Opinie o Superbet Zakłady Bukmacherskie Sp. z o.o.
Pół roku spędziłem w tej firmie, cyrk na kółkach po prostu. Premie obiecują, od obrotu etc etc. z tym, że próg z miesiąca na miesiąc był podnoszony mimo iż nie był przekraczany, wiadomość o tym jaki obrót należy zrobić była przysyłana często w połowie lub pod koniec miesiąca gdy "góra" sprawdziła ile na dany punkt dać, żeby nie przekroczyli. Menadżer to również porażka, osoba z którą nie dało się porozumieć jak z normalnym człowiekiem "wyżej sra niż (usunięte przez administratora) ma" idealnie pasuje to przysłowie. Jedyny plus to ewentualnie dobra ekipa, bo razem siedzicie w tym gównie... Też nie do końca, z braku ludzi pracowaliśmy ciągle osobno po 12h. Żeby wywiesić ogłoszenie musieliśmy My pracownicy przypominać menadżerowi, no człowiek nie wiedział co się dzieje, więc pracy we Wrocławiu odradzam. Firma rumuńska, święta, nie święta w pracy po 12h albo punkt do 22:00. Warto szukać pracy w bukmaherce w polskiej firmie, która tak bardzo nie r*cha pracownika.
STO PROCENT RACJI!!! DO TEGO (usunięte przez administratora) TOTALNY ZE STRONY MANAGER (usunięte przez administratora) NA ŚLĄSKU! UCIEKAJCIE,PÓKI CZAS!
Witam serdecznie. Przepracowałam w tej firmie 14 miesięcy. Na szkoleniu faktycznie piepszą farmazony.. np. o zarobkach, o czasie pracy. (hit! nam opowiedzieli że to praca od poniedziałku do piątki).Na początku było spoko, pracowaliśmy do 21.. był 1 pracująca niedziela co 3 tyg. Potem kogoś posrało i wprowadził zmiany czyli praca do 22, przy zmianie od 13. oraz 1 wolny weekend na 3 tyg. Totalny brak możliwości wyrobienia nadgodzin, nawet przy notorycznych zmianach 12h. bo potem to odbijają np. wyjdziesz po 7h zamiast po 10h jak jest w grafiku. Obiecują premie za utargi, dobra nam zdazyla się kilka razy. Ale w następnych miesiącach limit był podwyższony o kilkadziesiąt tysięcy złotych żebyśmy tylko tego nie osiągnęli. Wypłata premi to żart... myślą że pracownicy zapomną albo się nie zorientują że im się należy. wielokrotnie dzwonilismy do HR to dostaliśmy po tygodniu od wyplaty. Z tymi kamerami to prawda, obserwują pracowników i dzwonią z mordą. jednej dziewczynie podobno czytali co pisze na telefonie, chociaż ja wątpię że mają taki zoom. Zmiany ustawione tak, że nie ma przerwy pracowniczej bo ona gdzieś ginie. jak masz klientów na punkcie to zapomnij że pójdziesz do toalety. u nas to było notoryczne: brak kibelka przez całą zmianę. nie możesz zamykać punktów nawet na 5 minut i skończyć po wodę do sklepu. często klienci nie chcą wyjść i musisz iść wypiepszac o 22. Menagera wielkrotnie kłamie gdy nie może znaleźć zastepstwa. np. mówi że ktoś jest bardzo chory albo miał tragiczny przypadek losowy.. A ktoś po prostu wziął urlop A osoba, który miała to zastąpić zrezygnowala. teraz wypłaty poszły w górę i jest jakieś 1886 chyba. Powiem tak, jedne punkty mają spoko luz i stara panna mieszkająca z matką może sobie siedzieć za taki hajs mieszkając w Pcimiu Dolnym. Ale odradzam w większych miastach, nie dość że nie masz świąt i wieczorów to jeszcze nie masz kasy. W niektórych punktach jest zapierdol od 9 do 22 z przerwami, ale to rzadkość
Jak tam w robocie? Nadal tak źle? Szkolenie płatne gdzie i ile trwa? Ile trwają zmiany? Nadgodziny extra płatne? Premie jakieś są?
Szkolenie w Katowicach trwa 5 dni. Zmiany między 7 a 10 godzin, święta pracujące do 21, w dni powszednie do 22. Niestety od pierwszych nieprzychylnych komentarzy sytuacja w firmie nie poprawiła się, wręcz przeciwnie, jest coraz gorzej. Ciągłe nakazy i zakazy podchodzą pod absurd. Całe szczęście z końcem września zakończyłam współpracę z tą żałosną firmą. Nie pakujcie się w to (usunięte przez administratora) bo szkoda waszych nerwów za najniższą krajową.
@Meg chyba nie orientujesz się w najniższej krajowej. Mamy więcej jak najniższa krajowa, za to że siedzimy i się nie napracujemy. Zakazy, nakazy....u nas tego nie ma. Wszystko działa w dwie strony, ja potrzebuję wolnego menadżer idzie mi na rękę i w druga stronę. Narzekają tylko ci, którzy mają dwie lewe ręce do roboty i myslą że wszystko im się od świata należy a w zamian nic.
Dla osób bez żadnych ambicji, którzy uważają, że 1750 zł to dobry pieniądz to spoko ???? pracujcie dalej. A osobom, które pragną się rozwijać zdecydowanie odradzam
Parę osób przeszło do centrali, czyli można awansować, więc nie zgodzę się że dla ludzi bez ambicji. Pamiętaj TY też tam pracowałaś. Nie zdziwię się jak to firma tobie podziękowała, i teraz wylewasz swoje żale.
Widzę, że udzielasz się na tym forum i w odróżnieniu od nieprzychylnych komentarzy innych użytkownikó, Ty cenisz sobie pracę w Superbet Zakłady Bukmacherskie. Powiedz w takim razie, na jakie konkretnie stanowiska można tam aplikować oraz jakie wykształcenie jest obowiązkowe, by móc w ogóle podjąć się tam pracy?
Tego to nie wiem na jakie można teraz aplikować. Musiałabyś sobie zobaczyć na ich stronce lub Olx. A wykształcenie to wystarczy średnie, chyba jak we wszystkich bukmacherkach.
@Kalinka, widzę, że interesujesz się pracą w Superbet w Poznaniu. Czy zgłosiłaś już tam swoją kandydaturę i od dodania Twojego ostatniego posta wiesz coś więcej na temat firmy? Mnie również interesuje to jakim pracodawcą jest ten zakład bukmacherski. Co oferuje swoim pracownikom? Może jakieś szkolenia?
kasa taka sobie ale ogólnie całkiem da się przeżyć...
firmy nie polecam, pracowników maja za zero....z miesiąca na miesiąc jest coraz gorzej. złe warunki nie tylko socjalne, ale i nic nie warci przełożeni. niektórzy menago są ok ale reszta to jest gestapo niczym w obozie. masz wolne a tu pyk już nie masz, ciągle 10 lub 12 zero życia rodzinnego a nie wspomnę o towarzyskim, płaca do dup..... co tu dużo gadać gównobet i kret
(usunięte przez administratora)był dyrektorem Generalnym w Fortunie więc nie wierzę,że się zmienił bo prze 15 lat nie dał nawet 100 zł podwyżki.Współczuję wszystkim naiwnym pracownikom.
Brak kompetencji pracowników na wysokich stanowiskach obija sie na calej reszcie. Nie polecam tej firmy. wiecznie zle, nerwówka. oni nie potrafia zrobic swoich zadan i potem jest wina tych co siedza na punktach.
Wszędzie źle gdzie trzeba coś dać od siebie co ???? praca zła, firma zła ??!!! to jak Wam tak źle to po co tu siedzicie?? idźcie do Lidla czy też Biedronki, kasa lepsza....oj szybko zatęsknicie za taką pracą w bukmacherce. Ja tam nie narzekam, kasa na czas, potrzebuję wolne - mam wolne, w pracy i poczytam i poserfuje po necie czy nawet w jakies gierki pogram. Menago...jak dla mnie OK, reszt spółki...znam tylko z rozmów telefon ale zawsze pomocni. Tyle w temacie
Firma dopiero wchodzi na polski rynek a już robią z pracowników idiotów. Kary finansowe za różne, często niezależne od pracowników pierdoły. Menadżerka regionalna, która nie ma pojęcia o tym co robi. A w siedzibie firmy nie da się z nikim porozmawiać. Wielka Pani menadżer (usunięte przez administratora) która przez 11 pracowała jako kasjer każde pytanie o umowę, nadgodziny lub zbyt niską wypłatę traktuje jako atak. Zaczyna wrzeszczeć i odgrażać się. Na kontrolach oceniają wygląd punktów, a zgłoszenia pracowników, że coś nie jest podłączone lub wyremontowane wiszą od kilku miesięcy i nikt nie kwapi się żeby to naprawić. Zimą temperatura na wielu punktach nie przekraczała 16 stopni, a wydzwaniali żeby skręcić ogrzewanie bo rachunki wysokie. Oczywiście trzeba było w takim mrozie w pracy siedzieć bo inaczej wypłata obcięta.
Pani (usunięte przez administratora)niby "ę-ą" na stanowisku a mówi "umić" zamiast "umieć" o_O. Ciągle używa zwrotów "nie obchodzi mnie, czy" itp., ale jak ciebie coś obchodzi, to ma to gdzieś. (usunięte przez administratora)szkoleniowiec- starszy pan, a normalnie powinien tresować zwierzęta w cyrku albo zostać jakimś wychowawcą w poprawczaku, zakładzie karnym, czy innym klawiszem. Sprawdziłby się super w tej roli. Co do pracy- kwitnie kapusiostwo i donosicielstwo. Mało klientów? Twoja wina, a nie że lokalizacja do bani. W zimie lepiej siedź w rękawiczkach i - jeśli masz szczęście być dziewczyną- w opasce na głowie, bo za czapkę czy kaptur by cię z...li. Po tych żalach czuję ulgę jak po zrobieniu kupy.
Akurat z tym się nie można zgodzić by p. Ż. mówiła, że ją coś nie obchodzi - nam w rejonie dużo pomogła. I zawsze chce dać odpowiedź - jedynie nie zawsze może zdziałać - ale cuda to w tej firmie mało kto potrafi czynić...
Ha ha ha w to nieuwierze. Niestety duza geba nie zastapi sie kompetencji. A tak to wlasnie wyglada w tym konkretnym przypadku
O pani(usunięte przez administratora)to prawda. masakra jakaś ta pani. też nie polecam. kolesiostwo.
Witam. Obecnie firma poszukuje asystenta biura zarządu. Ktoś ma doświadczenie w tej firmie na tym stanowisku?...
Manager Małopolski i Sląska złota kobieta. Jak lwica o pracowników walczy wiec co jak co ale przełożeni są w porządku. Ci którzy narzekają chyba nie maja porównania z innymi pracodawcami
Co z tego, że menago któregoś z regionów jest w porządku, skoro też jest tylko pionkiem. O wszystkim decydują Rumuni i jest coraz gorzej, nie wiem jakie tam są standardy pracy ale w Polsce to nie przejdzie. Ludzie zwalniają się jeden po drugim. W Poznaniu w 3 na 4 punktach nie ma pracowników i nikt nie chce się zatrudnić na tak żałosnych warunkach. Ciągłe nakazy, zakazy, narzucanie z góry coraz gorszych warunków pracy. Kasjer traktowany jest jak najgorszy sort człowieka.
Witam. Obecnie firma poszukuje asystenta biura zarządu. Ktoś ma doświadczenie w tej firmie na tym stanowisku?...
Nie polecam, wręcz odradzam. Za najniższą krajową wymaga się u pracownika pracy 7dni w tyg w tym święta w godzinach 8-22. Zero szacunku do pracownika, traktują Cię jak niewolnika, bardzo źle mi się tam pracowało . Urlop płatny każą wykorzystywać wtedy kiedy im pasuje więc nie ma mowy żeby odłożyć dni wolne na wakacje czy jakiś dluzszy wyjazd z rodziną. Menadżer Krakowski bezdadziejny (usunięte przez administratora) nic nie robi wysługuje się pracownikami i tyle , nie odbiera telefonów i wiecznie ma pretensje , nigdy miłego słowa nie powie. Szczerze lepiej pracować w Biedronce lub Lidlu gdzie zarobki są wyższe bo ta firma jest beznadziejna naprawdę szczerze odradzam
Również odradzam pracę w SuperBecie,kasa marna a praca Świątek,piatek a do tego w Święta do 22.Nie ma mozliwosci pójścia na urlop,co chwilę zastępstwa i najlepiej zeby pracownicy byli dtspozycyjni 24h.Wieczne zakazy i nakazy,mało klientów ci Centrala odbiera jako wina pracowników.Jak chcesz mieć swoje życie prywatne to odradzam bo tutaj niema innego zycia poza pracą w tej Firmie.
Firma dopiero wchodząca na nasz rynek . Niestety ludzi traktuje się jak niewolników za marne grosze. Najchętniej za wszystko by karali. Firma Rumuńska która nie ma bladego pojęcia o realiach w jakich żyjemy tutaj w Polsce. Tylko nakazy i zakazy. Ludzi w centrali nie kompetentni bez doświadczenia. Wielkie słowa nie idą w czyny. Odradzam, zdecydowanie negatywnie
Nie polecam pracy w SUPERBECIE . Jak potrzebujesz wolne lub masz l4 to pani menadżer każe sobie samemu szukać zastępstwa bo ona nie ma albo czasu albo nic ma kogo. Na rozmowa koloryzuja a później wychodzi wszystko wpraniu. A na samych punktach nudy brak klientów. Klienci mają do pracowników pretensje o ofertę itp. A panie w centrali jak dzwoni si3 do nich o pomóc to nigdy nic nie wiedzą. Dużo by można mówić na temat superbetu oczywiście negatywy....
powiedzcie coś jeszcze o tej firmie w kontekście pracodawcy. Jak tam się pracuje, jaka płaca i o co chodzi z tymi karami? Czyżby ta firma była tylko sztucznie napompowana kasą?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Superbet Zakłady Bukmacherskie Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Superbet Zakłady Bukmacherskie Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 17.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Superbet Zakłady Bukmacherskie Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 3 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
