Opinie o Drukarnia Interak Sp. z o.o. w Czarnków

Plusy: co piątek zamiast tylko cały czas jabłek są również inne owoce, przed świętami w grudniu pracownicy mogą brać papier z nadrukami świątecznymi, który jest ustawiany przy wejściu. Zamiast wigili zakładowej są dawane dodatkowe pieniądze na święta- dobrze, że są wymogi ilości miesięcy przedpracowania, a nie ktoś przyjdzie 1 dzień i kasę dostaje. W tym roku było dofinansowanie chyba z interaku tak wynika ze zdjęć z pucharów, które można było zdobyć uczestnicząc w zawodach wędkarskich. Zamiast 2 palarni jest 1, nie ma palarni koło główniej drogi gdzie chodzi dużo osób niepalących, a musiejacych wdychać dym papierosowy. Do plusów można zaliczyć również organizowane przez interak integrację działów, nie wiem jak w tym roku będzie. Strefa kibica, lecz powinna być większa oraz poczęstunek powinien być wydzielony dla każdej osoby, a nie niektórzy biorą za kilka osób dla siebie. Wentylatory w których można regulować prędkość, nad częścią stanowisk podwieszane oraz stojące. Minusy Dodawanie nowych obowiązków chodziaż w ogłoszeniach o pracę nie było o tym wspomniane, chodzi o to, aby nie płacić pracownikom, którzy zostali dłużej w pracy nadgodzin, lecz przerzucić to na osoby, które nie powinny tego robić. Często brak komunikacji między działami. Część liderów nie myśli, aby jak najlepiej coś zrobić tylko na odpierd.... Osoby, które odeszły lub nie przedłużyły umowy, mówią, że zwykli pracownicy są ok, ale są często wyśrubowane normy, za duża odpowiedzialność na niską stawkę, nie wiem jak teraz, ale jakiś czas temu były półprodukty niższej jakości W interaku, jeżeli nie jesteś przypisany cały czas do 1 maszyny lub operatora, to ciężko obliczyć ile się zarobi, np. w jednym tygodniu roboty jest tyle, że nie wiadomo, od czego zacząć i poganianie oraz oczekują przyjścia do pracy w weekend, a w kolejnym tygodniu są odwoływane osoby, i w ineraku później są zaszkoczeni, dlaczego ludzie szybko rezygnują, jeżeli wiedzą, że w innej pracy więcej zarobią lub będą chodzić do pracy codziennie, to kto będzie czekał każdego dnia na SMS. Wg mnie w inetaku pracują osoby w biurach, powinny się zainteresować jak jest na halach, a nie tylko na hale wychodzą jak na papieroski. Drzwi do palarni często nie są domknięte, zastawiane kartonem z książkami lub czymś innym, aby były otwarte i dym leci na hale, powinien być czujnik zamknięcia drzwi oraz kamera tam skierowana a dla mądrych łebków konsekwencje. Złe planowanie czasem i możliwościami załogi. Często widzę, że niektórzy łamią zakaz używania słuchawek z muzyką niektórzy po hali jeżdżą na paleciakach, choć jest zakaz, a jeżeli komuś się zwróci uwagę, to mają to gdzieś, nawet na rannej zmianie się trafia, ciekawe, jeżeli będzie wypadek i ktoś nie zauważy to ciekawe jak osoba, która jedzie na paleciaku będzie się tłumaczyła. Rok temu pracownicy mogli grać do sklejania okładki i dorobić sobie trochę pieniędzy w domu, a teraz jak coś się trafi, to biorą do sklejania uprzywilejowane osoby. Szukanie gdzie się da oszczędności, a z tego, co mówią na halach to część pieniędzy zakładowych idzie na remont starego interaku gdzie zostało część powierzchni wynajęta dla biedronki (link poniżej), a taki remont nie jest tani. Część osób ma gdzieś obowiązek noszenia butów ochronnych. http://aldaronfactory.home.pl/autoinstalator/wordpress60/ Do Gutek chyba pracujesz w biurze albo masz swoją pracę gdzieś, ja szanuje pracę, staram się robić jak najlepiej, a jeżeli cała coś nie tak zrobi to się dowalają do mnie choć nie jestem kierownikiem ani liderem- dzięki Bogu, to po mnie spływa taki ochrzan jak mają coś do zmiany to do wszystkich, a nie tylko do jednej osoby. Może interak się wypowie, kiedyś się wypowiadał na tym forum, a tutaj nie usunie on negatywnych komentarzy tak jak na stronie społeczności myinterak, jeżeli coś było nie przychylne to zostało szybko usunięte, nie wiem jak teraz ale jakiś czas temu tak było.