PKP Intercity S.A.

2.2Dodaj merytoryczną opinię

Opinie o PKP Intercity S.A.

Pracodawca

 Aktualność
Rekrutacja
Zgodnie ze Strategią rozwoju inwestujemy w unowocześnienie i rozbudowę parku taborowego oraz zaplecze techniczne, a także rozwijamy ofertę dla podróżnych. 

W związku z tym, powiększamy naszą kadrę i powiększamy zespoły związane m.in. z obsługą klienta oraz z realizacją przewozów i eksploatacją taboru.

Stanowiska, na które prowadzimy rekrutacje to m.in.:


  •  Kasjer

  •  Konduktor

  •  Maszynista

  •  Rewident taboru

  • Manewrowy

  •  Ustawiacz

  •  Elektromonter

  •  Mechanik

  •  i wiele innych



Zapraszamy do zapoznania się z aktualnymi ofertami pracy na naszej stronie internetowej http://www.kariera.intercity.pl lub na naszym profilu na Goworku.

Jeśli znajdziesz interesującą Cię ofertę – APLIKUJ.

Zajrzyj do zakładek dotyczących wybranych zawodów i dowiedz się jakie są wymagania i jak przebiega proces rekrutacji.

Dołącz do drużyny PKP Intercity.
prpr Nowy wpis
Inne

Wieczne opóźnienia, przynieście mi chociaż tą kawe którą zamówiłam ponad godzinę temu!!!!

Agnieszka Nowy wpis
Inne

Jestem osobą niepełnosprawną poruszam się na wózku inwalidzkim. Podróż z Krakowa do Poznania przebiegła miło i przyjemnie mimo moich obaw (od niedawna podróżuję na wózku). Bez problemu z wjazdem i wyjazdem wózkiem inwalidzkim, przedział dla osób niepełnosprawnych i opiekunów naprawdę komfortowe warunki do podróży, toaleta tuż obok przedziału, również przystosowana. Obsługa pociągu miła i pomocna. To była przyjemna podróż. Polecam ????

Podróżniczka
Inne

Bardzo miły i uprzejmy konduktor na tarasie z Zblewa do Sopotu i na odwrót z Sopotu do Zblewa. Bardzo fajnie i grzecznie odpowiadał, pomógł, doradził. Takich konduktorów bardzo się spomina i chce się jeździć. Mimo że jeden oburzony pasażer nie był dla Konduktora miły bo jechał na gapę to proszę Pana tym się nie przejmuje. On myśli, że jesteś jakimś wazniakiem, którego nie muszą obchodzić bilety. Pozdrawiam Pana w czarnych włosach, brodzie i czarnych okularach???? Wrócę na waszą trasę nie raz w takim miłymi konduktorów???????? @Pracodawca

Konduktor Nowy wpis
Pracownik
@Podróżniczka

Trzeba było poprosić Pana Konduktora o podanie numeru służbowego i papierowy formularz reklamacji/skargi/pochwały i ją wypełnić. Ale dobry i wpis w Internecie.

Kornelia Nowy wpis
Inne

Od dwóch miesięcy proszę o wystawienie faktury za zakupione bilety, Piszę, dzwonię i nic. Słyszę, że proszę oczekiwać, że nie wiedzą czemu dział faktur nie odpowiedział, przesyłamy maila i tak w kółko.... Żenada !!! Spółka państwowa !!!!! Zaniechanie obowiązku wystawienia faktury jest przestępstwem skarbowym !!!

brak
 Rozmowa kwalifikacyjna
Przebieg rekrutacji

Rozmowa była tak właściwie podzielona na cztery części: 1. Weryfikacja języka angielskiego a) przeczytanie wyświetlonego komunikatu w języku angielskim; b) przetłumaczenie dwóch podanych zdań na język angielski; c) przetłumaczenie na polski dwóch przeczytanych przez rekrutera zdań w języku angielskim. Poziom to rzeczywiście okolice poziomu A2. 2. Pytania do kandydata 3. Mały test matematyczny a) obliczanie procentu z danej liczby; b) obliczanie ułamka zwykłego z danej liczby. 4. Scenka z trudnym pasażerem w pociągu, która miała sprawdzić naszą umiejętność asertywności, zaradności i znajomości procedur. Następnie kilka pytań organizacyjnych od naczelnika sekcji (nasza dyspozycyjność, pytania o nadgodziny, pracę w różnych porach doby itd.).

Pytania

1. Dlaczego akurat PKP Intercity; 2. Co wiemy o PKP Intercity; 3. Co nam się podoba w zawodzie konduktora i dlaczego chcemy w nim pracować; 4. Dlaczego nie inni przewoźnicy; 5. Jakie są nasze mocne strony; 6. Z jakimi ludźmi lubimy i z jakimi nie lubimy pracować; 7. Jak radziliśmy sobie z ewentualnymi trudnymi sytuacjami w poprzednich miejscach pracy.

  • Poziom rozmowy:
  • Rezultat: Dostałem pracę
Adek
Pracownik

Masakra jest z tymi pociągami intercity nie to że się spóźniają to jeszcze na reklamację dostałem negatywną odpowiedź a zwrotu brak jak będę jechał kolejnym pociągiem IC i będzie taka sama sytuacja że mi opłaty pokładowej wezmą 20 złotych plus za bilet to poproszę o zwrot a jak nie wzywam policję i ich zgłaszam. Tą firma intercity powinna być usunięta z obsługi dla klientów i nie tylko

Podróżnik
Inne
@Adek

Nie można się w żaden sposób do sytuacji odnieść z racji tego, że piszesz wszystko i nic. Reklamacja to jedno, z jakiej przyczyny była składana drugie, po trzecie nie ma tu znaczenia pobrana do biletu opłata pokładowa w wysokości 20 złotych . Drużyny konduktorskie mają obowiązek pobrania tejże opłaty do biletu zakupionego w pociągu w momencie kiedy kasa na danej stacji jest czynna i wynika to tylko i wyłącznie z regulaminu przewoźnika.

Wygląd drużyn konduktorskich
Pracownik

Rzeczywiście wielu konduktorów mają takich jak z kryminału albo z filmów dla dorosłych, czyli wytatuowanych jak małpy, z bardzo długimi brodami itp. Żadnych standardów jeżeli chodzi o wygląd pracowników chyba nie mają... Konduktorki też wytatuowane w odsłoniętych miejscach zdarzają się często.

IC tylko do Warszawy
Inne
@Adek

Jak to jest że IC jeździ praktycznie tylko do Warszawy, z Rzeszowa do Kielc tylko autobusem, byłem w Staszowie a stacja wygląda jak (usunięte przez administratora) ale na co komu pociągi z Rzeszowa do Kielc co że są to miasta wojewódzkie, jak mówił przywódca KC PZPR tylko do Warszawy, pomożecie, pomożemy. To samo Lublin-Parczew-Łuków-Białystok nic nie jeździ.

Bógszpan
Pracownik

Pracuje tutaj w obsłudze technicznej składów. Prscs fajna ale najwiekszy minus to starzy kolejarze. Na nas młodych ciągle wrzeszczą straszą itp. Pracowałem w wielu firmach i zawsze byliśmy jedną zmianą jedną ekipą i jeden za drugim stawał. Tutaj -zapomnij. Stary kolejarz jeden z drugim będzie Cie straszył raportem jak coś źle zrobisz. Nieważne że robicie w jednej zmianie. Ciągle wyśmiewiska ciągle gadanie typu kolej Ci życie uratowała. Namiętnie też wsylugują się młodymi. Starzy siedzą a Ty młody rób. Nie ma wsparcia że jeden na wszystkich wszyscy za jednego. Wilekorotbie starzy podnoszą na młodych głos a i młodzi na wyższym stanowisku potrafią krzyczeć. Kapitqlistyczby wyzysk gdzie młody robi a stary siedzi.Pozatym praca fajna zarobki nienajgorsze.

Obserwator
Pracownik
 Pytanie

Muszę ostrzec wielu nowo przyjętych, że od samego początku będą Wam obrzydzać pracę tutaj do samych granic możliwości. Zgadzam się z tym, że jest w tej firmie sporo rzeczy do zmiany, wszak nigdzie nie jest idealnie, lecz jest również sporo plusów; Kolej, to takie miejsce, w którym starsi uwielbiają straszyć młodych, kiedy ja dopiero na kolei zaczynałem, wszyscy się mnie pytali "Po co Ty tu przyszedłeś, chłopie?", ukazywali pracę w samych najczarniejszych barwach, a przed ciut "wyższymi" stanowiskami straszyli wręcz więzieniem za najdrobniejszy błąd na każdym możliwym kroku. W sposób bardzo sugestywny okazywali, że w zasadzie, to ja im tylko zabieram pracę. Moją radą jest to, aby mieć to głęboko i po prostu robić swoje, w żadnym wypadku nie skupiać się na tych ludziach, którzy by się najchętniej pozbywali każdego "młodego". Firma jest zarządzana w sposób, jaki jest i nie jestem żadnym lizusem, jednak chcę przekazać, że nie jest też tak źle, jak to przedstawiają naczelni malkontenci. Skoro jest tutaj tak źle i niedobrze, to kto im kazał/każe siedzieć tu 25-40 lat, a co najważniejsze... Skoro panuje tu taki (usunięte przez administratora) to czemu tak licznie sprowadzają tu własne rodziny do takiego stopnia, że są tu rodzinne klany? Odpowiedzcie sobie na to sami :)

Krecik
Pracownik
@Obserwator

To prawda, ze wielu dojrzałych stażem kolejarzy obrzydza tę robotę młodym. Ba, z moich obserwacji wynika że wręcz z premedytacją traktują ich gorzez przez sam fakt, że sa młodzi. Jak nie daj Boze trafi sie ktoś ambitny to podcinają skrzydła jak mogą … jednak firma wcale się przed tym nie broni i wręcz w konfrontacji starego wypalonego zawodowo kolejarza i młodego ambitnego stanie murem za tym pierwszym, chociaż i to niepewne bo w niejasnej sytuacji jeden i drugi moze mocno dostać po głowie. Piszesz o rodzinach kolejarzy, wręcz „klanach” uznając to za pozytywny PR firmy i argument, ze w srodku nie jest tak źle jak sie wydaje … ja mam na to inne spojrzenie. Tak jak podobnie do Ciebie uwazam, ze rodzina w miejscu pracy jest oznaką zaufania społeczności do przedsiębiorstwa, tak tutaj jest to po prostu nic wiecej jak kolesiostwo i nepotyzm. Rodziny naczelników, kierowników i instruktorów mają lepiej. Nie muszą martwić sie o nic, nawet o swoje obowiązki bo rodzinka zatrzyma jakiekolwiek proby egzekwowania konsekwencji na odpowiednim etapie. Na moim zakładzie jest kilkunastu pracowników których łączą więzi rodzinne, pracują na roznych szczeblach od pociągow po szklane domki i niestety musze przyznać że ci których spotkałem to ludzie zbyt pewni siebie, leniwi i aroganccy w ogólnym rozrachunku. Chociaż gdyby moim kuzynem/bratem/siostrą/wujem był naczelnik czy dyrektor też nieszczególnie bym się przejmował. Szkoda, że na nieudolność i polityce firmy najbardziej cierpią ci ktorzy uczciwie pracują, bo firma lubi się czepiać i zdaje sie oczekuje w pracy ideałów a takich przecież nie ma

Obserwator
Pracownik
@Krecik

Zgadzam się z Tobą! Twierdząc, że nie jest tutaj tak źle, jak to malując, wcale nie miałem na myśli jakichś luksusów. Wśród właśnie tych, co tak notorycznie narzekają, często istnieje przeświadczenie, że jeśli powie się coś neutralnego, to od razu się wchodzi tej firmie w (usunięte przez administratora) Absolutnie, patrzę na to bardziej neutralnie, że można znaleźć też pozytywy tej pracy. Uważam, że góra jest górą, wiemy oboje, jak jest, lecz nikt tak nie obrzydza pracy młodym, jak Ci starzy. Tak, jak napisałeś, są obrzydliwie przeświadczeni o swojej nieomylności, aroganccy, a ta pycha ich prędzej czy później gubi i dochodzi do incydentów, przed którymi tak ochoczo straszą statystycznego młodego żeby tylko nie chciał na tej kolei zostać bo (usunięte przez administratora), co się uważa za wielkiego *tu wpisz stanowisko*, nie przypasował do jego obrazka. Posłuchaj tylko tych ludzi, jakie oni (usunięte przez administratora) czasem głupoty, rozsiewają plotki, z których można wywnioskować, że góra nam wprowadzi Bóg wie co, a potem się to okazuje nieprawdą. Plotki na temat odsunięcia kogoś za byle jaki błąd są chlebem powszednim, to jest taka sztuczna atmosfera strachu, którą od zawsze miałem w 4 literach i jakoś mi się pracuje dobrze. Całkowicie się zgadzam z tymi układzikami i nepotyzmem, one jak najbardziej są. Jednak jakoś uważam, że dzięki temu, że może na kolej już przyjść każdy i nie musi mieć tej rodziny, aby się tu dostać, to może i nigdy idealnie nie będzie, ale myślę, że napewno mentalnościowo w niektórych zakładach się stopniowo zmienia to wszystko.

Krecik
Pracownik
 Pytanie
@Obserwator

Pamiętam w jaki sposób mnie straszyli podczas pierwszych jazd, tragedia i groteska w jednym. Najwiecej do powiedzenia mają ci ktorzy najmniej pracują, taka prawda. Jak na początku wspólnej sluzby slyszalem od kierownika „zostaly mi 2 lata do emerytury, wiec sie nie angażuję” to myślę, Chryste, czy serio nie lepiej w miejsce takiego piernika zatrudnić kogos komu przynajmniej sie chce ? Przewidywania starych kolejarzy a propos tego co firma wprowadzi a ci nie są bardziej nietrafione jak piłki kopane na bramkę przez naszych piłkarzy w meczach reprezentacji xD Rozumiem Twoje zdanie i masz argumenty aby je poprzeć, mi ogólna atmosfera tej pracy, przerost wymagań do zaangażowania pracodawcy i sposób traktowania człowieka po prostu przeszkadza i kończę swoją współpracę z firmą. Mam dosyć telefonów po kilkanaście razy dziennie w sprawie zamian służb albo dodatkowych zmian, mam dosyć wezwań do składania wyjaśnień na piśmie z byle powodu i na koniec … mam dosyć złego traktowania, krzyku i poniżania. Co na największym zakładzie w kraju (wiesz na pewno o który chodzi) stało się normą a ludzie się do tego nawet przyzwyczaili

Ptyś
Inne
 Pytanie
@Krecik

Czyżbyś miał na myśli sekcję Poznań?

Edmund
Użytkownicy czekają na odpowiedź 15 dni.
Pracownik
 Pytanie

A jak to jest z ta lojalką naprawde trzeba ja oddawac nawet jak sie uwali badania ???

Były pracownik
Były pracownik

Jeśli ktoś myśli o karierze w tej firmie to gorąco odradzam!! Dostałem się na konduktora, badania lekarskie przeszedłem, po kursie czeka przyszłego konduktora egzamin. Jeśli nie zdasz oddajesz kasę za kurs. Gdy podchodziłem do egzaminów egzaminatorami były osoby, które nas uczyły, przez co nie można w ten sposób zagwarantować rzetelności wyników egzaminów, teraz podobno egzaminuje UTK, być może skończy się ta (usunięte przez administratora) w tej komunistycznej firmie! Odradzam zaczynania czegokolwiek z w/w firmą!!!!

Krecik
Pracownik
@Były pracownik

W moim przypadku było bardzo podobnie. Również moja grupa byla egzaminowana przez tych, ktorzy prowadzili z nami zajęcia. Można uznać to za plus, ponieważ egzaminator wiedząc w jakich tematach nie domagasz starał się uprościć pytanie lub nieco podpowiedzieć… gorzej kiedy kogoś nie polubili, zwlaszcza podczas ustnej (już zlikwidowanej) części egzaminu dało sie wyczuć sympatie i antypatie wobec niektórych. Większym problemem niż sam egzamin jest moim zdaniem chaos podczas szkolenia i zawałowa wręcz ilośc materiału. Instruktorzy lubią straszyć egzaminem, jakby radoche sprawiało im obserwowanie wystraszonych młodych ludzi. Coś na zasadzie zaciętej facetki od matmy w liceum, której jedynym sposobem na motywowanie jest gadanie o maturze. Jednak mimk wszystko uważam że dużo gorsza od kursu jest sama praca, różnica miedzy tym czego sie uczysz a praktyką na pociagu to 180 stopni a polityka firmy nie sprawia ze czujesz sie bezpiecznie jako pracownik, bo sami chętnie ci dokopią … zresztą, mozna tutaj poczytać opinie pracowników, niektóre sa naprawdę trafione

mlodyy
Kandydat
 Pytanie

Cześć, dostałem się na badania na maszynistę do Lublina. Czy warto rozpoczynać karierę z tą firmą? Dużo osób odpada na lekarzu czy to tylko formalność? Jak wygląda sytuacja z delegacją do Warszawy (nocleg itp). Dużo było chętnych podczas tej rekrutacji? Jak kształtują się zarobki w sekcji lubelskiej? Czy jest to 9,5k brutto po pierwszym roku samodzielnej jazdy? Czytając opinie poniżej mam poważne wątpliwości czy warto (słabe wyszkolenie, wynagrodzenie niższe niż proponują rekruterzy). Jestem zaraz po studiach i mam pensje w okolicach 5-5,5k brutto gdzie nie muszę się stresować tylko spokojna praca przed kompem.

Pracownik IC
Pracownik
@mlodyy

Przez czas szkolenia nie licz na więcej niż 4k. Ja przez prawie rok zarabiałem różnie, od 3200 do 4200 najwięcej. Teraz też to się troszkę zmieni.

Ic
Pracownik
@mlodyy

Nocleg dostaniesz na krześle w poczekalni. 9,5k to chyba jak będziesz robił nadgodziny i bez czasu dla rodziny. Na tym stanowisku jesteś cały czas w stresie nie wiesz czy akurat dziś się coś nie wydarzy i czy nie zostaniesz odsunięty od czynności maszynisty. Niestety taka jest prawda Pozdrawiam

junior
Kandydat
 Pytanie
@Pracownik IC

A warto się tam pchać? Ja poszukuje spokojnej stabilnej pracy a nie ciągłych nerwów za (usunięte przez administratora) grosz... Tym bardziej że nie jestem jakimś mikolem czy fanatykiem kolei.

wujek dobra rada
Pracownik
@mlodyy

Stanowczo nie, będziesz zarabiał koło 3200.

wujek dobra rada
Pracownik
@mlodyy

Żadnych noclegowni i odpoczywalni nie mają, krzesło na dworcu.

Aaa
Pracownik
@junior

Spokojna praca to , to nie jest. Dużo stresu na początku i cały czas bardzo sliska. Jak coś zrobisz to wszyscy się od Ciebie odwrócą. Ale z czasem można i ta prace polubić. Na okresie szkolenie to od najniższej krajowej do kilkuset złotych więcej. Całe szkolenie to około 1,5-2 lat.

jazda bez oporów
Pracownik
@Ic

to co piszesz świadczy co najwyżej że nie masz predyspozycji psycho-fizycznych do pracy na tym stanowisku i powinieneś odpaść na badaniach u psychologa. Praca odpowiedzialna jak wile innych i dlatego dla odpowiednio dobranych osób - nie dla Ciebie na pewno.

Kolejarz
Inne
@junior

To jest stabilna praca, ale na pewno nie spokojna. Bez stalowych nerwów długo nie pociągniesz. W trakcie jazdy przydarzają się różne sytuacje: potrącenia zwierząt, auta wjeżdżające na przejazdy, ludzie robiący sobie skróty przez tory, niekorzystne warunki atmosferyczne (mgła, lód, liście), awarie rozjazdów, sieci, sygnalizacji. Do tego tabor, który czasami odmawia posłuszeństwa i sypie dziwnymi usterkami (rekordy pod tym względem biją wyroby lokomotywopodobne firmy na literkę P :p). Praca która zaczyna się o róznych porach dnia i nocy (np o 23 albo 3). Ciągłe telefony od dyspozytora, który potrafi ci dzwonić po kilkanaście razy na dobę. Klepanie kilkudziesięciu nadgodzin w miesiącu, bo nie ma komu jeździć (Lublin ma chyba najgorszą sytuację kadrową w całym zakładzie). Radzę się poważnie zastanowić czy będziesz w stanie to wszystko udźwignąć. To nie jest robota dla ludzi lękliwych i słabo znoszących silny stres.

Dan
Użytkownicy czekają na odpowiedź 19 dni.
Pracownik
 Pytanie

Witam , jak wygląda trasa konduktorów z Intercity Szczecin . Ostatnio w pociągu Staszic np jechali ze Szczecina do Wałcza i powrót ?.

Stażysci maszynisci
Pracownik

Prosimy o zweryfikowanie zachowań dyspozytorów zakładu Centralnego w stosunku nas osób uczestniczących w służbach szkoleniowych. Dzwoniąc do dyspozytora zgłaszając się np do pracy można usłyszeć - Teraz nie mam(usunięte przez administratora)czasu - Nie wiesz do kogo dzwonić, zadzwoń później - Nie przeszkadzaj - (usunięte przez administratora) mnie interesuje po co dzwonisz - Dzwoń do planistów ja się tym nie zajmuje Otrzymanie numeru karty pracy w nocy czasami graniczy z cudem z wiadomych powodów. Prosimy o poważne potraktowanie sprawy. Jest nas wielu

stażysta
Pracownik
@Stażysci maszynisci

Zastanawiam się czy ten, kto wpisywał te osobiste brednie, zapytał wszystkich stażystów, czy sobie życzą, by w ich imieniu wypowiadać się publicznie. Nie ma nic gorszego jak generalizowanie i wrzucanie wszystkich do jednego worka. Jak ci coś kolego nie pasuje, to kultura wymaga tego, żeby iść i porozmawiać a nie anonimowo donosić i jeszcze wciągać w to całą grupę stażystów. Ja złego zdania nie powiem nt dyspozytorów. Zawsze, ilekroć dzwoniłem czy zgłaszałem się do pracy, spotkałem się z kulturą w relacjach. Sam pewnie „kolego” nie raz w czasie służby wypowiedziałeś ku…. Nie zdziwię się, jak te brednie wypisują ci, którzy od początku szukali jak się tu wykręcić z roboty, zaczynając od warsztatu, przez notoryczne spóźnianie się na zajęcia teoretyczne po wychodzeniu po 2-3 godzinach ze służb manewrowych na SM. Jak prosisz o poważne potraktowanie sprawy, to idź się przedstaw z imienia i nazwiska do kogo trzeba, i załatwiaj sprawy w cztery oczy. Niepoważne jest rzucanie kalumni w imieniu „wszystkich” i to anonimowo. Takie dzisiaj czasy: każdy może wszystko napisać anonimowo Szacunek dla pracy dyspozytorów!

wujek dobra rada
Pracownik
@Stażysci maszynisci

Zapiszcie się z chłopakami do związków zawodowych i powiedz chłopakom, pomogą wam. Macie 20proc. normalnej składki członkowskiej jako osoby na świadectwie.

maszynista
Pracownik

czekam na (usunięte przez administratora)ten by tam pasował do dyrektorów zakładów i zarządu, może nawet umie więcej od tej całej zgraji grajków 70tych lat. Bo rozkaz w 90tym przyszedł likwidujmy a w 2024 odnawiajmy, ten co likwidował teraz odnawia phe phe phe

czwjnik
Kandydat
 Pytanie

Byłem na rozmowie kwalifikacyjnej na stanowisko rzemieślnika we Wrocławiu. Jestem z Zielonej Góry i cała przeprowadzkę wiążę z tą pracą.Mam już umówione badania do pracy na 30 pazdziernika. Na rozmowie podano mi kwote wynagrodzenia 4700 brutto na umowie o pracę. Będę musiał podpisywać jakaś lojalke na tym stanowisku? Jaka jest szansa, że na umowie będzie niższe wynagrodzenie? Boje się że tak będzie, bo za mniej nie zamierzam pracować, a podejrzewam, że jeżeli nie podpisze umowy będę musiał sporo zapłacić za te badania.

Rzemieślnik
Pracownik
@czwjnik

Za pracę na stanowisku rzemieślnika nie ma lojalki. Kwota jest jak najbardziej możliwa do zarobienia, prawdopodobnie w systemie co drugi dzień, jednak kwota na umowie będzie o wiele niższa kwota (coś koło 3500zł) Jednak do niej dochodzi stała premia 15% z pensji zasadniczej, 164zł deputatu węglowego i dodatek za pracę w niedzielę i święta w okolicach 500zł.

czwjnik
Kandydat
 Pytanie
@Rzemieślnik

@Rzemieślnik Dzięki :). A jak ogólnie oceniłbyś samą pracę? Ile realnie czasu sie pracuje w ciągu jednej zmiany? I czy cięzko fizycznie? I czy orientujesz się czy można brać nadgodziny? Wybacz, że tyle pytań na raz ale nie znam nikogo kto tam pracował. Pozdrawiam

Niebieski
Kandydat
 Pytanie

Witam. Przymierzam się do odejścia na emeryturę z mundurówki po 15 latach i chce złożyć papiery do IC na maszyniete. Pytanie do mechaników, jakie jest wynagrodzenie na rękę po ukończeniu świadectwa. Chodzi mi o średnia bo wiem że dużo czynników się składa, nocki ,świąteczne itp. kolejne pytanie to licencja, czy jest robiona w miejscu gdzie złoże papiery czy inaczej np zbierają kandydatów z całej Polski i robią gdzieś gdzie jest najwięcej osób?

Wff
Pracownik
@Niebieski

To ZER będzie Ci obcinał emeryturę bo na niepełnej masz limity dorabiania. Jak przekroczysz obetna.

Niebieski
Kandydat
 Pytanie
@Wff

Tylko pytanie czy jest konieczność zgłaszania do ZER? Ostatnio słyszałem że pani z ZER powiedziała,że zgłaszanie nic nie daje przyjętym po 99 roku,a nikt tego nie weryfikuje czy ktoś zgłasza

anonim
Pracownik

(usunięte przez administratora)

Pimpuś
Kandydat

Dzień dobry, dziękujemy za zainteresowanie pracą w firmie „PKP Intercity” S.A. W pełni doceniamy Pani/Pana zaangażowanie w proces rekrutacyjny na stanowisko Szkolenie na Świadectwo Maszynisty - Kraków Spotkanie pozwoliło nam poznać Pani/Pana dotychczasowe doświadczenie zawodowe, osiągnięcia oraz kompetencje. Po wnikliwej analizie Pani/Pana kandydatury oraz naszych potrzeb rekrutacyjnych informujemy, że aktualnie nie możemy zaoferować Pani/Panu ww. stanowiska w PKP Intercity. Powyższa decyzja nie wyklucza możliwości nawiązania z Panią/Panem współpracy w przyszłości. Serdecznie zachęcamy do śledzenia na bieżąco naszych aktualnych ofert pracy! Pozdrawiamy! Zespół Rekrutacji PKP Intercity S.A. Al. Jerozolimskie 142A 02-305 Warszawa Czyli ani licencja na 98 proc. ani czeski C1, ani wykształcenie mgr inż. eksploatacji pojazdów jest niczym wobec umów rodzinnych i przyjmowania po znajomości, skorumpowana banda dziadów w Krakowie przyjmujących rodzinnie.(usunięte przez administratora)

Bezstronny
Pracownik
@Pimpuś

Patrząc na komentarz to chyba jednak osoby prowadzace relrutacje podjęli właściwą decyzje

NiePasażer
Pracownik
 Pytanie

Praca w drużynach konduktorskich to istna parabola, amplituda, jakiś zwariowany sen i to bez dobrego zakończenia. Warunki pracy zarówno finansowe jak i higieniczne, towarzyskie są bardzo mizerne, żeby nie powiedzieć spartańskie. Najważniejsze to dla firmy przewieźć miliony ludzi nie zważając przy tym na warunki i bezpieczeństwo podróży. Wiele osób podróżujących PKP IC skarży się na obsługę, spóźnienia, tabor i wcale się im nie dziwie. Jednak niewielu jest świadomych tego, co ludzie pracujący w tej firmie przeżywają po powrocie z pociągu do budynku jednostki. Jaki stres towarzyszy im również gdy nad ranem oprócz sprzętu otrzymują pisemne wezwania do składania wyjaśnień odnośnie spraw, które najczęściej wydarzyły się 3 lub 4 miesiące wcześniej i przez osoby komponujące owe wezwania zostały odpowiednio ubarwione. Za każdy drobny błąd można dosłownie zapłacić z własnej kieszeni. Pracodawca nie ma skrupułów w odbieraniu pracownikom ciężko zarobionych i wyjeżdżonych po nocach pieniędzy. Tym bardziej to śmiech na sali zarówno dla podróżnego, że o Państwa bezpieczeństwo i komfort w podróży dbamy mając na umowie kwoty najczęściej niższe od najniższego krajowego wynagrodzenia. Przełożeni nie szanują podwładnych. Na stanowisku znajduję się wiele nieodpowiedzialnych i wręcz zaburzonych osobistości. Nieraz widział?m jak kolega lub koleżanka byli dosłownie besztani, bo zdaniem przełożonego popełnili błąd. Czyli krótko, oprócz dosłownych kar finansowych dochodzi jeszcze stres i trauma związana z przemocą słowną. Na mnie również nie raz i nie dwa podnoszono głos. W takiej sytuacji jest się zostawionym samemu. Nie ma do kogo iść po pomoc czy poradę. Skierowanie sprawy na drogę formalną to wyrok, tacy pracownicy są najczęściej usuwani z firmy (firma albo wyrzuca na zbity pysk, nie przedłuża umowy lub jeśli trzeba czeka aż popełnisz błąd i wtedy Cię dojeżdża). Znam osoby, które nabawiły się autentycznych problemów zdrowotnych przez firmę, a jeden przypadek (znany mi tylko ze słyszenia) zakończył się nawet próbą samoböjczoł … masakra. Idąc tu do pracy napotkacie system, przypominający(usunięte przez administratora)rodzinę, najpierw jesteś lany pasem a dopiero potem zadają Ci pytania jak było. Zresztą, zdarzyło się że i zapomnieli mnie poinformować o tym, że kawałek premii zostaje zabrany bo „coś tam”, śmiechu warte. Na niekorzyść pracodawcy przemawia również fakt, że osoby młode nie mają tu czego szukać. Opisał?m wcześniej sposób obchodzenia się z pracownikami, co przy większej liczbie „niepokornych” charakterów poskutkuje zapewne wprowadzeniem przez zarząd kar cielesnych. Poza tym, młodzi nie mają w firmie nic do gadania, prawda jest taka, że im pracownik młodszy wiekiem i stażem tym mniejszą rolę odgrywa s życiu spółki, ma jedynie ratować (usunięte przez administratora) dyspozytorom, gdy nikt nie chce jechać jakiejś chorej służby od 2:30 do 14. Trudno mi uwierzyć, że napisał?m to o pracodawcy, którym jeszcze nie tak dawno myślał?m jak o swojej przyszłości. Nie da się jednak przejść obojętnie wobec wiecznego braku szacunku, pomiatania, wydawania poleceń przeczących BHP, niskim pensjom i wiecznemu przebijaniu głową szklanego sufitu. Wracamy do domów nieraz kilka/kilkanaście godzin po planie a i tak to zarząd spija całą śmietankę. Na każdym kroku kolesiostwo, wyścig szczurów i donosicielstwo. Gdyby podróżni mogli na moment wejść w ten świat złapali by się za głowę. Piszę to z bólem serca, jednak i z pewnego rodzaju ukojeniem - odradzam Wam wszystkim rozpoczynania kariery w tej spółce, choć niektórzy i tak zapewne spróbują. Przekonacie się wtedy na wlasnej skórze co oznacza gniew naczelnika, powrot ze sluzby do domu po 15 godzinach w trasie i skladanie wyjaśnien do niebyłych wydarzeń sprzed kilku miesiecy, o których chyba nawet Bóg zapomniał, ale firma pamięta ;) Trzymajcie sie z dala od zakolesiowanych, zdziadziałych firm jak ta. Pozdrawiam

Karrimora
Inne
@NiePasażer

Warto przy aplikacji uwzględnić rownierz to ze firma chce pracownika dostepnego 24/7. Nie obchodzi ich twoj wypoczynek i plany po pracy. Chcą abys zamienić sie w srodku tygodnia mimo ze masz zaplanowany dzien wolny i tak ma byc. To samo z telefonami. Jeśli nie wylaczysz telefonu lub nie zaczniesz go zlewać to będą wydzwaniac do ciebie po kilka razy w ciagu dnia. Mozesz skonczyc prace o polnocy a nazajutrz przed 7 rano rozlegnie sie dzwiek komorki bo firma chce zebys jechal gdzieś o 14 tego samego dnia lub wolną niedziele. Nic dla nich nie znaczy ze nie spozniasz sie, nie chorujesz i masz 100% obecności na ustalonym przez nich samych planie bo masz byc dla nich "elastycznym". Trzymajac sie przepisów kodeksu pracy i dbając o wlasny komfort spowodujesz ze zaczna na ciebie spadac grozby i pretensje przelozonych. Proby wymuszenia dostępności dla pracodawcy w dniach wolnych i przyjmowanie niekorzystnych zmian w grafiku z pocałowaniem ręki

Pimpuś
Pracownik
@Karrimora

Możesz odejść, nikt ci tam nie każe pracować. W tym roku na miejsce maszynisty stażysty czeka mnóstwo osób. Bo PKP Cargo nie przyjmuje, prywatni nie przyjmują (DB, CTL, PCC, Frightliner), a regionalni tylko swych. Także my dla IC jesteśmy gotowi zrobić wszystko. Każdy chce mieć wyśnioną pracę. 15 miesięcy za minimalną ale się opłaca, ten zawód to pasja, a wypalenie zawodowe rozumiem. Nie każdy się do tej pracy nadaje, niektórzy dojdą do tego dopiero po 3 latach. Ta praca wymaga poświęcenia, jazdy w turnusach i nocowania poza domem, ale twoim wynagrodzeniem jest uśmiech na twarzach podróżnych. IC ma świetnych maszynistów instruktorów z pasją, którzy potrafią natchnąć młodszych.

Podróżnik
Inne
@Pimpuś

To weź za tą pasję utrzymuj i siebie i rodzinę ;). Z tego co piszesz to można jedynie wywnioskować, że nie masz pojęcia o prawdziwych realiach tej pracy

Kris
Kandydat
@Pimpuś

Jak te mnóstwo usłyszy podpisz lojalkę to 99 % rezygnuje tak było że mną mam w (usunięte przez administratora) lat (usunięte przez administratora) za najniższą i być rzucanym po Polsce.

Pimpuś
Pracownik
@Kris

Ale ja nie mogę za te kilku letnie lojalki z dziesięciotysiącowymi karami. Są to trzeba się pogodzić. PKP Intercity się do mnie i tak nie odezwało. n

Pimpuś
Kandydat
@Pimpuś

W sensie na te lojalki godzą się wszyscy w jakim świecie panowie żyjecie. Miało być ale ja i tak nie mogę dostać nawet za te kilku letnie lojalki z dzisięciotysiącowymi karami. A tak mimochodem teraz próbuję w KD i KW bo iC mnie olało.

Pimpuś
Kandydat
 Pytanie

Co wypisuję? Tu się ludzie skarżą, że mało, że lojalki po kilkadziesiąt tysięcy, że 18 miesięcy szkolenia dodatkowo po licencji. To tak zawsze było, idziesz po 6 miesięcznej licencji na kolej masz oprócz tych 6 miesięcy kiedy to ty płaciłeś i nie dostawałeś nic, dalszych 18 miesięcy ciut ponad minimalną a dopiero po tych 18 miesiącach po zmianie pozycji z maszynisty stażysty i zdaniu świadectwa w UTK masz normalną stawkę. Ale się skarżą, że mało. No to po co szedł, skarżą się, że jak zrezygnują to lojalka, no w korpo też tak to chodzi, pracodawca podpisuje lojalkę, bo szkolenie jest drogie. Stwierdzam fakty. Maszyniści to pasjonaci, bo nie pasjonat na 24 miesiące szkolenia nie pójdzie (6 licencja, 18 świadectwo).

XXX
Pracownik
 Pytanie
@Pimpuś

Od kiedy licencja trwa 6 miesięcy? Pierwsze słyszę, tak samo z tym, pasjonatem bym nie przesadzał - prędzej czy później, może Cię to zgubić. Więcej pokory i innego, bardziej normalnego spojrzenia na świat, bo idąc tą drogą, którą idziesz - za Chiny ludowe się nie dostaniesz, ba śmiem twierdzić gdziekolwiek na świadectwo.

Klient
Inne
 Pytanie

Okazywanie dokumentu tożsamości przy biletach bez zniżek zakupionych przez internet jest conajmniej bez żadnego sensu. W przypadku biletów z różnego rodzaju zniżkami, jest to wytłumaczalne oraz zachowujące jakąkolwiek logikę, natomiast w biletach zakupionych online bez zniżek kompletnie nie trzyma się to kupy. Jakie ma znaczenie okazywanie dokumentu skoro, by zakupić bilet online trzeba mieć konto, a nawet jeżeli się nie ma i bilet zakupiła inna osoba, jakie to ma znaczenie? Jeżeli zakupiony bilet internetowo jest transakcją wiązaną z okazaniem dokumentu, to dlaczego podczas zakupu stacjonarnie ten dowód nie jest wymagany, więc intensyfikacja pasażerów nie jest w żaden sposób wykonywana. Sztuczny obowiązek pracowników koleji.

Pimpuś
Pracownik
@Klient

Taki regulamin, w DB, ČD, RJ, LX się nie pokazuje, nawet u regionalnych jak KŚ, KD nie. U zagranicznych pracownicy mają w tablecie planek i jak widzą, że miejsce jest zajęte od stacji do stacji tak nawet nie sprawdzają, a jak jest bilet kupiony ad hoc tak sprawdzają tylko raz a potem wpisują w tablecie w planek albo dają do takich wkładek na górze białą karteczkę, że było sprawdzone. W IC też to jest, które miejsca są zajęte i wkładki na kartki, ale nie działa. Nie wiem czemu, po prostu jakieś niedziałające.

Małgosia
Inne
@Klient

Zamiast pisać tutaj proponuję przeczytać regulamin. Nasze społeczeństwo niestety tak już ma że nie czyta nic a potem ogromnie się dziwią i skarżą. Bilet elektroniczny jest ważny z dokumentem ze zdjęciem, z resztą jest to na takowym bilecie napisane, absolutnie nie wynika z regulacji wewnętrznych firmy PKP Intercity a z innych i nie jest również, sztucznym obowiązkiem drużyn konduktorskich, a obowiązkiem który towarzyszy niezmiennie w wykonywaniu obowiązków podczas pracy. Nie ma absolutnie żadnego znaczenia czy jest to bilet normalny czy ulgowy, każdy elektroniczny bilet jest biletem IMIENNYM

Pasażer
Użytkownicy czekają na odpowiedź 37 dni.
Inne
 Pytanie

Co za (usunięte przez administratora) kazał pod głośnić w pociągach głośniki. Przecież tego się nie da wytrzymać jak się jedzie 11 godzin i to jeszcze w nocy. W końcu bilety nie są tanie i jeszcze trzeba się męczyć słuchając w kółko to samo i w takim stopniu głośnym że można ogłuchnąć. Czy PKP będzie zwracać za leczenie słuchu ludziom? Niech się ktoś zastanowi trochę . I ta osoba która to wymyśliła sobie przejedzie się pociągiem . To zobaczy czy wytrzyma . Kończę jeżdżenia pociągami

Ktoś
Inne

Jeśli można by było dać 0 gwiazdek, tyle właśnie bym dała. Wieczne spóźnienia, drogie bilety, mało połączeń. Tak w skrócie opisałabym nasze polskie koleje :)

Pasazer
Inne

Nie dość że intercity są opóźnione to jeszcze pobierają opłatę 20 zł za kupno biletu w pociągu miejsca stojące .wychodzi na to że siedziace jest tańsze albo biorą kasę do kieszeni

Zostaw merytoryczną opinię o PKP Intercity S.A. - Warszawa

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w PKP Intercity S.A.?

    Zobacz opinie na temat firmy PKP Intercity S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 786.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w PKP Intercity S.A.?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 281, z czego 40 to opinie pozytywne, 98 to opinie negatywne, a 143 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

  • Jak wygląda rekrutacja do firmy PKP Intercity S.A.?

    Kandydaci do pracy w PKP Intercity S.A. napisali 20 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.

Przejdź do nowych opinii