Przepracowałem w firmie ponad 5 lat . Były wzloty i upadki . Do maja zeszłego roku stosunek poprzedniego dyrektora ds. produkcji był do pracowników pozytywy . Wiadomo że każdy ma swoje racje , każdy ma " coś za uszami " ale zawsze udawało się uzyskać jakiś kompromis zadowalający obydwie strony i pozwalający zarówno pracownika czuć się docenianym jak i firmie czerpać korzyści z tego że pracownik angażuje się w swoją pracę . Niestety wraz ze zmianą osoby na stanowisku dyrektora do spraw produkcji wszystko się zmieniło . Pani która została zatrudniona na to stanowisko pewnie do dnia dzisiejszego nie wie dobrze na czym polega cykl produkcyjny zakładu, z jakimi problemami borykają się pracownicy i czego potrzeba do sprawnego funkcjonowania zakładu . Zero znajomości z zarządzania zasobami ludzkimi . Kompletna nieznajomość mentalności ludzi , brak podejścia do pracownika ., zadufanie w sobie , brak szacunku do pracowników . Działania Pani dyrektor prowadzą do tego że długoletni pracownicy odchodzą z pracy . Praca w zakładzie jest skrajnie ciężka . Dźwiganie ponad normę stało się standardem . Nie inwestuje się w udogodnienia w tym zakresie. Przepisy BHP są naginane ( mógłbym sypnąć przykładami ale nie chce mi się paprać w tym (usunięte przez administratora) ) . Norma produkcyjna stale jest podnoszona bez kładzenia nacisku na ułatwienia . Nagminne jest wymuszanie świadczenie dodatkowej pracy ponieważ dyrekcja nie potrafi zapewnić odpowiedniego poziomu zatrudnienia . ( oczywiście zasłanianie się wyższą potrzeba pracodawcy jest na porządku dziennym ) . Pracownicy produkcji po 5-dniowym tygodniu pracy nie mają siły przychodzić jeszcze w soboty choć kuszeni są wyższymi stawkami . Pensja zasadnicza nie wiele wyższa niż najniższa krajowa .. Cóż z tego ze kusi się pracowników względnie wysokimi premiami jak są one uznaniowe i zależą tylko od dobrej woli Pani dyrektor . Na porządku dziennym jest straszenie że premie te nie będą przyznawane jak się czegoś nie zrobi . J do tego dochodzi inwigilacja za pomocą kamer i czepianie się najdrobniejszych nawet szczegółów w cyklu pracy ( jest to związane z tym że Pani dyrektor nie zna się na cyklu produkcyjnym ) . Jak już wcześniej ktoś napisał donosicielstwo jest mile widziane . Nie dajcie się skusić dodatkowymi świadczeniami bo tak naprawdę są one częściowo tylko na papierze , choć przyznać muszę że zdarzają się wyjątki ale to na zasadzie marchewki i kija , z tym że marchewka jest coraz mniejsza a kij coraz większy . Co do warunków pracy . Na produkcji pracuje się w hałasie , brudzie a przede wszystkim w smrodzie związków chemicznych wykorzystywanych do w procesie produkcyjnym . Środki te nie są obojętne dla zdrowia . Jak już wspomniałem dźwiganie ponad miarę i ciągła gonitwa za wypracowaniem normy i wypadkowości . Podsumowując . Na tą chwilę praca w Firmie WAGRAN jest na tą chwilę tylko dla desperatów którzy nie szanują siebie i swojego zdrowia . Wszystkim obecnym pracownikom - moim byłym koleżanką i kolegą życzę aby jak najszybciej uwolnili się od tej (usunięte przez administratora) .
Jaka jest kultura pracy w Wagran Sp. z o.o.?
Rozmowa kwalifikacyjna była naprawdę profesjonalna i dobrze przygotowana ale to były tylko pozory i mydlenie oczu. Już po miesiącu pracy dochodzisz do wniosku że nawet mimo stanowiska kierowniczego walisz głową w mur. Stajesz się (usunięte przez administratora) i nikt nie chce nawet z tobą usiąść i przeanalizować problemów organizacyjnych. Ogólnie proponuje omijać to miejsce no chyba że lubisz marnować swój czas w życiu i lubisz być poniżany oraz gnębiony. Najgorsza w tej firmie jest atmosfera między działami na zasadzie że "dyrektor" ma swoich (usunięte przez administratora) którzy chodzą i podpieprzaja za byle co a pewnie sami i tak nic z tego nie mają... Od tak zostali sobie wychowani naiwniacy ???????? Celowe podpuszczanie przez dyrektora i skłócanie na zasadzie że jak się kłócą to są słabsi i ja tu mam pełną władzę.
Czemu usuwacie moje komentarze? Bo pisze jaka jest prawda? Ze wam sie robic nie chce, produkcja robi wyniki maja mniej bledow, wiec wychodza dziury gdzie indziej, czyli u nas, W koncu przyszla kobita ktora ma wieksze jaja niz wy wszyscy i wprost pokazuje gdzie co jest do poprawy. Przyzwyczajeni do nierobstwa macie bol (usunięte przez administratora) Te komentarze sa zalosne, do roboty sie wezcie
Czemu usuwacie moje komentarze? Bo pisze jaka jest prawda? Ze wam sie robic nie chce, produkcja robi wyniki maja mniej bledow, wiec wychodza dziury gdzie indziej, czyli u nas, W koncu przyszla kobita ktora ma wieksze jaja niz wy wszyscy i wprost pokazuje gdzie co jest do poprawy. Przyzwyczajeni do nierobstwa macie bol (usunięte przez administratora) Te komentarze sa zalosne, do roboty sie wezcie
Przepracowałem w firmie ponad 5 lat . Były wzloty i upadki . Do maja zeszłego roku stosunek poprzedniego dyrektora ds. produkcji był do pracowników pozytywy . Wiadomo że każdy ma swoje racje , każdy ma " coś za uszami " ale zawsze udawało się uzyskać jakiś kompromis zadowalający obydwie strony i pozwalający zarówno pracownika czuć się docenianym jak i firmie czerpać korzyści z tego że pracownik angażuje się w swoją pracę . Niestety wraz ze zmianą osoby na stanowisku dyrektora do spraw produkcji wszystko się zmieniło . Pani która została zatrudniona na to stanowisko pewnie do dnia dzisiejszego nie wie dobrze na czym polega cykl produkcyjny zakładu, z jakimi problemami borykają się pracownicy i czego potrzeba do sprawnego funkcjonowania zakładu . Zero znajomości z zarządzania zasobami ludzkimi . Kompletna nieznajomość mentalności ludzi , brak podejścia do pracownika ., zadufanie w sobie , brak szacunku do pracowników . Działania Pani dyrektor prowadzą do tego że długoletni pracownicy odchodzą z pracy . Praca w zakładzie jest skrajnie ciężka . Dźwiganie ponad normę stało się standardem . Nie inwestuje się w udogodnienia w tym zakresie. Przepisy BHP są naginane ( mógłbym sypnąć przykładami ale nie chce mi się paprać w tym (usunięte przez administratora) ) . Norma produkcyjna stale jest podnoszona bez kładzenia nacisku na ułatwienia . Nagminne jest wymuszanie świadczenie dodatkowej pracy ponieważ dyrekcja nie potrafi zapewnić odpowiedniego poziomu zatrudnienia . ( oczywiście zasłanianie się wyższą potrzeba pracodawcy jest na porządku dziennym ) . Pracownicy produkcji po 5-dniowym tygodniu pracy nie mają siły przychodzić jeszcze w soboty choć kuszeni są wyższymi stawkami . Pensja zasadnicza nie wiele wyższa niż najniższa krajowa .. Cóż z tego ze kusi się pracowników względnie wysokimi premiami jak są one uznaniowe i zależą tylko od dobrej woli Pani dyrektor . Na porządku dziennym jest straszenie że premie te nie będą przyznawane jak się czegoś nie zrobi . J do tego dochodzi inwigilacja za pomocą kamer i czepianie się najdrobniejszych nawet szczegółów w cyklu pracy ( jest to związane z tym że Pani dyrektor nie zna się na cyklu produkcyjnym ) . Jak już wcześniej ktoś napisał donosicielstwo jest mile widziane . Nie dajcie się skusić dodatkowymi świadczeniami bo tak naprawdę są one częściowo tylko na papierze , choć przyznać muszę że zdarzają się wyjątki ale to na zasadzie marchewki i kija , z tym że marchewka jest coraz mniejsza a kij coraz większy . Co do warunków pracy . Na produkcji pracuje się w hałasie , brudzie a przede wszystkim w smrodzie związków chemicznych wykorzystywanych do w procesie produkcyjnym . Środki te nie są obojętne dla zdrowia . Jak już wspomniałem dźwiganie ponad miarę i ciągła gonitwa za wypracowaniem normy i wypadkowości . Podsumowując . Na tą chwilę praca w Firmie WAGRAN jest na tą chwilę tylko dla desperatów którzy nie szanują siebie i swojego zdrowia . Wszystkim obecnym pracownikom - moim byłym koleżanką i kolegą życzę aby jak najszybciej uwolnili się od tej (usunięte przez administratora) .
Jaka jest kultura pracy w Wagran Sp. z o.o.?
Odkąd w maju zatrudniona została nowa " Pani" dyrektor kultura pracy z Wagranu uciekła . Pracownik jest karany za każde nawet drobne uchybienie . Permanentna inwigilacja za pomocą kamer umieszczonych w zakładzie i czepianie się o każdą drobnostkę . W firmie produkcyjnej o charakterze takim że cały czas się brudzi i są stale odpady wymaga się sterylnej czystości jak na sali operacyjnej w szpitalu . Wprowadza się kolejne szykany regulaminowe nie dając pracownikom nic w zamian . Nie ma żadnych działań zmierzających do poprawy warunków pracy ( przepraszam Pani Dyrektor wyremontowała sobie biuro :) ). Pracownicy produkcji pracują coraz ciężej w coraz gorszych warunkach ( no może oprócz klimatyzacji która w jakimś zakresie w końcu zaczęła działać ).. zdarzyło się specjalne opóźnienie wypłaty żeby dogryźć pracownikom ponieważ upomnieli się o swoje . Taka jest kultura pracy !!!!
Rozmowa kwalifikacyjna była naprawdę profesjonalna i dobrze przygotowana ale to były tylko pozory i mydlenie oczu. Już po miesiącu pracy dochodzisz do wniosku że nawet mimo stanowiska kierowniczego walisz głową w mur. Stajesz się (usunięte przez administratora) i nikt nie chce nawet z tobą usiąść i przeanalizować problemów organizacyjnych. Ogólnie proponuje omijać to miejsce no chyba że lubisz marnować swój czas w życiu i lubisz być poniżany oraz gnębiony. Najgorsza w tej firmie jest atmosfera między działami na zasadzie że "dyrektor" ma swoich (usunięte przez administratora) którzy chodzą i podpieprzaja za byle co a pewnie sami i tak nic z tego nie mają... Od tak zostali sobie wychowani naiwniacy ???????? Celowe podpuszczanie przez dyrektora i skłócanie na zasadzie że jak się kłócą to są słabsi i ja tu mam pełną władzę.
dla przyszłych -szkoda czasu na dojazd a nawet i na rozmowe jeżeli o firmie mówi się KOREA i to nie ta z południa, wystarczy sie zastanowic czy warto jechać nawet jak byłem na rozmowie to o przyjeciu zaważyło to że na pytanie poceramikowego geniusza Tomasza nazwałem urządzenie miernikiem a nie jak on sobie wymarzył multimetrem do pomiarów elerktrycznych a do obowiązków mechanika zmianowego należało wtedy i koszenie trawy i naprawa bramy i dziury w dachy o utrzymaniu maszyn produkcji nie wspomnę taki chłopiec na posyłki za 3000 do łapy
No cóż, nie wypominając się o tym ze można podejrzewać, że kierownik jest spokrewniony ze Slenderman'em, zwłaszcza patrząc na to że brak w nim człowieczeństwa, a nawet ich pozorów, moja opinia o tej pracy nie jest przyjemna. Ta firma staje się coraz mniej ludzka. Jak moja umowa się zaczynała to były automaty i dostęp do wody pitnej, jak umowa o prace się skonczyła to nie było (chociaż to może tymczasowo). Nawet skończyli kupować mleko dla pracowników do kawy. Znaczna większość nie wyrabia narzuconych przez firmę norm, ale to nie z lenistwa bo wszyscy pracują ile mogą, a reszta robi to sporadycznie, . Jeśli spróbują was narzucić na chemię to polecam odmówić, po 30 minutach tam przebycia w ciągu całego pobytu pracy wiem, że żaden niewinny człowiek tam nie powinien nigdy przebywać. A i nie warto tutaj nawet się zbliżać jeśli wasza sytuacja finansowa nie jest krytyczna. Są tam mimo wszystko w porządku osoby i mi ich właśnie ich szkoda bo one nie powinny tam być. Polecam kierownikowi, dyrektorowi i nawet tej pani samym spróbować robić normy przez tydzień zamiast pracowników, chociaż i tak by nic to nie zmieniło. Cóż jeszcze praktykowanie zatrudniania "najemników" na próbny czas jest na minus. Jeśli ta firma będzie coraz bardziej przeciwna porządnemu traktowaniu człowieka to następne opinie będą napewno bardziej nastrojone negatywnością.
Czy Wagran Sp. z o.o. organizuje staże dla studentów?
Czy Wagran Sp. z o.o. ma ściśle ustalone godziny pracy?
Czy w Wagran Sp. z o.o. są szkolenia zewnętrzne?
Żadnych szkoleń , Zresztą w tej chwili były zwolnienia a kto jeszcze został powoli myśli o ucieczce z tego pogłębiającego się szamba . Lepiej poszukaj pracy gdzie indziej ponieważ tylko wdepniesz w(usunięte przez administratora)
Hahaha szkolenia? Żadnych nie ma. Chociaż przydałby się ale nowej "damie" zatrudnionej od jakiegoś czasu.
Po 9 miesiącach pracy w tej firmie mogłabym napisać elaborat, począwszy od rozmowy kwalifikacyjnej, skończywszy na ostatnim dniu mojej pracy. Natomiast zachowam to dla siebie i pokażę profesjonalizm i klasę, której w tej firmie zdecydowanie brakuje.. Po prostu nie polecam tego pracodawcy.
Jakie są warunki zatrudnienia w Wagran Sp. z o.o.?
Znajomy który pracował w firmie Wagran zachęcił mnie do przeczytania (można wysłuchać jako audiobook) poniższych książek i dopasowanie osób z firmy, niesamowicie trafne, słuchając sam byłem zdziwiony jak bardzo. Oto tytułu (to tylko tytuły, bez obaw): "Otoczeni przez narcyzów" "Otoczeni przez psychopatów"
@ Anilorak a może z tytułów poleciłbyś też Królewna Foszka oraz Drewniana Noga vel Wazeliniarz i oczywiście kultowy tytuł na czele Strażak SAM!? Masz podobne lub równie ciekawe atrybuty? - dołącz do tego zespołu!
Jaki rodzaj umowy preferowany jest w Wagran Sp. z o.o.?
Umowa o prace . Najpierw na okres próbny potem chyba na rok . Musiał bym spytać nowych kolegów dokładnie .
Witam , czy warunki pracy są ok ? Chodzi najbardziej o atmosferę i traktowanie pracowników ?
Powiem tak " wszędzie dobrze gdzie nas nie ma :) " . Prawo pracy jest ogólnie przestrzegane choć jak wszędzie zdarza się jego naciąganie . Takie jest niestety życie . Mogę wypowiadać się tylko co do działu produkcji . Atmosfera miedzy samymi pracownikami jest bardzo dobra . Między pracownikami a kierownictwem niższego szczebla także . Między pracownikami a kierownictwem wyższego szczebla już gorzej . Ogólnie porównując do innych zakładów w których pracowałem jest w miarę w porządku .
Dzięki za odpowiedź , a czy praca na produkcji jako dla kobiety jest ciężka ? Wiadomo wszędzie trzeba pracować ale czy idzie się nauczyć w miare szybko
Na produkcji kobiety pracują tylko na dziele kontroli jakości i pakowania . Praca polega na przygotowaniu zlewów do spakowania i ich pakowaniu . wiąże to się oczywiście z dźwiganiem zlewów .Cięższe są pakowane przez dwie osoby . Nauczyć się da szybko , doświadczenie przychodzi z czasem :)
Pracowałem w tej firmie prawie 7 lat i miło wspominam ten czas. Jak każda praca ma swoje plusy i minusy,wszędzie trzeba pracować. Pozdrawiam wszystkich którzy mnie pamiętają...
Jak w Wagran Sp. z o.o. wyglądają możliwości ewentualnego awansu na wyższe stanowiska?
Na produkcji są dwa działy . Odlewnia i szlifiernia . Na odlewni możesz awansować na operatora ale to wymaga zdobycia doświadczenia w produkcji zlewozmywaków - przynajmniej rok . Wyższego stanowiska nie ma . Jest to odpowiedzialne stanowisko , stresujące i praca cieżka więc nie wiele osób sie na taki awans decyduje
Błędne koło ucinania premii.. pracownik jakościowy nie wyrobi normy bo poprawia mnóstwo zlewów po szlifierni, szlifiernia nie wyrobi normy bo poprawiaja paskudnie wylane zlewy bo formy są do dupy i tak ciagle. Nawet nie ze swojej winy ale premie stracisz bo zawsze znajda na Ciebie jakieś ale. Pracownik fizyczny ma wysokie normy, psie pieniądze i pracuje w strasznych warunkach, wszędzie brud, pył, smród styrenu. Narzędzia, stoły, wszystko stare. Nieudolni kierownicy z przypadku. Ciągła Rotacja ludzi zarówno na produkcji jak i w biurze o czymś to chyba świadczy
Witam.Czy nadal kierownikiem produkcji jest tzw: ,, łysy,, M.(usunięte przez administratora) Odp!!
Jaka jest wasza opinia o pracy w biurze w firmie Wagran ?
Co innego było ustalone na rozmowie kwalifikacyjnej, owszem są niby premie, i to niby 3 ale jednej to w ogóle się nie zobaczy, to wiem od starszych pracowników, normy są podnoszone coraz wyżej, a uszkodzonych zalewów można tylko jeden w miesiącu, też nie realne, bo albo normy nie wyrobisz, albo masz więcej uszkodzonych, czyli zabierają z kolejnej premii, zarządu nie obchodzą ludzie, dają jogurty i kawę, koszt ok 3-4 zł i niektórzy się cieszą bo dali, ale że z premier zabiorą 500-800 to jest git, tam jest system preriowy, a premie zawsze można zabrać, bo podstawa to jakieś 3000-3200 brutto czyli niewiele więcej niż najniższa krajowa
Czy w Wagran Sp. z o.o. jest skuteczna reakcja na zgłaszane przez pracowników problemy?
Śmieszne zarobki za taka harówe. Stanowisko były szlifierz. Zarobki 2900 brutto podstawy i 600zl brutto premia. Premie dostaniesz za to że nie pójdziesz na L4, nie weźmiesz urlopu na żądanie i nie uszkodzisz więcej niż jeden zlew. No właśnie ile to jest jeden zlew? W dniówce szlifujesz 40 zlewów ręcznie,70 na maszynie. W ciągu miesiąca jest to około 800 zlewów ręcznie, 1400 zlewów na maszynie gdzie ty możesz tylko raz się pomylić żeby dostać cała premie. Jeżeli uszkodzisz 6 zlewów w miesiącu to możesz z premią się pożegnać. A uwierzcie mi że robiłem tam pewien czas i przy sprzęcie jak u Pana Wiesia w stodole, wszystko na patencie, stoły się bujają nie problem jest popełnić błąd. Sprzęt stary, nie precyzyjny, nie naprawiany od długiego czasu a jakie mają wymagania od pracownika to szkoda gadać. Co do przerw. Każdy ma tylko jedną przerwę po 4 godzinnym tyraniu gdzie szlifiernia ma 30 min., odlewnia 20 min. Inni pracodawcy standardowo oferują 40 min.,gdzie przerwa jest co 2h - tak dla porównania. Jak mam być szczery to lżejsza, lepiej płatna, w lepszych warunkach praca jest na budowie/wykończeniówkach.
Jeszcze nie robiłem w firmie gdzie mam co 2h przerwę po 40min ogólnie robię w innym zakladzir gdzie regulaminowe przerwa jest jedną 15min
Hmmm... niektórzy tu przesadzają. Praca na szlifierni nie najgorsza. Można zarobić jeśli jest się pracowitym i miało wcześniej do czynienia ze szlifierkami i wiertarkami - w drugi miesiąc pracy udało mi się wziąc na ręke 3700 ale wszystkie soboty pracowałem. Fakt - nietrudno się pomylić lub lekko zarysować zlew, bo trzeba się spieszyć, zwłaszcza na początku. Dotyczy to maszyny CNC, gdzie trzeba się uwijać by wyrobić normę. Na stołach granica jednego błędu jest ok ale na maszynie CNC jednak powinna być większa tolerancja. Pomyślcie nad palarnią lub chociaż przymknijcie oko na to a chętnie wrócę, nie będę się ukrywał po kiblach jak w przedszkolu ;) Pozatym nie mam się do czego przyczepić i miło wspominam pracę tam, chociaż pracowałem tylko trzy miesiące i może niektórych rzeczy nie wiem. Pozdrawiam! Lubię atmosferę w Wagran Sp. z o.o. za: Atmosfera ok, ludzie całkiem wporządku, kawka codziennie i jogurcik co drugi dzień czyli nie ma tragedii.
4 Soboty? W Polsce obowiązuje 5 dniowy tydzień pracy. Państwowa Inspekcja Pracy będzie miała co robić w tej firmie.
Te soboty były dla chętnych, jeśli bym nie chciał - nie musiałbym przychodzić. Zgłosiłem się na ochotnika, więc nie widzę problemu. I jeszcze małe sprostowanie: tak naprawdę to byłem dwie soboty a zostałem 8 dni po 2 godziny dłużej, które policzyli mi jak soboty czyli z korzyścią dla mnie i dlatego tak napisałem. Chcącemu nie dzieje się krzywda :) Pozdrawiam!
Pracodawca ma obowiązek dbać o twoje zdrowie i godność osobistą bez względu czy się na to godzisz czy nie (ochotnik). Jednym z najważniejszych sposobów aby to zapewnić jest stosowanie się do obowiązujących w Polsce norm czasu pracy. Osoba reprezentująca interes firmy wypisuje te żenujące pochwały na temat firmy licząc że ktoś naiwny da się na to złapać i przejdzie do pracy . Fakty są takie że ogłoszenia wiszą cały czas a liczba ludzi którzy się przyjęli i uciekli z tej firmy jest taka że można by było obsadzić 3 takie zakłady. Skoro jest tak dobrze to czemu nikt nie chce tam ciapciać się przy chemii?
Byłem w soboty i dnia wolnego w zamian za prace w dzień wolny od pracy nie dostałem. Dzwoniłem do Państwowej Inspekcji Pracy i powiedzieli mi że pracodawca ma taki obowiązek bez względu na to czy za soboty mi zapłacili czy nie. Moja zgoda nie ma tu żadnego znaczenia. Dowiedziałem się czy jako były pracownik również mogę złożyć skargę i to z kolei nie ma żadnego znaczenia. Każdy może tak jak każdy może zadzwonić na Policję.
W ogłoszeniach piszą że zapewniają prace zgodną z Kodeksem pracy .A tu takie historie...Dzięki ci użytkowniku Maciek T dzięki tobie wszyscy zobaczyli jaka jest prawda.
Puknijcie sie w czolo. Sobót dla chetnych nie ma zle, gdy sa tez zle. Spojrzcie na opinie o innych zakladach... pewnie inspekcja pracy gdzie indziej mialaby duzo wiecej do roboty... na wszystkich wieszacie psy bo sie nigdzie pracowac nie chce, nikt nikogo do niczego nie zmusza a jakos pracownikow jest coraz wiecej w tej firmie... komus zal d...e sciska
Akurat koło ch... mi lata co będzie z tą firmą bo i tak już tam nie pracuję, więc daruj sobie... :)
to było 2 lata temu - w drugim miesiącu mojej pracy, teraz tyle dostajesz za prace 5 dni w tygodniu po 8 godzin. Patrz na daty, jeśli potrafisz czytać ze zrozumieniem
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Wagran Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Wagran Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 11.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Wagran Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 9, z czego 2 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Wagran Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Wagran Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.