Jeśli mają takich kierowników niepełnosprawnych jak Małek maniek.to współczuję.
kontrolerko B - wyjmij kija z(usunięte przez administratora), bo patrząc z perspektywy osoby z innej brygady aż chce się śmiać jak się widzi jak traktujesz młodych pracowników, którzy się ciebie nie boją tylko olewają to co im mówisz, bo są tylko na krótki czas. Poza tym w pracy chyba powinnaś wykonywać swoją pracę a nie obgadywać wszystkich pracowników prawda? bo paczki mogą stać nie podbite całą zmianę a ciebie to mało interesuje. Informacja dla młodych pracowników: nie przejmujcie się nią, jesteście tu tylko chwilę, a rozkazy może wam wydawać brygadzista, którego w tej brygadzie macie naprawdę super.
Miej niż zero????
Na wtryskarkach są brygadziście faceci czy kobitki? Bo planuje się przyjąć i jestem ciekawa
A to znaczenie płeć? W sensie jak płeć brygadzisty ci nie będzie odpowiadać to wtedy nie będziesz aplikować?
Żenada, ogłoszenie o pracę nijak się ma do rzeczywistych wymagać. Szukają osoby po studiach, bez doświadczenia a na rozmowie od kierownika się dowiadujesz że jednak doświadczenie wymagane a oni "tylko tak napisali ". Sam kierownik też spóźniony na rozmowę, zero szacunku do kandydata. Pani rekrutująca za to bardzo miła i świadoma tego co pisze w ogłoszeniu o pracę, tylko co z tego jeśli decyduje kierownik, który ma inne wymagania.
Dziwne że w ogłoszeniu nie wymagają doświadczenia a na rozmowie już tak. Powiedzieli ci chociaż jakie są zarobki? Dowiedziałaś się czegoś o warunkach pracy?
Zarobki w tej firmie są bardzo słabe, premie zabierane za byle błąd, a Pan dyrektor odnosi się do pracowników jak do nic nie wartych szmat. Praca może nie jest zła, zdarzają się dni kiedy jest ciężej, ale myślę, że za te pieniądze nie warto się wysilać. Dyrekcja lubi donosicieli lub ludzi, którzy chodzą na weekendy za śmieszne pieniądze. Lepiej pracownika poniżyć i obrazić niż normalnie porozmawiać, czy to o zarobkach, czy o pracy. Nie żałuję, że tam pracowałam ponieważ poznałam wielu wspaniałych ludzi, ale to w jaki sposób Pan dyrektor traktuje pracowników jest niedopuszczalne i krzywdzące. Drugi raz bym tam nie poszła i wszystkim, którzy zastanawiają się nad pracą w tej firmie, nie polecam.
Wszystko co tu piszecie negatywnie o firmie państwa Sierosławskich to potwierdzam z autopsji. Zacznę od tego że szkoda im na ubrania robocze dla nowych ludzi. Po drugie, straszna ciasnota i bałagan, i trzeba pamiętać o wielu rzeczach naraz, a to początkowo trudne. Po trzecie, żenujący system pracy w którym nie zatrzymuje się maszyn i nie zawsze możesz wyjść na przerwę, jak już to z wielką łaską. Przy tym co tu jest pracy powinno się zatrudnić na niektóre stanowiska minimum dwie osoby a nie że masz sam się wyrobić i koniec kropka. Żeby jeszcze za tym szły dobre zarobki a tu nie. Po czwarte, fatalna atmosfera. Jak coś Ci nie idzie to cie potraktują jak przysłowiowe (usunięte przez administratora) I to kobiety. O donosach i romansach się nie wypowiem bo nie znam tematu azreszta mnie ploteczki Januszy i Grażynek obchodzą tyle co śnieg w 2004. Z pozytywów mogę tylko wymienić że na hali ciepło jak w saunie, dojazd autobusowy pod samą firmę, łazienki, szatnie i jadalnia eleganckie i dobrze wyposażone. Podsumowując, absolutnie nie polecam nikomu, dla młodych którzy zastanawiają się nad pierwszą pracą, lepszym wyborem będzie Husqvarna. Przynajmniej macie komplet ubrań roboczych, normalne przerwy, zatrzymujecie maszyny po pracy, a i kierownictwo milsze i kulturalniejsze. Wprawdzie pracują sezonowo a nie cały rok, ale rekompensuje to miła atmosfera a nie toksyczna jak jad skorpiona.
Jestem ciekawy kto pójdzie na kontrolę na linii filotelikow czy zwycięży profesjonalizm pani Anny czy względy dyrektora w stosunku do wrednej piersiatej okularnicy która tylko wymaga od innych ciężkiej pracy
Atmosfera kiepska, za dużo obowiązków, za mało pracowników ,więc wykorzystują staryc. Kiedyś było trochę inaczej jeśli chodzi o atmosfere, ale to juz nie te czasy i dużo pracowników stałych się pozwalnialo. Ogólnie to brakuje takich co potrafili właśnie zgrać wiele osób, a dzieki temu tworzyła się fajna atmosfera na zmianie (chociaż *** dalej mam nadzieję ze może wrócisz kiedys) ;)
Kiedyś była fajniejsza atmosfera?i piszesz o dziewczynie która chodziła wiecznie na fazie?jak nie przyćpana to zjarana.serio?to firma powinna ja zwolnić dyscyplinarnie już dawno temu a nie to tolerować.
Dobra Dziewczyny pracowite jeszcze lubia
Wszystko wygląda pięknie na rozmowie o pracę, dużo obietnic jak to jest super, żadnych negatywnych rzeczy. Pierwszy dzień i zero przyuczenia, żeby ktoś pokierował od początku do końca jak wszystko funkcjonuje tylko rzucony na miejsce i "rób". Uzgodniona była praca i zarobki a zastałem zupełnie co innego przez co od początku czułem się lekko (usunięte przez administratora) Tylko kilku pracowników z bardzo długim stażem jest jakoś zadowolonych, reszta przychodzi i odchodzi. Są tam wielkie rotacje pracowników, każdy zobaczy jak tam jest i ucieka. Na tyle pracy ile tam jest powinno być minimum o połowę więcej pracowników.. Inni pracownicy są bardzo mili, natomiast całe to szefostwo patrzy tylko na to, żeby wyrabiać normę, a jak już się będzie wyrabiać to dokładają więcej pracy, Panuje tam duży hałas i ogromny bałagan, wszędzie kartony, big bagi, palety, śmieci i urządzenia. W przypadku pożaru i braku światła z powodzeniem można się szybciej zabić przy ucieczce bo gdzie rusz można się przewrócić albo uderzyć głową a że wszędzie zastawione to trzeba chodzić na około. Sam pracownik jest odpowiedzialny za odbieranie detali z maszyn (czasem jeszcze gorących), np układanie ich na palecie, zabezpieczenie folią, wywożenie na część hali skąd trafia na magazyn, pomiary sprawdzające zgodność ze schematem. Wszystko pięknie brzmi, ale w praktyce wygląda to tak, że nikt nie powie czego użyć a potem jest, że karton nie ten, paleta nie ta, brakuje kartki itd.. Jak czegoś brakuje to trzeba się długo upominać. Prawie każdy detal trzeba oskrobać nożykiem z nadlewek. Ciasnota jest taka że z kartonem ciężko przejść, a wywiezienie palety graniczy z cudem bo po drodze trzeba kilka innych przestawić żeby móc przejechać. Jest tam tylko JEDEN tak jakby "korytarz" na którym jest więcej miejsca na przejazd paletą. Maszyny pracują z takim tempem że na przerwę można iść maks na 5 min jeśli nikt nie zastąpi. Jeśli pracują wolniej to przydzielają do 2 lub trzech wtryskarek. Wymagają wielkiej dokładności a oświetlenie jest na tyle słabe, że w niektórych miejscach naprawdę trzeba wytężać wzrok żeby zobaczyć skazy. Jakby jeszcze tego było mało to trzeba sobie pilnować aby podajniki zaciągały granulat do maszyn a dość często przestają poprawnie zaciągać. Praca jest monotonna i pod ciągłą presją. O ile sama praca w ostateczności byłaby akceptowalna to miejsce pracy jest okropne. Mam nadzieję, że nikogo sytuacja życiowa nie zmusi by tam pracować, bo są o wiele prostsze i przyjemniejsze sposoby na zarobienie najniższej krajowej :)
Zgadzam się w 100 procentach (usunięte przez administratora) co dzieje się w tej "firmie" Polowa Mielca i okolic się z nich smieje a oni udają ze tego nie widzą;) RODZINNA FIRMA DOSLOWNIE;) KAZDY Z KAZDYM WIADOMO CO ROBI;D
Pytanko ,na jakich wtryskarkach w tej firmie się pracuje????.
Witam czytam od pewnego czasu te opinie każdy marudzi narzeka ze złe nie dobrze ale większość z was tam pracuje nadal kto z was był u kierownictwa po więcej kasy ? Jest mnustwo ofert pracy wszędzie wystarczy zmienić nie marudzić ale jest jeden problem każdy się bój czegoś nowego wiec nie marudź tylko podejmij decyzje
Jak nie ma Dojścia piszesz pismo to nie średnio wiecze masz swojego przełożonego mowisz mu o co ci chodzi co chcesz nie odpowiada zapijasz wrotki każdy pracodawca któremu zalerzy na tobie da ci
Nikt z nich nie jest pępkiem tego świata jedynie są waszymi zwiesznikami w pracy ze nie można sobie pozwolić żeby ci ktoś na łeb sral a własne zdanie każdy powinien mieć bierz kierownika swoiego na bok i mów o co ci chodzi
Kierownik jest tylko na jednej zmianie. Z reszta po co Wam podwyżka jak zaraz Wam odejmie to z czegos, zawsze można się doczepić. Nawet o to, ze się źle stoi przy maszynie. He
Jak się daje to się nie odbiera jedynie można premie zabrać pracownikowi kontraktu tak szybko nie zmienisz chyba ze są powody mniejsza ilość zamówienia lub firma sobie zastrzega potrącenia za zepsucie materiału bredni nie piszczcie nikt gupi nie jest w tych sprawach chyba ze tam pracują ciemniaki którzy dają się dojść za damski
Nie obrazaj. I wez się za robotę a nie głupoty wypisujesz bo nawet chyba nie wiesz za jakie absurdalne rzeczy są czasem potrącenia. Ale wyżej(usunięte przez administratora)
Jak w Sierosławski Group Jan Sierosławski wyglądają możliwości ewentualnego awansu na wyższe stanowiska?
Trzeba w chodzić menagerom dobrze to będzie awans albo mieć duże piersi żeby menager patrzył na produkcj jak skaczą
Obrzydliwe… może to twoje projekcje jakieś? Warto się skupić samemu na pracy… Nie wiem o czym Ty myślisz…
Możecie powiedzieć jakie są zarobki w systemie 3 zmianowym?
Stawka podstawowa + depresja + stany lękowe + bezsennosc + ślepota + odwyk + 80zl za tydzień dodatku. Zapraszam
Wow, sporo dodatków, aczkolwiek nie wszystkie zachęcają... ;) A tak na poważnie, coś więcej z premii wpada czy raczej małe sumki?
Ile można zarobić tam zaczynajac prace miesięcznie jako pomocnik lub na produkci na start
Ile można zarobić w sieroslawski grup miesięcznie jako maszynowy pomocnik obrabiarka ?
Witam szanowną klasę proletariacką. Czego spodziewać się w pracy na stanowisku sortowacz detali??Mniej więcej tego samego co w innych strefowych kołchozach???? Czy może się mylę????Chodzi mi głównie o szczegóły atmosfery psychicznej. Czy panuje w tej firmy zamordyzm odnośnie używania tych szmacianych ograniczników japy????Czy istnieje stanowisko pracy zasypywacza surowców do wtryskarek podobnież jak to ma miejsce w sławnym Gumotivie???? Z góry dziekuję Państwu niezmiernie uprzejmie za wszelkie wyczerpujące odpowiedzi
Witam wszystkich tyrających za miskę ryżu. Czy w tym sierosławskiego obozie przymuszają też jak na Learze czy Husqvarnie do pracowania nosząc ten żałosny kaganiec na ryju???? Z góry dziękuję za odpowiedź
Ktoś prawdę powiedIal o znikła opinja
Po Twojej odpowiedzi domyślam się że również w tym folwarku dali się zniewolic
Co sądzicie o kierownictwu.malki???? Mariusz i spółka.powiem wam ciekawe newsy.!!
Jak wygląda praca na cnc. Nie ma ani jednej opini. Wypowie się ktoś.
Czy w Sierosławski Group Jan Sierosławski odbywają się wewnętrzne rekrutacje?
Tak która lepsza i da to prace ma która nie daje to nie ma tak samo z facetami który ładniejszy to lepiej ma
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Sierosławski Group Jan Sierosławski?
Zobacz opinie na temat firmy Sierosławski Group Jan Sierosławski tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 34.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Sierosławski Group Jan Sierosławski?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 21, z czego 2 to opinie pozytywne, 12 to opinie negatywne, a 7 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!