Cześć, z komentarzy wnioskuję, że przewaga kobiet w tej firmie. Pracują tu też faceci, czy jednak typowe damskie grono? Nie żeby mi to jakoś przeszkadzało, ale też nie chciałbym być jedynym "rodzynkiem" w pracy
kilka miesięcy temu pracowałam i faceci byli, na księgowości co prawda byli w mniejszości, ale jeśli nic się nie zmieniło to rodzynkiem nie będziesz
Jest ich profil pracodawcy na pracuj, więc zakładam, że jak coś jest, to pewnie umieszczają właśnie tam
można wysyłać aplikacje inicjujące na maila, prześlij cv i napisz jakie stanowisko cię interesuje, piszą o tym nawet na stronie, że można się rekrutować w ten sposób
a ktoś z odwiedzających ten profil tak się rekrutował i dostał tu pracę przez taką aplikację??
ja właśnie też zamierzam do nich wysłac tylko że z pytaniem o staż.... może tutaj ktoś wie czy są chętni na staże/ praktyki? jak odpowiedzą to daj znać!
w sensie czy firma jest chętna udzielać staży? tak, organizują staże, jeśli o to pytasz
jakieś dodatki pozapłacowe macie może, coś typu socjal albo prywatna opieka?
za moich czasów było coś, ja korzystałam z multisporta na pewno, jakieś pakiety medyczne też, ale akurat mnie to nie interesowało zbytnio
nie chodziło mi o to, że dla wybranych. tylko np. dla tych co przepracują jakiś określony czas? tak było w mojej poprzedniej firmie akurat ale to nieważne
ok, dzięki, a może ktoś się zatrudnił niedawno i powie jak to jest, bo dobrze by było mieć pewność, od kiedy przysługuje?
Czy ogłoszenie o pracę na stanowisku specjalista do spraw pozyskiwania klientów biznesowych jest aktualne?? Można podesłać CV? Mam kilkuletnie doświadczenie w sprzedaży, a szukam teraz pracy, więc może tu.. Ktoś by się wypowiedział jak atmosfera i ogólnie firma?
Atmosfera nawet okej, wiadomo, że nie z każdym się jakos mega lubię, ale mimo to robimy swoje i jest git. Firma do ideałów nienależy, ale moim zdaniem jest nieźle. Można śmiało aplikować.
Jak to jest z tym kursem na początku pracy? Czy naprawdę daje on taka wiedzę, z która można startować ewentualnie u innego pracodawcy? (Gdyby tu się coś nie udało).
jakim kursem? Masz na myśli jakieś wdrożenie po prostu czy coś innego firma organizuje?
Kurs, za który w razie rozwiązania umowy trzeba zapłacić ponad 3 tys. Czyli pewnie mówimy o tym wdrożeniu, swoją drogą zastanawiajaca jest ta kwota skoro kurs jest ich..
Dokładnie, za doszkalanie się trzeba w dzisiejszych czasach dużo zapłacić i nic w tym dziwnego
Chyba raczej "kursem". Cudów nie spodziewaj się po tym kursie bo jedyne co to ma dać to lojalkę i zatrzymanie pracowników.
ma też dać to, żeby lider nie marnował całego wolnego czasu na szkolenie z przepisów podatkowych nowego pracownika, tylko był wsparciem w razie gdy pojawią się wątpliwości.
Skoro pracownicy, czytaj liderzy godzą się na to to ich sprawa. Dali sobie wejść na głowę to teraz mają taki stan rzeczy, a nie inny. Swoją drogą co to za pracownicy, których trzeba szkolić z podstaw przepisów? To raczej stażyści. To także stwarza obraz firmy- ludzie z doświadczeniem i wiedzą nie chcą tam pracować, więc muszą zatrudnić kogokolwiek.
Taki jest system i ustalone podstawowe szkolenia dla stanowiska, ale nie świadczy to o tym, że biorą samych niedoświadczonych. Tym z doświadczeniem odświeżenie wiedzy nie zaszkodzi
Ok, gdyby te szkolenia prowadziły osoby z kompetencjami, wówczas miałoby to jakiś sens. Jednak sam uczestniczyłem w kilku prowadzonych przez pracowników i niestety te osoby nie posiadają wiedzy do nauki innych. Oczywiście nie wszyscy, ale niestety osoby z odpowiednimi kompetencjami uciekają z tej firmy.
nie wiem, ja ze szkoleń byłam bardzo zadowolona, osoby prowadzące miały wiedzę i potrafiły ją sensownie przekazać
Jak z opcją pracy zdalnej? Czy ewentualnie hybryda też wchodzi w grę?
Jest zespół pracy zdalnej, ale tylko dla doświadczonych księgowych. Można pracować rotacyjnie, jeśli lider i manager wyrazi zgodę, ale na to trzeba czasu, czasem nawet ponad pół roku.
Przy czym nie mam problemu z pracą stacjonarną, więc nie ma problemu, jeśli to potrwa, żeby otrzymać zgodę na pracę rotacyjną. W sumie wolę anwet to, niż w pełni zdalną
Samodzielny księgowy po pół roku pracy? W dzisiejszych czasach?! To już nawet nie jest śmieszne.
Źle mnie zrozumiałeś. Jest zespół pracy zdalnej i tam pracuje się tylko zdalnie. Do tego zespołu przyjmowane są osoby tylko i wyłącznie "samodzielne" z dużym doświadczeniem zawodowym. Jest tez możliwość pracy rotacyjnej czyli np 3 dni biuro, 2 dni dom ale dopiero po jakimś czasie, gdy zaczyna się od 0 ten proces jest bardxzo długi aby dostać zgodę na taka pracę.
czyli jak mam doświadczenie z innej firmy i w miarę szybko zacznę ogarniać swoje obowiązki tutaj to nie powinno to trwać jakoś bardzo długo, dobrze rozumiem?
jak okaże sie że umiesz więcej niż Twój "lider" (co jest bardzo możliwe) to albo Cię szybko przeniosą, albo będą gnębić
Firma jak firma , pracowałam w dużo gorszych. Ale zakończenie współpracy przebiegało lepiej niż wzorowo. Prawdą jest też że pracowałam 3 lata . Na koniec od Pani M dostałam propozycję zmiany stanowiska w ramach rozwoju i podwyżki. Niczego to nie zmieniło ale Pani M mnie doceniła i naprawdę w bardzo dobrych stosunkach się ze mną pożegnała. Dostałam informację że jeżeli będę chciała wrócić do pracy to nie ma żadnego problemu. Mi się poprostu wydaje że firma ceni rzetelnych lojalnych i oddanych pracowników. Kamil napisał dwa różne komentarze jeden pozytywny drugi negatywny ? Przecież ta firma Ci dała szanse i cię szkoliliśmy. Dla liderów to tez cieżka sprawa gdy kogos wyszolisz i on zaraz ucieka bo nie ma nawet zasady ani charakteru. Każdy z nas wie że firma poszła mu na rękę tak jak chciał a on firmę potraktował jak wiadomo co. Inne firmy się szybko poznają. Niestety przez takich pracowników młodzi podobno podpisują teraz lojalki że przepracują jakiś okres czasu inaczej muszą oddać za szkolenie. Przecież ta firma też jakoś musi zabezpieczyć sobie pracowników. Jak w każdej firmie są plus i minusy. Atmosfera fajna liderzy spoko jest czas na naukę.
Czy dalej jest możliwość pracy zdalnej? Jak to wygląda na ten moment
A to wszystko zależy od menager, dużo ludzi jednak kusi i tak hybrydowo przychodzić. Pół roku min
Jest zespół pracy zdalnej i tam pracuje się tylko zdalnie. Do tego zespołu przyjmowane są osoby tylko i wyłącznie "samodzielne" z dużym doświadczeniem zawodowym. Jest tez możliwość pracy rotacyjnej czyli np 3 dni biuro, 2 dni dom ale dopiero po jakimś czasie, gdy zaczyna się od 0 ten proces jest bardzo długi aby dostać zgodę na taka pracę.
W sensie moim zdaniem dobrze, że są też firmy, które dają szanse mniej doświadczonym osobom na rozwijanie się w tym zawodzie, z reguły to dość rzadkie i praktycznie wszędzie go oczekują
z tym że tu nnie nabierzesz doświadcznia merytorycznego (teksty "u nas tak jest", :u nas tak się robi") ani dobrych nawyków, nauczysz się być wrednym, donosić i obmawiać "koleżeństwo" a szefostwo będzie Ci opowiadać dyrdymały, jak dobrze trafiłeś, jak cudowne perspektywy przed Tobą w najlepszej firmie księgowej....
jest tu możliwość odbycia stażu czy praktyk, przyjmują z jakichś konkretnych placówek czy można się dostać jakoś z każdej składając cv?
są organizowane staże i praktyki, a pytania o placówki trochę nie rozumiem, pytasz czy z konkretnymi szkołami współpracują?
Wydaje mi się, że o to właśnie chodziło. Dużo macie praktykantów/stazystów na dzień dzisiejszy?
tak właśnie o to pytam, bo czasem jest tak, że przyjmują tylko właśnie ze szkół, z którymi współpracują i z nich wtedy nie ma problemu się przyjąć
ale no mniejsza chodziło mi, czy przyjmują tylko właśnie ze szkół, z którymi współpracują, bo czasem tak jest i z nich wtedy nie ma problemu się przyjąć
Jak nie ma takiej informacji na stronie, że tylko z konkretnych to raczej nie powinno być problemu
to nie jest sprawa niecierpiąca zwłoki w moim przypadku, bo i tak się dowiedziałem, że raczej by mi się nie udało tego pogodzić z zajęciami w tym semestrze, więc mi się nie spieszy
także nic się na razie nie dowiedziałem, jak coś będę wiedzieć, to postaram się dać znać, ale nie obiecuję
Czy na rozmowie rekrutacyjnej mogą pojawić się jakieś testy weryfikujące wiedzę i umiejętności?
Ja się nie przejmuję. Jeśli są spoko i nadają się do pracy, to czemu miałoby mnie to interesować
Można liczyć na jakieś dodatki pozapłacowe?
Nie wiem czy mam gratulować "inteligentych" odpowiedzi czy co?
Są imprezy integracyjne raz na rok albo więcej, dofinansowanie do multisporta no i tam coś do picia w kuchni. A tak to jak już wspomniał xx.
Jakie godziny pracy i czy praca jest zmianowa?
(usunięte przez administratora) prawda. Dla księgowyvh praca 9-17. Można zacząć wcześniej ale i tak musisz być pod telefonem do 17 bo masz swoich klientów także słabo.
No ludzie chcą kończyć pracę wcześniej jak o 15 lub 16. Nie wszyscy siedzą wieczorami po pracy :)
Ale to nie ma co dyskutować na ten temat, biorąc pod uwagę, że to już indywidualna sprawa. Jeden rabin powie tak, drugi rabin powie nie, a uniwersalnej opinii się z tego nie skatalizuje.
Jak wygląda praca w tej firmie, jak to naprawdę wygląda z tym kursem, czy naprawdę jest to praca warta uwagi?
nie warto - szkoda zdrowia, pieniądze kiepskie, roboty mega dużo, nadgodziny ( po pewnym czasie bez nich nie ma szans się wyrobić) nawet nie można odebrać a co dopiero zapłatę otzymać, mżonki o cudownych warunkach i możliwościach rozwoju, atmosfera do bani - nadęci z przerośniętym ego dookoła, wyssają do szpiku, a jak będziesz chciał więcej kasy to albo dołożą pracy albo na aut z opinią że jesteś mega słaby i się nie nadajesz a oni dali Ci taką szansę (jak nikt na świecie a Ty nie wykorzystałeś nieudaczniku).... nie możesz mieć własnego zdania, (usunięte przez administratora)
Roboty jest naprawdę dużo, w okresie księgowym i tak pracujesz w nadgodzinach np w domu ale nikt ci tego nie wypłaci i odbierzesz. Menager robi na początku dobre wrażenie ale jest BARDZO mylne. Niedawno byłam z podwyżka to oczywiście musiałam dobrać klientów
Poszukaj lepiej czegoś innego. Wszystko co zostało napisane to prawda. Nie nauczysz się w tej firmie nic(usunięte przez administratora)Do tego wymagania żeby szybciej, więcej klientów ale oczywiście jak z przepracowania wyjdzie jakiś błąd to Twoja wina, nie firmy bo co to jest 100 klientów. Szkoda nerwów i czasu.
Jest. Zauważ, że większość opinii pochodzi od pracowników, czyli jak logika nakazuje dalej pracują. Czemu?
Ponieważ większość boi się zmienić pracę, bo mają kredyty itp? Po drugie rynek pracy w Lublinie jest słaby.
Raz, że niektórzy nie mogą sobie pozwolić na bycie bez pracy, dwa że doświadczenie do cv się przyda. To nie jest miejsce żeby zostać na dłużej i tak to wszyscy traktują. Praca tymczasowa do znakezienia czegoś lepszego, a znaleźć coś leoszego nie jest trudno.
Atmosfera w miejscu pracy odgrywa ważną rolę. Jak wygląda ten aspekt w CashDirector S.A.?
Jest ok , jak w każdej pracy. Zależy czy dogadasz się z ludźmi z którymi współpracujesz. Mamy możliwość pracy zdalnej więc trzeba powiedzieć że jest ok.
Jak oni mogą? Przecież to straszne! Jak każdy będzie robił co mu się tylko podoba to niestety ale nic dobrego z tego nie wyjdzie. Niektórzy nie mają szacunku do przełożonych ani do innych pracowników a tym bardziej do swojej pracy. Mam nadzieję, że pewne osoby same się wyeliminują już niebawem.
No i widzisz. Chciałaś wyśmiać wpis o donosicielstwie liderów, a tylko pokazałaś ewentualnym kandytom z kim będą pracować i jaka atmosfera panuje w pracy.
Jakie jest podejście kierownictwa do pracowników w CashDirector S.A.?
Jak długo trwa proces awansu w CashDirector S.A.?
Jakiego awansu? Pół firmy jest conajmniej manegerem nie wiadomo od czego. Nawet jeśli dostaniesz nową nazwę stanowiska obiwiązki masz te same. Ewentualnie dojda Ci nowe obowiązki, ale pieniądze za tym nie pójdą. Na karierę w lubelskim oddziale raczej bym się nie nastawiała.
Jak osobiście dziękuje firmie ze mogłam sie az tak rozwinąć . Inne firmy nie daja takich możliwości rozwoju. Myśle ze ból na tym „forum” polega na tym ze wiele osób zmieniło prace i okazało sie ze trafili gorzej . Bo nigdzie nie jest kolorowo . Ja po waszych kłamstwach bałam sie pójść do wspomnianej Pani M złożyć wypowiedzenie . Zmieniałam miejsce zamieszkania . Okazało sie ze dostałam ogromne podziękowania za wkład i prace. A Kamil to ten co ma pseudonim L4 o którym mówiliście ?
Jezeli chodzi o wynagrodzenie to nalezy pamietac, ze nie tylko p.M tym zarzadza, ale osoby "ponad nia"- czyli pani dyrektor operacyjna A. Moze do niej warto by sie bylo zwrocic na temat wynagrodzenia, bo to ona ma piecze nad oddzialami w tej firmie?
Chyba po to jest MANAGER ODDZIAŁU w Lublinie, by rozmawiał o wynagrodzeniu swoich pracowników z Zarządem? Czy mylę się? :)
(usunięte przez administratora) wykorzystała całą pulę podwyżek do wynagrodzeń w lubelskim oddziale na wynagrodzenie dla swoich dzieci. Dziecko (usunięte przez administratora)Zarabia tyle co 2-3 księgowe. Sytuacja jest O tyle absurdalna, że pytając o zakres obowiązków dzieci te nawet nie potrafią określić za co są odpowiedzialne. Zwykły szary człowiek idąc po podwyżke w pierwszej kolejności musi wysłuchać jak to jest nierentowny dla firmy, nie zwróciło się jeszcze jego przyjęcie do firmy, że nie ma kompetencji, wykształcenia - mimo, że ma, bo (usunięte przez administratora)Nawet nie wie, że niektórzy jej pracownicy skończyli już studia - ona sama woli zatrudnić studentów, których traktuje jakoś tania sile roboczą. Finalnie po wielu rozmowach dostaje się 200 zł i kolejnych 10 klientów. W tej firmie absurd goni absurd.
Dokładnie. Mimo, że firma dobrze prosperuje, zatrudnia nowe osoby na wysokich szczeblach to za dobrą i solidną pracę zwykłego pracownika podwyżka się nie należy. Przypuszczam, że wszystko zatrzymuje się na Managerze. O "rodzinnej" atmosferze w lubelskim oddziale nie wspomnę :D
takie powiazania miedzy pracownikami wplywaja na jakosc twojej pracy, ilość twoich obowiązków, czy moze zwyczajnie nie pasuja ci "dla zasady"? z tego co wiem, "u samej gory" tez sa takowe i mozna przeczyta idac do tej firmy ze tworzy ja malzenstwo, informacje sa jawne.
No cóż jest chyba delikatna różnica między właścicielami firmy, a zatrudnianiem swoich dzieci. Aczkolwiek myślę, że na i na to wiele osób pzymknęłoby oko gdyby dzieci (usunięte przez administratora)były zatrudnione były na takich samych zasadach jak inni pracownicy, a niestety tak nie jest, a nie na to samo stanowisko co inny pracownik tylko za wyższe wynagrodzenie albo dostają cichy awans na managera. (usunięte przez administratora) Był tutaj komentarz, który zniknął o tym że dużo osób zwolniło się przez (usunięte przez administratora)i jej córkę. I to jest 100% prawdy.
czy wynagrodzenia i warunki zatrudnienia w cashdirector sa jawne? pytam bo wiem ze sa firmy w ktorych tak jest i powyzszy wpis tez o tym swiadczy
Ja tylko nie mogę zrozumieć dlaczego pomimo tylu skarg szefostwo tej firmy nic nie robi w kierunku poprawy sytuacji. Mam wrażenie, że firma jest nastawiona tylko na zysk a granica dobrego wizerunku tej firmy dawno już została przekroczona.
zapewne jak każda firma, nie zarabia = nie istnieje.... ja pracowałam w kilku biurach rachunkowych, zawsze bylo podobnie = nie zarabiasz, nie pracujesz bo to się nie opłaca
Idąc Twoim tokiem myślenia to w każdym biurze rachunkowym/firmie outsorcingowej pracownicy powinni być tak traktowani jak opisują sytuacje w komenatrzach tylko dlatego, że firma chce osiągnąć zysk? Ja rownież znam sytuacje w biurach rachunkowych i oczywiście firmy osiągają zysk ale przy tym każdy siebie szanuje.
Czytam Państwa opinie, i zastanawiam się czy prawdą są szkolenia z prof Modzelewskim? Czy to tylko reklama?
Jak się pracuje z ludźmi z CashDirector S.A.?
W skrócie - (usunięte przez administratora) Wyścig szczurów. Nie polecam. Zwłaszcza magazynier.
Mówiąc magazynier, domyślam się o kim mówisz - pomimo, że nie pracuję w tym samym dziale. To przykre, że pracownicy, którzy są ambitni i chcą obsłużyć więcej klientów (i owszem, zarobić więcej, do czego mają bezwarunkowe prawo tak samo jak każdy, kto przychodzi do tej firmy), są oceniane w ten właśnie sposób. To dokładnie obrazuje poziom tych komentarzy i osób, które na codzień wydawały się pozytywne, a w Internecie leją totalny hejt i brak szacunku do innych. Tak czy inaczej - powodzenia, mam nadzieję że uda Wam się odnaleźć pracę marzeń. Pamiętajcie tylko, że wszędzie dobrze gdzie nas nie ma :)
Prawda jest taka, że nikt nikogo nie hejtuje bez powodu. I na pewno powodem nie jest zawiść o to, że ktoś ma 100 klientów. Proponuję poobserwować. Inną sprawą jest to, że Pani M zamiast piętnować patologię to je docenia, a to jest tylko woda na młyn dla pewnej grupy osób.
Wiecie czy CashDirector S.A. udostępnia laptop i telefon do pracy zdalnej?