Gdybym dostała propozycje rozpoczęcia drugi raz pracy w firmie Pepco za żadne skarby bym jej nie przyjęła. Firma niestety nie liczy się z dobrym pracownika. Patrzy tylko i wyłącznie na to aby Firma miała z tego zysk a pracownik to osoba która im to umożliwia.
Serio takie wnioski? No dzień dobry, witamy w realnym świecie. To normalne, że jak ktoś ma firmę, spółkę itd liczy zyski, jak się na to nie godzisz to stwórz sama firmę i Ty będziesz zatrudniać pracowników którzy umożliwią Ci zdobywanie zysków.
Trzeba mieć nie równo pod sufitem pisząc takie brednie !!! Pracownik wcale nie liczy się dla tej pożal się Boże Korporacji jakim jest Pepco !!! Zasuwaj jak mróweczka i siedź cicho ... Ciekawa jestem ile osób zostanie jak wprowadzą system 8 h pracy ? Pracuję ponad 3 lata ale teraz co się wyprawia to istny cyrk na kółkach !!! Tną etaty a ty zasuwaj za trzech i jeszcze uśmiech od ucha do ucha . Ten kto ma dobrze ten ma : Kierownictwo i zastępca . Grafiki tworzone pod siebie idealne wprost jak z książki , kasjer niech tyra popołudniówki i prawie codziennie w tej jakże wspaniałej i dobrej pracy !!!! Myślę o zwolnieniu z tej pseudo pracy i żałować nie będę bo nie ma czego , taka jest prawda . Pracę inną i dobrze płatną jak ktoś chce to znajdzie . Dość poniżania i nierównego traktowania !!! Nie żyjemy w średniowieczu !!!
Osoba wyżej, nie żaliła się na kierownika czy zastępcę ale na firmę, no niestety ale to jest brutalna prawda, i czas się z tym pogodzić,nikt nie ogląda się na pracowników najniższego szczebla, i tak, nie widzę nic w tym złego, bo tak jak wyżej napisalam, każda firma patrzy na zyski, inaczej nie utrzyma się na rynku. Druga sprawa to nikierownik sprawiedliwe g i od 1,5 roku męczę się z wypaleniem zawodowym, ta praca nie daje możliwości rozwoju, awansu z resztą praca w korporacji jest specyficzna, to nie praca w której spokojnie przepracuje się do emerytury. Niestety pretensje mogę mieć tylko do siebie.
Druga sprawa to Nie wina firmy że kierownik robi niesprawiedliwe grafiki* bo obcięło mi trochę wypowiedz
To się zwolnij jak Ci tak źle,chyba nikt nikogo na siłę nie trzyma w tej pracy. Po co pracujesz jak źle Ci tak,jest dużo osób na Twoje miejsce.a po tobie nikt płakać nie będzie że odchodzisz z pracy,bo jest osób chętnych do pracy na Twoje miejsce.Bo w innych firmach to na pewno nic nie trzeba robić tylko wypłaty wpływają za nic.Przestancie już narzekać na pracę,tylko cZasmi podziękujcie że ja macie bo nie każdy jja ma
Też się tu zgodzę Ułożenie grafiku to tylko pretensje do kierownika lub zastępcy bo to nie firma nam je uklada . Pracuje tu dość długo z wieloma rzeczami się nie zgadzam jak np.pieknie nazwane ucinanie etatow "optymalizację Bo im nas mniej tym więcej pracy i mniej wydajne jesteśmy, ale wracając do grafiku ,za niedługo faktycznie firma będzie nam go układać pod dostawy dzienne utargi godz i foldery .
Aktualnie jest mnóstwo ogłoszeń ws pracy w Pepco. Może nie ma chętnych... Poszli po rozum do głowy i postanowili zwiększyć pensję?
To co się dzieje obecnie to szok .... Z moich obsrerwacji wiem iż dużo osób pracujących obecnie w Pepco ma zamiar odejść . Napewno nie odejdą osoby które już długo pracują w Pepco ponieważ będą bać się znalezienia nowej pracy , również z przyzwyczajenia ? Nie dziwi mnie że już jest dużo ofert pracy w Pepco bo już odchodzą te osoby które przejrzały na oczy .. Pracy na szczęście w Polsce jest dużo i ten kto chce napewno ją znajdzie . Wprowadzenie systemu europejskiego tzn czas 8 h napewno przyspieszy rezygnację osób które i bez tego planowały odejść z tej jakże wspaniałej pracy . (usunięte przez administratora)
Moim zdaniem od nowego roku operacyjnego każdy sklep będzie musiał wprowadzić 8 h pracy , Narazie to testuja i czekają na opinie Pracowników. Porażka nie wyobrażam sobie takiej pracy po 2,5 na zmianie. Bo etatów mam 5,75
Naprawde wam nie pasuje pracować po 8 godzin ? Pytam z ciekawości a nie żeby wywołać burze !! Tu gdzie jestem ( nie w Polsce ) pracujemy wszyscy po 8 godzin plus mamy godzinna przerwę , 5 dni w tygodniu i 2 dni wolne ……..niektóre dziewczyny pracują tylko po 6 , czyli 30 godzin tygodniowo ……wszyscy zadowoleni
Kto pracuje już kilka lat w systemie 12 godz to jest przyzwyczajony że więcej dni ma wolnych a tak to 1 dzień aby i też nie kazdemu będzie się opłacać dojeżdżać.
U nas miało nie być, a w tym tygodniu bum!, info, że grafiki po 8 godz., na razie kiero + lider, ale pociągnie to za sobą i kasjerki. Tak jak piszesz, od nowego roku operacyjnego będą zmiany, nie ma co się łudzić. Dla mnie lepiej, osobiście wolę po 8 godzin niż 12.
Muszą czymś łatać redukcję etatów... Tylko jak wypada miesiąc gdzie jest około 180 h to rozbić grafik po 8h to już słabo .. jak ktoś lubi być 6 dni w tyg w pracy albo nie ma rodziny i dzieci spoko..
U nas nie można brać L4, a i urlopu też się nie dostaje Się wtedy ktoś potrzebuje, teraz jak umawiam się z lekarzem, fizjoterapeuta to mam możliwość wtedy kiedy mam wolne, druga sprawa, L4 jest u nas niemiłe widziane, więc zawsze człowiek się tak pozamieniał, żeby mieć wolne i nie przychodzić z kaszlem i gorączka do pracy. Kolejna sprawa, ja nie mam dzieci więc i urlopu w wakacje od paru lat nie mam (chodzi o ten 2 tygodniowy) a u nas nie może urlop pokrywać się z urlopem innej osoby, więc jak w wakacje mi wypadło 3 dni wolnego ndz, pon, wto, to mogłam zobaczyć słońce i gdzieś wyskoczyć. Inaczej wyglądają zmiany w takim Lidlu np gdzie sklep jest od 6 do 22 bo jest wtedy łatwiej zrobić zmianę poranna do 14 stej albo drugą zmianę od 14 stej do 22, my mamy sklep od 8 do 20 więc pierwsza zmiana do 16 a druga od 12 stej, to człowiek nawet obiadu nie zje, chyba że ktoś lubi jest obiad o 11 stej. Znając życie to te "niedzieciate" będą wiecznie musiały na drugie zmiany przychodzic, więc życia osobistego zero.
Czyli masz beznadziejna kierowniczkę. 4 dni urlopu wciągu roku możesz wziąść na żądanie zgłaszając dzień wcześniej.
To tylko tak pięknie brzmi. Wiem jaki był kwas gdy raz poszłam na L4, docinki i złośliwe podteksty, przeplakalam wiele wieczorów więc: nie, dziękuję.
Masz (usunięte przez administratora) Ki w grupie. L4 należy się.. Kierowników dużo bo każda się za taką uważa... Współczuję, ale dobrych pracowników uważa się dopiero po stracie... Taka prawda. Wytrwałości życzę i olej zrób swoje i do domu... Jeżeli Wiazesz przyszlosc z tą firmą przyszłość oczywiście.
A co mnie obchodzi iż ktoś ma dzieci ? Trzeba było nie mieć lub teraz nie zasłaniać się dziećmi !!! Pracownik taki sam z dzieckiem jak i bez - nie ma wyjątków . Dlaczego osoba nie posiadająca dzieci ma mieć zawsze pod górkę ? Ja na takie coś bym się nie godziła w żadnym wypadku . Przykre że pozwalasz sobie na takie traktowanie
Przecież ilość godzin w miesiącu nie ma znaczenia, tzn. im więcej dni pracujących tym większa norma godzinowa. Miesięczna norma godzinowa to liczba dni powszednich x 8 godzin, nie bardzo rozumiem, z czym problem? Od poniedziałku do czwartku po 8 godzin i np. sobota 8h.
To wytłumacz nam jak to u was wygląda? Ok codziennie w pracy po 8 i to każdy bo sklep czynny od 9-21 Więc jak ułożyć taki grafik? Dla mnie to nie normalne Zatrudniamy się wiedząc że jest po 12h i tak nam pasuje
Zgadzam się z opinią . Wiele zawodów ma 8 godzinny dzień pracy i jakoś kobiety żyją i dzieci wychowują . We wcześniejszych komentarzach często były narzekania na pracę trzy dni po 12 godzin , a to że dzieci nie widuje się , a to że życia prywatnego nie ma itp . A więc jakie godziny pracy w końcu by odpowiadały ?? A jeśli chodzi o dojeżdżanie codzienne do pracy no to cóż tu pisać - samo życie że codzinnie do pracy a kiedyś dzieci do szkoły . ...
I ósemki, i dwunastki mają swoje plusy i minusy. Nie rozumiem tego wiecznego narzekania, wszystko źle. Jeśli praca w pepco nie odpowiada to można ją zmienić. Pracowałam w kilku firmach i tak fajnych ludzi, jakich mam w pepco, nie spotkałam nigdzie indziej. Z moim zespołem ROZMAWIAMY, a nie żalimy się z anonima. Jedna kasjerka bardzo chce pracować w systemie 12 godz i mamy na to zgodę - nikt nie robił problemów z grafikiem.
Na przykład przychodzę na 8 i jestem do 17 …..o 12.00 przychodzi koleżanka co jest na zamknięte czyli do 21.00 , w między czasie przychodzi kolejna koleżanka o 15 , czyli są dwie na zamknięciu plus kierownik ……pracujemy w centrum handlowym , przeważnie są 2 na otwarciu i dwie na zamknięciu
Owszem, wiele zawodów ma ale są to np 8 godzin codziennie od 6 - 14 lub od 8-15, albo jeśli zmiany to od 6-14 a druga zmiana od 14-22, każda z nas która się zatrudniała właśnie dla 12godzinnych grafików, bo zmiany od 9 - 17 a drugiego dnia od 11 -19 nie urządza, żeby cokolwiek załatwic/ zrobić cokolwiek w domu.
To dziwne bo u Nas nikt nie ma takiej zgody a są wieloletni pracownicy , którzy składają wypowiedzenia bo nie pogodzą takiej pracy z opieką nad dziećmi. Wielka mi zmiana od 9 do 17, cały dzień zmarnowany a w kolejne to samo. Osoba, która to wymyśliła powinna wylecieć z tej firmy. Przy chodziliśmy do tej pracy że świadomością 12h. Komuś nie pasuje niech się zwolni bo prac w systemie zmianowym jest dużo. My chcemy nadal zmian 12h
Zgadzam się My chcemy 12h zmiany Bo faktycznie będą masowe odejście Trzeba Zrobić konferencję z Aleksem
A co ma rejon do zmian? Chyba wszyscy pracownicy powinni być równi a nie uzależnieni od kaprysu rejonowej...
Pan Aleks ma Nas pracowników w nosie ... Liczy się tylko zysk , a nie dobro pracownika
Pepco już długo się nie utrzyma przy takim traktowaniu i nie liczeniu się z dobrem dla pracowników . Padnie czy prędzej czy później .
Czy ktoś jeszcze w tej firmie liczy się ze zdaniem pracownika?Dlaczego nie powstała chociażby ankieta, żeby każdy pracownik mógł się wypowiedzieć, jaki system pracy mu odpowiada. Przykre to wszystko.
No właśnie nie liczy się dobro pracownika . Większość pracowników nadal chce bardzo utrzymać system 12 h , ponieważ głównie dla tych godzin się przyjmowaliśmy do pracy . Pepco jest specyficzne pod tym względem iż człowiek lepiej przetrzyma Np 2 razy po 12 g i następnie dzień wolny niż codziennie po 6, 8 godzin i tylko góra dwa dni w tygodniu wolne !!!! Człowiek będzie styrany i przepracowany na maxa . Dość że poobcinali etaty , pozwalniali - człowiek teraz tyra za dwóch , na minutę nie usiądzie .... bo nawet gdy chwilowo nie ma klientów to zaraz Kierownik patrzy krzywo z sarkazmem mówiąc : Nie masz żadnej roboty ??? Zaraz Tobie znajdę .... W normalnej pracy jest całkiem inaczej . Bez tej spiny , nerwówki , ciągłego sprawdzania , nalotów rejonowej i regionalnej ... ich pomysłów z kosmosu wziętych !!!! Porażka i nic więcej !! Przez to ich wojowanie , ciagłe zmiany , grafiki również co chwile zmieniane , można oszaleć !!!! Nie są jedyną firmą na polskim rynku - obudzić się za nim będzie za późno !!!!
Nikt się nie liczy. Może poprzedni dyrektor ale na pewno nie ten. Co to za zmiana do 16:45 ? Praca zmianowa to 6-14 itd. Kto da rade pogodzić tak głupie godziny z życiem rodzinnym i pracą małżonka? W takim razie poproszę o sporą podwyżkę na nianie lub żłobek i benzynę bo kilometrów mam trochę, premii brak a benzyna coraz droższa. A jeszcze kochany dyrektor pepco dokłada mi kilka dni więcej dojazdów. Proponuję wszystkim niezadowolonym iść chorować, niech płacą za l4
Racja !!!! I tak będzie się działo !!! Masowe L4 , wypowiedzenia !!! Bardzo dobrze !!!! Za nic mają pracownika !!! Idźcie na L- 4 i składajcie wypowiedzenia !!!
Aleks to buc , to ze odkąd objął rządy bedzie tylko gorzej pokazał zmieniając- pomniejszając coroczne podwyżki . Pracuje 6 lat i zawsze min 200 było rok w rok Wielki dyrektor bedzie socjale wyposażał w kanapy .... Taki (usunięte przez administratora) w innych kwestiach a on standardy wypoczynku bedzie podwyższał....ktora/który z nas ma czas wyczilowac na przerwie????? Wiecznie dzwonek bo priorytety .... Ja pierdziele co za firma gnój sie robi
Oczywoscie ze sa osoby ktore wolą. Macie prawo. Chodzi o to ze pozostawili nas bez wyboru Chcesz pracować po 8h 6x w tyg OK Twój wybor Ja tyle lat pracuje dwunastki i dobrze mi z tym - w sumie cała nasza załoga -8 osób- chce zostać przy starym systemie .
Na wrzesień ? Jeszcze nie mamy - przecież jeszcze sierpnia nie ma . Pewnie będzie mega zmiana od września - czyli po 8 h , 6 h ... Nie ma co liczyć na system 12 h ... prędzej po 12 h będą mieć kierownik i zastępca i starszy kasjer ... Reszta czyli kasjerzy codziennie w pracy . Tylko z tego co się orientuję to głównie kierownik powinen mieć po 8 h pracy nie inaczej . Zobaczymy co z tego wyjdzie ... nie widzę siebie już w tej pracy !!!! Z niechęcią człowiek idzie - czas na zmiany ... Racją jest jak tu na forum dziewczyny piszą iż odejdą , mamy poprostu dość takiego traktowania , w żadnej pracy nie ma takiego kumplostwa , obgadywania za plecami i co najgorsze niesprawiedliwość w grafikach .
Ja odeszłam w zeszłym roku byłam kierownikiem 12 lat przez ten rok odżyłam mam fajną pracę zarobki jeszcze raz takie teraz z perspektywy czasu żałuję że nie zrobiłam tego wcześniej tam rządzą rejonowe które wiedzy nie mają w ogóle ale zrównać nas z ziemią to potrafią wiele razy płakałam ale w końcu powiedziałam dość .Życzę wam dziewczyny dużo cierpliwości
Raczej z naszymi opiniami nikt się nie liczy tak ma być jak sobie wymyślili i koniec.
Nic z tego , po zmianach grafiku sierpniowego jest tak że pracuję w różnych godzinach przez kolejnych 5 dni . Raz jest to 8 godzin ale i 10 , 12 , 7 , 9 itp jakieś minuty do tego dodane i w sumie to wyszło 12 dni wolnych . A jeszcze dodam że to jest tak np : 9:00 - 20: albo 10:00 - 19:00 tak że super (???) Szkoda gadać ...
Dlaczego dramat ? Jestem w pracy 9 godzin , po 4 godzinach mam jedna godzinę przerwy na posiłek i późnej pracuje kolejne 4 godziny !!! A tygodniu mam 2 dni wolne !! Idealnie !!
Nie rozumiem po co aż godzina przerwy przy ośmiogodzinnym dniu pracy? W skali miesiąca jest to niemal doba z życia zmarnowana bezowocnie. Idąc dalej, rocznie +/-10 dni. Wybacz, ale mam co z życiem robić. Przy 8 godzinach pracy 15-20min. przerwy w zupełności wystarczy. Masz Ty tam jakąś kuchnię przyzwoitą albo sypialnię, żeby ta godzina przerwy skoro być już musi, jakiekolwiek profity przynajmniej wnosiła?
Ta przerwa jest po to aby zjeść normalnie obiad ….później napić się kawy i odpocząć !
Mamy kuchnie , lodówka , mikrofala itd ….oczywiście stół i wygodne rozkładane krzesła aby człowiek po obiedzie troszkę odpoczął
Ciekawi mnie jeszcze jedna kwestia, czy wy też macie zebrania miesięczne? Ile osób jednocześnie może być na przerwie?
Tylko z czego te utargi jak brak towaru na jeden sklep wysyłają wszystko na drugi nic .... Każdorazowe pomysły firmy zwalaja z nóg zabierają etaty.. Dają dopełnienia do ty etatów co zabrali... Serio... ??? Czym mamy robić sobie premie budżety jak nie ogarniają towaru i jego braku??? A kolejne sklepy są otwierane powiększane po co...??? Jeszcze dla dobra pracowników co by pracownik był wypoczęty do pracy musi przychodzić codziennie!!! Serio... Pomysł tego co chyba siedzi w biurze i po 8miu godzinach wraca do domu bez żadnych innych obowiązków.... I niech mi nikt nie pisze ze jak ci źle to sobie zmien.... I co za każdym razem złego traktowania mam uciekać do nowego miejsca to nie o to chodzi.... Nie długo będą chcieli żeby za miskę ryżu robić za nich cała robotę... Pamiętajcie drogie pepco to pracownicy sklepu robia cała robotę nie wasze fantastyczne pomysły ...!!!!
Dokładnie taka jest definicja pracownika - ma pracować żeby firma miała z tej pracy zysk. Czy ty od pracodawcy oczekujesz, że będziecie głaskał po głowie? Jestem pracownikiem, to wykonujesz swoje obowiązki zgodnie z umową. Czego jeszcze chcesz?
To ja tobie odpowiem czemu nie pasuje zmiana, bo miałaś 12 i miałaś przynajmniej 2 dni wolne plus niedziele tez wolne , teraz drugi miesiąc mam po zmianach, w ciągu miesiąca kończę 5 razy wcześniej czyli o 15 , 16 lub 18 , reszta dni wracam o 21 do domu , sobie przeanalizuj, średnio raz w tygodniu jestem w domu wcześniej jak na 21 szał normalnie,, większość dni w miesiącu zaczynam prace 11-12 , dziecko do przedszkola na 8, drugie do szkoły na 8.30, szybkie zakupy w domu jestem przed 10 , do pracy dojechać pół godziny w pracy trzeba być 15 minut wcześniej, to jaki to odpoczynek , Nawet te dziewczyny co dzieci nie mają to z radości nie skaczą, bo młode osoby tez miały wolnych parę dni, mogły wyskoczyć ze znajomymi czy z przysłowiowym chłopakiem, a teraz masz na 11 to większość ludzi w tym czasie w pracy jest jedynie sobie szybkie zakupy oblecisz czy fryzjera, wracasz 21 do domu i jedynie co zostaje to spanie bo na drugi dzień znowu do pracy, Nie porównujcie naszych zmian do normalnej pracy 8 godzinnej ,bo z siebie same durnia robicie, bo jest różnica wychodzić na 7-8 i wracać 15-16 do domu codziennie. a wychodzić na 11-12 i wracać o 21
Zgadzam się w 100% Firma nie dla ludzi chcących się rozwijać. Jeśli nie wchodzisz w(usunięte przez administratora)kierowniczce to nie masz żadnych możliwości rozwoju. Awanse tylko dla włazidupów. Normalna, ciężka praca się nie liczy.
Pewnie że tak. Zrobią sprzedaż przez internet jak inne sieciowymi i będą to mieli głęboko w dupie Więc po co się produkować uciekajcie z tamtad jak najszybciej bo pracując tam to się tylko ponizacie.
Święte słowa nikomu nie polecam pracy w tej firmie....Może osoby które nie mają poczucia własnej wartości i nie widzą że przez cały czas są łamane ich prawa znajdą tam miejsce dla siebie bo praca sama sobie nie jest taka zła. Jednak wcale nie szanuje się pracownika A osoby w centrali to Święte krowy myślące że wszystko im wolno
Pracowałam tak samo nikt nie docenił a wszystko robiłam... Dziewczyny nadasane własnego zdania mieć nie można... Rejonowi wywalon... Atmosfera tragedia i weź pracuj to chore
Niestety ale muszę się z tym zgodzić. Pracuj prawie 2 lata i to co się dzieje w tej firmie to jedna wielka paranoja . Potwierdzam . Kierownik i zastępca układają grafik pod siebie . Nie ważne ze Ty masz tyrac 5 dni pod rząd. Koleżanki zawistne i tylko patrzą aby Cie obgadać i skrytykować. Tez jestem na etapie szukania pracy i firmie Pepco dziękuję za to że ma w (usunięte przez administratora) pracowników takich jak ja . Czyli zwykłych kasierow . A to my najczęściej obrywamy. Jeśli ktoś czyta to z wyższej drabiny Pepco to wejście sobie do serca trochę ludzi.
Wyrafinowane, zostają i za tanie, na kluczyk na niby kupują.... (usunięte przez administratora) kierownika! Sam kierownik mówi, uwziął l się..
Na żądanie urlop pracodawca również ma prawo ci odmówić (na szczegolne potrzeby) jedyną niepodważalną wg kodeksu pracy jest wzięcie Opieki z art. 188.
Dokładnie jest takie samo moje zdanie bo jestem pracownikiem i forma wogole nie docenia pracownika i jego starań. Z dnia na dzień przychodA i zwalniają
Obsługa powiedziała do nas bo zpomniałyśmy wziąść papierka po małym cukierku jedna pani powiedziała do nas że jesteśmy świniami
Niestety ale zgadzam się z tym, i to dotyczy nie tylko sklepów ale również centrali. Pracownik to powinien być robot, który bedzie wykonywał każde zadanie powierzone przez przełożonego, oczywiście bez narzekania i najlepiej żeby robił nadgodziny ale tak żeby ich nie było (czyli za darmo). Jak ktoś nie zostaje dłużej to są pretensje że coś jest nie zrobione - no ale ciężko żeby było zrobione skoro pracy ma jak dla 2-3 osób. Nie pozdrawiam, trzeba stąd uciekać
Niestety to szczera prawda.Wymogi mają ogromne ale od siebie nie dają nic.Wyzysk, bezduszność i brak zrozumienia.
Wiesz może jak było z urlopem macierzyńskim? Czy jak się zgłosiło kierowniczce to wyrzucać chcieli, czy komentowali czy w miarę normalna reakcja?
Hej! Ta firma to jedno wielkie nieporozumienie, chociaż w dużej mierze myślę, że to wina ludzi trzęsących się o stołki... Jestem liderem... Za marna kasę prowadzę zmiany po połowie z kierownikiem, robię grafik...po połowie z kierownikiem, wypełniam chore tabelki... również po połowie, bo jak jestem na zmianie to... A teraz okazuje się, że przygotowuję inwenturę, bo kierownik ma w tym czasie urlop... Ja się pytam po co komu kierownik? Żeby mu więcej płacić za etykietkę?
Ta wiadomość brzmi jakby pisał ją ktoś z zarządu ???????? tak a poza tym to ta forma nie ma żadnego planu awaryjnego jakby np. Kierownik i zastępca nagle zachorowali , życie pisze różne scenariusze, pracuj gdy cała załoga wynosi 4 osoby sklep ma 400 m2 ,na zmianie 2 osoby , może się mylę ale to chyba za dużo osób jak na jedną zmianę ????
Pracowałam tam prawie 7 lat i nigdy za żadne pieniadze bym tam nie wróciła . Rejonowa przyjeżdża i tylko się czepia potem kierownik nas. Zrobisz zmienisz przyjedzie kolejny raz i znowu źle . Sami nie wiedzą czego chcą .trzeba uciekać z tamtąd jak najdalej
Witam byłam wczoraj w Tłuszczu obsługa tragiczna panie nadąsane !!Jeszcze burczenie pod nosem że ludzie przychodzą sobie na wycieczki do Pepco !!!Jestem rozczarowana robiłam w tym sklepie często zakupy teraz po tej wizycie nie mam zamiaru więcej tam zawitać.Przez taki personel tracicie klientów!
Cały czas trwa akcja zostań w domu. Należy robić tylko niezbedne zakupy jak jedzenie, leki itp. lecz nie wszyscy to rozumieją.. Spacery po sklepach odzieżowych tylko mogą szkodzić. Każdy klient powinien to rozumieć, lecz niestety tak nie jest. Lepiej byc rozczarowanym niż zarażonym. I więcej zrozumienia dla pracowników i kasjerek wszystkich sklepów od spozywczych do odzieżowych, którzy bardzo ryzykują w obecnej sytuacji. Pozdr.
Jestem lekko zszokowana czytając to. Pretensje o to, że obsługa niemiła. Czy Ty nie zdajesz sobie sprawy ,że te wszystkie dziewczyny są narażone na niebezpieczeństwo. A poza tym obowiązuje zakaz wychodzenia z domu. Co takiego było niezbędne w domu z pepco. Więcej rozsądku kobieto. Siedz w domu i nie wypisuj głupot.
A Pani stała by uśmiechnięta? Sytuacja która dzieje się sprawia iż wszyscy jesteśmy zdenerwowani A Panie tez są w grupie wysokiego ryzyka ale niestety są zmuszone wręcz do obsługi takich klientów jak Pani. Więc swój żal to zostaw Paniusiu w domu A nie na forum.
I mają rację kasjerki, jestem obecnie na l4 ale jak bym była w pracy II bym słyszała od klientów tak jak u nas się to zdarzyło koleżance, klientka się pyta a pani nie boi się tak stać na kasie i oczywiście koleżanka nie wytrzymała i powiedziała co nie co i mamy gdzieś skargi, każda kasjerka jest w ciągłym w tej sytuacji stresie. Babo byś chciała się tak narażać!WSTYD!
Chyba się Kobieto z choinki urwałaś... Najlepiej, jak byś przyszła całą rodziną, ot taka wycieczka krajoznawcza :) Ciekawe, czy byłabyś taka oburzona, gdybyś właśnie od tej „nadąsanej Pani” zaraziła się wirusem, która zaraził inny klient? Do kogo byś wtedy miała pretensje? Twoje zachowanie to (usunięte przez administratora) i wodorosty... pokazuje, jak stosujesz się do wymogów, jakie narzuciło Państwo... Szczerze? Takiego „klienta” nawet bym nie obsłużyła :)
Och strasznie nam przykro, ze jednej ścierki mniej!! Myślicie, ze my z przyjemnością tam siedzimy?? Każda z nas ma rodziny i boi się o swoje zdrowie, a Ty jak się domyślam koniecznie potrzebowalas w tym czasie nowej doniczki za 1,49??? My też się nie pitolimy, liczymy klientów i jak jest za dużo reszta won z pod drzwi.
Jak tylko skończy się obecna sytuacja pierwsza polecisz po zakupy, więc nie odgrazaj się tu! Poza tym to nie jest to forum dla obrazonych (usunięte przez administratora)
Przynajmniej już spacerować nie będziesz po sklepie i narażać dziewczyn!!!! Co potrzebowałaś... majtki z przeceny czy jajko ze styropianu??? Głupota ludzka nie zna granic i Paniusia jeszcze urażona... myślę, że dziewczyny nie będą za Tobą tęskniły.
Aby kobieto nie możesz siedzieć na (usunięte przez administratora) pracownice boją się o swoje życie swoje rodziny a ty mi tu o nadasaniu piszesz
Usuńcie ten komentarz bo alergii dostaje jak czytam.. (usunięte przez administratora) przyjedź do mnie do sklepu zobaczysz jaka jestem miła.. będziesz uciekać na mój widok..
Dlatego sklepy powinny być zamknięte ,gdyż nie stanowią sprzedaży artykułów pierwszej potrzeby. A żeby utrzymać sprzedaż i stanowiska pracowników firma mogłaby pomyśleć o sprzedaży online i odbiorze osobistym w danym sklepie. Wtedy pracownicy pakowali by towar i wydawali go klientom przez drzwi bez zbędnego narażania siebie i rodziny A zwłaszcza dzieciaczków i dziadków,którzy opiekują się nimi gdy mamusie pracują po 13 godzin, kilka dni pod rząd.
No może mają być super uśmiechnięte, że ludzie nic sobie nie robią z obecnej sytuacji. Każda z tych pań ma też swoją rodzinę o którą się boi. Wyrozumiałości trochę ????
To zmieni paniusia sklep! Proste! Nie pierwsza i nie ostatnia ! A co do wycieczek to racja, bo żłobki i przedszkola przeniosły się do tego właśnie sklepu
Sorry ale nic nie zrozumialam, może warto troche poczytac, popracowac nad stylistyką itd?
W Kożuchowie też paniusie burcza , stoją na kasie jak za karę. Tylko gdyby nie klienci to te kasjerki nie miały by pracy.
To po jaką cholerę mieliście te sklepy otwarte? sorry zapomniałam musieliście wyrobić normę bo tylko to się dla was liczy utargi, utargi i jeszcze raz utargi.
Przyjdź tam do pracy to sama będziesz nadąsana. Jak chcesz super obsługi to idź do eksklusiv butiku.
Rejonowe tańczą jak im Aleks zagra ! Mają nas w nosie ? Czy na Teams byla podjęta w poniedziałek na którymś rejonie merytoryczna rozmowa o za i przeciw tym zmianom 8h ? Nie wydaje mi sie , u nich sie nic nie zmienia odnośnie wykonywania pracy takze im to lottto
To zapraszam do pracy w tej wybitnie beznadziejnej firmie .Sama będziesz chodzić nadąsana
To jest grupa dla pracowników nie dla klientów proszę nie robić tu swoich żali
Popracuj w jednej z sieciowek to zrozumiesz,...... Siedź w domu jak Ci nie pasuje.
Z dnia 23wrzesnia 2021 -Dotyczy sklepu PEPCO w Zblewie , byłam wczoraj w tym sklepie były 3 ekspedientki , podeszłam do lady z zapytaniem o towar a jedna z nich zaczęła się wyśmiewać prosto w twarz że mnie . Myślę że taka osoba nie powinna pracować w tym sklepie jeżeli wyśmiewa się z klientów ! Nie polecam tego sklepu !
Bo taka jest prawda, jak ludzie nie mają zamiaru kupna to niech siedzą w domu, widać że nigdy nie pracowałaś w handlu i nie wiesz co ci ludzie przechodzą
Pepco ma w DU*IE pracowników dla nich się liczy tylko hajs . Pracownik jest parobkiem do zarabiania, pracownik się nie liczy . Nie mamy żadnych podwyżek , a tak oszczędności szukają we wszystkich możliwych miejscach . HA HA HA Nikomu nie polecam pracy w PEPCO, kiedyś było fajnie za czasów innego Dyrektora. Pragnę z tamtą się zwolnić , prędzej czy później tak zrobię.????????????
A większych problemów Pani nie ma? Bez jednej klientki z fochami firma z pewnością przetrwa.
A pomyślałam pani ze te dziewczyny są już poprostu zmęczone praca? W Pepco dzieje się coraz gorzej , ucinają etaty, grafik dziś taki jutro inny... Dziewczyny pracuja po kilkanaście godzin dziennie... I mają często niewdzięcznych klientów.. pozdrawiam ????
U nas też będą cięcia. Narobią u nas 3 kasy samoobsługowe i oni wychodzą z założenia ze skoro są te kasy to automatycznie jest potrzeba mniej ludzi. Jakim cudem skoro nam powiększają o ileś sekcji np przemysł, bedzie jeszcze wiecej roboty bo znając zycie bedą wymyslać co chwile jakieś bzdury. Robi sie coraz gorzej i lepiej nie bedzie, niedlugo 3 osoby im wystarczą zeby prowadzic sklep np 600m2
Tak potwierdzam to porażka nigdy w życiu nie zostałam tak potraktowana przez" lidera" Od początku załatwiania mojej sprawy pani nasile prowokowała mnie do pyskówki, a na koniec poinformowała mnie że jak się nie uspokoje wezwie ochrone, wtedy zapytalam czy w sklepie jest monitoring i czy cała sytuacjia jest nagrana to odpowiedziała mi agresywnie że nie może udzielać takiej informacji. Więc jak ja nawet w obecności ochrony mam przedstawić swoją rację. Na koniec wykrzyczała na połowę sklepu że życzy mi miłego dnia.
Być może, taka cisza jest najgorsza :D
Skąd są pracownice i czy przechodzą szkolenia "Jak być niemiłą dla klientów?" Nie tylko Tłuszcz. Wyszków to dopiero katastrofa- jedynie aktualnie dwie panie są miłe, kompetentne. Reszta odburkuje , wypycha wręcz ze sklepu. Wprawdzie odwiedzam sklep, aby coś fajnego i niedrogiego kupić, nie dla obsługi. Wiecznie niezadowolone, naburmuszone. Czy tak ma być? A może właśnie o to chodzi? Zróbcie coś z tym. Chodzi mi o panie przy kasie. Inne- na tzw. sklepie są OK.
Jakby pracowała Pani po 12 godzin na kasie to by też miała dość upierdliwych klientów
Ja dzisiaj byłam w obydwóch pepco w strzelce Opolskie. Jedna pani na sklepie nabumuszona wyryta redgolka powiedziane na odczepnego nic od siebie reszta chyba na magazynie bylo slychac śmiechy..fakny sklep ale uzyskać jakąś pomoc w wyszukaniu towaru tragedia.
Wiecie coś więcej na temat zwolnień które mają nastąpić już w najbliższym czasie? Powiedział Wam ktoś coś więcej na ten temat?
skąd takie informacje? nie dość że niedawno pozwalniali ludzi, to znowu chcą robić jakieś roszady? Kto będzie pracować na sklepie?
U nas też cięcia. Ciekawa jestem co jeszcze wymyślą. Na szczęście niedługo odchodzę z tego bagna, po dwóch latach pracy.
Dziewczyny a skąd macie taką informację?czy otrzymaliście ja od KR czy to oni decydują u kogo ile jest cięć?
Czy ktoś wkoncu napisze skąd ma takie info, ze na każdym sklepie cięcia? Tak ktoś cos lapnie bez uzasadnienia i tylko zamet wprowadza
U nas na sklepie jedna osoba idzie do zwolnienia. Kto to będzie to już zależy od kierownika chyba.
Dokładnie,zależy jakim kto jest pracownikiem i czy chodzi często na L4,czy jest dyspozycyjny
A to w tej firmie jest cos takiego jak l4?? Współczuję kierownikowi w takiej sytuacji decydować
U nas jest dziewczyna która chodzi często na l4, często bierze urlop na żądanie i ona nie została wybrana. Trzeba by było chyba znaleźć nową pracę bo nie wiadomo co będzie dalej
Zazwyczaj jest tak zs zwalniaja osobe ktora najkrocej pracuje. Mimo tego ze sa pracownicy ktorzy pracuja dluzej, sa ze siba zzyci , ale beznadziejnie pracuja to i tak kier wybierze nowa osobe do zwolnienia. Lepszy zgrany zespol dla niego i pracujacy byle jak, niz nowa osoba ktora np dobrze, sumiennie wykonuje swoja prace
Też współczuję,niezależnie kogo wybierze kierownik i tak zawsze kierownik jest zly,a zastępca oczywiście umywa od tego ręce.Kasjwrki wieczne mają zazle dla kierownika tylko ciekawe jak one awansują to czy też by tak mówiły
Skąd wiadomo o zwolnieniach? My i tak mamy bardzo okrojona ekipę, jest strasznie ciężko -kier, z-ca i 4 kasjerki, nie ma kiedy iść na urlop, a jak ktoś na L4 to nie daj Boże żeby jeszcze jedna osoba zachorowała. Skąd te info o zwolnieniach? Czy to tylko pogłoski?
Mnie już w grudniu zwolnili i podali redukcję etatu. Zwolnienie nastąpiło następnego dnia po powrocie z kwarantanny. Niestety zły okres kwarantanny sobie wybrałam (czas przed świętami ) Zwykły zbieg okoliczności. Najdłuższa stażem ze wszystkich pracowników.
U nas nie zwalniali, tylko nie przedłużyli umowy jednej z dziewczyn. Dostałas odprawę? Mogę zapytać jaki staż pracy
No okej, ale nie obowiązywał Cię okres wypowiedzenia? Mogą zwolnić z dnia na dzień? :/
Mogą wystarczy ,ze złapią cię na jakimś przewinieniu . A o nie jest bardzo łatwo , nawet jeśli nie będzie to twoja wina .Wystarczy ,ze będzie ułożony plan jak cię zwolnić i polegniesz .
Dokładnie tak ....sama jestem tego przykładem podkładają świnie pracownik dotychczas bez nagany bez upomnienia wmawiają ci nieuczciwość w porozumieniu z kierownikiem regionu wypieprzaja cię na .....twarz przyklejając łatkę a sami niewinni bezkarni ....do czasu moje drogie rejonowe pamiętajcie kok ma dwa końce sprawiedliwość zawsze wraca z podwójną siłą i ja na tą sprawiedliwość czekam....
No okej. Ale przecież z dnia na dzień mogą tylko dyscyplinarnie zwolnić. Jedna drugiej podrzuci coś do szafki, jakiś towar i oskarży o kradzież? Bo nie rozumiem.
Dokładnie to samo miałam napisać, jak ktoś dostaje wypowiedzenie to obowiązuje okres wypowiedzenia( jak ktoś jest wieloletnim pracowniiem to powinien wiedzieć że są to 3 miesiące), więc jeśli powodem zwolnienia wpisanego w wypowiedzenie była redukcja etatów, nie jest możliwym żeby wylecieć z dnia na dzień. Co innego jak komuś się kończy umowa i nie zostaje przedłużona-tu poprostu umowa wygasa i pracodawca nie jest zobowiązany przedłużyć.
Taką informację powinien przekazać Ci kierownik. To nie plotki, to są fakty. Niestety nie jest dobrze, a będzie jeszcze gorzej.
U nas niestety KR podkłada białą kartkę albo wypisujesz sama wypowiedzenie albo cytuje....i tak coś na ciebie znajdzie ...możecie mi wierzyć lub nie ale tak u nas w rejonie jest nie tylko ja mogę to potwierdzić
Ile masz lat? Zdajesz sobie sprawę z tego, że możesz to zgłosić wyżej, zgłosić sprawę do inspekcji pracy? Cokolwiek z tym zrobić a nie podpisywać? Nie wiem ile masz lat, ja jestem dość młoda i jeśli ktoś by coś takiego do mnie powiedział to poniósłby za to konsekwecje. Możesz napisać z jakiego województwa jesteś?
Nie chce mieć kłopotów(mogę tylko powiedzieć wielkopolskie)...mam ich gdzieś nie na Pepco świat się kończy....mam 39 lat i tam wiem że można to zgłosić i będzie to zgłoszone oczywiście niestety kierownicy rejonu działają na swoją niekorzyść i karta się odwróci prędzej czy pozniej
Karma wróci szybciej niż może im się wydawać. Wychodzę z założenia, że taka kontrol z inspekcji pracy na prawdę może przetrzepać dupę i nieźle wystraszyć. Tylko nie wiem co na to firma, jaka byłaby reakcja.
No tak inspekcja pracy ale jak udowodnić KR że tak zrobił skoro robi to tylko w obecności pracownika którego chce wyrzucić? Hmmm
Nagrać go. Sprowokować nawet żeby powiedział coś więcej. Telefon w cycki z włączonym dyktafonem i tyle
Poza tym, pisząc skargę do inspekcji pracy już i tak będzie miała ta osoba kontrol. Więc może wystarczy, że się wystraszy że coś takiego miało miejsce i dotrze do niej, czy do niego, że nie jest niezastąpiony/a.
dokladnie ,od poniedzialku bedzie nas tylko 3 .....boje sie naprawde isc jutro do pracy!
Co wy opowiadacie, że 3 ???????? A kto będzie pracował jak któraś z Was pójdzie na urlop?
3 kasjerki? Czy kierownik, zastępca i 3 kasjerki? Bo to różnica, chociaż tak szczerze to u nas są 4 kasjerki a jest problem dostać urlop, kierownik wlepia pojedyncze dni jak mu się podoba, nic nie można przez to zaplanować.
Naprawdę 3 , koleżanka ma urlop w maju , jestem naprawdę ciekawa jak to będzie ! W tym przypadku kierownik będzie też musiał stać na kasie bo inaczej nie damy rady
U nas są 4 kasjerki i jest ciężko, jak było 5 to szło dogadać się z urlopem, a teraz jest już problem I to ciężki. Jak u nas zostaną 3 to z ciężkim sercem ale będę musiała szukać innej pracy, bo moje życie osobiste legnie w gruzach i nie będzie co zbierać...
Czy wiecie coś o tym ile w sklepie zostawia etatów? Nie wiem czy to ściema czy plotki ale usłyszałam że do września na sklepie ma być najwyżej 5 etatów ...mają skrócić godz funkcjonowania sklepu ...czy to 0rawda czy tylko pomowienia
A ja słyszałam plotki że nie ma być już funkcji zastępcy kier. ale szczerze wątpię w takie plotki, a co do ilości etatów, to chyba ilość etatów zależy od lokalizacji, obrotów i powierzchni danego sklepu
U mnie na sklepie zupełnie inna sytuacja.. tu czytam że niby jeden etat, u mnie dziewczyna z pełnego etatu się zwolniła a i tak zwolnili kolejna..? Również z pełnego etatu
to prawda, oczywiście jeżeli galerie się zgodzą , to od -1.10 pracujemy po 5:-(
U nas zabrali starszego kasjera ( ma nie być już starszych kasjerów nigdzie, a zastępcy tez będą podobno likwidować i robić asystentów kierownika z czasem) wszystkie na sklepie mamy umowy na czas nieokreślony pełne etaty (6 etatów) , jeden etat zabierają i teraz oczekiwanie kto dostanie wypowiedzenie a kto nie, i już jest napięta atmosfera . Ludzi do pracy mniej, palet będzie więcej i jeszcze im mało, niedługo pampersy nam założą a rodziny będziemy widywać jak w więzieniu na widzeniach jak przyjdą do sklepu.
od maja do 2 lat mają wprowadzić nowe stanowisko Lider zmiany, dziś mamy szkolenie w tym temacie, więc ....to prawda
dobry prawnik ci tu nie pomoze, w wiekszosci zrobia to naturalna selekcja - albo nieprzedłużenie umowy, albo np. przy ciązowym nie zatrudnienie kolejnej osoby. Redukcja juz sie dzieje....
Mniej ludzi to duże oszczędności .Skoro nikt się nie odezwał przy ostatnim obcinaniu etatów to idą w to dalej.Przecież każdy etat pomnożony przez tysiące sklepów to ogromne oszczędności .Niestety kosztem pracowników .
To nie wiem dlaczego jeszcze tu pracujesz ? Pepco to nie jest jedyny pracodawca .
Oczywiście masz rację.A te wybijanie się na pół godziny przerwy przy 12,5 godzinnym dniu pracy też słabo wygląda.
Automatycznie po new looku zwalniają. Zagrożeni są ci którzy mają umowe na czas określony bądź ci co są przyjęci jako ostatni czyli nowi pracownicy
Hej, odpowiedzcie mi proszę kto podpisuje odbiór lokalu po new lookach? Kierownik sklepu, kierownik rejonu czy koordynator?
Po new looku mieli zmniejszać etaty rozumiem to gdzie są kasy samoobsługowe ale tam gdzie ich nie ma to uważam że nie powinni ale najlepiej zmniejszyć etaty skrócić godziny otwarcia a pracy tyle samo i z językiem do pasa bo na stop cos wymyślaja
Nie wiem czy to jakaś plotka, czy realna wiadomość. Ale u nas w sklepie też ludzie mówią o zwolnieniach
U nas była dziś z samego rana rozmowa z kierownikiem, ale tylko wspomniał że u Nas nic nie będzie i nie mamy się czego obawiać.
Znam to. Mi kazali z dnia na dzień podpisać za porozumieniem stron. Nie było nic moją winą aczkolwiek źle ich zdaniem wprowadziłam przerwy dla kasjerów. Niby pozwalałam by były 5 min dłużej niż w przepisach. Dziewczyny mogły wyjść do sklepiku obok ( palące) ogólnie wiadomo że nie można ale jeżeli sama rejonowa mrugala nieraz okiem mówiąc niech skoczy, to czemu ja raz na miesiąc nie mogłam pozwolić. Po czym to był powód po roku czasu do zwolnienia? Bzdura totalna.
Dla mnie praca w Pepco to jest jakiś żart , a kierowniczka niby 14 lat tam pracuje a zachowanie ma jak by zaczynała. Nowych liderów w błąd wprowadzała a pózniej swiecisz oczami. A co do zwolnien to lepiej chyba tego nie komentowac , zadnego wyjasnienia dlaczego zostalo sie zwolnionym ( moim przypadku bylo nie przedluzenie umowy) Ciesze sie ze mam juz ta firme za soba, i innym odradzam zaczynanie tam kariery.
Będąc niegdyś pracownikiem tej firmy, postanowiłam sprawdzić co słychać i zajrzałam na ten portal. Niektóre Panie chyba nie zdają sobie sprawy, ze kierownik rejonowy to nie jest osoba, która wymyśla sobie z czterech liter panujące teraz zasady. W każdej pracy są lepsze i gorsze czasy, nigdzie nie jest kolorowo. Panie poniżej, które krytykują Trójmiasto - pracowałam tam wiele lat i wiadomo, do pracy trzeba się dostosować. Jeżeli wam nie odpowiada ta praca ( po komentarzach wnioskuję, że nadajecie się tylko do prania brudnych gaci swoich mężów), to zrezygnujcie albo weźcie się za naukę żeby wymądrzać się na wyższych stanowiskach. Zatrudnianie rodziny? Nawet jeśli to co z tego? W tych czasach kompetencja i rozum na stanowisko kierownicze jest rzadkim zjawiskiem, a jeśli dana osoba według KR jest na to odpowiednia, to dlaczego nie moze zostać kierownikiem? Kobiety, trochę zrozumienia. Nieraz byłam świadkiem, kiedy KR nadstawiał karku dla swoich sklepów. Zawiść i zazdrość jest w tych komentarzach, nic więcej. Pozdrawiam wszystkie rejonowe, oby wam było tylko lepiej i życzę mniej pyskatych pracowników. Współczuje wam z całego serca!
Strasznie słabo. Ty rozumiem byłaś na tym wyższym stanowisku ale zrezygnowałaś bo mąż domagał się czystych gaci czy poprostuu cię zwolnili? Jeśli nie wiesz co teraz się dzieje w firmie to się nie udzielaj. I nie obrażaj ludzi. Ludzie tu ciężko pracują. Chcą pracować za godne pieniądze i chcą żeby góra odnosiła się do nich z szacunkiem. Udzielaj się gdzieś indziej
Nie śmiem wątpić, ze wykształcenie mam na pewno wyższe niż Pani patrząc na formowanie zdań. Rozumiem, ze robi Pani za moje prześcieradło? Jeśli wie Pani do czego nawiązuje. Zalecam wpisanie w Wikipedię słowa „hipokryzja”. Zanim Pani coś napisze, proszę przemyśleć 5 razy. Mysle, ze wyrozumiałość w pracy jest najważniejsza i trzeba szanować ludzi, z którymi się pracuje. Pisząc opinie o dwóch rejonowych, Pani pierwsza pokazała swoją ową „kulturę”. Ciekawe jak Pani by się czuła, czytając takie komentarze :)
Po Pani wypowiedziach nie widać u Pani wykształcenia ,a już napewno kultury . Nie jest Pani pracownikiem i niby przez przypadek chciała sobie Pani przypomnieć o starej pracy zabawna jest Pani . Czy to żart na 1 kwietnia kartki Pani w kalendarzu nie przerzuciła ? Zatrudnianie rodziny w swoim rejonie i potem jej ocena to według Pani normalne ? Zasady firmy mówi inaczej może za to właśnie już Pani niby nie pracuje . No ,ale fakt błazen się przydał bynajmniej się trochę uśmiałam .
Pracuje na jednym ze sklepów w Bydgoszczy i ci co piszą te negatywne komentarze to zero wyrozumiałości !.! Ogarnijcie się ludzie i zajmijcie robota ! A jak się nie podoba to zmieńcie prace.
Oj ktoś tu się zagotował. Czyli trafiłam w punkt :) a wystarczyło posypać się brokatem jak chciała Pani błysnąć :) mam nadzieję że już nie będę musiała czytać Pani mądrości. I że zrozumiała Pani że zwyczajnie się wygłupiła.
Kto tu mówi o zagotowaniu? Po co mam się kłócić z kimś, kto nie ma za grosz szacunku do pracy. Kobieto szanuj to co masz, a nie wybrzydzasz. Inni maja gorzej. Jak już mówiłam, skoro tak bardzo narzekacie na prace, to po co w niej gnić? Jest mnóstwo prac ale zapewniam Panią, ze w każdej pracy jest tak samo. Zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie nas denerwował. Czasy są jakie są, nie zmienimy tego XD nie wygłupiłam się, w żadnym wypadku :) buziaczki
Taaa :) kończąc by Pani za bardzo się nie przejmowała mną ( bo serduszko może wysiąść :)) powiem ze nie przyszłam tu dla polubień I zdaje sobie sprawę że są osoby które mogą mieć inne zdanie. To normalne. Tylko lubię rozmawiać z ludźmi którzy mają jakieś pojęcie o tym co mówią. A Pani jest tu tylko z ciekawości i żeby się dowiedzieć co słychać. Więc gada Pani dla samego gadania :) nie mając wiedzy żadnej :)))
Nie zgodzę się z jednym zdaniem Pani. Proszę nie wprowadzać ludzi w błąd iż w każdej pracy jest tak samo..... Niestety nie.Praca w Pepco jest wyjątkowa pod każdym względem, niestety tylko tym negatywnym
Samo Pepco ok jako praca. Wypłata na czas .Pracować wszędzie trzeba.Wszedzie dobrze tam gdzie Nas nie ma.... Lecz ludzie pracujący w Pepco tzn kierownictwo i liderzy którzy uważają się za nie wiadomo kogo tworzą atmosferę fałszywości obgadywania za plecami,egoizmu i nie widzacymi nic poza czubkiem swego zasmarkanego noska
Bzdury Pani wypisuje totalne. Z szacunkiem do Pepco zaczynało się pracę i człowiek się cieszył. Niestety to co ostatnio się wyrabia w Pepco to jakiś koszmar. Jak pracownik ma mieć obecnie szacunek do tego co się dzieje i wyprawia? Czy podwładni mają za grosz szacunku do zwykłego kasjera który tak naprawdę odwala najcięższa pracę, jest stale poganiany, pracuje za 3 osoby i jeszcze jest mało???? Jeszcze jest źle???? Za to Kiero i pseudo lizusy Liderzy w magazynie lub w biurze wieczne wiszą na telefonie???? Prowadzą jakże ważne i pilne rozmowy typu: co synuś zjadłeś na obiadek???? Kasjer drodzy Państwo w Pepco jest nikim zerem,numerkiem jedynie.... Zapewniam Panią iż są prace gdzie pracownika traktuje się z Szacunkiem i atmosfera wokół jest przejrzysta i klarowna bez obrabiania drugiemu (usunięte przez administratora) Skąd Pani ma takie info odnośnie Każdej pracy?????? Pytam raz jeszcze???? Najpierw proszę dokładnie się doinformować a potem pisać swoje opowiadanka. Ten kto pracuje w Pepco wie jak jest. Zapewniam Panią iż ktoś kto jest mądry Gnić dalej nie zamierza.
Szacunek do pracy... Szkoda że praca nie ma szacunku do nas gdy nam zabierają etaty nie pozwalają pracowac w systemie 12sto godzinnych i gonisz do pracy prawie codziennie na 4-5godzin...to o ten szacunek chodzi?.. Przede wszystkim szacunek trzeba mieć do siebie... Bo czas (usunięte przez administratora) się skończył... Mówiąc że jak nam nie pasuje to żebyśmy zmieniły... Wtedy dajemy satysfakcję firmie i zero zrozumienia że to człowiek się liczy... Bo to my odwalamy największą robotę.... Nigdy nie miałam wsparcia od kr nigdy nie było przedstawione nam jasno i klarownie na czym stoimy czy przypadkiem nie stracimy pracy z dnia na dzień.. Droga Pani a wykształcenie to nie wszystko...czlowiek się liczy...
Jaki powód wpisali Ci na zwolnieniu? No dramat żeby za własne zdanie tracić pracę, tylko Pepco potrafi tak potraktować pracownika…
Ale kierownik regionalny jest odpowiedzialny za sklepy na danym terenie. Podam przykład... Kierownik i lider wynosiły ubrania, odbexpievzaly i nie nabijały na kasę. Wynosiły towar z reklamacji co zostało udowodnione zdj i przyznały się. I w sumie żadnych konsekwencji po za zwolnieniem za porozumieniem stron. Nonsens. Nowa kierowniczka (baaardzo nie w temacie) koleżanka k. rejonu i byłej kierowniczki w drugim dniu pracy robi to samo.
Cześć. Jak wygląda Wasz grafik na pół etatu ??? Codziennie po 4 h ?
Jedna dziewczyna przychodzi na 12 godzin (funkcyjna), jedna kasjerka lub drugą funkcyjna na 10 godzin i ja podmieniam tę co przychodzi na 10 godzin. Mam w grafiku 4 godziny od otwarcia lub 4 godziny na zamknięcie.
Przysługują dwie po 15 minut, ale jak trzeba to puszczam dziewczyny na dodatkową przerwę żeby coś zjadły albo wypiły kawę.
No tragedia,oddałam rzecz bo mi nie pasowała i bo to 13 lutego 2025 r. I prosze sobie wyobrazić, że pomimo informacji,że otrzymam zwrot gotówki na konto,bo płaciłam kartą do dnia dzisiejszego hej nie mam,bo idioci wymyslili sobie,że to jest reklamacja,i napiali,że pob14 dniach będę mogła je mieć. A w sklepie pracownik mi powiedział, ,że otrzymam ja po 72 godzinach licząc dni robocze, czyli w dniu 19 lutego moje pieniądze powinny być na koncie a nie są do dnia dzisiejszego. Ludzie nie płaćcie kartą bo was okradną . To skandal i ja z tym idę do prasy i Rzecznika Spraw Konsumenta. Nie chcę używać slowa (usunięte przez administratora) ale samo się ciśnie na usta. Przestrzegam przed tym sklepemuważajcie co robicie,bo zostaniecie bez kasy. Oni wezmą kazda kasę, byle tylko okrasc. I to tyle jutro działam,jestem osobą w podeszłym wieku bo mam 74 lata i za te pieniądze miałbym keki w ilości 2 opakowań na serce. Ale co gówniary mogą o tym wiedzieć, tylko informuje,że też będziecie stare i takiego traktowania wam życzę a że będzie to wiem bo takie jesteście beznadziejne pokolenie. Życzę wam z całego serca aby was tak potraktowano. I tyle. Żegnam ozięble i czekam na.moja kasę albo sad to rostrzygnie. Bo to jest poprostu kradzież. I tyle.
W jakimś konkretnym celu ten post tutaj ? Bo to strona do opinii o pracy a nie biuro obsługi klienta :) Jak już się pani pofatygowała i tyle treści napisała to czemu tu jak nikt nic z tym nie zrobi a nie do BOKu? Albo jak już pani chce tak obsmarować firmę/ sklep to prędzej jakaś opinia na Google ma sens. Bo tutaj to strata pani czasu :)
Z doświadczenia wiem że osoby które twierdzą że nie dostały zwrotu nie zauważają go w historii przerwy. Czemu pani nie pójdzie do sklepu i sprawy nie załatwi. Tak to powinno wyglądać w pierwszej kolejności.
Po co te obelgi w stronę młodych ludzi? Nie rozumiem. Skoro ta młodzież taka beznadziejna i zła to może warto by było się zastanowić skąd biorą przykład i od kogo? Skoro starsi ludzie nie potrafią opanować swojego języka to nie ma się co dziwić, że młodzież jest jaka jest. Swoją drogą pracuję z ludźmi i zauważyłam, że ta nasza młodzież jest bardziej kulturalna i miła niż niektórzy ludzie w podeszłym wieku.
Mogła nie dostać zwrotu, a firma, która się zajmuje naszymi płatnościami potrzebuje 2-3 dni na reakcję na zgłoszenie z Pepco sos. Do tego po uznaniu reklamacji mają 2 - 3 tygodnie na zwrot. Miałam już trzy takie przypadki na sklepie - klient ma prawo się zirytować, zwłaszcza przy większej kwocie, ale tak jak piszesz - 99% zwrotów zostaje przegapione.
Pracuje w innej branży i wiem że człowiek za ladą robi to co mówią przepisy szkoda że klient nie rozumie że na całą resztę sprzedawca może tylko przeprosić bo nie ma wpływu na to wpływu szkoda tylko że te wszystkie obraźliwe epitety spadają na ich głowy
warto w tym momencie przyjśc tutaj na kasę, czy lepiej poszukać w wiekszych sklepach typu biedronka etc?
Ja się niedawno zatrudniłam w pepco, bo akurat biedra czy inne lidle to dla mnie masakra, głównie z powodu godzin otwarcia (wrześnie rano otwarcie, późne zamknięcie), wiem że w takich dyskontach też często są nocki. No dla mnie lipa. Póki co ogólnie nie narzekam, praca jak w każdej tego typu sieciowce dosyć męcząca, ale wiem na co się pisałam, codzienne dostawy, stanie na kasie, wieszakowanie itp. To też nie jest tak że jesteś tylko kasjerem, bo w zależności od dnia masz różne zadania. No zobaczymy, ja mam plan zaczepić się na dłużej, za pół roku zobaczymy jakie dalej będę miała zdanie. Na plus że trafiłam na naprawdę bardzo fajny zespół, nie mogę złego słowa o dziewczynach powiedzieć.
Cześć , podobno sklepy dostają więcej etatów ? Jak to wygląda u was ? Czy to prawda czy jakaś plotka ?
Nigdy więcej nie bede aplikować na stanowisko kasjer-sprzedawca w sklepie Pepco, bo dziś dostałam odpowiedź od nich że nie jestem odpowiednim kandutatem na to stanowisko, tel ani rozmowy ani pytań nie było. Nigdy wi3cej swojej aplikacji tam nie wyśle.
Nie było.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Witam, czy pierwsza umowa jest na rok? I czy praca jest po 8 czy 12 godzin dziennie ? Jak wy pracownicy oceniacie prace w Pepco? Warto zacząć tam pracę?
Zmiany są różne jak się nie dostosujesz to lecisz.. Nawet na 3/4 etatu ogólnie odradzam..zero zrozumienia i nagabywanie jednych na drugich ..kradzieże też nie są dyscyplinowane, a bycie dobrym pracownikiem nie popłaca...najlepiej nagrywać może wreszcie ktoś się tym zajmie...grafiki zmieniają z dnia na dzień ,a weź tylko L4 to cię zjedzą pracownicy (ktoś musi cię zastąpić) zero perspektyw na rozwój wszędzie chaos i bajzel
Nie warto. Właśnie odchodzę i nie będę polecać nikomu. Mam bardzo zle zdanie na temat tej pracy bo to (usunięte przez administratora) dosłownie. Na etatach żałują a na sklepie 500 m, dwie osoby na zmianie. Człowiek biega dwoi się i troi a potem przyjedzie rejonowa której nie możesz się pożalić bo powie że inni mają gorzej i nie narzekaj.Mamy się zajechać żeby oni kasę brali kosztem naszego zdrowia. Jedyne co można dorobić się w tej firmie to garba i przepukliny.....
Ja też odeszłam...kierownik totalnie sobie nie radził z dyscyplinowaniem pracowników był pod ich wpływem..ogólnie towarzystwo plotkar (usunięte przez administratora) jedna podłogi myć nie chciała druga (usunięte przez administratora) wywozić innym na kasę się nie chciało chodzić i pracowały we trzy przy jednej rzeczy ???? wielkie paniusie.. już nie wspomnę że wychodziło zza drzwi kiero wszystko o czym się mówiło.. kasa hańba poniżej krajowej.. za godziny zamiast kasy oddawali dni całe więc były momenty że dostałeś jak za 15 dni wypłaty bo oddają na kolejny miesiąc..tragedia
Cześć dziewczyny, pracowałam w tym cyrku niecały miesiąc. Nie dostałam świadectwa pracy, ale naprawdę nie zależy mi na tym. Chodzi mi o PIT. Czy ktoś z byłych pracowników dostał już pocztą? Czy mam czekać na spokojnie, czy do kogoś już pisać? Ale do kogo? Dzwonienie nie ma sensu. Z góry dzięki za pomoc