Cisza coś odnośnie wolnych wakatów, chyba dobrze się pracuje? Też widziałam to stare ogłoszenie dla analityka i zastanawiam się ile z tych rzeczy jest aktualne dzisiaj. Chociażby to czy cały czas można spodziewać się atrakcyjnego wynagrodzenia i stabilnego zatrudnienia?
Pazerni i bez sumienia ludzie. Po kilku dniach przerwy przyszedłem raz do pracy i zobaczyłem, że grzebie mi ktoś w biurku. Zmarnowany czas i nerwy.
Tak sobie myślę, czy nie zgłosić się do pracy tutaj i zaciekawiła mnie tu posada analityk inżynier. Liczę, że ktoś mi odpowie, bo mam pytanie, jak właściwie wygląda rekrutacja? Sa zadania rekrutacyjne? Bo w tym ogłoszeni to mają wymagania np. znajomość MS SQL, XML, JBoss, WebSphere i wiele innych rzeczy. Czy weryfikują te umiejętności, czy tylko wypytują, czy ktoś to zna?
Bochen i Kaczmar dwa bratanki, Kaczmar i Wiazek roziebali firme a Bochen założył nową Concept Data z Andrianem. (usunięte przez administratora)
Mi firma posłużyła jako trampolina do dostania się do zarządu innej, większej firmy. W CMP działał układ oparty na obopólnych korzyściach. Pracownicy byli inwigilowani na każdym kroku i poddawani kontrolom.
Tak to prawda, Marek Domaszewicz razem z Marcinem Kwaśninskim założyli konkurencyjną firmę i Marek Domaszewicz namówił swoich podwładnych by złożyli wypowiedzenie pracy w Compfort Meridian i zaczeli działać jako konkurencja. Co więcej, Marek Domaszewicz i Marcin Kwaśniński pracując w Compfort Meridian, jednocześnie założyli spółkę i podbierali klientów Compfort Meridian. No, a koniec końców, Dariusz Bocheńczak razem z Mariuszem Kaczmarkiem i jego nową ekipą rozwalili firmę Compfort Meridian, pomagała im również pani Anna Wiącek. Do tego też przyczynił się Andrian, zalożyciel firmy Concept Data, która przejeła klientów Compfort Meridian.
Mariusz Kaczmarek prezesem CompFort Meridian Polska, (usunięte przez administratora)co w ogóle nie zna się na biznesie, przyprowadza do firmy swoją ekipę ze słynną panią Anną Wiącek i resztą zespołu. Mariusz zwalnia wiceprezesa Dariusza Bocheńczaka. Między czasie Pani Anna Wiącek kręci lody ze swoim podwładnym a później jej mężem. Ekipa Domaszewicza ponosi klęskę, bo okazuje się, że pracując dla CompfortMeridian, jednocześnie zakłada konkurencyjną spółkę w której udziały mają żony tych panów, wyjątkiem jest Pan Marcin Kasiński, który rozwiódł się z żoną i występuje w spółce jako prokurent pod swoim nazwiskiem "Kwaśniński". Natomiast Marek Więcko (jego żona ma udziały w spółce konkurencyjnej do CMP) układa się z CompfortMeridian i kaja się by móc powrócić do firmy. CMP przyjmuje Marka Więcko, jednak on okazuje się skórwysenem i po roku zdradza firmę, po tym jak nie udaje mu się zostać kierownikiem działu IT. Koleżanka Bożena wygrywa z nim. Panowie, Domaszewicz, Kasiniński, Więcko, Orłowkski, Matukin przegrywają w sądzie pracy i w efekcie są dyscyplinarnie zwolnieni z pracy.
Aplikowałam do nich do HR, ale że byłam spoza kręgu zainteresowania kierownictwa zrezygnowałam i dostałam lepszą posadę w lepszej firmie. Zgraja karierowiczów kierowała całością zespołu.
Marek Więcko zdradził kolegów, po założeniu konkurencyjnej firmy wykazał skruchę by zostać w firmie CompFort Meridian i szpiegować dla konkurencji. Chciał nawet zostać kierownikiem działu. Swoją drogą, to syn byłego zomowca, co po części może wyjaśnić jego aspiracje i sposób działania.
Ciekawe jest to, że Compfort zaczął upadać po tym jak wiceprezes Mariusz odszedł na emeryturę i wycofał się z firmy. Po tym, Compfort nie zdobył już żadnego projektu w firmach publik... Przypadek?
Łatwo prześledzić, wystarczy zobaczyć co robią dziś były wice prezes i koledzy z księgowości firmy...
Dear all! Po zmianie ostatniej ekipy, pojawiła się Pani dyrektor Anna, która była ciągle zakatarzona z zaczerwienionym nosem. Pupilka prezesa Mariusza. A dziś żona swojego podopiecznego pracownika.
To kierownik Marek Domaszewicz razem z Marcinem Kwaśnińskim i Markiem Więcko namówił nas do założenia konkurencyjnej firmy przez co straciliśmy prace. Krzyżyk wam na drogę koledzy przebrani.
Przestarzałe technologie i archaiczny sprzęt. Nie było ich stać na zapłatę czynszu w centrum Warszawy. Nikt ich nie lubił z pracowników.
Pracodawca bez perspektyw na rozwój. Widać wyścig szczurów na niskich stanowiskach ludzi, którzy napływają do Warszawy. Niewiele płacą i nic sobą nie reprezentują. Co drugi pracownik ma średnie lub licencjat. Nie marnować czasu na nich. Zbankrutowali, gdyż nie mieli pieniędzy na działanie.
Firma tragiczna. Płacić informatykom 4000zł w centrum Warszawy to śmiech na sali. Przepracowałem kilka miesięcy i przeszedłem w sektor bankowy z pensją 9000zł. Banda nieudaczników pozostała. Nie polecam nikomu.
Swego czasu po godzinach pracy usłyszałem dwoje pracowników w dwuznacznej sytuacji. Prawilni katolicy. Szkoda, że nie dało rady dłużej już pracować (likwidacja). Dobra miejscówka dla firmy to jedyny jej plus.
Powiedzcie jak rozumieć informację, że jest zamknięte na stałe? Przestała firma działać?
Płatności z podwykonawcami to zupełnie inna kwestia, może coś nie zostało dobrze wykonane?
I obiecywali ,że zapłacą jak tylko będą mogli. To nie jest kwestia złego wykonania pracy. Potem ogłoszenie o upadłości. Gdzie sąd te upadłość im wstrzymał. Kilka miesięcy przed tą akcją nastąpiło przejście z Sp.z.o.o na S.A. Więc podwykonawca czyt. b2b nie jest zupełnie inną kwestią.
@Weronika Nie zapłacił podwykonawcom. Wiem o 4 takich przypadkach. Wciąż wisi mi pieniądze. Nie wspomnę o spóźnianiu się z zapłatami.
@Karim, jak długo trwała Twoja współpraca z Compfort Meridian Polska? Możesz opisać swój czas spędzony w tej firmie? Jakie warunki zatrudnienia zaproponował Ci ten pracodawca? Bardzo proszę o kilka zdań na ten temat.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Compfort Meridian Polska?
Zobacz opinie na temat firmy Compfort Meridian Polska tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 10.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Compfort Meridian Polska?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 9, z czego 0 to opinie pozytywne, 8 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!