszona przez Ciebie sprawa?
Np. kier. podaje kwotę za jaką ma być zrobiona robota bez wyliczenia, warunki są takie że ofertę może złożyć tylko jedna firma.. resztę se dopowiedz... Zrezygnowałem sam z tej pracy bo szkoda mi było zdrowia na babranie się w takim (usunięte przez administratora). Poczta chwali się że jest takim przyjaznym pracodawcą. A kiedy kier. zgłosiłem oficjalnie że z zachowaniem tej kobiety jest coś nie tak zamiótł sprawę pod dywan. Przecież tam są procedury jak powinien postąpić w takiej sytuacji. W mojej ocenie to był (usunięte przez administratora) i celowe działanie...
No widzę że w opiniach zdecydowanie przeważają negatywy. Mówicie o niskich zarobkach, o nadgodzinach i to niepłatnych. A powiedzcie mi czy są jakieś premie tutaj w ogóle? Na przykład w okresie świątecznym?
Definicja łagru. Miażdżąca ilość pracy, biurwokracja. Pracujesz 10 godzin płacą za 8. Nie płacą za rozbiórki. Odpowiedzialność w całości na ciebie. Nowi kapitulują po kilku dniach pracy. Kierownictwo to poganiacze. Jesteś numerkiem w exelu. Ta praca wysysa życie z człowieka. NIE POLECAM
Chciałam zaktualizować swoje pytanie o zarobki w Poczcie Polskiej. Lokalizacja punktu ma znaczenie? Jeśli tak, to jak jest ze stawkami na Świętojańskiej w Białymstoku jako listonosz?
Szczerze marne pieniądze ... 2200-2500 max ale wyzysk totalny i brak szacunku dla pracownika
Zarobki nie pozwolą umrzeć z głodu. Praca okropna, ciężary i przenoszone przez listonosza wbrew przepisom BHP, narażenie na zmienne warunki atmosferyczne. Walka z domofonami, wielką odpowiedzialność, za zgubiony list, ładowarkę, kradną z dziadowskiego wynagrodzenia (450 €) miesięcznie. Niby Spółka Skarbu Państwa, a (usunięte przez administratora) jak u prywaciarza. Zero toalety, około 10 godzin dziennie, na paliwo nie zarobisz. Wrogom polecaj ten wyzysk.
Znalazłam ofertę pracy w Białymstoku: Stanowisko ds. Rekrutacji, Ocen i Rozwoju. Podpowiecie może, czy warto aplikować?
Nie dostałaś tu odpowiedzi a ja jestem ciekawa czy podjęłaś się może już pracy w firmie na tym stanowisku. Jeśli tak to daj znać po czasie jak się pracuje i na własnym doświadczeniu napisz czy było warto aplikować.
Nie aplikowałam na to stanowisko. Ogłoszenie wyjątkowo szybko zniknęło ze strony PP, praktycznie zaraz po tym jak tu napisałam, więc nawet nie zdążyłam. Ale gdyby jeszcze było to aplikowałabym, bo złożenie swojej oferty to przecież jeszcze nie podpisanie umowy ;)
Nie aplikuje ... Marne pieniądze, wykorzystywanie ludzi, przez 12 h biegasz jak pies albo ciagasz worki z listami które ważą tyle co worek ziemniaków
Albo pracujemy albo nie, zawsze można zmienić pracę na lżejszą ale obawiam się że zarobki będą również mniejsze
Praca w tej firmie w Białymstoku jest po prostu tragiczna kręcenie kierowców na godzinach nadliczbowych brak życia prywatnego, kierowniczka oddziału po prostu tragedia nic kobieta nie może nie potrafi nie nadaje się na stanowisko. Wyzysk człowiek. Grafiki zmieniane non stop. Jeśli chcesz mieć życie prywatne nie podejmuj pracy w tej firmie
@1szklarowicz A jak to się ma do opinii o pracy ,bo w tym celu powstało to forum?
Dziś czyli w sobotę dostałam list polecony do skrzynki . I tu niespodzianka koperta otwarta i częściowa zawartość zniknęła.
paczka expresowa wysłana z o godz.12 min. 34 z Lublina 08.01.2020r miała dojść do Białegostoku do odbiorcy 09.01.2020r i co niema, a mówiłem siostrze wysyłaj jakąś firmą kurierską to dojdzie następnego dnia ,ot to jest poczta polska expresowa
Nie polecam pracować w Poczcie Polskiej Białystok ul.Kolejowa. Jestem byłym kierowcą ciężarówki z tej firmy. Przekraczanie czasu jazdy i pracy. Naruszanie przepisów BHP. Chamskie podejście do pracownika. Chcesz urlop wziąć ? Zapomnij. Bo kierowców nie ma. W grafiku masz na 8 i masz skończyć o 18. Gdy skończysz później. To automatycznie skreślają godziny o której faktycznie skończyłeś. A wstawiają według grafiku. Jednym słowem to jest bajzel. Obóz pracy. Wozisz palety. Naciągasz się. A nic z tego nie masz. Nie wypiszesz delegacji. Nie dostajesz kasy z delegacji i te pieniądze idą do anonimowej osoby. Chamska spedycja paletowa. Strasznie pomiatają ludźmi. Kierowcy ściągają paliwo i dzielą się z pracownikami Poczty Polskiej. I przepały zwalają na kierowców którzy nie ściągali paliwa i jeżdżą uczciwie bez przekrętów.
Pracuję ponad 25 lat jako kierowca ,ale takich głupot to nie widziałem i nie słyszałem. Te oszczerstwa pisze chyba osoba zwolniona dyscyplinarnie za przekręty lub olewanie pracy.
ogranij sie,oszczerstwa to ty piszesz,co ty myslisz ze nikt nie wie co ty za jeden??? to grubo mylisz sie
Wygląda mi na to, że pracujesz w PP w Białymstoku. Chciałam Cię zapytać, jakie są stawki zarobków w placówkach? Czekam na odpowiedź.
Wystarczy lubić to co sieęrobi a nie będzie powodu do narzekania
Potwierdzam kolegi (usunięte przez administratora) Łukowa wpis.Poczta ma tez skandaliczne niskie place dla kierowców C+E .Płacą w porównaniu z innymi firmami jałmużnę kierowcą.Przyjmują wszystkich jak leci tych z umiejętnościami i bez bo nie liczy sie to co Umiesz ważne bys był w kieracie za psie pieniadze.U pracodawcy innego norma jest juz 5 tysiecy do 8 na reke a tu jakies 3500 brutto.Panowie kierowcy dlaczego sie nie szanujecie.Jazda po nocach po 11 tysiecy kilometrow miesiecznie zasluguje na min.5-7 tysiecy.I juz dawno w normalnych firmach tak placa.Nie szkoda wam zycia marnować.
Czy pracownicy wiedzieli, jaka stawka jest oferowana przez Pocztę Polską, zanim podjęli zatrudnienie w tym miejscu? Jeśli tak, zapewne potencjalni kandydaci świadomie zgodzili się na obowiązujące stawki. Jeśli z Twojego punktu widzenia, płaca w tym miejscu jest niesatysfakcjonująca, to czy próbowałeś negocjować wyższe stawki z szefostwem? Czy takie negocjacje były możliwe?
Jestem, a raczej byłam klientką poczty w Białymstoku. Brak kompetencji to fakt, ale nie będę opisywać całej sprawy, gdyż nie brak kompetencji ale chamskie zachowane jest najbardziej przerażające. Próbowałam ustalić gdzie jest mój list polecony. Dzwoniłam do dwóch placówek, jednej skąd listy odbiera listonosz, a drugiej tej osiedlowej. Spotkałam się z szykanowaniem z racji tego, że za wolno mówię (choć mówię normalnie), rozłączaniem się, nie odbieraniem telefonu, zaś w kolejnym oddziale spotkały mnie krzyki, brak chęci wysłuchania tego co mówię, brak odpowiedzi, odmówienia ustalenia gdzie jest list. Przy kolejnym telefonie zaczęło dochodzić do matactwa. Miałam wrażenie, że cofnęłam się w czasie do PRL-u. Złe emocje, agresja i pogarda, dla klienta i po prostu dla człowieka, brak chęci wyjaśnienia sprawy i pomocy - to mnie spotkało ze strony PP. Chciałam pisać skargę, ale nie wiem czy to ma sens, bo "takich, to już nikt nie wychowa". Od dziś tę instytucję będę omijać szerokim łukiem.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Poczta Polska?
Zobacz opinie na temat firmy Poczta Polska tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 5.