W lutym napisałam na koncie od firmy że rezygnuję ubezpieczenia z vienna life i proszę o zwrot kasy.Nie dość że nie dostanę nic to co chwila ktoś dzwoni i wymusza składki. Ponoć w naszym kraju jak ktoś chce mieć ubezpieczenie i płaci to ma jak rezygnuje to się kończy współpracę i ubezpieczenia nie ma, a od kiedy to nęka się byłych klientów non stop ? Co to za ludzie co to za polityka ? Nikt nie chce rozumieć co się mówi, jak zdarta płyta tylko wygłaszają te swoje wyuczone formułki jak by człowiek z maszyną gadał nie z ludźmi. Doprowadzają mnie do nerwicy a chyba to nie koniec.
Matko Najświętsza to największe naciagactwo wsxechczasow . Wpłacałam składki po 300 zł miesięcznie po pięciu latach się dowiedziałam telefonicznie że niby funduszy nie wybrałam i wszystko straciłam. Popłakałam się i już nigdy nic nie wpłaciłam. Dzwonili i domagali się składek strasząc mnie windykatorami . NIE POLECAM NAJFORSZEMU WROGOWI
Byłem ich klientem do czego namówił mnie przedstawiciel banku Idea bank ni jaki pan Danie l Parzych. Kiedy chciałem się z nim spotkać w Poznaniu , gdzie był kierownikiem oddziału to zrobił unik i ponoć nagle musiał wyjechać. O wyjaśnienia i na spotkanie ze mną przyszedł jego współpracownik. Bank ten nazywał się wówczas Lions bank i był oddziałem Idea banku.
Vienna Life jako instytucja to (usunięte przez administratora) Przepisy wewnętrzne mają tak skonstruowane że, wypłacenie środków z tytułu umowy na życie w przypadku choroby śmiertelnej jak rak, po dostarczeniu im dokumentacji z rozpoznania, operacji i chemioterapii,.im mało i żądają od chorego kolejnej dokumentacji przeciągając najlepiej do zgonu chorego wtedy umowa wygasa i po problemie. Mają lekarza orzecznika a domagają się orzeczenia lekarza prowadzącego na temat rokowań.....czy ja dożyję jeszcze 12 miesięcy czy nie to będzie wiadomo ile przeciągnąć sprawę. Zasłaniają się artykułami wewnętrznymi przepisami....vienna life to oszuści.Składki wpłacać tak ale wywiązać się z godnością z zawartej umowy to nigdy. Unikajcie takich instytucji, noe dajcie się naciągać bo stracicie tylko czas i pieniądze które lepiej poświęcić rodzinie i bliskim. Stopień obojętności ze strony pracowników tej instytucji sięga wyżyn podłości.
Zrezygnowałam z ubezpieczenia po 1 dniu i nadal mają problem z wypłaceniem mi 1200zl. Czekam już 3 tydzień. Co chwila ktoś wydzwania, naciąga. Przestrzegam przed tą firmą, myślę poważnie o pójściu do Sądu.
Opłacalam cały rok składki na życie regularnie. Firma odmówiła mi wypłaty za uszczerbek na zdrowiu mało tego to odmówiła mi również za przebyta operację. Firma po żal się Boże. Tylko kasę umią brać a jak co do czego przychodzi to odmowa. Bo dwa lata temu miałam uraz tej nogi ale nie miałam wtedy nigdzie u ubezpieczenia i to było podstawą do odmowy. Szok. Mijać z daleka bo tylko kasę wyciągają od ludzi.
Ze względu na elastyczny czas pracy, można również dostosować grafik do własnych potrzeb jako specjalista ds. procesów i projektów?
Bardzo liczę na rozwój i zdobycie doświadczenia. W ogłoszeniu dla analityka w Zespole Kontroli Procesowej Likwidacji Szkód czytałam o szkoleniach, e-learningach i webinarach. Czyli mogę się spodziewać wzrostu kompetencji?
To niemoralne pracować w firmie, która naciąga klientow, nie informując o realnych korzyściach lub i przede wszystkim zagrożeniach i stratach i horendalnych opłatach za obsługę. Jakoś ostatecznie wychodzi tak, że klienci ponoszą same straty. Aby inwestować w fundusze, które proponuje się w polisolokatach trzeba naprawdę znać się na inwestowaniu środków. A i wtedy nie zawsze wychodzi się na swoje. A co dopiero zwykły obywatel.
Jak z atmosferą pracy w firmie na ten moment? Wspominaliście o braku szacunku do pracowników. Natknęłam się na ofertę dla specjalistki ds.ubezpieczeń osobowych. Myślicie że warto przesyłać CV?
Znalazłam ofertę pracy jako specjalista w zespole ubezpieczeń korporacyjnych. W ogłoszeniu nie podawali widełek - ile zarabiacie w tym teamie?
Matko Najświętsza to największe naciagactwo wsxechczasow . Wpłacałam składki po 300 zł miesięcznie po pięciu latach się dowiedziałam telefonicznie że niby funduszy nie wybrałam i wszystko straciłam. Popłakałam się i już nigdy nic nie wpłaciłam. Dzwonili i domagali się składek strasząc mnie windykatorami . NIE POLECAM NAJFORSZEMU WROGOWI
Byłem ich klientem do czego namówił mnie przedstawiciel banku Idea bank ni jaki pan Danie l Parzych. Kiedy chciałem się z nim spotkać w Poznaniu , gdzie był kierownikiem oddziału to zrobił unik i ponoć nagle musiał wyjechać. O wyjaśnienia i na spotkanie ze mną przyszedł jego współpracownik. Bank ten nazywał się wówczas Lions bank i był oddziałem Idea banku.
W lutym napisałam na koncie od firmy że rezygnuję ubezpieczenia z vienna life i proszę o zwrot kasy.Nie dość że nie dostanę nic to co chwila ktoś dzwoni i wymusza składki. Ponoć w naszym kraju jak ktoś chce mieć ubezpieczenie i płaci to ma jak rezygnuje to się kończy współpracę i ubezpieczenia nie ma, a od kiedy to nęka się byłych klientów non stop ? Co to za ludzie co to za polityka ? Nikt nie chce rozumieć co się mówi, jak zdarta płyta tylko wygłaszają te swoje wyuczone formułki jak by człowiek z maszyną gadał nie z ludźmi. Doprowadzają mnie do nerwicy a chyba to nie koniec.
Byłem kiedyś klientem tej firmy jako Skandii , a potem viennalife zdecydowanie nie polecam. Po wystąpieniu nie oddali pozostałej sumy , spodziewane pieniądze przyszły 2 razy , a potem cisza. Do dzisiaj milczą , albo odpowiadają, że na depozyty nie ma decyzji. .
Piszę jako klient od 2007 roku, jeszcze za czasów Skandii. Produkty emerytalne były dobre, ale w 2007 r., dziś to nieporozumienie. Mam niską składkę, ponad połowa idzie na opłaty dla Vienny i tym sposobem stan mojego konta po tak wielu latach jest praktycznie równy temu co wpłaciłem. Zdecydowanie nie polecam lokowania kapitału z myślą o wsparciu emerytury z "pomocą" Vienna Life.
Kiedy (usunięte przez administratora) odblokuje nie wypłatę moich środków ??? . Od 3 lat nie dostałem ani grosza .
Czytałam, że sprawa została umorzona, myślę, że to jest tyle w kwestii oczekiwań, że państwo będzie decydowało za nas, gdzie lokujemy swoje pieniądze. A tak w ogóle, czy ktoś z pracowników da znać odnośnie ofert pracy? W zakładce kariera są pustki.
Pracowałem krótko(usunięte przez administratora)Zarobki marne, brak rzetelnych podwyżek, nie wspominając o jakimkolwiek szacunku do pracownika. W tej firmie obiecują gruszki na wierzbie a jak przychodzi do finału to dostaje się (usunięte przez administratora) Myślę, że z samego szacunku do siebie nie warto podejmować tam zatrudnienia.
Z jakich powodów pracownicy kończą współpracę z Vienna Life S.A. Towarzystwo Ubezpieczeń Na Życie? Czy sami rezygnują ze współpracy, czy są zwalniani?
sami się zwalniają bo nie wytrzymują z zarządem, managerami i nie chcą pracować za głodowe pensje
Jak w Vienna Life S.A. Towarzystwo Ubezpieczeń Na Życie wyglądają możliwości ewentualnego awansu na wyższe stanowiska?
Jaka atmosfera jest między działami w Vienna Life S.A. Towarzystwo Ubezpieczeń Na Życie?
Vienna Life to (usunięte przez administratora) do n-tej potęgi. Tu pytam - gdzie jest Ziobro???, czyżby on też wspierał mafię?
Za nic nie robienie skasowali 8620,60zł jestem za pozwem zbiorowym do Sądu.Dotyczy polisy nr ZY00047032. mój adres mejlowy; Bogdan.Piechocki1@wp.pl
Z chęcią dołączę się do pozwu.... jestem stratą 10 000 na chwilę obecną, a jak bym chciała wypłacić pieniądze swoje to dodatkowe kilka naście tysięcy :/ mówiono mi że po 7 latach będę mogła wypłacić wszystko co wplaciłam... jest niestety inaczej..
takich ofiar jak my jest wiecej. chętnie przyłączę sie do pozwu zbiorowego dp@davexsystem.pl
Dołączam się do pozwu zbiorowego. Najgorsze jest w tym wszystkim , że namawiali do wstąpienia pierwotnie do Skandia później Viennalife przedstawiciele banków - Ideabank i jego odpowiednik jemu podległy Lionsbank. Dzisiaj tego drugiego już nie ma pierwszy ma kłopoty w sądach. Czy w bankach w Polsce pracują naciągacze ? Z poważaniem Krzysztof P.
Drogi Użytkowniku,
Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:
NIE dodawaj opinii, która:
Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.
Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.
Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Vienna Life S.A. Towarzystwo Ubezpieczeń Na Życie?
Zobacz opinie na temat firmy Vienna Life S.A. Towarzystwo Ubezpieczeń Na Życie tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 5.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Vienna Life S.A. Towarzystwo Ubezpieczeń Na Życie?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 0 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!