Dojeżdżam do Warszawy codziennie bo nie mam możliwości wyboru komunikacji. Tańsze są bilety z Warszawy do Lublina niż z latowicza do Warszawy i to w innych warunkach. W Rapit zaduch, brak możliwości włączenia klimatyzacji. Rano ludzie śmierdzący czosnkiem i papierosami w tłoku walą ci ten smród prosto w twarz Poza tym w niedzielę większość mieszkańców jest wykluczona. Albo wyjeżdżasz. Latowicza o 4.30 i wracasz o 21.30 albo wcale. Właściciel i tak nic sobie nie robi z krytyki bo ma poparcie neo burmistrza który nigdy nie pozwoli na wejście konkurencji Autobusy stare, psujące się na trasie. Żydowska praktyka zarabiania kasy.
Nie polecam przewoźnika. Odkąd zlikwidowano mobilisy to rapit jedzi jak chce. Kierowcy są nieuprzejmi, jakby pracowali za karę. Połączenie autobusowe w soboty i niedziele to jakiś żart - kilka kursów na krzyż. Np. w sobotę jest autobus o 12, 16 i 20 na Latowicz. Mam nadzieję, że kiedyś powstanie konkurencja, z chęcią się przeniosę na inne kursy.
Kiedyś ta firma była ok. Odkąd nie ma konkurencji jest coraz gorzej. Autobusy nie przyjeżdżają na czas, albo wcale nie przyjeżdżają... Kierowcy nie uprzejmi, opryskliwi. Dodzwonić się do biura to cud... Osoby tam pracujące nie sympatyczne, opryskliwe. Kilka razy przyłapane na kłamstwie twierdziły, że autobus był kiedy faktycznie stojąc na przystanku takiego autobusu nie widziałem
Kożystam z usług tej firmy od 7 lat jak miała konkurencję to można było być pewnym ,że autobus przyjedzie dzisiaj jest to wielka zagadka .Pracując w Warszawie w sobotę byłam zmuszona na godz. 8 jechać o godzinie 4 bo nie opłacało się właścicielowi udostępnić kursu do Mińska Mazowieckiego .Nie wiem czy ktoś w tej firmie wie że niektórzy pracują w różnych godzinach .Autobusy nie zatrzymują się na przystankach . W Warszawie czekałam na ostatni autobus do domu i nie przyjechał następnego dnia zadzwoniłam z pytaniem o ten kurs odpowiedż była ,że na pewno był i skonsultowana będzie ta sprawa z kierowcą odpowiedż miałam otrzymać niestety do dnia dzisiejszego cisza .Brak dostania się do Mińska w sobotę a o niedzieli to tylko można marzyć Dzisiaj stałam od/ 7,;10 do 8,;11/ ponad godzinę na przystanku nie było 2 autobusów a do pracy na 8 .Może czas dać komuś możliwość przewozu pasażerów jeżeli samemu się nie chce
Nikt nie pisze, bo może jest SUPER, albo kicha, że szkoda pisać. Sam jestem ciekawy.