Miałem ostatnio wątpliwą przyjemność wziąć udział w rekrutacji na programistę. Kasa nie jakaś nadzwyczajna ale zapowiadała się łatwa fuszka, więc czemu nie. Rozmowa prowadzona przez dwóch panów od których dało się wyczuć znikomą wiedzę techniczną, nie wystarczającą do oceny wiedzy na stanowisko, ale ok, nowa technologia, nie każdy musi się znać na wszystkim. Podczas rozmowy padały pytania jak zrobić ich projekt, podałem technologie, biblioteki, nazwy klas itd. Notowali i dopytywali o konkretne klasy, chyba coś wynieśli ze spotkania (wygadali się, że już mają ludzi na takim samym stanowisku, ale coś im nie idzie). Następnie otrzymałem feedback, że była chemia, ale zabrakło mięsa i konkretów i potrzeba kolejnego testu po którym na następny dzień otrzymam ofertę. Tym krokiem było 90 min na opisanie na 4 strony dokumentacji technicznej projektu który chcą zrobić, ze wszystkimi technologiami, architekturą i pseudokodem... po takim prezencie mogą mi podziękować za rekrutację z dowolnego powodu i przekazać dokument swoim pracownikom. Ewentualnie nie wiedzą nawet o co proszą i mają skłonność do micromanagementu. Dzięki waszym opiniom zdecydowałem że nie warto się z nimi męczyć, dodaję swoją ku przestrodze. Jeśli kiedyś wydany zostanie podręcznik "Podstawy manipulacji dla menadżerów średniego szczebla" to zagranie: "Lubie cię -> zrobiłeś za mało -> nowe wymaganie wykraczające poza obowiązki + mało czasu byś się nie zastanowił + wizja szybkiej nagrody" powinno być opisane w pierwszym rozdziale.
Brak szacunku do potencjalnego pracownika.
Jest jeszcze aktywne stanowisko Cloud Consultant. Chciałbym dopytać zanim zaaplikuje. Koś wcześniej pisał że nie ma możliwości rozwoju a wręcz podcinają skrzydła. To się zmieniło bo liczę na szkolenia i ewentualne awanse. Napiszcie jakie jest do tego realne podejście szefostwa.
Witam. Czy ktoś może pracował jako kierowca prezesa w tej firmie?
Mam pytania odnośnie pracy, a głównie o stanowisku e-commerce sales manager. Można jeszcze wysyłać cv i dlatego szukam jakiś detali o firmie i pracy. Interesują mnie dodatki od pracownika, a tu firma napisała, że daję dodatkowe 2 dni wolne w roku. Super, wolne zawsze mile widziane, ale za co, z jakiego powodu czy z jakiej okazji są te dni dodatkowo wolne?
Rekrutacja on-line. Przebieg rekrutacji i pytania rekrutera jak z 10 lat temu. Brak obiecanej informacji zwrotnej = brak szacunku wobec kandydata i jego czasu. Nie polecam!
Nijakie
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Miałem ostatnio wątpliwą przyjemność wziąć udział w rekrutacji na programistę. Kasa nie jakaś nadzwyczajna ale zapowiadała się łatwa fuszka, więc czemu nie. Rozmowa prowadzona przez dwóch panów od których dało się wyczuć znikomą wiedzę techniczną, nie wystarczającą do oceny wiedzy na stanowisko, ale ok, nowa technologia, nie każdy musi się znać na wszystkim. Podczas rozmowy padały pytania jak zrobić ich projekt, podałem technologie, biblioteki, nazwy klas itd. Notowali i dopytywali o konkretne klasy, chyba coś wynieśli ze spotkania (wygadali się, że już mają ludzi na takim samym stanowisku, ale coś im nie idzie). Następnie otrzymałem feedback, że była chemia, ale zabrakło mięsa i konkretów i potrzeba kolejnego testu po którym na następny dzień otrzymam ofertę. Tym krokiem było 90 min na opisanie na 4 strony dokumentacji technicznej projektu który chcą zrobić, ze wszystkimi technologiami, architekturą i pseudokodem... po takim prezencie mogą mi podziękować za rekrutację z dowolnego powodu i przekazać dokument swoim pracownikom. Ewentualnie nie wiedzą nawet o co proszą i mają skłonność do micromanagementu. Dzięki waszym opiniom zdecydowałem że nie warto się z nimi męczyć, dodaję swoją ku przestrodze. Jeśli kiedyś wydany zostanie podręcznik "Podstawy manipulacji dla menadżerów średniego szczebla" to zagranie: "Lubie cię -> zrobiłeś za mało -> nowe wymaganie wykraczające poza obowiązki + mało czasu byś się nie zastanowił + wizja szybkiej nagrody" powinno być opisane w pierwszym rozdziale.
W sieci gdzieś widziałam, że firma szukała Kontrolera finansowego. Piszę, bo interesuje mnie kwestia pensji. Jaka jest płaca na tej posadzie, wiecie coś? Albo jakie są widełki płacowe?? Taki pracownik ma stałą pensję miesięczną, czy raczej stawkę za godzinę lub za projekt?
Czy kwota 8100 to dobra stawka w firmie INFOR PL S.A.?
Od pewnego czasu jestem szczęśliwą, byłą pracownicą, uprzedzając pytania, zwolniłam się sama. Ta firma nie zapewnia nic poza podcinaniem skrzydeł. Brak możliwości rozwoju, gdy odchodzi ktoś z pracy, nie zatrudnia się nowej osoby, tylko dodaje obowiązków tym, którzy zostali. Pensje poniżej średniej rynkowej. Wszystkie dodatki zostały zabrane, poza podstawowym pakietem medycznym, w którym prawie nic nie ma. Nikt nie słucha pracowników. Pani od hr jest zawsze poza zasięgiem i ma gdzieś pracowników, choć to jej zadanie, żeby o nich dbać. To naprawdę strata czasu i nerwów. Jedyny plus to niektórzy ludzie, mili i sympatyczni. Nic poza tym.
Nie widzę ofert pracy w Inforze, ale za to taka obietnica dla potencjalnych kandydatów "studia podyplomowe z możliwością refundacji kosztów nauki do 100%". (Źródło: https://www.infor.pl/kariera/) I teraz pytanie: od czego zależy wkład redakcyjny w naukę pracownika? W jakiej sytuacji można liczyć na owe sto procent? Pracownicy, chętnie się tu udzielacie, dajcie znać :)
Tak, znam kilka osób które robiły podyplomowke z pełnym dofinansowaniem. Trudno do końca powiedzieć jakie są kryteria. Wystepuje sie z wnioskiem z uzasadnieniem. Na pewno studia musza miec zwiazek z tym co robisz. Pewnie trzeba tez trochę popracować żeby Cię poznali i dali taką możliwość.
Podwyżki inflacyjne w firmie SĄ, a firma co sugeruje kolega raczej się NIE zwinie, zbyt dobrze wygląda to w statystykach sprzedaży usług, na tą chwilę.
Chciałabym spróbować swoich sil w tym wydawnictwie jako doradca klienta. Obawiam się jednego ze ciężko będzie mi przebić konkurencję. Kilka dobrych lat temu pracowałam w Woltersie to byl jakoś Rok 2006 już wtedy lex byl bezkonkurencyjny. Czy da się jakoś klienta namówić do zakupu serwisu nie tylko niższa cena? Wiem ze lex a infor to dwie różne bajki ale lubię wyzwania i z checia podjęła bym się takiej pracy. i jak to jest z premiami jakiego rzędu max można otrzymać premie.?
Fatalne miejsce do pracy dla osób, które cenią sobie dobrą atmosferę i możliwości rozwoju. Kadra dyrektorów w większości ma znikomy szacunek dla pracowników. Brak możliwości rozwoju i kiepskie pensje w porównaniu do konkurencji. Ludzie chodzą sfrustrowani. Jeśli liczysz na benefity to nie tu, w ofercie o pracę nikt nie wspomina, że za Multisport trzeba płacić samemu, a enelmed to bardzo ograniczony pakiet, a innych benefitów nie ma, bo nie ma też wsparcia z działu hr, ani ze strony dyrektora swojego działu. Ja straciłam tam trochę czasu i odradzam. Wystarczy poczytać opinie innych ludzi.
Wszystko zależy od działu, w niektórych jest (usunięte przez administratora) w niektorych ujdzie. W Inforze mają tok myślenia- przecież nie ma ciśnienia (a tak naprawdę jest ogromne, tylko umiejętnie podchodzą - nie mówią wprost, że masz (usunięte przez administratora) jak chomik w kołowrotku i jesteś dla nich zerem i nic nieznaczącą masą - tylko z uśmiechem na twarzy będą tobą wzgardzać i kontrolować- az w końcu czuje się człowiek na tyle poniżony, że sam się zwolni. A spróbuj powiedzieć, że coś nie pasuje - np. że inni pracownicy cię gnębią - z uśmiechem na twarzy powiedzą, ze musisz przymknąc oko lub że jak nie pasuje to wiesz gdzie są drzwi + praca za (usunięte przez administratora) pieniądze. Niestety. Na przestrzeni lat widzę, że jest coraz gorzej. W miarę dobrze mają może wieloletni pracownicy - 10-15 lat na tym samym stanowisku ( za najniższą krajową przez tyle lat! sic!) lub jak jest się ulubieńcem przełożonych :) ale też można szybko podpaść, jedno źle wypowiedziane słowo i trafiasz na czarną listę. Jeśli jesteś inteligentny i lubisz wiedzieć na czym stoisz jeśli chodzi o prowizję, warunki pracy, lubisz sensową pracę i sensowne pieniądze, umiesz walczyć o swoje prawa i prawa innych pracowników - nie jest to praca dla ciebie. Praca dla głupiutkich, którymi można kierować i wmówić ze najnizsza krajowa to super sprawa i do gnębienia przez innych pracowników./przełożonych można się przyzwyczaić. Oczywiście wszystko stopniowo, zawsze na początku wszyscy są bardzo mili i do dogadania. Ogólnie (usunięte przez administratora) :)
Jak ci inni pracownicy gnębią, w sensie, w jaki sposób to się przejawia? Jakieś plotki za plecami, wyzwiska wprost?
Posłużę się definicją książkową: Faza wczesna mob*ngu: Faza wczesna to przeobrażenie zwykłego konfliktu w chęć zniszczenia drugiej osoby. Narodziny pierwszej fazy mogą być skutkiem źle zakończonego konfliktu, zawiści, obawy o stanowisko lub po prostu potrzeby obrania kogoś za cel. Pierwsze oznaki przyszłego mob*ingu, na które warto zwrócić uwagę, to niechęć do rozmowy, złośliwe uwagi, celowa dezinformacja, bezpodstawne wytykanie błędów itp. Faza eskalacji konfliktu Eskalacja konfliktu to moment, w którym “niewinne” przytyki w kierunku ofiary zaczynają być przekazywane innym pracownikom firmy. Szeroko komentuje wady kolegi lub koleżanki z zespołu, zarzuca mu niekompetencję itp. Podczas drugiej fazy ofiara (usunięte przez administratora) zaczyna odczuwać stres, podejmuje nierówną walkę z oskarżeniami i zaczyna mieć wątpliwości co do swojej wartości. (usunięte przez administratora) Dany pracownik staje się oficjalnym kozłem ofiarnym w firmie, a człowiek, który za tym stoi, może bezkarnie zbierać żniwo swoich działań. Kłamstwo powtarzane setki razy staje się prawdą, a ciągle poniżana ofiara (usunięte przez administratora) zostaje uznana za niekompetentnego pracownika, który nie potrafi wykonać najprostszej czynności. W związku z utratą poczucia własnej wartości poniżany pracownik zaczyna wierzyć, że wszystko, co o nim mówią jest prawdą. W tej firmie np. często też (w niektórych działach): Nieufność lub niechęć do pracownika. Czuć to w powietrzu od razu. Długotrwałe rzucanie kłód pod nogi, które ma na celu doprowadzenie do zwolnienia współpracownika. Przykłady podawane przez nękanych pracowników obejmują m.in. celowe wprowadzanie w błąd, przydzielanie obowiązków wbrew kompetencjom, odsuwanie od cennych informacji i ciągłe raportowanie o niepowodzeniach itp. Już nie mówiąc o słowach typu: rób co mówimy bo nie skończy się to dobrze, nie pasuje to się zwolnij… Wszystko powyżej jest stosowane w niektórych działach, gdyby zebrało się większość byłych pracowników to naprawdę zrobiłoby się nieciekawe... ale większość wiedziała, że ciężko udowodnić, bo najczęściej wszystko dzieje się za plecami pracownika, z finezją i uśmiechem na twarzy.
Co Infor oferuje- kontra moje sprostowanie pracę w nowoczesnej i stabilnej firmie - nowoczesnej? żart. Stabilne może dla ludzi, którzy pracują 15 lat. z tą samą kwotą na umowie przez tyle lat. fakt bardzo stabilnie :) niezbędne narzędzia pracy - to nie atut tylko obowiązek, czyli pracujesz na słuchawce masz telefon stacjonarny i komputer. WOW! jak nie było pracy zdalnej - wybrańcy mieli telefon kom. służbowy lub laptop do dyspozycji - inni nie. Nawet nie wiem z czego wynikała ta nierówność, ot tak kaprys. wzajemne relacje oparte na szacunku i współdziałaniu - w niektórych działach inni współpracownicy nękają drugich - do skutku. Wg. mnie przez tyle lat wiele osób powinno być oskarżonych o (usunięte przez administratora) ale nikt nie zgłaszał bo zewsząd dochodziły informacje, że to nie ma sensu, bo ktoś przynosi duże zyski i jest rentowny więc na pewno nic z tym nie zrobią/ wyciszą sprawę. Ewentualnie zwalą winę na Ciebie bo na pewno źle pracowałeś i stąd (usunięte przez administratora) Często strach taki, że czlowiek trząsł się jak mysz jak otwierał e-mail rano i widział e-maila od danej osoby. Zresztą wszystko robione jest z finezją - trzeba przeżyć, żeby zrozumieć. Wszechobecna niesprawiedliwość - na tym samym stanowisku - różne wynagrodzenia, różne nieformalne umowy za plecami, inni pracują 3- 4 godziny za przyzwoleniem, innym każą 8 - mimo identycznej umowy, stanowiska i pracy. atrakcyjne wynagrodzenie - podstawa - najniższa krajowa, prowizja - w niektórych działach zależna od baz i klientów, których przydzielą, a to zależne jest od wielu róznych czynników. Nie masz na nie wpływu. Możesz cięzko pracować i nic nie mieć, a możesz nie pracować prawie nic a mieć dobre układy i mieć wszystko. programy adaptacyjne - trudno określić, nie brałem udziału szanse awansu i rozwoju - awans hahaha, chyba z działu do działu, gdzie ktoś prosił o zmianę sam, bo w danym dziale - mimo starań - nie zarabiał lub inny pracownik się nad nim znęcał. Tak wtedy jest możliwy ,,awans'' i ,,rozwój'' :) ścieżki karier oparte na ocenach okresowych, indywidualnych sukcesach i wynikach - zależne od tego czy Cię lubią. indywidualne programy rozwoju i ścieżki dla pracowników o ponadprzeciętnym potencjale i talencie w wybranej dziedzinie - przez tyle lat w firmie nie widziałem ani nie słyszałem. Poznałem ponadprzeciętnych ludzi, którzy pracują na najniższych stanowiskach, bez możliwości zmiany - bo tak. dla najlepszych możliwość uzyskiwania prestiżowych nagród i wyróżnień środowiskowych i wewnątrz firmy - prestiżowa nagroda i wyróżnienie to uścisk szefa lub e-mail z gratulacjami, ewentualne miłe słowa na zebraniu pracowników. uczestnictwo w szkoleniach, kursach, seminariach i konferencjach - szkolenia i kursy - coś tam jest - w większości zwykłe pogadanki, najsensowniejsze to chyba tylko BHP. bogatą ofertę szkoleniową - jak wyżej studia podyplomowe z możliwością refundacji kosztów nauki do 100% - pierwsze słyszę - może w innych działach opiekę zdrowotną i lekarza zakładowego na miejscu - tak, to prawda karnety na zajęcia sportowo-rekreacyjne - tak, to prawda
Czemu nikt nie pisze jak jest naprawdę...? Firma funkcjonuje tylko i wyłącznie dlatego, ze pracują tam ludzie którzy boja się zmian w swoim życiu, nie chcą uwierzyć że mogą osiągnąć więcej. Krótko "mówiąc" zasiedzieli się, stracili poczucie własnej wartości, a firma to wykorzystuje. Od przełożonego usłyszy się, ze "nikt nie trzyma Was na sile, drzwi otwarte, chcesz to zmieniaj pracę". Tak firmie właśnie na Was zależy. Łatwo to zrobić jak jest się młodym i ma jeszcze klika lat pracy przed sobą ale co w przypadku osób które pracują tam prawie od samego początku założenia firmy i zarabiają te same pieniądze. Może kiedyś to był prestiż ale ten czas przeminął. Pracownicy nie są doceniani, karty świąteczne to jakaś żenada, nie będę pisał o kwotach bo to aż śmieszne!!! Owocowe poniedziałki, fotel masujący.... to mają być rzeczy, które mają zrekompensować wysokość pensji... proszę, poważnie?! Na szczęście nastały już czasy, w których ludzie pracujący w dyskontach zarabiają więcej. Ale niestety jakie zarzadzanie taka cała reszta… a tak swoja drogą ciekawe kiedy ta firma przestanie istnieć? Jak ktoś przychodzi tam do pracy by się spotkać z ludźmi, a nie dla pensji to ja taka osobę doskonale rozumiem bo innego powodu by tam pracować to ja nie widzę. Typowa firma, w której oszczędza się na pracownikach bo najważniejsze jest to by pan prezes był zadowolony, reszta się nie liczy. Sztuczny uśmiech na twarzy i wszyscy klaszczą. Jeśli zastanawiasz się nad praca tutaj lub pracujesz i dochodzisz do tych samych wniosków to mam taką radę... zacznij rozglądać się za inna praca póki jeszcze nie jest za późno. Tak na marginesie Czy dalej pan prezes urządza spotkania w sali wideo i po raz kolejny pyta się Was o to "kim jesteście i czym się zajmujecie", żałosne ale taka jest prawda. Najważniejsze, ze on bawi się świetnie w swojej posiadłości w Toskanii i może pływać w basenie, pewnie dalej o tym wspomina. Tak moim zdaniem powinny wyglądać opinie wystawiane na tego typu portalach..
Jest dokładnie tak jak piszesz. Zero interesowania się pracownikiem. Ciężko nawet wyciągnąć jakąś ppdwyzszke od szefa. Wola zwalniać pracowników którzy są w firmie kilka lat, niż dać jakąś większą kwotę. Wola inwestowac w nowe osoby które trzeba potem przyuczać do wykonywania danych rzeczy
Pracowałam w firmie kilka lat. Miałam okazję przekonać się o tym jak dobrze się pracuje w tej firmie oraz o tym jak kilka osób jest w stanie skutecznie zepsuć pozytywne postrzeganie firmy. Pensja zawsze była na czas, a nadgodziny w moim dziale zdarzały się bardzo rzadko. Minus to brak kuchni i przymus jedzenia przy biurku. Kolejny minus to sprzęt komputerowy, który nadaje się do wymiany. Dodatkowo niezrozumiały dla mnie jest fakt, że ludzie są zwalniani bez względu na wyniki i umiejętności, liczą się tylko osobiste sympatie managera. (usunięte przez administratora) mnie osobiście nie dotknął, ale byłam świadkiem uporczywego i notorycznego wykorzystywania przez niektóre osoby swojej pozycji.
Hej, napisałaś, że pracowałaś w firmie kilka lat ale nie wspomniałaś kiedy to było :) Przez to nie jestem w stanie wywnioskować czy te informacje są w miarę aktualne czy mogło wiele się zmienić.. Mogłabyś dodać jak dawno pracowałaś w Inforze PL? I jeszcze chciałam dopytać o te nadgodziny. Kiedy one się zdarzały? I jak były rozliczane?
Moja współpraca z Inforem zakończyła się w 2021r. A co nadgodzin to tak jak mówiłam one zdarzały się mega rzadko. Były to momenty kiedy realizowaliśmy zlecenia do których materiały dostarczone zostały za późno z winy klienta. Ale jeśli coś mogło poczekać do dnia następnego to czekało.
@prawda to po ile lat stażu mają najwytrwalsi pracownicy ?
ja pracuje 10 lat, nie myślę o zmianie pracy bo pensję mam niezłą i super atmosferę, a od roku pracuje zdalnie więc nie narzekam
A możesz mi powiedzieć jakie są stawki w INFOR PL? Są jakieś premie i dodatki? Jeśli tak, to na jakich warunkach są przyznawane? :)
Premie są...udzielane od widzimisię przełożonego, dostaniesz albo nie, w takiej albo innej kwocie. Niby regulamin jest ale...od czego są przysłowiowe "gwiazdki".
Ja pracowałam rok czau w INFORLEX stanowisko Redaktora nie adekwatne do wykonywania czynności, praca monotonna i nierozwijająca, płacą pensje na czas, są bony na święta do 250 zł minus podatek. Tak naprawdę praca polega na aktualizacji danych, tylko nieliczni piszą artykuły i coś znaczą jak mają znajomości. Niedajboże jak ktoś się wyróżnia tzn podróżuje albo nie jest dzieciorobem. Bo to firma dla osób które mają po kilkoro dzieci i małe ambicje na poszerzanie horyzontów. Firma stosuje mobing miałam tą przyjemność w dziale Inforlexa. Nie polecam. Można zarobić maks 2850 zł netto nie podwyższają płacy i nie dają premii. Można dodatkowo zarobić za dodatkowe zlecenia ale jak masz dobre układy i (usunięte przez administratora) liżesz.
Czytając Twoją wypowiedź, zastanawia mnie, czy rzeczywiście w firmie INFOR PL za czasów Twojego zatrudnienia był stosowany mobbing? Jest to poważny zarzut wobec pracodawcy, dlatego powinien być odpowiednio uzasadniony tym bardziej na forum publicznym. Możesz podać konkretne przykłady potwierdzające, że tego typu zjawisko występuje u tego pracodawcy? Będę wdzięczny za sprecyzowanie dodanych informacji.
Pracuję w INFOR PL od kilku lat i rzeczywiście część rzeczy, o których piszesz to prawda. Tzn. jest to firma, w której rzeczywiście można łączyć życie zawodowe z rodzinnym i nie ma strachu, że z powodu powiększenia rodziny praca jest zagrożona. Uważam to za wielki pozytyw, jak również fakt, że pracownicy są zatrudnieni na podstawie umów o pracę. Rzeczywiście jest też faktem, że jeśli pracownik się wyróżnia, to ma szansę brać udział w dodatkowych projektach. Na pewno kluczem do tego nie są układy, ale chęć i zaangażowanie. Pensje są płacone na czas, nie ma nadgodzin, ani problemów z wykorzystaniem urlopów, więc można realizować swoje pasje, także podróżnicze. Z żadnym mobbingiem się nie spotkałam, atmosfera pracy jest bardzo dobra, a ludzie przyjaźni. Więc generalnie polecam. P.S. Kawy i herbaty faktycznie nie ma, ale są owoce :)
Czyli w Twoim przypadku tego typu zjawisko nie występowało w firmie INFOR PL. Dobrze, że zdecydowałaś się dodać opinię na ten temat, ponieważ dzięki temu widzimy, że nie każdy miał tego typu nieprzyjemne sytuacje. Mogłabyś napisać, czy pracodawca potrafi docenić najbardziej zaangażowanych pracowników? Zdarzają się awanse bądź wyróżnienia finansowe? Chciałbym poznać Twoje zdanie na ten temat.
Oczywiście, że są układy i układziki. Nikt nie dostanie extra roboty(usunięte przez administratora) Są równi i równiejsi. Niestety sprawiedliwości w tej firmie nie ma. Firma tnąć koszty wprowadziła telepracę na różnych, często nieformalnych zasadach. Każdy dział inaczej. Finalnie, połowy osób nigdy nie ma, nie można się dodzwonić czy dogadać. Nikt nic nie wie. Bałagan
Cieszymy się, że zechciałeś włączyć się w tę dyskusję. Im więcej wpisów, tym lepiej poznajemy INFOR PL jako pracodawcę. Po twoim poście można także wywnioskować, iż przez jakiś czas musiałeś być związany z tą firmą. Powiesz nam, jak długo konkretnie? A powiedz jeszcze, czy dają tam możliwość uzyskania wyższej wypłaty? Mam tu na myśli odbycie nadgodzin.
Czy Wigilia jest dniem wolnym od pracy w firmie INFOR PL S.A.? Jeśli nie, to jak to wygląda, są skrócone godziny pracy?
Nie widzę ofert pracy w Inforze, ale za to taka obietnica dla potencjalnych kandydatów "studia podyplomowe z możliwością refundacji kosztów nauki do 100%". (Źródło: https://www.infor.pl/kariera/) I teraz pytanie: od czego zależy wkład redakcyjny w naukę pracownika? W jakiej sytuacji można liczyć na owe sto procent? Pracownicy, chętnie się tu udzielacie, koleżanka pyta :)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w INFOR PL S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy INFOR PL S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 11.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w INFOR PL S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 7, z czego 0 to opinie pozytywne, 7 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy INFOR PL S.A.?
Kandydaci do pracy w INFOR PL S.A. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.