Opalca sie tu iść do pracy? szukam lepszej kasy a nie widzę żeby ktokolwiek chwalił ja tu ostatnio. idą tu w ogóle w podwyżki?
Mam niedaleko do Grodzieńskiej, bez dojazdów praca jest dziś nie do pogardzenia ze względu na paliwa. Ale w ogłoszeniu dla pracownika stolarni na maszyny cnc nie napisali nic praktycznie. Kto wie, jaka kasa dla doświadczonego? Socjal jakiś dają?
Nie ma żadnego socjalu, jedynie grupowe ubezpieczenie, ale płacone przez pracownika że swojego wynagrodzenia. Pensje niskie jak na obecne standardy, nieadekwatne do pracy. Co druga sobota pracująca.
szukam pracy i myślę nad złożeniem CV w to miejsce. orientujecie się, czy nadal pracuje się tutaj po 9h, nawet jeśli powinno się 8h? i jak to jest z tymi sobotami? trzeba na nie przychodzic? poza tym, czy za pracę na weekendzie wypłacają coś ekstra?
Zależy gdzie chcesz się dostać czy na magazyn plac .... Ogólnie kiedyś tam pracowałam na magazyn nie polecam zależy jaki masz charakter twardy miękki uległy bo jak ten ostatni to będziesz miał spoko generalnie zacofany ysytem prowadzenia sklepu bez komputeryzacji magazynu ok masz kompa aby sprawdzić czy Powinno to być a często gęsto bywa że przy istniejących danych w kompie tego nie ma . (usunięte przez administratora) prowadzony przez 2 je pseudo kierowników siwy pan Andrzej i. Duża pani dorota
Cześć. Takie ważne tu padło kiedyś zdanie w tym wątku, że pracownicy są często przemęczeni w tej pracy. Szukam pracy w sprzedaży i myślałem nad aplikowaniem do tej firmy, jednak ogłoszeń na ten moment żadnych nie widzę. Jak to jest tu z pracą? Szukają kogoś od czasu do czasu? Mamy połowę 2023 roku i tak chętnie bym się coś dowiedział. A no i pisaliście jeszcze o tym, że to firma rodzinna. Ktoś z zewnątrz w takim wypadku bez znajomości ma w ogóle szansę się załapać?
Jeżeli nie masz nic przeciwko minimalnej krajowej i orce na stałe, to jak najbardziej masz szansę.
(usunięte przez administratora) i (usunięte przez administratora) Kierownik rodem z (usunięte przez administratora) stoisz w kolejce i słyszysz Hop Hop panie Piotrusiu... to kurw... Rusz (usunięte przez administratora) Bo samochód trzeba załadować i za chwilę kolejne wołanie Jadziu Jadwiniu masakra !!! Wspomnę o starszej wiekiem pani dość otyłej ( rozjaśniony blond) stoi gdzie odbiera się towar oparta o szafę, ciągle coś podjada, cała purpurowa na twarzy minę ma jakby była tam za karę ?! Panie na obsłudze niezadowolone, nie miłe, ciągle wrzeszczą ale co się dziwić przy takim kierowniku... jakby PRL-u może trzeba gdzieś to zgłosić odzywki kierownika pomóc im ( bo ośmieszanie swoich pracowników to przecież (usunięte przez administratora) !!! Stoisz w kolejce i widzisz jak ludzie się śmieją, nie wierzą w to co słyszą MASAKRA !!! Gdzie prezes tej firmy ? Odpowiedzialny za zachowanie pożal się Boże kierownika ??? Siwego z wąsem Pana
Nie przeczyta, bo kadra kierownicza/szefostwo ignoruje wszelkie internetowe opinie klientów.
Pracownicy są przemęczeni i zestresowani przez kierowników. Tak kierowników bo pani z wydawania błąd włosy pulchna to także kierownik podobnie jak siwy pan. Gorszy od niego jest pulchny siwy kierownik z Wejścia B który jest chamski i podchodzący bez szacunku do pracowników.
To akurat prawda, pracuje się 9 godzin mimo że umowa mówi o ustawowej liczbie godzin (czyli 8). Plus do tego 2 soboty po 6 godzin w miesiącu. Kardy mówią w tej sprawie że wszystko jest dobrze wyliczone, a i tak najniższa krajowa.
Musi, nie ma że nie chce mu się w sobotę, chyba że coś mu naprawdę wypadnie, ale prędzej zamieni się z kimś innym na soboty. Zgłoszenie tego wyżej nic nie da, bo szefostwo uważa że przychodzisz tu pracować a nie narzekać. Prezes też się tym nie interesuje bo realnie to nie on rządzi a szefowa.
Szefowa ma to gdzieś, to firma rodzinna, więc to od niej wszystko zależy jak funkcjonuje to wszystko. Szefowa ma jedną zasadę, ona ma zawsze rację bo jest starsza.
Ostatecznie mozna zmienić pracę. Ale ja uważam, że wystarczy dobrze pracować
I zmieniłam. Żal tylko straconego czasu. Człowiek nie wie w co wchodzi póki nie sprawdzi na własnych oczach. Piszę tylko opinie jaka została w pamięć po współpracy z tą firmą aby pomóc innym w wyborze
Wiem jak pracowałam i w jakich firmach i standardach. Tutaj praca niestety poniżej standardu. Każdy na każdego donosi i wszystko wraca. Cyrk na kółkach. Ostrzegam tylko innych nie dajcie się ponieść pozorom. W środku wszystko wygląda inaczej. sądzę że osobom które zamierzają podjąć pracę w tej firmie pomoże każda opinia czy negatywna czy pozytywna.
Zaznaczam że firma powinna zostać skontrolowana przez wszystkie instytucje dostępne w tym zakresie. Łamane prawo pracy pod każdym względem oraz wszelkie prawa pracowników. Ludzie pracują tak bo muszą nie mają wyboru i tylko żebrzą o godne życie. Kto ma wybór odchodzi.
Wszystko jest zasadne praca magazyn stolarnia to 5 dni po 9 godzin i dwie soboty ponad 200 godzin na miesiąc. Dużo pieniędzy pod stołem aby była najniższa krajowa i wyłudzone zasiłki z opieki społecznej . Od pieniędzy pod stołem nie ma podatku i składek emerytalnych
Według kierownictwa, wszystko jest "dokładnie wyliczone", w praktycie nie jest, jak się przeliczy to wszystko to wychodzi że powinno się dostawać więcej. Więc w praktyce za 9 godzinę i soboty nic się nie dostaje, chyba że uznaniowo, czyli pod stołem. Umowa też jest tak zbudowana że jest wymienione że pracuje się ustatową ilość godzin, ale jest to tak zbudowane aby mogli to sobie sami dostosowywać.
zgadzam się, że firma rodem z PRL. Próbowałam dzisiaj uzyskać informacje odnośnie blatów. Pani udzielająca informacji była bardzo arogancka. Spytałam grzecznie, czy może być trochę bardziej uprzejma, a ona bezczelnie odpowiedziała, że nie. Takie rzeczy tylko w PRL i filmach Bareji. Boję się pomyśleć, jak wyglądałałaby dalsza współpraca i realizacja zamówienia.Szczerze odradzam i nie polecam. Z opinii, które tu widzę wynika, że moja opinia nie jest odosobniona, trzeba tępić takie chamstwo. Nie kupujcie tam !!!
Płaca wszystko na umowie? Bo po tym komentarzu Mirenki mam pewne wątpliwości ..
Przepracowałem ponad 10 Lat. Praca jak każda inna lekko nie jest. Najgorsze że człowiek tam jest od wszystkiego każde stanowisko trzeba obsługiwać a pieniążki nędzne płacone część na konto reszta do ręki. Warunki też takie sobie. Z socjalnego to tylko ubiór roboczy i obuwie co rok nowe i na święta całe 100zł. Maszyny stare wysłużone a jak jest już nowa wstawiona to nikt nie umie tego poustawiać żeby oklejany materiał wyglądał po ludzku do odbioru. Nie polecam.
Najniższa krajowa po 9 godzin dziennie + dwie soboty w miesiącu po 6 godzin. W umowie informacja o ustawowych godzinach pracy jedynie.
Ciekawa jestem czemu takie rzeczy wypisujecie. Jak się Wam nie podoba to przecież nikt nie zmusza do pracy. Mój mąż tam pracował i był bardzo zadowolony. Nie podoba się Wam kasa na lewo to bierzcie tyle ile macie na papierze. Wszystko zależy od tego kim się jest i czego oczekuje się od pracy. W hipermarketach niby też jest strasznie że nawet nie dają chodzić do wc ale jakoś kolejki ustawiają się do pracy. To obłuda jest te Wasze teksty.
W marketach budowlanych też (usunięte przez administratora) ludzi, teraz pomysł na zatrudnianie na 3/4 etatu, żebyś przychodził codziennie do pracy za 1700 zł ale przecież nie brakuje na rynku uczciwych firm i jednak co na umowie, to święte i jak ktoś ci obiecuje, że da więcej, to da albo nie da. Jeśli nie ma tego na umowie. a jak kiedyś zachorujesz na raka albo będziesz miał wypadek, to bez umowy albo na niskiej stawce, po prostu zdechniesz... Pytanie czy są uczciwe firmy w tej branży na rynku ? Nie wiem, bo ja już zmieniłem branżę ale najważniejsze aby warunki pracy mieć na umowie i nie podpisywać żadnych 30-dniówek i bez umowy w ogóle nie rozpoczynać pracy (przepisy BHP i nasze bezpieczeństwo).
Forpłyt Toruń, chyba najbardziej zakręcona firma ze wszystkich w swojej branży- meblarskiej, jakie poznałem. Dają ogłoszenie, że potrzebują przedstawiciela handlowego a jak przychodzisz do pracy, to okazuję się, że nie ma auta służbowego i że najlepiej jakbyś najpierw przez 2 tygodnie popracował fizycznie na magazynie –tam pouczysz się produktów, bo jest ich ponoć aż 7 tysięcy- potem będzie kilkudniowe szkolenie w centrali i w terenie. Po dwóch tygodniach okazuje się, że nikt już nie pamięta o żadnym szkoleniu i że najlepiej to jakbyś nauczył się jeszcze jeździć dostawczakiem (papiery mam na B ale oni omijają przepis i wożą nawet po 5 ton). Po 3 tygodniach pytam o jakąś umowę, bo taka duża firma a umowy się nie można doprosić –umowy o zlecenie ale bez chorobowego czy urlopu. Dają tylko na 30 dni jakąś dziwna umowę –świstek i tak dalej. Przy wypłacie okazuje się, że na umowie jest o 30 procent mniej od tego co obiecują… i tak wkoło Macieju. Człowiek od wszystkiego czyli nikt…No na sklepie tez byłem przez kilka dni i faktycznie szacunku do klienta nie ma –w hurtowni rządzi magazynier a nie kierownik a sklepowy może sobie pogadać, bo i tak nic od niego nie zależy –towaru brak, kolejki nieterminowe. Taaaka firma…no comment. Nie polecam. Alan
Praca jak murzyn. Kierownictwo lekceważy czas pracy.Godzin nie można odebrać i nie płacą za nadgodziny. Państwowa ispekcja pracy powinna się tam udać i zrobić im kipisz Oraz inspiracja transportu drogowego Bo samochody są pięciokrotnie przeladowane. A pracownik nie ma nic do powiedzenia
Nie ma tam działu HR
Firma rodem z PRL. Na stolarni pracuje ojciec i ziec. Córkę wsadzili na kase nie potrafi liczyć a rzekłbym ze potrafi ale oszukiwać i synka dali na oklejanie. Ciagle laza na zaplecze, robota wykonują ale ospale wiec kolejka zawsze. Obsługa chamski. Jest to miejsce którego trzeba unikac
Do czasu gdy pojawiła sie w dziale sprzedaży młoda i bardzo, bardzo niekompetentna osoba wszystko było ok źle obliczyła pocięcie płyty został odpad i przerzuca winę na klienta. Obsługa w stolarni to jakaś paranoja , niejaki Remigiusz to już tragedia z czasów komuny gdzie klient był nikim choć płacił .Facet odwraca sie plecami do klienta zamiast go obsłużyć tylko denerwuje i lekceważ i dziwi sie że człowieka ponoszą nerwy. Straciliscie klienta. MOJA OPINIA PÓJDZIE W MIAST Faktura nr F/002871/B/20 + paragon za dodatkowe cięcie i okleinowanie 08-12-2020 nr 7906
Produkty dobre ale obsługa tragiczna. Idziesz do sprzedawcy pomogą wybrać, podpisujesz. tzw. umowę /płachty papieru w 3 egzemplarzach/ , wyliczają i proszą do kasy i to na tyle Ok . Potem to horrory i trude do negocjacji już ustalone warunki że sprzedawcą. Trzeba postać w kasie ok godziny żeby dowiedzieć się że nie przyjmie zapłaty tylko ewentualnie zaliczkę. I odsyła do kolejnej kolejki przy ladzie. Tam Pani wściekła że musi obsłużyć klienta coś tam mruczy pod nosem. Potem wykrzykuje na głos żeby kasjerka przyjęła zaliczkę 80 zł a cała kwota wskazaną przez sprzedawcę to 113 zł Zapłaciłam i poprosiłam o informację gdzie mam odebrać towar . Bardzo szybko otrzymałam SMS o przygotowanym do odbioru blacie i znowu pełno przepychanek Pani przy lądzie nie słucha co się do mniej muwi i odsyła po ołówkiem podpisany dokument, który w 2 egzemplarzach już posiada Na ostrą prośbę o wskazanie kierownika lub kogoś kto reprezentuje właściciela odsyłają mnie na 2 piętro do magazynu . Tam Pan nie ma problemu z odszukanie towaru i dokumentów ale znowu muszę wrócić do Pani z lady,. Wracam i wreszcie Pani z lady wystawia paragon i oczywiście zawyżyła rachunek z 113 zł do ponad 127 zł a potem znowu kasa. Przy odbiorze towaru nie chcą wydać towaru. Mam sama sobie pójść po 2 piętro schodami i odebrać towar choć wyrażenie stoję z napisem przed stanowiskiem odbiór zamówień. Tak jak widać produkt dobry ale obsłudze nie zależy na jego sprzedaży . Nie polecam tym bardziej że są już na rynku inni producenci i sprzedawcy płyt
Nie polecam pracy w tej firmie. Firma rodzinna. Wszędzie plotki i intrygi. Szczególnie w księgowości.(usunięte przez administratora)Ludzi mają za nic. Przydała by się tam kontrola z urzędu skarbowego zusu i Pip
Szkoda słów na ta firmę.Pracowalem tam 5 lat i żałuje że wcześniej się nie zwolnilem.Kierownik Pan Mirosław totalne dno swoich podopiecznych traktuje jak smieci....Z koleji Brygadzista stolarni tez nie lepszy...Firma parow i tyle..Cale szczęście juz tam nie pracuje...
Forpłyt to Masakra - bardzo niskie zarobki i złe traktowanie pracowników.
pracowalem w forplycie. owszem, jesli jestes na zwolnieniu dostajesz minimum. ale jesli cos bylo potrzeba (zaliczke lub jakakolwiek pomoc,np transport)szlo sie do wladka lub Jana (śp) i nie bylo problemu. firma ok, jesli ty tez ok
tak, wszystko super, weź nie żartuj, mobbing ze strony dyrektor handlowej, której chyba nawet właściciele się boją, nagminne fałszowanie ewidencji czasu pracy, nie udzielanie urlopu bądź wypłacania kasy za nadgodziny. Co innego na umowie co innego do wypłaty - umowy na najniższą krajową żeby tylko jak ktoś się rozchoruje[usunięte przez moderatora] mu kasę,bądź w przypadku zwolnienia żeby zapłacić jak najmniejj za okres wypowiedzenia. Widziałem już ludzi zwalnianych bo śmieli chorować przez tydzień, bądź nie daj boże wziąć opiekę nad dzieckiem. PIP miałby za co wystawiać mandaty jakby sprawdził ewidencję czasu pracy i porównał z danymi z komputerów na których sprzedają ekspedientki.Jedno dobre co można powiedzieć o tej firmie to kasa na koncie zawsze na czas.
Drogi Użytkowniku,
Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:
NIE dodawaj opinii, która:
Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.
Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.
Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Usługowo-Handlowe Forpłyt Jan Zadrożny Grzegorz Zadrożny sp.j.?
Zobacz opinie na temat firmy Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Usługowo-Handlowe Forpłyt Jan Zadrożny Grzegorz Zadrożny sp.j. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Usługowo-Handlowe Forpłyt Jan Zadrożny Grzegorz Zadrożny sp.j.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 3, z czego 0 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!