oddział nie istnieje.
(usunięte przez administratora), poniżanie słowne pracowników. Jak nie zrobisz planu to straszą Cie zwolnieniami. Jak zrobisz plan do nastepny dowalą Ci wyzszy żebyś nie dostał premii.
Czy w Alior Bank wypłacają dodatkowe nagrody dla pracowników?
Alior jest dla ludzi o nerwach ze stali. Naprawde można się wykończyć psychicznie. Ciągle straszenie zwolnieniami. Jedna porażka przekreśla wcześniejsze sukcesy. Nie znam firmy która aż tak niszczy i jednocześnie zniewala psychicznie . Pozdrawiam wszystkich "niewolników".
Czy macie jakiś powód, że nic od dawna nie piszecie? Mam nadzieję, że pracuje się dobrze, własnie aplikowałem.
A w szczecinie na pl kilinskiego alior partner a w budzikuem siedzi przykurczony opowiadac bajek Jak przykrot kredyt to tylko chwilowki. ...co to za (usunięte przez administratora) ?
BPH/Alior nie polecam. Rozmowa kwalifikacyjna nie merytoryczna głównie pytania co zrobisz jak nie będzie klientów? ile telefonów dziennie będziesz dzwonił itp. Ogólnie ten oddział w którym byłam sprawiał wrażenie upadającego. 3/6 jeśli chodzi o rozmowę natomiast nieprofesjonalna postawa rekrutującego dyrektora- prosiłam specjalnie o kontakt nawet jeśli decyzja negatywna, oczywiście kontaktu brak.
Wie ktoś cos o stanowisku specjalisty ds. floty?
już tak nie narzekajcie, zarobki zależą przede wsyztskim od stanwosika na jakim sie jest, ale tez od efektow pracy ile sie wyrabia i czy jest sie produktywnym wtedy i premia jest
Przemyślałam i nadal podtrzymuję swoją opinię na ten temat. Oczywiście przyznam Tobie rację, że to nie ta sama bankowość co kiedyś ale klienci też są różni, dlatego tak ważne jest rozpoznanie ich potrzeb. Jedni znają się na rzeczy i oczekują np tylko i tylko kredytu lu założenia konta i nic im nie wciśniesz, ale są i tacy którzy oczekują wręcz od nas, doradców, że będziemy ich prowadzić za rączkę, podpowiemy, doradzimy i oni to kupią bez względu na cenę. Świat rozwija się teraz bardzo szybko, ludzie co raz więcej pracują i nie mają czasu na analizę rynku, dla niektórych kilkaset złotych kosztów nie robi różnicy, konto płatne czy bezpłatne , bo oni nie mają czasu!!!! Pracowałam w instytucji,krótko bo nie lubię okradać ludzi!, która kosztowała klienta 40% prowizji i mimo, że mówiłam jawnie i bezpośrednio klientowi jaką usługę kupuję on twierdził że nie ma czasu dalej szukać itp. Także doświadczenie w tym zawodzie udowodniło mi niejednokrotnie że usługi finansowe bywają w różnych instytucjach bardzo bardzo drogie a mimo to klienci je kupują. Niestety My Doradcy Klienta nie mamy wpływu na taką gospodarkę, to byłaby walka z wiatrakami. Pozostaje nam jedynie być szczerym z klientem który ponosi pełną odpowiedzialność za swoją decyzję. U mnie to działa i spotykając przypadkowo ludzi którym kiedyś sprzedałam coś bardzo drogiego :) nie mają pretensji. Pozdrawiam
Nie rozumiem. Laser każdy bank i nie tylko pobiera opłaty za usługi. Jeden więcej inny mniej. Jesli nie będzie zarabiał, nie będzie mial oddziałów, ludzi do pracy itp. Skąd weźmie na wynagrodzenia i inne koszta. To normalna gospodarka. Jesli Ty nie sprzedasz uslugi, klient pójdzie gdzie indziej i inny zarobi. Z takim podejściem nie nadajesz się do takiej pracy. Pracowałam już w kilku instutucjach finansowych i wierz mi wszędzie panują takie same zasady sprzedaży, plany itp. Alior ma szeroki wachlarz produktów które możesz zaproponować klientowi a przy okazji zarobic :-). Wg mnie to prosta zasada i uwierz ze są banki o wiele droższe i też zdobywają klientów. Ważne jest podejście do takiej pracy. W handlu tak juz jest i nie ważne czy sprzedajesz produkty finansowe czy też kosmetyki. Po prostu taką pracę trzeba lubić i się do niej nadawać. Jeśli założysz własną firmę handlową i zatrudnisz pracowników tez będziesz wymagał efektów bo przecież nie będziesz płacił komuś za siedzenie ;). Życzę sukcesów zawodowych. Pozdrawiam
Czytam Ciebie i wnioskuję, iż Ty Majeczko naprawdę nie rozumiesz. Bywa i tak. Masz pełne prawo posiadać swój pogląd i ocenę. Jednak by zrozumieć, koniecznym jest posiadać o wiele szerszą wiedzę w temacie. Mówisz o zasadach panujących w instytucjach finansowych. Wspominając o tym wysyłasz bardzo czytelny sygnał o tym, że nie wiesz o czym mówisz. W lichwie a takową jest bankowość, zasadą jest dopaść klienta i doić ile się da. To jest zasada, jedna jedyna. Zbyt wiele lat przepracowałem w bankach i finansach. Doskonale wiem jak ten mechanizm działa. Ale typowa bankowość się zaczyna kończć i jeśli faktycznie jesteś pracownikiem bankowości i finansów to zauważyłaś, że jest to tendencja nie tylko polska ale i światowa. Co do wniosków pozostawiam Tobie Majeczko temat do przemyśleń. Pozdrawiam serdecznie.
Ku przestrodze wszystkim tym, którym zrodziło się w mózgach podjęcie pracy w tej żenadzie zwanej alior bank. Jest to mały twór z niezwykle agresywnym nastawieniem na wydojenie pieniędzy od klientów. Pracownicy czyli wyrobnicy są narzędziem do realizacji tego celu. Jak wszyscy wiedzą każde jedno narzędzie jest tylko narzędziem i na podstawie chorego widzimisie jest zastępowane innym narzędziem czyli wyrobnikiem. W 2015 roku po zabraniu swoich zabawek i odejściu przez włoska grupę założycielską carlo tassara, alior pozostał z obydwiema łapami w nocniku. Zaczęto gorączkowo poszukiwać mniejszych od aliora banków w celu połączenia. Znaleaziono upadły skok stefczyka wołomin, znaleziono pełzający już na kolanach meritum i teraz znaleźli kolejnego nieboszczyka. Pamiętać należny, że każdy jeden bank ma na celu tylko jedno: wydojenie pieniędzy ile się da najmniejszym kosztem własnym, ludzie się nie liczą. I niech już nikt w końcu nie pyta o warunki o atmosferę i inne bzdety, korporacja jest tym samym co kapitalizm a jeśli ktoś pilnie uczęszczał do szkółki i kamieniami w nią nie rzucał to wie, że kapitalizm nie ma twarzy, nie ma uczuć nie ma nic wspólnego z normami zachowań międzyludzkich a zwłaszcza zachowań poszanowania i docenienia pracownika.
Badam "rynek". Chciałbym wiedzieć, jak to wygląda w bankach.
Pracując w Stefczyku i wyrabiając plany można zarobić całkiem nieźle. Atmosfera w oddziale w Toruniu jest dość spoko jak na instytucję finansową. Plusem są szkolenia.
Witam, czy ktoś Was, kto ma doświadczenie w pracy w windykacji terenowej Alior Banku, mógłby napisać coś więcej na temat: - szacunkowych zarobków, - narzędzi pracy (konkretnie dostępności samochodu), - ogólnych odczuć co do warunków pracy? Pozdrawiam
O kwalifikacjach i profesjonalizmie kadry menadżerskiej w Aliorze krążą już legendy. Kierownicy placówek i oddziałów , z privatami włącznie, to (z nielicznymi wyjątkami) ludzie zatrudnieni przez przypadek lub dzięki koneksjom, nie mający nic wspólnego z głęboką wiedzą o finansach czy osiągnięciami w tej dziedzinie. Jak ktoś tu już wspominał, pełno tam nieradzących sobie z presją i obowiązkami 'szefami' w młodym wieku, za których niekompetencję, a nierzadko głupotę konsekwencje ponoszą podwładni. Wyższa kultura kończy się wraz z kampanią reklamową nowego produktu. Prawdopodobnie niebawem struktura się sypnie.
Odradzam wikłanie sie w jakąkolwiek współpracę z Dyrektorem ryzyka Dorotą Górniak. Ta Pani jest za młoda na stanowisko które pełni a co za tym idzie nie radzi sobie z wszechobecną panującą w tej instytucji presją co w konsekwencji wyładowywuje na pracownikach. Efektem tego jest wykonywanie bezsensownych poleceń, znoszenie chumorów oraz nieprofesjonalnego zachowania tej Pani, jak i po prostu klasyczny mobing. Odradzam taką współprace, chyba że ktoś ma zamiar wychodzić z pracy po godzinie 21 codziennie pracując nie na własny sukces finansowy a na awans i premię tej Pani. Jednostka patologiczna nieprzystosowana do współpracy z innymi ludźmi. Szaleńczo zawzięta i chorobliwie ambitna realizujaca cele kosztem swoich podwladnych.
Na jakich warunkach pracują terenowi windykatorzy? Podajcie jak najwięcej szczegółów, proszę.
chciałabym dowiedzieć się jak wygląda szkolenie w pruszkowie co trzeba umieć itp. pomóżcie
hej czy jest ktoś kto pracuje w alior banku? ja niebawem jadę na szkolenie czytam te wszystkie opinie i mam ciarki:(
Oczywiście, że można zarobić. Natomiast wkurza mnie, że aktualnie młodzi ludzie są nauczeni wszystko za piękne oczy dostawać i mają wygórowane ego. Żeby w bankowości coś osiągnąć, trzeba być ambitnym, podkulić na początku ogon i harować ile wlezie, a nie jęczeć i czekać na mannę z nieba. Nie ma pracy prostej i dobrze płatnej. Na wszystko trzeba zapracować. I zapamiętajcie, że nigdy w żadnej korporacji nie będzie od początku milo, lekko i przyjemnie. Nie ma na to szans. Pozdrawiam oraz życzę wytrwałości i pracowitości.
Drogi Użytkowniku,
Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:
NIE dodawaj opinii, która:
Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.
Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.
Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Alior Bank?
Zobacz opinie na temat firmy Alior Bank tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Alior Bank?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 0 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!