Od lipca jest jeszcze gorzej. Nikt nie panuje nad zakładem w Romanowie. Pracownicy robią co chcą. Dużo rzeczy ginie. Maszyny ciągle padają. (usunięte przez administratora) bo zapomnieli klucza 13. Ludziom nie chce się pracować. Czy się stoi, czy się leży, wypłata jest taka sama. Dobrze już było.
To tak w sumie w czym macie problem? Bo rozumiem z tego tyle ze nie wysilasz sie a i tak zapłacą. jeszcze nikogo nie wywalili?
Co to znaczy dużo rzeczy ginie? Na kopalni? Na zakładzie? Gdzie te rzeczy giną? Skoro tak szerszeń dobrze znasz zasady zakładu, to też wiesz jak można działać przeciw zagrożeniom. Jeśli wiesz o sytuacjach proszę zgłosić przełożonemu. Jeśli nie zgłaszasz, to czego oczekujesz? Zmian? jakich? A Ty już przestałeś kraść?
Dobra wypłata taka sama to znaczy jaka? Ja tu nie robię to nie wiem ile zarabiacie ale widełki chętnie poznam żeby wiedzieć czy jest sens aplikować. Bo nie chcę za jakieś ochłapy robic
Wszędzie. Mamy taki system kluczy, gdzie 2 otwierające wszystko tzw generały zginęły. Proponowałem kierowniczce zmianę systemu ale cisza. Teraz ktoś sobie może wszystko otwierać. Pewnie warsztat coś i tym wie, bo nie chce im sie chodzić na sterownie.
To wy tam nawet kamer nie macie ani nic? dziwie sie bo sądziłem ze jest większy nadzór. ciekawe ile ta zmiana systemu kosztuje i czy byłoby to odczuwalne na wypłacie
Widziałem wzmiankę o pracy w ciężkich warunkach, zapyleniu i tym podobnych. One mogą jakkolwiek podciągnąć sie pod szkodliwe?
Pracowałem w Oddziale Romanowo przez ponad 5 lat. Zalety: - duży "socjal": wczasy pod gruszą, miesięczne karty Pluxee, świadczenia świąteczne - możliwość pracy w międzynarodowym środowisku - możliwość rozwoju (o tym kogo, gdzie i czy w ogóle wysłać, finalnie decyduje dyrektor zakładu) Wady: - bardzo słaba atmosfera pracy - częste napięcia na linii pracownik-dyrektor zakładu; jeśli dyrektor ma zły humor, zepsuje dzień wszystkim i Tobie. - straszenie sądami, prokuratorem, ze strony dyrektora oddziału - znikoma decyzyjność kierowników działów - zarobki poniżej średniej rynkowej - częste telefony poza godzinami pracy - bardzo wysoka awaryjność maszyn zakładu Romanowo I, maszyny mocno wyeksploatowane - praca w często ciężkich warunkach pogodowych, w zapyleniu, upale, mrozie, błocie - dużo nowych, niedoświadczonych pracowników z "łapanki"
Ja Pan @szymon pracował na stanowisko kierownika UR ginęło dużo rzeczy, baterie, klucze, dokumentacja. Kiedy Pan Szymon się zwolnił i poszedł do innego pracodawcy, to u nowego pracoadwcy zaczęły ponoć ginąć rzeczy, mierniki elektryczne, sterowniki, itp. przypadek? Zapewne przypadek, przecież nikt nie podejrzewa nikogo kto nowy przychodzi, a też standardem jest zwalnianie nowego pracownika ze stanowiska kierownika UR przed zakończeniem okresu próbnego. Jak Pan Szymon nie miał w sobie umiejętności wprowadzania zmian na swoim podwórku, to tak się kończy, wylewając swoje żale w internecie. To takie męskie!
Ciekawe jaki kwotowo wychodzi ten cały duży socjal który tu tak zachwalają. On od zawsze taki był czy wszedł na drodze glosowania czy coś? Nie można było prosić o więcej do wypłaty skoro stawki sa poniżej średniej?
No niestety tak jak ktoś wspomniał lokalizacja nie wybiera i mimo wszystko pewnie sa najlepsi w okolicy. Nie można chociaż jakoś wpłynąć na niektóre negatywy? Czemu nie wezmą sobie więcej ludzi jeśli cele sa wysokie? Ze skąpstwa?
Zalety: - wypłata na czas - rozbudowany 'social' Wady: - zarobki niższe niż u konkurencji; większość ludzi pracuje, bo w okolicy nie ma wielu alternatyw - brak płatnych nadgodzin - zła atmosfera, straszenie karami i prokuratorem ze strony dyrektora zakładu - duża rotacja pracowników - grafik zmieniający się kilka razy w tygodniu (w dziale produkcji) - zbyt mało ludzi w załodze (ciągłe łatanie braków, nierealne cele) - duże zapylenie na górnym zakładzie - bardzo małe szanse na awans i rozwój
Nie polecam , praca na kamieniołomie w Romanowie cieżka zarobki słabe ale najgorszy jest (usunięte przez administratora) i straszenie że za każde uszkodzenie maszyny awarię możesz odpowiadac.., Jeden z szefow po awarii ładowarki całkowicie jak sie pozniej okazało nie z mojej winy śmiejąc sie mowi ze jestem winny 100tys -ciągłe straszenie sądami praktycznie za wszystko- (usunięte przez administratora), stanowczo odradzam mina totalna
Chciałem kupić 500 grysu.niestety pan siedzący z panią przy wadze.byl bardzo nie miły brak szacunku dla osób starszych.odmowił nie sprzedaży.Potraktował mnie jak intruza Brak szacunku dla osób starszych . niestety jestem inwalida.Kopletny brak wychowania
Nikt jeszcze nie dodał opinii o firmie Omya Sp z o.o., bądź pierwszy! Czekamy na Twoje zdanie na temat zatrudnienia.
Drogi Użytkowniku,
Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:
NIE dodawaj opinii, która:
Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.
Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.
Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Omya Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Omya Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 4.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Omya Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 0 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!