Plusem byli na pewno ludzie, pod kątem atmosfery w pracy pracowało się bardzo dobrze. Natomiast cała reszta to nieporozumienie. Pensje były na bardzo słabym poziomie, dopiero po jakimś czasie nastąpiła podwyżka, jednak miało to miejsce zdecydowanie za późno w stosunku do tego, jak wyglądała sytuacja gospodarcza. Plan premiowy to coś, czym mydlono pracownikom oczy od miesięcy, ponieważ poprzedni plan był niemożliwy do zrealizowania, a nowy był przekładany z miesiąca na miesiąc. Skutkowało to tym, że przez dobre pół roku nie było wiadomo, jak liczona jest premia. Niestety dużym problemem była buta i arogancja szefów, a sposób wypowiedzi niejednokrotnie był nie na miejscu. Nie tak zachowują się prawdziwi liderzy, dyrektorzy czy właściciele poważnych firm. Ilość pracy nie do przerobienia, praca po godzinach na porządku dziennym, jakby to było coś normalnego. Podwójne traktowanie pracowników - ci szybsi musieli wykonywać pracę za dwóch, bo inni nie nadążali. Myślę, że szefowie powinni dwa razy zastanowić się nad tym, w jaki sposób odzywają się do swoich pracowników, bo mamy XXI wiek i obrażanie pracowników to nie to samo, co prowadzenie firmy twardą ręką.
Praca spoko, ludzie tragedia, (usunięte przez administratora) w biurze wielkie paniusie, a zachowanie patologiczne. Na sklepie wulgaryzmy przy klientach ze strony Eleonory, zero klasy, szef zaślepiony i co po niektórych zachowania w ogóle nie widzi. Rotacja w firmie sama mówi za siebie !
Plusem byli na pewno ludzie, pod kątem atmosfery w pracy pracowało się bardzo dobrze. Natomiast cała reszta to nieporozumienie. Pensje były na bardzo słabym poziomie, dopiero po jakimś czasie nastąpiła podwyżka, jednak miało to miejsce zdecydowanie za późno w stosunku do tego, jak wyglądała sytuacja gospodarcza. Plan premiowy to coś, czym mydlono pracownikom oczy od miesięcy, ponieważ poprzedni plan był niemożliwy do zrealizowania, a nowy był przekładany z miesiąca na miesiąc. Skutkowało to tym, że przez dobre pół roku nie było wiadomo, jak liczona jest premia. Niestety dużym problemem była buta i arogancja szefów, a sposób wypowiedzi niejednokrotnie był nie na miejscu. Nie tak zachowują się prawdziwi liderzy, dyrektorzy czy właściciele poważnych firm. Ilość pracy nie do przerobienia, praca po godzinach na porządku dziennym, jakby to było coś normalnego. Podwójne traktowanie pracowników - ci szybsi musieli wykonywać pracę za dwóch, bo inni nie nadążali. Myślę, że szefowie powinni dwa razy zastanowić się nad tym, w jaki sposób odzywają się do swoich pracowników, bo mamy XXI wiek i obrażanie pracowników to nie to samo, co prowadzenie firmy twardą ręką.
Praca jak praca, zarobki kiepskie, ludzie fałszywi w szczególności w biurze.
Przepracowałem w tej firmie 3lata i 9miesiecy, więc myślę że mogę się podzielić swoim zdaniem na temat tej firmy. Opisać wszystkie plusy i minusy (bo każdy zakład ma i jedno i drugie, nie ma idealnej pracy) Co do plusów mogę powiedzieć że jak dla mnie, było bardzo blisko do pracy i ktoś chciał zarobić, a nadawał się do pracy to można było dobrze zarobić. Akurat w swoim przypadku nigdy nie narzekałem na słabe zarobki. No i chyba wyczerpałem ze swojego punktu widzenia zalety tej firmy. Minusów znajdzie się akurat więcej. Każda nowo wprowadzana zmiana, nie ważne czy na dobre czy złe dla pracownika zostawała już permanentnie. Rotacja nowych osób była tak ogromna że bałagan jaki tam powstał przez te wszystkie lata (a był już jak przyszedłem) został. Wystarczy sobie przypomnieć jak wyglądało przeniesienie starej części magazynu na nowo postawione regały. Zwykłe ctrl+c ctrl+v. Regały z całym bałaganem z jednej części magazynu na drugi, tylko że pod inne lokacje. Zasady wprowadzane których nikt nie przestrzegał nikt nie pilnował, a były wymagane. Jak np. chodzenie do palarni po 1osobie. I co do palarni to każdy tej zasady się trzymał tylko wtedy jak był poprzedni kierownik magazynu D. bądź zapewne teraz przy nowym. I żeby nie było. Sam potrafiłem spalić pół paczki fajek tam w 8h na popołudniu jeśli nie było kierownika magazynu, nie mylić z leaderem który nie wiadomo po co jest na każdej zmianie jeśli nie umie bądź tez nie chce przypilnować takiej prostej sprawy. Byłem pewnego dnia teraz w grudniu na 2h na pakowaniu bo tak sobie zażyczył szef Arek. I nie było by w tym nic takiego gdyby nie ta patologia która się tam odbywa na pakowaniu. Tyczy się to w głównej mierze tej jednej zmiany z która wtedy byłem, gdy na WZ nie było nic do pakowania i system kazał pakować WG to nagle cała zmiana na raz miała potrzebę zapalenia sobie papierosa. Nie jestem pierwszym ze stałych pracowników który odszedł bo coś się nie podobało, znaleźli inną prace bądź porostu nie chcieli już tam robić bo nie było jednak tak fajnie jak by się wydawało czytając ofertę na olx. Ja sobie porzuciłem tą prace ponieważ miałem taki kaprys. Od października zamówień przybywało, do pomocy nikogo a jak było w piątek tyle że było wiadomo ze nie da się podgonić tego w niedzielę to nagle trzeba przyjść dodatkowo w sobotę. Nie mówiąc już o tym że za normalną stawkę. Z urlopem też wiecznie był problem, bo jak by popatrzeć to na urlop nigdy nie był odpowiedni moment. Chodzenie i proszenie się o dzień wolny, to jakiś żart. I co to w ogóle ma znaczyć ze w listopadzie i grudniu nie ma urlopów? Co to ludzie pracujący tam nie mają własnego życia i żyją tylko pracą? A znalezienie innej nie jest takie trudne jak by się wydawało. Praca na dziale hurtowym to jak grochem o ścianę. Mimo że tam dało się zrobić 70zł dziennie premii, to muszę przyznać ze nie była warta tych pieniędzy. Zbędne pakowanie zamówień przez skaner, bo ktoś sobie tak wymyślił nie wiadomo po co i w jakim celu. Bezsensowne i nic nie wprowadzające usprawnienie. Więcej czasu się marnowało na pakowanie takiego zamówienia niż zbieranie go. Bo zanim zeskanowany produkt do spakowania się wczytał na skanerze mijało nawet do 2-3min jeśli nie wyskoczył żaden problem, ale czego się można spodziewać? Jeśli gość który napisał taki system nie umie się w nim odnaleźć to jak to o nim świadczy. I nie tylko tutaj pojawiał się problem ale wszędzie. Szczególnie w piątki gdzie jest jedna zmiana ten pseudo system nie działa praktycznie w ogóle. Irytujące że gość który jest informatykiem idzie na hale testować zbieranie skanerem nie umie znaleźć produktu i nagle sobie wymyśla żeby na każdej lokacji można było w skanować 2 produkty maksymalnie, jak ci ludzie od rozkładania towaru mają znaleźć miejsce tam na cokolwiek? Jak ludzie którzy tam zbierają czy pakują mają robić zadowalające was wyniki jak nie umieliście usprawnić systemu. Ride time out tekst który był tam już przed Chrystusem. Jak się zatrudniałem był, ostatni dzień grudnia kiedy byłem dalej to samo. To jak wspomniałem wcześniej. Co to za informatyk który się nie umie odnaleźć w swoim programie który sam napisał od A do Z. Zawsze Pan Rafał tak ładnie opowiadał że był na tym czy tamtym magazynie patrzył co i jak tam wygląda, ale niestety tyn magazyn jak kraj 100lat za murzynami. O lataniu i kablowaniu do szefa nie będę się nawet rozpisywać porostu zachowam to dla siebie co myślę o kimś z działu na którym spędziłem ostatnie 2lata prawie :) Tak mi szef kiedyś o Amazonie powiedział. Ze to korporacja ze jak będzie potrzeba to zwolnią 100 czy 200 osób nie patrząc na to kto jest kim, a jak sami robicie i traktujecie ludzi? Bierzecie na zlecenie jak jest nawał roboty jak np. teraz listopad grudzień i zgaduje ze po nowym roku większości się już pozbyliście. Żenada. Nie liczycie się z ludźmi. Zamiast stałym pracownikom dać lepszą kasę to wolicie zatrudnić przed 26rokiem życia teraz już za 18zl na godzinę i trzymać żeby nie wiadomo po co.
Panie Marku każdy w firmie wiedział że Pan jest zwykłym dwulicowym ananaskiem i chodził Pan na palarnie częściej niż inni i do tego nigdy nie słuchał i miał to w (usunięte przez administratora) że chodzimy pojedynczo, nawet na tej palarni obgadywal Pan wszystkich po czym poszedł do obgadywanych przez siebie osób i obgadywal tych z palarni no czysta żenada, o poprzednim kierowniku też Pan miał strasznie źle zdanie ale jeździł Pan z nim autem ;) ( no klasyk ) więc wydaje mi się że Pana opinie strasznie odbiega od aktualnie panującej sytuacji na magazynie, ale rozumie jest Pan zły na cały świat bo w życiu się nie udaje życzę zdrowia i szczęścia dla rodziny nie pozdrawiam
Dodam jeszcze że miał Pan netflixa z panem Darkiem na pół więc naprawdę Pana opinia o sytuacji na magazynie jest co najmniej śmieszna ;) więc niech Pan sobie pójdzie zrobić kolejny tatuaż bo niestety mózgu już się nie da wytatuować ;)
Paweł bo wiem ze to ty piszesz bo nikt inny nie mowi Ananasek. Widze ze prawda boli. To teraz prosze sie pochwal albo wytlumacz szefowi jak to na nockach sobie pracowaliscie. Jak sie chwaliles ze siedziales i ogladales (usunięte przez administratora) itp na Marcina kompie bo jak sam powiedziales tam kamera nie łapie :) jak inni znikali na 30 albo i wiecej minut na belowanie kartonow, ale nie po to zeby je belowac. Na chwile obecna widze ze bardziej sie przejołeś moim komentarzem niż Pan Rafał czyli napisalem prawde o twojej zmianie :)
Skoro twierdzisz ze chodzicie pojedynczo do palarni to zapraszam do przejzenia monitoringu z dnia miedzy 16 a 20listopada, kiedy to bylem na rano z wasza zmiana i szef Arek napisal Adamowi zebym szedl pakowac 2h. Gdzie w pewnym momencie jak trzeba bylo pakowac WG cala zmiana za Dorota biegusiem do palarni znikla na dobre 10min :)
zapomnialem dodac, ze bylem pakowac w jednym z dniu miedzy 16 a 20 listopada pakowalem od 8 do 10. A jak do tego sie odniesiesz ze kolezanka z pakwoania sluchawki na uszy z telefonu kaptur na glowe i rozmowy przez telefon w czasie pracy?
Marek widzę że jednak Ciebie prawda boli ;) bo Tobie wystarczy powiedzieć że białe jest czarne a czarne białe i łykasz to jak pelikan kombinerki od razu lecisz się pochwalić komuś innemu ;) niestety prawda jest taka że nikt Cię nie szanował i zawsze robiłeś problemy i nadawales na innych i tak masz rację znikaja na 30min belowac bo tyle mniej więcej trwa zrobienie jednego kartonu wypełniaczy, i też maszyna został przeniesiona w widoczne miejsce żeby było widać co kto robi ;) a na nockach niestety ani razu nie byłem przy kompie od Marcina dopiero za pozwoleniem obecnego kierownika tam siedzimy i wykonujemy swoją pracę tak jak należy a nie pod górkę innym jak Ty ;)
I tak masz rację szef tego nie czyta bo nie zajmuje się pierdolami bo to co piszesz jest wyssane z palca ale znam Cię koło 2 lat i wiem że lubisz robić pod górkę i pisać głupoty tylko po to żeby zrobić z siebie ofiarę albo zaszkodzić innym także dalej nie pozdrawiam i kończę ta niezbyt owocna dyskusje która do niczego nie zmierza bo nie ma co się kopać z koniem ;)
Rozmowa bardzo prosta. Głównie rozmowa sprowadza się do przedstawienia warunków finansowych, i jeśli osoba zainteresowana pracą zgodzi się na ów warunki, to ma 90% szans na zatrudnienie. Tak to wygląda.
Czy wynagrodzenie odpowiada :)
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Aplikuje na stanowisko e commerce z włoskim , czy ktoś cos powie na temat tej firmy?
Przesadne negatywne opinie. Przecież wystarczy napisać podanie do szefa Rafała z prośbą o podwyżkę i jak jest odpowiednio uargumentowana, to zawsze jest akceptowana. Wg regulaminu pracy argumenty za podwyżką jakie należy podać w podaniu to pozycje ujmowane w sprawozdaniach dotyczących wyliczania inflacji. Są to np: - podwyżka kosztów prądu, - zwiększenie kosztów za wywóz ścieków, - wzrost cen za korzystanie z obiektów zarządzanych przez gminę. Już dwa razy w tym roku takie podanie zaniosłem i raz dostałem podwyżkę o 20%, a za drugim razem o 15%.
Proszę podaj chociaż swoje imię , bo na prawdę nie mogę w to uwierzyć że tak bezczelnie można kłamać na forum publiczym .
To jak dostanę chociaż twoje imię ? Ewidentnie ktoś kłamie , podwyżkę i dostaniesz , ale przy podwyższeniu najniższej krajowej przez państwo . Nie przez firmę . Ewentualnie jakis kredyt 0% Ci zaproponują więc daj sobie spokój .
Jak dużo osób pracuje w Centrum Elektroniki Sp. J?
Łącznie jest około 100 osób licząc wszystkich z kadrami, na magazynie może z 50. Ale to są liczby pracowników. A pracuje tam ułamek ludzi :)
Trudno się dziwić, że w firmie stosowane są standardy z wyścigu szczurów skoro klienci traktowani są jako element odmóżdżony do jednorazowego wykorzystania.
Mam nadzieję że wam się nic z tego sklepu nie zepsuje bo na reklamacje nie ma szans .Wymyślają jakieś bzdety
Nie polecam. Na pakowaniu ludzie rzucają się na najmniejsze i najłatwiejsze do pakowania rzeczy. Walczą między sobą o punkty, progi są ciągle zawyżane przez co ciężko nawet 40 zł wypracować. Niektórzy wychodzą na palarnie gdy jest już mało produktów na wózkach a przychodzą i rzucają się na kolejny wózek żeby dorwac małe rzeczy. System ciągle się zawiesza często na 10 - 40 minut co też jest utrudnieniem w zdobyciu premii. Cennik błędów w którym za prawie wszystko dostaje się błąd. Wymagania wobec pracownika rosną jest więcej kar niż jakichkolwiek premii. Formy pakowania coraz bardziej trudne i czasochłonne co znów utrudnia wyrobienie premii. Wymaga się od pracowników dokładnego pakowania a jednocześnie szybkiego co zazwyczaj nie idzie w parze. Jedni chodzą na palarnie kilka razy po 5 minut a innym pracownikom nie można chwilę usiąść i odpocząć bo zaraz są pretensje że nic nie robią,najwidoczniej inni mają przywileje. Leaderzy zmian którzy faworyzują swoich kolegów.wyganianie do domu tylko pracowników na umowę zlecenie gdy jest za mało pracy oceniam też na minus, jest to bardzo nie sprawiedliwe wypłaty przez to niektórych osób są bardzo małe. Często jest brak internetu przez parę godzin co również uniemożliwia zdobycie punktów do premii. Zatrudniasz się jako magazynier a więcej czasu robisz za sprzątaczkę.
No tak w centrum elektroniki wygląda kolesiostwo patologicznych ludzi z Bytomia którzy dostali się do władzy i teraz ustawiają sobie swoich kolegów a innych traktują jak zera. Tak prawda z palarnia i wyganianiem do domu. Muszę się z tym zgodzić. I mimo że są kamery itp to szefostwo jak i dyrektor nic z tym nie robią nie wyciągają konsekwencji bądź udają że nic nie widzą. Ale w święta czy to 1 czy 11 musisz przyjść, bo pan Arek ma chopla na punkcie wychodzenia paczek. Nie ważne że to narodowe i ludzie mają swoje życie. Ty jesteś ich pracownikiem więc pakuj paczki w narodowe święto za zwykła stawkę a on sobie posiedzi w domu nie ty!
To.prawda..nadgodziny w święta...to (usunięte przez administratora) ..płacą jak za zwykła godzine
Niestety firma dzięki nowemu kierownikowi magazynu i jego absurdalnym pomysłom stacza się coraz bardziej. Chore normy i punktacja, zastępowanie starych i doświadczonych kierowników swoimi kolegami, kary finansowe dla pracowników za poprawne (choć w mniemaniu kierownika niepoprawne) wykonywanie swoich obowiązków. Należy też wspomnieć o wadliwie działającym systemie na wszystkich skanerach i komputerach. Zamiast pakowania lub zbierania produktów czeka się (w najlepszym przypadku) kilkanaście lub kilkadziesiąt sekund na to aż system zacznie znów poprawnie działać. Często jest to kwestią kilku minut aż pracownik doczeka się zniknięcia paska ładowania i przydzielenia kolejnego produktu... Jeśli chcecie żebyśmy pracowali w systemie punktowanym to nie zmuszajcie pracownika żeby przez 1/3 czasu swojej pracy stał w miejscu jak kołek czekając aż komputer lub skaner połączy się z serwerem. Ogółem cieszy mnie, że duża część z nas planuje przejście do innego magazynu w Gliwicach (nie napiszę tu nazwy firmy, żeby nie było usuwania opinii przez reklamowanie innej spółki, ale każdy zainteresowany wie o jakiej firmie mowa) - może tam z powrotem stworzymy zgraną paczkę i kierownik D. zobaczy jak dobry zespół się przez niego rozpadł. Po tej firmie już niczego dobrego się nie spodziewam, a wręcz przeciwnie.
Drogi Panie dwa razy pan prosił kierowników o cofnięcie wypowiedzenia o pracę , życzę panu powodzenia w firmie A....n , teraz pan w końcu nauczy się jak się pracuje. Co do jakieś ekipy jeżeli się panu wydaje że pan w korporacji zrobi sobie jakąś ekipę to tylko świadczy o tym że za późno się rozstaliśmy. Życzę zdrowia i powodzenia
Hahaha pracownik 111 dalej u was pracuje, ja nie musiałem się chować za komentarzami na gowork bo zawsze mówiłem na głos moja opinie. Co do firmy z Gliwic to nie macie porównania i już powoli zaczynają się tworzyć fajne ekipy gdzie wszyscy muszą robić tak samo A nie jak u Pana że jeden musi robić za trzech bo takich przyjmujecie ludzi, zero szkoleń robicie A magazyn wygląda jak wygląda. Szkoda że pracownicy nie mają jaj żeby iść do innej roboty, tylko potrafią dużo gadać. Nie pozdrawiam.
Teraz będzie pan wygłaszał opinie gdzieś indziej tylko proszę się nie chować za kimś , tylko zawsze się przedstawiać , wtedy jest to prawdziwa odwaga :)
Podawanie imienia i nazwiska w Internecie to nie jest prawdziwa odwaga tylko prawdziwa głupota. Za nikim się nie muszę kryć, wszyscy wiedzą kim jestem. Odpisywanie po ponad miesiącu na komentarz i przypisywanie go byłemu pracownikowi jest żałosne. Tym bardziej że każdy może sobie wejść i wpisać co chcę.
Firma w porządku prócz działu księgowości. W ofercie pracy było napisane : pomoc w pierwszych miesiącach pracy, niestety to fikcja, nie było żadnej pomocy i proszę mi wierzyć nie przesadzam. "(usunięte przez administratora)Przykro mi to pisać, ale nie polecam pracy tam, zła atmosfera, brak koleżeństwa, (usunięte przez administratora)
Firma to przede wszystkim ludzie, a ludzie pracujący w Centrumelektroniki to zespół z prawdziwego zdarzenia! Myślę że to właściwy portal, by podziękować i wyróżnić moich dotychczasowych współpracowników z działu hurtowego, w którym miałem przyjemność pracować przez ostatnie dwa lata. Tutaj poznałem prawdziwe znaczenie słowa handel, kooperacja, nauczyłem się właściwego zarządzania czasem, profesjonalnej obsługi klienta i poznałem osoby posiadające duże doświadczenie i umiejętności w poruszaniu się po świecie handlu elektronicznego. Praca w Centrumelektroniki, podobnie jak w całej branży e-commerce wymaga od zatrudnionego dużego zaangażowania oraz dużej odporności na stres. W zamian otrzymujemy natomiast terminowe wynagrodzenie, stabilne zatrudnienie, jasno określone warunki pracy, możliwość wypracowania realnej premii za szczegółowo opisane cele i wiele innych. Doceniając walory firmy i wspominając spędzony wspólnie czas mogę w pełni zarekomendować zatrudnienie w Centrumelektroniki każdej osobie chcącej się rozwijać i nabrać odpowiedniego doświadczenia.
Miałem ogromną przyjemność pracować w Centrum Elektroniki przez półtora roku i polecam. Jeśli jesteś osobą która przychodzi do pracy bo chce a nie bo musi to warto próbować, bo praca pozwala na zdobycie ogromu doświadczenia, dobrze zarobić a także poznać fantastycznych ludzi. Coś co może irytować to ciągle zmiany (z niektórymi też się nie zgadzałem) ale moim zdaniem to dobrze, ciągła ewolucja pomysłów, rozwiązań, nowe pomysły i rzeczy mające na celu ułatwić pracę. W firmie pracują osoby od których można się wiele nauczyć, są rzetelne i uczciwe ale nie są gburami, można się z wszystkimi dogadać bez żadnego problemu. Kolejną rzeczą która bardzo mi się podobała to rozwój firmy. Pracując stosunkowo krótko na własne oczy widziałem postęp, jak magazyn się rozrastał ile nowych produktów weszło w ofertę, patrząc na to z perspektywy czasu mogę śmiało powiedzieć, że zostało zrobionych kilkaset kroków w przód. Dlatego rozumiem dlaczego jest dużo negatywnych komentarzy osób które pracowały krótko i zostały zwolnione. Firma ma cel do którego dąży więc są potrzebni ogarnięci ludzie, którzy poradzą sobie i nie będzie ich trzeba prowadzić za rękę. Kończąc moją opinię mogę tylko życzyć by firma dalej szła w tym kierunku, dalszego rozwoju, i wszystkiego dobrego. Pozdrawiam
Nie polecam od ponad 2 miesiecy mamy 31.08.2020 szukaja ludzi tylko na dzien próbny placa za 6 godzin 50 zł a kaza sprzatac magazyn ukladac palety pozniej 0 odzewu z ich strony (usunięte przez administratora) nic wiecej
Specyficzna firma. Miejmy nadzieję, że niebawem rynek pracodawcy, znów będzie rynkiem pracownika ;)
A czytanie cudzej korespondencji (bitrix.24) to chyba tak nie do końca legalne z tego co się orientuje i sobie można wygooglowac. Szczególnie ze macie wykupiony pakiet za 599zl/rok gdzie można wszystko w tym czytać wiadomości innych pracowników. Jakaś anegdota na ten temat? Czy od razu usuwacie post?
Czy to potwierdzona informacja czy tylko głupi komentarz? Bo jak prawdziwa to czeka ich sąd pracy.
Bitrix to aplikacja firmy , informacje które dotyczą funkcjonowania firmy czat , zadania , spotkania, do prywatnych spraw on nie służy ! Każdy widzi to w jakiej jest grupie, a sądami proszę nie straszyć jak się nie rozumie co oznacza aplikacja firmowa.
jeżeli ktoś nie rozumie tak elementarnych rzeczy jak to co Szef napisał o CRM'ie to tylko informacja że niestety ale ten ktoś nie dorósł do pracy w firmie i nie rozumie elementarnego sposobu zarządzania. Ba, nie rozumie po co się przychodzi do pracy.
Jak długo czekaliście na odzew z Centrum Elektroniki Sp. J? Oddzwaniają zawsze?
Tak potwierdzam nie zawsze się kontaktujemy, piszą do nas osoby o różnych kwalifikacjach które niekiedy nie mają żadnego lub niewielkie doświadczenie na stanowiska jakie szukamy.
"nie mają żadnego lub niewielkie doświadczenie na stanowiska jakie szukamy." czy ja dobrze czytam? Przecież na tym magazynie praktycznie nikt nie ma żadnego doświadczenia, tam się bierze ludzi jak leci. Sztuczne nadgodziny w piątki świątki i niedziele za zwykłe dopisanie 8h do wypłaty. No okej, teraz było 20% do stawki. Raz nocki są, potem je wycofują, potem wznawiają. Zdecydujcie się w końcu.
Ze względu na sytuację raz były nocki raz brak, ale to jest praca w branży e-commerce, firma musi się dostosowywać do rynku i nie ma na to tygodni tylko decydują dni, stworzyliśmy kilkanaście etatów w ciągu dwóch tygodni a podań wpłynęło ponad 300 czyli nie jest tak że bierzemy każdego. Pozdrawiam Pana
(usunięte przez administratora)
Witam nikt nie zwalnia za widzimisię jeżeli doszło do zwolnienia były zawsze przyczyny które miały mocne podstawy do zakończenie współpracy.
niby wirus itp, dezynfekcja rąk ale rekawiczek juz nie dadza jak by tam byl jakis gorszy sort ludzi, tam tylko garstka osob sobie chodzi w rekawiczkach...
Praca niewolnicza kierownik cudak zmiany jak wkalejdoskopie co nuż inny pracownik to jest chore jak kierownik morze dac opinię szefiwi a szef go słucha jak dziecko szef powinien z pracownikiem porozmawic a nie tylko jedną stronę
Proponował bym zamiast pisania głupot przeczytać słownik, pozdrawiam i życzę miłego dnia ;)
Rotacja w firmie zawsze była duża i to nie jest wina nowego kierownika. Z tego co wiem to szef zawsze każdego wysłucha, wystarczy się umówić jak człowiek na spotkanie. I nikt Cię nie trzymie siłą w tej firmie, więc sam z siebie robisz niewolnika. Kierownik cudak to bardziej pasuje do Pana kierownika z działu przyjęć, który jednych broni a na innych zwala całą winę, oczywiście on i jego ludzie są bezbłędni. Czysty mobbing w jego wykonaniu. Pozdrawiam.
I tutaj niestety muszę zgodzić się z tym że Kierownik działu przyjęć broni swoich kolegów z dostaw A wszytko zwala na innych. Bo tak naprawdę co oni mają za obowiązki? Telefon ze sklepu noszą dziewczyny. Większość dostaw sprawdzają i rozkładają za nich też dziewczyny. Wózki poserwisowe też. Tak naprawdę po za kontenerami i wrzucaniem palet na regały wózkiem widlowym są tam zbędne. Dostawy tylko odbieraja. I tylko czekać aż ktoś w końcu pozwie go o mobbing bo patrząc z boku jednych się czepia o wszystko A innym nie zwraca nawet uwagi, tak jak by nie chciał tego widzieć.
Skoro według was jest mobbing a sprawca tego mobbingu jest kierownik działu przyjęć to dlaczego nie pójdziecie z tym wyżej ?
Nie zdziwię się jak ktoś w końcu pójdzie, tylko przez koronowirusa narazie są ważniejsze sprawy, a poza tym już jest zatrudniona nowa osoba która będzie się zajmować halą i może się w końcu zrobi tam porzadek
Dlaczego osoby które nie pracują na dziale przyjęć oceniają ich pracę ? , każdy dział ma własny zakres zadań, i proszę się tego trzymać a nie zajmować się innymi działami.
Drogi Użytkowniku,
Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:
NIE dodawaj opinii, która:
Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.
Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.
Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Centrum Elektroniki Sp. J?
Zobacz opinie na temat firmy Centrum Elektroniki Sp. J tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 11.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Centrum Elektroniki Sp. J?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 9, z czego 3 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Centrum Elektroniki Sp. J?
Kandydaci do pracy w Centrum Elektroniki Sp. J napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.