Ogolnie finansowo to ciezka lipa. Odradzam duuuzu roboty i wyciskania jak cytryna a siano tragiczne. Brak slow.
Obecnie firma Dr. Max Sp. z o.o. poszukuje na stanowisko magister farmacji. Czy ktoś składa CV?
Nie polecam pracy w tej sieci. Zarobki są niższe niż rynek oferuje. Praca jest eksploatująca do granic możliwości, personelu wiecznie za mało, oferty pracy wyglądają obiecująco ale praktyka jest inna. Na szkolenia nie ma kompletnie czasu no chyba że ktoś chce poświęcać swój prywatny czas.
Hej, stanowisko Konsultant Infolinii. Jakie się realne obowiązki, umowa oraz zarobki ( proszę chociaż o widełki). W ofercie jest info o pracy hybrydowej. Ile z tego prawdy?
Zalecam zawinac (usunięte przez administratora). Wyplata beznadziejna...
Kto jest odpowiedzialny za podwyżki w firmie regionalny kierwonik? Czy zdanie kierownika apteki sie liczy? U nas nie wszyscy dostali. Nie wiem czym to jest spowodowane.
A rozmawiałaś o tym z kimś? W tym sensie, chodzi mi o to po prostu, czy nie ma jakiegoś wyjaśnienia tej sytuacji. A ci co dostali podwyżki to o ile, wiadomo czy to tajemnica?
Rozmawiałam z koleżankami z innych aptek. U nich wszyscy mieli podwyżki. Dostali chyba po okolo 200-300 netto tak slyszalam. Miałam l4 i nie wiem czy przez to? Byłam chora i nie mogłam przyjść do pracy. A u was jakie były podwyżki?
Planuję podjąć prace w dr maxie w Lublinie czy polecacie?
Czy beda podwyzki bo brakuje pieniedzy. Takie marne grosze zarabiamy...
Nie polecam. Jak nie ma miejsca to zwalniają dobrych ludzi za nic. Ktos sie stara i probuje sprzedawac i sprostac ich wymaganiom. Drugi technik lub mgr jest od znajomej kierowniczki i sie obija zostaje. Dalej sie slizga bierze l4 przy kazdej chorobie. Przyjmują na niektóre apteki jak tylko potrzebują na kilka miesięcy. Potem ktoś wraca z macierzyńskiego lub zatrudniają kogoś swojego od kierownictwa to dają wypowiedzenie. Częste zmiany obsady. Zależy na jakiego kierownika i aptekę trafisz. Niektóre tak jak ja trafiłem są niepewne i tylko na chwilę. Takie apteki psuja renomę całej sieci dr max.
to nie jest praca marzeń- można na chwilę...Sposób zarządzania w aptekach mówi wiele... Kier.apteki-nie mów do mnie teraz,nie dzwon do mnie, o co Ci chodzi- zawsze tak było (4 poranne zmiany w miesiącu-reszta 12 i popoł.), albo tekst do pacjenta-czego Pani znowu nie rozumie.... i te fałszywe uściski z kier. reg. albo z dyr. w aptece- DRAMAT.
Tak stresującą mają tu pracę, że mogą takie sytuacje wynikać, które opisujecie? Ale widzę, że też zdarzają się tacy co podobno spoko są. Od czego to zależy? Oni częściej przez awans są wybierani czy z ogłoszenia?
Z tymi odpowiedziami kierownika trafione w punkt. Idealnie takie słowa padały z ust mojej kierowniczki. Nonstop w biurze wisiała na telefonach z koleżankami i jak się poszło o coś zapytać to nie mów do mnie teraz, nie mam czasu, nie przeszkadzaj, sama sobie radź. A jak kier. Reg lub dyr przyjeżdżała to zaraz zmiana do nich o 180 stopni.
Spoko może są przez kilka miesięcy pod przykrywka. Dopiero jak coś się dzieje zmiana maski, której nikt by się nie spodziewał. Jest pokazana prawdziwa świńska twarz. :) stresującej pracy nie mają siedząc cały czas w biurze. Jedynie naloty kier. reg. mogą ich delikatnie stresować. Nasza kierowniczka często I tak nie stosowała się do tych zleceń. Ma takie układy w firmie, że nic jej nie zrobią. Wyniki wtedy się nie liczą nawet.
Piszesz o jakiejś konkretnej aptece, czy o pracy w siedzibie firmy? Zainteresowało mnie ich ogłoszenie Administrator AD/M360 i czytając co tu padło, zastanawiam się, jak zostałbym przyjęty w pracy i na jaką mógłbym liczyć pomoc ze strony przełożonych?
w wielu aptekach-brak umiejętności zarządzania personelem (darcie się na pracowników w obecności pacjentów i umniejszanie kompetencji zawodowych) skutkuje ciągłymi wakatami w tych samych aptekach-to oni pracują na złą opinię o warunkach pracy-jeśli oni będą -nic się nie zmieni,,,nie polecam....
Nie wystawijaja faktur. Powinien urząd skarbowy zainteresowac się.
Dramat firma oglasza ze daje premie po czym w najwiekszym szczycie okraja oprocentowanie marki wlasnej i innych preparatów do minimum… jak tak dalej pójdzie to nikt nie bedzie chcial tutaj pracowac …
Za duża premie wyrabialiscie zima. Xd więc trzeba było zmniejszyć. Bardzo dobrze ze nikt nie będzie chciał pracować. W tej firmie nie warto pracować kupi nerwów stresów. Pracuje się często po 12h. Często zamiast na l4 pracownicy przychodzą do pracy a regionalny jeszcze na ciebie z batem. Zmieniają obsady zwalniają ludzi.
Gibaj dalej za te (usunięte przez administratora)...Jak najwiecej marki wlasnej sprzedawac;););)
Dokładnie tak, ustalając zasady, nie pomyśleli, że coś możemy wypracować, a jak się udało, to nie w ich stylu zapłacić, trzeba zmienić zasady gry.
A dodatkowo zarząd zdobywał wiedzę chyba na wrocławskich polach, bo nie wiem jakimi kryteriami się kierował ustalając nowy system premiowy, który jest tylko dla kierownika. To teraz niech kierownik podwija rękawki i pracuje na swoją premie. Pracownicy za stołem nie mają motywacji za obrót, więc nie w ich interesie będzie dbałość o to, czy o dostępność deficytów dla pacjentów, żeby ich przyciągnąć, będzie się odsyłać do innych aptek i tyle.
Zawsze możesz zmienić robotę, bo tych żali czytać się nie da. Albo faktycznie pracuj byle jak i nie dbaj o nic, skoro tak cię to wszystko boli. Może wylecisz a może nie. Albo możesz zawalić premię dla wszystkich swoich współpracowników, to i kierownik nic nie dostanie, wtedy będziesz spełniona w 100%.
za takie podejście to dziwię się, że ten kierownik który ma "zakasać rękawy" przyznał ci wcześniej jakąkolwiek premię pewnie nie wiedziałaś, że to właśnie on ją rozdziela na swoich pracowników apteka wyrobiła przypadkiem gigantyczną premię, bo ktoś za nisko ustawił progi i Ewelinka myślała, że to tak zawsze już będzie, a jak teraz trzeba się wziąć do pracy to już cały świat niedobry
czy ktoś słyszał czy będą jakieś aneksy podwyżki od nowego roku? A może ktoś z was już dostał coś?
dokładnie Panie Prezesie BRL czytasz to chociaż` dzięki ludziom Ty masz pensje tak samo dyrektorzy itp my na dole wciskając ludziom substytuty pracujemy na górę
Czy jest szansa aby nasze ochlapy od nowego roku poszly w gore? Czy beda podwyzki i bonusy?
Podwyżka pewnie tylko dla wybranych, tak jak ostatnia Także jak pracujesz za ochłapy, byle jak, ale pracujesz to pewnie zarząd cię doceni A jak zarabiasz ponadochłapowo to choćbyś stanęła na rzęsach to nie dostaniesz złamanego grosza więcej Taka to polityka tej firmy
Jeszcze próbują ujednolicać stawki na dane stanowiska ((usunięte przez administratora)wróć), także nie ma co się nawet starać w tej robocie i wypruwać sobie żył, i tak i tak więcej nie dostaniesz niż kolega nierób z innej apteki czy koleżanka leń, która jest wiecznie na L4 - w końcu obowiązki macie przecież takie same hahaha, co z tego że ktoś je wykonuje lepiej czy gorzej, tu przy dawaniu podwyżek nikt na jakość pracy danej osoby nie zwraca uwagi
Czyli cos jednak będzie? A wiesz może jaka mniej więcej dla technika jest stawka ? Też uważam, że to nie sprawiedliwe. Na większej aptece z mnóstwem recept można się bardziej narobić. A jak stawka ma być taka sama to nikt tam nie będzie chciał pracować. A w takiej gdzie się sprzedaje dużo otc to można premie jeszcze większą zarobić i się nie narobić.
Sama prawda. Stawki powinny być zróżnicowane ze względu na aptekę, a tym bardziej na pracowników. Co to za sprawiedliwość, kiedy jeden technik wykonuje swoją pracę bez jakichkolwiek zastrzeżeń a drugi wiecznie się od niej miga, a według Dr Maxa obaj mają zarabiać tyle samo. Rzetelna i sumienna praca powinna być doceniana i wynagradzana. Ostatni "system podwyżkowy" tylko demotywuje ambitniejszych pracowników. Pora na uczciwe zmiany, chyba że firmie zależy na ujednoliceniu mierności i stąd taka jej polityka.
Aplikowal*m na ofertę pracy z tej firmy ponad miesiąc temu. Do dzisiaj nie otrzymal*m informacji zwrotnej w związku z moja rekrutacja. Trochę słabe podejście do osoby chcącej tu pracować w szczególności gdy aplikowal*m do działu HR.
Dla centrali duzo a dla roboli malooooo.(usunięte przez administratora)c i nie buntowac sie...do roboty.
Czy ktoś z Was pracował w dr. Max w centrali w dziale finansowym dokładnie księgowości? Zastanawia się nad złożeniem CV. Jak wygląda kwestia wynagrodzeń na stanowisku księgowy naleznosci/zobowiązań? I jak atmosfera?
Wynagrodzenia sa przecietne, raczej ponizej tego co daja inne firmy, ale ze skladaniem cv to radze sie zastanowic, bo rotacja jest ogromna, z firmy ludzie uciekaja, zwykle korpo ktore ludzi ma w (usunięte przez administratora) przy okazji duzo mowi, ze tak nie jest, bo nikt by inaczej nie zauwazyl. Atmosfera jako taka, ale roboty tyle, ze nie sposob ogarnac, a wiecznie tylko projekty, zmiany, wiec nie wazne czy urlop, choroba dylac trzeba - na szczescie juz nie moja bajka.
No pewnie ze nie, a kto przejmuje sie ludzmi w Maxie, tylko PR mocno pracuje, zeby image byl, ale tragedia straszna.. dzial finansowy to wyzysk, tragedia i kompletny brak szacunku do ludzi - nikogo nie obchodzi, ze masz urlop czy po godzinach robisz, licza sie tylko projekty, terminy - nie wiem jak teraz, ale za moich czasow to nie chxieli za nic placic tylko "odbiory", ktorych i tak nie bylo kiedy.., ze tam jeszcze jakies kontrole do tego sie nie dobraly.., a do tego mowienie ze tak jest we wszystkich firmach w finansach - ale to nie prawda, o czym sie przekonalam gdy zmienilam robote, strasznie zaluje ze tak dlugo tkwilam w tym korporacyjnym bagnie!! Nikomu nie polecam!
"Nie ma co z tego doktoratu robić". U góry najmundrzejsi, a na dole ciemna masa- tak uważają.
No pewnie ze skladaj.. za chwile pare miejsc moze sie zwolnic, bo w takim (usunięte przez administratora) to sie dlugo pracowac nie da a z tego co rozmawiamy z kolezankami to nie jedyna mam juz serdecznie dosc tej pracy, niby jestem tu niedlugo, ale jak opowiadam cos znajomym o sytuacjach z firmy to sie tylko w glowe pukaja ze tu jeszcze siedze - straszny dramat. Ktos napisal ze firma robi dobry pr zeby pokazac jaka jest super, ale to absurd, zreszta na codzien mam ich tyle ze szkoda slow, zero szacunku do czlowieka, liczy sie tylko praca i co z tych pieniedzy jak nie ma kiedy zyc - intensywnie szukam i jak tylko znajde to spadam, wiec jak cos to zapraszam kamikadze na swoje miejsce!
No co Ty, a kto sie ludzmi w Maksie przejmuje, to tylko woly robocze, jak sie skarzysz to olewaja, mowia ze tak wszedzie, ze jak sie nie podoba to zmien - to przykre, bo jak przychodzilam to mialam zupelnie inny obraz z rekrutacji, fajny onbording, ale potem bylo juz tylko gorzej - za ta fasada kryje sie (usunięte przez administratora)z ktorym nikt nic nie robi bo nikogo nie obchodzi, jak sie nasluchalam od ludzi roznych historii to ucieklam przy pierwszej okazji i nie żałuję, firma (usunięte przez administratora)w blyszczacym papierku
Czy każdy pracownik Dr Max Drogeria (Dr. Max Sp. Z O.O.) otrzymuje umowę o pracę, czy są stanowiska gdzie należy spodziewać się umowy zlecenia?
a trzeba podpisywać odpowiedzilnosc finansową tak jak w niektorych aptekach ?
To może być na inwentaryzacji na minus 30 tys i kto za to odpowiada? Można krasc jak nie ma odpowiedzialności
nie ma podpisywanej odpowiedzialności za wynik inwentaryzacji odpowiada kierownik ale na pewno nie finansowo pytanie czy można kraść to chyba jakieś nieporozumienie . podejrzewam że jak ktoś kradnie i zostanie przyłapany zostaję zwolniony dyscyplinarnie i ewentualnie będzie ciągany po sądach .
Wstyd by mi było pisać coś takiego. Koleżankom z pracy też kanapki zabierasz, jak nikt nie widzi?
Ja mam gdzieś to wszystko już. Chodziłam często chora do pracy. Biorę często dodatkowe zlecenia, żeby dorobic do marnej pensji. Nikt nie docenia mojej pracy. Nasza pomoc nie robi towaru. Tylko skarzy do kierowniczki na nas. Wszedzie balagan i brud. My chodzimy przemęczone. Przed świętami nie miałam czasu żeby przygotować cokolwiek. Wzięłam l4, bo duzo pracy i mam chorych rodziców. Teraz się cieszę, że mogę spędzić czas z rodziną zamiast w pracy. Nie opłaca się za takie grosze wysilać. Ciągle naciskają na sprzedaż marki własnej. Nikt tego nie chce kupować tej marnej jakości suplementów. Nie pozdrawiam mojej załogi.
Każdy ma podobne stawki mi się wydaje. Mając niski staż pracy koleżanka ma 3100 na rękę plus premie zależy jakei sobie wyrobi co 3 miesiące jest. Szczerze to nie jest dużo ani mało. Powiedziałabym standarowo jak wszędzie. Zależy na jaką aptekę trafisz i ile premii wyrobisz. Lepiej być na takiej co dużo otc schodzi. Za to jest premia. Kiedys nawet lepiej oplacalo sie sprzedac leki otc, niz marke wlasna, poniewaz byly wiecej premiowane. Za sprzedaz lekow na receptę nic nie ma. A za utarg są grosze, kierownik, mgr najwięcej z tego bierze podejrzewam. A czy podwyżki będą to nie wiadomo cicho jest narazie. Może od marca jak rok temu każdemu z góry coś rzuca beż rozmowy.
System premiowy od stycznia 2023 to 100% demonstracja tego, jak traktują pracowników. Technicy całkowicie pominięci w systemie motywacyjnym, dostaną tylko marne grosze za odsprzedaż cudownej marki własnej ( naprawdę ochłap poniżej 200 zł netto na miesiąc). Premiowany jest jedynie kierownik i magister w 30%. Uważają, że technik nawet na motywację nie zasługuje, ma robić i tyle. Totalna dyskryminacja.
Chyba przesadzasz, nowa premia będzie dużo sprawiedliwsza od dotychczasowej i poza sprzedażą nie trzeba sobie zawracać głowy innymi dziwnymi bzdetami, na które ma się dość mocno ograniczony wpływ. Kierownik ma inne obowiązki i ograniczony czas na sprzedawanie, więc miło, że też ma szansę na uzyskanie premii. A jeśli boli cię to, że każdy dostanie premie i nawet kierownik, to współczuje wszystkim, którzy musza z tobą pracować.
a premie są co miesiąc ?
Premie są kwartalnie rozliczane, ale w miarę korzystny system premiowy właśnie został wycofany, a i zasady premii są zmieniane w trakcie kwartału, jak widzą, że trochę więcej muszą zapłacić.
Odradzam pracę w tej sieci. Kierowniczki to same stare panny, które wykazują zerową empatię do personelu. Marka własna to żenada koordynator każe zamieniać leki na suplementy marki własnej....
Nie tylko w tej sieci, przeważnie koło 60tki starsze, zgorzkniałe i stetryczałe babsztyle,co to zazdrosne o wszystko są i pilnują stołeczka matrony, zero empatii, mają wywalone na zespół i pracę, na wszelkie innowacje i ambicje. Przyjść, odwalić i mieć gdzieś. Większość takich pudernic.
myślę, że zle ktos trafił- pewnie na kier. z relokacją-z lub. albo scyzoryka...które nie lubią ludzi i grafikowo zajadą personel- to u nich jest ciągła rotacja-NIE ZALEŻY im na zbudowaniu zespołu- tylko na max. eksploatacji personelu-nie podoba się -to złapiemy na chwilę następnych - a same 2 tyg.wolnego ..... Natomiast pracoholicy żle kończą-przważnie wypaleni...oby tylko zdrowi ...
Jakbyś pracował jako kierownik za takie ochłapy jakie płacą w dr maxie to też byś był zgorzkniały i stetryczały
Pracowałem, nie wiem czy za ochłapy. Miałem 6500 netto na ścianie wschodniej, ale pracując za 2 osoby, więc się zwolniłem. Nie jestem na Pomorzu ani na zachodzie, pensję mam 500 zł netto niższą, ale nie na stanowisku kierowniczym i mam 1/7 roboty tej,co było. Wystarczy dobrze poszukać i się odważyć. I nie sprowadzać wszystkiego do nędznych ochłapów i zrzędzić. Są udane alternatywy. Nie złamała mnie ta praca, aby zgorzknieć i stetryczeć. Wszystko zależy od człowieka.
No stawka wygląda ok ale piszesz, że nieadekwatna... jest szansa na przybliżenie specyfiki pacy, którą musiałeś tam ogarniać? Po prostu ciekawa jestem co konkretnie trzeba było robić, że tyle roboty wychodziło
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Dr. Max Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Dr. Max Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 230.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Dr. Max Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 195, z czego 22 to opinie pozytywne, 127 to opinie negatywne, a 46 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Dr. Max Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Dr. Max Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.