Firma erdo co robi wszystko na od........l,totalna porażka zamówiony kurier przez 3 dni wogóle się nie pojawił,dzwoniąc na infolinie szanowny Pan który odbiera telefon obiecuje że dzisiaj przyjedzie ale nie przyjechał.Nawet na infolinii kłamią jak mogą,reklamacja przyjęta i cisza mają cię w 4 literach i twoją reklamację.Nie polecam tej firmy dziwię się że to jeszcze nie padło. Nigdy więcej dpd. Dodaje kolejny negatyw do kolekcji.
Będąc świadkiem sytuacji, w której jeden z kurierów napastował kobietę oraz obrażał mnie wyzwiskami (podczas mojej prośby o zostawienie kobiety), zgłosiłam sprawę do firmy DPD. Poprosiłam o pilną interwencję, aby zweryfikowali pracownika, który ewidentnie jest niezrównoważoną osobą oraz może zagrażać innym ludziom. Spotkałam się niestety z rozczarowującą odpowiedzią pracownika, który nie uczestniczył w całym zdarzeniu, zaś twierdził że sytuacje przedstawione w mojej skardze nie miały miejsca tzn. rękoczyny wobec kobiety. Oczywiście sytuacja ewidentnie dla policji, niestety bez danych tej osoby nie ma możliwości tego zgłoszenia. Uważam, że tak wielka korporacja powinna reagować na tego typu zgłoszenia, szczególnie w kwestii pracowników, którzy mają do czynienia codziennie z tysiącem ludzi.
Kurier dzwonił żeby otworzyć mu bramę wjazdową na osiedle niestety nie było w domu osoby która posiadała by pilota od bramy. Kurier był bardzo bezczelny i kazał gonić po sąsiadach ze ktoś ma mu otworzyć bo „on nie będzie dymał z paczka przez osiedle” (inne firmy bez problemu zostawiają samochody pod osiedlem, gdyż jest miejsce) jednak w domu była tylko starsza osoby o czym został poinformowany. Stwierdził wiec ze paczkę dostarczy jutro. Po całym dniu oczekiwania na niego i kilku kolejnych dniach dostałam e-mail ze moja paczka wraca do nadawcy z powodu nie zastania nikogo w domu! Dział reklamacji oczywiście odrzucił skargę. Nie polecam, nigdy więcej nic przez tą firmę nie zamówię. A dział reklamacji to taka sama kpina jak ten leniwy kurier.
Filiżanki są dla zarządu, kubki dla Pana.???? Donoszenie to norma. Typowe korpo. Resztę dopowiedzcie sami :-)
Rekrutacja 2 - etapowa. W pierwszym etapie luźna 1 - godzinna rozmowa z 2-ma osobami (w tym Kierownikiem magazynu z Płocka). Po rozmowie informacja, ze w przypadku zakwalifikowania się do 2-go etapu dostanę informację zwrotną, którą otrzymałem, wraz z zaproszeniem na 2-gi etap. Podczas 2.5 godzinnego drugiego etapu (w szerszym gronie), 3 zadania praktyczne dotyczące różnych kwestii z zarządzania zasobami ludzkimi (rozwiązywanie sporów, zarządzanie czasem pracy itp. itd.). Otrzymalem pewien czas na zapoznanie się z zadaniem oraz czas na zastanowienie się odnośnie rozwiązania problemów.
Między odpowiedziami powtórka z rozmów z 1 etapu: czyli czemu DPD, przebieg dotyczczasowej kariery zawodowej, moja przyszłość,oczekiwane wynagridzenie, itp.itd. Na koniec test do wypełnienia. Po rozmowie informacja o tym, że w ciągu 2 tygodni zostanę poinformowany o wyniku rekrutacji. Minął miesiąc, nikt się nie odezwał. Jeśli "firma", która na każdym kroku rekrutacji podkreślała, że najważniejszy jest dla niej człowiek, jednak (zgodnie z obietnicą) nie potrudziła się o telefon z informacją zwrotną, to ja sobie wyobrażam w tym momencie , jak ta "ważność" pracownika wygląda w praktyce. Pozostawiam to opinii czytających komentarze na goworku.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Firma DPD nie rozwozi paczek po 16 w Tychach, zatrudnia ludzi którzy nie wiedzą do czego telefon służy z kurierami nie idzie się dogadać ! Analfabeci , NIEUDACZNICY. Lepiej nie korzystać z usług DPD.
Najbardziej beznadziejna z firm kurierskich. Kurier albo zostawia paczkę pod drzwiami lub u ochrony budynku (mimo że w domu jest ktoś, kto może ją odebrać) i oczywiście nie informuje, że właśnie tam ją zostawił, a w systemie figuruje jako dostarczona, więc trzeba jej poszukiwać przez infolinię. Może jeśli nie chce się wykonywać rzetelnie swojej pracy, lepiej zmienić zawód?
Nie polecam, kuriera w ogóle nie było, w mailu otrzymałem wiadomość, że przesyłka zwrócona do nadawcy.bo rzekomo mnie nie było... (usunięte przez administratora)
od tygodnia nie moge otrzymac przesyłki, oddział gda2 ! nie reaguja na maile, skargi,samowolka, zanosza do zabki-ktora odmawia przyjecia bo nikt nie zlecał, nastepnie przetrzymuja w oddziale! za to pobieraja kasę! pierwszy raz spotyka mnie tak skandaliczna sytuacje, przesyłka nadana 9 dni temu! dno
Zainteresowała mnie oferta pracy w firmie DPD Polska Sp. z o.o. jako Kurier. Czy wiecie coś więcej na jej temat? Warto aplikować?
To jest śmieszne , od dwóch tygodni jak nie więcej czekam na paczkę ,nie oszukano mnie bo nadwca wszystko pokazał. Był dziś kurier w mojej klatce z paczką ale nie do mnie , spytałam czy dla mnie ma , oczywiście nie to mówię gdzie moja paczka na to on nie wie ..?! Na infolinię dzwoniłam i nic się nie dowiedziałam do dziś ,niema paczki a kasa poszła się (usunięte przez administratora) w błoto?400 zł .
Brak możliwości kontaktu z konsultantem w przypadku problemu z dostarczeniem przesyłki. . Można sobie "porozmawiać" wyłącznie z botem?! Dnia pierwszego zamiast dostawy pojawiła się informacja, że został uzgodniony nowy termin dostawy, pomimo tego, że nic na, ten temat mi nie wiadomo.Dnia kolejnego kurier przyjechał z niedziałającym terminalem. Dziś czekałam na dostawę, ale przesyłka została zwrócona do nadawcy! NIE POLECAM! NIE POLECAM! NIE POLECAM!
(usunięte przez administratora) Robiłam jako kurierka i powiem że takich żałosnych klientów nie miałam. Ciągłe narzekania a to że za wolno a to że nie to a to że za późno. Wcale nie musimy do was dzwonić zresztą w większości nie odbieracie telefonu. W domu was nie ma to zostawia się w punkcie. W zasadzie to wasz obowiązek żebyście czekali przed domem na przesyłkę. Ciężka harówa i trzeba patrzeć na niezadowolone ryje odbierających paczkę.Cieszcie się że w ogóle dostajecie przesyłkę powinniście nas po rękach całować bo to ciężka praca.
Ciekawe co by ta pani kurier powiedziała gdyby ma komisariacie Policji usłyszała proszę przyjąć zawiadomienie sama bo Policjanci czekają przed domem na kuriera.
Nie wiem o czym piszesz, a w zasadzie bredzisz kurier nie ma obowiązku dostarczenia przesyłki pod dom. Ode tego są punkty. To normalne że jak kogoś nie ma w domu albo nie otwiera drzwi to kurier zostawia przesyłkę albo w punkcie albo u sąsiadów którzy paczkę oddadzą odbiorcy
No niestety teraz to chyba trzeba dzwonić i prosić Pana kuriera żeby dostarczył paczkę?
Nie trzeba prosić bo zwykle dostarcza pod adres. Ja tam w e-mailu mam zawsze podany numer do kuriera i można się dogadać o której będzie, tak żeby być w domu. Ty miałaś taką sytuacje że musiałaś prosić o dostarczenie? Czemu tego nie zgłosiłaś do firmy że kurier tak się zachowuje?
Przecież taką pracę Pani podjęła - dostarczyć przesyłkę adresatowi a czy jest on taki jak Pani (niezadowolony) czy to już każdego sprawa. Apropos mój kolega kanalarz nigdy nie był zły na (usunięte przez administratora)
KURIERKA Masz coś z głowa? pracuje w kurierce i jestem też klientem i tacy pseudo kurierzy jak ty psuja wizerunek pozostałym pracownikom. Odbiorcy to już inna sprawa jaki charakter i poziom inteligencji taki odbiorca, jeśli komuś zależy na paczce to zrobi tak aby ją dostać a nie będzie wypisywał bzdury, że nie na tą godzinę i nie w tym miejscu. Jeszcze o pseudo Kurierach przydarzyło mi sie że byłem w domu calutki dzień a kurier nie dostarczył bo nikogo nie zastał. oprócz mnie były jeszcze 3 osoby kuriera nikt z nas nie widział, widocznie był niewidzialny. Dlatego teraz tylko paczkomaty i punkty, a za niedługo skończy się takie posterowanie redukcja etatów.
Produkt otrzymałam w zniszczonym pudełku przez co był uszkodzony w środku. Następnego dnia otrzymałam nowy od firmy, lecz tak samo zniszczony i na dodatek paczka była rzucona przez bramę, a nie oddana do ręki. Brak poszanowania. Kurierzy powinni lepiej wykonywać swoją prace, bo nie raz paczki są rzucane przez co niszczone.
Przesyłka opłacona z góry specjalnie by dotarła na konkretny dzień. Potwierdzenie, że dotrze..ale, że będzie pobranie (drugi raz ???). Cały dzień warowanie bo od 9-19 miała być. Nie doszła. Oddział na 1,5 godziny przed końcem pracy nie odpowiada. (usunięte przez administratora) i niekompetencja.
Witam czy na magazyn do sortowania paczek przyjmują kobiety ,jakie zarobki ,
25 zł brutto za godzinę . Jeśli jesteś studentem to 30 zł brutto za godzinę. Prawdopodobnie tak ale jest wymagana sprawność fizyczna
Dpd to zdecydowanie najgorsza z firm kurierskich! Już dwukrotnie miałem przypadek, że kurier nawet nie podjął próby doręczenia paczki. Do tego sami zmienili datę doręczenia! Nie ma możliwości dodzwonić się do konsultanta i złożyć skargę, bo cały czas zgłasza się bot. Zdecydowanie odradzam korzystanie z usług dpd!
Nie wiem jak układają się relacje między firmami kurierskimi (jako pracodawcami) a doręczycielami, kurierami zwanymi (jako pracownikami): może żądają za dużo a płacą za mało? A może nie? Mnie, jako klienta niespecjalnie powinno to obchodzić, poza zwykłym ludzkim zainteresowaniem losami drugiego człowieka. Jeżeli doręczyciele mają jakieś problemy ze swoimi pracodawcami, to sprawa dla różnych instytucji, organizacji czy instancji jak np. Związki Zawodowe (podobno jeden związkowiec komunę w Polsce obalił), PIP, MRiPS itd. Niektórzy doręczyciele zachowują się jak „udzielne księżniczki”. Mam wrażenie, że niektórym z nich wydaje się, że to klient (ich chlebodawca) jest dla nich, a nie że oni świadczą dla niego usługi. W moim przypadku prawie zawsze doręczyciel prosił, abym wyszedł za posesję (dość dużą) po odbiór przesyłki, choć to jego obowiązek jest wejść i doręczyć. W imię dobrej współpracy i zwykłej, ludzkiej życzliwości wychodziłem przed posesję, by biednego doręczyciela nie zamęczać „forsowaniem” furtki czy bramy wjazdowej, drzwi głównych do budynku, jazdą windą na piętro i doręczeniem przesyłki. Skoro miałem możliwość i czas, czemu nie? Szybciej i prościej. Ostatnio jednak zdarzyło mi się nie móc wyjść i wtedy powstał problem. Zadzwonił doręczyciel, że „za minutkę” będzie przed posesją i czy mogę wyjść do furtki/bramy wjazdowej po odbiór. Odpowiedziałem, zgodnie z prawdą, że dziś nie mogę wyjść i wyjaśniłem mu jak zadzwonić domofonem, bym go wpuścił przez furtkę i główne wejście. Czekałem prawie pół godziny (miał być minutka) i nikt nie dzwonił ani do furtki, ani do głównego wejścia, ani do mieszkania! Pomyślałem, że może coś się wydarzyło, może korki albo może jakaś inna przeszkoda sprawiła, że doręczyciel nie dotarł. Zadzwoniłem do niego, żeby zapytać co się dzieje i kiedy będzie i dowiedziałem się, że już był, nikogo nie zastał (!!!) i zostawił przesyłkę przed drzwiami na wycieraczce!!! Na moje stwierdzenie, że nie usłyszałem żadnego dzwonka (a powinienem usłyszeć aż trzy: do furtki, do wejścia głównego i do mieszkania) odpowiedział, że ktoś go wpuścił na teren posesji i do budynku (tak że nie musiał dzwonić) a jeśli chodzi o mieszkanie, pukał do drzwi! Nikt mu nie otworzył, zostawił przesyłkę i poszedł!!! W XXI wieku doręczyciel puka do drzwi a nie dzwoni dzwonkiem! A jeśli nikt mu nie otworzył, przecież mógł zadzwonić telefonem. Gdyby chciał, ale chyba nie chciał. Nie wiadomo czy to skutek dysfunkcji intelektualnej czy zwykłej złośliwości. PORZUCIŁ przesyłkę (bo tak to trzeba nazwać) i sobie poszedł. Nie wiem czy ta firma tak kiepsko płaci, że przyjmuje byle kogo czy o coś innego chodzi. Na całe szczęście przesyłka była sobie przed wejściem. A równie dobrze mogłoby być inaczej. Ktoś mógłby ją zabrać; przecież różni ludzie chodzą po świecie. A w wersji „soft” uchybienie względem RODO: każdy mógłby zobaczyć kto jest odbiorcą, czyli kto mieszka pod danym adresem, a przecież klient/odbiorca wcale nie musi chcieć, by wszyscy wiedzieli jak się nazywa i gdzie mieszka. A najgorsze jest to, że doręczyciel do niczego się nie poczuwa. On zapukał do drzwi! Każdy średnio inteligentny człowiek wie, że pukanie do drzwi może być niesłyszalne np. na drugim końcu mieszkania, na balkonie/tarasie, jeśli działa jakiś głośny sprzęt (np. odkurzacz czy wiertarka), zwłaszcza w przypadku osób starszych. Po to wymyślono dzwonki i temu one służą. Jeśli jest dzwonek „opcją domyślną” jest „Dzwonić”. Ale widocznie temu doręczycielowi nie starczyło chyba rozumu(?) czy dobrej woli(?) by o tym pomyśleć. Albo złośliwie (bo tym razem musiał wejść na teren posesji, wejść do budynku i windą wjechać na piętro) albo przez zwykłą głupotę PORZUCIŁ (bo tak to trzeba nazwać) przesyłkę, uznał za doręczoną (i pewnie tak zaznaczył w dokumentach) i sobie poszedł. Miał wiele możliwości, a wybrał najgorszą. Ciekawe czy to głupota, czy to złośliwość czy jedno i drugie? Nigdy więcej z usług tej firmy nie skorzystam, chyba że nauczy swoich pracowników szacunku dla swojej pracy i klientów (jakby nie było ich chlebodawców).
Nie polecam. Olewają klientów, kurierzy nie są elastyczni do klienta. Kurier powinien pracować do godziny 17h a on pracę kończy wcześniej. Ma pretensje,ze musi dostarczyć w innych godzinach przesyłkę i jej nie dostarcza. Ma być przesyłka odebrana tu i teraz i jego nie obchodzi czy ktoś jest w domu czy nie. Kurier karze mi pozostawić pieniedze pod wycieraczka czy doniczka. Moim zdaniem to jest nie odpowiedzialne zachowanie kuriera. Opcją późniejszym terminie nie działa. Kurier wogole nie jest o tym poinformowany i wogole nie wie co to jest za opcja. NIE POLECAM!!! ZERO SZACUNKU I WYROZUMIALOSCI DLA KLIENTA.Nie ma szacunku dla klienta kurier chce kurier karze i kurier zada wogole nie ma współpracy z klientem
Kurier przywiózł przesyłkę do firmy. Z uwagi na kruchość towaru miał dostarczyć do firmy, ale do rąk własnych do sprawdzenia. Nie zrobił tego, przesyłkę uszkodzoną zostawił na korytarzu w recepcji i zmył się czym prędzej bez powiadomienia. Paczkę zabrałem na koniec dnia po interwencji pań z recepcji, że takowa leży. Towar kompletnie zniszczony - reklamację zgłosiłem niezwłocznie - odrzucili, bo twierdzą, że odebrałem bez uwag w obecności kuriera i nie miałem uwag. Dodatkowo reklamację złożyłem 3 dni po czasie. Zapomnieli, że był piątek po pracy i wliczyli w to piątkową noc, wolną sobotę i wolną niedzielę. Parodia nie firma. NIE POLECAM. (usunięte przez administratora) bez cywilnej odwagi i odpowiedzialności. Zacytuję z misia: JA TU JESTEM KIEROWNIKIEM TEJ SZATNI I CO PAN NAM ZROBI...?"
Kto pozwala takim firmom jak DPD na dzialalność w Polsce??? Niech sobie narzekają na klientów tam we Francji czy w Niemczech, dokąd wędrują nasze pieniądze. Nikt ich tu nie trzyma!!! Polacy! Przecież to my zamawiamy towary i za nie płacimy. Przecież to mu opłacamy przesyłki kurierskie!!! Zatem!? Dlaczego pozwalamy na wywóz zysków do Francji i Niemiec??? To my harujemy rozwożąc przesyłki i sami na siebie się wkurzamy, podburzani przez tych malutkich obcych i nienażartych z innych krajów. Zastanówmy się i wyciągnijmy słuszne wnioski, i już więcej nie korzystajmy z usług tych OBCYCH firm kurierskich, i tyle. chiński szajs
Moja opinia na temat DPD Polska i przesyłek międzynarodowych jest bardzo negatywna. Po pierwsze brak jakiegokolwiek kontaktu ze strony DPD przy dostarczaniu paczki. Numer odbiorcy mimo, że jest podany w ogóle nie jest używany żeby w razie komplikacji powiadomić tę osobę. Po drugie paczki są tak zniszczone, że rzeczy które są przesyłane nadają się do wyrzucenia. Wstyd i żenada jak w tych czasach kurierzy DPD pracują i traktują swoją pracę.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w DPD Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy DPD Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 155.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w DPD Polska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 128, z czego 19 to opinie pozytywne, 89 to opinie negatywne, a 20 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy DPD Polska Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w DPD Polska Sp. z o.o. napisali 13 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
