@czarek a skąd wiesz ze firma zakończyła działalność ?
To coś noc nie ma wspólnego... Ale to powinno mieć zadowolenie, papier
Czy coś dzieje się w firmie? Jaka jest przyczyna tej ciszy?
2500 to mało? Co z tego, że nie ma premii? W tych samych zawodach/firmach na zachodzie też nie ma premii. Pracodawca płaci pensję i wymaga zaangażowania przez cały miesiąc. Zaangażowanie nie powinno być uzależnione od premii.
Właśnie przez takie osoby jest tak kiepsko w zawodach inżynierskich. Jak można skończyć takie studia i mieć wymagania na poziomie 2500? ok niech będzie przez pierwsze 6 miesięcy z bólem serca (oczywiście przed przyjęciem do pracy wywalczona kwota po 6 miesiącach, bo później to można zapomnieć), ale po kilku latach takie zarobki? coś jest nie tak i to nie z pracownikiem tylko z firma. Firma jest wyszkolona w opowiadaniu bajeczek, kierownicy wiedza co maja mówić, żeby podciąć skrzydła pracownikom. Ale najgorsi są inżynierowie którzy maja wymagania na poziomie 2500 jeszcze jakby to było gdzieś na wsi z początkującym doświadczeniem, ale w dużych miastach takie zarobki? tj. śmieszne. Osoby bez studiów po zawodowce maja wyższe aspiracje finansowe niż inzynier po kilku latach pracy - takie wam zrobili pranie mózgu. :) myślcie dalej, ze to z wami jest coś nie tak :) radze uciekać :) być odważnym. kto nie ryzykuje ten nie pije szampana. Pomyślcie ile macie do stracenia. Może nic? a zyskać można czasem dużo.
Zastanawiam się jaki jest powód takiej ciszy na forum? Musi być bardzo dobrze i nawet maruderzy nie maja co pisać?
Powiem Ci, że nadzieja jest oczywiście zawsze, a wiadomo to raczej będzie, bo co tu powiedzieć, co zrobić, kryzysy już dawno są zażegnane i nie ma w ogóle co o tym myśleć
Milczek pisze: "Z mojej perspektywy firma się uczy od nowych właścicieli a wprowadzane zmiany są korzystne dla obu stron" A z mojej perspektywy to to wszystko lada moment rozleci się w PIS....du
Pracuję w firmie od dłuższego czasu. Byłam świadkiem wielu zmian. W ciągu ostatnich 3 lat zmieniliśmy nazwę ze Scott Wilson na URS Polska a w zeszłym roku zostaliśmy przejęci przez amerykańską firmę AECOM. Prawda jest taka, że firmę tworzą ludzie w niej pracujący. Nie powinna się wypowiadać na jej temat osoba, która pracowała zbyt krótko lub taka, która wylewa swoją frustrację po zwolnieniu z pracy. Najbardziej obiektywne opinie są właśnie od tych którzy wciąż w niej pracują. Osobiście uważam, że każda zmiana niesie za sobą trochę chaosu, niepewności oraz początkowy opór. Z mojej perspektywy firma się uczy od nowych właścicieli a wprowadzane zmiany są korzystne dla obu stron. Mam nadzieję, że w dłuższej perspektywie to się sprawdzi.
Moja droga Kota Wilsona już nie ma od dawna w Krakowie i w Polsce teraz się to nazywa AECOM a wcześniej nazywało się to jeszcze URS. PS. Podobno ledwo co przędą.
Anonim a do jakiego działu chcesz się przyjąć ?
jak jest robota dla sieciowców to przyjmują sieciowców, jak jest robota dla konstruktorów to przyjmują konstruktorów a zwalniają sieciowców, jak jest robota dla mostowców to przyjmują mostowców a zwalniają konstruktorów itp, itd.
Na początek pewnie dostaniesz poniżej 2k zł, umowa na czas próbny na 3 miesiące, po kilku latach pracy jako asystent dostaniesz 2,5-2,8k zł, umowa oczywiście na czas nieokreślony, dodatkowo opieka medyczna i grupowe ubezpieczenie za życie (częściowo składki płacisz Ty częściowo firma, ale warto w to iść bo warunki ubezpieczenia ok). Wielkim minusem tej firmy (teraz to się nazywa URS Polska) jest rotacja pracowników, za moich czasów było ok 30 osób, teraz chyba została garstka, straszny bałagan w oddziale, ogólnie chaos - dzisiaj robisz swój temat a jutro koleżanki i vice versa, zbyt wiele się tam nie nauczysz, normą jest siedzenie po godzinach - nie siedzisz krzywo na Ciebie patrzą, dodatkowo za błędy przełożonych Ty dostajesz po pupie. Ja z stamtąd uciekłem po kilku miesiącach pracy.
2000-2500zł na rekę.
Co to znaczy śmieszne pieniądze ? O jakich kwotach tu mowa?
Dokładnie cała prawda,śmieszne pieniądze, ludzie uciekajcie!!!!!
Praca bardzo spokojna, od 1 do 31, ale zarobki bardzo marne, brak możliwości rozwoju. Pracujesz bo musisz, firma Cie nie motywuje, nie ma premii, trzynastek, itp. Pensja i do domu! To motto tej firmy. Jak za komuny, zero mobilizacji i możliwości rozwoju. Zapomnij o karierze, całe życie przepracujesz na jednym stanowisku, chyba że masz rodzinę "wyżej".
Drogi Użytkowniku,
Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:
NIE dodawaj opinii, która:
Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.
Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.
Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.