Miałem wątpliwą przyjemność pracować w tej firmie. Co prawda zaledwie półtora miesiąca, ale jednak. Na wstępie zaznaczę, że jest to jedyna opinia jaką w życiu wystawiłem o jakimkolwiek pracodawcy - tak mnie zmotywowali. Trafiłem tam zupełnie przypadkowo - szukałem stałej pracy, bo poprzednia była raczej sezonowa. Z racji zamieszkania oddział w Ząbkach. Rozmowa kwalifikacyjna bez jakiegoś ciśnienia. Omówiono podstawowy zakres moich obowiązków i kwestie finansowe. Zarobki na poziomie 4k (musiałem przyjąć ofertę, bo nie mogłem sobie pozwolić na bezrobocie) - 3,4k podstawy plus premia, którą musisz sobie wypracować. I tu uwaga hit - premię płacą Ci miesiąc później o czym dowiedziałem się przy wypłacie, ale o tym wspomnę jeszcze na końcu mojego wpisu. Oczywiście jesteś mamiony wizją jak to łatwo zarabiać na dodatkowych zabiegach, bo wszyscy klienci oczywiście tylko czekają aby je od Ciebie kupić xD Przez pierwsze dwa tygodnie jeździłem z innymi technikami. Wszyscy byli mili i pomocni. Niektórzy bardziej, a niektórzy mniej skrupulatni, ale bez żadnych uprzedzeń i okazywania jakiejś wrogości dla nowego. Pokazywali bez żadnych problemów co trzeba robić, jak wypełniać dokumentację, na co zwracać uwagę. Ten okres uznaję jako pożytecznie spędzony. Od nowego miesiąca miałem zacząć pracować sam. System jest zadaniowy - dostajesz listę obiektów i masz wykonać ich serwis w zalecanym zakresie i czasie. Na rozmowie kwalifikacyjnej przekazano mi, że to będzie około 100-120 obiektów. W rzeczywistości po licznych modyfikacjach dostałem ich prawie 150 w Warszawie. Oczywiście masz tam uwzględniony czas na dojazdy, ale nijak ma się to do rzeczywistości, bo nieraz dłużej szukałem miejsca niż pracowałem, a to były wakacje(czyli od września jeszcze gorzej). A więc zaczynasz od rana i jeździsz po obiektach, które są otwarte , żeby mieć gdzie zaparkować. Większość punktów ma taką wizytę raz w miesiącu. To nic że na Twojej liście 3/4 miało ją na koniec miesiąca. Masz wymyślać kity, żeby klient się nie denerwował, że przyjechałeś np dwa tygodnie wcześniej. Nikogo to absolutnie nie obchodzi. I nie myśl sobie, że ktoś wpisze w zadaniówkę, że wizyta jest np możliwa po jakiejś godzinie (zapisane w kontrakcie) - dowiesz się o tym dopiero pod drzwiami tego obiektu. Na niektórych jest potrzebna awizacja - tak jak wyżej xD. Na wielu obiektach brakuje dokumentacji i urządzeń - musisz dzwonić do biura, bo przecież nie będziesz szukał na ślepo. Oczywiście w tym wszystkim zapomniano mi powiedzieć, że masz 10 h na interwencje w każdym miesiącu. Czyli klient dzwoni, rzucasz wszystko i jedziesz, bo np. szczur na obiekcie. Godzina jest nieważna. Masz to zrobić już, natychmiast!!! Do tego w okresie letnim jest to dużo więcej niż 10h Szkolenia to pełna amatorszczyzna i do tego, a jak w wolnym czasie. Tak samo codzienne wysyłanie dokumentacji, Po samochód służbowy jedziesz w swoim prywatnym czasie i nie jest to 10 minut tylko parę godzin, bo najczęściej auto jest w innym oddziale. Ja dostałem jakiegoś starego trupa, który nadawał się tylko na żyletki. W środku brud jakby nigdy nie był sprzątany. Ugadałem jednak przełożonego, że auto musi przejść jakieś naprawy. Oczywiście wstawiałem je na serwis w prywatnym czasie i to samo z odbiorem. Auto zastępcze też tak na prawdę organizujesz sobie sam. Za płatne parkingi płacisz sam - potem zwracają. W aucie wozisz cały swój magazyn, towar. Wypełniasz tysiące bzdurnych kartek. Zamawiasz towar, który nie przychodzi, albo przychodzi zły. Wtedy jeździsz po technikach, których znasz i może mają, żeby pożyczyć. Przez 1,5 miesiąca nie dostałem ubrań do pracy. Gdybym nie woził prywatnych butów BHP na wiele obiektów bym po prostu nie wszedł. W wielu lokalach z racji, że przychodziłem w normalnej odzieży wielokrotnie musiałem udowadniać, że pracuję w tej firmie, bo myślano, że jestem (usunięte przez administratora) Hitem jest to, że np. do montażu urządzeń dostałem wkrętarkę bez udaru zamiast jakiejś młotowiertarki i nikt nie widział w tym problemu oprócz mnie. Napomknę, że większość obiektów ma ściany z żelbetonu. No, ale w sumie poza rękawiczkami, maską i używanym opryskiwaczem na nic innego nie mogłem liczyć. Wszystko miało być potem, zaraz za chwilę. Musisz też pilnować swojego wynagrodzenia. O ile kwestia wynagrodzenia podstawowego jest oczywista, to za zabiegi dodatkowe musisz mieć wszystko czarno na białym, najlepiej w mailu, bo potem kręcą i (usunięte przez administratora) Do dnia dzisiejszego nie otrzymałem wynagrodzenia za dodatkowe usługi, które wykonałem, a minęły już dwa miesiące. Nie są to jakieś astronomiczne pieniądze, ale uczciwie na nie zapracowałem. Po wymianie maili dowiedziałem się, że skoro już u nich nie pracuję, to nie mogą mi oficjalnie zapłacić i będą musieli coś wymyślić - czytaj zapłacą mi pod stołem przelewem z prywatnego konta innego pracownika, taka historia Najlepsze w całej pracy w tym (usunięte przez administratora) było stwierdzenie cytuję "Bo dyrektor jest nowy". Jego kompetencji nie będę tu osądzał, bo każdy może mieć inne zdanie.
Witam wszystkich. Pracuje kilka lat w tej firmie i od czasu kiedy firma została kupiona przez rentokil wszystko się wali. Wszyscy porządni ludzie odchodzą , uciekają na L4 lub są zwalniani przez Jakuba - nowego szefa. Jego propagandzista pan „S”obiecuje złote góry kandydatom do pracy , których jest i tak niewielu. Atmosfera jest fatalna a roboty w bród. Płaca słaba a wymagania ogromne. Szkoda bo to była kiedyś fajna firma z ludźmi którzy zawsze dawali wsparcie. Sam szukam nowej pracy i mam nadzieje ze wkrótce znajdę ją.
Zastanawiam się dlaczego (usunięte przez administratora)usuwa opinie , które nie łamią regulaminu? Może dlatego ,że są prawdziwe? A może Firma boi się ich.... Pracowałem tam kilka lat i po zmianie właścicieli zmieniło się na gorsze, Jeśli masz swoje zdanie zostaniesz zwolniony a w papiery wpiszą ,że działałeś na szkodę firmy i taka jest prawda. Jak administrator to usunie znaczy ,ze nie zależy mu na prawdzie.
Niewiele więcej to znaczy ile? I jaki staż trzeba mieć, aby móc zarabiać trochę lepiej? W firmie możliwe są premie, czy tylko goła pensja?
Po przejęciu firmy przez Rentokil wszystko zaczęło zmieniać się na gorsze. Zwolnienia z pracy dobrych pracowników, chaos organizacyjny, notoryczny brak urlopu czy nieprzestrzegania kodeksu pracy. Można w tej firmie zrozumieć co znaczy brak szacunku. Nikomu nie polecam pracy w tej firmie...
Najgorsza firma świadcząca usługi ddd na rynku
Dużo lat pracy w Vaco. Mega doświadczenie i rewelacyjne kontakty z klientami. Po zmianie na Rentokil niestety porażka finansowa i rozstanie się z firmą. Nie polecam.
Szanowni państwo chętni na pracę w tej cudownej firmie. Jeżeli liczycie na rozwój swojej kariery , w cudownej atmosferze ,dynamicznym zespole, z owocowymi czwartkami i dużą ilością premi to właśnie tutaj tego nigdy nie dostaniecie Firma tragiczna..obiecują dużo ,mało dają. Odkąd firmę przejął rentokill tragedia. Awansowana na menadzerke pani Ania chyba się z(usunięte przez administratora) głowy zamieniła. Wymagania jak z baśni,najlepiej 24 h przy telefonie w tym na urlopie i l4. Krzyczy na każdego przez telefon jakby była panią losu życia i śmierci a tak naprawdę jest zwykłym szarym pionkiem w rękach korporacji. (usunięte przez administratora) na pieniądzach ,kradnie technikom zarobki z zabiegów. Nie polecam. Tragiczne kierownictwo może poza paroma osobami które mają trochę empatii w sobie i zrozumienia. Wszystko co wyżej piszą to prawda
Zgadzam się z wcześniejszą opinią. Ale może są ludzie którym to pasuje. Na Rentokilu świat się nie kończy, chociaż w mniemaniu managerów ludzie się pchają do pracy w Rentokilu. Pracowałem dwa lata i o te dwa lata za długo. Miałem nadzieję, że coś się zmieni, ale się myliłem i zakończyłem współpracę z Rentokil. Radzę zastanowić się przed podjęciem pracy w @Rentokil. Tak masz samochód, parkujesz w domu gdzie masz magazyn i śmietnik, oraz nienormowany czas pracy lub zadaniowy czas pracy ale to wszystko jest "śmieszne" Jesteś młody to daj sobie spokój z Rentokil szkoda twoich nerwów i zdrowia.
Jedna z najmniej wymagających rozmów na jakich byłem. Opowiadane półprawdy, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością
Nic konkretnego. Rekruter nie do końca chyba znał branżę xD
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Wiecie może, czy w VACO Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością szukają chętnych na staż?
Zastanawiam się dlaczego (usunięte przez administratora)usuwa opinie , które nie łamią regulaminu? Może dlatego ,że są prawdziwe? A może Firma boi się ich.... Pracowałem tam kilka lat i po zmianie właścicieli zmieniło się na gorsze, Jeśli masz swoje zdanie zostaniesz zwolniony a w papiery wpiszą ,że działałeś na szkodę firmy i taka jest prawda. Jak administrator to usunie znaczy ,ze nie zależy mu na prawdzie.
Ciężko stwierdzić jakiego typu sytuacje masz na myśli z tym zwolnieniem ze szkodą na działanie firmy. Podasz przykład? Bo nie jestem pewna jako osoba trzecia, czy to rzeczywiście było bezzasadne. A zarobki też się zmieniły na gorsze, jak szefostwo się zmienilo?
Co to znaczy upokarzające? Czytając to od razu mam w myśli, że oferują minimalną krajowa i nawet stówki więcej? Czy aż tak źle nie jest? Co z osobami ze sporym stażem w firmie i doświadczeniem, wszyscy zarabiają kwoty podobne?
Niewiele więcej to znaczy ile? I jaki staż trzeba mieć, aby móc zarabiać trochę lepiej? W firmie możliwe są premie, czy tylko goła pensja?
Pracownik magazynu jaką ma podstawę i dodatki? Nie widzę w ogłoszeniu takich konkretów a przydałyby się :D Pomyślałem, że może ktoś tutaj podpowie, żeby nie było niespodzianek podczas rozmowy. Wysyłał w ogóle ktoś już cv i odezwali się?
jak ktos chce pracowac za najniższa i śmiecowce tylko vaco pure zadnych perspektyw ani przyszośąci w tej firmie nawet z orzeczeniem gdzoe maja doplaty nie chca widocznie firma jest zadluzona skoro sie tego "boją" (usunięte przez administratora) aż "swieci" na zaswiadczenie nie mozna sie doczekac problem z zusem nie zglosili z tego powodu Biuro prtacy nie moglo skreslic . Ale cóż zajmie sie tym PIP. Niepolecam tej firmy.
Hej, chciałabym do nich aplikować na Technika ds. Higieny, wyczaiłam na ich stronie internetowej ofertę na to stanowisko :P Do jednych z zadań u nich są bezpośrednie interwencyjne wizyty u klienta, jak często w skali miesiąca trzeba przeprowadzać takie interwencje? Jeżeli potrzebne są takie interwencje u klientów, to czy dostane samochód służbowy?
Na interwencję masz 12 godzin. Czasem są pilne na już a Czasem kiedy masz na to czas. Auto służbowe nie więcej jak 3 letnie
Hej, dzięki za odpowiedź :) Wiesz może, czy teraz szukają techników? Na stronie jest oferta, ale nie jestem pewna, czy po prostu nie jest dostępna tam przez cały czas. Myślisz, że jak podeślę im swoje cv, to ktoś się ze mną skontaktuje? Czy zniknie w otchłani internetu? ;) Jak zarabiają tutaj technicy? Ktoś tu pisał, że praca w firmie ciężka, a płaca marna, więc trochę się obawiam tych zarobków. Dużo jest papierkowej roboty na stanowisku? W wymaganiach piszą o sprawozdaniach, raportach itp.
Techników raczej szukają ciągle, taka rotacja chyba. CV zawsze możesz wysłać i spróbować. Papierkowej roboty no cóż czasmi więcej niż sam serwis. Raportowania z odwiedzonych punktów po pracy dużo. Jak nie masz rodziny i dużo wolnego czasu masz to praca dla Ciebie. Zarobki nie wiem jak teraz ale duży nie urywają.
Hmm a wiesz z jakiego powodu ta ciągła rotacja jest? Chce aplikować i chyba spróbuję - ale duży przemiał w pracownikach nie brzmi pozytywnie :P Za "twoich czasów" to ile płacili? Pamiętasz? To raportowanie po pracy nie jest liczone w ewidencji jak nadgodziny, co? ;)
Witam wszystkich. Pracuje kilka lat w tej firmie i od czasu kiedy firma została kupiona przez rentokil wszystko się wali. Wszyscy porządni ludzie odchodzą , uciekają na L4 lub są zwalniani przez Jakuba - nowego szefa. Jego propagandzista pan „S”obiecuje złote góry kandydatom do pracy , których jest i tak niewielu. Atmosfera jest fatalna a roboty w bród. Płaca słaba a wymagania ogromne. Szkoda bo to była kiedyś fajna firma z ludźmi którzy zawsze dawali wsparcie. Sam szukam nowej pracy i mam nadzieje ze wkrótce znajdę ją.
Czy w VACO Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością możliwa jest wypłata wynagrodzenia w częściach, częściej niż raz w miesiącu?
Miałem wątpliwą przyjemność pracować w tej firmie. Co prawda zaledwie półtora miesiąca, ale jednak. Na wstępie zaznaczę, że jest to jedyna opinia jaką w życiu wystawiłem o jakimkolwiek pracodawcy - tak mnie zmotywowali. Trafiłem tam zupełnie przypadkowo - szukałem stałej pracy, bo poprzednia była raczej sezonowa. Z racji zamieszkania oddział w Ząbkach. Rozmowa kwalifikacyjna bez jakiegoś ciśnienia. Omówiono podstawowy zakres moich obowiązków i kwestie finansowe. Zarobki na poziomie 4k (musiałem przyjąć ofertę, bo nie mogłem sobie pozwolić na bezrobocie) - 3,4k podstawy plus premia, którą musisz sobie wypracować. I tu uwaga hit - premię płacą Ci miesiąc później o czym dowiedziałem się przy wypłacie, ale o tym wspomnę jeszcze na końcu mojego wpisu. Oczywiście jesteś mamiony wizją jak to łatwo zarabiać na dodatkowych zabiegach, bo wszyscy klienci oczywiście tylko czekają aby je od Ciebie kupić xD Przez pierwsze dwa tygodnie jeździłem z innymi technikami. Wszyscy byli mili i pomocni. Niektórzy bardziej, a niektórzy mniej skrupulatni, ale bez żadnych uprzedzeń i okazywania jakiejś wrogości dla nowego. Pokazywali bez żadnych problemów co trzeba robić, jak wypełniać dokumentację, na co zwracać uwagę. Ten okres uznaję jako pożytecznie spędzony. Od nowego miesiąca miałem zacząć pracować sam. System jest zadaniowy - dostajesz listę obiektów i masz wykonać ich serwis w zalecanym zakresie i czasie. Na rozmowie kwalifikacyjnej przekazano mi, że to będzie około 100-120 obiektów. W rzeczywistości po licznych modyfikacjach dostałem ich prawie 150 w Warszawie. Oczywiście masz tam uwzględniony czas na dojazdy, ale nijak ma się to do rzeczywistości, bo nieraz dłużej szukałem miejsca niż pracowałem, a to były wakacje(czyli od września jeszcze gorzej). A więc zaczynasz od rana i jeździsz po obiektach, które są otwarte , żeby mieć gdzie zaparkować. Większość punktów ma taką wizytę raz w miesiącu. To nic że na Twojej liście 3/4 miało ją na koniec miesiąca. Masz wymyślać kity, żeby klient się nie denerwował, że przyjechałeś np dwa tygodnie wcześniej. Nikogo to absolutnie nie obchodzi. I nie myśl sobie, że ktoś wpisze w zadaniówkę, że wizyta jest np możliwa po jakiejś godzinie (zapisane w kontrakcie) - dowiesz się o tym dopiero pod drzwiami tego obiektu. Na niektórych jest potrzebna awizacja - tak jak wyżej xD. Na wielu obiektach brakuje dokumentacji i urządzeń - musisz dzwonić do biura, bo przecież nie będziesz szukał na ślepo. Oczywiście w tym wszystkim zapomniano mi powiedzieć, że masz 10 h na interwencje w każdym miesiącu. Czyli klient dzwoni, rzucasz wszystko i jedziesz, bo np. szczur na obiekcie. Godzina jest nieważna. Masz to zrobić już, natychmiast!!! Do tego w okresie letnim jest to dużo więcej niż 10h Szkolenia to pełna amatorszczyzna i do tego, a jak w wolnym czasie. Tak samo codzienne wysyłanie dokumentacji, Po samochód służbowy jedziesz w swoim prywatnym czasie i nie jest to 10 minut tylko parę godzin, bo najczęściej auto jest w innym oddziale. Ja dostałem jakiegoś starego trupa, który nadawał się tylko na żyletki. W środku brud jakby nigdy nie był sprzątany. Ugadałem jednak przełożonego, że auto musi przejść jakieś naprawy. Oczywiście wstawiałem je na serwis w prywatnym czasie i to samo z odbiorem. Auto zastępcze też tak na prawdę organizujesz sobie sam. Za płatne parkingi płacisz sam - potem zwracają. W aucie wozisz cały swój magazyn, towar. Wypełniasz tysiące bzdurnych kartek. Zamawiasz towar, który nie przychodzi, albo przychodzi zły. Wtedy jeździsz po technikach, których znasz i może mają, żeby pożyczyć. Przez 1,5 miesiąca nie dostałem ubrań do pracy. Gdybym nie woził prywatnych butów BHP na wiele obiektów bym po prostu nie wszedł. W wielu lokalach z racji, że przychodziłem w normalnej odzieży wielokrotnie musiałem udowadniać, że pracuję w tej firmie, bo myślano, że jestem (usunięte przez administratora) Hitem jest to, że np. do montażu urządzeń dostałem wkrętarkę bez udaru zamiast jakiejś młotowiertarki i nikt nie widział w tym problemu oprócz mnie. Napomknę, że większość obiektów ma ściany z żelbetonu. No, ale w sumie poza rękawiczkami, maską i używanym opryskiwaczem na nic innego nie mogłem liczyć. Wszystko miało być potem, zaraz za chwilę. Musisz też pilnować swojego wynagrodzenia. O ile kwestia wynagrodzenia podstawowego jest oczywista, to za zabiegi dodatkowe musisz mieć wszystko czarno na białym, najlepiej w mailu, bo potem kręcą i (usunięte przez administratora) Do dnia dzisiejszego nie otrzymałem wynagrodzenia za dodatkowe usługi, które wykonałem, a minęły już dwa miesiące. Nie są to jakieś astronomiczne pieniądze, ale uczciwie na nie zapracowałem. Po wymianie maili dowiedziałem się, że skoro już u nich nie pracuję, to nie mogą mi oficjalnie zapłacić i będą musieli coś wymyślić - czytaj zapłacą mi pod stołem przelewem z prywatnego konta innego pracownika, taka historia Najlepsze w całej pracy w tym (usunięte przez administratora) było stwierdzenie cytuję "Bo dyrektor jest nowy". Jego kompetencji nie będę tu osądzał, bo każdy może mieć inne zdanie.
Jakimi samochodami jeżdżą Przedstawiciele handlowi? Można je wykorzystywać do celów prywatnych?
Jak dużo osób pracuje w Vaco Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnościa?
Hej, czy ktoś podpowie ile zarobi handlowiec ? Słyszałam, że os. b.dobre wyciągają super zarobki?
Kasa indywidualnie, a co z dodatkami lub narzedziami jak samochodów? Tutaj jest jakiś standard dla wszystkich?
Czy VACO Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością oferuje wszystkim swoim pracownikom umowę o pracę, czy jednak należy spodziewać się umowy zlecenia?
Zatrudniamy głównie na umowę o pracę, ale zdarzają się zlecenia w zależności od potrzeb. Technicy na początku mają umowę zlecenie na okres 1 miesiąca.
Witam. Dostałem propozycje wstępną na technika w rejonie południowo-wschodnim. Mam kilka pytań. 1. Po jakim okresie dostaje się umowę o pracę? 2. Czy dostaje się samochód służbowy i jakąś kartę paliwową na niego czy tankuje ze swoich, a potem zwracają ? 3. Czy technik dostaje jakiś ubiór służbowy czy robi się w dwóch ciuchach? 4. Czy jest jakaś podstawa w pensji czy tylko za prowizja za zrealizowane zadania?
Robię w innym regionie ale zasady są te same. To znaczy sporo pracy. Na początku miesiąc ulgowego traktowania potem sukcesywnie coraz więcej obowiązków. W moim przypadku umowa o pracę po 3 miesiącach. Ciuchy dają, furę też i kartę flotową. Jeśli szukają nowych ludzi to albo doszło dużo obiektów i chłopaki nie dają rady albo ktoś rzucił papierami bo miał dosyć. Nie ma się co martwić bo robota banalna a na początek nie będziesz miał ciężkich obiektów tylko drobnicę. Robota fizycznie nie wykańcza. I ma tą zaletę, że z dala od firmy i szefa i masz wolną rękę. Good luck
zwykły kombii , mini van . 96% pracujących wykorzystuje auto do celów prywatnych chociaż nie mogą.
zwykłe ekonomiczne kombii - mini van. 96% pracujących wykorzystuje go prywatnie (benzyna teraz droga) chociaż nie można.
Pracowałem na tym rejonie. Fury były nowe. Jeśli chcesz skorzystać z auta prywatnie musisz zapytać managera i później zatankować przejechane km. Roboty w opór ,w dzien robisz trasówke i interwencje w nocy zabiegi dodatkowe (są płatne). Nie wiem jak teraz ale kiedyś wymagano dyspozycji w weekendy. Towarzystwo z biura takie sobie. Dobrze jest jak robisz wszystko i siedzisz cicho.
Rentokil dostarcza innowacyjne usługi i rozwiązania w ponad 80 krajach, zatrudnia 19 tys. wykwalifikowanych specjalistów ds. zwalczania szkodników. W Polsce jest to ok 100 pracowników, w tym 80 techników ds. higieny, którzy odpowiedzialni są za realizację usług.
Szukamy ludzi otwartych na wyzwania, którzy cenią sobie czystość, higienę i bezpieczeństwo sanitarne. Jesteśmy pewni, że działając w organizacji jaka powstała po połączeniu spółek VACO i Rentokil, przyczynią się do jej dynamicznego rozwoju.
Prosimy, aby na tym profilu zamieszczane były wyłącznie opinie dotyczące VACO Part of Rentokil.
Witam. Złożyłem CV na stanowisko technika do ww. firmy. Dostałem telefon i mam czekać na odezwę w sprawie rozmowy z kimś funkcyjnym. Czy opłaca się zatrudniać na tym stanowisku? Jest jakieś szkolenie?
(usunięte przez administratora)
Ile byś chciał dostać wynagrodzenia za pracę ? Vo Cię interesuje na ile opiewa faktura ? Załóż firmę to zobaczysz jakie są koszty jej prowadzenia. Nie podoba się zmieniam pracę i tyle.
Niby racja, że jak "nie podoba się to zmień pracę", ale wyobraź sobie, że czasami ludzie mają taki okres w życiu, że są w sytuacji bez wyjścia i muszą przez pewien czas w miejscu pracy się męczyć. Zresztą jak widać sam odszedł chyba. Myślicie, że dostawał za mało wynagrodzenia za to? Może dobrze by było, żeby pracodawca mówił wprost co składa się na koszty wydanej faktury, wtedy może byłoby większe zrozumienie? Co sądzicie?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w VACO Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością?
Zobacz opinie na temat firmy VACO Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 25.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w VACO Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 15, z czego 1 to opinie pozytywne, 13 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy VACO Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością?
Kandydaci do pracy w VACO Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.