Opicasa Niemcy Sp. z o.o.

5 Udziel wywiadu o firmie

Wywiady Opicasa Niemcy Sp. z o.o.

ikona autora wywiadu

Wywiad udzielony przez użytkownika Renata

Były pracownik - Opiekunka

15.05.2023 11:05

Chcemy Cię lepiej poznać. Napisz proszę, jaką historią chcesz się z nami podzielić?

Renataikona wywiad

Chciałabym opowiedzieć o moich doświadczeniach związanych ze współpracą z firmą Opicasa. Firma jest w 100% wypłacalna. Umowa jest przejrzysta i zrozumiała. Da się zauważyć, że firmę prowadzą poważne osoby, a nie przypadkowe. Firma opłaca i organizuje transport w obie strony. Płacony jest wysoki ZUS - od średniej krajowej. Według moich informacji opłacany jest raz na trzy miesiące, ale nie jestem do końca pewna. Wynagrodzenie nie jest oparte na bonusach - to duży plus.

Na jakim stanowisku pracowałaś?

Renataikona wywiad

Pracowałam jako opiekunka osób starszych w Niemczech.

Jak oceniasz warunki finansowe na swoim stanowisku?

Renataikona wywiad

Wypłata zawsze przychodziła na czas. W umowie jest zagwarantowany jeden dzień wolny w tygodniu - to ogromny plus. Na trzech zleceniach było to dobrze zorganizowane. Na jednym zleceniu rodzina wydawała się nie być poinformowana o tym, że powinnam mieć dzień wolny w tygodniu. Powiedziałam, że moja umowa gwarantuje mi dzień wolny i rodzina zorganizowała mi dwa popołudnia w tygodniu wolne jako zamiennik dnia wolnego. Po obiedzie, po godzinie 12:00, miałam wolne, musiałam tylko podać podopiecznej kolację. Umowa za przepracowanie na jednym miejscu przez trzy miesiące gwarantuje premię w kwocie 100 euro. Wynagrodzenie jest wysokie w porównaniu do innych firm.

Jak ogólnie oceniasz firmę?

Renataikona wywiad

Pracownicy firmy mówią dobrze po niemiecku i słychać bardzo dobry niemiecki akcent. W większości miejsc pracy warunki były bardzo dobre. Firma opłaca ubezpieczenie zdrowotne na okres miesiąca po przyjeździe do Polski i dba pod tym kątem o pracownika. Firma wie, gdzie wysyła ludzi i ma opis miejsca pracy obejmujący dodatkowe informacje o rodzinie oraz posiada profesjonalny formularz do referencji. Dodatkowo w trakcie pracy ceniłam sobie to, że zawsze obowiązywała mnie 2-godzinna przerwa.

Jak oceniasz warunki pracy?

Renataikona wywiad

Większość miejsc pracy, które zapewniała firma była bardzo dobra – wysokiej klasy produkty do gotowania, czysty dom, środki do sprzątania domu, brak problemu ze środkami higieny osobistej dla seniora, miła, grzeczna i kulturalna rodzina. Tylko raz trafiły mi się nieco gorsze warunki pracy - jedzenia było moim zdaniem za mało, a podopieczna, którą się opiekowałam, leżała non stop na łóżku i nie było łatwo ją przekonać do mycia. Rodzina była kulturalna, wyrozumiała i wspierająca.

Czy była jakaś sytuacja, która sprawiła, że byłaś niezadowolona z warunków współpracy?

Renataikona wywiad

Przy pierwszym zleceniu warunki pracy były bardzo dobre, ale nie było „chemii”, pomiędzy mną a rodziną dla której pracowałam. Nie pasowaliśmy do siebie jako ludzie - nie umiałam poprowadzić tej współpracy z klientem. Dopiero zaczynałam pracę jako opiekunka w Niemczech, nie rozumiałam koncepcji tego, że praca w opiece to nie tylko opieka nad chorym i niepełnosprawnym, ale również profesjonalne prowadzenie pracy z klientem. Moim zdaniem firma mogłaby zaproponować mi materiały szkoleniowe, abym mogła zrozumieć, że opieka to również praca z klientem. Rozumiałam wszystko co rodzina mówiła do mnie, ale zdaniem rodziny moje umiejętności językowe nie były na odpowiednim poziomie. Języka niemieckiego uczyłam się z nauczycielem, który dorabiał jako korepetytor, zaś zawodowo pracował w korporacji w obsłudze klienta z językiem obcym. Język niemiecki nie był moim wiodącym językiem w szkole. To był mój pierwszy pobyt w Niemczech, był to dla mnie duży stres, musiałam się wykazać dużą odwagą, ponieważ wyjechałam do Niemiec bez profesjonalnej znajomości języka. Potrzebowałam więcej czasu na osłuchanie się z językiem oraz rozwinięcie płynnego wypowiadania się.

Czy była to jedyna nieprzyjemna sytuacja, która Cię spotkała?

Renataikona wywiad

Druga nieco mniej przyjemna sytuacja, miała miejsce, gdy pracowałam przez 10 tygodni u jednej kobiety. Warunki pracy były na wysokim poziomie – dobre jedzenie, zapewnione środki higieny osobistej dla seniorki, czysty dom. Rodzina kupowała mi nawet drobne rzeczy za własne pieniądze – typu kartki okolicznościowe, ubrania i kosmetyki. Rodzina prezentowała bardzo wysoki poziom kultury osobistej, byli ludźmi na wysokim poziomie, ale podopieczna niestety zmarła. Bardzo spodobałam się rodzinie, dostałam zdjęcie matki na pamiątkę oraz w podziękowaniu za odpowiednią opiekę nad matką podarowano mi perfumy i kartkę z życzeniami. W tym przypadku uważam, że dobrze by było, gdyby firma zapewniała materiały szkoleniowe z opieki paliatywnej, ponieważ nie miałam doświadczenia w tego typu pracy.

Jak dalej potoczyła się Twoja współpraca z firmą?

Renataikona wywiad

Wykazywałam problemy decyzyjne. Nie wiedziałam czy chcę się opiekować leżącą czy samotnym mężczyzną. Firma była zajęta wieloma innymi obowiązkami, nowa oferta pracy dla mnie pojawiła się troszeczkę zbyt późno, byłam zmęczona psychicznie tym, że podopieczna zmarła i to była moja pierwsza podopieczna, którą znalazłam martwą. Agencja miała dla mnie dwie nowe oferty pracy, ale one nie odpowiadały mi pod kątem finansowym oraz opisu rodziny. Wolałabym dostać ofertę pracy wcześniej niż parę dni przed zakończeniem pracy u poprzedniej rodziny, aby mieć większy wybór i mieć szansę na bardziej odpowiadającą mi ofertę. Zjechałam do Polski, musiałam 10 dni odpocząć psychicznie od śmierci seniorki. Byłam potem gotowa do wyjazdu na nową ofertę, ale podano mi informacje, że wyjazd jest możliwy dopiero za około miesiąc. Wyjechałam na zlecenie, warunki pracy były bardzo dobre, rodzina również, dostałam dobre referencje. Dowiedziałam się na miejscu, że to zlecenie na wymianę za inną osobę. Agencja finalnie miała dla mnie ofertę pracy na stałe, ale musiałabym czekać około trzy tygodnie na rozpoczęcie w Polsce, nie byłam zainteresowana takim rozwiązaniem. Informowałam firmę, że zbieram na zakup mieszkania i chciałam pracować u jednej rodziny na dłużej.

Co przeszkadzało Ci w kontaktach z firmą?

Renataikona wywiad

Odniosłam wrażenie, że agencja mogła używać mnie jako „skoczka”, aby zapewniać opiekę osobom, których opiekunowie mieli przerwę na pobyt w Polsce. Jestem osobą, która lubi mieć wszystko zaplanowane i woli mieć zagwarantowane przedłużenie pracy z wyprzedzeniem. Ja wolałam wtedy zdobyć finalnie długotrwałe zatrudnienie u jednej rodziny, ponieważ zbierałam pieniądze na wkład na zakup mieszkania.

Skąd dowiedziałaś się o pracy w tej firmie?

Renataikona wywiad

Tę firmę poleciła mi opiekunka, która pracowała w Niemczech, jako jedną z lepszych firm, która wysyła Polki do Niemiec. Zgadzam się z tym i mimo mniej przyjemnych sytuacji, uważam, że jest to jedna z lepszych firm na rynku.

Dzięki GoWork masz właśnie możliwość zasugerowania swojemu byłemu pracodawcy istotnych zmian. Co byś mu powiedziała o organizacji i doradziła co poprawić w firmie?

Renataikona wywiad

Firma mogłaby zaproponować umowę o pracę, szkolenie wdrażające, aby spełnić wszystkie warunki pracy z klientem i szybciej znaleźć zatrudnienie u jednej rodziny na dłuższy czas. Firma mogłaby szukać nowej oferty pracy z większym wyprzedzeniem.



Opicasa Niemcy Sp. z o.o.