Zarobki od wielu lat na tym samym niskim poziomie. Pracownicy z wieloletnim doświadczeniem mogą tylko pomarzyć o podwyżce. Średnia krajowa jest tu niemożliwa do osiągnięcia, za to najniższa krajowa już dogania większość pensji pracowników. Już niedługo większość osób pracujących to będą studenci lub absolwenci tej uczelni. Kadra na żenującym poziomie w porównaniu do innych uczelni w regionie.
Coraz więcej odchodzi wykwalifikowanych pracowników z doświadczeniem. Wiadomo, że znajdują lepiej płatną pracę. Może wszyscy nie zarabiają najniższej krajowej, ale to tylko kwestia czasu bo bez podwyżek za rok lub dwa będą zarabiać najniższą krajową hahaha
Odradzam i studia, i pracę w tym miejscu. Inaczej niż w poniższych opiniach - nie uważam, że kadra (w większości) jest zła. Jest za to bardzo przeciążona. Władzom uczelni zależy tylko na zysku, co pokazuje się w ich traktowaniu pracowników i, co za tym idzie, studentów. Na jednego wykładowcę (przynajmniej na jednym z kierunków) przypadają setki (100 to takie minimum) nadgodzin, bo taniej jest wypłacić nadgodziny raz w roku, niż zatrudnić więcej osób. Praca nieraz 3-4 weekendy z rzędu, nawet po prawie 12 godzin (studenci też tyle siedzą). Co ciekawe i, moim zdaniem, wyjątkowo perfidne: 11 godzin i 50 minut, co sprawia że nie trzeba robić obowiązkowej przerwy (chyba 18 godzin po 12 przepracowanych) i wykładowca przychodzi następnego dnia, często również na cały dzień. Jedna osoba prowadzi wiele przedmiotów, zajęcia (przynajmniej teoretycznie) trzeba odrabiać, więc albo nie bierze się L4, albo po prostu nie są odrabiane - zwyczajnie nie ma kiedy. Wykłady na studiach zaocznych prowadzone są online, ale najczęściej i tak trzeba przyjechać na miejsce, bo np. 10 minut po wykładzie już trzeba prowadzić ćwiczenia stacjonarne. Wynagrodzenie jest zabawne, więc nie ma możliwości nie pracowania również w innym miejscu/miejscach - nadgodziny wypłacane są raz w roku, stawka za nie jest również żałosna. Wolny czas spędza się na przygotowaniu do zajęć i czytaniu prac mgr (w przypadku adiunktów). A studenci dostają przemęczonych (pracujących nieraz po kilka tygodni bez przerwy), sfrustrowanych wykładowców, którzy starają się jak mogą (w większości), ale siebie nie przeskoczą - jesteśmy tylko ludźmi, a nie maszynami. Zatem uważam, że studia tutaj to po prostu skok na hajs, warunki pracy natomiast są skrajnie uprzedmiatawiające i, momentami, wręcz poniżające. Problem z parkingiem, w weekend często po prostu nie ma miejsca, brak parkingu dla wykładowców. Z uwagi na ilość studentów - prowadzenie zajęć w budynku obok, gdzie mieści się jakaś szkoła i nie można korzystać z toalet.
Zarobki od wielu lat na tym samym niskim poziomie. Pracownicy z wieloletnim doświadczeniem mogą tylko pomarzyć o podwyżce. Średnia krajowa jest tu niemożliwa do osiągnięcia, za to najniższa krajowa już dogania większość pensji pracowników. Już niedługo większość osób pracujących to będą studenci lub absolwenci tej uczelni. Kadra na żenującym poziomie w porównaniu do innych uczelni w regionie.
To prawda ;) Studiowałam tutaj 3 lata i widziałam studentów pracujących w biurach. Niby nic takiego ale wszyscy na umowach zleceniach za niższe stawki niż jakby zatrudnili normalnego pracownika na umowę o pracę. Chociaż pewnie tutaj wszyscy są na najniższej krajowej. Świetna reklama uczelni, która nie ma pieniędzy i perspektyw.
Coraz więcej odchodzi wykwalifikowanych pracowników z doświadczeniem. Wiadomo, że znajdują lepiej płatną pracę. Może wszyscy nie zarabiają najniższej krajowej, ale to tylko kwestia czasu bo bez podwyżek za rok lub dwa będą zarabiać najniższą krajową hahaha
Studiowałam tam parę lat temu przez jakiś czas i muszę szczerze napisać że jest tam niski poziom. Mam porównanie bo skończyłam studia na Uniwerku. Fakt że byli tam fajni ludzie ale nie żałuję swojej decyzji że się przeniosłam na państwową uczelnie. Pracodawcy na to patrzą czy ktoś jest po szkole prywatnej czy państwowej wiem to po latach doświadczenia.Szkoła była tylko nastawiona na zdzieranie kasy od studentów a mało można się tam nauczyć. Nie polecam
To był trafny wybór, że zapisalam się na studia do Akademii Górnośląskiej im Korfantego. Mają rewelacyjna bazę przedmiotów, tak że każdy znajdzie coś dla siebie. Podobał mi się elastyczny harmonogram. Co więcej trafiłam w większości na super wykładowców, a potem dostałam tam zatrudniona. Przez pewien czas pracowałam w dziekanacie i zarobki raczej w normie, dostawałam 5200 zł brutto, spoza wrześniem styczniem u czerwcem roboty nie było dużo. Na razie na macierzyńskim, ale wracam. Będę wszystkim polecać
Niski poziom niestety. Jest kilka wykładowców co jeszcze pamiętają po co przychodzą na wykład i zajęcia, większość przez pół wykładu opowiada o bzdurach życia codziennego. Mało praktycznych zajęć. Brak możliwości wyjechania na Erasmus, mimo wielokrotnego pytania i składania wniosku w biurze. Zajęcia często wypadają i nie są odrabiane. Szkoda pieniędzy i czasu na takie coś. Lepiej już składać papiery na UŚ na turystykę, gdzie chętnych jest mniej, niż walczyć w GWSH.
Hej, czy szkoła handlowa przeszła na zdalne ?
Jeśli chodzi o studia na tej uczelni, gorzej być nie mogło - zajęcia raz na miesiąc, zamiast ich prowadzenia przez większość czasu ustawianie kamerki do studentów w oddziale w Nysie. Gdy już wykładowca przejdzie do wykładu (zarządzanie zasobami ludzkimi), to zacznie opowiadać jak powinno się jeść zupę. Co miesiąc 550zł wyrzucone w błoto, 2 lata magisterki = 10 000zł zaprzepaszczone na rzecz jednego papierka. Odradzam wszystkim! Moje sugestie dla Górnośląska Wyższa Szkoła Handlowa im. Wojciecha Korfantego: Zacząć szanować studentów, zadbać o odpowiednio wysoki poziom wykładów i zajęć, zajęcia organizować co tydzień lub co dwa tygodnie a nie co miesiąc. Jeżeli ktoś wydaje dziesięć tysięcy złotych to po to, aby coś z tej uczelni wynieść oprócz jednej kartki z napisem mgr!
Czy możesz napisać dla nas swoją opinie na temat firmy Górnośląska Wyższa Szkoła Handlowa im. Wojciecha Korfantego w Katowicach? Jeśli tak, proszę opisz obecną sytuację kadrową w firmie, może zwiększono zatrudnienie w ostatnim czasie? A może byłeś w przeszłości związany z tą firmą, jak wspominasz atmosferę w pracy, co z benefitami? Zachęcam do dodawania nowych komentarzy w tym wątku.
jak z zarobkami???chodzi o Administrację???
Uczelnie zwykle mają takie umowy, ze jst to albo umowa o prace albo zlecenie iw łaśnie graficy mają tak, ale ogólnie to chyab nawet niezła ta szkoła, mają sporo kierunków i teraz tez nowe otwierają.
Miałeś do czynienia z pracodawcą, byłeś zatrudniony w firmie Górnośląska Wyższa Szkoła Handlowa im. Wojciecha Korfantego? Napisz nam jakie zalety i wady ma firma, pomóż innym podjąć decyzję o zatrudnieniu.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Akademia Górnośląska im. Wojciecha Korfantego?
Zobacz opinie na temat firmy Akademia Górnośląska im. Wojciecha Korfantego tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Akademia Górnośląska im. Wojciecha Korfantego?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 3, z czego 1 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!