Ta firma i 'targety' to jest nieporozumienie!!! Na rozmowie mówią, że stawka nie jest duża, ale są przecież premie za targety, po czym pół roku żaden z nich nie jest wyrobiony, nie jest nawet blisko jego osiągnięcia xD Do tego jeden z targetów jest totalnie z d... i nie mamy na niego realnego wpływu, mówię tu o premii za kwotę odbioru zamówień internetowych :) Nie pozdrawiam szefostwa tej firmy, a tym, którzy chcą tam nie daj Boże pracować dobrze radzę - uciekajcie i nawet nie zaczynajcie!
Praca w Tchibo to przede wszystkim praca z ludźmi i dla ludzi / Klientów. Osobiście każdorazowo czerpię radość z zadowolenia Klienta, którego obsługuję a wybór pracodawcy jest moim wyborem nie na odwrót. Top Managment nic nie zdziała jeśli nie ma zadowolenia z pracy. Polacy mają przywarę narodową, że zawsze widzą złe cechy u innych a nie próbują wpłynąć na to na co ten wpływ mają. Polecam tę pracę wszystkim, którzy szukają solidnego pracodawcy. Ja znalazłam właśnie tutaj.
Tchibo dobrym pracodawcą było , ale to się całkiem niedawno skończyło Ludzie z sercem dla firmy odchodzą Człowiek już nie jest najważniejszy Nowe władze tworzą nowe oblicze organizacji z którą nic ich przecież nie łączy Wszystkich można wymienić , tylko czy to jest dobra metoda ? Czas pokaże kto miał racje .
Ty tak serio? My mamy w ogóle wpływ na cokolwiek w tej firmie (przynajmniej jako doradcy klienta)? Nas i tak się nie słucha przecież a niby od nas tyle zależy (Boże ile razy to było podkreślane w mailach....). Oczekiwania z góry rosną, pensja jest niższa niż w podobnych segmentach a potrafią i tak uciąć etaty bo brak pieniążków. Szkoda tylko, że na influncera z insta kasa sie znajdzie i to nie mała a promocja g.... daje. Handel to specyficzna branża, która wymaga poświęcenia i ofiar, jednak ostatnio zbyt szybko ich przybywa. Tchibo w Polsce chyba traci tożsamość firmy, z którą kojarzyli ją ludzie (rodzinnej, otwartej, bez zbytniego narzucania). Oczywiście oddani marce klienci są. Często brakuje motywacji i chęci aby "zaopiekować" się nowym klientem bo przecież trzeba zrobić dużo innych rzeczy w międzyczasie. To boli bo człowiek nie maszyna i trudniej go "naprawić" jak coś szwankować zaczyna. Nie wiem czy tryb Tchibo-korpo się sprawdzi. Jesteśmy jeszcze chyba za małą firmą na rynku. Niemniej fajnie słyszeć, że potrafisz cieszyć się z tego co robisz w czasach jakie są, choć mam wrażenie jakby pisał to ktoś z góry ;)
Po wielu latach pracy i złym doświadczeniu podsumowując ten wpis zapytam czy chodzi o te samo Tchibo, które szanowało dbało i doceniało pracowników,a pracownicy szanowali siebie nawzajem bo ciężko mi w to uwierzyć.? Obecnie docenianie pracownika raczej jest nie znane w tej firmie, wiec życzę powodzenia, a po czasie refleksji.
Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. To co się dzieje od ponad roku sprawiło, że po tylu latach zaufania do firmy i pełnego zaangażowania postanowiłam wręcz uciec. Droga centralo, zamiast upiększać świat na Gowork, i udawać zadowolonych pracowników może najwyższy czas przerwać czystkę, która rozwaliła doszczętnie większość zespołów, zweryfikować wiedzę nowych kierowników, a nie tych doświadczonych ze stażem pracy, którzy wiedzą jak to działa, skończyć z sytuacjami, gdy zastępcy mają większą wiedzę, zdolności i zaangażowanie niż nowi kierownicy. Myślę, że zatrudnianie kierowników i regionalnych na masową skalę ze znanej zamkniętej ostatnio marki nie wiele zmieni, bo czy ta czystka nie miała służyć rozbiciu grupek kierowników w regionach? Czy zatrudnianie regionalnej i kierownika z jednej firmy nie jest ponownym formowaniem grupek? Podsumowując zgadzam się z poprzednimi wpisami, jeszcze rok temu nawet nie przeszło mi przez myśl, żeby szukać innej pracy. Te 13 lat będę dobrze wspominać, ostatniego roku już nie... A firmie Tchibo tylko przypomnę, że na tej platformie są tylko prawdziwe negatywne wpisy, albo udawane pozytywne, jak w firmach jest dobrze, to ludzie nie zajmują sobie głowy pisaniem opinii bo nie mają po co.
Rowniez po 14 latach pracy w Tchibo jestem zażenowana jak można było zniszczyć prestiż firmy jako super pracodawca w Polsce..Korporacyjne gierki fałszywych współpracowników są teraz na topie .Cóz się dziwić przyklady idą z góry dla młodzieży która nie potrafi zapracować sobie na szacunek tylko pracą a kombinowanoem komu tu zaszkodzić żeby się wybić
Nowa Regionalna przeszła z firmy, która ma taką samą opinię jak Tchibo więc zapewne idealnie odnajdzie się w takim stylu zarządzania. Pani I. Życzę powodzenia i szybkiego przejrzenia na oczy względem kierowników aktorów, którzy nieźle grają kompetentnych kierowników a na których są dowody ich niekompetencji w zarządzaniu salonem. Kierowniczka z tej samej firmy, która będzie donosiła Regionalnej - idealne rozwiązanie aby pozbyć się reszty doświadczonych kierowników z regionu. To fakt nowi kierownicy nie ogarniają systemu Tchibo. Osoby, które przechodzą z fashion nie mają pojęcia o strefie barowej i dlatego w niektórych sklepach jest kompletny syf na barze. Weryfikacje kierowników mają na celu zebranie informacji czy kierownicy są po właściwej stronie „dobrej zmiany”. Na tych opornych i tych, którzy nie robią wyników będą mieli „haki”, które zresztą zbierane są od dawna aby pożegnać się z nimi w odpowiednim momencie. Firma tak bardzo chce być profesjonalna i kompetentna a powinna w pierwszej kolejności zweryfikować dział HR, który ma duże problemy komunikacyjne.
Piszesz, że Top management nic nie zdziała jeśli nie ma zadowolenia z pracy a czy przez ostatni czas odkąd przyszło nowe dowództwo (I nie mam tu na myśli jedynie nowego Shop directora)zrobił coś aby zwykli pracownicy poczuli się docenieni i mogli cieszyć się z tego co robią i dla kogo?
Minusy: - ogrom fizycznej pracy, - absurdalne wymagania co do obsługi i zakresu wiedzy, - tragiczna regionalna, bez kultury i ogłady, - minimalna liczba pracowników- idzie się zajechać fizycznie i psychicznie, - dno organizacyjne pod kątem informacji biuro- sklepy, - dyrektor.... (pompa z siłowni zdjęła dres i wcisnęła się w garnitur, biceps wielki jak jego ego). Plusy: - darmowa Kawa, - umowa o prace, - multisport.
Minusy: - ogrom fizycznej pracy, - absurdalne wymagania co do obsługi i zakresu wiedzy, - tragiczni kierownicy bez kultury i ogłady, - minimalna liczba pracowników- idzie się zajechać fizycznie i psychicznie, - dno organizacyjne - dyrektor.... (Wszelkie problemy są ukrywane, zamiatane pod dywan. Pomocny i wyrozumiały człowiek tylko nic nie wie bo za mało z ludźmi rozmawia) Plusy: - darmowa Kawa, - umowa o prace, - multisport i opieka medyczna (dostępne w większości firm więc żadna nowość)
Grube szkło dzieli dyrektora od prawdy. Kilka osób bezpośrednio mu podwładnych pilnuje aby prawda nie wyszła na jaw. Ludzie wartościowi odchodzą gdzieś indziej bo mur jest nie do przebicia. Kiedyś były spotkania z dyrektorem ale co z tego jak kierownicy w nich uczestniczyli. Wiadomo że jak na ciebie spojrzy kierownik to nic nie powiesz bo sobie zaszkodzisz. Poczekajmy chwilę i jeszcze więcej osób ucieknie przez wymyślanie procedur i pomorskie z czapy. Tu nikt nie chce ci ułatwić tylko wykazać się czymś zbędnym utrudniając pracę mimo że i tak jest już ciezko
Na jakie zarobki można liczyć Tchibo w Markach na produkcji? Bo widziałem, że się ogłaszają
Rozmowa kwalifikacyjna. Rozmowa o dotychczasowym doświadczeniu i wykształceniu, oczekiwaniach. Twierdzą, że poinformują o wyniku w przeciągu tygodnia, niestety nikt nie informuje czy tak czy nie i dlaczego. Nie odpowiada również na maile i zadawane pytania.
Oczekiwania finansowe
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Babcia długo nie wytrzymał. Będąc na drugiej zmianie czyści lodówkę z posiłków nocnej zmiany. Na nocy po sześć razy a ty idziesz po godzinie drugiej bo nie mogłeś wcześniej to w lodówce już tylko światło. Mało tego... Czuję się on taki bezkarny że zaczął wynosić chleb. Rozumiem wszystko ale babcia mało nie zarabia a robi z siebie dziada
Już kiedyś była podobna akcja, że wyjadał z lodówki. Czy nikt nie może mu zwrócić uwagi?
Nic tylko czyścić lodówki :) A tak poważnie to dlaczego nikt mu uwagi nie zwróci?
Powinien zostać zaproszony na rozmowę. Materiał dowodowy w postaci zabezpieczonego filmu z monitoringu powinni mu przedstawić. Kontrola na bramie powinna być bardziej szczegółowa w jego przypadku tzn. szukanie firmowych kromek chleba w kieszeniach
Babcia na piknikach potrafił wynosić ze stołu przystawki i ciepłe dania. Kto był ten widział
Praca w Tchibo to cyrk na kółkach Zaczynająca od oczekiwań wyssanych z palca, od przebudowy sklepu, do zmiany witryny, dołożeniu towaru, porzadku na magazynie, a w tym jeszcze obsługi klienta. Rozumiem, ze pracownicy maja się roztroic. Wieczna presja, czemu nie zrobione to czy to, czemu budżet dzienny nie osiągnięty. Oczekiwania co do obsługi maja być wyuczone jak wierszyka w podstawówce, jak popełnisz błąd to masz zła ocenę. Ciagle rzucanie na inne sklepy, wieczne zakazy od strony góry co do wyglądu pracowników. Większość klientów wychodzi jak widzi tak nachalna obsługę która tylko łazi za nimi i wpycha towar by kasa się zgadzała
No to już zależy od sklepu, ale ogólne targety są takie duże, że wyrobi się je może z 2/3 razy do roku xD
Cześć, aplikuje na stanowisko zastępcy kierownika w tchibo, czy mogły ktoś przybliżyć mi zarobki na tym stanowisku? Dziękuje ????
3500-4200 brutto. Jak zrobić się premie to możesz dostać ok od 100 do 600 brutto. Nastaw się, że jako zastepca musisz być w 100% dyspozycyjna i jest bardzo duzo pracy fizycznej od 6 rano do 23 i nawet nocki.
Chyba ostatnim ludzkim kierownikiem był kierownik w Wawie na Nowym Świecie. Zawsze pracował na 100% i tego też wymagał ale z wielkim luzem, dystansem i zrozumieniem. No ale się zwolnił i teraz jest jakiś dramat. Teraz firma jest zarządzana pod wielka presją, dużo ludzi zwolnili, obsadzają stołki swoimi ludźmi i doprowadza do totalnej klęski.
Dokładnie tak! Dawał nam super przykład jak powinno się pracować przy jednoczesnym niespinaniu pośladków ze stresu. I tak samo jego była zastepszyni Justa-oni dogadywali się bez słów między sobą!
W Szczecinie kierowniczki też były fajne. Oprócz jednej. Bardzo za pracownikami. Ale to się zbytnio firmie nie podobało i nagle odeszła jedna, niecałe pół roku później druga. Za mało "wymagały" pewnie...
Pracowałam w Szczecinie przez 6 lat w 1 sklepie w Turzynie od początku jego powstania. Ekipa była super. Niestety kadra zarządzającą z Warszawy... dno. Regionalna..... Zwolniona przez nią bo "zbyt dużo zarabiasz". Nie miała argumentów na swoją dwulicowość. W jednym ze sklepów nawet spoliczkowała pracownice. Serdecznie firmy niepozdawiam. Choc początki byly super.
Z pewnością decyzję o odejściu pomógł podjąć nasz Regionalny. Przykro to powiedzieć ale nie zachowuje się on jak szef albo się spoufala I dosłownie obgaduje z nami pracowników biura np zespół VM albo i czasem samego Dyrektora.a z drugiej strony mam wrażenie że bardzo nierówno nas traktuje, ma ulubieńców I tych których za każdym razem upokarza publicznie. Złożyliśmy skargę pisemną do Pawła może to pomoże.
też tak myślę że mu pomógł. czekamy na Pawła co zrobi. niestety ale pod nowymi rządami jest lekki stres i ciężko powiedzieć czy to dobrze czy źle ale z tego co wiem w końcu są wyniki. Jak chcesz się pośmiać zajrzyj do "obserwatorium" IT - byłam raz i chyba muszę się przebranżowić, super zespół.
Niesty praca w sklepie jest bardzo ciężka . Firma bardzo duzo wymaga. Niestey nie jest to współmierne z wypłatą. Doradca klienta robi kilkadziesiąt rzeczy na raz. Jest bardzo duzo pracy fizycznej na dostawach i przebudowach sklepu. Jest bardzo duże ciśnienie od kierownika na obsługę i sprzedaż. Dochodzi stres tajemniczy klient bo obsługa jest nagrywana na dyktafon i potem musimy tłumaczyć się ze cos zostało powiedziane lub nie wg schematu obsługi. Mamy bardzo stresujące wizyty szefostwa z centrali. Rozważam znalezienie innej pracy. Na plus luxmed i karta mulisport. Wyplata to podstawa ponieważ cele premiowe są nie osiągalne.
Szefostwo nie zwraca uwagi, że w sklepach dzieje się źle. Nikogo nie obchodzi, że zwalniają się notorycznie zespoły. Dziwnym trafem ciągle poszukiwani są pracownicy w tych samych sklepach. Kierowników regionu nie interesuje jak ich kierownicy traktują swoich pracowników. Każdy ma gdzieś do jak wielu nadużyć dochodzi w stosunku do zwykłego pracownika. BHP nie istnieje. Prawo pracy każdy ma gdzieś... Ale skoro zatrudnia się osoby, które musiały odejść z poprzedniej pracy, żeby uniknąć procesu to co się dziwić. Codziennie trzeba żyć w gotowości bo nie wiadomo kto przyjdzie z pretensjami na kontrolę. Pracy coraz więcej. Rąk do pracy coraz mniej. Minął rok odkąd nie ma mnie w tej toksycznej firmie, ale za każdym razem kiedy rozmawiam ze znajomymi słychać, że jest coraz gorzej.
Skoro Cię już nie ma od roku to i tak dużo wiesz ale nie piszesz całej prawdy jeśli wszystkich mierzysz jedną miarą Dopytaj i dowiesz się bez problemu a potem zrób z tym co chcesz
Świat jest mały i co niektórzy kierownicy powinni mieć tego świadomość ,a druga sprawa to wychodzi jakość kompetencji regionalnych w rekrutacji kierowników sklepów.Fakt nie można mierzyć wszystkich jedną miarą, ale niestety są ewenementy
Ciekawy sposób dedukcji A kto w takim razie odpowiada za nieodpowiednie rekrutacje dyrektorów którzy w ostatnim czasie prawie grupowo opuszczają firmę ?
Dziękuję za pani opinie bo miałam propozycje pracy i widzę że nie ma sensu .Nie wyobrażam sobie żeby ktoś mnie nagrywał podczas mojej pracy.Jest to niedopuszczalne jak dla mnie.
Nadgodziny sie zdążają ale nie licz na to że zostaną Ci za mie wypłacone pieniądze. Jednak znacznie częściej na swojej zmianie będziesz robić dziesięć rzeczy na raz aż będziesz całkowicie zmęczony fizycznie i psychicznie. Jeżeli chcesz mieć siłę na życie prywatne po pracy to absolutnie odradzam pracę w tej toksycznej firmie.
Produkcja w markach spada a kierownictwo żeby pokazać że są potrzebni wymyślają rozmowy kwartalne. Kolejny bezsens. Dziwne że dyrektor nie widzi tych zagrywek.
A czy mowa o Pani E.z regionu 4? Bo jeśli tak to faktycznie, jest to osoba niezwykle stronnicza, ktora nie lubi ludzi umiejętnie wchodzących w rozmowę. Od dłuższego czasu dostajemy od niej sygnały, że jest silnie nastawiona na rotacje pracowników i wymianę ich na nowych ponieważ nie spełniamy jej oczekiwań. Wszyko bylo by okej, gdyby to byli kiepscy pracownicy ale nimi nie są. Praca jest bardzo negowana A ponieważ mamy bardzo mało pracowników (liczne l4 czy rezygnacje) pracujemy w pocie czoła i ciągle jesteśmy dwmotuwowani.
Na początku jak to w większości prac jest fajnie ale z perspektywy czasu i pracy 2 lata w tej firmie można zauważyć jak bardzo jest to toksyczna firma, która nie szanuje swoich pracowników i traktuje ich jak popychadło. Jeśli nie jesteś w ulubionym sklepie regionalnej to jesteś nikim. Szanowna pani nie ma problemu podonosic głosu na pracowników jej podległych i jej najlepsza metoda na motywacje do pracy jest grożenie zwolnieniem i ciągła krytyka, niezależnie czy się robi odpowiednie wyniki czy nie, zawsze jesteś najgorszy oczywiście prócz jej ulubionego sklepu, który stosuje taktykę wazeliny.
(usunięte przez administratora)
To forum i opinie dla pracowników, a nie o cenach sklepu internetowego xD
Pracę w Tchibo pokecam każdemu kto chce być wykorzystywany i oszukiwany przez swoich przełożonych. Ich praca nie jest w żaden sposób kontrolowana przez kogokolwiek, a kierownicy regionalni zdają się tego nie widzieć. Liczę na to że nowy dyrektor się za nich weźmie i nie będzie na tyle naiwny żeby uwierzyć w to że praca kierowników sklepów wygląda zawsze tak jak to pokazują kiedy akurat jest wizytacja. Bo kierownicy większość swojego dnia pracy spędzają na telefonie przeglądając facebooka i zajmując się pierdołami albo robią swoje prywatne zakupy w trakcie pracy. Do głowy nawet nie przyjdzie żeby wyjść na salę i trochę pomóc w obsłudze klienta a od doradców wymagania nie do spełnienia za te śmieszne pieniądze za które nie da się godnie żyć.
Nowy dyrektor przeszedł z firmy gdzie działo się to samo na sklepach więc nie licz na poprawę
Witam. Jest tu ktoś kto pracuje w Tchibo Manufacturing w Markach jako operator maszyn i mógłby sie podzielić opinią o tym miejscu. Jak atmosfera,jak zarobki i czy warto podejmować tam prace.
Odkąd złożyłam aplikacje minął miesiąc, dostałam ostatnio telefon i byłam zainteresowana nie pełnym etatem pracy, powiedziałam babce swoją dyspozycyjność a ona mnie wyśmiała i ciągle przerywała, to jeżeli po takim czasie się odzywają to albo jest tam tak h**owa atmosfera pracy że nie można się z niczym dogadać albo szukają Bóg wie kogo P.S. babka która przeprowadzała rozmowę telefoniczną oznajmiła mi że nie będzie zmieniać grafiku dla 1 osoby i powiedziała że jak będzie chciala udziwnien to się odezwie, I to jest osobą która rekrutuje bądź jest kierowniczka, zero szacunku do 2 osoby. Jeżeli jej nie odpowiadały moje warunki mogła normalnie zakończyć pracę a nie przerywać co 2 słowo i śmiać się jakby sobie z koleżanka plotkowala
Praca w miłej atmosferze i że liczy się każdy pracownik dla firmy tak w ogłoszeniu o zatrudnieniu można przeczytać niestety mija się to z prawdą.Wiele osób juz się przekonalo jak można liczyć na firmę .Żałuję każdego przepracowanego roku w tej firmie .
Miła atmosfera? Większość o rąbią ci cztery litery i kapuje do kierownictwa. Liczy się każdy pracownik? Liczą się konfi denci i to ich nagradzają za zebrane informacje. Długo męczyłem się w tej firmie i z obrzydzeniem patrzyłem na twarze konfitur
Kolego tymi wpisami sam sobie wystawiasz świadectwo jakim byłeś i zapewne dalej jesteś pracownikiem. Chyba jak byś się sprawdzał w swoich zadaniach i obowiązkach to nikt nie musiałby się przez ciebie tłumaczyć. Koledzy nie musieli by po tobie sprzątać obszaru, liderzy by cię chwalili a kierownicy inaczej przyznawali ci coroczne podwyżki. Choć pewnie ty ich nigdy nie dostałeś. Mimo ze nie pracujesz już tu to jeszcze próbujesz spłukać gorycz w gardle jakimś negatywnym newsem na temat firmy. Odetnij sie od przeszłości i ciesz sie życiem chłopie
Nie spotkałem się jeszcze z tak toksyczną firmą jaką jest Tchibo. Cały problem zaczyna się już w głównej siedzibie firmy a konczy na kierownikach poszczególnych sklepów, również regionalnych którzy akceptują nieetyczne zachowania podchodzące już pod m o b b i ng. To co jest wymagane od zwykłych doradców klienta nijak ma się do wynagrodzenia jakie otrzymują. Decyzja o odejściu była najlepszą jaką podjąłem. Zdecydowanie nie polecam.
Widzę że pojawiło się ogłoszenie na specjalistę ds planowania. Naprawdę w markach jest tak źle że wszyscy uciekają? Co takiego się dzieje w fabryce? Ludzie z wieloletnim stażem odchodzą z dnia na dzień? Firma każdego dnia zaskakuje a raczej jej kierownictwo. Moja decyzja z odejściem z firmy była najlepsza decyzja w życiu.
Czy jest sens aplikować na staż w dziale logistyki (jestem na 1 roku studiów). I czy wie ktoś ile ewentualnie taki staż trwa?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Tchibo?
Zobacz opinie na temat firmy Tchibo tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 138.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Tchibo?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 100, z czego 5 to opinie pozytywne, 74 to opinie negatywne, a 21 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Tchibo?
Kandydaci do pracy w Tchibo napisali 8 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.