Żeby nie zejść poniżej 4 gwiazdek na opiniach google to prosili kogo sie tylko da żeby wystawił 5 gwiazdek. Wszystko żeby tylko oczy ludzia namydlić. Z rzetelnościa nie ma to nic wspolnego. To niemalze to samo co kupowanie głosów. Jak ufać takiemu pracodawcy?
Kiedy coś idzie nie tak, każdy jest pierwszy, by wystawiać negatywną ocenę. O pozytywne oceny jest trudniej i nie ma nic złego w tym, że firma prosi o ocenę zadowolonych ze współpracy klientów czy kierowców, bo to od nich pochodzą opinie. Żenujący jest ten komentarz i porównywanie próśb o opinię z kupowaniem głosów! (usunięte przez administratora)i 10 metrów mułu. Jeżeli faktycznie jesteś pracownikiem 3CARGO, to jestem mocno zniesmaczona twoim zachowaniem.
Tak naprawdę firma 3CARGO jest świetnym miejscem jeżeli chodzi o początek swojej kariery jako student, czy osoba wcześnie po studiach. Dlatego, że stawki jakie firma oferuje są po prostu śmieciowe, dostaniecie 3 miesięczny okres próbny na minimalnej, a potem ledwo dobrą podwyżkę - przynajmniej ja tak miałam. Atmosfera w firmie jest super, chociaż robią się grupy i to w sumie jest normalne, tylko nienormalne jest to, że ma to wpływ na pracę. Zarząd popełnia szereg błędnych decyzji, o których wy dowiadujecie się na końcu i zastawiacie się czemu tak zrobili jak to nie ma żadnego sensu. W dodatku uważam, że jako kobieta mamy kiepsko. Nie raz byłam obiektem plotek czy oczerniania. W dodatku pracowałam z ludźmi, którzy kompletnie nie nadają się do zarządzania ludźmi, a tak naprawdę specjalistów w tej firmie jest bardzo mało, awansują osoby, które nie są najlepsze tylko osoby które są (usunięte przez administratora) albo pracują długo, a najlepsi pracownicy uciekają bo wiedzą że nie mogą się rozwijać, za pewne sama niedługo odejdę. Faceci mają przerośnięte ego. Jak zobaczycie sobie ich ogłoszenie o pracę to oferują: Atrakcyjne wynagrodzenie - NIE JEST KOMPLETNIE ATRAKCYJNE Stabilne zatrudnienie na umowę o pracę - TO FAKT MOŻECIE LICZYĆ NA UOP Bogaty pakiet ubezpieczenia ambulatoryjnego z dostępem do specjalistów oraz badań - PRAWDA Możliwość przystąpienia do bezpłatnego kursu z języka angielskiego - TAK ALE MUSISZ ODROBIĆ GODZINY Zaplecze silnej, dobrze prosperującej i rozwijającej się firmy - ANI NIE JEST PROSPERUJĄCA, ANI ROZWIJAJĄCA SIĘ, RACZEJ ZWIJAJĄCA Zgrany zespół oraz cykliczne imprezy i szkolenia integracyjne - POLEMIZOWAŁABYM Partnerskie podejście w relacji pracodawca – pracownik - BARDZIEJ W RELACJI PRACOWNIK - PRACODAWCA, BO PRACODAWCA TAK CI NIE POMOŻE Przyjazną i komfortową atmosferę pracy - TAAAAK BARDZO... Polecam na start a potem ucieczka do innej firmy
Samo wejście do firmy robi wrażenie, rozmowa kwalifikacyjna zwięzła i na temat. Atmosfera 10/10 Wszyscy wyglądają na bardzo pozytywnych i uprzejmych. Czuć dobrą atmosferę. ????
Samo wejście do firmy robi wrażenie, rozmowa kwalifikacyjna zwięzła i na temat. Atmosfera 10/10 Wszyscy wyglądają na bardzo pozytywnych i uprzejmych. Czuć dobrą atmosferę. ????
A ja tam polecam, stabilnie, przewidywalnie, zawsze można się dogadać. Awansowac można jak się chce. Ogólnie Pozytywnie - przynajmniej na spedycji.
Żeby nie zejść poniżej 4 gwiazdek na opiniach google to prosili kogo sie tylko da żeby wystawił 5 gwiazdek. Wszystko żeby tylko oczy ludzia namydlić. Z rzetelnościa nie ma to nic wspolnego. To niemalze to samo co kupowanie głosów. Jak ufać takiemu pracodawcy?
Kiedy coś idzie nie tak, każdy jest pierwszy, by wystawiać negatywną ocenę. O pozytywne oceny jest trudniej i nie ma nic złego w tym, że firma prosi o ocenę zadowolonych ze współpracy klientów czy kierowców, bo to od nich pochodzą opinie. Żenujący jest ten komentarz i porównywanie próśb o opinię z kupowaniem głosów! (usunięte przez administratora)i 10 metrów mułu. Jeżeli faktycznie jesteś pracownikiem 3CARGO, to jestem mocno zniesmaczona twoim zachowaniem.
Mi się nie podoba. Piszą o specjalistach, a tak faktycznie jest ich może czterech? To chyba za mało jak na kilkadziesiąt zatrudnionych osób.
Poważnie uznajecie za wielki plus podwyżkę inflacyjna? Wobec tego co sie dzieje na rynku to raczej żadna laska. Mnie zmartwiło to stwierdzenie ze osoby które sa podobno najlepsze nie dostają awansu. Po niego samemu trzeba sie zgłosić czy jak?
Rozumiem Twoje zmartwienia i zgadzam się, że podwyżki inflacyjne powinny być standardem, a nie wyjątkowym osiągnięciem. W kontekście awansów, niestety często zdarza się, że decyzje są podejmowane na podstawie znajomości, a nie rzeczywistych kompetencji. Zauważamy, że osoby, które trafiają do firmy bez układów, często wykonują pracę za dwie osoby i pozostają niedocenione, podczas gdy inni, mniej zaangażowani, otrzymują pochwały i awanse. Taka sytuacja jest demotywująca i frustrująca dla pracowników, którzy ciężko pracują i nie otrzymują zasłużonego uznania.
No słabe podejście wynika z tego opisu a czy te osoby probowaly sie o to podwyżki ubiegać? Z iloma osobami można o tym pogadać? Może trzeba trafić na kogoś odpowiedniego
Tak naprawdę firma 3CARGO jest świetnym miejscem jeżeli chodzi o początek swojej kariery jako student, czy osoba wcześnie po studiach. Dlatego, że stawki jakie firma oferuje są po prostu śmieciowe, dostaniecie 3 miesięczny okres próbny na minimalnej, a potem ledwo dobrą podwyżkę - przynajmniej ja tak miałam. Atmosfera w firmie jest super, chociaż robią się grupy i to w sumie jest normalne, tylko nienormalne jest to, że ma to wpływ na pracę. Zarząd popełnia szereg błędnych decyzji, o których wy dowiadujecie się na końcu i zastawiacie się czemu tak zrobili jak to nie ma żadnego sensu. W dodatku uważam, że jako kobieta mamy kiepsko. Nie raz byłam obiektem plotek czy oczerniania. W dodatku pracowałam z ludźmi, którzy kompletnie nie nadają się do zarządzania ludźmi, a tak naprawdę specjalistów w tej firmie jest bardzo mało, awansują osoby, które nie są najlepsze tylko osoby które są (usunięte przez administratora) albo pracują długo, a najlepsi pracownicy uciekają bo wiedzą że nie mogą się rozwijać, za pewne sama niedługo odejdę. Faceci mają przerośnięte ego. Jak zobaczycie sobie ich ogłoszenie o pracę to oferują: Atrakcyjne wynagrodzenie - NIE JEST KOMPLETNIE ATRAKCYJNE Stabilne zatrudnienie na umowę o pracę - TO FAKT MOŻECIE LICZYĆ NA UOP Bogaty pakiet ubezpieczenia ambulatoryjnego z dostępem do specjalistów oraz badań - PRAWDA Możliwość przystąpienia do bezpłatnego kursu z języka angielskiego - TAK ALE MUSISZ ODROBIĆ GODZINY Zaplecze silnej, dobrze prosperującej i rozwijającej się firmy - ANI NIE JEST PROSPERUJĄCA, ANI ROZWIJAJĄCA SIĘ, RACZEJ ZWIJAJĄCA Zgrany zespół oraz cykliczne imprezy i szkolenia integracyjne - POLEMIZOWAŁABYM Partnerskie podejście w relacji pracodawca – pracownik - BARDZIEJ W RELACJI PRACOWNIK - PRACODAWCA, BO PRACODAWCA TAK CI NIE POMOŻE Przyjazną i komfortową atmosferę pracy - TAAAAK BARDZO... Polecam na start a potem ucieczka do innej firmy
Piszesz, że po okresie próbnym jest jedna podwyżka. Czy potem nie zdarzają się kolejne? To, co uda sie uzyskać na pierwszej umowie zostaje na lata?
Zdarzają się podwyżki, przeważnie co roku jesteś w stanie negocjować podwyżkę. W teorii jeżeli masz argumenty za podwyżką to można próbować. Ogólnie na bardzo duży plus to co mamy obecnie to, że co roku jest podwyżka inflacyjna - tutaj wielki plus
Do teraz nikt nie odpowiedział wprost na zapytanie o podwyżkę co już na starcie mnie martwi. To chyba nie tak ze to co wynegocjuje na starcie już zawsze mi u nich na umowie pozostanie…?
Mam pytanie o prace spedytora międzynarodowego. Jeszcze można wysłać cv więc dajcie mi znać, czy trzeba mieć certyfikat z angielskiego? Chcą bardzo dobrej znajomości, ale wystarczy praktyczna znajomość bez odpowiedniego dyplomu?
Wislij swoją aplikację na wskazany adres. Komunikatywna znajomość angielskiego w większości działów jest wystarczająca.
Doskonałe miejsce do zdobycia wiedzy, doświadczenia. Duże wsparcie merytoryczne,zaangażowanie w rozwój pracownika. Firma dba o dobre relacje między pracownikami. Jako były pracownik polecam,i pozostawiam w pamięci tylko dobre wspomnienia. Pozdrawiam :)
Ja rozpoczynałam w 2018 jeśli dobrze pamiętam. Miałam już troszkę doświadczenia z mniejszych firm, ale to w 3Cargo usystematyzowano moja wiedzę,nauczono nowych rzeczy. Firma szkoli, prowadzi zajęcia,naukę języka. Uczy tego,że nie ma problemów,są wyzwania????pozwala na podjęcie ryzyka, i tego,że w firma otwarta jest na introwertyków,ekstrawertyków oraz tych pośrodku. Nie pracuje już około 4 lat,nadal mam bardzo bardzo dużo sentymentu i dobrych wspomnień z 3C. Pozdrawiam Aga K ????
Magazyn w Piotrkowie Tryb, ktoś coś? Zatrudniaja jakie warunki itp. ?
Wystarczy zobaczyć na ich www jaką mają rotację.
Rotacja jest zjawiskiem normalnym w każdej firmie. Ludzie mają różne plany, sytuacje życiowe - wiele czynników decyduje o decyzji o zmianie pracy. Bywa, że ktoś się na stanowisku nie sprawdzi, lub uzna, że to jednak nie dla niego - to też jest normalne. Nie rozumiem aluzji... Osoby, które czują, że trafiły na swoje miejsce, cieszy je praca, którą wykonują i są w niej dobre - zostają na wiele lat. Tyle w temacie.
to prawda... i można to tłumaczyć na wiele sposobów ( w tym przypadku tłumaczy się "zjawiskiem normalnym" czy wolą pracownika wynikającą z sytuacji np rodzinnej) każda myśląca osoba powinna jednak się zastanowić nad milionem innych powodów niekoniecznie tak ładnie przez MIMI przedstawionych
od początku koronawirusa, więcej osób przyszło do firmy niż z niej odeszło. Ludzie, którzy odchodząc pieką dla wszystkich ciasto i ściskają się ze wszystkimi na pożegnanie chyba nie robią tego bo im było źle?
W szczególności ci, którzy dowiadują się o końcu współpracy na chwilę przed zakończeniem aktualnej umowy albo dostają informację, że mają zostawić wszystko jak jest i więcej się nie pojawiać. Poza tym czasem te osoby mają po prostu więcej klasy niż ich zwierzchnicy i czasem nawet wbrew sobie zachowują ją do samego końca.
Ciagle stosuja te same techniki zwalniania pracownikow. Konczy sie umowa to zapewniaja ze przedluzaja i nie masz sie czym przejmowac,a w ostatni dzien umowy mowia ci,ze nie masz po co przychodzic,bo to koniec umowy.Kadrowa ci jeszcze powie zebys nie szukal pracy w zawodzie,bo sie nie nadajesz!
Chyba tylko w tym roku zwolnili 8 osób. Obecną sytuacje chyba najlepiej mogliby opisać osoby nadal pracujące, ale mało tam takich, które mają własne zdanie i nie gryzą się w język. W tej firmie trzeba mieć jedno zdanie-takie samo jakie ma zarząd inaczej wartościowego pracownika zwolnią, a tego z dwoma lewymi rękami zostawią. Na takie zapewnienia na piśmie to pewnie ich prawnik nie wyrazi zgody.
Zgadza się obiecywali przedłużenie umowy a tu nagle cyk i nara i słowa „Nie nadajesz się do pracy w transporcie”. Powiem tak mega toksyczne środowisko pracy. Ja padłam ofiara plotkowania i chamskiego traktowania bo miałam swoje zdanie. Ale zapewniano mnie, że „brzydzą się plotkowaniem”. Do dziś dochodzą mnie z tego miejsca ciekawe rzeczy na mój temat ;)
Cześć, faktycznie kilku osobom nie została przedłużona umowa, natomiast pracodawca ma do tego prawo gdy pracownik nie spełnia oczekiwań pracodawcy. Tak samo pracownik może nie przedłużyć swojej umowy, gdy pracodawca nie spełni jego oczekiwań (zarobki, godziny pracy, warunki zatrudnienia, atmosfera itd). To działa w dwie strony. Nie zgadzam się, że obiecywane jest przedłużenie umowy a potem okazuje się to nie prawdą. Pracując tutaj, bardziej wierzę w sytuację, iż pracownik z góry wychodzi z założenia, że umowę należy przedłużyć, nie interesuje się tym czy to faktycznie będzie miało miejsce, ani tym czy pracodawca jest z niego zadowolony. Za feedback są odpowiedzialne zawsze obie strony! Znam przypadki, ze pracownik ze sporym wyprzedzeniem dopytywał się o przedłużenie umowy i nalegał aby mieć ją z wyprzedzeniem podpisaną i nie jest to problemem, żeby taką umowę dostać nawet 3 tygodnie przed końcem okresu rozliczeniowego. Trzeba tylko się zainteresować, zaangażować i wykazać inicjatywą! Warto mieć też świadomość, że pracodawca w stanie po rozmowie kwalifikacyjnej stwierdzić na 100% czy ktoś nadaje się do pracy, Więc siłą rzeczy dajesz takiej młodej osobie szansę. Pierwszą umowę dostaje się zwykle na okres próbny, a to oznacza że Pracownik się sprawdzić/wykazać, a także pokazać własną inicjatywę czego niestety brakuje bardzo często.
"Podstawowym ograniczeniem w wykorzystywaniu umów o pracę zawieranych na czas określony jest ich limitowanie. Pracodawca nie może stosować względem tego samego pracownika takich samych umów bez żadnego nadzoru. Zgodnie bowiem z treścią art. 251 kp okres zatrudnienia na podstawie umowy o pracę na czas określony, a także łączny okres zatrudnienia na podstawie umów o pracę na czas określony zawieranych między tymi samymi stronami stosunku pracy, nie może przekraczać 33 miesięcy, a łączna liczba tych umów nie może przekraczać 3." Prawo pracy jest przestrzegane w firmie. A czy można umowę na czas nieokreślony szybciej? Nie wiem bo nie prosiłem o nią. Każdy ma inne priorytety.
Pracuję w 3cargo od niedawna i jak na razie nie widzę powodów by narzekać. Ludzie są pomocni, kadra młoda, energiczna, dużo się dzieje. System wynagrodzeń jak dla mnie spoko, są opcje awansu, zmian stanowiska generalnie rozwoju. Nie ukrywam, że opinie tutaj trochę mnie przerażały ale było warto zaryzykować. Nie znam historii byłych pracowników, nie dopytuje ale ewidentnie w kilku przypadkach coś poszło nie tak. Ludzie są różni widocznie nie każdy się tu odnalazł. Ja mam nadzieje zagrzać miejsce na dłużej :)
Jaka jest atmosfera na magazynie? Pytam bo widziałam ofertę na stronie firmy na logistyka magazynowego i myślę czy się zgłaszać. Napisali tam że wynagrodzenie jest atrakcyjne, a powie ktoś tak mniej więcej ile to? Będę wdzieczna za odpowiedź
Jak dobrze pójdzie i nie popełnisz żadnego bledu to po 3 miesiacach dostaniesz umowe i 3300 podstawy+ewentualnie 500 premii, ale coś za coś- nadgodziny trzeba robić, bo krzywo patrzą jak po 8h wychodzisz do domu. Ostatnio zwolnili kierownika i brat szefowej jest na magazynie lepiej mu nie podpasc bo cie potem nie rozladuja.
Gdzieś tutaj przeczytałam wpis, że udają rodzinną atmosferę a wcale taka nie jest. Niestety 100% prawdy. Jeśli masz swoje zdanie albo nie odpowiadasz pod względem personalnym nie masz czego szukać. Plotki, (usunięte przez administratora)pracownika jest tam na porządku dziennym. Hipokryzja odnośnie brzydzenia się plotkowaniem a robienie tego jest wręcz śmieszna.(usunięte przez administratora) Zdecydowanie nie polecam.
Przed nowymi pracownikami jak najbardziej udają. Strasznie poniewierają ludźmi i mają ich za nic. Hamskie odzywki, plotki itd. Ale jeśli Ty coś powiesz na kogoś a jesteś nowy bądź mało znaczący to przekichane. Dlatego własnego zdania mieć nie można bo dla nich jesteś nikim.
Z pełną odpowiedzialnością polecam współpracę z 3Cargo.
Witam jaka atmosfera na magazynie? Na jakie pieniądze może liczyć Magazynier/wózkowy? Czy w 3cargo występują jakieś premie świąteczne? Wczasy pod grusza?
Tak jest ogłoszenie, i chciałbym wiedzieć czy warto składać podanie
Czy spedytor może liczyć na podstawe + % zlecenia?
Wynagrodzenie (dodajmy marne) na czas to jedyny plus tej firemki. Obłuda, fałsz i przerośnięte Ego prwnuch Pań. Udają rodzinną atmosferę, ale spróbuj tylko wyrazić szczerze swoje zdanie to jesteś skreślony. Najśmieszniejsze jest jak wszyscy prześcigają się w podlizywaniu właścicielce. Nigdy czegoś takiego nie widziałem, na prawdę. Jest to tak żałosne, że aż śmieszne. Niestety jesteś zmuszony brać udział w tych szopkach . Długo by pisać.... Zdecydowanie nie polecam!!!
To Ty nie wiedziałeś, że to tam tak działa? :D Domyślam się, że wyraziłeś swoje zdanie... współczuje. btw "najważniejsza" i "najmądrzejsza" została teraz ambasadorem jakieś inicjatywy dotyczącej walki z depresją :) O, ironio!
Ta firma ma szczęście, że osoby, które się stamtąd uwolniły w większości cieszą się wolnością, starają się nie myśleć na jej temat, ani nie prostują treści laurek tutaj wypisywanych. Nie oznacza to, że kiedyś, szczególnie jedna osoba z kierownictwa nie doczeka się procesu o mobbing... te historie powinny ujrzeć światło dzienne i stanie się to. A teraz dziewczyny z marketingu, do dzieła :)
Czy mogę prosić chociaż o inicjały wspomnianego kierownika? Myślę, że sprawa może to dotyczyć także i mnie :(
Chyba firma uwolniła się od ludzi, którzy mają wielkie mniemanie o sobie...ale za to niskie kompetencje. W tej firmie nie ma miejsca dla zaściankowego myślenia i dla leni, którzy myślą, że praca się sama zrobi. Jak ktoś źle pracuje to musi odejść, to chyba jasne... Ciekawe kto jest tak odważny i napisze "słabo pracowałem i mnie wywalili". Łatwo wylać wymiociny jak się dostało banię za brak zaangażowania. Pewnie ten mobbing to nic innego jak to, że kierownik respektował obowiązki. Szkoda mi Ciebie BPC. Pracowałem tam i nie dam złego słowa powiedzieć! Podziwiam i szanuję 3 cargo!
Akurat jest dokładnie na odwrót. Wykształcenie i kompetencje nie mają żadnego znaczenia w tej firmie. Za to niektórzy pracownicy mogą że sobą konkurować w poczuciu mniemania o sobie i tworzeniu aury posiadanych kompetencji. Członkowie zarządu nie dość że nią mają wyższego wykształcenia to niektórzy z nich nie mają żadnego pojęcia o branży TSL. Udzielanie wywiadów z wcześniej przygotowanych kartek mówi wszystko za siebie.... Do tego dochodzą działy dwu lub trzy osobowe z "kierownikami" na czele. Czysta hipokryzja.
Akurat nie ważne czy masz papierek czy nie. Jak sie znasz na robocie to znajdziesz swoje miejsce. Jeśli ktoś uważa, że posiadanie papierka to jest "coś", a nie potrafi obronić go pracą- to przykro mi, ale jest bezużyteczny. Udzielanie wywiadów z kartek... No cóż, żeby dobrze wypaść i nie strzelić gafy to trzeba sie przygotować. Tak nawiązując do wspomnianego papierka to na obronę idzie sie na żywioł? Czy kierowca busa ma mieć magistra z transportu? Magazynier licencjat z pakowania paczek? Żeby wysłać maila, odebrać telefon i udzielić informacji to też pewnie administracje trzeba skończyć. Firma sie rozwija i do tych działów 2-3 osobowych dochodzą kolejne twarze. Kierownik jest, po to by je wdrożyć i odpowiadać przed zarządem za ewentualne błędy. Dział sie rozwinie i zweryfikuje czy dany przywódca sie nadaje czy jest do zmiany. Życie to ciągła rywalizacja. Masz ambicje to mkniesz do przodu. Akurat w tej firmie nie ma miejsca dla miernot.
Pachnie mi to komentarzem osoby z wykształceniem i aspiracjami, ale niespełnionej zawodowo. No cóż... Nie każdy zdaje egzamin w realu, a czasami papierek z uczelni faktycznie nie ma żadnego znaczenia. Cenię tę firmę właśnie za to, że daje szanse ludziom bez kierunkowego wykształcenia, za to bystrym, pracowitym, z energią i pomysłami na siebie. To jest ważniejsze w życiu, niż skończone studia. PS. Wiele osób z firmy w pełni wykorzystuje szansę, którą dało im kierownictwo, by się przebranżowić, rozwinąć, kontynuować naukę. Pod tym kątem nie dam złego słowa powiedzieć na 3CARGO. Jeżeli masz potencjał i wpisujesz się osobowościowo w team, dalsza droga kariery stoi przed Tobą otworem, a branżowych specjalistów z naprawdę ogromnym zasobem wiedzy i doświadczenia gotowych, by pomów w firmie nie brakuje.
Poczułam się wywołana do tablicy i cieszę się, że dyskusja rozwinęła się, zanim zdążyłam napisać cokolwiek od siebie. Droga/Drogi BPC, jeżeli historie, o których piszesz faktycznie miały miejsce i masz na to niezbite dowody, istnieją odpowiednie organy zajmujące się tego rodzaju sprawami. Jeśli potrzebujesz wsparcia w tym temacie, wiesz, jak się ze mną skontaktować. Zachęcam do tego gorąco - porozmawiajmy twarzą w twarz, chętnie dowiem się więcej. P.S. Nie sądzę, aby ktokolwiek musiał "uwalniać się stąd" - nikogo nie trzymamy tu na siłę. I tak, faktycznie mamy szczęście, że większość osób, które odeszły "cieszy się wolnością i stara się nie myśleć na nasz temat". Mogłyby np. zamiast tego rzucać anonimowymi insynuacjami na publicznych forach, a to już byłoby, łagodnie powiedziawszy - nieeleganckie ;)
Pracowałem jakiś czas w tej firmie, jestem w stanie godzinami opowiadać o realiach pracy „z górą”. Rozumiem, że pracownicy działów spedycja, magazyn etc.. na co dzień pracują w swoim gronie, a za kierowników mają również kolegów i bardzo dobrze... Natomiast ja nie miałem tyle szczęścia i wiem jak to wygląda, jeżeli widzi się całość. Chciałem się zwrócić do osób, które z jakiś powodów czują się źle teraz, lub kiedyś.. te komentarze wyżej dotyczące „wartości pracownika”.. nie dajcie sobie wmówić, że tak jest, bo to nie jest prawda... każdy ma w sobie wartość, to, że z jakiś powodów czujecie się źle nie oznacza, że macie za „niskie kompetencje” „źle pracujecie” że „jesteście bezużyteczni”, jesteście „leniwi” , że jesteście „miernotami”, a fakt, że mówicie o tym głośno nie świadczy o „wylaniu wymiocin”. Uwierzcie mi, ja się tak czułem, dokładnie tak jak ten ktoś to opisał, z pewnej siebie osoby, po jakimś czasie wylądowałem u psychiatry z załamaniem nerwowym. Jeśli tylko macie wątpliwości zgłoście się po pomoc, a jeśli macie siłę i jakieś realne dowody i chcecie z jakiś powodów pójść do sądu z chęcią stanę obok Was, zróbcie dokładnie tak jak zasugerowała Ewelina.. od tego są odpowiednie organy (serdecznie Cię Ewelina z tego miejsca pozdrawiam) Wszystkim chętnym, by tam pracować polecam spojrzeć na te komentarze wyżej i dodatkowo poznać opinie w środowisku TSL...
Dziękuję. Choć mogę jedynie snuć domysły, kim jesteś, także pozdrawiam i tak po ludzku - przykro mi. Szkoda, że nie będzie mi dane poznać Twojej historii i jej kulisów, ale wierzę nadal, że takie historie to odosobnione przypadki, z którymi ja osobiście nie miałam styczności.
Pani Ewelino jaki odosobnione przypadki???!!! Takich przypadków, historii traktowania pracowników przez BJ jest mnóstwo począwszy od Balkan Express, który zmienił nazwę na 3 Cargo.
Proszę czytać ze zrozumieniem - wierzę, że to są odosobnione przypadki, ponieważ pracuję w firmie od ponad 4 lat i OSOBIŚCIE nie spotkałam się z żadnym. Oczywiście mam świadomość tego, że mogę nie znać kulis wielu spraw, ale oceniam po tym, co widzę dookoła siebie, a widzę grono uśmiechniętych, ambitnych, pracowitych, zadowolonych i koleżeńskich ludzi, którzy dobrze dogadują się między sobą pomimo zdarzających się spięć, a problemy starają się rozwiązywać wspólnie. Nie widzę żadnego powodu, dla którego ktoś wrzuca na forum publicznym oskarżenia, a następnie wywołuje "dziewczyny z marketingu do dzieła", oprócz jakieś niezaspokojonej potrzeby dopieczenia firmie, z którą już się pożegnał/a. Firmie, nie konkretnej osobie, a całej firmie, na którą składa się przecież kilkadziesiąt jej/jego byłych koleżanek i kolegów, z którymi (w co nie wątpię, bo znam tych ludzi) ma dobre wspomnienia. Jak mówiłam - od takich spraw są konkretne instytucje i konkretne przewidziane prawem rozwiązania. Na tym kończę, nie zamierzam już zabierać głosu w tym temacie.
Dziękuję i cieszę się że istnieją takie strony. Chciałam wysłać CV do tej firmy. Teraz widzę, że nie miałoby to żadnego sensu. Samo podejrzenie o mobbing jest dla mnie wystarczającym dowodem, aby trzymać się od tej firmy z daleka. P.S. mobbing to poważna sprawa. Proszę się nie bać zgłaszać takich przypadków! Powodzenia
Myślę że to z Pani strony błąd. Szczerze mówiąc czuję dużą niesprawiedliwość czytając powyższe opinie. Mam okazję współpracować zarówno z "górą" jak i z poszczególnymi działami. Nie wiem czym kierowały się osoby tworzące tą opinię - ja uważam, że właśnie w 3C można spotkać wspaniałą grupę ludzi - na każdym szczeblu działalności. Chyba jednak na opinie anonimowe trzeba przymknąć oko. Jeżeli rzeczywiście było by tak jak jest to opisane powyżej - z pewnością nie dałoby się utrzymać między nami tak wspaniałej atmosfery. Tak jak napisała Ewelina - od takich spraw mamy organy które się tym zajmują.
Zarząd bez wyższego wykształcenia w dzisiejszych czasach akurat jest potwierdzeniem tego ,że swoje przepracowali i znają się na robocie. Nie potrzeba nie wiadomo jakich dyplomów skoro zna się na ludziach i pracy. To nie zderzacz kwadronów, tylko zbiór jasnych przepisów transportowych, logistycznych, celnych ,którego można się nauczyć i nie potrzeba do tego żadnego ultra pożądanego papierka :) Tobie żal Bob że po wyższym nie chcą Cię do Maca przyjąć bo chcez 3 koła podstawy ? Come on, Man UP
Nie ma za co. Popatrz sobie tylko na ton wypowiedzi "obecnych pracowników", na to w jaki sposób oni wypowiadają się o byłych kolegach, zestaw to teraz z odpowiedzią marketingu, który, w żaden sposób do tych krzywdzących określeń się nie odniósł, wylewanie szamba na byłych kolegów jest normalne w takim razie? jest codziennością? firma się z tymi epitetami o miernotach zgadza? Daje Ci to jakiś obraz sytuacji, nie jest to sprzeczne z tymi laurkami poniżej? Co do Eweliny, nie będę się wdawać w dyskusję, ale sięgnij Ewelinko pamięcią do przeszłości.. ponieważ nikt nie chce Ci robić problemów.. zostawmy zagadnienie tego "że się nigdy z tym OSOBIŚCIE nie spotkałaś" i nie omawiajmy tego więcej.
Czytam uważnie i nie widzę wypowiedzi marketingu. Każdy tutaj wypowiada się w swoim imieniu a kto sobie w komentarzach swoje upatrzy i odniesie do siebie to tez o czymś świadczy. Jak dla mnie anonimowe wylewanie goryczy i żalów, bez podpisywania sie imieniem wszystko mozna napisać i nic potwierdzić
Ewelina jest wieloletnim współpracownikiem działu marketingu, osobą wyjątkowo zaangażowaną w rozwój firmy. Z pewnością zna większość osób jakie komentują tutaj pracę w 3CARGO osobiście. Mijała się na schodach, korzystała ze wspólnej kuchni etc. Możemy jako zarząd podziękować jej za śledzenie opinii jakie pojawiają się na tym portalu. Sam jestem związany z firmą od 8 lat i jestem dumny z tego jak firma wygląda w chwili obecnej.
Nie ma to, jak być sędzią we własnej sprawie, co nie? :D Podoba Ci się firma, w której pracujesz, jesteś dumny, z tego co się tam dzieje.. no nie wiem, jak to o Tobie świadczy :D Szczególnie, że to między innymi Ty uczestniczysz we współkierowaniu firmą (przepraszam, chodzisz na dyskusje o tym jak Wam się wydaje, że to powinno wyglądać), znasz proces myślowy, wiesz czym się kierujecie podczas zatrudniania, zwalniania, kierowania ludźmi, znasz to wszystko od kuchni i nadal jesteś dumny? No nie wiem... ale czego spodziewać się po kimś kto został wspólnikiem, kto już sam w to wsiąknął (zastanawiałeś się kiedykolwiek dlaczego nim zostałeś i z czym się to może wiązać w przyszłości?)
mając na myśli organy, masz na myśli sądy, czy może wystarczy psychiatra, do którego musiałem się zgłosić z załamaniem nerwowym po tej pracy?
Tak, to jest właśnie ten poziom.. mam nadzieję, że organizatorzy akcji walki z depresją, której ambasadorem jest osoba z zarządu, przyjrzą się właśnie takim wypowiedziom. Aż się prosi wysłać im linka z przykładem jak to wygląda w praktyce, może zastanowią się co do słuszności swojego wyboru.
Na jakie zarobki może liczyć spedytor?
Drogi Użytkowniku,
Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:
NIE dodawaj opinii, która:
Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.
Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.
Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w 3Cargo Spółka z Ograniczoną Odpowedzialnością Sp.K.?
Zobacz opinie na temat firmy 3Cargo Spółka z Ograniczoną Odpowedzialnością Sp.K. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 17.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w 3Cargo Spółka z Ograniczoną Odpowedzialnością Sp.K.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 12, z czego 6 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!