Czy w firmie są wczasy pod gruszą? Albo jakieś inne "dopłaty" do wczasów?
nie? to jakie są inne w rzeczywistości? Chce mieć jasność, przed chwila ktoś pisał o jakichś złotych górach, nigdy wtedy nie wiem o co konkretnie mogło chodzić. Jakie wiec dodatki są na 100% gwarantowane?
Jest 300 zł z okazji świąt, ok 75 pkt w my benefit co miesiąc (do Multisporta trzeba dopłacić). Zero wyjść i integracyjnych (budżetu nie ma i nie będzie), jedynie dwa razy w roku są wyjścia z okazji świąt + koncert w National Forum of Music. Raz w roku można dostać bonus roczny, zależy od performance, ja mialam 'meets expectations' i dostałam ok 2 k netto. Podwyżki raz w roku około 400 zł brutto. Kursy językowe oferowane przez firmę pozostawiają dużo do życzenia i w konsekwencji z mojego teamu nikt nie korzystał z nich. Nie dostałam zgody na zajęcia indywidualne z niemieckiego, mimo że pracowałam z klientem z Niemiec, a najwyższy kurs w firmie był na poziomie niskiego B1. Taka sama sytuacja z francuskim- nie było kursu powyżej A2.
Poza kwestią języka (tu w 120% się zgadzam), że jest z tym naprawdę fatalnie to pamiętaj, że Twój performance odzwierciedla też kwotę podwyżki.
Miałam bardzo dobry performance, zero eskalacji I pozytywny feedback od klientów. Przy above expectations dostałam 800 zł brutto.
Chyba trafiliście na słabego lektora. Ja korzystam z możliwości szlifowania języka juz od 2 lat i jestem mega zadowolona. Traktuje to jako dodatkowy bonus od firmy. W końcu za 2 x 1 h zegarową w tygodniu zajęć musialabym zapłacić.
I managed to work for BNY Mellon for 9 months, but in reality by the last two I was so burnt out and depressed that I took a psychiatric sick leave. Awful atmosphere, BNY screams about equality and women on high positions but reality is dramatically different. Women climb on women's backs, men climb on all backs - I was learning the first two weeks on a new position and I was faced with nothing but pressure, protectional behaviour from my supervisor and even raising his voice. I was required to know things I had no way of knowing about and was reprimanded when I unknowingly did otherwise. The driving into guilt was the top skill among the employees. The manager was very indifferent, I had only one 1-to-1 for half a year, and another one only to straight out a situation with another coworker that didn't appreciate someone of such a low position as mine to stand up for themselves (which, btw, didn't have any outcome whatsoever). People that survive in this company are extremely toxic, all the good ones are fortunately leaving quickly. Some people do all the talk about being so mistreated and overlooked by all the managers but in the end they are the ones that are the perpetrators. Everything is a lie in this company and all people in this company do nothing but lie and pretend. If you value your mental health, skip BNYM. If you thrive in toxic environment, talking behind backs - it's a place for you.
Forgot to mention overtime - almost everyday. My fault or no my fault, or lack of automatization's fault, or lack of communication between teams' faut.
Firma najpierw przyjęła mnie na zdalną pracę, a później wyrzuciła za brak chodzenia do biura. Naprawdę uważajcie... Nie są słowni i potrafią mocno namieszać.
Czy ktoś wie jakie są główne zadania na tym stanowisku i o co mogą pytać na rozmowie rekrutacyjnej?
Mi też obiecywali pracę zdalną, tydzień po zatrudnieniu okazało się, że jest to niemożliwe....pilnują tego jakby od tego czy jesteś w biurze zależał świat. Porażka. Sama odeszłam.
Dokladnie, jeden dzien jestes mniej w miesiacu niz miales byc w biurze? Ok dziekujemy nie dostaniesz podwyzki ani rocznej premii. Zalosne, bo dzieki temu maja pretekst zeby przyoszczedzic na praciwnikach, a jakos w grudniu ceo potrafi dac dyspense na 2 tyg od chodzenia do biura xD
Sprawa polega na tym, że takie firmy sprawdzają ilu pracownikom można podziękować,bo konkurencja jest duża, a są kraje o niższych kosztach i tam będzie można zatrudnić ludzi. Nie ma już pandemii, a ustawa o pracy zdalnej daje jej możliwość, ale tylko okresowo, albo dla niektórych osó na dany czas, nie na zawsze.
Ustawa daje możliwośc pracy zdalnej rodzicom dzieci do 4-go roku życia. Niestety bny znalazł sposób, aby to obejść. I jest tak, że i rodzice i bezdzietni mają takie same ilości dni do wyrobienia, co też nie jest do końca fair.
Jakie w tym roku bonusy i podwyżki? Czy coś już wiadomo? W tym roku mają być wypłacone chyba wcześniej czyli info powinno niedługo być?
Hej, mam pytanie do osób pracujących w mellonie od kilku lat. Czy ta praca sprawia wam przyjemność? Czy daje wam jakąkolwiek satysfakcję, na zasadzie, że gdy kończycie pracę to myślicie sobie, "dobra robota, fajnie jest tu pracować, rozwijam się" itp? Czy jednak czujecie się jak jeden z tysiąca, który każdego dnia robi to samo? Pytam ponieważ obecnie pracuje w innym korpo i mam teraz dokładnie takie odczucia, jak te, że jestem jednym z wielu, tzw klepaczem. Obecna praca nie daje mi żadnej satysfakcji, nie czuje, że się rozwijam itp. Myślę o złożeniu cv do mellona, ale boję się, że trafię z deszczu pod rynnę. PS. Nie nadaję się na managera czy team leadera więc takiej ścieżki kariery nigdy nie podejmę.
Jeśli szukasz pracy, która daje satysfakcję i poczucie samorealizacji, to nie znajdziesz jej w żadnym korpo. W pracy w korpo liczy się przede wszystkim to, by przez 8h w robocie przepracować może sześć, żeby manager aż za nadto nie właził Ci na głowę, oraz o to, że po wyjściu z biura przestajesz myśleć o pracy i możesz zająć się własnymi zainteresowaniami i rzeczami, które autentycznie sprawiają nam satysfakcję, a na które Ciebie stać przez stabilność oferowaną przez korpo. Według mnie BNYM póki co spełnia te warunki, ale wszystko zależy od stanowiska/leadera/zespołu. Jeśli męczysz się w obecnej pracy to aplikuj, w najgorszym wypadku zyskasz na tym finansowo, bo w każdym korpo świeżak dostaje więcej niż wieloletni pracownik.
A widzisz, tutaj jak chyba w każdej dużej firmie znajdziesz super przyjazne zespoły, pracę idealną dla Ciebie, ale także i takie, które dla Ciebie będą totalnym niewypałem. Idealny przykład mam w swoim teamie - ja i inna osoba, dwie zupełne różne osobowości, ta sama praca i obowiązki i ja się bardzo spełniam w pracy, uważam że się rozwijam, robię ciekawe rzeczy i po prostu lubię to co robię, a inną osobę ta praca męczy i irytuje. Musisz raczej starać się zebrać więcej szczegółów o docelowych zespołach by dowiedzieć się więcej, a tak na prawdę i tak, żeby ocenić czy warto było musiałabyś z miesiąc, dwa popracować..
Na pewno dużo zależy od zespołu, musisz mieć na uwadze że w polskim melonie większość stanowisk jest pod klepanie, mało jest zespołów z kreatywną robotą. Ja akurat nie narzekam bo z teamu klepaczowego przeniosłam się do teamu bardziej kreatywnego, ale w porównaniu z poprzednią moją pracą w której się spełniałam (ale z kolei klepałam biedę) to jest całkiem co innego, ale cenię sobie święty spokój, brak stresu i kasę wpływającą co miesiąc na konto.
Korpo ma różne minusy i plusy, taka specyfika tego świata. Ja pracuję z 3 lata i jest zawsze miejsce na progres osobisty, takie jest moje zdanie. Nie musi to dotyczyć tylko tego, czego nauczysz się w samej pracy - można też we własnym zakresie pouczyć się czegoś nowego, żeby to przenieść do pracy. Jednak jeżeli trafisz na dobre osoby to powinno być dobrze.
The nature of the work itself is not bad; rather, the challenge lies in interpersonal dynamics, particularly with individuals closely associated with managerial roles. This became evident during my tenure in two distinct teams over the course of a year. In the first team, managerial issues created obstacles from the onset, with problems emerging as early as my fourth day on the job. The manager, unresponsive to my questions for three consecutive days despite reading them, displayed a lack of engagement. Notably, there was a visible disparity in treatment, with the manager displaying positivity towards a select group while indifferent or even displeased when interacting with us (the subordinates). Despite the challenges, my situation improved when I was transferred to another team after a few months. However, a new hurdle emerged as the supervisor (assistant manager) in this team exhibited similar traits to my former manager. This supervisor, closely aligned with my current manager, significantly influenced their perception of my contributions. In my department, managers communicate and pay more attention to local employees (they are usually the supervisors). These people can never do wrong in manager’s eye. You may observe a newly hired local employee engaging in casual conversations and bonding with the manager. This is not necessarily an indication of strong interpersonal skills but rather a preference from the manager, which can be disheartening and diminish the confidence of others. They don’t even hide it. So now imagine you have issues with this kind of person, if they possess negative intentions, they may go a great length to bring you (usunięte przez administratora) A case of my assistant manager that act based on how she feels at that particular moment (emotional being). Everyone complains about her, yet the manager does nothing! I always make an effort to connect and establish relationships with the supervisors, but they perceive my actions as if I am imposing or forcing myself upon them. Therefore, the managers don’t really care about foreigner’s talent. For foreigners like me, dealing with workplace dynamics can be tough. This is why I prefer working from home, not because I’m lazy to go to office. Managers should recognize these cultural differences and adjust their managing style to fit the team's culture. Lastly, manager/supervisors should try to answer every question asked even if it is perceived as unintelligent. Everyone is busy, understood! But I believe this is an approach that contributes to a more inclusive and collaborative workplace.
A wiecie może, czy pensje będą wypłacać przed świetami ?
Ciężka sprawa. Akurat trafiłem do działu i zespołu, gdzie manager miał bardzo niskie kompetencje komunikacyjne i niskie umiejętności kierownicze. Micromanagement, spotkania o niczym, popędzanie, traktowanie pracowników jak dzieci z podstawówki - to tak ogólnie. Ciężko wytrzymać w środowisku, gdzie co chwile patrzy się na statystyki przychodzenia do biura i jest to priorytetem. Ciężko też się pracuje, kiedy ktoś 15 minut przed spotkaniem dopiero je planuje. Lub ściga Cię i pyta czy na pewno zalogowałeś się na Town Hall. Przedszkole. Dodatkowo osoby na stanowiskach liderskich lub zastępcy, często miewają jakieś kompleksy. Na każdym kroku muszą pokazywać, że są tymi zastępcami i są ważni i trzeba się ich słuchać. Praca merytorycznie ciekawa, ale kierownicy to zazwyczaj osoby nie nadający się na te stanowiska.
Hej, czy jest ktoś w stanie opowiedzieć coś o stanowisku Associate Client Service II w corporate trust ?
Ogólnie lubię swoją pracę, i kaska wpływająca co konto też jest nie najgorsza, ale benefity to mają tutaj godne pożałowania. Marne 75 punktów na platformie benefitowej, za które opłaci się co najwyżej 2/3 Multisporta. A jak dowiedziałem się ile na święta się tu dostaje, to ze śmiechu spadłem z krzesła. 3 stówki jak dla firmę, która jest "namber łan" na świecie i we Wrocławiu to trochę słabiutko. 1000 zł to powinno być absolutne minimum, niezależnie od dochodu i ilości posiadanych kaszojadów. W końcu to pracownik jest zatrudniany, a nie jego rodzina. Wiadomo, benefity to dodatek i liczy się to co jest na umowie, ale jednak wypadałoby przy okazji inflacji zwiększyć nieco liczbę punktów i zwiększyć progi, bo 6000 netto to zarabia tu pewnie większość, a mniej niż 4000 to chyba tylko panie sprzątaczki.
Największy bank depozytariusz świata. Jak tam pracujesz to powinieneś to wiedzieć.
300 zł już na rękę? Bo rozumiem, że mówimy tutaj o grudniowych świętach? Wszyscy pracownicy dostają takie same bonusy i benefity czy różni się to na poszczególnych stanowiskach?
Bonus zależy od dochodu na osobę w gospodarstwie domowym. Do 3000 zł dochodu bonus 1000 zł, 3001-6000 dochodu 700 zł, powyżej 6000 dochodu - 400 zł. Tak samo sytuacja ma się z punktami na MyBenefit. Więc jeśli jesteś bezdzietny/a, a do tego jeszcze twój partner/ka ma pracę, no to dostajesz psie pieniądze.
Siema, na LinkedIn jest teraz oferta na stanowisko Intermediate Representative, AML/KYC. Czy taki Intermediate z doświadczeniem ma szansę na 6k brutto?
6k brutto? Ja to bym się zastanawiał czy to się mieści w dolnej granicy widełek a nie górnej
Cześć czy ktoś może mi coś więcej powiedzieć o pracy i obowiązkach Associate, Fund/Client Accounting (Alternatives Investment Services - Real Estate) ? Jaki jest próg wejścia jeśli chodzi o Excel, rachunkowość ? Jak wygląda typowy dzień pracy ?
Odradzam. Panuje tu (usunięte przez administratora) atmosfera. Wszystkie procesy są oparte na Excelu, brak jakiejkolwiek automatyzacji. (usunięte przez administratora) Często jest nieobecny przez kilka dni z powodu 'problemów technicznych', a kiedy już się pojawi, jedynie pyta "czemu to nie jest zrobione". Odradzam pracę w tym dziale. Jest tyle powodów, że szkoda mi nawet czasu na rozpisywanie się.
Firma dyskeyminuje kandydatów do pracy.
(usunięte przez administratora)
Nie prawda. Każdy dostaje sprzęt służbowy.
Jestem po drugim etapie rekrutacji, obiecali, że do 2 tygodni dadzą znać o decyzji. Dwa tygodnie minęły, a z ich strony brak odzewu.
Chcesz się wykończyć psychicznie? Zatrudnij się w mellonie.Najpierw obiecują złote góry, jacy to oni są wspaniali że awans itd. (usunięte przez administratora). Kierownictwo to (usunięte przez administratora), lubią gnębić ludzi
I'm about to apply for the role of Senior Analyst Client Service. Does anyone know the working environment within this team and also what's the montly pay in gross
Cześć czy ktoś może mi coś więcej powiedzieć o pracy i obowiązkach Associate, Fund/Client Accounting (Alternatives Investment Services - Real Estate) ? Jaki jest próg wejścia jeśli chodzi o Excel, rachunkowość ? Jak wygląda typowy dzień pracy ?
Cześć czy ktoś może mi coś więcej powiedzieć o pracy i obowiązkach Associate, Client Service Representative w Mellonie?
Jeśli mowa o dziale Transfer Agency, to uciekaj. Ogrom pracy, zero szkoleń, duża odpowiedzialność i niekompetentni menagerowie
Organizacja w firmie mocno średnia, współpraca z niektórymi managerami podobnie. Brak podwyżek, za to skłonność do nadgodzin.
O jakim stanowisku piszesz? Jak często i ile tych godzin w przeciągu miesiącu trzeba przepracować? Są one chociaż trochę lepiej wypłacane, czy dostaje się tyle samo, co w normalnych godzinach pracy? Szukam pracy, ale nie chciałbym spędzić całego wolnego czasu w firmie. Dlatego też dopytuję, jak to wygląda, bo jakąś niewielką ilość nadgodzin to nawet chętnie przyjmę, aby sobie dorobić :P
Wszystkie nadgodziny są płatne, jest specjalna opcja do wyboru w systemie do rejestrowania czasu pracy. Nigdy nie miałem problemu z wypłatą nadgodzin no chyba, że macie tam menedżera terrorystę - u mnie wszystkie nadgodziny zawsze są akceptowane bez żadnego ale
No to gratulacje, masz szczęście. Piszę jak jest w dziale w którym miałam wątpliwą przyjemność pracować. 7h nadgodzin było problemem na koniec miesiąca.
To ciekawe, u nas w timie jest ciśnienie żeby odbierać właśnie pieniądze a nie czas wolny. Jak brałem czas wolny zamiast kasy to było kręcenie nosem
To widocznie jesteś wyjątkiem, i w waszym zespole nie można pozwolić sobie na urlopy, bo brakuje ludzi. Ale z zasady nie ma nadgodzin, a jak już są, to z automatu odbiór jako dni wolne.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w BNY Mellon?
Zobacz opinie na temat firmy BNY Mellon tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 298.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w BNY Mellon?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 125, z czego 26 to opinie pozytywne, 62 to opinie negatywne, a 37 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy BNY Mellon?
Kandydaci do pracy w BNY Mellon napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.