Firma poszukuje pracowników na stanowisko geodety i pomocnika geodety. Mnie interesuje to drugie, ponieważ jestem w trakcie studiów. Czy mam szanse na zatrudnienie? Dopytuje, ponieważ w ofercie pracy nie zawarto informacji, czy jest to oferta skierowana także do studentów.
Pracuje się dobrze, ale tylko, jak ma tylko i wyłącznie dużą wgraną obsługę inwestycji. Po zakończeniu tej inwestycji zwalnia pracownika. Na ogół nie polecam pracy w geodezji, gdzie kończą się budowy, to zwalniają, a jak jesteś to pracujesz za psie pieniądze. Większe szanse na zatrudnienie mają studenci niż geodeta 10-letnim stażem, gdyż żerują na nich, bo są tańsi. Ten pracodawca obiecał mi, że da znać jak będzie większa inwestycja, a tu nie. Zatrudnił kogoś innego i to zapewne studenta. Więc nie polecam pracy w geodezji. Nacierpisz się, ale na rozwój i podwyżkę nie nie ma co liczyć, bo zaraz i tak Cię zwolnią, nie ma się co nawet starać w swych poczynaniach w geodezji.
Z tego co mi wiadomo, to wykonują roboty budowy TAT torowiska tramwajowego na Nowy Dwór we Wrocławiu i pewnie jeszcze jakiegoś potrzebują, bo się nie wyrabiają. Byle jak najtańszym kosztem, najniższą krajową. I potem jak ta budowa się skończy, to i tak Cię zwolnią, bo już nie ma robót, a na rozwój nawet nie ma co marzyć. Będą Cię wysyłać tylko w teren byś w zimie marzł, a w lecie się smażył. Tak to jest we wszystkich firmach geodezyjnych w obecnych czasach, którzy Cię wyzyskują. Zatem nie polecam pracy w geodezji i w branży budowlanej. W środku budowy z zewnątrz może się to wydawać fajnie, ale gorzej to wygląda w środku, kiedy się zbliża koniec kontraktu.;P Dobrze się zastanówcie, czy dobrze wybraliście zawód. Tutaj od paru lat, nie jest już tak kolorowo jak kiedyś. Powodzenia.;P