Jakie godziny pracy są w Waszej firmie?
pisze o sklepie w Gorzowie Wlkp. gdzie Pan Kierownik ( podał imię Piotr) jest arogancki, nieprzyjemny, ceny na sklepie niezgodnie z cenami na paragonie, po zwróceniu uwagi usłyszałam że nie musze tutaj kupować, to była ostatnia moja wizyta w tym sklepie. Sprawdzajcie ceny różnica pomiędzy cena na sklepie a wybita w kasie to nawet 3 zł na jednej sztuce towaru, to nie jest mało, dla mnie to oszustwo a obsługa zamiast przeprosić za błąd czy niedopatrzenie to jest jeszcze arogancka Doro
NAPISAŁEM SWOJA OPINIE ALE NIESTETY ZOSTAŁA SKASOWANA
Twoja wiadomość została skasowana gdyż charakter jej wypowiedzi pozostawia wiele do życzenia. Widzę, ze znów dodałeś podobną opinię, nie zdziw się jeśli spotka ją ten sam los co poprzednią. Forum to jest poświęcone przede wszystkim temu, jak pracuje się w Fresh Market Warszawa. Opinie klientów są owszem, bardzo ważne, lecz starajcie się pisać je w bardziej przystępnej formie.
Arogancka obsługa!!! - ceny nieaktualne (po zwróceniu uwagi usłyszałam, że nie muszę tego kupować), przeterminowany towar, chodzę tam kiedy muszę i prowadzący ten punkt również.
Witam serdecznie na wątku poświęconym temu jak się pracuje w sklepie Fresh Market na terenie Warszawy. Na wstępie chciałabym zaznaczyć, iż jest to wątek, w którym za najbardziej cenione uważa się informacje z pierwszej ręki od pracowników oceniających warunki pracy w tej firmie. Dodajecie tu wiele opinii jednak czy zechce ktoś napisać parę słów na temat tego czy w sieci sklepów Fresh obowiązują jakiekolwiek systemy prowizyjne?
Może wiecie czy firma prowadzi aktualnie rekrutacje? Jakieś wskazówki moglibyście podsunąć.
NAPISZĘ O WSZYSTKICH SKLEPACH ZABKA ,,DZIADOSTWO ,STARE ŻARCIE I DROGO ŻADNA ŁASKA WY CZYTAŁAM W NECIE ŻE PREZES NAZYWA SIE JACEK ROSZYK, NIC PONADTO GDZIE URZĘDUJE I.T.D. CZARNA MAGIA ,, DZIŚ W POLSCE WSZĘDZIE JEST BAŁAGAN NIE MA GDZIE SIE ZWRÓCIĆ Z REKLAMACJĄ KRÓTKO PISZĄC "" BEZPRAWIE""
Ajentka sklepu na warszawskim Tarchominie, ul. Światowida - Katarzyna Imiela - nie dość, że nie wypłaciła ludziom pensji, to jeszcze ich zastraszała, zmuszała pracowników, żeby brali na siebie dla niej kredyty i chwilówki, bo jak nie to wywoziła ludzi do lasu i kazała kopać grób. A syf był taki w sklepie, że aż strach. Oczywiście zatrudniała na czarno - i za darmo. Dlaczego PIP i sanepid nie zaczną po kolei robić naloty na te wszystkie Żabki i Fresmarkety? Przecież to jest totalna patologia, gorzej niż obozy koncentracyjne. PIP i SANEPID - DO ROBOTY !!!
Witam ja mieszkam w Krakowie i przy Ul. Glininej jest swiezo otwarta żabka od 06.08.18 w tym dniu zrobiłam u nich zakupy miedzy innymi kupiłam chleb, zeby w te gorące dni nie lecieć do sklepu mam 76lat a dzisiaj to jest 08.08.18 otworzyłam chleb i o zgrozo , nie dość , że był więcej niż stary to jeszcze spleśniały, zmuszona byłam jednak pójść do sklepu a tam młoda Ukrainka niby kierowniczka mało powiedzieć , że rozdarła sie na mnie i powiedziała tak kupiła pani 06.08. chleb to wtedy był dobry nie zwracam pieniędzy i do widzenia nie mam dla pani czasu mimo że sklep był pusty . Czyli w 1 dzień otwarcia sprzedawali dawno nie dobry chleb . Mam nauczkę żeby z daleka omijać żabki, nie mak dowiedzieć się gdzie by iść żeby tą Ukrainke nauczyli ,,że klient nasz PAN"" beznadzieja te sklepiki ŻABKA
Za leżenie to żadna firma nie chce płacić.!!!
Mobbing mobbing i jeszcze raz mobbing i wyzysk pracowników Tak jest w krakowie.fresh i żabki
Gdyby było tak źle to forum by wrzało!!!
zbieramy materiał od wszystkich pokrzywdzonych pracowników i klientów sklepów Żabka i Fresmarket. Powstaje strona: zabka.simplesite.com. Czas na prawdę slicinsand@op.pl
Najwiekszy syf ze wszystkich syfów jest we freshmarkecie w Krakowie na Nadwiślańskiej. Ohydne wedliny, zero owoców, gnój na podłodze, 90 ta już w tym roku kadra po zmianie. Jak takie syfy mogą się znajdować w sąsiedztwie luxusowego osiedla????
NAJGORSZY FRESH MARKET - KIEŁCZÓW UL. WROCŁAWSKA 83. SYF BRUD SMRÓD . NIE POLECAM KOMPLETNIE. PRACODAWCA FAŁSZYWY ZA ŚMIESZNĄ STAWKĘ BEZ UMOWY WYMAGA OD PRACOWNIKA PRZENOSZENIA GÓR.!!! JAKO KLIENT NIE POLECAM ZAKUPOWANIA WSZELKI KANAPEK NA CIEPŁO HOT-DOGÓW ITP. TYM BARDZIEJ WĘDLIN I SERÓW. POŁOWA TYCH RZECZY JEST NIE ŚWIERZA I WCISKANA KLIENTOWI BEZ INFORMOWANIA GO O TYM. SPLEŚNIAŁE SERY STARE WĘDLINY LEŻĄCE PO DWA MIESIĄCE WYCIĄGANE Z OPAKOWAŃ ŻEBY NIE BYŁO WIDAĆ DAT. ISTNA MASAKRA..!!! PRACOWNICY TRAKTOWANI JAK ŚMIECI, A GDY WYDAJE SIĘ ŻE JEST WSZYSTKO SUPER OBRABIAJĄ TYŁEK JAK I DO KOGO TYLKO MOGĄ. KAŻDY PRACOWNIK ODCHODZI Z WIELKIM HUKIEM BO NIE MOŻE JUŻ WYTRZYMAĆ,A PO TYM ŻEBY PRACODAWCA SIĘ WYBIELIŁ OPOWIADA , ŻE WSZYSCY GO OKRADALI KAŻDY BYŁ OKROPNYM I NIE KOMPETENTNYM PRACOWNIKIEM MIMO, ŻE ZAPI*******AŁ JAK MRÓWKA. ZAWSZE WSZYSTKO WYJDZIE. I TRZEBA PAMIĘTAĆ, ŻE ZŁA KARMA ZAWSZE WRACA !!!!! OGÓLNIE PRACA W TAKIEJ SIECI SKLEPÓW NIE JEST ZŁA TYLKO TRZEBA DOBRZE TRAFIĆ :) POZDRAWIAM WSZYSTKICH ^.^
Ale kłamiesz!!!nie masz pojęcia o pracy w handlu. Pracodawca wymagający ale pensja na czas i zawsze wypłacana. Umowa o pracę i to na czas nieokreślony!!!!!a wszędzie śmieciówki. Ty chyba naprawdę jesteś zielony i pojęcia nie masz o czym piszesz. Jadam tam codziennie hot dogi są pyszne.,smacznie przypieczone i podane w rękawiczce wraz z serwtką. Gorąco polecam. A ty jak masz problem to do rynku do restauracji a albo na stacje paliw tam to ci podadzą świeże za 7 zł. Hahaha ????
Sklep w Warszawie ul. Na Uboczu 28. Wystarczy spuścić kasjerkę z oka a już mam do rachunki dodany towar, którego nie kupiłam. Właśnie dziś dowiedziałam się z rachunku, że kupiłam pomidory za 12.99. Odeszłam na moment zobaczyć cenę innego towaru /tuż obok kasy/ i ta chwilka wystarczyła aby kasjerka z czystą premedytacją zeskanowała schowane pewnie pod ladą pomidory. To się nazywa oszustwo. Placówka do omijania szerokim łukiem.
Praca w Freshu to praca w sklepie spożywczo-przemysłowym. Wiem z doświadczenia bo pracowałem tam długo że zarzuty o przeterminowanych produktach na półce powinny być kierowane raczej do pracowników nie do szefostwa. To pracownicy wykładają dostawy na półki często dopychając towary do tyłu półki. Bo się nie chce.. Generalnie już w Freshu nie pracuję ale miło wspominam oststnie 2 lata. No ale ja jak miałem otworzyć sklep o 6 rano to był otwarty - a ze zmienniczkami różnie bywało. poimprezowali i sklep otwierali o 9 bo zaspali :/ - a najśmieszniej było jak jednej babcia umierała 3 razy i 3 razy nie przyszła wogóle :) w końcu babcia umarła na dobre bo laska już nigdy nie przszyszła i nawet nie zadzwoniła hahah (no poza dniem wypłaty po kasę a jak dostała świadectwo z paragrafem za porzucenie pracy napisała do sanepidu, i urzędu skarbowego. Dziś sam prowadzę firmę i otworzyło mi to oczy na to jak było we freshu
Jesteś w trudnej sytuacji życiowej szukasz pracy od zaraz pracuj po 12-17h u pani Wiolety Kucharczyk,która uwielbia wykorzystywać pracowników sklep znajduję się przy ul.Pruszkowska 29a.Z dnia na dzień zostaniesz bez pracy i nie otrzymasz wynagrodzenia.Co 2tyg zmiana pracowników.Jeśli chodzi o umowę brak,gdy pytasz o umowę zlecenie szefowa Cię zbywa.
Szefowa niewypłacalna,bardzo nie mila atmosfera. Umowa? brak. Praca na czarno mydlenie oczu,ze niby coś będzie. Odradzam totalnie prace tam.
Nie polecam sklepu na ulicy pruszkowskiej 29b w Warszawie. "Szefowa" jest niekompetentną ,nienormalną oszustką. Ludzie tam pracują na czarno .Nikt nawet na oczy nie widział umowy ani o pracę ani zlecenie. Nawet osoby pracujące tam po parę miesięcy . Pani Wioletta("szefowa" ) nie płaci albo na czas albo w ogóle. Każe swoim pracownikom pracować nawet po 17-18 h na dobę!!! Oszukuję swoich pracowników ,chce ich "wrobić "w jakieś brudne sprawy np oskarża pracownika o kradzież ,a potem albo policja albo do widzenia bez zapłaty. W sklepie ma różne rzeczy przeterminowane np mięso. ODRADZAM U TEJ PANI PRACĘ(ma jeszcze drugi sklep w Wilanowie)
Czy ktoś wie co jest grane ze sklepem na Jubilerskiej?? Zamknięty czy co?