Pracuje tutaj prawie 4 miesiące i zastanawiam się nad rezygnacja, czy warto szukać czegoś innego? Wydaje mi się ze tu nie ma możliwości awansu albo podwyżki. Jak myślicie
Awans? A co to takiego awans, jest takie słowo? W tej firmie awans mają ludzie którzy wiedzą jak głęboko wejść do ciemnej dziury. Rzadkością jest awans bo Ci się faktycznie należał. Najlepiej jak znasz kogoś wysoko postawionego to już droga czysta i miła do awansów. Awans w wodach to jakaś legenda albo fikcja literacka.
W dłuższej perspektywie.. warto myśleć o swojej przyszłości i utrzymaniu rodziny. Za najniższą krajową to można iść do biedronki czy innego supermarketu. Dobre podejście do życia ma człowiek. Studia kosztują czas i pieniądze, i wiedza która ma, chciałby wykorzystać w pracy i dobrze na tym zarobić. Należy a nawet trzeba walczyc o swoje.
ja swój pierwszy i jedyny awans miałem kilka lat temu po ok. 10 latach pracy w tej firmie
Oczywiście na pierwszą pracę to super firma w tym chaosie jest nawet śmiesznie czasami ale bądźmy powazni bo ktoś kto ma na utrzymaniu dom i rodzinę to zupełnie inaczej spojrzy na pracę w Wodach Polskich naprawdę szanujmy siebie wzajemnie bo ktos kto nie ma żadnych perspektyw zatrudni się tu na przeczekanie ale ktoś kto zna swoją wartość na rynku pracy będzie szukał lepszej pracy i pieniędzy aby normalnie żyć w tym kraju.... rząd uchwalił plan budżetu na 2024 i budżetówka otrzyma 20 % a w wodach w październiku nie wnioskowali o środki na podwyżki a mogli i teraz(usunięte przez administratora) dostaniemy. Niekompetencja osób na stanowiskach zarządzających biję na głowę inne spółki skarbu państwa.... ja już rozglądam się za inna pracę bo lmozna naprawdę znaleźć dużo.leosza pracę w firmie gdzie każdy wie co ma robić a nie tworzy dokumenty z których nigdy nikt nie skorzystać... Brak słów tą firmą wymaga szerokiej restrukturyzacji zaczynając od szanownej centrali gdzie panuje ogromny bałagan...
akurat Nadzory nie powinny się wypowiadać. Dostali największe podwyżki. Zarabiają więcej od wielu osób z działów w Zarządzie Zlewni a dalej narzekają i marudzą. Zaszeregowania nie mają związku z rzeczywistością. Jak można honorować pracowników z jednostek najniższego szczebla?
Bo to on robi gro roboty, resza tylko zbiorowki :) To nadzory powinny zostać reszta do redukcji.
A to my dla Ciebie plebsem jesteśmy. Śmiechu warte.Wiesz czemu, jak ty siedzisz w pachnącym, przytulnym biurze, odstrzelony w nowe fatałaszki my (usunięte przez administratora) za ciebie w teren, żebyś miał wkład do pisma i czym się pochwalić dyrowi jaką ty robotę odwaliłeś urzędniku wyższego szczebla.
hehe tak, a ile to wyjść na zakupy w czasie pracy macie? Ile wyjazdów do domu w czasie pracy?? Ile prywatnych spraw załatwiacie??? ile prywatnych projektów i projekcików załatwicie w czasie "służby w trenie"???? U nas w ZZ nie ma czegoś takiego bo mamy tyle roboty, aby posklejać ten chłam, który dostajemy od nadzorów.
tak jest, nadzory tylko kręcą się po RZGW i po zlewni i się panoszą. Przyjeżdżają pogadać, poplotkować a unas na to czasu nie ma. a Wasza praca w terenie wygląda tak, że i tak nic nie jest zrobione, rzeki pozarastane, drzewa połamane, wały dziurawe, jazy skordowane, śluzy uszkodzone. Wyjazd dla wyjazdu jest bez sensu.
Zwłaszcza, ze mamy GPSy w samochodach służbowych.... Tak to jest, jak się nie ma pojęcia, co się robi w nadzorach... Tylko się siedzi za biurkiem i sprawy rozsyła "do zaopiniowania" i najlepiej żeby w Wordzie było...
tak jest. pracownicy w nadzorach mają więcej pieniędzy niż np w dziale organizacyjnym ZOO w Zlewni, a co oni robią? my w zlewni musimy robić zapotrzebowanie na papier do ksero, środki czystości, wynajem budynku, obsługę sprzatania itd. A nadzory tylko zachcianki mają i myślą, że da się wszystko załatwić od ręki. a co do GPSów w autach to już podobno są dawno ściągnięte a poza tym prywatę w godzinach pracy można robić prywatnym autem. Branie służbówki to już byłaby bezczelność.
Tak warto szukać bo tutaj nic się nie zmieni Została garstka pracowników merytorycznych.
Mi na prawie 300 zgłoszeń w ubiegłym roku jakoś nikt się nie odwołał więc nie wrzucaj wszystkich do jednego wora Specjalisto z wyższej jednostki jak się domyślam :)
A można, dlaczego nie? Co do GPS w aucie to już przestałem wierzyć w tę legendę. Mało to razy jadąc gdzieś służbowo zahaczałem przy okazji gdzieś prywatnie? Tak samo słyszałem historie, że za przekroczenie prędkości służbówką ludzie byli wzywani na dywanik. Osobiście zdarzało się parę razy docisnąć gaz. I co? Cisza. Nikt nie wzywa, nikt nie pyta...
Ale my kasę mamy od podatników a nie swoją. Więc przy pierwszej lepszej kontroli NIK polecą dyscyplinarki za zaduzywanie publicznych pieniędzy.
(usunięte przez administratora)
Jeśli uważasz, że inni mają tę merytoryczną wiedzę, powiedz kto. Przykładowo, na jakim poziomie powinien być ustawiony jaz przy wejściu do zalewu w Michałowie? Wiem, można sprawdzić w dokumentach, ale dlaczego taki poziom? Tego nie znajdziesz. Trzeba znać teren. O jakich ambicjach piszesz? Tego pseudonaukowca że Śluzy Tartak, (usunięte przez administratora), pseudo Rębak?
(usunięte przez administratora)
Tak, prawda. Ale czy to dobrze, to zdania są podzielone. Mocno podzielone.
Ja słyszałem, że propozycje zastępcy dostała koleżanka z terenu. Także ciekawie będzie jak się zgodzi i w końcu porządek zapanuje. Trzymam kciuki
We wrocku dyrkiem została Pani że związków, nadzieje duże ale na razie nie widać zainteresowania zmianami. Obawiam się, że jak w większości przypadków punkt widzenia zależy od siedzenia.
Czy wiadomo kiedy będzie wypłacana 13? Jestem już byłym pracownikiem więc nie mam dostępu do informacji u źródła
W wodach nie były w lutym tylko w marcu, 6 chyba. Zobacz w historii konta. Ręce opadają na pytania w tej samej sprawie post pod postem. Umiejętność czytania upadła?
Rekrutacje przeprowadza Kierownik działu organizacji ZZ i Dyrektor . Kultura i sposób rozmowy nacechowany szacunkiem. Jednak nikt nie czyta cv. Nie zadaje pytań merytorycznych i nie interesuje się Tobą.Zwykła pogadanka o niczym. Widać ze chcą tylko przysłowiowego robola, który nie będzie wnikał. Kwestia wynagrodzenia minimalna z informacja bez możliwości podwyżki.
Zakres odpowiedzialności i zadań, przekraczający ilość etatu. Ale jak chcesz pracować to cię wezmą . Poziom pytań niski. W zasadzie nie związany z rodzajem pracy.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
W Lidlu po podwyżkach ludzie po zawodówce zarabiają 3600 na rękę. A u nas 3.400.... albo i mniej. Najniższą krajową taka teraz jest. Gdzie te obiecałem 20% podwyżki? Bo nie da się tu pracować. Mamy studia mgr inz a takie dno. Najniższą krajową
Jakie 20%? Tyle miało być dla budżetówki a my nią nie jesteśmy. Pieniędzy chcesz więcej a nie wiesz gdzie pracujesz? To już widzę jak wykonujesz swoją pracę.
Niestety ale związki mamy bardzo słabe, pracownicy tez niezbyt inteligentni.Zobacz jaki byl lament o nagrody, dostali po 1000 i nagle cisza XDDDDDDD Teraz będzie lament o 13, dostaną i znowu będzie ciszaXD Ekipa od wartościowania jeszcze nie miała zadnego spotkania, zaraz minie rok, s sprawie ktora zajmuje 2 tygodnie. Takze czas się stąd zwijać
Jak tam Wrocław? Dużo zmian, jakie są nowe nazwiska? Osoby merytoryczne?
Może uda się ściągnąć tych merytorycznych i doświadczonych ludzi, którzy z różnych powodów musieli (sami lub ich o to "poproszono") odejść z Wód Polskich ? Bo nie ma zbyt dużo prawdziwych specjalistów w naszej dziedzinie.
Szczerze to czekam na te zmiany, u nas jeszcze nic nie wiadomo, przydałoby się bo więcej nie ma dyrektora w pracy niż jest. Zostaje mi tylko liczyć na zmianę dyrektora takiego co się interesuje tym co się dzieje w firmie a nie gdzie tylko swoją ekipę wstawić. Najlepiej jakby te ekipę zabrał ze sobą jak najdalej.
Rzgw Gliwice i podległe zarządy również czekają w zniecierpliwieniu. Mamy już serdecznie dość dyrektora i jego kolegów w postaci dyrektorów zarządów. Sytuacja jest tragiczna i mamy nadzieje, że zmiany nie skończą się na dyrektorach, ale sięgną również do kierowników i pracowników zatrudnionych po znajomosci. Warszawka zapewne nawet nie ma pojęcia jak bardzo rozległa jest (usunięte przez administratora) gliwicka i jak wiele osób trzeba wymienić, żeby to rzgw przywrócić do normalności
Co z tego, że merytoryczny jak nieobiektywny, tylko kolesie mają dobrze. Niektórzy dyrektorzy ZZ z politycznymi plecami a merytorycznie (usunięte przez administratora).
Merytorycznie dyrektor ok i tyle... niestety stronniczy i słucha tylko swoich. Niestety. A szkoda bo to ktoś komu sie jeszcze coś chce i sie zna na tym co robi. Tylko sparwy kadrowe gorzej idą bo odechciewa się pracy za którą nie jesteś wynagradzany a o innej formie docenienia zapomnij. Ambicja i chęci szybko umierają.
Niestety jest bardzo nieobiektywny, coś o tym wiem... A jak rozmawia z pracownikami i wie, że nie ma racji, to nawet nie potrafi spojrzeć w oczy. A jeśli chodzi o (usunięte przez administratora) to w tej firmie się mocno rozkręcił za czasów poprzedniczki i mam nadzieję, że obecna władza nie wpadnie na pomysł, żeby zrobić nam powtórkę z rozrywki. Już się nasłuchaliśmy tekstów, m.in. że "nikt nie każe nam tu pracować, a na nasze miejsce czeka mnóstwo kandydatów". Mam nadzieję, że wreszcie przyjdzie zmiana, prawdziwie dobra zmiana.
Dlatego napisałam, że powinien zostać, dla mnie wystarczy ze nie ma w sobie nic z.poprzedniczki, żaden dyrektor niestety nie będzie obiektywny, koło każdego.zakręcą się lizusy żeby było śmieszniej zawsze te same. Ja akurat też z tych niedocenianych ale jeśli doczekamy wielkiego powrotu to dopiero będziecie kwiczeć. Więc lepiej żeby było jak.jest
No nie wiem nie wiem. Wg mnie nie jest tak super. Szkoda że dyrektorzy nie ogarniają z kim pracują. Awansują niestety nie tych co trzeba. Ludzi z wiedzą i doświadczeniem niestety nie doceniają. Łe tam…
We Wrocławiu bez zmian. Nowa Dyrektor z nikim nie rozmawia. Maila wysłała na przywitanie ????
W Poznaniu jest na pewno lepiej niż było wcześniej. Każdy ma swoje wady i na pewno nie będzie pasował wszystkim, ale bez porównania jest lepszy od Pani Wcześniejszej :) Trzeba też pamiętać, że jeśli Pana BN zmienią, to mamy dwie opcje - albo będzie jeszcze lepiej albo będzie po prostu gorzej. Mało tego, jego zmiana = zmiany w Zarządach Zlewni.... Więc może niech lepiej zostanie jak jest?
Kiedy będą aneksy do umów? Od Nowego Roku nie wiemy za jakie pieniądze pracujemy. To jest wstyd, najniższa krajowa wzrosła, a my nadal nie dostaliśmy informacji w tej sprawie. Kodeks pracy moi drodzy w kzgw.
Żadnego aneksu nie będzie. Pracodawca dorzuca do Twojej podstawy różnicę do najniższej krajowej. Poproś o pasek z wypłaty to znajdziesz tam pozycję (wyrównanie do minimalnej), jednakże stażowe jest nadal naliczane od zaniżonej podstawy. Tak było w zeszłym roku.
Racja racja, mi kiedyś dyszkę dorzucali ( 10 złotych polskich) oczywiście na pasku wyodrębnione. Bez odbioru
Ciekawe co z podwyżkami dla innych. Co roku były i były już informacje chociażby o rozmowach na ten temat, wiec ciekawe czy w ogóle dostaniemy w tym roku..
Prawda jest pomiędzy „więc” a „nic nie będzie” : są niektóre ubiegłoroczne wnioski o zmianę stanowiska pozytywnie rozpatrzone, a inne nie…
Nawet ochlapów nie dorzucili z nowym rokiem do najniższej. Nic tylko szukać sobie czegoś innego.
Co i gdzie jest napisane? Proszę bardziej szczegółowo. Czy i kto otrzymali gratyfikację? Czy będą wyrownaiani do 4242? Czy będzie podwyżka? Czy mamy już składać wypowiedzenia?
Ja dostałem najniższą krajową. Przedtem zarabiałem kilka stów mniej. Chyba dostatecznie wyjaśniłem moje "ochłapy".
(usunięte przez administratora)
Może w końcu doczekamy się. A Dyrektor Zarządu Zlewni Olsztyn weźmie się do konkretnej pracy a nie będzie robił fotek i pustych merytorycznych spotkań ???????????? nikomu nie potrzebnych
Ja się napracowałem 42 lata. Były lata słabsze i gorsze ale z tego co opisywane tu jest to za czasów zmiuw takiej sytuacji jak teraz to nie było. Po średniej szkole zatrudniali ale to szkoły branżowe były. Jak ktoś napisał że teraz po gastronomicznej przyjmują bo należał do słusznej (usunięte przez administratora) to coś nie tak wyszło że zmianą.
Witam, potrzebuje dowiedzieć się ile nowa osoba na stanowisko specjalisty dostanie brutto wynagrodzenia zasadniczego ? Osoba bez doświadczenia w WP i studia administracja.
@crys Zależy, gdzie startujesz. Kzgw, Rzgw, Zarząd Zlewni? Są widełki i wartościowanie stanowisk, wedlug niejasnych kryteriów i często nie wiadomo, czemu specjalista w jednym dziale ma inną zasadniczą od specjalisty w drugim Dziale.
(usunięte przez administratora)
Co masz na myśli? Zmiany w kierownictwie?
W tabeli dotyczącej koordynatorów EZD widnieje kilka zapisów o połączeniu Nadzorów Wodnych. Ktoś wie kiedy miałoby to nastąpić?
Cała administracja publiczna właśnie dostała uciesznego maila z CSIRT o treści: Zespół CSIRT GOV informuje o wykryciu kampanii dystrybuującej złośliwe oprogramowanie za pośrednictwem poczty elektronicznej z wykorzystaniem skrzynek pocztowych domeny a wody gov pl. Wiadomości o tytule „Pismo BD.ROA.255.2022” dystrybuujące złośliwe oprogramowanie wysyłane ze skrzynki pocztowej [imie.nazwisko][a]wody gov pl zawierają w treści link prowadzący do strony w domenie (tu podają dokładny opis złośliwego oprogramowania dystrybuowanego z tego adresu. W oryginalnej wiadomości jest też imię i nazwisko osoby do której należy konto. Ktoś rozszyfruje sygnature pisma ? ;) Niezłe te wasze zabezpieczenia informatyczne hue hue hue
Geniusze informatyki już idą po trolla. Ciekawe co robi na gowork w godzinach pracy…
Kiedy będą podwyżki?! Wszyscy już dostali.(usunięte przez administratora)
Nie zostały ujęte do najniższej krajowej? Hehe.. NW nigdy nie sa ujęte w podwyżkach. Skoro tak chcą, to tak będziemy pracować.. zgodnie z wynagrodzeniem. Marnie.
(usunięte przez administratora)
Według mnie wszyscy dyrektorzy rzgw i zz powinni zostać zwolnieni w trybie natychmiastowym., to ludzie partyjni, stronniczy i często bez wiedzy branżowej.
To może pozwalniasz wszystkich, którzy przez 5 lat istnienia Wód Polskich awansowali na wyższe stanowiska np. ze starszego specjalisty na głównego specjalistę lub na kierownika i etc. - bo przecież jak sądzisz awansowali wszyscy po linii… Przede wszystkim wiedza merytoryczna powinna się liczyć, a nie jaką partię popiera. Kiedyś wszyscy piastowali stanowiska po linii partyjnej (czasy (usunięte przez administratora) i po nich), ale człowiek musiał oprócz tego posiadać wiedzę teoretyczną oraz sporą praktykę w wykonywanych zadaniach.
Kiedy zaczną się czystki w rzgw i zz? Ktoś coś wie? Nowa prezes to może w końcu coś się ruszy. Mamy już naprawdę dosyć niekompetentnych dyrektorów. Specjaliści odchodzą, nowi przychodzą i zanim zdążą się czegoś nauczyć to już odchodzą, bo przez niewłaściwe osoby i brak organizacji nie da się tutaj pracować
Czekamy na nowych dyrektorów muszą przyjść nowe osoby bo wszędzie jest jeden wielki bajzel. Niekompetenvja i układy tzw. parasole ochronne bo ktoś kogoś lubi a kogoś już nie lubi.. I te różne obiecanki cacanki a głupiemu radość....
Od 1 stycznia wynagrodzenie w NW zbliżyło się bardzo do najniższej krajowej - czy są szanse na jakieś podwyżki w związku z tym?
I oczywiście teren obyty mieliby w małym palcu? Pomyślałeś, że teren ZZ bywa rozległy na 200 km nawet? To ja zapytam, po co ZZ? Przecież NW muszą wkład do każdej (usunięte przez administratora)robić dla ZZ nawet, bo Ci nic nie wiedzą. Jakimi kryteriami kierowałby się ZZ do typowania zadań do planów? Propozycja likwidacji Nadzorów jest absurdalna. Tej firmie potrzebna jest decentralizacja, selekcja ludzi z łapanki.
oczekiwaliście zmian? No to spójrzmy. Nowa prezes była w firmie od powstania do 2021 niby poróżniła się z Dacą i odeszła do imgw (instytucja rządowa - czytaj pisowka). Wykształcenia i dorobku nie podważam, ma opinię bezpartyjnej. Jedziemy dalej Pan Balcerowicz - nie wiem czy syn znanego reformatora - kim jest pan mgr? Redaktorem naczelnym miesięcznika "Gospodarka wodna" w którym redaktorem redakcyjnym jest także dr Woś.Tak ten sam. Mam pytanie ile Wody polskie kosztował zakup tego miesięcznika bo jeden egz chyba kosztuje coś ponad 40 zł a w ZZ walały się tego dziesiątki. Pan Balcerowicz także zaliczył epizod w wodach Z niecierpliwością czekam na pozostałych zastępców i dyr w regionach. Czego tu nie rozumiecie? Nic się nie zmieni oprócz twarzy dyrektorów. Wszystkie szczury (szczególnie zielone) mają się dobrze.
Jak dla mnie , nie ma szans przy tej obsadzie na zmiany w działaniu Wód Polskich. Pozorna zmiana. Ludzie bez podstaw merytorycznych, jedyne doświadczenie to duże rzeki i żegluga a prawdziwe problemy , to ta część działalności odziedziczona po marszałkach. Wymiana zarządzających bez zmian organizacyjnych nic nie pomoże.
No a ciekawi mnie czy wam podnieśli stawki ? Czy macie może cały czas stałą stawkę i narazie nie ma co liczyć ? Bo nie mogę znaleźć na forum info. Widze że tutaj wszyscy przeżywają bardzo pojawienie się nowej pani prezes, dacie za jakis czas znac czy coś się zmieniło na lepsze/gorsze?
Czesc! Ostatnio bardzo się zdziwiłam,bo po dłuższej nieobecności zajrzalam do zamówień i od listopada nie ma tam Michała! Z maila, którego wysłał wiem, że podjął decyzję, żeby nie przedłużać umowy.. od innych osób dowiedziałam się że ani Tomek ani Mariusz nie próbowali nawet walczyć o to, żeby pozostał w pracy... Podobno poszło o to że Tomek obiecał mu parę rzeczy po obronie mgr, a kiedy Michal przyniósł ten papier to Tomek się przestraszył, bo nie był taki wykształcony jak Michal i nie miał tylu certyfikatów co on. I podobno nici z obiecanego awansu i podwyżki,bo jak to tak - żeby dotrzymywać słowa danego pracownikowi? Bez sensu,dlaczego z WP odchodzą kolejne osoby i nikt nie ponosi za to odpowiedzialności? W zeszłym roku mnóstwo osób odeszło z KZGW. Zapewniam, że żaden przełożony nie rozmawiał z pracownikami na zasadzie "co mogę zrobić, żebyście zostali?". Ze mną na pewno nie. Echhhh budżetówka. Na szczęście mam umowę na końcówce i spadam stąd!
Po co zatrzymywać? Przecież może być dwóch nowych pracowników. W KZGW przy wysyłaniu informacji w których są prośby o dane czy wskazanie kto ma co robić nie trzeba mieć doświadczenia. Przecież i tak potem z tego nie korzystają, nie weryfikują i nie egzekwują zmian jeżeli cos jest źle. Tylko wysłać i z głowy.
Szybko działają - już zaczęły się telefony do pracowników, którzy odeszli w zeszłym roku czy chcieliby wrócić, bo ma być lepiej, fajnie w ogóle jednorożce!
Dobrze by było gdyby zadzwonili do tych co mają wiedzę i tych których się pozbywali bo mieli coś do powiedzenia a teraz siedzą na bezrobociu.
Jaka jest u Was wysokość nagród za 2 półrocze? We Wrocławiu Główny Specjalista dostałam tyle co w pierwszym półroczu dokładnie 1 989,62 zł netto. A jak jest u Was?
Ale że jak, niby masz nagrodę wypłaconą za II półrocze? Przecież nie płacą, więc o co chodzi?
W RZGW Wrocław dziś podpisujemy pisma dot. nagród. Już każdy wie ile dostanie. jakie są u Was stawki? U nas zwykli pracownicy 2000 brutto a kierownicy 3000 brutto, inne różnice chyba zależą od Dyrekcji
Tak jest. A za II półrocze pracownicy mają 2 100 brutto. Kierownicy i dyrektorze ciut wincyj.
Z tym wszyscy po równo to od 5 lat ta sama śpiewka. Potem się okazuje że ten jednak dostał więcej, ten mniej. Tak samo było z ostatnimi podwyżkami, i tymi z lat ubiegłych. Przestańcie wreszcie (usunięte przez administratora). Każdy osobnik z (usunięte przez administratora)w tej firmie miał więcej niż pozostali. I (usunięte przez administratora)prawda nigdy nie było po równo. Ludzie co z wami? Otrząśnijcie się wreszcie.
Brawo, zamiast się cieszyć z tego co my dostaliśmy to patrzymy na kolegę zza biurka żeby tylko czasem on nie dostał więcej! Najlepiej to jest w Nadzorach, tam jest równanie tak tylko aby nikt się nie wychylił z lepszymi zarobkami! a telefony cały czas między sobą i porównywanie ile, kto i dlaczego w danym Nadzorze. Może powinni wywieszać listy z wysokościami nagród? Ile w danym dziale dostali pracownicy bez podawania oczywiście nazwisk bo RODO.
Tak jest w każdej firmie wiedzą wcześniej i po ile tylko w wodach zawsze ściśle tajne zawsze tak było od kiedy pamiętam a pracuje 25 lat.Wesolych Świat.
To że ktoś rzucił kwotę prawdziwą lub nie nie zmienia to faktu że stawki są zróżnicowane i nie ma rzetelnego traktowania pracowników. To że ktoś lubi być dymany to jego osobista sprawa ale nie każdy jest masochistą. Więc ktosiu życzę więcej mądrych przemyśleń w nowym roku.
A jaka to nowość, że stawki są zróżnicowane? I co to ma do tego, czy ktoś lubi być dymany czy nie? Załóżmy, że wiem, że ktoś na takim samym stanowisku dostał więcej niż ja. Co mam z tym zrobić? Pracodawca podzielił środki, podjął jakieś decyzje. Do sądu mam z tym iść, czy co? Uważacie, że w prywatnych firmach nagrody nie są uznaniowo dzielone? Ciekawe jak to niektórzy uważają, że mają monopol na prawdę i sprawiedliwość.
W Szczecinie było na rękę 1400 zł, kierownicy mieli jakieś 200 zł więcej. Wszyscy po równo. Widzę, że regiony są równe i równiejsze.
W normalnych firmach jest kilka grup, które biorą udział w ustalaniu kryteriów. Jedną z nich są związki zawodowe, niestety w wodach ich nie ma, są tylko działacze niemowy. Warunki są jasne i dostępne z wyprzedzeniem. Tutaj nikt nic nie wie do czasu aż na konto coś wpłynie..
Fakt związki przyklepały regulamin płacowy nawet nie mając do niego dostępu, po prostu poszły w ciemno. Dlatego stawki mamy jakie mamy.
Fizyczny po 30 latach pracy z wiedzą specjalistyczną na trudnym i skomplikowanym obiekcie 1500 brutto, a jakaś osoba zaraz po liceum bez wiedzy i doświadczenia 2100 brutto bo umysłowy
Powiem lepiej pracownicy ledwo co zatrudnieni we wrześniu też dostali nagrody 2100. Absurd, przyjść ledwo do pracy i dostać nagrodę do tego podwyżka od stycznia do kwoty 4250. Po co te awanse jak referent i młodszy będą zarabiać tyle co stanowiska wyżej. Paranoja w tej firmie. Tak właśnie wygląda zerowa kompetencja na szczeblu decyzyjnym. Brawo Łoś.
Otóż to. Kierownik 1600 prwcownik że stażem 3miesięcznym 1200. To jest sytuacja tak absurdalna, że aż niewiarygodna. Nie ważne czy jesteś czy chorujesz czy masz staż czt go nie masz...nagroda w tej firmie jest za samo podpisanie umowy.
No właśnie to jak to jest z tą nagroda za 2 półrocze? Od września przebywam na chorobowym po ciężkiej operacji i nic nie dostałem ani grosza. Dwa miesiące przepracowałem nie należy mi się nawet złotówka? Proszę o rzetelna odp
Polecam zapoznać się z zarządzeniem. Warunkiem było przepracowanie co najmniej 3 miesięcy od 1 lipca do 31 grudnia.
Nieprawda. Przepracowałem w Wodach Polskich 1,5 miesiaca i nagrody nie dostalem. Ponoc dostali tylko Ci co mają przepracowane minimum 3 miesiące.
Minimum 3 miechy i nagroda pyk 2100 brutto. Do tego pyk w styczniu podwyżka do minimalnej. A wieloletni pracownicy klepią mininalną od stycznia 2018 r. i dostają nagrody co świeżak po 3 miechach. Pytam czy klauny z cyrku trafiły do wód polskich?
Jak można wypominać komuś tak niską nagrodę. Wstyd dla starych pracowników że są tak zawistni względem nowych/młodszych kolegów
Pracuj 30 lat zarabiaj 5400 i niech nowy po miesiącu pracy bez wiedzy zarobi 6500. Żałujesz młodemu pensji. Ja się nie dziwie że mamy taki(usunięte przez administratora) z takim średniowiecznym rozumiwaniem.
Chciałem zapytać po jakim okresie czasu w waszych jednostkach zmieniali stanowiska na wyższe? Idąc od najniższego oczywiście. Młodszy na specjalistę, z specjalisty na starszego itd.. Proszę się wstrzymać od komentarzy czy ktoś kogoś lubi czy nie.
U mnie W ZZ po ok . roku pracy są starszymi specjalistami ale to swoi inni stoją w miejscu.
W naszym NW również po roku czasu z młodszego na specjalistę. Jedynie w nielicznych przypadkach słyszeliśmy, że nie podwyższali (w regionie). Jednak trzeba się porządnie "nie wykazać", aby nie było awansu na specjalistę. Jeśli chodzi o dalsze awanse (starszy) to jest to raczej dłuższa ścieżka. I jest to kwestia indywidualna. Jedyna uwaga, jesli Twój kierownik nie będzie się staral o Twój awans, to sam go nie wywalczysz.
Dokładnie tak jak piszesz. Jeśli Twój przełożony nie piśnie słowem wyżej o zmianie stanowiska, to niestety jestes spisany na straty. U nas było tak, ze dopiero od starszego w górę robili pod górkę. Na tych niższych stanowiskach nie było problemu.
Czyli ... "problem" może leży po stronie pracownika. Żeby z młodszego przez tyle lat nie awansować
Problem leży w kadrze z partyjnego nadania. Jeżeli siedzisz cicho i robisz za 4 jest super. Jeżeli mówisz jak jest, jesteś na pozycji spalonej. A jak masz plecy to awansyjesz ze specjalisty na kierownika i po co drążyć temat obłudy w WP.
Od 5 lat jestem specjalistą, podobno nie ma pieniędzy na awanse i podwyżki (oczywiście tylko jak się nie ma znajomości)
To samo u mnie. Pchać się w ten (usunięte przez administratora) można, ale jako praca dodatkowa, bo inaczej nie ma sensu. Siedzisz na czterech literach, nie rozwijasz się (bo i po co, kiedy za parę lat znowu dalej będziesz ze stanowiskiem w tym samym miejscu), ale przynajmniej dodatkowe źródło dochodu jest.
Bardzo rozbieżne opinie, jednakże dziękuję za każdą wypowiedź. Uderzam do kierownika, chociaż tak jak pisaliście w innych tematach: kierownicy mają w nosie swoich pracowników (..) cóż .. czas pokaże.(usunięte przez administratora)
U nas mozliwe nawet trzy awanse w ciągu roku, specjalista - st specjalista - i teraz gł. specjalista, jak widać można, szkoda tylko że takie cuda tylko dla wybrańców
Kiedy awanse ? Wtedy kiedy się na to zasłuży zdobytą wiedzą, doświadczeniem i efektami pracy. Żadnego automatyzmu tu być nie powinno wg mnie. Są ludzie, którzy pomimo lat pracy swoją niechęcią (lub właściwą sobie niemożnością) do zdobywania wiedzy i poszerzania horyzontu doświadczenia (bo wystarcza im to co aktualnie mają) powodują, że awans byłby mocno w ich przypadku nieuzasadniony. Ale też są ludzie, którzy w mig przyswajają sobie coraz to nowe pokłady wiedzy i doświadczenia, bez problemu i samodzielnie realizują powierzone zadania, i takich awansować można szybko i to z czystym sumieniem. Tak było wszędzie gdzie dotąd przed Wodami Polskimi pracowałem i nikt się temu nie dziwił. Ale "wszędzie" nie oznacza Wód Polskich. Jak dla mnie nieporozumieniem jest w ogóle to, że tej jednostce jest tak ograniczony wachlarz stanowisk, a byle żółtodziób bez doświadczenia i z jedynie teoretyczną wiedzą (a czasami i bez niej, bo rodzynki nawet bez wykształcenia kierunkowego w tej firmie nie są czymś niespotykanym) jest już specjalistą. To nic że młodszym, ale jest specjalistą. Nie rozumiem dlaczego zrezygnowano z tak oczywistego systemu, gdy najmłodsi adepci zaczynali od stanowisk podinspektorów czy referentów. Takie zróżnicowanie znacznie bardziej sprawiedliwie oddaje rzeczywisty stan wiedzy, doświadczenia i możliwości zawodowych pracowników, niż to co jest obecnie.
No w kzgw wiem o jednej osobie że w ciągu dwóch lat dostała 2x awans. Najpierw starszy a teraz główny. A pracownik w zz po 5 latach nie może dostać i się mu jeszcze mówi że nie ma kasy. To na kgw są a na zz nie ma? Przecież to z jednego worka idzie.
U mnie w nadzorze wodnym pracownicy mają szkoły kierunkowej. 3 wyższe i starsi specjaliści 1 po średniej i jest specjalistą.napisaleś że zatrudniają bez szkoły kierunkowej. Kto się na taki stan godzi ?
U nas problemem jest kadra od której jako młodszy specjalista nic się nie nauczysz. Jestem tutaj niecały rok i zauważyłem, że niestety stare mruki siedzą pozamykane u siebie w pokojach, a Ty młody rób odpadki po nich. Jak przychodzą nowe sprawy to nieważne, że ma czas stary pryk, to pismo musi posiedziec 28dni, a w 29dniu zaczyna pracować. Ale narzekają że nie wiedzą w co ręce włożyć. Kiedy przyjdziesz coś podpytać, dowiedzieć się, to odsyłają Cie że oni teraz robia swoje sprawy. Z takim podejściem, byle wiedzy nie przekazać dalej to Nadzory (moj przyklad) będą za kilka lat z samymi specjalistami bez wiedzy. Bo starzy pójdą na emeryturę. Zaczynam pracę o najniższego stanowiska, studia wiadomo że nie nauczą wiele, widzę że tutaj i tak się praktykuje wiedzę przestarzałą, a o nowościach nikt nie chce słuchac. Bo po co, jak dziala to x lat, to tak będziemy robić. Tutaj pragnę zdobyc doświadczenie, ale panuje mentalna zawiść wśród kadry, nikt nie chce aby mlody wiedział co i jak, a nóż ich wygryzie z interesu.. (smiech) To jest moje zdanie jako nowicjusza. Wykazuję chęci do nauki, ale jak widzę że starzy siedzą, robią poniżej minimum z minimum, bo są w firmie od x lat, to sie samoistnie odechciewa pracować w takiej instytucji.
Tez mam wrażenie że młodzi chcą, ale patrzą na miny "doświadczonych" i zapędy znikają.