Tak sie zastanawiam nad tym co tu czytam... Ludzie jak tak wam jest źle to dlaczego tam nadal pracujecie i na wszystko narzekacie. TRZEBA WIEDZIEĆ KIEDY ŻE SCENY ZEJSC....Zmienic pracę a nie tylko narzekać...
Lepiej się odezwać niż nie robić nic . Miejmy nadzieję że ktoś wyżej to czyta i wyciągnie odpowiednie wnioski , zwłaszcza że piszą to pracownicy starsi jak i Ci dopiero przyjęci.
Powiedział (-a)co wiedział, a może narzekają aby w końcu ktoś na górze przejrzał na oczy. Tak zgadza się, szukam pracy a wręcz już czekam na otwarcie nowego zakładu w Skwierzynie, jak większość z nas tutaj, wtedy nawet pochwały tutaj nie pomogą.
Moją opinię wyraże w postaci Fraszki, niechaj jednak nie zwiodą was, moim słowem igraszaki. W tygodniu było ważne zebranie, by zadać jak zwykle pytanie, kto po godzinach zostanie? Jednak sytuacja zrobiła się dość napięta, gdyż pracownicy zapytali czy będzie "Wsparcie na Święta". W odpowiedzi usłyszeliśmy, że w postaci wsparcia, będzie w grudniu wielka Festa picia i żarcia. Tak, że jeśli coś po imprezie zostanie, to ze sobą zabierzemy na świąteczne śniadanie. Może firma doceni te nasze słów rymowanie i w tej sytuacji bierna nie zostanie, skończą się farmozony i znajdzie się parę złoty na Świąteczne Bony.
W odpowiedzi na twe zapytanie, niech Ci będzie dane, znać odpowiedź na nie. Drogi Tuwimie, tak to się już dzieje, że w przyrodzie nic nie ginie. Kiedy na 10 pracowników przypada kierownik, a jeden to wędrownik inny z CZARNĄ peleryną czarownik. Odgórnie na taki stan rzeczy, jest aprobata, więc na BONY nie ma, ale to nie koniec świata. Firma jest prężna i dopiero się rozwija. Jeśli chodzi o finansowe konkrety, lepiej łapcie za tapicerskie-pistolety i wydajność niechaj rośnie, to przyjdzie premia...i znajdzie się na karpia przy świecącej Sośnie i kolędowanie głośne. A jak nie będzie w końcu zasłużonej premii, to pracownicy nabawią się zwolnieniowej epidemii, że nie pomogą słowne bajery, a wtedy Pryncypały złapią za Takery.
Zastanawiam się co w firmie robi pani Liderka K...... Nic chodzi tylko i przewraca slepiami oraz wymadrza się....Nieodpowiednia osoba na danym stanowisku. Przez nią nie chce mi się do pracy jutro isc????????????
Jeśli jeszcze ktoś się zastanawia o przyłączenie się, do załogi tej jak, że prężenie rozwijającej się firmy to mam dla nich DZISIEJSZY HIT. Proszę wyobrazić sobie, że z uwagi na problem z płynnością produkcji materiału do tapicerowania, kierownictwo ustaliło, że tapicerzy przyjdą na godzinę 10 aby dział szycia mógł nadrobić produkcję co później oczywiście odrobią :) następnie pocztą pantoflową przekazali, że tapicerzy w ogóle nie muszą przyjeżdżać, mają dzień wolny. Finalnie w pracy pojawiła się garstka tapicerów i UWAGA TERAZ NAJLEPSZE trzy godziny do końca pada hasło MUSZĄ wszyscy zostać na nadgodziny... Tego nawet nie można określić nie umiejętnym zarządzaniem, to jest jego kompletny BRAK .
Może mógłbyś zatem powiedzieć, co według Ciebie zmieniłoby sytuację w firmie, aby lepiej się pracowało? Być może ktoś z szefostwa zagląda na forum i weźmie pod uwagę Twoje sugestie. Długo pracujesz w Living Furniture Europe? Czy pierwszy raz miała miejsce taka sytuacja?
zwolnic szefostwo i zatrudnic nowe, ewentualne te miękkie bułeczki niech się w końcu postawią Niemcom zamiast im przytakiwać xD
Hmmmm... Polecam przeczytać posty poniżej i wyciągnąć wnioski, każdy pisze jak jest. Może zrobić to również odwiedzające szefostwo.
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Doradca Techniczny z językiem włoskim lub francuskim
Umowa o pracę na miesiąc oczywiście bez premi bo przecież dostało się 2800 brutto rewelacja!! Po odliczeniach wielkie g....o bardzo zachęcające tylko dla kogo
Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: Bardzo mało płacą
Witam. Liczę, że ktoś u sterów firmy zaglądaj. tutaj i wyciągnie odpowiednie wnioski, gdyż uważam, że firma ma potencjał brakuje tylko tego o czym każdy słyszy na rozmowie wstępnej tj. "Rodzinnej Atmosfery ", tu brakuje nawet drugiego członu czyli chociaż atmosfery. W tym miejscu nie sposób mi się odwołać zwłaszcza do jednej osoby, która nie wiadomo w ogóle co robi na swoim stanowisku, gdyż nie dość, że się nie zna na niczym to jak by tego było mało, jego zachowanie jest dosłownie z minionej epoki. Mam nadzieję, że czytasz to Her Wojtku i wiedz, że nie można w ten sposób traktować ludzi, jak masz jakieś problemy emocjonalne to udaj się do specjalisty, wyżywanie się za swoje nieudolności na innych zwłaszcza w miejscu pracy nie jest najlepszym rozwiązaniem. Ludzie nie dajcie się zastraszyć jemu; krzyki , przezwiska i przekleństwa nie są normalnym zachowaniem dla przełożonego. A Kierownictwu przypominam, że to pracownicy są potencjałem firmy, bez nich nie będziecie mieli kim kierować.
Polecam całej kadrze zarządzającej szkolenia miękkie z komunikacji !!! Za wyjątkiem Wojtka , jemu szkolenia raczej nie pomogą on nie nadaje się do niczego. Próbuje udawać mądrego "Pana" ale krótki dialog z nim pokazuje jego inteligencję . A raczej jej brak. Szkoda że firma marnieje na rynku pracy przez taką osobę. Miejmy nadzieję że Pan Pawlak w miarę szybko przejrzy na oczy.
Przypominam Ci, że na forum obowiązuje regulamin, który zabrania opisywania i obrażania konkretnych osób. Dodając komentarz akceptujesz regulamin: https://www.gowork.pl/regulamin więc proszę, abyś go przestrzegał, ponieważ komentarze, które go naruszają mogą zostać usunięte.
Szybko zostałem sprowadzony na ziemię. WYOBRAŹCIE SOBIE, ŻE JUŻ CI ZAPOWIADAJĄ ODRABIANIE DNIA WOLNEGO Z OKAZJI 100-LECIA NIEPODLEGŁOŚCI. Tłumacząc, że należy jakoś nadrobić nie oczekiwane wolne... co jest wręcz żenujące, bo od prawie tygodnia tapicerzy szukają sobie sami roboty bo szyjący dział nie wyrabia się z produkcją. Jak nie ma pracy na 8,5 godziny to co dopiero na 10 czy 12 godzin. Mam duże doświadczenie w branży produkcyjnej widziałem wiele ale tak kulawego zarządzania jeszcze nigdzie. Zdecydowanie długo tu nie zostanę.
Czy ktoś coś wie nt. zatrudniania np emerytów jako pracownika w magazynie ?
Pracodawca ten wykorzystuje pracowników jak tylko jest to możliwe. Zatrudnia Polaków w siedzibie głównej w Niemczech i przenosi swoją produkcję do Polski bo chce zaoszczędzić na zarobkach. W Niemczech płaci polskim pracownikom około 9.80 Euro netto na godzinę. W Polsce planuje zapłacić około 4.00 Euro brutto. Właściciel a szczególnie prezes firmy matecznej jest poprostu wyzyskiwaczem.
Jestem na emeryturze ( dobrze Windows 10 ). Czy ktoś coś wie o możliwości zatrudnienia mnie jako pracownika w magazynie ?
Nieciekawie A jutro mam iść po skierowanie na badania, obiecuje premie, miało być 30%a wczoraj przez tel już usłyszałem że do 30% więc może to być tylko 5 % widząc jak traktują pracownika
W pełni rozumiem poprzednie opinie i są jak najbardziej prawdziwe. Warto jednak jeszcze dodać, że nikt nie wspomniał o tym ile godzin się pracuje, bo pracuje się tutaj po 10 godzin jak w Niemczech, tym bardziej żenujące jest wynagrodzenie za tyranie po 10 godzin dziennie. A jak by tego było mało to wszyscy główni kierownicy to Niemcy a jak jakiś Polak to i tak się zachowuję jak by był Niemcem.
Firma jeszcze dobrze nie ruszyła a nikt nie może powiedzieć nic dobrego. Kasa się nie zgadza, oczekiwania niezgadzaja. Robienie ludzi w balona od samego początku.
Potwierdzam. firma wysyła na "szkolenie" do Niemiec, płaci 60 zł diety za dzień, a każą pracować (nadrabać Niemcom produkcje) zamiast się szkolić. Obiecali nocleg w postaci domków holenderskich a po przyjeździe okazuje się że to rudera zrobiona ze starego sklepu.....w pokojach po 4 osoby a w kuchni grzyb na ścianie, nie mówiąc już o łazience...jednym słowem tragedia. Okłamują pracowników i ciągle odbijają piłeczkę zamiast udzielić konkretnej odpowiedzi. Nie polecam tej firmy! pozdrawiam
Potwierdzam opinie o firmie.
To co się dzieje w tym zakładzie jest wprost nie do opisania. Myślą, że za 2500 brutto mogą ludzi zmuszać wprost do pracy po godzinach. Mało tego, jak przez 4 miesiące przyznawali 30 % premii tak kiedy zaczęły się nadgodziny po 36 stopni na hali z 5 minutową przerwą, to żeby ludzie za dużo nie zarobili po miesiącu przyznali 25 % premii a w kolejnym już tylko 20 %. Bo ich zdaniem wydajność spadła, a ludzie nie jednokrotnie mają przestoje po 1,5 h. W takim chaosie jeszcze nigdy nie pracowałem. A najlepszy jest kierownik od wszystkiego, który rozlicza z każdej minuty przerwy ,a potrafi zrobić zebranie po Pracy i przetrzymywać po 10 minut, nie wspominając, że jest święcie przekonany iż ludzie mieszkając 40 km od granicy, marzą o pracy za nie całe 500 euro miesięcznie. LUDZIE OMIJAJCIE SZEROKIM ŁUKIEM, W TAKIEJ ATMOSFERZE PRACA NA DŁUŻEJ NIE JEST TEGO WARTA. Jednym plusem to możliwość nauki rzemiosła i znalezienie pracy za bardziej godziwe pieniądze i większym poszanowaniem pracownika.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Christianapol Meble Polska sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Christianapol Meble Polska sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 15.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Christianapol Meble Polska sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 10, z czego 1 to opinie pozytywne, 8 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
