A jak to jest z ich programami dla ksiegowych jak się mają do konkurencji do gofinu czy woltersa. Wiadomo Wolters najlepszy ale czy da się do programu infora zachęcić klienta i w jaki sposób. Rozważam prace w tym wydawnictwie ale wiem ze wypada marnie wśród konkurencji a mimo wszystko chce spróbować swoich sił.
Wydaje się być to firma spokojna i stabilna. Pozór, jeśli trafi się na szefa działu z kredytem na głowie, bo będzie walczył o przetrwanie po trupach. Firma dobra dla początkującego dziennikarza: kultura pracy z firmy lat 90-tych i mało płacą.
pracuje od 2 miesiecy i super warunki i dobra atmosfera
Bardzo fajna firma. Polecam. Domowa atmosfera.
Nic dodać nic ująć - szkoda czasu na taki badziew
Rekrutacja on-line. Przebieg rekrutacji i pytania rekrutera jak z 10 lat temu. Brak obiecanej informacji zwrotnej = brak szacunku wobec kandydata i jego czasu. Nie polecam!
Nijakie
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
pracowałem tam próbne 3 miechy jako PH. rozmowa w porządku, dyr regionu w porządku, warunki wyglądają na fajne. szkolenia jakieś tam są, ale bez rewelacji. Jak masz odłożone dużo kasy, własny samochód i dużo czasu to można spróbowac, ale pamiętając o tym że warunki pracy się zmieniają na coraz gorsze (z relacji innych pracowników). Produkt wysokiej jakości, ale bardzo drogi i lokalny rynek maxymalnie przesycony, żeby coś sprzedać trzeba albo niesamowitego farta, albo przejechać 100km, a i tak się pewnie nie uda. Klienci zazwyczaj wolą tańsze produkty konkurencji. Podstawa z umowy ledwo pokryje koszt zusu (działalność gospodarcza), a żeby wyjść po miesiącu na plus trzeba się mocno namęczyć
Witam co do Inforu - a trochę tego jest pracowałem 3 lata jako operator telefoniczny. Glej mówi że to telemarketing guzik prawda, nic nie sprzedajesz chłopie słuchaj o co Cię proszą w pracy. Mianowicie o umawianie spotkań dla przedstawicieli masz od 2-3 przedstawicieli którym musisz umówić spotkanie, masz limity ile minimum spotkań dają bazy ale klientele i tak szukasz sam w teleadresonie (księgowe, kadrowe, prawnicy, budżetówka, przedsiębiorcy, itp). Nie jest to trudne do osiągnięcia dla kogoś kto nie boi się pracy na telefonie. Co do pracowników to szef regionu w pomorskim - jestem pełen szacunku dla niego (usunięte przez administratora) człowiek nie wiem co on tam robi. Co do dyrekcji w Wa-wie tragedia dwóch dyrektorków jeden nalany łysy drugi normalny przynajmniej z wyglądu, ale to pozory. Normalny zrobi wszystko co mu nalany karze udaje super kumpla (mówcie mi na Ty i takie tam jak i ten drugi) nie podoba Ci się coś i nie jesteś najlepszy to nawet nie próbuj mówić że Ci coś nie leży bo Cię wywalą. Szef regionu ma nie dużo do powiedzenia (a szkoda) jest od wykonywania planów firmy. Jeśli o mnie chodzi byłem jednym z lepszych (rekordy Inforowskie, nagrody, certyfikaty i takie tam) ale co z tego? Jak zmieniono zasady pracy (zmiana przedstawicieli na innych było: najlepszy z najlepszym a teraz jest: rożnie) - co odbija się na kieszeni teleoperatora rozglądasz się po rynku pracy? (ktoś doniósł, jakaś firma chciała sprawdzić prawdę zawartą w wysłanym przez Ciebie CV i dyrekcja się dowiedziała) – wyleciałeś w trybie natychmiastowym. Brak zaufania do pracownika zaś wymogi odnośnie lojalności wobec firmy olbrzymie. Wynagrodzenie? Kiedyś zanim Infor rozbił się na spółki zajefajne i dyrekcja się nie wtrącała. Po rozpadzie na spółki tragedia kombinacje w zespołach, w prowizjach we wszystkim i zawsze tak by firmie dobrze, a pracownikowi niekoniecznie. Jak trafisz dobrych przedstawicieli wynagrodzenie sięgało 4,5tys teraz około 2,5 tys jak trafisz na lamusów to tylko podstawa około 1,5tys. Umowa tylko w dyrekcji umowa o prace i w centrali parę osób, reszta albo na zleceniu albo na działalności. Jako teleoperator – zlecenie. Ogólnie? Niezła szkoła życia. Jak masz inną robotę to się jej trzymaj. A jak nie to można się zaczepić na trochę. Za moich czasów co do PH to mieli laptopy firmowe i nic więcej czyli własny samochód, własne paliwo, własna amortyzacja i własna komórka, teraz jak jest nie wiem. Minęło prawie ½ roku od kiedy tam już nie pracuje. Co do awansu? Nie napalajcie się. To tak w wielkim skrócie.
Słowa kojarzące się z INFOR WYDAWNICTWO solidna, profesjonalna, rozwojowa, stresująca Możliwość rozwoju i szkoleń Atmosfera i ludzie tam pracujący są inteligentni i pomocni. Najbardziej podobało mi się w INFOR WYDAWNICTWO: atmosfera oraz organizacja pracy.
Do pracy na stanowisko asystenta handlowca. Po kolejnych etapach rozmów kwalifikacyjnych okazało się że wybrali mnie jako osobę potencjalnie najtańszą już po pierwszej rozmowie. Po rozmowach okazało się że to jest telemarketing - sprzedaż szkoleń z zakresu ekonomii, sprzedaży i innych pierdół tego typu. Babka - manager działu prosta, kreująca się na inteligencję - żenada. To była moja pierwsza i ostatnia praca w biurze. Dostajesz bazę danych i nachodzisz ludzi telefonicznie. Dla mnie były to dwa dni jeden obserwacyjny, drugi samodzielny. Podziękowałem po trzecim telefonie, w którym zostałem zwyzywany od jakich tylko. Konstrukcja wynagrodzenia i premie od obrotu oczywiście sprawiają, ze jedziesz prawie na sucho. Praca dla ludzie bez ambicji. Poza tym nikt i tak nie ma tam dla nikogo czasu. Ogólny obraz całej firmy mam teraz jasny i w żaden sposób nie przypomina poważnej, na jaką kreuje się w mediach.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w INFOR PL S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy INFOR PL S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 11.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w INFOR PL S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 8, z czego 0 to opinie pozytywne, 8 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy INFOR PL S.A.?
Kandydaci do pracy w INFOR PL S.A. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.