Dla nich licza się tylko słupki proponuję poczytać bo w tych opiniach jest dużo prawdy, na rozmowach jest słodko tylko rzeczywistość jest inna, dzisiaj handlowiec nie ma łatwo.
A coś/ktoś o dziale windykacji? Polecacie?
Może masz już wyrobioną własną opinię o Polska Press Grupa? Miałaś przeprowadzoną rozmowę rekrutacyjną? Jeśli Cię zatrudnili, to na jakich warunkach?
Nie czytasz ofert wejdź Polska Press praca rotacja jest duża cały czas potrzebują powodzenia????
Czy są jakieś wolne wakaty w firmie?
Inżynier Serwisu Obrabiarek Laserowych
Ogrodnik, Sprzedawca
Rozmowa jest dwuetapowa pierwsza w oddziale z kierownikiem same pozytywy aż chce się pracować a druga w Poznaniu zostajesz przyjęty i rzeczywistość okazuje się inna , szkolenie to porażka 8h w pomieszczeniu bez okna i klimy i na tym koniec radz sobie sam. Zarobki podstawa nie wiele więcej od średniej krajowrj +prowizja od 4 - 11% najczęściej wyrabiasz na4% prowizji powodzenia????
Nie polecam brak pomocy ze strony kierownika bo sam nie wiele wie handlowiec musi sam sobie radzic, przytakujesz kierownikowi jest dobrze, masz inne zdanie jesteś zwolniony. Takie działania są w jednym z oddzialow Wynagrodzenie jest różne zależy też od kierownika jeżeli cię polubi możesz dorobić prowizja. Rotacja duża.
Nie polecam! Brak wiadomości o wynikach rekrutacji, mimo wcześniejszego zapewnienia, że takie będą. Zarobki słabe. Strata czasu!!!!
Jak zapewne wiesz, większość firm odzywa się tylko do kandydatów, którzy przeszli pozytywnie weryfikację. Czy próbowałeś się sam kontaktować z firmą, żeby uzyskać odpowiedź? Pisząc o małych zarobkach masz informacje z rozmowy kwalifikacyjnej. Jakich jeszcze szczegółów dotyczących zatrudnienia się dowiedziałeś?
Od 2 miesięcy pracuje w oddziale w Bydgoszczy na Focha. Pierwszy kontakt z pracą sprzedażową, telefoniczną. Mili ludzie i fajna ekipa nie ma żadnego wyścigu szczurów. Przy odprawach gratulujemy osobom którym udało się sprzedać, bijemy brawo i chwalimy także fajne uznanie dla nas. Duża pomoc ze strony koordynatorek, co poniedziałek szkolenia pomagające być skuteczniejszym. Polecam naprawdę.
Witam, jutro idę na rozmowę kwalifikacyjną w tej firmie na stanowisko specjalisty ds. sprzedaży reklamy, oddział w Grudziądzu. Czytałem dużo opinii na temat tej firmy i mimo, że nie są zbyt pozytywne, to chcę przynajmniej spróbować swoich sił. Czego się spodziewać na rozmowie kwalifikacyjnej, jak dokładnie wygląda praca na tym stanowisku i czy umowa o pracę, którą gwarantują jest realna?
Jakies opinie o stanowisku specjalisty ds marketingu?
gdzie mam złożyć skargę bo jak na naszym miescie chcę komentarz wpisać to nie mogę chyba z tym do sądu pójdę bo co piszecie to legalne oszustwo nie dajcie się oszukać tej firmie bo to (usunięte przez administratora)
Witam na czym polega praca w tej firmie na stanowisku: Specjalista ds. emisji reklamy internetowej
To Traffic, czyli osoba która wspiera handlowców. Nie ma prowizji, nie ma targetów, a ma stałe wynagrodzenie. Z tego co wiem jest cały cykl szkoleń zanim taki Traffic bedzue gotowy żeby być pomocny dla handlowca. Uczą wszystkiego o reklamie internetowej: od googla, video, social etc
zaproponowali rozwożenie gazet po 4h dziennie oferując dniówkę 38,- zł oczywiście warunkiem jest posiadanie własnego samochodu i pokrycie jego kosztów za cały dochód miesięczny 900 zł wymagają faktury z działalności gospodarczej to najwięksi idioci jakich spotkałem wśród pracodawców Moje sugestie dla Polska Press Grupa: ogłoście upadłość
Psucie rynku reklamy telefonicznym wciskaniem ciemnoty jeden sukcesik na tysiąc rozmów, taki produkt w tej cenie da się sprzedawać inaczej Lubię atmosferę w Polska Press Grupa za: luz i nic więcej, reszta męczy
Bylam tam na spotkaniu rekrutacyjnym jakis czas temu. Ogloszenie napisane bylo tak, ze myslalam ze to praca w dziale marketingu. Okazalo sie ze to zwykle call center z najniższą stawka za godzine, praca na umowe zlecenie. Wciskanie ludziom reklam w prasie. Spotkanie bylo w Bydgoszczy przy ul. Focha, uwazam ze stracilam na nie tylko czas.
pracowałem w Polska Press w Bydgoszczy - fajna atmosfera, bardzo pomocni ludzie którzy na starcie służą wsparciem i swoim doświadczeniem. Pracowałem tam 4 miesiące i miło wspominam ten czas.
na Focha 18? Zgadzam się w 100%. W żadnej wcześniejszej firmie w której pracowałam, a która zajmowała się sprzedażą nie miałam tylu szkoleń sprzedażowych co tutaj. Poważne podejście do tematu a nie jak w wielu innych firmach - "idź i rób"!
Skoro polecasz pracę na tym stanowisku, w tej firmie, to dlaczego tak krótko tam pracowałeś?
PLUSY: + W Krakowie jest mądry i inteligentny kierownik, zarówno całego oddziału jak i ten stricte od internetu. + Na średnich i wyższych stanowiskach można coś zarobić, ale szału nie ma. + W każdym oddziale znajdą się fajni ludzie, a nawet małe perełki i (niedoceniane) talenty. MINUSY: - Na Śląsku w dziale handlowym rządzi pani, która (jak sama przyznaje) nawet Excela nie ogarnia, a co dopiero sztabu ludzi. Toteż zwalnia tych, którzy jej się sprzeciwiają lub po prostu mają swoje zdanie. Bardzo częste i popularne wśród kierowników i niektórych pracowników jest wymyślanie bajek i rozprzestrzenianie ich, psucie komuś reputacji, kopanie pod innymi dołków, itp (usunięte przez administratora) br /> - W Opolu też niewiele ogarniają. Tzn. poziom wiedzy o reklamie internetowej w całej grupie statystycznie jest dużo niższy niż asystentów działów handlowych w WP/Onecie. Serio. - W innych oddziałach bywa różnie, ale zazwyczaj kreatywność jest zabijana w zarodku, o ile nie idzie się posłusznie przez świat za rączkę z kierownikiem/dyrektorem. - Nigdy nie dostaniecie żadnych klientów (w większości zaniedbanych) z opasłej bazy. Chyba, że ktoś odejdzie z firmy i kierownik łaskawie da Wam coś w spadku. - Delegacje rozliczane z opóźnieniem nawet... 3 kwartałów (a zarzekali się, że do tygodnia każdy kwit i tabelka będą na czysto). - Premie uznaniowe istnieją tylko w teorii. - Podstawa w większości stanowisk to najniższa krajowa. - Rzadko lub prawie nigdy nie zdarza się, żeby zatrudniali kogoś na umowę o pracę czy chociaż zlecenie. - Wyznawana jest zasada, że trzeba dokształcać się w domu, po godzinach pracy. Toteż pamiętajcie, że jeśli chcecie sprzedawać reklamy Google, social media, video itp. to musicie sami się tego nauczyć, żeby nie strzelić gafy przy kliencie. - Wyceny są "na oko". Komuś wydaje się, że video powinno kosztować 2000-3000 zł to tak je wycenia (nie mając żadnej wiedzy i podstaw o organizacji ekipy, dni zdjęciowych, miejsca i czasu akcji, etc.). - Brak komunikacji i ludzkiej, a nawet korporacyjnej rozmowy. Zamiast pochwalić czyjeś wyniki lub przypomnieć, że trzeci miesiąc z rzędu pracownik sobie nie radzi, zwykle albo jest (za przeproszeniem) darcie ryja o byle co, albo się celowo milczy, a ostatniego dnia miesiąca wręcza wypowiedzenie. - W dziale marketingu robi się wszystko jak najniższym kosztem, łącznie z wożeniem konstrukcji stalowych na targi i imprezy samochodem typu Renault Kangoo. Nawet jeśli jest się kobietą. Mam 15-letnie doświadczenie, pracowałam w agencjach reklamowych i innych grupach medialnych, ale szczerze z tego miejsca nikomu nie polecam pracy w Polska Press, nawet nowicjuszom po studiach bez rozbudowanego CV. Szkoda nerwów, zdrowia i czasu.
Pracowałem we Wrocławiu. Niestety wszystko się zgadza. Nawet jako pierwsza praca, nie polecam.
"Rzadko lub prawie nigdy nie zdarza się, żeby zatrudniali kogoś na umowę o pracę czy chociaż zlecenie."- to jak zatrudniają?
Ja ostatnio przechodziłem proces rekrutacyjny , proponowali umowę o prace, ale podstawa to kpina - 2000 brutto. Trochę poczułem się oszukany, bo żeby mi to powiedzieli musiałam "odbębnić" 3 etapy rekrutacji, podczas których wyraźnie zaznaczałem za jaka minimalna kwotę jestem skłonny podjąć współprace.
Byłem przez jakiś czas w oddziale w Lublinie (kurier lubelski). Praca tam, to tragedia. Na umowie poniżej minimalnej krajowej. Premie owszem są, ale target jest tak skonstruowany, że są bardzo niskie. Nikt, kto zna się na reklamie i marketingu nie kupuje z własnej woli reklamy, więc bazuje się na sponsorach (np. deweloperzy, którzy płacą, aby ich nie obsmarować) i współpracach z urzędem. Pomysłu na sprzedaż nie ma, bo ogólnie rzecz ujmując produkt jest do bani. Sprzedaż samej gazety i jej znaczenie na rynku totalnie spada. Panuje tu pycha, a najbardziej pyszny i dumny jest sam prezes oddziału, który o zarządzaniu nie ma bladego pojęcia, i właściwie nic nie robi. Także tak.
Call centre, ludzie jakby OK, zarobki zerowe, metodologia pracy to tak na prawdę psucie rynku wciskanie na (usunięte przez administratora) w dodatku przez telefon powoduje tylko opór u ludzi , baza danych nie weryfikowana nie indeksowana, a samodzielne poszukiwania to google i PK, rotacja taka że szok rozmowy rekrutacyjne w trybie ciągłym czasem już ze szkolenia nikt nie zostaje , metodologia typowo manipulacyjna znana konsumentowi od tylu lat że już mało kto jest chętny i obdzwanianie i przedstawianie się za redakcję regionalną mimo że jest się daaaaaleko dalej to absurd. Podobno się tam zarabia, ale jakoś nie zauważyłem po nikim nawet z liderów żeby mieli kasę rzekomo tysiące złotych wypłat a ubrani tanio do pracy tramwajem, zastanawiam się nawet czy tzw liderzy nie byli statystami dla celów motywacyjnych no i fakt że ok 40 osób sprzedaje reklamy w 20 dziennikach (tak na oko) a miejsca nigdy się nie kończą (klient kupuje zawsze w specjalnej cenie ostatnie)
Czy może ktoś powiedzieć, na czym polega praca na stanowisku SPECJALISTA OBSŁUGI PROJEKTÓW?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Polska Press Grupa?
Zobacz opinie na temat firmy Polska Press Grupa tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 6.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Polska Press Grupa?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 1 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Polska Press Grupa?
Kandydaci do pracy w Polska Press Grupa napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
