Pracowałem w paitrans niedługo, moja opinia na temat zarządzania tam jest bardzo zła. Tak zwany dyrektor tamtejszy to(usunięte przez administratora) niszczy caly zespol, wielce niby sie zna a jak sie go poprosi o pomoc to nie wie co zrobic. Najlepsze jesr jego pytanie "i co z tym zamierzasz zrobic?", pomijam ze dyspozytorzy zwykle sa nowi bo nikt tam dlugo nie wytrzymuje w tej toksycznej atmosferze. Jednak mysle ze gdyby nie ten plujacy, sapiacy, smarkajacy per dyrektor nieznajacy sie na niczym to bylaby dosc fajna firma. Zastanawia mnie kiedy wlasicicel otworzy oczy na to co sie dzieje.. Nie polecam.
"Szanowny panie" zeby dyskutowac to trzeba miec najpierw z kim, a pan jest czlowiekiem do ktorego nie trafiaja zadne argumenty, podnoszenie glosu na pracownikow i niedopuszczanie ich do glosu swiadczy tylko o pana kulturze osobistej. W wielu sytuacjach nie ma pan racji a i tak sie kłóci, pochwali sie pan lepiej czemu juz nie pracuje w oskarze, skoro jest pan taki odpowiedzialny i dorosly. Ps. Swiadomy swoich fizycznych niedoskonalosci to moze i pan jest ale niestety nie psychicznych.
Mój mąż jest zawodowym kierowcą i chciał zmienić pracę... Uff dobrze, że weszłam na to forum. Napisaliście, że kierowcy jeżdżą ponad normę, nie mają zapewnionych noclegów - śpią na siedzeniach w autobusie, a autobusy myją ręcznie. Brzmi to wręcz nierealnie! Skoro właściciel oszczędza na wszystkim, da się to odczuć również w wynagrodzeniu, stawki są niskie, czy zadowalające? I co w przypadku nadgodzin, firma za nie płaci?
Pracuje jako kierowca i jestem mega zadowolony. Opinie negatywne to tych co chcieli by wczasy pod grusza ,a tu niestety ,żeby zarobić to trzeba pracować
Zgadzam się ze wszystkimi negatywnymi opiniami. Byłem na szczęście tylko raz z wycieczka i kasy nie mam do dzisiaj. Oczywiście kadrowej wychodzi o kilka stuwek mniej niż się umawialiśmy. Tłumaczenie to że firma ich wynajmująca jeszcze nie zapłaciła. Ale ja się przeciez umawiałem z nimi i że będzie kasa do 15stego.
A biorą takich pracowników bez doświadczenia, do przyuczenia? Dasz znac jaką stawkę ci zaproponowali? Negocjowałeś coś z nimi, czy raczej nie ma na to opcji?
Kiedyś firma ta doskonale pielęgnowana i trzymana jak oczko w głowie Prezesa Pawła, zatrudniani byli kierowcy z polecenia, sprawdzani na trasie i oceniani przez wieloletnich najlepszych pracowników kierowców, aby móc w ogóle pracować. O Panu Pawle mogę mówić jak najlepiej, niestety obecnie widzimy destrukcję firmy. Totalny przemiał dyspozytorów oddziałuje na zatrudnianych kierowców i jakość wykonywanej pracy. Na początku z bólem serca żegnałem się z firmą, obecnie słysząc widząc i czytając co się dzieje, mówię całe szczęście. Panie Prezesie apeluje, aby wróciły stare porządki, aby to Pan był ten najważniejszy, aby inperium dalej istniało i się rozwijało, a nie degradowało się, nie daj Boże stawało pośmiewiskiem. Wypłaty zawsze były na czas itp ale atmosfera jest taka, że ciężko było by pracować dalej
Ta pseudo firma to (usunięte przez administratora). Pseudo dyrektor w tej firmie to (usunięte przez administratora) (Oskar się na nim poznał).Jak właściciel nie otworzy oczu to zostanie w ...Pseudo dyrektor to (usunięte przez administratora) i oszołom, nowa ekipa w biurze się go boi ,zatrudnia w biurze (usunięte przez administratora)bez doświadczenia ,normalni kierowcy odchodzą ,inni normalni sami się zwalniają, a te (usunięte przez administratora) zanim z nim porozmawiasz to już kłamie, autobusy poobijane niesprawne i mimo że w większość w miarę nowe to złomy, dopóki nic się nie urwie to jeździć -wynikiem czego jest brak kierowców i dobieraniem z zewnątrz oby tylko bus wyjechał czego wynikiem jest (usunięte przez administratora) na mieszkani, osikane łóżka itp. Karty paliwowe(dziadowskie)zablokowane, kwatery itp. to kolejne dziadostwo pseudo dyrektora ŚMIGLAKA!!! Brak szacunku dla pracownika biuro, warsztat ,kierowcy, oczywiście PAWEŁ SOBOLEWSKI.SZEF CZEKA NA CO ???
Chłopie co ty piszesz, przecież mamy kolejny sukces nad sukcesami po utracie linii Mannheim teraz flix zabiera Hagę. Chociaż dyrektor nazywa to taktycznym wygaszeniem kontraktu. Jednym słowem wszystko zgodnie z planem pierwszą linię straciliśmy taktycznie oddając ją E-Busowi, teraz kolejny sukces taktyki i Inter bierze Hagę. Czekamy na kolejne sukcesy, nowy generał prowadzi nas od zwycięstwa do zwycięstwa i to stosując same taktyczne odwrotu ;D
wystarczyło mi pójść na PSEUDO:) rozmowę o pracę. większego (usunięte przez administratora)niż "szef" tej firmy nie spotkałam!!! @pracodawca MAM NADZIEJĘ, ŻE NIE MA PANI DZIECI? Straszny (usunięte przez administratora). Pyta, żeby owiedzieć coś o sobie, opowiadasz, a on kwituje: ale mnie nie obchodzi co pani robiła wcześniej etc. Juz pomijając, ze nawet ręki nie poda ani sie nie przedstawił. Opinie nie kłamią- praca z takim kimś byłaby dla mnie upadkiem człwoeika :) wolę być bezrobotna, niż pracować dla tej pseudoFiremki
Heja wszystkim, czytam czytam i tak niby prawda niby nie. Ja w tej firmie jeździłem na umowę zlecenie i było bardzo dobrze. Była co prawda Pani Kinga co to różnie dysponowała kierowcami i prawda jednak na pieniądze nigdy nie mogę narzekać tzn jeśli było opóźnienie w wypłacie to się zdarza ale wszystko co do złotówki wypłacone. Opóźnienie mam na myśli kilka dni. W moim podkreślam przypadku nie miało to znaczenia. Mam stałą pracę natomiast być może kierowcy na stałe zatrudnieni mają inne problemy. Druga sprawa dyspozytorzy. Pani K zawsze na za dziesięć trzecia. Nigdy z wyprzedzeniem ale w moim przypadku również nie przeszkadzało. Dogadywałem się jednak jak podkreśliłem na zleceniu. Później nastał Pan Piotr. I ten koleś dla mnie konkretny mocno. Nie mam tak długiego doświadczenia jak z poprzednim dyzpoytorem Panią K ale dobre wrażenie i przede wszystkim konkret. Nie zrzuca tel jak dzwonisz a ma to miejsce w innych firmach itp itd. Generalnie jest dla mnie OK. Ja uważam że zawsze można sróbować. Umówić się na okres próbny i jak komuś nie pasuje to dziękuję i szukam szczescia gdzieś w innej firmie. Nigdy nie rozumiałem ludzi którzy latami narzekają wyzywają na forach szefa dyspozytorów itd natoamiast pracują po kilka lub kilkanaście lat. To jest dopiero żenada być tak zakłamanym i tkwić w swoim g....nie pomimo doświadczania takich strasznych rzeczy ze strony firmy. Współczuję wszystkim narzekaczom na forach. Ja mam zamiar tam popracować sobie i zobaczę... być może przejdę na stałe. Pozdro narzekacze. Szkoda życia tak tyle narzekać. Nie pasuje. Idę dalej a nie męczę siebe i do tego innych wokół. Nara, Paka, Strzała.
Tak jak mówisz. Okres próbny a po brak kasy za urlop i uszczuplona wypłata ???? dzisiaj też szukają na ostatnią chwilę kierowcy ze Szczecina na Przemyśl FlixBus. Każdy kumaty wie że ta firma to niezły (usunięte przez administratora) Gdyby było tak kolorowo i płacili te 500 zł zgodnie z umową to ludzie biliby oknami i drzwiami. Pupilki jeżdżą, wiadomo co robią po kursie i gitara.(usunięte przez administratora)
(usunięte przez administratora)
Kompetentny to będzie za pół roku, ale robi dobre wrażenie i szybko się uczy. Przede wszystkim chce, a to dużo.
Przeczytałem chyba wszystkie komentarze i mam wrażenie, że piszecie o zupełnie innej firmie niż ta w której pracuje od kilku lat... Od dawna się tak nie uśmiałem ???? Ok, zacznijmy od tego, że jak już wspomniałem to pracuje tu od kilku lat. Szefowi nigdy w cztery litery nie wchodziłem i nie mam zamiaru. Robię to co do mnie należy i tak jak należy. Nikt nigdy nie kazał mi jechać bez karty lub na czyjejś karcie! Auto mam wypucowane, bo lubię. To jest moje miejsce pracy, spędzam tu wiele godzin. Mam siedzieć w (usunięte przez administratora) ???? I nie robię tego na pokaz, żeby się podlizać. Kasa zawsze na czas. Oczywiście zdarzało się, że coś brakowało, ale po zwróceniu uwagi, szybka korekta i wyrównanie. Stawki różnie, zależy od tego co robisz i od tego zależy wynagrodzenie. Amazon, turystyka kraj, turystyka Europa, czy flix... Środki czystości na własny koszt? Co za bzdury ???? Auto z wiadra myte? ???? I wy wszyscy w to wierzycie? Auta zawsze myte na myjni takiej jaka jest dostępna w danym miejscu. Z kiblem zawsze jest problem, bo brakuje miejsc w których można go zrzucić. Ale uwaga! Jeśli zjeżdżasz na bazę to masz zrzutkę na bazie!! Wszyscy są tylko ludźmi, zdarzają się wpadki tak samo nam kierowcą jak i tym z biura. Szef (usunięte przez administratora)? A dlaczego miałby nie być? Przecież to nie jest nasz kolega z którym zbijesz pionę... Jakie ma podejście takie ma... Wystarczy robić swoje, a nie będziesz miał z nim doczynienia... Nie rozumiem tych wszystkich negatywów, bo dla mnie to stek bzdur. A jeszcze została kwestia aut... Na liniach pracowniczych zgadzam się, są w większości shroty, ale nie na tyle, żeby komuś zagrażać! Jedzie, skręca, hamuje... Czego więcej? Przecież na linie pracownicze nikt Ci nie da nowego auta- chociaż jak są braki to zdarza się, że i nowe auta pojadą. Na turystyce i flixie w 90% są auta nowe- i tu też jak są braki to puszczą jakiegoś starszego VDL czy Mercedesa.. Grafik... No tak. Bywa z dnia na dzień, ale nie wynika to z niekompetencji dyspozytorów, a tylko i wyłącznie z winy kierowców, którzy się budzą na ostatnią chwilę z urlopami czy inną potrzebą wolnego... Którzy wypadają z ustalonego wcześniej grafiku za potrzebą kilku dni wolnych. Jak co ludzie mają ustalać grafik w takich sytuacjach? Ja dostaję grafik na cały miesiąc i też biorę pod uwagę, że może coś się zmienić, bo przecież są sytuacje losowe, wiadomo. Ale zawsze staram się planować swoje potrzeby z wyprzedzeniem tak, żeby Piotr czy inny dyspo miał pole manewru. Tak to powinno wyglądać. Ok, jeśli dotrwałeś do końca mojego wywodu to gratuluję ???????? Żadna opinia nie powie ci więcej o miejscu pracy, niż własne doświadczenia. I nie takie w miesiąc, czy dwa. Popracujesz kilka lat, a z każdym kolejnym rokiem będziesz miał bardziej w nosie to co się dzieje dookoła w firmie i zobaczysz, że wcale nie jest tak źle...
Nie zrobi tego, bo to ktoś z biura. Kierowcy pozwalniali się a teraz dyspozytorzy płaczą z braku sił bo nie ma kto jezdzic
Nie widzę ofert pracy, ale pisaliście ze kilka osób odchodzi wiec będę może próbował się dostać do was na kierowcę. Moje pytanie- są tu różne opinie. Zastanawia mnie to czy zwalniają ludzi faktycznie z dnia na dzień bez powodu czy trzeba sobie zasłużyć na to? Oferują umowę o pracę?
Chciałbym odpowiedzieć szczerze, ale nie wiem. Ostatnio tyle się dzieje, że chyba sam zarząd nie wie, czy potrzebuje kierowców czy nie. Ludzie się zwalniają, tracą linię, nowe linie otwierają. Także ciężko ocenić, czy potrzeba, czy też jest za dużo kierowców. Podobno mają chińskie ostrzeżenie od Flixa-dwa miesiące na ogarnięcie tego burdelu-inaczej zabiorą im linię, a wtedy może być 40 kierowców za dużo. Dobry miesiąc już minął, także niedługo wyjdzie śmiglo z worka.
Nie wiem czy widziałeś, ale w tamtym miesiącu szukali kierowców na trasę Przemyśl - Haga. Zrezygnowałem z wysłania cv bo widełek nie podali.. dasz znać czy dobrze płąca i jak sytuacja teraz wygląda, rozjasnilo się coś?
Co by tu napisać, niby jak źle to lepiej w ogóle, więc powstrzymam się od komentarza. Płacą 450/kurs czyli wychodzi 7000-8000 miesięcznie, umowę o pracę otrzymasz. Ile jednak pociągnie firma przy takim zarządzaniu to nie wiem. Tandem śmigło/sasanka, naddyrektor/główna Pani spedytor (z prawie całym miesiącem doświadczenia), albo celowo doprowadzają firmę do ruiny, albo są tak nieudolni-ciężko ocenić, czy chcą, czy im tylko nie wychodzi, a może właśnie wychodzi i to jest działanie celowe-cholera wie?
Pracowałem w paitrans niedługo, moja opinia na temat zarządzania tam jest bardzo zła. Tak zwany dyrektor tamtejszy to(usunięte przez administratora) niszczy caly zespol, wielce niby sie zna a jak sie go poprosi o pomoc to nie wie co zrobic. Najlepsze jesr jego pytanie "i co z tym zamierzasz zrobic?", pomijam ze dyspozytorzy zwykle sa nowi bo nikt tam dlugo nie wytrzymuje w tej toksycznej atmosferze. Jednak mysle ze gdyby nie ten plujacy, sapiacy, smarkajacy per dyrektor nieznajacy sie na niczym to bylaby dosc fajna firma. Zastanawia mnie kiedy wlasicicel otworzy oczy na to co sie dzieje.. Nie polecam.
Czyżby miał/ła Pan/Pani na myśli spadek z "Oskara". Tamtą firmę niemalże doprowadził do bankructwa, teraz tutaj się udziela. Odkąd jest to równia pochyła, dobrze to nigdy nie było, ale tak tragicznie, żeby nam linie zabierano to też nie. Zwykła złotousta kanalia i tyle-szefowi nawija makaron na uszy, a niszczy firmę od środka. Mamy już 10 spedytora w ciągu 2 miesięcy, 4 kierowców też położyło kwity, kilku innych rozważa. O czym mówimy, jeżeli dziewczyny z biura regularnie swoimi chamskimi i wulgarnymi odżywkami do płaczu doprowadza. Szkoda gadać, ale był już tu taki jeden złotousty i go nie ma. Szef przejrzy na oczy, tylko czy tym razem nie za późno będzie....
Szanowny Panie, Jeśli chce już Pan dyskutować na tym forum, to proponuję pod własnym imieniem i nazwiskiem bez sugerowania, że jest się kimś innym :-) Bardzo chętnie podyskutuję merytorycznie na przykładach. bez personalnych wycieczek - tak robią to dorośli, odpowiedzialni ludzie. P.S. Mam świadomość moich fizycznych niedoskonałości - za nie mogę tylko przeprosić.
to jak to panie matueszu jest w tym pai trans warto cv skladac czy nie bo jedni pisza ze (usunięte przez administratora) nie firma inni podstawieni czy co ze super super.
"Szanowny panie" zeby dyskutowac to trzeba miec najpierw z kim, a pan jest czlowiekiem do ktorego nie trafiaja zadne argumenty, podnoszenie glosu na pracownikow i niedopuszczanie ich do glosu swiadczy tylko o pana kulturze osobistej. W wielu sytuacjach nie ma pan racji a i tak sie kłóci, pochwali sie pan lepiej czemu juz nie pracuje w oskarze, skoro jest pan taki odpowiedzialny i dorosly. Ps. Swiadomy swoich fizycznych niedoskonalosci to moze i pan jest ale niestety nie psychicznych.
Brał ktoś udział w ostatnim naborze kierowców kat D, bo ja przegapiłem rekrutację, ale w następnej wziąłbym udział. Głównie chodzi mi jakie zarobki proponują, bo w ogłoszeniu napisali jedynie, że są atrakcyjne. Pzdr
W ciągu niecałych 2 miesięcy mamy 11 spedytora, to chyba najlepiej świadczy. Aktualnie jest niesamowity chaos, nikt nic nie wie. Ostatnio autobus w ogóle nie pojechał ze Szczecina do Medyki, bo zapomnieli. Flixbus oburzony po 3 godzinach wydzwaniał gdzie jest autobus. Ogólnie jest straszna dezorganizacja, nawet kierowcy obecnie zatrudnieni nie wiedzą, co będą robić od 1 kwietnia, czy w ogóle będą pracować i na jakich liniach. To co teraz dzieje się z firmą to przedśmiertne drgawki konającego. Nie ma autobusów, nie ma ludzi, a i linie zostają systematycznie zabierane. Szkoda, bo kiedyś była to całkiem przyzwoita firma, ale pod zarządami nowego Pana dyrektora (czyli- od dobrych 6-7 miesięcy) chyli się ku upadkowi i to w zastraszającym tempie. Wydawałoby się, że firmy tego rozmiaru tak szybko nie da się położyć, a jednak jeżeli czegoś nie da się zrobić potrzebny jest ktoś, kto o tym nie wie-przyjdzie i to zrobi.
Mój mąż jest zawodowym kierowcą i chciał zmienić pracę... Uff dobrze, że weszłam na to forum. Napisaliście, że kierowcy jeżdżą ponad normę, nie mają zapewnionych noclegów - śpią na siedzeniach w autobusie, a autobusy myją ręcznie. Brzmi to wręcz nierealnie! Skoro właściciel oszczędza na wszystkim, da się to odczuć również w wynagrodzeniu, stawki są niskie, czy zadowalające? I co w przypadku nadgodzin, firma za nie płaci?
Gratuluję przebiegłości i sprytu, ale Pani jest zaradna i uchroniła męża od złego pracodawcy. Niestety, opinie które tak Pani wzięła sobie do serca to jakieś bzdury, tak to nie wygląda wcale. Ale firma nie musi siedzieć na goworku i wypisywać prośby o kasowanie negatywow (w tym bzdur) bo kto ma wiedzieć jak jest ten wie. I bez takich nowych "eskpertow z goworka" którym żona robi śledztwo naprawdę idzie się obejść. Pozdrowki.
Ps: mężuś raczej nigdzie dłużej nie popracuje jak takim sposobem szuka pracy, że jedyne czym może się sugerować to opinie z internetu przeczytane przez żonę to wyznacznik. Pewnie tam go pani wysłała, gdzie pr - owiec 24/7 kasuje negatywy (głównie te prawdziwe) i sam wypisuje fakeowe pozytywy. Powodzenia!
Oj ale panią zgasiłeś, trochę nieuprzejmie. Czyli co, uważasz że warto tu pracować? Jednak wiesz, warto zwracać uwagę na opinie osób w Internecie, przynajmniej wiadomo na co trzeba być czujnym.
Hm no tak najlepiej się wybielić ,pracowałem i trzeba było od was uciekać ,nierzetelna mająca kierowcę za nic ,brak szacunku dla pracownika,auta na pracowniczych po flixie wyjechane ,niesprawne ciągle podmiany na inne wcale nie lepsze,nawet warsztaty nie chcą wam aut naprawiać bo problem z zapłata itd.nie polecam....
No każdy, kto tutaj negatywnie wypowiada się na temat pracy w ich firmie, pisze tylko o braku szacunku i że odradzają pracę - same ogólniki... a powiesz czym objawia się ten brak szacunku, to kwestia może słabej zapłaty? Ile taki kierowca jest w stanie u nich wyciągnąć? Naprawdę nic nie dają pracownikowi?
Pracuje jako kierowca i jestem mega zadowolony. Opinie negatywne to tych co chcieli by wczasy pod grusza ,a tu niestety ,żeby zarobić to trzeba pracować
Dawno nie widziałem tak mieszanych opinii o pracy w jednej firmie, idzie pomyśleć, że pracujecie w różnych miejscach:) No nic, w takim razie chyba trzeba się samemu przekonać, jak tu się jeździ. Chyba wyślę cv na kierowcę kat. D ( trasa Przemyśl - Haga). Chcą doświadczenia, myślicie, że rok wystarczy za kółkiem, czy nie mam nawet po co brać udziału w rekrutacji. Proponują kilka typów umów, nie będzie problemu z dostaniem uop?
Firma dziadostwo. Miesiąc jeżdżenia na trasie Gorzów emden, i telefon o 20 że trzeba jechać do Holandii. Bez slowa wyrzucenie z pracy i straszenie nogami karnymi na 600 zł :) Pawełku co to za przelew na 2400 czy ile mi tam przelałeś za miesiąc jazdy po Niemczech. Firma dramat, stali kierowcy to lizusy i konfitury szefa. Mycie autobusu z wiadra, w środku pucowanie i robienie zdjęć dla szefa żeby mógł sobie obejrzeć jak (usunięte przez administratora) pucują jego autobus. Źle umyty to zawsze skarga na grupę na (usunięte przez administratora) l. Kinga sumienie cię dopadło i się zwolniłas ?
I co, kierowca nie ma wyjścia, musi rzucić wszystko i jechać? Zastanawia mnie tez jak firma to robi, ze z dnia na dzień może człowieka zwolnić, przecież jest i umowa i okres wypowiedzenia. Jakbyś mógł mi wytłumaczyć to byłbym mega wdzięczny. Myśle o pracy tutaj ale zależy mi na stabilnym zatrudnieniu, tez na w miarę stałym systemie jazdy..
Stabilny grafik hahaha. Tu wszystko dzieje się z dnia na dzień. „Grafik” na tydzień zmieniany co chwila aż sam nie wiesz który jest aktualny. Niby wielka firma 100 autobusów a …
Kinga nie pracuje od 10 miesięcy tak na marginesie. Adblue zdarza się z bańki i co z tego, kolega nie zalał to się tankuje gdzie wypadnie, a nie każda stacja ma dystrybutor z Adblue i co z tego?? Taki to problem, chyba że ktoś dźwignąć bańki 10 litrowej nie może, ale czy to wina pracodawcy, że (usunięte przez administratora)się urodził??
Firma Pai Trans Paweł Sobolewski prowadzi obecnie rekrutację w mieście Poznań. Ile płacą na stanowisku Kierowca c?
Kierowca kat D nadal może wybrać opcję umowy? Tam w ofercie było b2b i UOP między innymi. Która się bardziej opłaca? Ktoś ma jakieś porównanie? Interesuje mnie najbardziej stosunek zarobków do składek jakie trzeba wypłacić
Zależy jak stoją z kierowcami, mają nadmiar to tylko B2B na działalności, potrzebują to UOP też dostaniesz. Z tego co się orientuję to stawki są takie same. Jeden i drugi układ ma swoje plusy i minusy. Jesteś na B2B to nie będą okradali Ciebie miesięcznie, bo to ty fakturę wystawiasz. Znowu jak coś przeskrobiesz to mogą Ciebie obciążyć. Będziesz na UOP to narażony jesteś na kreatywną księgowość. Zależy ile kasy w firmie to tak wygląda twoja wypłata. Firma ma braki to szef oznajmi ustami spedytorka, że za dużo zarobiłeś w tym miesiącu i jebs po pensji-powód się znajdzie.
W jakich np. sytuacjach obciążają pracownika kosztami, jeśli jest się na b2b? Jest to uwzględnione w umowie? To będąc na umowie o pracę, ile tak mniej więcej można zarobić? Podasz widełki? Z góry dzięki za informacje
Ciężko się nie zgodzić z negatywnymi opiniami. Na Facebooku spotkałem się z opinią, że to taki ciut lepszy "Noir". Jeździłem w "Noirze" typ do dzisiaj jest mi dłużny 8000 i zgadzam się, to taki lepszy "Noir". Generalnie to są 2 poważne problemy 1)Pan Piotr --zakłamany typ, co jednego dnia mówi jedno, a drugiego twierdzi, że rozmowy nie było, na bezczela prosto w twarz się wypiera. Do tego złośliwy, jeżeli o coś prosisz to proś o odwrotność-sprawdzałem działa, zawsze zrobi na złość, na przekór. Ciągle kłamie i się gubi, już nie pamięta co i komu obiecał. Dał facetowi wolne i autobus nie wyjechał przez 3 godziny, po zwróceniu uwagi szybko zmienił grafik, żeby przed szefem wyglądać, że to nie jego planowanie winne, a kierowca się nie stawił...Jedno ustala telefonicznie, a inne rzeczy wypisuje na grupie, bo szef widzi i czyta... 2) kwestia płatności, niby płacą na czas, ale zawsze komuś coś (usunięte przez administratora). Oczywiście co miesiąc komu innemu. Taki patent mają na oszczędności, nie okradną wszystkich na raz, bo gdyby się wszyscy zwolnili to nie byłoby kim jeździć, ale 5-10% pracowników jest zawsze stratna. Gdyby ktoś rzucił kwity to takie braki mogą jeszcze pokryć skoczkami.
Wszystko jest dla mnie jasne, czytam Twój wpis i poprzednie innych kierowców. Ale dla wszystkiego się zapytam i tak. Ile się przeciętnie zarabia, jak wypada miesiąc, w którym nic Ci nie obetną?
To różnie bywa, zaleźy gdzie Ciebie rzucą i jaki będziesz miał grafik. Zarobki kształtują się w przedziale 5000-10000. Nie ma stałych pensji. Dniówka wychodzi 300-450 Pln-zależy od rodzaju pracy. Oczywiście jak praktycznie wszędzie podzielona na opodatkowaną podstawę (najniższą krajowa) + dodatki, premie, diety i na co tam jeszcze prawo podatkowe pozwala.
Zgadzam się ze wszystkimi negatywnymi opiniami. Byłem na szczęście tylko raz z wycieczka i kasy nie mam do dzisiaj. Oczywiście kadrowej wychodzi o kilka stuwek mniej niż się umawialiśmy. Tłumaczenie to że firma ich wynajmująca jeszcze nie zapłaciła. Ale ja się przeciez umawiałem z nimi i że będzie kasa do 15stego.
To na jakiej podstawie się tutaj rozliczają? Nie ma stałych kwot, że kadrowej potem jakieś inne sumy wychodzą? Dasz znać jak w końcu zapłacą?
Umawiasz się ze spedytorem na konkretną stawkę a do wypłaty inna stawka, której wcale nie dostajesz. Dostajesz umowę zlecenie i nawet pit. Po przeczytaniu dokładnym umowy ze zrozumieniem już widać z jaką firmą masz doczynienia. Na dole umowy jest np zapis. ,,wszelkie spory w razie niemożności osiągnięcia porozumienia będą roztrzygane przez sąd właściwy dla siedziby usługobiorcy,, Po wykonaniu rzetelnej usługi korespondencja jest na bardzo niskim poziomie. Ci co sie chcą tylko poduczyć jeździć i porozbijać nowymi autami niech idą ;-) Dobrze ,że mam w miare blisko do sądu a co mają powiedzieć Ci z daleka?
A biorą takich pracowników bez doświadczenia, do przyuczenia? Dasz znac jaką stawkę ci zaproponowali? Negocjowałeś coś z nimi, czy raczej nie ma na to opcji?
Jak szefostwo w Pai Trans Paweł Sobolewski traktuje ludzi?
Traktuje ludzi jakby był z marginesu społecznego. Mam bardzo źle doświadczenie z tym typem i do tego nie wypłaca kasy,także jak coś to proponuję w umowie zaznaczyć rozliczanie codzienne. Ja kieruje sprawę do sądu
Omijajcie szerokim łukiem tę firmę. Nawet gdybym Wam na chleb brakowało też omijajcie.!!!!! Dla nich liczy się tu i teraz!!! Czyli jazda bez karty ,na czyiś kartach na wydrukach na kartach drogowych na inne nazwiska¡!!! Mają 1 mechanika,prawie w całej Polsce mają długi w warsztatach!!!! Autobusy złom!!! Wazeliniarze dostają w miarę autobusy. Sobolewski Paweł za nic ma człowieka gbur i chamski jest . Jeden normalny był tam Piotr szedł za kierowcami ale już przesiag tym bagnem i zrobił się jak tam wszyscy w biurze!!!! Odradzam!!!!!!
Pracuje dłuższy czas u Sobolewskiego i nie mam w sumie do czego się doczepić. Uważam się za osobę na poziomie i też z szacunkiem traktuje szefa i ze wzajemnością. Śmiem twierdzić jeśli ktoś zachowuję się jak (usunięte przez administratora) to i szef będzie Ciebie tak traktować. Najważniejsze w dzisiejszych czasach że płaci dobrze i na czas!!!!!!!
He chyba to napisała osoba z biura albo jakiś lizus szefa co lubi się poniżać przed nim i (usunięte przez administratora) na każde zawołanie nawet karty nie wkładając tylko jeździć na zeszyt wpisując kogoś z biura albo szefa na linii regularnych pracowniczych :(
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Pai Trans Paweł Sobolewski?
Zobacz opinie na temat firmy Pai Trans Paweł Sobolewski tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 21.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Pai Trans Paweł Sobolewski?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 20, z czego 1 to opinie pozytywne, 12 to opinie negatywne, a 7 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!