Opinie o EX PP Paweł Pączek w Brzeźnica

cd: Zaznaczam, że firma Painto pomimo, że była legitymowana do podjęcia kroków prawnych w tym także złożenia zawiadomienia do Prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa na szkodę firmy Painto od nich na tamten czas odstąpiła. Wobec powyższego proszę uprzejmie wskazać, kto tutaj dopuścił się oszustwa? W swoich wpisach, pisze Pan również, że trzeba patrzeć jakie „umowy się z nami podpisuje (…)”. Jednak najwidoczniej Panu umknęło, że to Pan zgłosił się do firmy Painto jako przedsiębiorca, a nie jako pracownik nieprowadzący działalności gospodarczej i to Pan zabiegał o współpracę, przesyłając firmie Painto wzór własnej umowy, (podpisanej wcześniej z inną firmą). Jest to już odległa data, więc może Pan nie pamiętać swoich propozycji, dlatego proszę zapoznać się z treścią własnej wiadomości e - mail z dnia 13.03.2019 roku. Gwoli uściślenia przedmiotowa umowa gwarantowała równe prawa stron. Jednak najwidoczniej nie zapoznał się Pan z jej warunkami przed jej podpisaniem, albowiem porzucił Pan pracę bez wymaganego pisemnego wypowiedzenia, a ponadto złamał Pan inną klauzulę zawartą w przedmiotowej umowie - tj. zakończył Pan prowadzenie swojej działalności gospodarczej w trakcie obowiązywania umowy, co potwierdzają dane zawarte w CEIDG. Odnosząc się do Pańskich nieprawdziwych informacji dotyczących towarów z Chin, to jak też Pan wie, firma Painto zawarła umowę dystrybucyjną z europejskim producentem wałków i towary które znajdują się w ofercie firmy Painto posiadają certyfikaty pochodzenia towaru, co jak też Pan wie jest wymagane przez kontrahentów firmy Painto. Szanowny Panie, pisze Pan, że otrzymywał Pan niskie wynagrodzenie, jednak otrzymywał Pan honorarium, które było zgodne z umową, której wzór Pan zaproponował. Na marginesie zaznaczam, że w opinii firmy Painto powinien być Pan zadowolony z otrzymanych środków, albowiem przez okres Pana pracy tylko 2 krotnie osiągnął Pan zakładany cel, a pozostałe okresy stanowiły spadek sprzedaży. Ponadto to Pan wystawiał faktury firmie Painto, które zawsze regulowane były terminowo. Firma Painto przychylała się do Pana prośby o szybkie przelewy i nie zgłaszała zastrzeżeń do faktur wystawianych z 5 - dniowym terminem płatności. Jednak abstrahując od powyższego w ostatnim miesiącu Pańskiej pracy, w którym to „przepracował” Pan niecały tydzień roboczy, wystawił Pan fakturę za cały miesiąc i drugą fakturę za korzystanie z prywatnego samochodu do celów służbowych. Oburzył się Pan mocno, gdy firma Painto zapłaciła za faktycznie „przepracowane dni”, a nie za cały miesiąc, a w odniesieniu do wystawionej faktury za używanie prywatnego samochodu do celów służbowych, że firma Painto dokonała potrąceń należności z tytułu kwoty widniejącej na fakturze za towar, który pobrał Pan z magazynu firmy Painto i nie uregulował za nią należności, a także potrąciła koszty za sprzątnie oddanego przez Pana samochodu służbowego, w którym nie tylko znajdowały się ślady licznych plam i zabrudzeń, ale przede wszystkim sierść psów z hodowli Pańskiej żony. Na marginesie nadmienię, że w oddanym samochodzie służbowym brakowało katalizatora. Odnosząc się do Pana licznych bezpodstawnych zarzutów kierowanych pod adresem firmy Painto, uprzejmie proszę o wyjaśnienie, dlaczego wykorzystywał Pan samochód służbowy do celów prywatnych, mimo tego, że nie otrzymał Pan na to zgody od firmy Painto? Przekaźnik GPS zamontowany w samochodzie służbowym zarejestrował niedzielne wyjazdy do marketów w Warszawie, weekendowe wyjazdy do prawdopodobnie Pańskich znajomych lub krewnych, a także odwiedziny u weterynarza na ulicy Bagiennej 12 i innych sklepów czy restauracji w okolicy.