Czy u was w katalogu zleceń też takie pustki? Nie mogę trafić na żadne zlecenie od dłuższego czasu :(
Ja wczoraj złapałam dwa zlecenia, ale fakt, że na rynku chyba w ogóle robi się ciężko. Dwóch klientów, z którymi współpracuję regularnie od 2 i 3 lat wstrzymało się z nowymi zleceniami. Jeden zaczął korzystać z GPT, a drugi coś kręci, ale wygląda na to poszedł podobną drogą. Chyba AI zabiera nam chleb szybciej niż się tego można było spodziewać...
Ta chciwość zgubi za chwilę (usunięte przez administratora)zleceniodawców, bo AI pisze w koło to samo. Nie umie urozmaicić tekstu i jak im spadną osiągi to się obudzą. Ale trzeba przyznać, tu ktoś pisał wcześniej, że się zleceniodawcy zrobili niektórzy tak bezczelni, tacy pyskaci, a nawet potrafią naubliżać. Ja nie wiem co się dzieje z tym środowiskiem?
@Bonia, to prawda. Ten bezpośredni kontakt z klientem miał być tu zaletą, a tymczasem do niczego się to nie przydaje. Klienci myślą, że rzucą jakimiś ogólnikami i copy napisze z tego tekst klasy premium. Hitem było zlecenie, w którym miałam opisać produkt „bez lania wody”, ale napisano tylko ogólną kategorię produktu, bez linku czy wskazania konkretnego produktu, a klient miał jeszcze pretensję do mnie na czacie. Współpracowałam z różnymi portalami i agencjami, ale zleceniodawcy tutaj to jest hit.
Ta firma jeszcze żyje? Nic się nie dzieje
Jakie są stawki i czy dobrze się współpracuje na chwilę obecną?
Stawki są śmieszne, za to wymagania klientów z kosmosu. Próbujesz doprecyzować, o co klientowi chodziło, a on na czacie chamsko się odnosi. Odradzam ten portal, szkoda czasu i energii.
Czy ktoś wypłacał zgromadzone środki z Contentovo? Niby przeszłam pomyślnie proces weryfikacji, a i tak nie mogę wypłacić....
Może masz za mało zgromadzonych środków? Ja napisałam w tym miesiącu teksty za 45 zł i obecnie dobić do 100 zł to będzie cud, zleceń po prostu nie ma. Wchodzę parę razy dziennie i nic. A ocenę od zleceniodawców mam bardzo dobrą, więc nie w tym rzecz. Wcześniej nie było za dużo zleceń, ale teraz nie ma kompletnie nic.
Szkoda tracić czasu na ten portal. Stawki niskie, mało czasu na realizację, a długo się czeka na akceptację. Zleceń tyle co kot napłakał. A jak się pojawią, to znikają, zanim zdąży się w nie kliknąć. W innej agencji mam stały napływ zleceń, przypisany tylko do mnie. Tym portalem nie warto zaprzątać sobie głowy. Jedyny plus to bezproblemowe wypłaty (minimum 100 zł).
Niestety brak odzewu mailowego...
Bardzo mało zleceń, śmieszne stawki, krótki czas na realizację, za to tydzień na akceptację. Klient odrzucił tekst bez słowa wyjaśnienia czy prośby o poprawę, po czym go używa, a wykonawca pozostaje bez zapłaty. Skandal.
Dzień dobry, Szanowna Pani, stawki dostępne na Contentovo wprost odzwierciedlają budżety przeznaczane przez naszych zleceniodawców na realizację potrzeb związanych z tworzeniem treści. Jeżeli chodzi o zarzut w postaci odrzucenia treści oraz sugestię, że powstała treść jest wykorzystywana, to zapraszam do kontaktu. Jeśli jest to prawdą, podejmiemy wszelkie kroki, aby to wyjaśnić — również prawne, ponieważ jest to ewidentne złamanie regulaminu platformy i nie ma na to naszej zgody. Jeśli jednak taka sytuacja nie miała miejsca, uznajemy Pani komentarz po prostu za formę czarnego PR-u związanego z odrzuceniem i zablokowaniem Pani przez jednego z naszych zleceniodawców. Jak wyjaśnialiśmy w korespondencji między Panią a nami — zleceniodawcy mają możliwość samodzielnego wyboru, z kim chcą bądź nie chcą współpracować. Na ich ocenę wpływa przede wszystkim historia współpracy z autorem i czy tworzone treści spełniają oczekiwania, czy też nie. Niemniej jeśli jednak informacja o wykorzystaniu niezaakceptowanej treści jest prawdziwa — zapraszam do kontaktu. Z pewnością się tym zajmiemy i nie zostawimy takiego faktu bez reakcji. Pozdrawiam, Krzysztof Blacha Contentovo.com
Firma zatrudnia nierzetelnych autorów bez kompetencji i bez żadnej weryfikacji. Wydajemy po kilkaset złotych miesięcznie na teksty, które niejednokrotnie są plagiatami z innych witryn - kopiuj wklej, zlecenie oddane i tyle. Hitem jest ostatnie zlecenie, gdzie w tekście są nawet linki wewnętrzne do portalu, z którego dany tekst pochodzi. Próba kontaktu z Contentovo tylko przez formularz kontaktowy - nigdzie nie podają numeru telefonu. Na maile nie odpowiadają. Jakby chociaż opcja zgłoszenia danego autora była... ale nie ma, a contentovo olewa sprawę zamiast odpowiadać za swoich współpracowników (zatrudnionych na umowie o dzieło lub rozliczanych na podstawie faktury)
Co Pan wypisuje? Jakie straty? Przecież jak Pan widział, że opis jest infantylny, to mógł go Pan odrzucić. Bzdury jakieś
Ano decyzje pewnie są indywidualne jakby nie patrzeć. Słabo jednak, że z kontaktem problemy są, bo to akurat fakt skoro Pani tego nie podważa?
tak, jest. Węszę tu układy. Jedni klienci mają fory, inni muszą użerać się sami z fatalną jakością tekstów. Zrywam współpracę, bo firma ma się za monopolistę na rynku, a nie ma pojęcia co to szacunek i wzajemne zaufanie. Mam nadzieję, że wkrótce zatoną, z resztą czujemy już oddech sztucznej inteligencji, więc copywriterzy nie będą potrzebni.
A czego Pan się spodziewa? Jeżeli liczy Pan na to, że ktoś napisze Panu świetnej jakości tekst w ciągu 48 godzin za śmieszną stawkę, to nie wiem, jak to skomentować. Od tego są profesjonalni copywriterzy (najczęściej prowadzący działalność), którzy współpracują z klientami indywidualnie, ale nie za stawki rodem z Contentovo. Co do kontaktu, to wystarczy napisać maila bezpośrednio, a zawsze ktoś odpowiada.
Bardzo mało zleceń. Stawki bardzo niskie. Osoby zlecające teksty mają wygórowane oczekiwania. Za 20 zł (gdzie ostatecznie autor musi od tego odliczyć jeszcze podatek) wymagają tekstów, które dobry copy tworzy za 10x tyle. Stawki do przyjęcia dla precli. Kontakt z portalem nie jest zły. Zawsze odpisują na e-maile i pomagają w wątpliwych sprawach.
Czyli jakoś szacujesz to na podstawie ilości znaków? Czy po prostu tematyka tekstów ze zleceń jest wymagająca?
Uważam, że tematyka (często typowo specjalistyczna wiedza) plus wymagania co do tekstów są zbyt wygórowane jak na takie kwoty. Za takie same teksty w agencji copy można dostać co najmniej 5 razy tyle. Przy czym warto podkreślić, że takie ,,same teksty'' to dosłownie ,,takie same teksty'', tj. liczba znaków, temat i wymagania.
Dzięki za te informacje, a wiadomo może jak długo utrzymują tego typu standardy, które przytaczasz? Pytam, bo przyrównujesz ich do konkurencji i twierdzisz, że praca tutaj byłaby niekorzystna i ciekawi mnie po prostu skąd braliby do siebie stale pracowników skoro niczego w tym jeszcze nie zmieniali? Nie mają u siebie kompletnie niczego dodatkowego jeszcze?
Myślę, że bazą są pracownicy, którzy zaczynają w tej branży albo szukają dorywczej pracy - generując niechlujne teksty za pomocą generatora. Ja pisałam samodzielnie teksty na tej stronie przez parę miesięcy i za każdym razem było coś nie tak.... a ogólną ocenę za teksty jaką dostawałam to max 3, 4. Pracując w agencji mam więcej kasy plus za takiej samej jakości teksty jestem doceniania i dostaję pochwały, a klienci wracają i proszą o więcej. Więc wychodzę z założenia, że osoby zlecające teksty na stronie wymagają nieosiągalnej jakości za śmieszne pieniądze.
Zgadzam się w 100% z tym co piszecie. Współpracuję z nimi już od jakiegoś czasu i jestem coraz bardziej zniesmaczona. Zleceniodawca to najprawdopodobniej copy na etacie, który chce żeby za 20 zł zrobić za niego całą robotę.. Za takie wynagrodzenie tekst powinien stanowić jedynie schemat do redagowania, a nie efekt końcowy. Generalnie branża wymiera, zastąpi nas A1, więc nie ma co dalej w to brnąć. Nawet na etacie w agencji zarabia się marną kasę i najczęściej na B2B...
Czy wiecie może, jak mam sprawdzić oceny za swoje teksty? Widzę jedynie na swoim profilu średnią za wszystkie teksty, a chciałabym zobaczyć osobno ocenę za każdy tekst :-)
Witam, też mam z tym problem i wkurza mnie to nieziemsko.. Dobrze byłoby mieć również możliwość oceny zleceniodawców, a nie tylko nas. Na innych portalach jest taka opcja. Muszę również poskarżyć się na bardzo, ale to bardzo utrudniony kontakt z administracją, co świadczy raczej o niskim poziomie profesjonalizmu.
Szkoda, że jest tak mało zleceń. Pojawiają się raz na kilka godzin i od razu znikają... Ale ostatnio w tej branży to normalne :/
Niestety w ciągu kilku dni od rejestracji na portalu nie pojawiło się żadne zlecenie, a sprawdzam stronę parę razy dziennie. Liczyłam, że uda się dozbierać choć parę groszy (na innym portalu działam od trzech lat i ponad 300 tekstów różnych już napisałam), ale niestety chyba usunę konto, skoro nie można liczyć na żadne zlecenia. Co więcej, na innym portalu, na którym też zarejestrowałam się tego samego dnia, także nie ma zleceń. Być może rynek się wyczerpuje, co by potwierdzała też sytuacja na tym portalu, na którym działam od 3 lat - kiedyś bywało tam ponad 10 stron zleceń, obecnie czasem 1, czasem 2...
Mogę wyrazić opinię od drugiej strony - autora. Niestety w kwestii kontaktu z portalem, potwierdzam - masakra. Po drugie, aby tekst został przesłany klientowi, musi przejść weryfikację asystenta contentu, więc powyższa opinia klienta to wymysł. Nie ma możliwości wrzucenia linku na contentowo! Można to zrobić jedynie za pomocą html, ale wątpię, aby taki "niedouczony copywriter" potrafił to zrobić...Po trzecie, bardzo mało zleceń, ale stawki do przyjęcia.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Contentovo.Com Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Contentovo.Com Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 29.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Contentovo.Com Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 24, z czego 3 to opinie pozytywne, 7 to opinie negatywne, a 14 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!