Opinie o Szpital Praski w Warszawa

Podpisuję się pod tym. Ta kobieta nie powinna mieć styczności z ludźmi. Nastawia wszystkich przeciwko sobie opowiadając kłamstwa a o prezesie opowiada wszystkim pracownikom niestworzone historie. Panie prezesie miej pan cywilną odwagę zdegradować tą panią to może normalni pracownicy trochę odetchną od toksyn p. Małgorzaty. Ja zmieniłam pracę już jakiś czas temu i żadnego dnia nie żałuję tej decyzji. Szkoda tylko ludzi którzy są normalni i się męczą w tym bagnie :)

Potwierdzam. Nie jeden raz byłem świadkiem terroru jaki wprowadza wśród pracowników ta kobieta. Niesmaczne plotki, urządzanie "spotkań zamkniętych" po sekretariatach oddziału i wychodzenie całą grupką wzajemnej adoracji na papierosa to norma. Krzyki i manipulacja. Koordynatorzy i odpowiedzialni w tym szpitalu to jakiś nieśmieszny żart. Czy naprawdę nie można postawić na młodych, ambitnych ludzi?

W zupełności potwierdzam . Wrzaski, wyzwiska ,groźby są tu na porządku dziennym . Wyżej wymieniona Pani nie widzi problemu w umniejszaniu ludziom nazywając ich cyt” malo lotnymi „ potrafią też lecieć epitety na (usunięte przez administratora) Itp przy innych ,nie wspomnę o komentowaniu nawet wyglądu(usunięte przez administratora) obgadywanie pracowników do innych pracowników , buntowanie ich na siebie to też norma ale na tym nie wszystko co bardziej szczególni mają przykaz „donoszenia „ jeśli nie będziesz to zostajesz wyeliminowany ( następny w kolejce do (usunięte przez administratora)) .Ludzie boją się pracować , biorą leki na uspokojenie przed pracą i obawą co będzie dziś .Owa Pani nie umie nic , nie zna pracy żadnego stanowiska które koordynuje . Zdarza się że wydaje polecenia które okazują się totalna głupota a potem wypiera się i zwala na pracownika . Koszmar naprawdę przeżyłam tam koszmar . Śmiem również twierdzić że Pani zajmująca takie stanowisko nie ma nawet ukończonych odpowiednich do niego szkół gdyż poziom jaki soba reprezentuje na to właśnie wskazuje . Uważajcie zatrudniając się tam .Wieczna niepewność co będzie jutro i Nerwica murowane

Jezu ale wy nie możecie gdzieś tego zgłosić? Jak już ludzie biora leki na uspokojenie to może warto. Chyba kasa tu wszystkich trzyma

@Aleksander

Góra udaje że nie słyszy . Pojedynczo nie zrobimy nic a żeby zrobić grupowo reszta sekretarek i rejestratorek musiałaby się przestać bać że straci pracę . Wola znosić upokarzanie bo mają dzieci i rodziny na utrzymaniu ;(

Pensja jest warta znoszenia tego wszystkiego? Zastanawia mnie, czy płaca na tyle dobrze, że faktycznie opłaca się zacisnąć zęby.

rozwiń starsze odpowiedzi (6)

schowaj starsze odpowiedzi

@Mikołaj

Płacą tyle ile muszą według siatki płac z resztą chyba jak wszędzie. A czemu wszyscy zostają? Chyba dlatego że większość pracuje tu po x lat i przyzwyczaili się do tego typu traktowania albo nie mają odwagi szukać innej roboty. Co młodsi pracownicy miesiąc przepracują albo i krócej i zaraz odchodzą. Tu nic się nie zmieni bo góra się nie zmienia i ignoruje wszystkie problemy bo tak im wygodniej. Ja miałam problem po odejściu żeby odnaleźć się w nowym miejscu bo wszędzie doszukiwałam się tego fałszu który jest tu wszechobecny. Na szczęście nie wszędzie tak jest i można znaleść normalna pracę tylko trzeba się odważyć i spróbować.

@sonia mobbing to mocny zarzut. Kodeks Pracy definiuje to przestępstwo jako "działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników". Czy w Szpital Praski doświadczyłaś lub byłaś świadkiem takich sytuacji?

rozwiń starsze odpowiedzi (1)

schowaj starsze odpowiedzi

Ale czy teraz nie zmienił się dyrektor? Jak obecnie sytuacja wygląda?

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna

Jezu ale wy nie możecie gdzieś tego zgłosić? Jak już ludzie biora leki na uspokojenie to może warto. Chyba kasa tu wszystkich trzyma

@Aleksander

@Były_na_szczescie_lekarz

Pensja jest warta znoszenia tego wszystkiego? Zastanawia mnie, czy płaca na tyle dobrze, że faktycznie opłaca się zacisnąć zęby.

@Mikołaj

Niestety muszę napisać, że obsługa sekretariatu Oddziału Ginekologii i Położnictwa również pozostawia wiele do życzenia. Pani z sekretariatu nieprzyjemna, oschła, nie udziela rzetelnych informacji i z oburzeniem i pretensją odpowiada na pytania o procedury, które widnieją wraz z cennikiem na stronie Szpitala O.Gin-Poł. (komercyjne dodam). Pracuję czynnie w medycynie i farmacji od 19 lat i nie wyobrażam sobie takiej obsługi medycznej. Oby jak najmniej takich osób pracujących z ludźmi.

Przesadzają w końcu z tym terrorem psychicznym czy nie? bo ja rozumiem ze komuś warunki mogą nie podpasować albo ze ktoś nie daje sobie rady tylko po co aż tak innych zniechecac

@Emila

Nie przesadzają. Wszyscy się boją. Ludzie, którzy mają więcej rozumu uciekają. Od rejestratorek, sekretarek, po lekarzy i personel pomocniczy. Są w naszym mieście na prawdę lepsze placówki. Za takie pieniądze nie polecam!!!!

Może i sa lepsze nie wiem nie sprawdzałem ale nie wszędzie znajdziesz wolne miejsce. w ostateczności warto brać i nie robić już do swojego gniazda? Może jeszcze poprawia nastawienie u siebie

Jesteś Pracodawcą?

Oficjalny profil firmy | Dodaj ogłoszenia o pracę NoLimit | Panel Sygnalistów

„za takie pieniądze” ktoś nie polecał pracy. czyli gdy dadzą podwyżki atmosfera magicznie sie oczyści? To ciekawe jak teraz płacą

Czy pracodawca podczas rozmowy kwalifikacyjnej w firmie Szpital Praski na stanowisko Technik sterylizacji medycznej bardziej zwracał uwagę na Twoje kompetencje twarde, czy miękkie? Jakie odniosłeś wrażenie? Daj znać innym, jakie cechy pracodawca ceni w kandydatach najbardziej.

Sprawdź oferty pracy

Praca w charakterze Sanitariusza

Warszawa / Śródmieście

Szpital Praski

Inny

HR Business Partner / Partnerka - język niemiecki

Szczecin

Oviva

Umowa o pracę

Technik Farmaceutyczny

Farmacja od Serca Sp. z o.o.

Umowa o pracę

REJESTRATORKA MEDYCZNA/RECEPCJONISTKA

Pracownia Psychologiczna Ul Emilia Szymanowicz

Vital Plus Ewa Lechowska

Umowa zlecenie

Poszukujemy lekarza pediatry

Samodzielny Zespół Publicznych Zakładów Lecznictwa Otwartego Warszawa-Mokotów

SPZZLO Warszawa Żoliborz- Bielany

Umowa o pracę

Audiometrysta/Protetyk słuchu

Centrum Medyczne Polskiego Związku Głuchych Sp. z o.o.

Monika Wojciechowska Corinna Plus Mojestudio

Inny

@Katarzyna

oczywiście że tak! na kazdym kroku!! od dyrektora, przez ordynatora, do pielęgniarek i współpracowników "dochodzących" dyrektor, gdy ktoś mu się postawi, potrafi chodzić po pracownikach i na prawo i lewo rozpowiadać wyssane z palca plotki i pomawiać! (tym zajmują się dyrektorzy i prezes...) doprowadzając do takiej sytuacji że albo pracownika w końcu ktoś zwalnia, albo pracownik sam odchodzi, żeby mieć spokój czy to nie szczyt mobbingu?! radzę się przyjrzeć bliżej tej instytucji, prześledzić maile oraz prześledzić bilans zysków i strat w pracownikach

Ale czy teraz nie zmienił się dyrektor? Jak obecnie sytuacja wygląda?

Do teraz atmosfera wam sie już nieco oczyściła? Tak jak już kiedyś wspominali nie życzę sobie żadnych plot i innych toksyczności. Mogę liczyć na spokojna pracę?

Terror psychiczny brzmi fatalnie. Tylko co w praktyce teraz sie dzieje ze tak to oceniasz? zdaje mi sie to trochę przesadzone jednak

@anonim

Mi też wypłacili mniej tylko, że prawie 3tys. :) OMIJAĆ TO MIEJSCE SZEROKIM ŁUKIEM

@Wyzysk

Ciężko mi uwierzyć żeby przez lata w ten sposób funkcjonowali. Jaki niby był argument za tym niewypłaceniem kasy? Sa kruczki na umowach?

Wiadomo ze w każdym szpitalu zdarzają sie rotacje i w tym przypadku widzę ze są dostępne oferty. czy uważacie ze odchodzi więcej osób już kiedyś? chyba ze to szpital predzej zwalnia?

Witam oddział naczyniowy super lekarze anioły .....ale jeżeli chodzi o salowe dno I wodorosty!wszystkie nie paju majet sama Ukraina nie mam nic przeciwko że pracują ale tak jak one wykonują swoją pracę to masakra doprosić się pacjent nie może siedzą schowane i pala elektryki po kątach w szpitalu sam widziałem pacjenci prpszano pomoc udają gluche mam zamiar iść jedziesz wyżej zgłosić to dno!

Jak teraz wygląda kwestia nadgodzin? Pytam ponieważ u mnie niestety dość słabo wręcz sa na sile dawane. Tu tak nie będzie?

Do teraz nikt nie odpowiedział czy podwyżki w ogóle były. jeśli ich nie dają to jak inaczej doceniają pracę?

Czy ktoś coś wie na temat pracy jako dietetyk w tym szpitalu?

Cześć jak u was podwyżki teraz wyglądają? Niczego świeżego tu nie widzę aż dziwne ze nikt niczego nie chwali. Na tyle mało wpadło ze szkoda gadać?

Miałam możliwość zatrudnienia się w przychodni przyszpitalnej. Pracodawca wymaga wykonania badań u lekarza medycyny pracy na swój koszt bez wystawienia skierowania oraz zorganizowania sobie szkolenia BHP również na swój koszt. Oczywiście proponowana umowa śmieciowa, zlecenie . Podziękowałam za zatrudnieni

@Bb

Bo pracodawcą, czyli kierowniczka przychodni jest pani kompletnie niekompetentna. Nie ma pojęcia o etyce pracy, zresztą o niczym nie ma. Zwala wszystko na podwładnych. Więc jak idziesz tam jako rejestratorka to przygotuj się na to że nie będziesz mieć normalnej przerwy, nie wyjdziesz nawet do łazienki. Ploty, atmosfera (usunięte przez administratora) złośliwostki. Niskie zarobki, brak umowy o pracę na czas nieokreślony.

Nie życzę nikomu trafić na SOR szpitala Praskiego. Nie dość, że trzeba odczekać swoje ( oczywiście to normalne) ale ze skierowaniem od lekarza i podejrzeniem zapaleniem wyrostka robaczkowego czekać 2 h na segregację to przesada. Po tych dwóch godz. stwierdzono że to nie to ( cały czas gorączka, osłabienie zimne poty i ból głowy) kolejne czekanie 3h, po czym przyszła pielęgniarka i stwierdziła, że może to potrwać nawet do rana, więc zasugerowała by udać się do nocnej Pomocy Lekarskiej ( było dawno po 20 godzinie). Nocna Pomoc znajduje się z boku szpitala, czynna od godz.18. Drzwi zamykane na klucz, w środku pusto żadnych ludzi, żadnych kolejek, nikt Ci nie kaszle na plecy. Pracownicy SORU opanujcie się, nie można było tego powiedzieć wcześniej, tylko męczycie ludzi. Wolałabym ten czas przeleżeć w łóżku, a nie czekać na metalowych krzesełkach w zamkniętym pomieszczeniu bez klimatyzacji i z jeszcze bardziej chorymi ludźmi. DRAMAT !!!!

Jako człowiek pracujący tam ponad 10 lat stwierdzam: ludzie jak tylko znajdziecie sobie jakąś prace, gdziekolwiek, będzie ona lepsza od tego praskiego szpitala. Szpitalem zarządza partyjny cwaniaczek(poczytajcie sobie opinie o nim). Nie zarobicie tam pieniędzy. Atmosfera tam panująca jest do bani. Niestety stare piguły to nie do życia baby. Lekarze nie wszyscy ale większość to ludzie z zaburzeniami kontaktu społecznego. Nie pogadasz, nie pomoże. łaska na każdym kroku. Przez to jakość usług tego szpitala nie stawia go wysoko w Warszawie (opinie w necie mówią chyba wszystko). Przez te ponad 10 lat słyszałem tylko obietnice, że będziemy lepiej zarabiać, a na każdym kroku było tylko urywanie kasy, dyżury odbierane. problem z grafikiem i dużo gorsze historie o randze afera ale te zostawię już dla siebie. Na koniec jak to mówią jaki szef taki szpital.

@były pracownik

Witam. Kilka dni temu w tym szpitalu zmarła moja Babcia. Mam kilka pytań do Pana. Jeśli byłby Pan chętny porozmawiać prywatnie bez zobowiązań to proszę o kontakt: wojtekdab1989@wp.pl Będę bardzo wdzięczny. Z góry dziękuję.

@były pracownik

Witam serdecznie masakra .sanitariusz z Mińska cwaniak ustawia dyżury 24 godzinne bo mu się niechce jeździć na 12 .Konfident oddziałowej istna mafia.A Oanie w rejestracji dno typowe dno zero kultury pracowałem to wiem

@były pracownik

Tragedia ten pan ma rację. Łaska na każdym kroku pielęgniarki nie miłe opryskliwe wysoko urodzone. Lekarz też nie wypowiada się głupie przepustki dla rodziny na 5dni Potem też się proś.

Najlepszy Prezes Szpitala jaki kiedykolwiek był w Praskim. Golimont przez trzy lata zrobił masę wspanialych rzeczy dla Szpitala Praskiego - jest wspanialym gospodarzem szpitala i swietnie zna sie na funkcjonowaniu ochrony zdrowia. Te wszystkie slowa krytyki jego osoby wynikaja z zawiści ludzi. Lepiej jak szef placówki slaba ma wiedze i nic nie kontroluje, bo wtedy bez zadnego wysilku mozna sobie egzystowac nie zwracajac uwagi na zadne standardy, wyrzucac w bloto wspolne pieniadze i tak dalej.

To chyba są słowa samego prezesa, bo ogólnie nie szanuje nikogo, kto jest jego podwładnym - niezależnie od oddziału. Uśmiecha się tylko, gdy czegoś potrzebuje - później zapomina o ludzkiej twarzy i wyżywa się na pracownikach. To nie jest kwestia zawiści - po prostu dziwi mnie, że osoba o poszlakowanej przeszłości ze sprawami za mobbing piastuje takie ważne stanowisko. Ten szpital tworzą ludzie w nim pracujący, ludzie z pasją - niestety "dzięki" tyranii obecnego prezesa wielu z tych ludzi już odeszło - lekarze, personel średniego szczebla. I nadal odchodzą.

najlepszy prezes do gnojenia ludzi. perfekcja w jego wykonaniu. przez 3 lata zrobił masę ......odejść . gospodarz swojego gabinetu. a co do funkcjonowania mam także inne zdanie .

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna

Wyraźnie widać rękę prezesa

co za brednie! chyba ktoś tu sam na siebie pisze i sam siebie chwali ;) nie ma ani jednej osoby wśród pracowników w szpitalu, która by pozytywnie wypowiedziała się o prezesie, dyrektorze medycznym i tym trzecim. oddziały są likwidowane na naszych oczach, personel przychodzi i odchodzi, najlepsi ludzie odeszli albo nie wytrzymali i jeszcze najniższe stawki w całej Warszawie. dodatkowo mobbing na każdym kroku- prezes i dyrektor oraz ordynatorzy- to się w głowie nie mieści!!! pracownicy nie polecają pracy w szpitalu

Nasmaruj się wazeliną to się spokojnie wśliźniesz w końcowy odcinek przewodu pokarmowego. Nikt poza zarządem nie mógł napisać takich absurdalnych bzdur.

Gilimont bierze lapowki obiecujac ze kogos odratuje a prawda jest taka ze na obietnicach sie konczy. Jak ktos jest powaznie chory i ma raka to trzeba sie oswoic z mysla ze odejdzie a nie przedluzac jego meki. A ta (usunięte przez administratora) kase bierze udajac ze zrobi wszystko co w jego mocy. Dorabia sie na lapoweczkach (usunięte przez administratora)

@I tak cię ogolę

Nie jestem z zarządu tego szpitala, byłem pacjentem ortopedii, teraz wujek jest pod opieką tamtejszych urologów. Możecie pisać i gadać co chcecie, ale ja pamiętam ten szpital kiedyś i widzę go dziś. Kiedyś gdyby mnie tam wieźli wyskoczyłbym z karetki - obraz nędzy i rozpaczy. Dzisiaj nie chcę się leczyć w innym szpitalu. Tam w ciągu kilku lat zaszła zmiana epokowa. Moim zdaniem, to najlepszy miejski szpital w Warszawie.