Opinie o Agrolex Sp. z o.o. w Pyrzyce

To jak pisałem w poprzednim komentarzu praca od 8:00 do 4:00 była w żniwa 4 700 zarobiłem właśnie w żniwa nadgodziny tylko pięćdziesiątki płacą czyli mi wychodziła nad 20 zł bo nadgodziny są od zarobków premia była raz w roku uznaniowa na Święta Bożego Narodzenia dają pieniądze i Bony na Wielkanoc tylko Bony w wysokości 300 zł tam nie mają poszanowania do pracownika wszystko stare i się sypie na żniwa mieliśmy obiady za obiad wychodziło 20 zł na 5 osób to by chodziło 200 bo musieli dobić te obiady dyrektor powiedział że zadrogie obiady na firmę taką która zarabia miliony dwa razy w roku wyjazd integracyjny w w sierpniu i w styczniu do Karpacza na ubrania robocze czekałem trzy miesiące obuwie robocze pożal się Boże już chyba tańszego nie było żniwa nie ma takiego czegoś jak przerwa na śniadanie ja śniadanie jadłem pod koszem zbożowym jak pies wszelkie normy człowieka są łamane pół godziny na śniadanie przysługuje więcej niż 2900 nie zarobi się tam jak za dużo nadgodzin to jest jak masz za dużo nadgodzin to już jest niedobrze nie pasuje im to szczególnie dyrektorowi Nawet służbowego auta nie było żeby pojechać po benzynę czy po coś benzynę trzeba było kupować za swoje do kosiarki później po trzech tygodniach zwracali pieniądze bo ciężko im było zwrócić te pieniądze jak żniwa skończyłem pracę o 24:00 a mieszkałem od miejsca pracy 15 km musiałem iść pieszo bo nie było komu odwieźć mnie jak będzie miała pani jakieś pytania to zapraszam udzielę wszelkich wyczerpujących informacji na temat tej firmy