Widzę o Atosie we Wrocławiu na portalu gowork nie poczytamy + każdy z profili Atosa na gowork usuwa komentarze :) Wrzucam ponownie: Firma idealna na rok/dwa aby rozwinąć skrzydła i uciekać hen daleko, taki IBM Wrocław wersja 1.5, Managerowie działu nie wiedzą co się dzieje na projekcie, nie są pomocni i nie obchodzą ich Twoje problemy, jeżeli doświadczysz ataku na swoją osobę od pracownika z innego działu nie licz na żadną pomoc :) Jesteś sam sobie sterem i żeglarzem. Pseudo seniorzy którzy nie potrafią uruchomić vim'a / nie wiedzą jak działa NFS/systemd zarabiają więcej od Ciebie po piją z menadżerem kawkę w kuchni i opowiadają ile to na projekcie nie robią ;) Brak jakiejkolwiek weryfikacji kto ile robi, na podstawie znajomości przyznawane premię. Zarobki na pozycjach "Linuxowych" Junior: do 5k brutto Mid: do 7k brutto Maksymalnie dostaniesz podwyżke po roku/dwóch latach 500 brutto gdzie konkurencja znacznie lepsze oferty proponuję i tak usłyszysz od Managera że to świetna stawka :)
Potwierdzam wszystko managerowie żałości tolerują wyskoki innych pracowników bo dobrze wiedzą że nikt nie przyjedzie pracować za taka marną kase. Już chyba ibm daje wiecej w tej chwili. Ogólnie towarzystwo wzajemnejk adoracji, manager ma swoich "pupili", ludzie z zewnątrz postrzegani jako zagrożenie i konkurencja. Brak podwyżki przy przedłużaniu umowy! Ogólnie najgorsze miejsce pracy w jakim byłem/.
Zanim zaaplikujesz do Atos przeczytaj! Postaram się w kilku zdaniach opisać nieprzyjemność, która mnie spotkała i uchronić przyszłych kandydatów przed podobnymi błędami. Otóż zanim zaaplikujesz do Atos wiedz, że stanowisko, na które aplikowałeś, i o którym była mowa podczas rozmowy kwalifikacyjnej to wcale nie musi być twoje miejsce pracy. Bardzo prawdopodobne, że po podpisaniu umowy zaproponują ci zupełnie coś innego. Tak też się stało w moim przypadku (nie tylko moim). Aplikowałem na inne stanowisko, na rozmowie kwalifikacyjnej rozmawiałem o czymś zupełnie innym, a po podpisaniu umowy wrzucili mnie na projekt, który nie pokrywa się nawet w 1% z tym co chciałem robić. Gdybym wiedział, że tak to będzie wyglądać to w żadnym wypadku nie zwolniłbym się z mojej poprzedniej pracy. Straciłem czas, pieniądze i nerwy. Absolutnie nie polecam takich przygód w życiu. Z pozdrowieniami dla wszystkich managerów, którzy wciskają bajki na rozmowie kwalifikacyjnej.
Warunki na zgrupowaniach miałyśmy bardzo dobre! Wszystko to zasługa Atosu i nie jest prawdą, że nad łóżkami dach przeciekał! Szczególnie, że prawie nie padało! Atos dba o nas jak ojciec najlepszy! Atos wszystkiego przypilnuje i jeszcze inni, niektórzy wtykają mu szpilki. To nie ludzie - to wilki!
Proces rekrutacji mocno niepoważny jak zresztą i cała firma. Szkoda czasu na coś takiego co nazywa się atos (specjalnie z małej litery)
Możesz iść żeby nabrać doświadczenia po studiach. A jak już coś więcej umiesz to szkoda Twojego czasu. Gdzie indziej też więcej zarobisz.
Mnie się proces rekrutacji bardzo podobał - kultura osobista, szacunek dla kandydata. Bardzo miły był telefon z wiadomoscią, że proponują mi pracę. Całość trwała ok. 10 dni (rozmowa przez telefon, weryfikacja poziomu języków, wideorozmowa po niemiecku na tematy informatyczne i softskillowe).
Moje doświadczenie z rozmową kwalifikacyjną w Atos było mieszane. Pierwszy etap był przyjemny - spotkałem się z miłą panią Ewą, która prowadziła rzeczową rozmowę. Atmosfera była przyjazna, co pozwoliło mi czuć się komfortowo i swobodnie przedstawić moje umiejętności i doświadczenie. Niestety, drugi etap rozmowy był zupełnie odmienny. Byłem zaskoczony agresywnym i niemiłym podejściem rozmówcy. Czułem się jakbyłem pod ciągłym ostrzałem artyleryjskim w okopach. Zastanawiałem się czy przerwać rozmowę czy jakoś wytrzymać te 20’. Pytam : "jakie cechy powinien mieć idealny kandydat aby nawiązać to umiejętności. Odp. „Przeczytaj proszę sobie przeczytać specyfikację pracy.". To doświadczenie wzbudziło we mnie obawy dotyczące atmosfery w tej firmie. Nie chciałbym pracować w środowisku, gdzie agresja jest powszechna. Zależy mi na miejscu pracy, gdzie czuję się doceniony i wspierany. Wolę pozostać w swoim korpo :)
Capacity i utylizacja
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Jeśli Atos Polska nic nie zmieni to zostanie porzuconą firmą. To już nie działa mości PANIE i PANOWIE. Bydgoszcz to już nie jest taniocha i paździerz. 100% remote mości PANOWIE i PANIE. Te komputery, monitory, podejście ... gorszych nie było ? Teraz R&D dla wybranych ? PORZUCONA FIRMA to będzie. No bo niby dlaczego tam tkwić ? Po co ? Ja WAM życzę dobrze. Podstawa to zrozumieć. Pupile i reszta :). Ludzie zrozumcie że zarządzanie to usługa, a nie królestwo. Nie jesteś Królem. Rozumiesz ?
W jakim zakresie zarabia Junior Process Manager i czym konkretnie się zajmuje?
zależy do jakiego procesu trafiasz, ale z grubsza chodzi o zarzadzanie procesami itilowymi (Inc, change, problem, capacity etc.), co do zarobków pewnie ok 4 -4,5 k brutto (tak było jakis czas temu)
ile zarabia Service Delivery Manager?
Czy Atos Origin IT Services Sp. z o.o. Bydgoszcz ma ściśle ustalone godziny pracy?
Nie polecam. Ktos tutaj kiedys ładnie napisał "Praca dla gimbusow" Pod czym mogłbym sie podpisac rekami i nogami.Przy czym słowo gimbus oznacza w tym przypadku nie tylko wiek( bo z pokolenia gimnazjum takich dosc duzo)ale i poziom mentalny niektórych pracownikow. Jako jednyny w grupie miałem skonczona informatyke(co wywolalo o moim przelozonym ogrona chec jak najszybszego pozbycie sie mnie) Jako jedyny przychodzac do Atosa pracowałem i miałem juz doswidczenie w w IT.(Fakt faktem ze czaskanie tixow w Atosie na czas i bezmyslne podazanie za procedurami nijak sie ma do IT-ale zycie pokazuje ze lepiej mniec wpis w CV z rozpoznawalnej korporacji IT i g umiec niz byc naprawde dobrym spacjalista w malutkiej firemce IT gdzie w "KozichBaczkach) Jako jedyny/jeden z nielicznych juz pracowałem gdziekolwiek gdzie w mojej grupie jakies 90% to byla pierwsza w zyciu wogole praca. Co dla niektórych tam pracujacego pokolenia gimbusow to rzecz niesłychana ze ktos moze skonczyc kilka kierunkow i pracowac wszesniej (takze juz w czasie studiow)w roznych odmiennych branzach-czego w Cv sie niepodaje aplikujac do IT. (Tak samo jak zatrudniajac sie np na 1 lub 2 miesiace we Wrocku w czasie studiow w gastronomi czy tez pracujac za granica zeby dorobic na studia niekonieczne jest chwalenie sie ze sie juz pracowało w IT) Ale to dla co niktórych Atosowiczow ktorym mamusia i tatus wszystko podkładaja pod nos to jakies (ScienceFiction) albo 'zagadka' umusłowa nie do rozwiazaniu. A juz wogole ze ktos potrafił wyjechac do pracy dalej niz z Torunia do Bydgoszczy to niepojeta sprawa.A z innego wojewodztwa to juz wogole musi byc jakis dziwak. Maiałem wrazenie ze wielu z moich 'kolegów" kazano na siłe sie zatrudnic na zasadzie"ty Staszek/Tomek/Krzysiek/Kaska jestes managerem w Atosie to wez ze mi tego nieroba do siebie do Firmy bo tylko przy Tv siedzi, jak ma Tu siedziec i nic nierobic to lepiej za to nic nierobienie cos przyniesie do domu" I pozniej w pracy takie kwiatki ze co jakis czas przychodzi jakas wizytacja ze strony klienta to -pracownicy otrzymuja maila cos wstylu nie cytuje ale mniej wiecej" Poniewaz w przyszłym tygodniu przychodzi klient XXXXXXX wiec przypominam o całkowitym zakazie grania i ogladania filmow" czy cos takiego-no rece opadaja. Autentyk ,gimbusom trzeba przypomniec ze sa w pracy a nie na lekcjach w gimnazjum.Co oczywiscie nie zmienia faktów ze paradoksalnie czesta praktyka jesli jestescie sami(i nie jestescie dla gimbów COOL -pracujecie zamiast miec Luzik jak inni i jak jedna osob powiedziała wyje....ne na to )to mozecie sami zostac pomowieni o powyzsze jak beda chcieli sie was pozbyć.Zachowania szczeniackie/pomawianie i jak to sie mowi po trupach do celu. Jak akurat potrzeba wkrecic do grupy jakiegos znajomka siostre/brata/kuzyna/kolege to nie ma takiej akcji pomowinia ktorej nie dałboy sie przeprowadzic zeby tylko osiagnac swoj cel.A ty człowieku jak jestes z poza uklady/regionu bydgosko-torunskiego to absolutnie nikt za toba sie nie wstawi ani nawet nie zada sobie trudu zeby zweryfikowac dana sytuacje.Wylatujesz pod byle pretekstem a w twoje miejsce wchodzi wyzej wspomniany kuzyn/kolega/sasiad z osiedla. Ludziom traktujacym powazenie kariere zawodowa i podchodzaca powaznie do pracy szczesze ODRADZAM. (Osobom powaznym i traktujace prace powaznie majace rodzine na utrzymaniu i ktore musza tam pracowac-to nie do was było, ale jestescie tam w niejszosci-nie obrazajcie sie.)
Powiem tylko tak. Rozmowa rekrutacyjna w Atos to ściema. ani to rozmowa ani rekrutacja. Brali w niej udział Service Delivery Manager z Atos oraz ponoć jakiś specjalista. Pan SDM nie zapoznał się dobrze z CV przed rozmową, dodatkowo prezentował słabą umiejętność j. angielskiego czytając virtualization jako visuallization. Ale nie ważne jak takie osoby zarabiają w tej firmie ponad 10 tys. to dla mnie kabaret. Przejdźmy to specjalisty, który miał mnie "sprawdzać". Odpowiedziałem na prawie wszystkie jego pytania poprawnie, bo nie były trudne. Powiedziałbym podstawy. Tylko na jedno nie znałem odpowiedzi, na pozostałe kilkanaście odpowiadałem szybko i właściwie - wynikało to z mojego doświadczenia i wiedzy. To co mnie zdenerwowało to odpowiedź jaką otrzymałem, ale czytają opinie o zarobkach tutaj to mnie to nie dziwi. Odpowiedź, że nie mam wystarczającej znajomości systemu - podkreślam przy ponad 95% poprawnych odpowiedzi. Które dla mnie były banalne. Na moje oko firma ta woli zatrudnić Archeologa bez wiedzy i doświadczenia w IT za 4k brutto, niż informatyka po studiach z wiedzą i doświadczeniem za kilka tysięcy więcej. Dlatego później w firmach jak Atos mamy tylu trefnych team leaderów i managerów. Atos w moim mniemaniu nie jest firmą informatyczną. Sądzę że jak rozmawiają 5 kandydatami i 4 z nich jest po IT, a pozostały nie i wszyscy po IT przekroczą ich budżet to wezmą archeloga.
A ja muszę powiedzieć że miałem bardzo profesjonalną rozmowę kwalifikacyjną. Pan który mnie testował rzeczywiście zauważył parę moich błędów. Ale nie ma co się unosić honorem że ktoś nam wytknął błąd. Lepiej przygotuję się do następnej rozmowy i na pewno pójdzie mi lepiej!
rozmowa z rekruterem: - jaki Państwo macie budżet na to stanowisko? = nie mogę powiedzieć, a ile by Pan chciał zarabiać? - pensja początkującego policjanta ze średnim wykształceniem bez matury. = tzn. ile bo nie wiem jaka to stawka. - 4300 zł netto + wcześniejsza emerytura ;) ale tego żadna firma nie zapewni ;) = no tutaj niestety jest mniej. - dużo mniej. 5000 zł brutto? = jeszcze mniej - 4500 zł brutto. = coś koło tego.
Bezczelne kłamstwo, Pozdrowienia dla patokierowników z Atosa, Podszywanie się pod kogoś. hehehe
Mój proces rekrutacyjny od początku do końca przebiegał pomyśle. Rozmowa na wysokim poziomie. W rezultacie dostałam prace na stanowisku wyższym i z wyższa pensja niż chvia na początku.
Lubie Atosa,ale demotywuje mnie ze masa ludzi których znam odchodzi.. za pensje do x2 netto... ludzi którzy by zostali ... za 1,5 ale firma daje kontre ..500 zł... Sam jestem już blisko.. trzyma mnie atmosfera która bardzo dobra. Jeśli tak dalej będzie nie będzie w atosie specjalistów, będzie chaos,zerwane umowy i powolny upadek.. czytaj move to india etc.
Nie panikujmy, specjalistów w Atosie nie zabraknie. Co to za problem zorganizować Akademię i zatrudnić kilku seniorów?
Jeśli to jest wasza odpowiedź na problem z pracownikami opuszczającymi firmę to ja chyba podziękuję na Dzień Dobry :) Po co zatrzymywać starą doświadczoną kadrę skoro można ich w tak łatwy sposób wymienić na nowych :) Powodzenia ;)
Wy jesteście świetne :D akademie i seniorów xD nie wiem kto wymyślił zasadę 20% podwyżki, może nawet pan Breton ale niech się puknie w głowę albo przeniesie wszystko do Indii xD z takim podejściem wystarczy jedna poważna konkurencja w mieście i nie ma komu ticksów zamykać :) (o sytuacji na 1st line to już w ogóle nie wspomnę, nawet współczuje tym managierom)
Od razu Cie uswiadomie: nie wyrownanaja Ci pulapu pensji rynowych, wiec przestan czekac jak sierota na rodzicow i rusz sie stamtad. Powaznej konkurencji nie bedzie, bo nikt sie do Bydgoszczy z biznesem nie wybiera. Z reszta druga firma spowodowalaby podwyzke plac po ubu stronach co zniwelowaloby atrakcyjnosc bYdgoszczy jako miasta z duza podaza tanich pracownikow technicznych. Odchodza osoby doswiadczone, prawda, zastepuja ich awanse z nizszych linii albo gdy Atos jest pod sciana, zdalni inzynierowie z Warszawy, Krakowa czy wroclawia na kontraktach B2B za 120zl/h i lepiej. Atos dobrze placi, tyle ze nie wam, czas sie z tym pogodzic i zareagowac lub nic nie robic i jojczec dalej
Ludzie pisali tak rok temu, dwa i 5 lat temu i Atos ciagle trwa i zatrudnia nowych studentow:) Zdradze tajemnice: podwyzki wewnatrz organizacji to generalnie temat trudny i Atos to nie wyjatek. Ale zeby to zrozumiec trzeba ruszyc cztery litery poza Bydgoszcz.
Problem bo na akademii przychodzą osoby bez doświadczenia w It... na 14 osób masz 3 które maja rozeznanie. Teraz to bez znaczenia bo akademi juz nie ma.
nie udawajmy,atos placi ponizej sredniej na każdym szczeblu, dlatego tak wiele osób odchodzi i tyle, cześć zostaje cześć odchodź i tyle, rynek
fakt, w biedronce w Lidlu zarobisz nie wiele mniej +- parę % nie sa to pieniądze na IT dlatego tyle ludzi odchodzi stąd :), ja czekam na feedback , szukam pracy gdzie indziej w koncu stad odejde :)
@HR. W atos od niedawna, specjalistów prawie nie ma. Śladowe ilość. Chaos i mnóstwo urzędników. Oni nie zarobią kasy. Macie duży problem. Większy niż się Wam wydaje.
Słabe zarobki, na każdego technika 3 razy tyle z ludzi ze "złotych teamów", czyli ludzi co nie robią nic tylko wypełniają absurdalne procedury. Z drugiej strony zatrudnili mnie bez doświadczenia, dzięki temu teraz mam dużo lepszą prace. Także polecam na początek a potem otwierają się znacznie lepsze mozliwości.
Podwyżka 300 zł brutto co 3 lata. Serio.. Atos chce być Great place to work? Myślą, że jak hamaki w w biurze zawieszą to będzie cacy. Szkoda słów
Czy wiadomo coś więcej o planowanych pożyczkach mieszkaniowych w Atos?
Po 7 latach pracy, poniżej 3000 tys na rękę, wymagania nie z tej ziemi, praca w obcym języku i taka płaca...
Na jakim stanowisku pracujesz? Ciężko mi sobie wyobrazić jakiekolwiek stanowisko poniżej 3k w Atosie, no chyba że na słuchawkach, ale to praca dla osób, które nic nie umieją...
to poprostu masz słabą wyobrażnie, bo niestety tak jest i wcale nie pracuję na słuchawkach (nie obrażająć ludzi, którzy trafili na to stanowisko) To powoduje, że trzeba się szerzej rozglądać , poza Atosem, bo tego się nie da wytrzymać.
Ludzie uciekajcie z tego kołchozu. Trochę szacunku do siebie. Winnych firmach zarobicie minimalnie x2 za podobną pracę
Cześć, chciałbym się dowiedzieć jakie benefity oferuje firma dla pracowników i jak w rzeczywistości to wygląda + czy firma zapewnia parking dla pracowników, jeśli tak to czy bezpłatnie czy odpłatnie. Jestem zainteresowany podjęciem pracy ale martwią mnie koszty parkingów. Z góry dziękuję za odpowiedź ;)
Oczywiście, że firma zapewnia parking. Parking jest bezpłatny i duży. Wjeżdża się osobnym wjazdem jako pracownika Atosa i potrzebna jest tylko karta identyfikacyjna.
No ale nie ma sojowego latte. Ło panie z czym do ludzi. Parking to nawet mniej niż minimum bo ludzie muszą jakoś dojechać do kołchozu.
Hej, Pracowałem kilka lat w dziale Big Data and Security. Zespół SOC - dla osób, które tylko chcą przyjść i przesiedzieć 8h (na 3 zmiany), praca wyjątkowo nudna Z informacji od innych pracowników potwierdzam zdanie innych osób. Wypłaty NIE są rynkowe. Wiele innych firm daje więcej. Z tym co ustalisz na początku zostaniesz na kolejne 2 lata. Podwyżki wielkości 500zł (to jest uważane za dużą podwyżkę).
Czy ktoś jest wstanie mi powiedzieć jaka jest atmosfera w Teamie SAP- Consultant z językiem niemieckim lub czy jest ktoś coś wstanie więcej opowiedzieć ?
Startowałem do IT z Javą. Ofertę dostałem, dotyczącą czegoś zupełnie innego.. ale po kolei. Rekrutacja do ATOS Bydgoszcz to kompletna żenada. Każdy podły mordor niedbający o pracownika, przeprowadza to z większą kulturą. Pierwszy etap - testy i pytania techniczne - ok, standardzik ,nie ma do czego się przyczepić. Rozmowa - wymóg kamerki, laptopa, na galowo etc - rozmowa godzinna z osobami technicznymi, leaderem oraz HR'ką - gadałem do pustego ekranu, bo nikt nie był łaskaw się pokazać. W trakcie dowiedziałem się, że w sumie planują otworzyć team z javą, ale (osoba techniczna) nawet nie zna tego języka, także pytania rekrutacyjne prosto z googla, a weryfikacja czy mówię dobrze czy nie - "Definicja odbiega od tej, którą znam, ale może to wynika że to inny język" no dobra.. spoko.. Finał - po 3 tygodniach (a nie po umówionych dwóch) dostaję dwa maile (nigdzie do nich więcej się nie rekrutowałem) - że biorę udział w rekrutacji na customer service, i że ktoś się ze mną skontaktuje - no dobra.. wtedy że mnie nie chcą na javowca? Albo widzą mnie gdzieś indziej? Po 5 minut telefon od Pani z Indii (każdy rozpozna ten akcent): - hi, we want to hire u , ur salary is XXX pln gross - oh.. ok, what position? - customer service - Well, im not insterested.. - ............. bye także myślę że poniższe komentarze i opinie iż jest to biedra wśród IT korpo raczej trafione..
Firma woli zatrudniać osoby bez żadnych umiejętności technicznych. Jeśli masz dużą wiedzę techniczną to nie aplikuj tutaj. Nie lubią mądrzejszych od siebie :D W ostatnich latach firma straciła bardzo dużo klientów. Zdarza się, że więcej zapłacą inżynierom spoza Atosa z umiejętnościami technicznymi, no bo porzecież ktoś musi utrzymywać serwis. Zespoły mają tak dużo filozofów, psychologów, lingwistów zatrudnionych na stanowiskach technicznych.... ci ludzie nie mają technicznego/ analitycznego myślenia, rozwiązują tickety na podstawie instrukcji, a jak cos nie rozwiążą to chcą się pozbyć tego zgłoszenia do innego zespołu. W takim układzie, starają się również czasami zatrudnić osobę z umiejętnościami technicznymi ponieważ reszta "filozofów, psychologów i lingwistów" nie jest w stanie sobie poradzić ze zgłoszeniami. Jak dostaniesz się do takiego zespołu to potem zdychasz z przepracowania..... bo wszystko wymagają od osoby technicznej.... a reszta tylko się patrzy i czeka, aż się od Ciebie nauczy....
To niestety sama prawda. I to bardzo szybko wychodzi, gdy rozmawiasz z taką osobą od razu da się wyczuć, że klepie wykute na pamięć formułki bez zrozumienia choćby ogólnych podstaw IT. Ale w działach nietechnicznych też nie jest lepiej, pamiętam jak swego czasu na dniach otwartych dział projektów chwalił się, że mają osobę nawet po teologii i w ogóle nie musisz się znać na IT, żeby skutecznie dowozić projekty. No chyba jeśli sobie wymodlisz sukces...
Szczera prawda. Dodam tylko że jak miałeś w grupie psychologów filozofów i lingwistów to i tak dobrze. U mnie mało kto miał jakiekolwiek wyższe wykształcenie.
Drogi Użytkowniku,
Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:
NIE dodawaj opinii, która:
Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.
Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.
Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Atos Origin IT Services Sp. z o.o. Bydgoszcz?
Zobacz opinie na temat firmy Atos Origin IT Services Sp. z o.o. Bydgoszcz tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 132.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Atos Origin IT Services Sp. z o.o. Bydgoszcz?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 74, z czego 8 to opinie pozytywne, 47 to opinie negatywne, a 19 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Atos Origin IT Services Sp. z o.o. Bydgoszcz?
Kandydaci do pracy w Atos Origin IT Services Sp. z o.o. Bydgoszcz napisali 6 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.