Dzień dobry, jaka panuje atmosfera na stanowisku AML? Widziałam ogłoszenie na praktyki i zastanawiam się nad aplikowaniem. Jak wyglądają zarobi dla początkujących?
Cześć. Czy ktoś ma może jakieś opinie na temat stanowiska młodszego specjalisty z zespole mediacji? Wskazówki jak wyglada rekrutacja na to stanowisko oraz ogólnie praca w zespole (lokalizacja docelowa to Kraków, jednak chętnie wysłucham opinii z każdej siedziby).
takie małe przypomnienie, że na rynku ludzi po audycie już nie chcą, spoiler alert - wszyscy już potrafią w Excela, SL to GL to nie analiza, sprawdzajcie dalej sobie tabelki z fakturami i dokumentami magazynowymi czy innym szajsem xD
Podli ludzie tutaj pracuja. Wywcig szczurow obgadywanie. (usunięte przez administratora) nadgodziny. Falszywi ludzie obrzydliwi. Ich zycie jest nic nie warte.
Pierwszy etap to stronka EYa, która jest stratą czasu i chyba nikt na to nie patrzy. Drugi etap to rozmowa telefoniczna z HR, jedno pytanie w języku angielskim. Trzeci etap to rozmowa z menadżerem z EY-a, ponownie jedno pytanie po angielsku. Czwarty etap to rozmowa z partnerem, najmniej profesjonalna. Brak merytorycznych pytań, tylko stricte HR-owe pytania o niczym. W trakcie rozmowy nie padły informacje o benefitach pozapłacowych jak wyzysk, brak realnego rozwoju czy brak poszanowania godności ludzkiej.
Pytania po angielsku o hobby i powód wyboru EY-a. Pytania po polsku w rozmowie z HR i menadżerem to rozwinięcie swojego CV (np. wpisałeś analityczne myślenie - prośba o podanie przykładu potwierdzającego ten fakt). Ostatni etap z partnerem najmniej merytoryczny, zbliżony do pytań jakim jesteś zwierzęciem, ponieważ o traktowaniu pracownika jak człowieka można zapomnieć w tej firmie.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Hej,czy ktoś mógłby się wypowiedzieć na temat pracy w placach na stanowisku młodszego specjalisty ?? Jak się pracuje, czy jest pomoc specjalisty jakie są relacje? Czy dużo nadgodzin?
Dobre. Też bym chciał wiedzieć. A ponad to, jakie są szanse na awans na stanowisko samodzielnego specjalisty i z jaką podwyżką wynagrodzenia się to wiąże? No i w ogóle od jakiej kwoty się zaczyna na tym młodszym specjaliście?
HRy w tej firmie to jeden wielki zart. Zero informacji zwrotnej (nawet bez przeprowadzenia rekrutacji, bo okazuje sie ze te ich ogloszenia wisza na stronie chyba dla ozdoby). Moze wlasnie partnerzy, ktorzy sa tu obecni przyjrzeliby sie tym osobom, bo wystawiaja o firmie raczej zla opinie swoim zachowaniem.
(usunięte przez administratora) miejsce pracy, (usunięte przez administratora)system relacji asystent-senior-menedżer. Team-liderzy próbują zneutralizować toksyczność systemu, ale robią to na poziomie dekoracyjnym.
2 razy dziennie
Jakieś opinie na temat teamow Strategii i Transakcji?
Cześć, czy ktoś może wypowiedzieć się na temat stanowiska Asystent w dziale audytu? Jest teraz rekrutacja na Katowice/Kraków. Jakie zarobki przede wszystkim i czy warto się w to pchać?
Kraków - głównie SSC, godziny mocno okrojone przez asystentów z poprzednich lat (wpisywali mniej godzin by wyjść na osoby efektywne), co skutkuje parciem by zrobić to w podobnym czasie lub nadgodzinami, jeżeli nie skończyłeś studiów to nie warto się pchać (nie dasz rady, bo projekt ważniejszy :) ) dobry wybór jak nie masz znajomych, bo spedzisz dużo czasu na projektach, również w sobotę. Kraków akurat ma dość duży rynek pracy, warto poszukać czegoś poza audytem, wynagrodzenia są zbliżone do audytu. Jeśli chodzi o Katowice to raczej to taki typowy oddział regionalny(w regionalnych częściej trafisz na cięższe procedury niż w Warszawie). Byłem tam tylko na 2 projektach, ludzi miło z tego miasta wspominam, ale projekty kojarzą się z dużym bałaganem, co pewnie wynika z braków kadrowych jeśli się nie mylę. Wiem, że był moment, że musieli "podbierać" ludzi z innych miast, co raczej oznacza, że za mało ludzi przy dużej ilości pracy. Z podbierania głównie słynie Kraków i Warszawa, więc jeśli regionalne musi podbierać to zły omen.
(usunięte przez administratora)
Czemu się nie udało, w tym roku sporo zarobili, podwyżk, awanse weszly, premie spore. Nadal zatrudniają , nowi, duzi klienci.PR to piar. Nie było layoffow. Aż czasem żałuję odejścia.
Czy są biura/oddziały, które warto unikać?
Ja odradzam warszawski audycik- w plikach często (usunięte przez administratora) więc nie można wspomóc się wiedzą z poprzedniego roku, kilkukrotnie nie była wykonywe podstawowe procedury w PY, co skutkowało dodatkowymi godzinami więcej niż zarejestrowanych rok temu (niektórym menadżerom się to nie uśmiecha), kompetencje niektórych osób są poniżej poziomu bądź nadmuchane sztucznym profesjonalizmem. Presja zależna od projektu i seniora. Ale nie zawsze tak jest, parę projektów było luźniejszych, gdy budżet zawierał o wiele więcej godzin niż było to konieczne.
w Krakowie praktycznie same SSC, klepanie tych samych procesów X razy w zależności od tego ile klient ma spółek I dość sztywno było, mimo starań seniorów jacy to nie są luźni... hehe nie są...
(usunięte przez administratora)
Give me a break Właśnie przez to że kierownictwo nie słucha młodych ludzie nie wytrzymują nawet 1-2 lat, już nie mówię o kosmicznych 16. Sama bym chciała pochwalić się że pracuję w EY Polska 16!!!!! Lat. Ale niestety tak nie jest i nie będzie. Nie wiem w jakim Pan dziale pracuje, może się Pan podzielić to wyślę CV.
Znasz, jakieś konkretne przykłady, gdzie kierownictwo nie wysłuchało pracownika? Wszystko jedno, czy młodszego czy starszego stażem? Jakich to sytuacji dotyczy?
Ale jaki chcesz poziom pracowników za prawie minimalną krajową? Cudem jest to, że wśród tych pracowników czasami trafiają naprawdę fajne specjaliści.
Praca jak w audycie, polega na robieniu tego samego jak rok temu. Im mniej myślisz tym lepiej i jesteś lepszym pracownikiem. Najważniejsze to klepać kwity, byle były. Wraz z myśleniem, sprawiasz kłopoty seniorom, którzy potrafią klepać szybciej, bo więcej klepali. Efektem takiego działania jest tegoroczna spółka Transpolonia. Warto poczytać sobie komunikację spółki przy raporcie rocznym. Wiadomo, prawdopodobnie spółka mogła mieć coś za uszami, ale słusznie wskazała, że zespół audytowy nie mial z czymś problemu przez lata xDD Fajny ten audyt, taki nie za bardzo robiony po co.
Jak to czytam to nie żałuję odejścia z audytu. Czytając to mam flashbacki, etyka pracy się nie zmieniła od mojego odejścia.
Też nie żałują odejścia z audytu, ta praca tylko zmusiła mnie do korzystania z psychiatry. Obecnie zarabiam porównywalne pieniądze przy mniejszym obciążeniu. Nie warto poświęcać się dla tej pracy
Czy aktualnie jest jakiś freeze? Minęły ponad 2 miesiace od rozmowy z partnerem i ciagle żadnej informacji od HR. Ktoś coś wie?
Musisz mieć korektę, że EY ma bardzo słabe HRy na tle pozostałych korpo. Obecny partner Kamil miał coś z tym zrobić ale w sumie są to działania pozorowane xD Paradoksalnie są szanse na zatrudnienie, znam koleżanki co rekrutowały się w okresie wiosennym a ofertę otrzymały we wrześniu. Jednakże te koleżanki miały o wiele ciężej, bo pominęły cały proces onboardingu. Jeśli audyt to odradzam akceptować ofertę, będziesz błądzić we mgle bez ładu i składu bez szkoleń. Dużo też zależy na jakiego seniora trafisz. No i omijasz w ten sposób najlepszy miesiąc w audycie, gdy uczą cię przez miesiąc i zarabiasz na tym, później jest tylko sama (usunięte przez administratora) :) Na twoim miejscu szukałabym pracy w kontrolingu niż w audycie, bo nie warto. Szanuj się też, jeśli firma cię zlewa przez 2 miesiące, to zdradzę Ci sekret - później nie jest lepiej
a to już legendy o eyowskich HRach krążą w big4 zrobić szkolenie w miejscowości poza twoim biurem ale nie zaprosić pracowników? tak, ta firma to potrafi xd podzielam opinię poprzednika, douczyć się power query i sql i startować na jakieś analityczne stanowisko, audyt taki nie jest xd
>douczyć się power query i sql zgadzam się, generalnie jakikolwiek twardy skill w cv / specjalistyczna wiedza są więcej warte, niż znane logo w cv. to i tak jest nadmuchana bańka i nie da się dłużej tego pompować. jest kryzys, idzie większy, co to kogo, że pracowałeś w IŁAJU. to coś jak dyplom studiów na kierunku Zarządzanie.
A ten sam proces onboaridngu to jak wygląda? Ile czasu zajmuje takie przygotowanie nowego pracownika? Jakie są szkolenia oferowane wtedy przez firmę? One realnie czegoś uczą, czy są tylko na papierze, aby był zaliczone?
Tylko szkolenia związane z IT (sprzęt, programy wewnętrzne) mają sens. Wszystko inne jest imitacją.
cały ten (usunięte przez administratora), stres, nadgodziny, brak życia... a w zamian nic. lekarze na rezydenturze też tak mają, ale potem mają takie żniwa $$$ prawnicy w kancelariach też zapiernicz, ale potem usamodzielnienie się i też hajsik. początkujący programista ma przerąbane z rekrutacjami 200 osób na miejsce, ale potem są ładne stawki. z audytem tak nie jest. to jest krwawica w zamian za nic. dyrektorem finansowym lepiej zostać po doświadczeniu w kontrolingu. do tego trzeba mieć np. ACCA, którego w audycie nie zrobisz przy tej ilości godzin, a w kontrolingu tak. duża część dyrektorów finansowych to ex-główni księgowi, a nie ma opcji na wejście w księgowość po audycie, trzeba zaczynać od zera, zmarnowany czas. innych opcji kariery audyt nie daje. te, które daje lepiej jest osiągnąć inną drogą. to po prostu nie ma już sensu. najgorsze możliwe ratio zysk / poświęcenie.
Jaka jest mniej więcej wysokość bonusu rocznego i nagrody rocznej (premii)?
Asystenci nie otrzymali* W audycie od seniora w górę premie były i to nie małe
Mówię to na podstawie tego co jest przedstawiane, nie tego co jest w rzeczywistości
Dlaczego EY cały czas poszukuje pracowników na wyższe stanowiska? Czy w tak dużej firmie nie mogą przygotować swoich pracowników na te stanowiska? Dlaczego osoby, którzy od lat pracują na stanowisku asystenta, nie mogą zostać seniorami, a seniorzy menedżerami?
Ludzie nie chcą, stanowisko managerskie to kara. Warunki okropne. Ludzie wybierają siebie, bo i tak są już grupki ludzi, kliki nie da się wytrzymać.
Asystenci się szanują i chcą realnego work life balance a nie zrobienia szkolenia godzinnego o stresie :) nie żartuję - serio dla nich tak rozwiązuje się nadmiar pracy, przynajmniej w audycie. No i w kontrolingu można złapać pracę lub w korpo księgowości, gdzie w przypadku pierwszej opcji realnie się czegoś ludzie uczą a nie spisują dane z dokumentów i weryfikują czy są zgodne z tabeleczką :) dla drugiej opcji - zerowy stres w porównaniu z audytem, na entry lvl zarobki podobne. Nawet jeśli zarobki niższe - zyskuje się czasem wolnym. Jeśli ma się drugą połówkę lub znajomych - lepiej unikać tego miejsca jeśli nie chce się zepsuć tych relacji.
Hej, jakie widełki płacowe brutto powinien podać kandydat na stanowisko analityka aml? Co w ogóle sądzicie o tej pracy w ey?
Sama odpowiadam na swoje pytanie, niejako ku przestrodze. Miałam rozmowę telefoniczną z panią z hr. Wszystko super, pani powiedziała, że ze względu na moje doświadczenie zawodowe jestem idealną kandydatką. Podałam swoją stawkę - 6,000 netto. Pani powiedziała, że powiadomi mnie, czy przeszłam do etapu rozmów online, aczkolwiek podana przeze mnie kwota przekracza górne widełki. Właśnie otrzymałam maila, że sorki, ale nie. Serio? Big 4 nie jest w stanie zapłacić 6 tysięcy? W dzisiejszych czasach? Śmiech na sali...
Pani z HR już ci powiedziała na początku, że oczekiwania powyżej widełek na stanowisko. Ty serio się spodziewałaś, że specjalnie dla ciebie będą je zwiększać? XD Jedyne czego się dowiedziałaś to, że nie jesteś nawet warta czasu na negocjacje.
6 netto to może z jakimś językiem do AML'a. Sam Polski bez szans na 6k netto. 5k netto już bardziej
Z angielskim i francuskim, odpowiednio C1 i B2. Równolegle aplikowałam do innej firmy na tożsame stanowisko. Niby nie big4, a zgodzili się na 6,5 netto. Zaczynam w grudniu.
Nie, nie spodziewałam się, że specjalnie dla mnie podwyższą. Oczekiwałam, że odgórnie mają ustalone wyższe, jako firma o takiej renomie, co wynika z mojej wypowiedzi. Czytaj ze zrozumieniem. Po co te złośliwości? Chcesz się dowartościować?
Czyli założyłaś, że Pani z HR jest niepełnosprytna albo cie okłamuje? Też ciekawa teoria XD Ja bym jednak bardziej stawiał na to, że to ty się pogubiłaś. Z resztą już po samym operowaniu na kwocie netto, która jest niezależna od pracodawcy, widać jakie masz pojęcie o rekrutacji.
YYYY.... niezależnie od "niepełnosprytności" pani z hr, jej (usunięte przez administratora), moich teorii spiskowych, braku zrozumienia dla procesu rekrutacyjnego i co tam jeszcze wymyślisz, EY płaci śmiesznie niskie kwoty, zarówno brutto jak i netto i to jest sedno sprawy :)
@Ewa A pochwalisz się gdzie złapałaś 6,5k netto? Z tego co się orientuję to 5-6k brutto to niestety standard na stanowiskach AML.
Hejka, ktoś może podzielić się opinią o pracy w zespole immigration?
Dużo pracy, duże wymagania wobec asystentów, małe zarobki jak na tyle obowiązków. Wytworzone są kółka wzajemnej adoracji, awanse dostają praktycznie te same osoby.
Fajnie, dziękuję za informację! Poza tym polecasz pracę? Wyzwania są wszędzie, ważne żeby było coś co by przekonywało zostać na lata. Da się zdobyć doświadczenie? Słyszałem o wyjazdach zagranicznych i polskich, też fajna sprawa.
Jak płaca nieadekwatna do tego co się robi, to nie ma u was możliwości na indywidualną podwyżkę itp? Jeśli ktoś uważa, ze zasługuje na więcej, to co na to pracodawca? Dadzą czasem jakieś dodatki do pensji?
kiedy dostajesz prawie minimalną krajową, a na rynku zarobki są dwa razy wyższe, to na jaką podwyżke można oczekiwać? Ludzie tu siedzą dla stażu, żeby potem odejść. praca w EY może być postrzegana jako płatny staż pracy, a nie praca stała.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Ernst & Young?
Zobacz opinie na temat firmy Ernst & Young tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 313.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Ernst & Young?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 104, z czego 17 to opinie pozytywne, 59 to opinie negatywne, a 28 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Ernst & Young?
Kandydaci do pracy w Ernst & Young napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.