Opinie o Ingka Business Service Center Sp. z o.o.
(usunięte przez administratora)
To prawda czy plotki? Dobrowolne odejście czy zwolnienie? O Boże, co się dzieje?
Czy to prawda, że otwierają centrum w Indiach i przenoszą tam jakieś procesy? Ktoś potwierdzi głosy o sprzedaży budynku? Czy to ewakuacja z Poznania?
Najgorsza firma w jakiejkolwiek pracowałem !!!! Myśle ze zbieranie truskawek byłaby bardziej odpowiednia dla ludzi niż praca w IKEA ! Jak można tak traktować ludzi ?? Jak można kazać im tak harować za takie marne pieniędze ???? HR z językiem HOLENDERSKIM za 3,8 brutto ??? Hahaha Za takie pieniądze to już praktycznie nikt nie chce robić ???? a szczególnie z językami !! TL w ikea to parodia innych TL z innych firm ZERO KOMPETENCJI ! Zero WIEDZY ! Im więcej sie podlizujesz tym więcej zyskujesz ale ile można . Managerowie ??? Serrio ?? Ich tak nie można nazywać ! Żal mi ludzi którzy jeszcze tam pracują i dają sie tak traktować . A te wszystkie opinie o tej firmę to CZYSTA PRAWDA . CI CO CHCĄ ZACZAC PRACE W IKEA PROSZĘ O PRZECZYTANIE WSZYSTKICH OPONII BO TO NIE KŁAMSTWA ! i ostanie co chciałem dodać to uwaga : N I E P O L E C A M !
Ciężko jest w systemie 12/12 w Ingka Business Service Center Sp. z o.o.? Ktoś coś?
Naprawdę kasujecie nieprzychylne opinie? Wstyd, może czas na refleksję dlaczego tyle osób ma tak złą opinię na temat Ikea bsc? Powtórzę moją opinię - niskie pensje, pogarszająca się atmosfera, beznadziejna lokalizacja, zamieszanie z transformacją, nudne i schrmatyczne zadania.
(usunięte przez administratora) Niestety moje obserwacje potwierdzały wiele zarzutów - dość niskie pensje, zła atmosfera w wielu zespołach, bałagan i niepewność związana z transformacją a teraz doszły informacje o otwarciu centrum w Indiach. Przeprowadzka na Franowo to był beznadziejny pomysł. Nie polecam już już niestety.
Zacznę od zarobków bo to każdego interesuje najbardziej chociaż może dla managerów z ikea wydaje się to conajmniej szokujące - są przeciętne. Dostaniecie minimum 3 na rękę ale potem już jest zastój. Możecie się starać, być ambitni ale jak to mawiał stonoga ‚nie warto bylo’. Ikea nie przewiduje premi, dodatków lub jakichkolwiek podwyżek w środku roku. Jedynie we wrześniu są to podwyżki inflacyjne rzędu 5%. Rozmowa z TLami o podwyżce to jak próba zrozumienia przez nich pisma runicznego. Nic nie dociera. W kwesti rozwoju? XDDDDD z młodszego klepacza możesz awansować na klepacza a potem na strasznego klepacza a potem pewnie jeszcze klepacza nad klepaczami. Przygotujcie się na monotonnie. Codziennie to samo. Praca dla emerytów. Brak projektów. Brak możliwości zaangażowania się w cokolwiek innego z racji na ograniczona liczbę ludzi w zespołach. Ludzie odchodzą? Nie otwieramy nowego wakatu niestety nie mamy budżetu xddddd szkoda ze pracy nie ubywa w adekwatnym tempie. Zarządzanie zespołem prawie nie istnieje. TL wymigują się od wszystkiego zrzucając swoje obowiązki niżej. Ciagle maja jakieś spotkania. Zero pomocy z ich strony. A niby ‚lead by example’ to jedna z wartości. Nie tutaj. Wszystko stoi na głowie. Jeśli macie wybór to juz lepiej być bezrobotnym niż pracować w tym cyrku. Pozdrawiam
Minimum 3 na rękę? Ciekawe gdzie, w dziale AP na start dostaje się mniej niż 3, i ten "start" trwa ponad rok
Widzę że znasz sprawy firmowe od środka, co mógłbyś więc dodać do obszernej wypowiedzi użytkownika Posnanska pyrka? Każda szczera odpowiedź jest niezwykle cenna dla potencjalnych kandydatów, a im więcej punktów widzenia, tym lepszy pogląd na sytuację w danej firmie. Liczę więc na Twoją odpowiedź.
Może lepiej niech potencjalni kandydaci odpuszcza sobie te firmę chyba ze interesuja ich zarobki pokroju 3k jak się uda i klepanie w kolko tego samego, a do tego przełożeni który maja zerowa kompetencje czy tez wiedzę. Żeby cokolwiek ugrać w tej firmie trzeba tak głęboko wchodzić w tyłek TL ze można przeprowadzić kolonoskopię. Jeśli nie masz swojego zdania i jesteś nijaki odnajdziesz się z pewnością.
Szczera odpowiedź jest cenna, ale jeśli zostawi się pozytywną to wszyscy sfrustrowani zwyzywają cię od kłamców... Jeśli ktoś szuka wiarygodnych opinii, niech popyta po znajomych i nie sugeruje się tylko tym bagnem, bo tutaj zadowoleni się praktycznie nie zapuszczają. ja trafiłam przez przypadek szukając tel. na recepcję po pracy i do teraz żałuję.
Hej, moi Drodzy. Osobiście nie rozumiem opinii, w których głównym słowem-kluczem są stwierdzenia typu : ”Indie”, „uciekajcie”, ":-(", itp... Jeżeli miejsce pracy kojarzy się komuś tylko i wyłącznie z tego typu synonimami, dlaczego nie pójdzie w pierwszej kolejności do swojego przełożonego, managera? Nie potraficie rozmawiać? Boicie się? A może po prostu nie potraficie wziąć spraw w swoje ręce i ponosić konsekwencji swoich działań w tzw. „realu”. Nie jestem managerem, ani team leaderem, ani „lizakiem”, bądź innym wirtualnym "wynalazkiem"… Jestem po prostu sobą i czuję się „na miejscu”, tam, gdzie jestem… Na co dzień zderzam się w pracy z sytuacjami zarówno pozytywnymi, jak i negatywnymi… Nigdzie nie jest idealnie, kiedy każdy z nas wnosi trochę coś innego do danego zespołu; inną osobowość, kompetencje, motywację lub jej brak, itp… Od nas też koleżanki i koledzy czasem odchodzą; szukać nowych szans rozwoju w, lub poza organizacją, nowego otoczenia… Ale w teamie, do którego należę, panuje atmosfera sprzyjająca wyjaśnianiu nieporozumień, atmosfera dialogu… Na rozmowach rocznych / półrocznych zawsze jest okazja, aby poruszyć wszelkie tematy… Powiedzcie zatem choćby wtedy swojemu przełożonemu, a nie tylko kolegom na papierosie, czy w wirtualnym świecie, że macie „Indie”, że jest wam źle, że czujecie, że się nie rozwijacie, że ktoś was lekceważy… Dajcie coś od siebie… Gdyż.. Milczenie nie zawsze jest złotem…
Hr ikei w akcji, widać jesteś tak obłudny ze aż zal odpisywać. Widać nic nie zrozumiałeś nic z dzisiejszej szopki. Domyśl się o co chodzi z Indiami i dlaczego usuwają tu posty z nazwą Indie...
Opinie są anonimowe, więc nie wiemy tak naprawdę, kto pisze na forum. Nie do końca rozumiem, o co chodzi, bo dopiero szukam czegoś o pracy w Ikea Business. Jak oceniasz relacje między pracownikami?
Może usuwają bo ludzie piszą jakieś wyssane z palca bzdury. Innych negatywów nie usuwają, wiec jeśli już coś tak, to znaczy, ze to niezgodne z prawda - moja opinia.
Wszystko zależy od zespołu na jakiś trafisz. w niektórych rozgrywa się odwieczny dramat,co widać nawet na tym forum, a w innych jest super atmosfera i dobry leader. Firma jest duża i różnie może być.
Witam, Czy nadal (usunięte przez administratora)wszystkich kasuje? PS wczorajszy tawn hall dno dna , a osobom z hr sugeruje zeby zaprzestaly pisania tutaj chwalebnych opinii o tej firmie bo i tak wszyscy wiedza ze to wy...
W toaletach brakuje papieru, gaśnie światło i kapie na głowę, bardzo stresujące warunki. Nie polecam.
Firma, która niegdyś była dobrym wyborem dla pracowników zaczynających w korpo od pewnego czasu stacza się w dół, co potwierdzają coraz gorsze wyniki ankiet pracowników, ale które nie zmieniają nic. Menagerowie sami przyznają, że w kwestii zarobków nie mają zamiaru być w najwyższej stawce, ale średniej więc oscylują one na stanowiskach admin/specjalista 3k na rękę. Na wyższe stanowisko ciężko się dostać, szczególnie w bardziej licznych zespołach. Rozwój osobisty - średni, tzw. treningi to podstawy podstaw, które nie dają faktycznych umiejętności na przyszłość. Można zapomnieć o tak ogłaszanych elastycznych godzinach pracy, bo i tak trzeba zostawać żeby odbierać telefony z kraju no i serwis jest dawany do godziny 17.00 (HR) więc i tak do tych godzin trzeba zostawać. TL nie wiedzą co robią, całe dnie spędzają na spotkaniach, umiejętności ludzkie są na kiepskim poziomie - nie potrafią rozmawiać ze swoimi podwładnymi ani przekazywać im feedbacku. Podwyżki są raz do roku, we wrześniu, ale na poziomie 400-500zł brutto, o podwyżce w ciągu roku czy premii za dobrą pracę nie ma mowy. Firma w trakcie tak zwanej transformacji, o której "nikt nic nie wie", od roku nie mówi się pracownikom jakie konkretne zmiany będą przeprowadzone ale patrząc na sklepy IKEA i ilość zwolnionych tam pracowników, nie przyniesie nic dobrego do BSC. Jest to praca, w której odechciewa się pracować wydatniej i lepiej, bo i tak nie zostanie się za to nagrodzonym, a wręcz przeciwnie, pracy przybywa, a benefity są zmniejszane. Dodatkowo biuro, które miało być nowoczesne ma ciągłe problemy z cieknącym sufitem, klimatyzacją która w jednych miejscach zbyt chłodzi, a w innych zbyt grzeje, z oknami których nie da się otworzyć . Przerwa na obiad to aż ustawowe 15minut, jeśli chce się zjeść w spokoju to trzeba zostać dłużej w pracy. Nadgodziny są wypłacane niechętnie, istnieje nacisk żeby te godziny "wybierać", trzeba tu wspomnieć o niektórych zespołach, gdzie ludzie na początku miesiąca potrafią mieć już kilka godzin nadgodzin. Duża rotacja, która jednak nie dziwi TL i managerów, więc nic tym faktem nie robią i zamiast próbować utrzymać ludzi w pracy po prostu szukają kolejnych nieświadomych. Dawniej byłabym w stanie polecić prace w tej firmie, w tym momencie - jak najbardziej nie.
W końcu konkretna, kultularna wypowiedź. Jednak, mimo że jest taka, nie sposób jej zakwestionować... -> wynagrodzenie- może nie jest kosmiczne, ale zadania chyba też nie są skomplikowane, a uważasz, że podwyżka 400-500 to mało? Są firmy, gdzie nie ma w ogóle okresowych podwyżek, a ile sobie wywalczysz na początku to tyle masz przez kilka lat; -> przerwa 15 min - a z jakie racji pracodawca ma płacić za dłuższą przerwę? Zastanów się ile razy dziennie spędzasz na robieniu kawki, herbatki czy śniadania, czy aby na pewno tylko 5 min na godzinę? Czy ktoś Ciebie z tego rozlicza? -> transformacja - może nie ma szczegółów, ale z jednej strony wiesz, ze sie coś szykuje i te zmiany nie dotyczą tylko zmian kadrowych. W jednej z poznańskich korpo wzieli caly zespół na spotkanie i powiedzieli, że za miesiąc będzie ich o połowę mniej... Wolałabyś tak być informowana? -> biuro-no może nie jest tak idealne jak miało być, ale które jest? W nowych biurowcach na Kolorowej szczury wychodziły z toalety... Widać, że już jesteś znudzona, więc zmień coś i skup się na tym. A może ta transformacja da Ci możliwości... Powodzenia życzę.
A może po prostu ludzie maja najzwyczajniej w świecie dość bycia lekceważonym i często obrażonym przez swoich TL którzy bardzo często nawet nie znają nazw procesów. Co do samej transformacji pewne jest to ze ilość pracowników się zmniejszy jak zwykle zreszta. Ok może podwyżki 400-500 brutto są dla Ciebie ok ale pamiętaj ze TL maja niby pule która dzieła na zespół i często są tacy którzy dostają 200brutto bo lizakowi udało się ugrać więcej. Punkt widzenia zawsze zależy od punktu siedzenia :) a co do nadgodzin to trochę i jest i szkoda ze nie są wypłacane bo to trochę by motywowało bardziej. Biuro nie jest wybitne i wiele osób ma problemy ze zdrowiem lub są ciagle chore dzięki klimatyzacji lub temu ze po prostu w biurze śmierdzi. Kiedyś faktycznie może i ikea była dobrym pracodawca ale mało kto w biurze powie ze to dobre miejsce i chętnie poleci znajomego.
Trochę nie wiesz o czym mówisz, bo pracodawca ma obowiązek na udzielenie 5minutowej przerwy po każdej godzinie przepracowanej przy komputerze. Zrobienie kawy/herbaty to minuta-dwie. Więc nie, czas pracy nie jest poświęcany na robienie kawek. A śniadania należy liczyć jako przerwę, więc albo wciskasz w te 15minut śniadanie i obiad, albo zostajesz dłużej w pracy, albo jesz przy komputerze. Biuro, przez które ludzie chorują bo klimatyzacja działa kiepsko lub gdzie zamiast naprawić sufit podstawia się wiadra nie należy raczej do najlepszych, a raczej średnich. A było ogłaszane jako super projekt. Opinia wynika z tego, że IKEA próbuje się sprzedać jako świetna firma dbająca o swoich pracowników, nie do końca tak jest.
Bardzo dziękuję za opinię o Ikea Business Service Center Sp. z o.o. Rozumiem, że pracujesz w biurze. Jeśli tak, to będę wdzięczna, jeśli powiesz coś więcej na temat warunków zatrudnienia, w jakich godzinach odbywała się praca, czy oferują jakieś zniżki na produkty firmy - będę wdzięczna za każdą informację!
Godziny pracy zależą od tego w jakim zespole się pracuje. Biuro otwiera się o 7:00 i jest to najwcześniejsza godzina o której można zacząć. Oferują zniżki pracownicze na produkty IKEA.
Równać się powinno w górę, a nie w dół. W ten sposób nigdy nic się nie zmieni, bo "gdzie indziej jest jeszcze gorzej". Gdzie indziej może być też lepiej. Czy to nie do tego lepiej powinno się dążyć?
Podwyżki po 500 zł ? Chyba po 50 do 150 ,w procentach to ok 3% albo trochę mniej albo trochę więcej , często inflacja jest większa , jeżeli chodzi o podwyżki to nigdy nie pracowałem w gorszej firmie a mam już spore doświadczenie i nie ma się co dziwić że ludziom się odechciewa robić wyniki biznesowe takie zajebiste a podwyżki to jałmużna
A gdybyś miała polecić pracę w IKEA , to jakie byłoby Twoje zdanie? To jaka była w końcu wysokość tej podwyżki? Istnieją dodatki, dzięki którym można sobie "poprawić" wynagrodzenie?
Czy Ikea Business Service Center Sp. z o.o. oferuje wszystkim swoim pracownikom umowę o pracę czy jednak należy spodziewać się umowy zlecenia?
Attention! Attention! Mobbing. Uciekajcie!
Uciekajcie zanim stracicie czas i pieniądze na kozetce u psychiatry, a te marne pieniądze nic Wam nie wynagrodzą. Żałuje ze nie nikt mnie kiedyś nie ostrzegł...
Jesteś już kolejną tu osoba, która twierdzi, że w Ikea Business stosuje się wobec pracowników mobbing, co mnie bardzo martwi. Takie rzeczy nie powinny mieć bowiem miejsca i chyba każdy przyzna mi co do tego rację. Czy próbowaliście zgłaszać ten fakt odpowiednim instytucjom?
Troszkę brzmisz jak dział HR tudzież ktoś ze „wspaniałych” managerów :) myśle ze ludzie coś z tym zrobią w końcu a nowi nie będą przychodzić bo nikt nie ma ochoty na pomiatanie
Jeszcze klepiecie w ikea czy już połowa na pysk poleciała? Śmiesznie ze zawsze podkreślają ze jesteś w ikea dla wartości i ze to rodzinna firma -.- straszne kolesiostwo i strata czasu no chyba ze lubicie być pomiatani za 3k to spoko xdddd
Osoby, które aktualnie pracują w Ikea Business Service Center mogą uznać Twoją wypowiedź za obraźliwą. Dlatego bardzo bym Cię prosiła, żebyś następnym razem nie wypowiadał się w taki sposób. Jak zrozumiałam - nie masz raczej zbyt dobrego zdania na temat tego pracodawcy. Jak długo właściwie byłeś tam zatrudniony?
Brzmi to jak odpowiedz kogoś z działu hr, a nie przeciętnego pracownika który odczuwa powodu do frustracji tak idealnie do kawki jak sobie stadkiem chodzicie :)
(usunięte przez administratora)
U nas w zespole też o niej głośno. Nie są to miłe plotki.
Straszne jest to ze mimo plotek i faktu ze wszyscy widza jak jest TL nie reagują bo to koledzy...
Czyżby już ikea usuwała opinie i zapłaciła na gowork? A co do tej osobniczki to myśli ze jest przełożona wszystkich, a do tego wstrętnym lizusem i kablem.
Lepiej zatrudnijcie się w kamieniołomach bo tam chociaż może usprawnicie proces łupania kamieni. Śmieszna firma z pseudo ładnym biurem. TL maja spotkania za spotkaniem albo rezerwują salki żeby przeglądać internet. Management śmie mówić ze maja taki a nie inny budżet i możesz zapomnieć o podwyżce czy dodatkowych osobach do zespołu. Najlepiej proponuje żeby w zespole w każdej grupie było po jednej osobie i doróbcie jakieś pomieszczenia mieszkalnej żeby nie wychodzic z pracy bo po co. Śmiesznie tez się bawi zespół spod znaku królewskiej rodziny, trochę to wyglada jak sezon gry o tron. Czekam na krwawe wesele xdddd
Nie ukrywam, że zmartwił mnie brak podwyżek w Ikea Business Service Center. To one bowiem sprawiają (oczywiście między innymi), że pracownik jest dużo bardziej zmotywowany do efektywnego działania. A jak w tej firmie pochodzi się do aspektu związanego z indywidualnym rozwojem zawodowym pracownika? Czy w ogóle jest ona tam możliwy?
Wspaniale ze kolejna osoba podziela opinie, ze to pieniadze sa glowna sila napedowa pracownika a nie te wszystkie korpo-pierdy. Szkoda ze management widzi te sprawe inaczej. Grunt to praca w dynamicznym zespole. Dynamicznie sie osoby zwalniaja. Tak rozwoj jest mozliwy. Zawodowo rozwiniesz depresje, załamanie, melancholie, dekadencje i demotywacje. Zalecam unikac tego SSC jak ognia
Popieram przedmówce w firmie można się nabawić nerwicy i depresji a nie rozwoju. Podwyżki to jest jest dopiero urban legend. Transformacja to tez jakaś kpina, ale spoko poczekajcie do kwietnia jak połowa poleci na pysk wraz z ostatnim etapie transformacji. Uciekajcie zanim dostaniecie bilet w jedna stronę i żarty się skończą. Możecie zawsze jest team leaderzy przeglądać internet albo sadzić coachingowe gatki mając swoją bieliznę na wierzchu. Fajna sprawa
Smieszne jest tez to, ze jak pracowalem w BSC to uslyszalem ze powinno sie tu byc dla wartosci! :D
Raczej nie polecam. Monotonna praca, niskie pensje, czesto niekompetentni przełożeni (podkreślam to) Wszechobecna transformacja o której nic nie wiadomo. Biuro jest na totalnym odludziu. Rotacja jest duża, mało kto chce tu zostać
Wspomniałaś coś o monotonnej pracy w Ikea jednak czy możesz opisać bardziej konkretnie dział na jakim pracujesz / pracowałaś? Co określasz przez słowo monotonne? Jakie konkretnie czynności musiałaś wykonywać na swoim stanowisku? Będą to bardzo przydatne informacje dla osób zainteresowanych pracą w Ikea.
Ikea jest trochę jak gra w Monopoly. Liczysz, ze staniesz na Alejach Ujazdowskich, a niestety ladujesz na ulicy Stalowej. Rozdawanie podwyżek we wrześniu trochę wyglada jak gra ze znajomymi- bankier podaje pod stołem 500stki znajomym i wszyscy pala głupa ze przecież tyle mieli. Dobrze, ze jeszcze nie dają karty idź prosto do więzienia, nie przechodź przez start, nie pobieraj wypłaty- tylko ze tutaj nikt ze znajomych cię nie wykupi jak wylecisz z pracy.
Zastanówcie się 5x czy chcecie się tutaj zatrudnić. Firma ma podpisane lojalki z innymi firmami trzeba czekać co najmniej rok po odejściu żeby moc pomyśleć o zmianie pracy i przyjęciu wymarzonej ofert.Na tyle miejsc pracy w Poznaniu ta firma jest rakiem i nie powinna w ogóle funkcjonować. Takie nowotwory nadają się na onkologię, a nie rynek pracy. TL nie maja zielonego pojęcia co robią ich pracownicy i nawet nie znają nazw procesów, a do tego pozwalają sobie na niewybredne komentarze zahaczające o sfery prywatne. Seksizm wobec kobiet i szowinistyczne teksty? Nie ma problemu. Fakt ze ludzie są zmęczeni i smutni? Po prostu dajcie znać przełożonym ze szukacie pracy bo obchodzicie ich tyle co zeszłoroczny śnieg. Żeby zarabiać ponad 3k to albo musicie być lizakiem bez własnego zdania albo pracować 10 lat w tej firmie. Ludzie są zwalniani bez planów naprawczych czy ostrzeżenia, bo przecież nikt nie musi płacić rachunków czy jesc. Jeśli chcecie zachować godność to są inne firmy w których to jest możliwe, a jeśli nie to chociaż wam zapłacą.
W ikea jeszcze się zarabia pieniądze? Tak to nazywacie jeszcze? Czy wystarczy śmieszne 100zl we wrześniu i nowe herbaty i roślinki w biurze? Są takie dwa języki w biurze ze jak dołączycie do tych zespołów to życia się odechce. Ważne ze ikea nie celuje w wysokie zarobki home sumie po co skoro ma takie piekne wartości, przecież nimi można opłacić rachunki.
Wystarczy przejść obok ich base campu. Pare lat temu było ich słychać i byli jednym z liczniejszych teamów, a teraz przechodząc obok widzisz kilku sfrustrowanych i wykorzystywanych ludzi.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Ingka Business Service Center Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Ingka Business Service Center Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 24.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Ingka Business Service Center Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 12, z czego 2 to opinie pozytywne, 6 to opinie negatywne, a 4 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Ingka Business Service Center Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Ingka Business Service Center Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
