szukam właśnie pracy jako rejestratorka medyczna i nie wiem teraz czy byłaby w tym przypadku w ogóle możliwa. Niby napisano coś o gabinecie, a to forum pracownicze, wiec czemu pojawiały się opinie od pacjentów?
(usunięte przez administratora) Nie polecam nikomu. Gbur stary. W medycynie pracy masakara. Miałem nieprzyjemności związane z powitaniem w gabinecie. Myśle, ze opinia jest idealna do lekarza i jego zakresu wykonywania pracy. NIE POLECAM!!!!!!!!! Taki lekarz na wagę złota dla naszej Polskiej Medycyny.
Taka osoba nazywa się doktorem ? To zwykły gbur by nie określić inaczej twierdzący iż starszych leżących osób się nie leczy ! Sam młody nie jest ciekawe czy jego też będą tak leczyć. Nawet wrogowi nie życzę trafić na owego Pana
Masakra gbur.!!! Nie polecam.!!! Jako lekarz medycyny pracy współczuje.!! Kto dopuszcza ludzi na takie stanowisko.
Bardzo negatywna , z dala od takich lekarzy ,z dala
Bardzo miły pan wszystko ładnie i sprawnie przebiegło
Nie polecam trafić na tego lekarza. Szkoda słów na tego palanta. Każdemu odradzam jakichkolwiek kontaktów z tym facetem
Polecacie tego lekarza na odbycie u niego praktyki studenckiej?
Pan doktor odmówił przyjazdu do mojego przykutego do łóżka i niekontaktującego dziadka, który miał gorączkę i wymiotował. Dziadek ze względu na swój stan nie był w w stanie jechać do szpitala i czekać tam na łóżku parę godzin na wolnego lekarza. Gdy zadzwoniliśmy ponownie, gdyż na pogotowiu powiedziano nam żeby skontaktować się z lekarzem który ma dyżur na nocnej pomocy, pan doktor nam powiedział, cytuję, aby "Mu nie truć i nie marnować jego czasu" po czym się rozłączył. Gdy pojechaliśmy do niego do Iłży nadal odmówił przyjazdu, odmówił wydania na piśmie powodu odmowy przyjazdu, był ordynarny, powiedział -znowu cytuję- żebyśmy sobie dziadka osłuchali sami. Lekarza udało się ściągnąć dopiero następnego dnia rano, lecz dziadek zmarł zanim znajomy pielęgniarz zdołał podać mu zastrzyki. Pan doktor przyjechał do nas dopiero wtedy żeby stwierdzić zgon mojego dziadka. Gdy poinformowalismy go kilka dni później że składamy skargę do szpitala oraz zawiadomienie do prokuratury o przyczynienie się do śmierci dziadka, nie miał nawet na tyle godności aby powiedzieć przepraszam, tylko groził nam ze jeżeli to zrobimy to on pozwie nas do prokuratury że to my dziadka zabiliśmy. Ten człowiek jest absolutną hańbą dla całej służby zdrowia i musi zostać co najmniej pozbawiony praw do wykonywania zawodu.
Najgorszy lekarz na świecie!!! Nie przyjął dziecko z gorączką 40 st. na Tochtermana. Nie kompetentna osoba!!! NIE POLECAM!!!
Nie wierzyłam, że mamy aż tak niekompetentnych lekarzy, pan (dr?) Listkiewicz zachwiał moją wiarę w personel medyczny, na szczęście szybko złe wrażenie zatarli lekarze z Józefowa, którzy wykonali komplet badań i z troską podeszli do małego pacjenta. To, że ten człowiek przyjmuje na pogotowiu ratunkowym to jedno wielkie nieporozumienie. Bez kolejki weszła przed nami znajoma pana Listkiewicza po zwolnienie (czym pochwalił się jej towarzysz w poczekalni), chichotom w gabinecie nie było końca, niestety podczas badania syna zero uśmiechu, zero troski, nieustanne pisanie sms-ów i zupełnie lekceważące podejście.
Przestrzegam innych rodziców przed wizytą u tego 'lekarza' ! Wizytę z 11 miesiecznym gorączkujacym dzieckiem zakończył po 3 minutach. Pan 'lekarz' z odległosci 2 metrow,nie wstajac zza biurka stwierdził, że nie widzi aby dziecku coś dolegało. Dziecko w żaden sposób nie zostało zbadane. Na pytanie czy może chociaż je osłucha lub spojrzy na gardło spytał...a po co ? Sugerując, abyśmy pojechali sobie do szpitala na Józefów i niech tam je badaja. Karygodne. Składam skargę.
Kawał (usunięte przez administratora) zgłaszam go do izby lekarskiej.
Tacki lekarz na pogotowiu w Radomiu to chańba (usunięte przez administratora) i burak poco pacanie bierzesz dyżury na pogotowiu tylko dla kasy ją z dzieckiem nie jadę potok na pogotowie ratunkowe w niedzielę żeby usłyszeć że jutro mam iść z dzieckiem na kontrolę do pobrani rejonowej bo doktor dzieci z metra bada
Jednym słowem dramat. Pojechałam z synem z ogromnym zaczerwieniem i obrzękiem stawu skokowego a Pan doktor wykonał badanie zza biurka i już wiedział co dziecku dolega, nawet nie miał zamiaru wykonać badania chociażby obserwacyjnego tylko po moim upomnieniu które brzmiało czy mógł by Pan tu w ogóle podejść stwierdził a po co przecież widzę...po czym łaskawie wstał i zapalił lampę i popatrzył na całą stópkę. Nie wiem kto go tam zatrudnił ale wydaję mi się że po to żeby ludzie nie korzystali z opieki pediatrycznej na terenie miejsca pomocy doraźnej. I dziwić się że tyle reportaży o przypadkach związanych z nieudzieleniem odpowiedniej fachowej pomocy medycznej która doprowadziła do ich śmierci na teranie całej Polski znajduje się w programie Uwaga i nie tylko... Będę interweniowała w tym przypadku a napewno nie zaskarżę go na terenie miejsca Radom tylko dalej w wyższe szczebla interwencji medycznej!
Poniżej krytyki. Jak można zatrudniać kogoś takiego. Arogancki i nieprzyjemny, żadnego podejścia do dzieci. Pan doktor najchętniej diagnozował by pacjentów przez dziurkę od klucza. Jadę z dzieckiem na dyżur pogotowia nie dlatego, że nie mam co robić w niedzielne południe tylko obawiam się o zdrowie dziecka i uważam, że wymaga szybkiej diagnozy, a nie czekania do poniedziałku.
Nigdy więcej nie wejdę do gabinetu pediatrycznego na pogotowiu z dzieckiem jak dyżur będzie miał nicpon niekompetentny konowal . Osoba ta nie powinna wogole mieć dostępu do ludzi A tym bardziej do dzieci. Jest niemiły obraza innych poniża pacjentów. A sam jest niewychowanym (usunięte przez administratora) i prostakiem. Tacy ludzie psują opinie lekarzom z powołania. Oby stracił możliwość wykonywania zawodu dożywotnio bo pozabija nam dzieci
Z calego serca NIE POLECAM tego czlowieka jako lekarza??????trafilam do niego na izbe przyjec z 3 letnim synem..dziecko.bylo marudne co jest normalne.w chorobie...a ten Pan stwierdzil ze go nie zbada bo syn jest niespokojny,gdy juz uspokoilismy syna doktor stwierdzil ze juz za pozno bo nabazgral juz ten protokół wizyty!!!!!!ten lekarz traktuje pacnentow jak zlo konieczne!!!zero podejscia i empatii!!!!!!!
Brak słów!!! Dwa razy trafiłam na owego pana doktora na pogotowiu. Raz z córką gdzie stwierdził, że nic jej nie jest a okazało się, że ma zapalenie płuc. Nieprzyjemny, brak zrozumienia. Drugi raz z synem, który kasłał tak, że wymiotował. Lekarz stwierdził, że może i coś słychać w oskrzelach ale lepiej jak na następny dzień pojadę do przychodni po antybiotyk. Boże dajcie prawdziwych lekarzy na to pogotowie bo tacy pozabijają nam dzieci!
Zachęcam do składania skarg na Pana doktora jeżeli uważacie że niestarannie wykonał badanie. http://izbalekarska.pl/bip/okregowy-rzecznik-odpowiedzialnosci-zawodowej/ na samym dole jest załącznik/wzór z którego możemy skorzystać. Pozdrawiam
Witam, nie polecam Pana doktora. Bardzo nieprzyjemny nie interesują Go przyniesione wyniki badań. Czas oczekiwania na Pana Doktora ponad 40min gdzie spożywał kawę a pacjenci czekają. Wizyta odbyła się na pogotowiu przy ulicy Tochtermana w Radomiu. Niestety po antybiotyk dla dziecka musiałem iść prywatnie.
Witam, jak powyżej Pan doktor z zerowym podejściem do pacjeta, wizyta odbyła się w mało prosjonalny sposób z odległości 1m lekarz ogląda gardło trzema szybkimi ruchami słucha okolice klatki piersiowej i odsyła mnie z dzieckiem o temperaturze 37.5 oraz intensywnym kaszlem na Józefów bo według niego jest zdrowe. Tacy lekarze psują opinie tym którzy są kompetentni i są fronten do chorego. Ps. Na monitorze otwarte miał strony internetowe, dodatkowo między wyjściem a wejściem moim czekałem 10min.pomimo że nikt niewchodził.
Ten człowiek nie powinien pracować nawet ze zwierzętami a co mówić o dzieciach! Dziecko miało silną reakcję alergiczną i pediatra kazała nam się szybko udać na pogotowie aby syn otrzymał zatrzyk.Pan doktor od samego początky był nieprzyjemny w stosunku do nas i zanim jeszcze dziecko zdąrzyło się rozebrać to stwierdził, że nie kwalifikuje się do zatrzyku, brak słów i współczuję każdemu kto kiedykolwiek będzie musiał mieć kontakt z tym „lekarzem” !
Drogi Użytkowniku,
Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:
NIE dodawaj opinii, która:
Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.
Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.
Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.