Podobno jest hamulec na przedłużanie umów o pracę. Ktoś, coś?
Przynajmniej kilka pań w ośrodku ligockim nie otrzyma przedłużenia umów na umowy na czas nieokreślony choć wcześniej była to formalność. Tyle plotki. Z czego to wynika? Nie wiadomo.
Jedne nie dostały przedłużenia umów, innym dołożono za tamte obowiązków a może tak na przykład "panu dronowi" ktoś zrobi wreszcie atestację stanowiska?
To ja to pytanie sformułuje trochę inaczej. Na jakiej podstawie panie sprzątające przyjęte kiedyś do pracy na określone "rejony" mające określone metraże nagle bez zwiększenia zakresu obowiązków, etatu (wszystkie mamy 3/4 zamiast pełnego) a przede wszystkim wynagrodzenia otrzymują dodatkowe zadania po zwolnionych koleżankach? Jak można pracę wykonywaną do tej pory przez dwie czy trzy osoby nagle dawać jednej?! Dlaczego nikt nie ma odwagi jasno powiedzieć z czyjego pseudo reformatorskiego widzimisię zwalniane są nasze koleżanki? Nie mówi nam tego kierownictwo, nie mówią związki zawodowe, nikt nic nie wie. To są praktyki z byle firm produkcyjnych, gdzie człowiek jest zerem, ale u państwowego pracodawcy takie sytuacje NIGDY nie powinny mieć miejsca.
każda uczelnia państwowa w ofercie pracy wpisuje "stabilna praca", a w praktyce to wygląda tak, że stabilną pracę mają tylko osoby będące już na umowach na czas nieokreślony - ich nikt nie ruszy, choćby nie wiem co, bo boją się spraw w sądzie pracy, a osoby nowe najczęściej wchodzą w finansowanie z jakiegoś projektu i dopóki jest projekt są pieniądze na zatrudnienie, a potem - musisz sobie napisać projekt, zdarzają się więc przerwy w zatrudnieniu i tak się to kręci, ale w teorii "stabilna praca" ;)
Masz rację co do zasady, ale problem o którym tu piszą dotyczy w tej chwili tylko pracowników fizycznych, konkretnie sprzątaczek i traktując je w ten sposób uczelnia strzela sobie w stopę podwójnie. Z jednej strony traci szacunek i zaufanie znacznie większej niż panie sprzątające grupy, bo skoro dziś one, to może jutro my? Po drugie nie wyjaśniając co się dzieje, dlaczego nie przedłuża się umów a przede wszystkim na jakiej podstawie dokłada się komuś obowiązków bez podniesienia wynagrodzenia, naraża się na zgłoszenia do Inspekcji Pracy. Takie zrównanie traktowania pracowników w uniwersytecie z byle firmą produkcyjną, w której dziś jesteś, jutro cię nie ma, stanowczo wizerunkowo ŚUM-owi nie służy. I tak poszkodowani są wszyscy. Jedni tracą pracę, drudzy się o swoją boją, trzeci dochodzą do wniosku, że skoro tak, to trzeba olewać obowiązki, czwarci psują sobie reputację stabilnego pracodawcy a piąci imię związkowca, bo niestety związki tematu jak na razie nie tykają. Pytanie czy warto pozwalać sobie na takie eksperymenty biorąc pod uwagę ich cenę...
Sprawa nieprzedłużania umów dla kolejnych pań sprzątających bez jakiegokolwiek uzasadnienia oraz zwiększanie zakresu obowiązków bez zmiany wynagrodzenia została w dniu 25 czerwca przekazana Społecznemu Inspektorowi Pracy z ramienia ZNP SUM. Kolejnym krokiem będzie Okręgowy Inspektorat Pracy w Katowicach.
Wykładowcy są nie tylko niezwykle kompetentni, ale również przyjaźni i dostępni. Bez problemu można do nich podejść z pytaniem czy prośbą o pomoc
Zdecydowanie warto rozważyć tę uczelnię, jeśli planujemy karierę w medycynie
Chodzi o studia, nie o prace. Nie wiem po co ironia. Zycze wam wszystkiego dobrego jeśli chodzi o warunki zatrudnienia
Bardzo dobra uczelnia, daje duże możliwości!
Nowa Pani (usunięte przez administratora) jest pół roku na stanowisku, ale nie znalazła czasu na spotkanie z tymi, których życie zawodowe tak radykalnie zmienia, za to sprawiła, że kilkanaście z nas szuka już nowej pracy, nie czekając na niczyją łaskę, bo robienie tego samego na kilku rejonach za te same pieniądze i w tym samym niepełnym etacie nie ma sensu. Plotki o szykowanych nam "dużych zmianach" nie wiadomo w jakim kierunku, ale za to w niedalekim, to tez jakaś gra w kotka i myszkę, bo traktuje się nas jak dzieci, które uciekną jak się im powie prawdę. Wizerunkowo traci uczelnia, organizacyjnie wszyscy.
Niedługo kończę studia i jestem pewna, że to był najlepszy wybór - uczelnia daje świetne przygotowanie do zawodu.
Doskonałe miejsce do rozwijania swoich umiejętności.
Wykładowcy angażują studentów, a zajęcia są prowadzone ciekawie i z pasją. Dodatkowo, dojazd na uczelnię jest bardzo wygodny.
ale ja jestem studentem i wypowiadam się jako student, jestem zadowolona a na traktowanie pracownikow wplywu nie mam
Osobiście skończyłam zawodówkę, ale mimo to odróżniam portale do oceny PRACODAWCÓW od portali do oceny UCZELNI, więc wybacz, ale jeżeli miałabym uwierzyć, że po latach bez wpisów studentów, nagle jest ich tu tylu, dziwnym trafem po wpisach zwalnianych pań, to musiałabym być bardzo naiwna. Nie jestem. Zatem te "studenckie" wpisy na GoWorku to albo zawstydzająca niewiedza, albo czyjaś akcja ratowania opinii albo... boty.
To polecam sprawdzić bo przy dodawaniu opinii mozna zaznaczyć status INNE :) , to nie tylko portal dla pracowników
Inne nadal oznacza kogoś kto ocenia firmę, zakład pracy. Taka jest idea tego serwisu. Zresztą fajna uczelnia, która nie szanuje swoich pracowników, zwłaszcza kobiet już nie jest fajna. Nawet jak ma najlepsze akademiki na świecie. Tyle.
Pracowałam w akademikach 30 lat na etacie sprzątaczki i już mam szczęście że jestem na emeryturze ale co się dzieje teraz to jest koszmar. Kierownictwo jest do wymiany nic nie robią tylko parzą kawkę i wcześniejsze wychodzenie z pracy to jest nagminne nowa dyrekcja która teraz objęła władze nie ma pojęcia o wykonywanej pracy sprzątania wymagania a w domu wiadomo że maras wyuczyli się studenty obejmują stanowiska żenada. Najprzód żeby ludzmi kierować to trzeba mieć pojęcie i porobić fizycznie.
W jednym ośrodku sprzątaczkom dodają bezpłatnie po kilka cudzych rejonów do obrobienia, w innym każą nosić kartony przy przeprowadzce a jak ci się umowa kończy to nawet nikt nie ma odwagi powiedzieć dlaczego cię zwalniają. To nie są standardy państwowej firmy a co dopiero uczelni. Pozdrawiamy bardzo jak widać nową jeszcze panią dyrektor...
Studia tu to poważny krok w kierunku dobrej i ciekawej pracy, ale także czas, który po latach będzie się miło wspominać, bo studia tutaj to nie tylko obowiązki i egzaminy; to także najfajniejsze lata życia i znajomości na całe życie.
Coraz gorzej się dzieje, pracy przybywa, kierownictwo nie ogarnia tego chaosu, najlepiej nie chodzić do biura, żeby nie przeszkadzać, słynne "podwyżki" to poniżenie pracowników fizycznych. Same musimy sobie szukać zastępstwa na czas urlopów, co już staje się bardzo uciążliwe, ponieważ sprzątaczek ubywa, a jeszcze przejmujemy ich działki. Zrobiło się bardzo nieprzyjemnie.
Mówiąc szczerze tyko PIP może tu pomóc pracownikom fizycznym.Ogromny metraż do pracy ,(usunięte przez administratora),praca w trudnych warunkach 30 stopni,łamanie zasad BHP.Nowy personel wyższy piastujący swoje stanowisko nie przejmuje się w ogóle dobrem pracowników,nie bierze pod uwagę nawet nie wysłucha opini osób utrzymujących tę firmę w ładzie i porządku.Brak szacunku do pracowników i wykonywanej przez nich ciężkiej pracy.Jeszcze tak źle nigdy nie było.Poprostu łamanie wszelkich reguł obiecanki cacanki.
Kierunek bardzo ciekawy, a wykładowcy naprawdę robią świetną robotę.
Jestem przekonany, że absolwenci tej uczelni są doskonale przygotowani do wejścia na rynek pracy, dzięki wsparciu i wysokiej jakości edukacji, jaką tutaj otrzymujemy.
Uczelnia bardzo mnie zaskoczyła pozytywnie, jakość nauczania jest naprawdę wysoka.
Uczelnia oferuje nowoczesną infrastrukturę, która znacznie ułatwia codzienne studiowanie.
To naprawdę świetna uczelnia z doskonałymi warunkami do nauki. Gorąco polecam składanie tutaj dokumentów.
Jestem sprzątaczką. Robię na 3/4 etatu to samo na co kilka lat temu miałam cały etat. Teraz dołożono mi rejon po zwolnionej koleżance. Innym także podokładano a skąd te zwolnienia nikt nie wie. Kierownictwo nie wie, związki też, no to teraz piszemy do PIP. Ależ będzie wstyd, że państwowa firma tak traktuje ludzi...
Uczelnia doskonale radzi sobie z formalnościami, co znacząco ułatwia studentom koncentrację na nauce i rozwijaniu swoich zainteresowań.
Uczenia nie radzi sobie we wszystkim co niezwiązane z nauką. Ktoś kto wpadł na pomysł by boty ratowały ocenę na tym portalu i to nieudolnie imitując zachwyconych studentów, chyba jest przyjęty z agencji pracy i to po kursie na widlaki...
Jeden robotnik dostaje 600 a drugi 75 zł podwyżki, tylko dlatego, że ktoś zaliczył ich do dwóch różnych grup. Związki zawodowe powielają nieprawdziwą informację jakoby "obsługa" dostała wcześniej podwyżkę, podczas gdy dostała wtedy tylko wyrównanie do minimalnej, które dostać każdy musiał i to decyzją Sejmu, nie pracodawcy. Sprzątaczkom dodaje się nagle setki dodatkowych metrów do obrobienia bez zmiany wynagrodzenia a przecież nasza podwyżka to nawet nie jest te 75, bo zabrano nam pełne etaty i dano 3/4, ale jednocześnie te z nas, którym kończą się umowy czasowe, po prostu wylatują, bez słowa wytłumaczenia ze strony kogokolwiek. NIKT się nie interesuje naszym strachem, nikt nie ma odwagi wyjaśnić dokąd zmierza ta droga. A gdzieś obok tego wszystkiego siedzą spokojnie ludzie pokroju znanego wszystkim "drona"....
Uczelnia oferuje szeroki zakres możliwości finansowego wsparcia, w tym stypendia, programy pomocy materialnej
Drogi Użytkowniku,
Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:
NIE dodawaj opinii, która:
Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.
Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.
Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Śląski Uniwersytet Medyczny?
Zobacz opinie na temat firmy Śląski Uniwersytet Medyczny tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 30.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Śląski Uniwersytet Medyczny?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 24, z czego 1 to opinie pozytywne, 20 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Śląski Uniwersytet Medyczny?
Kandydaci do pracy w Śląski Uniwersytet Medyczny napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.